Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Kmita - Lechia /27.05.07, g.17:00

strona 4/5

27 maja 2007, 20:04 / niedziela
bytom gra z Piastem u siebie i miedz na wyjezdzie szczególnie piast może nam pomóc bo walczy o to żeby nie barażować , teraz prowadzą z odrą w 45 min i dzis remis to bedą grali owszystko.
wszyscy na ruch!!!!!!!!!!!!!!!!!beda nas tysiace
27 maja 2007, 20:04 / niedziela
Bączek nie dostał czerwonej.
27 maja 2007, 20:06 / niedziela
3 gol cetnarowicz pewne!
27 maja 2007, 20:08 / niedziela
umarłem i zmartwychwstałem
27 maja 2007, 20:11 / niedziela
Piłkarze Lechii pozostali w grze o ekstraklasę. Gdańszczanie awansowali na piąte miejsce w tabeli II ligi po wyjazdowym zwycięstwie nad Tigerem Kmitą Zabierzów 3:2 (1:1). Grze towarzyszyła poważna huśtawka nastrojów. Biało-zieloni już po ośmiu minutach prowadzili, ale na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem... przegrywali 1:2, w dodatku niemal przez całą drugą połowę grali w osłabieniu! Trzy punkty uratowali najlepsi snajperzy zespołu: Piotr Cetnarowicz i Piotr Wiśniewski.

Prowadzenie dla biało-zielonych zdobył Cetnarowicz. Wyrównał w 33. minucie Wojciech Fabianowski. Cztery minuty po zmianie stron Dariusz Zawadzki, niegdyś Wisła Kraków i... Arka Gdynia, wyprowadził gospodarzy, którzy grali gościnnie w Krakowie, na prowadzenie 2:1 po rzucie karnym. Chwilę wcześniej czerwoną kartkę za faul otrzymał Mateusz Bąk. Ponadto sukces w Krakowie podopieczni Tomasza Borkowskiego okupili trzema żółtymi kartkami. Ukarani zostali: Cetnarowicz, Mariusz Pawlak i Paweł Pęczak, który po miesięcznej przerwie wrócił do gry.

Lechia wyrównała dopiero w 80. minucie. Wreszcie przełamał się Wiśniewski. Na kolejnego gola w II lidze gdańszczanin czekał od inauguracji wiosny i trafień do siatki Unii Janikowo. Marzenia o ekstraklasie, bo podział punktów w niedzielę byłby tak naprawdę przegraną gdańszczan, przywrócił Cetnarowicz. "Cetnar" w ostatniej minucie ustalił wynik końcowy wynik spotkania na 3:2, zdobywając już 11 bramkę w tym sezonie. Przypomnijmy, że jego dwa celne strzały pozwoliły wcześniej wygrać Lechii w Gliwicach (też 3:2), gdzie zakończona została fatalna passa siedmiu meczów bez wygranej. Gdyby nie ta niemoc, biało-zieloni już mogliby pukać do I ligi, a tak nadal do czwartej pozycji mają trzy punkty straty. Po 32. kolejce przeskoczyli w tabeli jedynie Polonię Warszawa, która sensacyjnie przegrała w Legnicy.

W 13. minucie - z powodu zamieszek na trybunach i użycia przez służby porządkowe gazu - mecz został przerwany na kilkadziesiąt sekund, zaś po ostatnim gwizdku sędziego kibice wbiegli na murawę.

