Buractwo precz ze stadionu!
strona 1/2
6 maja 2007, 20:56 / niedziela
Czy się mylę, czy też obyczaje na Lechii mocno podupadły?
Okazuje się, że niewiele różni ludzi na trybunach na Lechii od kibiców w Janikowie. I celowo piszę o "trybunach", a nie o "kibicach" Lechii, bo nie zasługują na takie określenie.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie jestem zwolennikiem robienia fali po każdym prostym kopnięciu i cieszyć się z remisu nie zamierzam. Jednak sporej grupie ludzi dziś wyraźnie popierdoliła się liga mistrzów z zapleczem polskiej ekstraklasy.
Jestem w stanie zrozumieć krytykę, jestem w stanie zrozumieć, że ktoś woła o zmianę Buzały w 30 minucie (i bynajmniej nie dlatego, że zmarnował kilka szans, ale że najzwyczajniej opadł z sił). Ale NIGDY, PRZENIGDY nie zrozumiem drwin, ostentacyjnych rechotów i obelg rzucanych na własnych piłkarzy. I to nie po godzinie, ale już od PIERWSZEJ MINUTY!!! A baranów, którzy zapłacili kilkanaście złotych i myślą, że powpierdalali wszystie rozumy było dziś na meczu zatrzęsienie. Nie doczekałem się niestety możliwości obejrzenia reakcji tych debili po golu dla Lechii, a miałem wrażenie, że taka bramka by ich załamała. Choć pewnie dalej byłaby zabawa "jakim to fuksem wpadło".
Można było się załamać widząc jakich sytuacji dziś nie wykorzystaliśmy, ale braku chęci, braku ambicji i braku walki do końca piłkarzom zarzucić nie można!!!
Co tak rozjuszyło NAJWSPANIALSZYCH KIBICÓW W POLSCE??? Że nie awansujemy do pierszej ligi? Czy to powód, żeby krzyczeć na graczy PEDAŁY? Żeby wyzywać ich od najgorszych? Co kurwa? Nie powiodło się na zmywaku w Londynie i kompleksy przyszliście poleczyć?
Do piłkarzy: Dajcie spokój apelom, bo nie ma do kogo apelować. Nie słuchajcie idiotów z trybun. Pozostaje nadzieja że na mecz z Miedzią już nie przyjdą. Dzisiejszy mecz był identyczny jak z Kmitą Zabierzów, z tą niestety bolesną różnicą, że bez goli...
Do Zarządu: Dla zaspokojenia frustracji krzykaczy chyba kursu nie zmienicie? Zespół trzeba budować dalej (a nie OD NOWA) i grać dalej. Poza tym przyzwyczajajcie się do klimatu, bo lada chwila to do Was będą leciały z trybun te "pedały" i też za chwilę będziecie namawiani do "wypierdalania". Tłuszcza jest na tyle pijana i zadowolona z siebie, że nie oszczędzi nikogo.
Do normalnych kibiców: zaczynam tęsknić za 6 ligą...
Do Starej Gwardii: sklonujcie Parasola i porozstawiajcie po sektorach. Ludzi trzeba uczyć kibicowania, a jak się nie da to lać po mordzie i wystawiać za płot.
Do mojej żony: tak kochanie, masz rację, "Do kibicowania trzeba mieć jaja".
I na koniec skromny fragment repertuaru NAJLEPSZYCH KIBICÓW W POLSCE (a co tam - NA ŚWIECIE!!!):
"Borek wypierdalaj kutasie"
"Buzała ty chuju"
"Pedały!"
"Nie macie jaj!"
"Kalka - może kurwa bioderko? Ha ha ha Co za palant"
"Bąk - zrób fikołka frajerze"
p.s.: co do Janikowa - początek sezonu to 4 do 5 tysięcy ludzi, ostatnie występy w obronie przed spadkiem - po 800 osób. Wszystko jasne.
6 maja 2007, 21:01 / niedziela
popieram Cie kolego,napisałeś całą prawdę o 'loży szyderców',na szczęście są też prawdziwi kibice którzy są z drużyną na dobre i na złe! TYLKO LECHIA!!!