NIC TU NIE MA O CZERWONEJ.
27 maja 2007, 20:11 / niedziela
do Ogan-Tomus widze ze cie ponioslo chcesz jakiegos grubaska pobic:)faktycznie chlopaczki w koncu pokazali ze maja jeszcze charkterek i grali o zwyciestwo nawet w 10!!!za to szacuneczek cieszy fakt ze znowu odzyskujemy skutecznosc mimo ze prawdziwy sprawdzian odbedzie sie w meczu z Ruchem...juz teraz martwi obrona a co dopiero jak baka nie bedzie....LECZ MY WIERZYMY!!!!
27 maja 2007, 20:12 / niedziela
chyba nie bylo bo nigdzie nie podaja, na telegazecie tez tylko zolte sa LECHIA GDANSK!!!!!!!!!!:-)))))
27 maja 2007, 20:14 / niedziela
A zobaczcie to: odnośnik

Co prawda mają jeszcze dwa tygodnie, ale trzeba wierzyć, że się nie uda tego anulować... Sosnowiec też jest jeszcze w naszym zasięgu! Ja wierzę wciąż tylko w BKS...!
27 maja 2007, 20:16 / niedziela
Ad1 jak byk jest napisane, że była czerwona w tym Twoim tekście. Może okularki by wypadało zakupić
27 maja 2007, 20:16 / niedziela
Ad1 przeczytaj co wkleiłeś:)

Tam jest takie zdanie : "Chwilę wcześniej czerwoną kartkę za faul otrzymał Mateusz Bąk. "
27 maja 2007, 20:18 / niedziela
A niby czytałem wnikliwie ;)
27 maja 2007, 20:20 / niedziela
Z całym szacunkiem panowie, ale czy Wy czytać nie umiecie?

Chwilę wcześniej czerwoną kartkę za faul otrzymał Mateusz Bąk. Ponadto sukces w Krakowie podopieczni Tomasza Borkowskiego okupili trzema żółtymi kartkami.
27 maja 2007, 20:21 / niedziela
Bączek nie dostał żadnej kartki,
Skąd w ogóle ten artykuł i kto pisze takie bzdury,
Druga bramka nie padła z karnego tylko z 17 m. z wolnego prosto w okno,
Do tego Bączek parę minut poźniej wyjął sytuację sam na sam:)

Po meczu kibice wpadli do szanti i zerwali z naszych stroje:)

WALCZYMY DALEJ!!!
27 maja 2007, 20:23 / niedziela
Dokladnie Baczek zadnej czerwonej nie dostal wiec uspokujcie gre. Bramki Cent Wiśnia Cent
27 maja 2007, 20:25 / niedziela
Fałszywy alarm: Bąk nie dostał "czerwieni"
27 maja 2007
W niektórych internetowych relacjach z meczu z Kmitą Zabierzów, ukazała się informacja o tym, jakoby Mateusz Bąk miał otrzymać czerwoną kartkę.
Fakt ten okazał się kompletnie nie prawdziwy. Nikt nie dostał czerwonej kartki, Lechia cały niedzielny mecz grała w komplecie, co potwierdził jeden z bohaterów spotkania - Piotr Wiśniewski.

Co do tego ostatniego również ukazały się sprzeczne informacje. "Wiśnia" jest autorem gola wyrównującego, a przy ostatnim tylko asystował Piotrowi Cetnarowiczowi.

Oznacza to, że nie ma żadnych przeciwskazań, aby Mateusz Bąk pomógł Lechii wygrać kolejne ligowe spotkanie - hit z Ruchem Chorzów.

I co niedowiarki ? :)
27 maja 2007, 20:26 / niedziela
sorki za literowke w uspokojcie
27 maja 2007, 20:27 / niedziela
Wiem, że jak "w gazetach napisali" to ciężko będzie Wam uwierzyć, ale żadnej czerwonej kartki nie było!
Jedyny syf z kartkami to kolejna żółta dla Pękiego i pauza w meczu z Ruchem.