6 maja 2007, 21:03 / niedziela
koski - ekstremalnie podszedles do tego tematu, ale po dzisiejszym meczu mam bardzo podobne odczucia...
6 maja 2007, 21:03 / niedziela
u mnie tez 100% do tego co napisales
6 maja 2007, 21:10 / niedziela
co do koskiego zgodze sie w 100 % a najlepsze jest ten fragment
Do Starej Gwardii: sklonujcie Parasola i porozstawiajcie po sektorach. Ludzi trzeba uczyć kibicowania, a jak się nie da to lać po mordzie i wystawiać za płot.
to sa swiete slowa jeden parasol to za malo szkoda ze ich nie ma wiecej ale lepiej mlynu nie porwadzic niz ma to robic 20 pijanych kolesii co na lechii byli kilka razy
Niedlugo chyba bedziemy musili sie zrzucac i sado sciagnac z powrotem ze szkocji on by najlepsza osoba na tym miejscu bedziemy mu placic pensje taka jak ma w szkocji i bedzie zawodowym mlynarzem
6 maja 2007, 21:13 / niedziela
Nic dodać nic ująć.
6 maja 2007, 21:14 / niedziela
Chciałbym poruszyc jeszcze jeden temat.
Na luku od prostej wszyscy w kolo jaraja ziolo,typy tak nachlane ze ruszac sie nie moga.Gdy ma przyjsc cos pokrzyczec to slychac komentarz:"Ja tam pier.ole nie bede krzyczał dla tych patałachow".
Sorry ale takiej menelni nie bylo na Lechii od dawna.
6 maja 2007, 21:19 / niedziela
Ja tylko chciałbym podziękować tym , którzy razem ze mną podeszli do piłkarzy po meczu.
Chociaż kurwica mnie strzelała jak oglądałem ich wyczyny , chociaż nic im nie wychodziło i mamy prawo na nich być źli , chociaż inni rzucali tekstami w ich stronę , które już ktoś tu przytoczył ( dla tych , którzy własnie tak postąpili to tylko gromkie: WY***LAĆ ) to jednak jest taka jedna przyśpiewka ( którą ta bachornia z młyna i tak pewnie by nie była w stanie odpowiednio zaintonować )
W moim sercu LECHIA ! i na dobre i na złe !
tyle
6 maja 2007, 21:27 / niedziela
Oszczędziłeś mi sporo czasu. Nic dodać nic ująć. Na szczęście z Miedzią powinno być już NORMALNIE. Wstyd mi za tych debili. Szkoda tylko, że to do nich nie dojdzie. Chyba żeby jakiś transparencik na przyszłym meczu gringosi zmalowali.
6 maja 2007, 21:39 / niedziela
Koski - a ja się z Tobą nie zgadzam ....Chodzę na Lechię od WIELU LAT i nikt nawet Ty nie odbierzesz mi prawa do wygłaszania swoich opinii na trybunie , a robię to często wobec naszych piłkarzy. Czy ty naprawde uważasz ,że Oni nie potrzebują tego głosu , przecież to jest live motive na wszystkich stadionach świata.........
Koski jako lekarstwo przepiszę Tobie weekend z Canal + i kilka meczy z ligi angielskiej - wtedy porozmawiamy o walce , zaangażowaniu i sercu pozostawionym na boisku.....
6 maja 2007, 21:40 / niedziela
Całe szczęście oni sie sami wyeliminują. I tak jak zawsze pisze Zeto: zostaną same znajome gęby.Dziasiaj było luźniej a na nastepnym meczu będzie jak już ktoś napisał NORMALNIE.
6 maja 2007, 21:45 / niedziela
Szkoda że żaden z tych krzykaczy nie podszedł do płotu. Piłkarze byli przygotowani na wszystko. Jednakże u nas nikt nie ma chęci z nimi normalnie podyskutować tylko bluzgać. Gdyby jeden z drugim podszedł po meczu do piłkarzy to widział by ile serca włożyli w ten mecz.
A że jest indolencja strzelecka to inna sprawa. Jednakże dziś pokazali, że potrafią walczyć.
Kalka, Bączek, Cetnar i spółka - nie przejmujcie się buractwem. Zróbcie wszystko oby uniknąć baraży o utrzymanie.
Borek teraz miejmy nadzieję, że dasz szansę młodzieży, niech szlifują talenty przed przyszłym sezonem!!!
6 maja 2007, 21:49 / niedziela
sercem z zawodnikami było widać zaangarzowanie od początku do końca
6 maja 2007, 21:49 / niedziela
pisałem już o tym w moim wpisie "skąd w Was tyle agresji" ale wówczas spotkałem się jedynie z krytyką bo byliśmy na fali a teraz nagle i Wam zaczyna to przeszkadzać... ot paradoksy...
6 maja 2007, 21:49 / niedziela
a ja w imieniu wszystkich NORMALNYCH kibicow Lechii chcialem przeprosic pilkarzy za tych "kibicow" co po meczy gdy Ci podeszli przybijac piatki;) ci krzyczeli "wy kurwa nie jestescie Lechia..." itp
6 maja 2007, 21:52 / niedziela
KrytykFilmowy zapomniałeś dodać - Lechia nic się nie stało...
6 maja 2007, 22:00 / niedziela
a ja proponuje tym wszystkim lanserom i kibicom sukcesu co tak ladnie bluzgali na swoich(tylko nie mowcie mi ze jestescie tymi prawdziwymi kibicami bo tego to ja akurat na prostej z waszych ust nie slyszalem pedalki) ZABIERZCIE SWOJE JEBANE DUPY I WYPIERDALAJCIE KIBICOWAC KURWOM!!! TYM NA POLNOC OD SOPOTU!!! TAM JEST WIELKI SPONSOR Z JESZCZE WIEKSZYMI AMBICJAMI - TAM NA PEWNO SIE SPELNICIE...
A pilkarzom chcialem bardzo podziekowac za walke i naprawde ogromne zaangazowanie w dzisiejszym meczu, co z tego ze pilka nie wpadla do bramki, taka jest wlasnie pilka, nieobliczalna
pozdrawiam
Tylko Lechia Gdansk ! ! !
6 maja 2007, 22:01 / niedziela
W sumie nic dodac nie trzeba co mialo zostac napisane juz jest powyzej. Mecz niezly szkoda ze skutecznosc zawiodla bo bylo mutum akcji ktore mogly sie zakonczyc bramka. Przykra sprawa z tymi wyzwiskami czasami az mi rece opadaly i odechciewalo mi sie dopingowac bo nie wiedzialem czy jestem na stadionie czy na podworku... Tak czy siak co by sie mialo dziac, zlego zdania o Lechi nie powiedzialem i nigdy tego nie zrobie poniewaz ...
Gdańsk moim miastem - Lechia moim zyciem!
6 maja 2007, 22:06 / niedziela
Sorki za spam ale chyba sie za mocno przejalem, oczywiscie: Lechii.
6 maja 2007, 22:12 / niedziela
Czy wygrywasz, czy nie,
Ja i tak kocham Cię,
W sercu moim Lechia,
Najwspanialszym Klubem jest !!!!
Wystarczy poczytać tematy o honorze, wierności, tradycji- tam festyniarze mają nas za nic, wyśmiewając nasze hasła. Dziś pokazali swoją "wyższość" nad nami. To my jesteśmy małolaty z patologicznych rodzin, bez wykształcenia i bez jakichkolwiek perspektyw. Jesteśmy grubasami, zasłaniającymi pół murawy.
Oni ci najwierniejsi, ci najbardziej oddani jakoś dziwnie się wykruszają. Ze Śląskiem 10 000, dziś tylko 5 500, a na Miedzi....
Na Miedzi Parasol już nie będzie nikomu przeszkadzał. Będzie 3, może 4 tys kibiców. Loża szyderców pewnie zniknie.
No chyba że nie daj Boże, część z nich oszukana przez gazeciarzy zakupiła karnety.
6 maja 2007, 22:12 / niedziela
Zostałem po meczu, byłem na prostej mniej więcej na przeciw tunelu, którym piłkarze wychodzą na boisko. W czasie gdy wzdłuż płotu biegło 7 czy 8 piłkarzy, jakiś grubas z samej góry krzyczał: "wypierd... do B klasy", patałachy. Szkoda słów na tego idiotę. Dalej na łuku około 8 "telewizorów bez szyi" + jedna pożal się Boże laseczka również obrażali piłkarzy, nawet nie zacytuję. Nóż się w kieszeni otwiera jak się to słyszy. Dzisiaj Lechia zostawiła dużo serca na boisku, niestety zabrakło szczęścia i skuteczności. kiedy dziękowałem przy płocie Manuszewskiemu, Wiśniewskiemu, Brede to ten ostatni miał prawie łzy w oczach kręcąc z niedowierzaniem głową w reakcji na głosy tych baranów, wszyscy piłkarze byli załamani, rozumiem, że trener może ich ostro skrytykować ale nikt nie może ich bluzgać, zwłaszcza po takim meczu jak dzisiaj... Odkrzyknąłem w stronę jednego telewizora ale nie miałbym szans, bo byłem sam a ich było z 10...
6 maja 2007, 22:15 / niedziela
koski zgadzam się z Tobą w 100%. Nie udzielam się na forum ale to co dziś słyszałem woła o pomstwe do nieba. Wulgaryzmy rzucane pod adresem piłkarzy pokazują jakich Lechia ma kibiców. Kibic powinien piłkarzy wspierać nawet w najgorszych momentach jak nie idzie powinien dodać otuchy a nie uzywać słów ty kutasie huju i jeszcze by sie tego nazbierało. Są naszymi piłkarzami jeszcze dwa miesiące temu nosiliście ich na rękach a teraz najchętniej to ich byście wyrzucili na zbity pysk. Kto został po meczu widział załamanie na ich twarzach (łzy w oczach u co niektórych). Oni chcą wygrywać chcą grac w I lidze.
My kibicowsko jesteśmy daleko od I ligi i to powinniśmy poprawiać a nie wyzywać piłkarzy.
A moze trochę odbiegają od tematu. Trenerze nie szukajmy winnych w piłkarzach i mówienie ze na tym sie zawiodłem albo na tym czy na innym. Media i kibice (których u nas wielu) są od krytykowania. Trener powinien bronić swoich piłkarzy i wspierać jak "własny ojciec".
Dlatego proszę kibiców WSPOMÓRZMY NASZYCH PIŁKARZY.
Trenerze porozmawiaj z nimi. Rozmowa rozmowa jest napewno bardzo dobrym środkiem na poprawę nastrojów u piłkarzy.
6 maja 2007, 22:15 / niedziela
trzeba się cieszyc z tego co się ma!
Po meczu Bączek ledwo co szedł ale dziękował za doping (bardzo słaby dziś ;( ) oraz za to że przyslismy. On jest u nas tak naprawde od początku
Miklosik dopiero zagrał u nas kilka meczy a już nie raz po meczu cieszył się i dziękował za doping, za frekwencje za wiarę
Dziś połowa ich nagrodziła brawami druga zaczeła krzyczec "Lechia to My" (tak Lechia to my, ale bez pomocy tych grajków Lechii teraz by tu nie było) "Lechia grac kur*a mac" bez potrzeby. Piłkarze to słysząc przestali juz z tą werwa dziękowac za doping itp. odechciało im się.
Ktos powiedział mezczyznę poznaje się po tym jak skończył. Zostało jeszcze 7 kolejek. 21 pkt. do zdobycia.
Będzie / musi być lepiej i tyle!
6 maja 2007, 22:18 / niedziela
Popieram Cie Matti 100%
6 maja 2007, 22:19 / niedziela
do mpiotr69
Z całym szacunkiem - nic nikomu nie odbieram. Krytyki zabraniać ani myślę.
Ale sam przyznasz, że "wypierdalać pedały" to nie jest opinia, to chamstwo.
6 maja 2007, 22:23 / niedziela
NIESTETY PRZYZNAJE ŻE TEZ WYRWAŁO MI SIĘ KILKA EPITETÓW MOŻE NIE TAKICH JAK TU OPISUJECIE ALE JEDNAAK-NIE WYRRZYMAŁEM NERWOWO BO TO CO WYPRAWJAJĄ NIEKTÓRZY GRAJKOWIE TO KATASTROFA.WSZYSTKO JEST DO D... NIESTETY STADION JEST TAKIM MIEJSCEM GDZIE MOŻNA WYRAZIĆ SWOJE OPINIE CZASEM TEŻ W SPOSÓB NIECENZURALNY.JEŚLI KTOŚ TĘSKNI ZA 6 LIGĄ TO MOŻE TAM CHODZIĆ I JUŻ .LECHIA POWINNA WALCZYĆ OWYŻSZE CELE .POZA TYM PAMIĘTAJCIE ONI GRAJĄ ZA PIENIĄDZE TO ICH ZAWÓD NIE ROBIĄ TEGO CHARYTATYWNIE I POWINNI OPRÓCZ ZAANGAŻOWANIA JESZCZE WŁOŻYĆ W GRĘ TROCHĘ ROZUMU A ZTYM JEST PROBLEM.A TAK POWAŻNIE TO W LECHII POTRZEBNY JEST MAŁY WSTRZĄS BO SPRAWY IDĄ W ZŁYM KIERUNKU.JEŚLI KTOŚ TĘSKNI ZA 6 LIGĄ TO NIEDŁUGO NIE BĘDZIE MIAŁ WYBORU.PAMIĘTAJCIE ONI ODEJDĄ I NIKTÓRZY NIE BĘDĄ NAWET O NAS PAMIETAĆ LECZ MY ZOSTANIEMY !!!!!!!!!
6 maja 2007, 22:29 / niedziela
Wstyd Kurwa Wstyd!
Są piłkarze którzy czytają forum i mam nadzieje że wiedzą iż gro ludzi jest normalnych i nie popierdoliło nam sie w głowach.
Kurwa rok temu z tyloma punktami i takim miejscem w tabeli bysmy na koniec spiewali My wierzymyyy w 7 tys !
a teraz?
kurwa nie zdziwiłbym sie jakby piłkarze po nastepnym meczu nie podeszli podziekowac!
Grali Walczyli zostawil coś na boisku nie wyszło trudno życ dalej trzeba.
Czy wygrywasz czy nie...
Każdy kiedys spiewał ta piosenke a mimo to mamy takich chujów na trybunach jakich mamy.
6 maja 2007, 22:32 / niedziela
Niestety buractwo bedzie zawsze.Było 20 lat temu i teraz też jest.
Najgorsze chyba jest to, ze dostaje się w tej całej histerii tym, którzy na to kompletnie nie zasługują.Tacy jak Bączek,Kalka,Wisnia czy Heniek mieli łzy w oczach.Przy całej złości za nieudany mecz, serce mi sie krajało.
Spytałem Kalki co sie dzieje z Wami chlopaki? tylko pokręcił głową ze łzami w oczach ech! Inna sprawa, ze niektórzy grajkowie to dla mnie nie jest prawdziwa Lechia.Zwykłe piłkarzyki,ktore w dupie mają kibiców, dobre posadki w wypłacalnym i uczciwym klubie, pierdola frazesy jak to oni nas szanuja i sa nam wdzieczni.Połowe składu bym wyjebał,zostawil Bąka, w srodku Miklosik i na prtzedzie Wiśnia.A całe pierdolone zaciezne wojsko i wynalazki w rodzaju Buzały i Rogalskiego won!!!Oni profanuja nasze barwy!
ps sorry za bluzgi ale jak napisał Starszy Lechista, pół Gdańska jest juz wkurwione na maksa i ja tez jestem w tej połowie
6 maja 2007, 22:37 / niedziela
Jaca69 - popieram w 100% - trzeba iść do przodu a nie żyć w ligowej mizerii , Koski - dzięki ,że mnie nie zbluzgałeś świadczy o tym , że chcesz dla naszej Lechijki jak wielu z nas .........ALE ZROZUMCIE NIE MA ŚWIĘTYCH KRÓW CHOĆBY TO BYLI PIŁKARZE CZY TRENERZY LECHII GDAŃSK.....
6 maja 2007, 22:41 / niedziela
i już sie órwa zaczyna podział na "prawdziwych " i na "sukcesowych" ,a czegoscie sie kurwa spodziewali???? ze bedzie miło łatwo i wesoło???? noż kórwa nie wsytuacji kiedy przez siedem meczu z rzedu nasze swiete krowy nie umieja strzelic gola!!!!!!!!!!!!!!!!!a trener ma wyrazny problem z zespołem!!!!! zaczyna sie u nas robic to samo co w wisle kraków czyli 100950% poparcia ,i wiemy czym to sie skończyło
!!!!!!!
6 maja 2007, 22:42 / niedziela
mpiotr69 polecasz lige angielską a widziałeś wczoraj mecz City z Utd. 0:1 w plecy nie strzelony karny, a publika śpiewa jak zaspól Mazowsze za najlepszych lat
6 maja 2007, 22:43 / niedziela
Chuj z wynikami, Lechijko jesteśMY z Wami !
6 maja 2007, 22:47 / niedziela
tu nie ma co liczyć na to że wynalazki sobie odbija jak będzie pod góre i przestaną trzodzić
tylko . . . . jak trzodzą już teraz to . . . . prostować,
"najlepsza publika w Polsce" hyyyyyyy
porywajacy doping trybun - wszyscy to dzisiaj widzieli,
piłkarze grali dzisiaj słabo ale z zaangażowaniem --- wypierdalać pedały usłyszeli,
a tu ludzie na forum użalają się że ktoś tam gdzies tam nie halo się odezwał,
tu nie ma co na necie pierdolić tylko na meczu najbliższego takiego do pionu ustawić
swoją szosą niezłe łajzy z tych wynalazków, nałykali się głodnych kawałków o pierwszej lidze
trudno . . .rózni debile przychodza na stadion . . . tylko . . . trza im pokazać gdzie jest ich miejsce
to nie wydaje się niewykonalne,
bluźnie jeden, gwizdnie drugi . . . inni czuja się w klimacie, wynalazki się rozpuszczają jak dziadowskie bicze,
dziś był błąd że pierwszy z drugim nie siedzieli kole kogoś kto by im przetłumaczył co i jak
niech i ręcznie, a nawet lepiej żeby tak
6 maja 2007, 22:47 / niedziela
Najgorsze jest to że ja widziałęm że nasi GRALI kurwa biegali,próbowali walczyli i kurwa za to mimo jebanego remisu powinni dostac brawa!!!!!!!!
a nie kurwa wyzwiska!
może co po niektórym umiejetnosci brakował ale mimo to wiekszosc WALCZYŁA!!! i za to im dziekuje!
Chuj nie ma co walka o OE poszła w niepamiec trudno zyc dalej trzeba.
"Grac na całego i walczyc do upadłego"...a wtedy bede zadowolony mimo porażek.
6 maja 2007, 22:49 / niedziela
i jak zwykle W. popieram.
Odrazu prostowac buractwo.
6 maja 2007, 22:51 / niedziela
werde ,to odrazu trza wprowadzic dyscypline , cały stadion ma klaskac jak nasi grajkowie stracą gola[zeby krówki sie nie podłamały] a po 20 setce niewykorzystanej
śpiewać nic sie nie staaało ,[albo ryczeć muuuuuuuuuuuuu]
6 maja 2007, 22:54 / niedziela
Kiełbasa--->
zacytuje Koski:
"Z całym szacunkiem - nic nikomu nie odbieram. Krytyki zabraniać ani myślę.
Ale sam przyznasz, że "wypierdalać pedały" to nie jest opinia, to chamstwo."
Jesteś za chamstwem czy za krytyką ?
Bo dzis widziałęm CHAMSTWO pełną gębą.
6 maja 2007, 22:56 / niedziela
Jee...Cracovie ,a moze tak dzisiaj sie wyraza krytykę na stadionie???? poprostu tak teraz zachowuje sie grupa pod wpływem emocji ,przeciesz tak jest na każdym stadionie na swiecie
6 maja 2007, 22:58 / niedziela
PROPONUJĘ BIAŁE CHUSTECZKI JAK W HISZPANI HA HA HA!KULTURALNI KIBICE
6 maja 2007, 23:07 / niedziela
bydła savoir vivre'u nie nauczysz
6 maja 2007, 23:08 / niedziela
Co z tego ze bramy nie strzelili skoro gryzli trawe? dla kibica to jest najwazniejsze i za to dzisz grajkom dziekuje.
STOP BURACTWU, WYPIERDALAĆ Z T29!!!!!
6 maja 2007, 23:12 / niedziela
greg76 to że wczoraj Man City nie strzelił karnego to nic. Oni nie strzelili od 1 stycznia bramki na swoim stadionie i są najgorszym zespołem w histori ligi angielskiej pod względem goli w sezonie na własnym stadionie. W tym sezonie strzelili ich raptem 10. Jak to komentatorzy meczu wczoraj mówili nawet na pustą bramkę pewnie by nie strzelili.
Mam nadzięję, że nasza passa bez gola nie będzie aż tak długo trwała.
6 maja 2007, 23:25 / niedziela
Koski a ja Ci napiszę że chodzę na Lechię od 83 i dzisiaj ten jeden z wymienionych tekstów mógł byc mój. Jeżeli kopacze nie szanują kibiców to vice versa. po co piszą apel że beda walczyć o honor skoro po 20 minutach było widać że np. taki buzała odycha rękawami. Tak grać ta moge ja na hali ze znajomymi a nie zawodowiec za gruba kasę. Więc zastanów Koski czy jak ci tamsi bo ludzie z loży szyderców więkej dla Lechi zrobili niż 300 Koskich razem wziętych. A kopacze grać albo do łopaty.
TYLKO LECHIA.
6 maja 2007, 23:35 / niedziela
apropo buractwa...ktos widzial ta akcje z "hools dziewczynkami"?? Inaczej nie moge tego nazwac, zeby malolatki po 13 lat laly sie na stadionie az musiala interweniowac ochrona? Smiecha na sali, a z drugiej strony patrzac zawiewa patologia
6 maja 2007, 23:38 / niedziela
a ja Wam powiem ze nie zgodze sie z wiekszoscia wypowiedzi na tym forum...sa pewne zasady i oczekiwania ktorych nalezy przestrzegac.po rundzie jesiennej byly oczekiwania umiarunkowane ale po pierwszych meczach wiosennych cisnienie wzroslo i wyrazne byly komentarze i oczekiwania o szturmie na extraklase......wiara sie zagrzala i liczyla na dalsze "sukcesy"nastapne 3 punkty i wreszcie wymarzona 1 lige!!!!!a tu klops!!!grajowie nie daja rady i kibice wyladowuja swoja ZLOSC na pilkarzach...no bo na kim maja KURWA wyladowywac!!!sam jestem wkurwiony na maxa ,co prawda nie wyzywam ich od "pedalow"ale.....niewiele brakuje.kazdy ma swoja granice wytrzymalosci.....i nie pierdolcie mi tu o haslach typu "Lechia to my" itp...gdyby nie te pelne frazesow obietnice awansu to inaczej by to wygladalo!!!troszke pokory!!!mierzcie sily na zamiary...niewiele brakuje Nam do miejsca barazowago!!!!!!!!!to jest dopiero koszmar.I MAM PRAWO WYKRZYCZEC ZE COS MI SIE NIE PODOBA I ZE MNIE WKURWIA ICH GRA!!!!!!!!!!!!!!!!!chce by LECHIA grala o najwyzsze cele,a jesli pokazuje lipe to to MOWIE i chuj mnie obchodzi kto co mysli na ten temat.pewien poziom musi byc!!!!!REASUMUJAC-JESTEM MEGA WKURWIONY NA GRE-STYL NASZYCH PILKARZY,CZUJE SIE OSZUKANY W MOMENCIE NIESAMOWITEJ SZANSY(korupcja,wykluczenia) NA AWANS I SADZE ZE DLUGO TAKA SZANSA SIE NIE POWTORZY I ZE BEDZIEMY SIE TAPLAC W TEJ 2-LIGOWEJ SZARZYZNIE.wiem ze sie staraja...wiem...wiem...ale ...krawiec kraje ile mu materialu staje.........
6 maja 2007, 23:38 / niedziela
Kibic przez wielkie "K" to taki, który swoim zachowaniem wspiera ukochaną drużynę, gdy tej "nie idzie". Lechii nie idzie w tej chwili wybitnie, więc tym bardziej piłkarze powinni odczuć, że mają nas po swojej stronie.
kiełbaso przez małe "k" oraz inni krzykacze: takim zachowaniem sami się najlepiej określacie, jakimi jesteście kibicami. A tłumaczenie, że "przeciesz tak jest na każdym stadionie na swiecie", może świadczyć najwyżej o tym, że... "buraki" rosną na całym świecie, nie tylko w Gdańsku.
Zadziwia mnie odbiór gry Lechii przez co niektórych. Nasi dzisiaj walczyli, to nie ulega wątpliwości! Gdyby np. taki Buzała nie walczył, to nie oddychałby rękawami - proste, Dr. Green?
6 maja 2007, 23:38 / niedziela
Doktorze Green ("czy jak ci tamsi") - fenomenalny poziom dyskusji.
Ja chodzę od 84 roku i co z tego? Skoro Ci ludzie są tak bardzo zasłużeni, to dla mnie pozostają niezwykle zasłużonymi, ale jednak chamami.
Ja także nie widzę przyszłości w tym klubie przed Buzałą, ale jakoś o skłonności homsekualne go z tego powodu nie posądzam.
6 maja 2007, 23:40 / niedziela
Dr. Green - to ze Buzala oddycha rekawami, a reszta pilkarzy nie potrafi strzelic bramki nie oznacza ze zasluguje na wysluchiwanie ty zalosnych wyzwisk. Nie powiesz mi ze brakowalo zaangazowania dzisiaj, walczyli jak pojebani do ostatnich minut, podobnie jak z Jaga i na podobnym poziomie, tylko ze wtedy wiecej szczescia mieli...
Kurwa gryzli trawe,walczyli, a ze to nie sa stadiony swiata to chyba wszyscy wiemy odkad na Lechie chodzimy, a wyzywanie od pedalow to SKANDAL
6 maja 2007, 23:49 / niedziela
Niestety stalo co sie stalo ale rzeczywiscie walki pilkarzom dzis nie moge odmowic. Bardzo podoba mi sie Pietrcuha i Fechner, ten pierwszy gra juz bez respektu dla rywali a Fechner gra duzo duzo lepiej od kosznika chyba wraca do formy z 3 ligi. Niestety glupote roku niestety odwalili 94 minuta ....
6 maja 2007, 23:57 / niedziela
panowie!prawda jest taka ze LECHIA TO MY KIBICE A NIE TE GRAJKI!!!!ONI ZA ROK ,DWA BEDA GRAC NP.DLA DRUKarki CZY JAKIEJS TAM DRUZYNY!!!LECHIA TO MY !!!WIEC MAMY PRAWO WYMAGAC SZANOWANIA BARW PRZEZ PILKARZY!!I PARE MOCNYCH SLOW IM SIE PRZYDA!(NARAZIE SLOW)!IM WIDAC NIE ZALEZY.ZAPEWNE WIEKSZOS WPISANYCH TU "KIBICOW"JEST SEZONOWYCH!!!JAK WAM SIE NIEPODOBA TO NA ZUZEL!!!
LECHIA GRAC KURWA MAC!!!!!