Serio :)
27 maja 2007, 20:27 / niedziela
Trzeba uważnie czytać i myśleć.
Np. dzisiaj na sportowych faktach można przeczytać tutaj -> odnośnik
że Jagiellonia awansowała do Oragne Ekstraklasy!. Tylko to raczej nie prawda ponieważ mają 5 pkt przewagi nad Lechią, która zajmuje 5 miejsce, wobec czego teoretycznie mogą spaść jeszcze z premiowanych awansem miejsc. Chyba, że redakcja Sportowych faktów wie coś o czym my nie wiemy?
27 maja 2007, 20:30 / niedziela
Mateusz nie dostał czerwonej. Przed chwilka z nim rozmawialem. Przy bramkach byl bez szans. szczegolnie po wolnym kaliciaka. oprocz tego wybronił sytuacje sam na sam... przy stanie 2:1 dla kmity....:)
27 maja 2007, 20:36 / niedziela
Trochę latek minęło i chłodniej patrzę na efekty zmagań naszych "orłów", ale dzisiaj naprawdę się denerwowałem. 15 sztuków z "goldenów dużych żółtych" poszłoooo... Małe, a jak cieszy :-).

Tym panom, którzy tak się emocjonują na forum radzę trochę spokoju i stonowania. Później tylko wstyd zostaje.

PS. Ja tam czekam na Motór :-).
27 maja 2007, 20:40 / niedziela
I co jeb*ne pikniki?! Wy kur*a nazywacie się kibicami Lechii?

Były remisy, przegrane, brak szans - wszyscy szukali nowego trenera, rzucali najgorszymi na piłkarzy...

Przyszła porażka Polonii W., Lechia wygrała w końcówce, szanse wzrosły i nagle wszyscy są zadowoleni, cieszą się i myślą, że jest zajebiście...

Nie jest! Bo jeśli (odpukać!) przegramy z Ruchem albo Stalą na koniec będzie to samo - wrzuty na sztab szkoleniowy, piłkarzy i resztę...

Jesteście tacy zajebiści to sami zapierd*lajcie za piłką, zobaczymy jak Wam pójdzie..?

Który z Was jeździł na III ligę? Na IV? Na V? Ktoś Wam obiecał ekstraklase, nie idzie zawodnikom i wrzucacie reszcie... A ch*j nam po tej I lidze... KIBICEM LECHII jest się na DOBRE i na ZŁE... Kilka lat temu graliśmy w A klasie, teraz jesteśmy na zapleczu ekstraklasy z szansami na awans do krajowej elity i wszystkim we łbach się poprzewracało...

Komu coś nie pasuje, niech wyp*erdala i nie przychodzi na Lechię... Będzie tak jak ostatnio, po słabej serii... Na meczach połowę wolnych miejsc, ale przynajmniej będzie wiadomo, że na meczu są KIBICE, którym owszem - zależy na wynikach - ale w razie niepowodzeń będą z drużyną... Wypiąć się dupą i nawrzucać każdy pedał potrafii...

Czekam aż mnie zjedziecie, trochę humoru zawsze się przyda. ;)

Pozdrawiam PRAWDZIWYCH KIBICÓW LECHII GDAŃSK.

SPT.
27 maja 2007, 20:45 / niedziela
Amen
27 maja 2007, 20:47 / niedziela
Ciekawe, jakim składem graliśmy.
27 maja 2007, 20:56 / niedziela
XxX ja nie narzekam na pewno ale czytajac co to piszesz...
kazdy ma prawo krytykowac zla gre pilkarzy!!! bo jak grali ostatnio to o pomste do nieba wolalo!
a to ze na dobre i na ZLE to wiadoma sprawa ;]
smieszne jest wyliczanie typu a w A klasie itd... ciekawe ilu z was chodzilo na mecze w latach 90 [a przeciez bywaly bardzo cienkie lata i frekwencja na meczach wielka nie byla ;]

liczy sie dusza;] bialo zielona naturalnie

pozdro
27 maja 2007, 21:00 / niedziela
Jestem od ponad trzydziestu lat Lechista.
Oto co napisali kibice,ktorzy nazywaja sie Lechistami;
ArekLG-Patalachy
wrzeszczanin-widac teraz juz napewno boja sie awansowac
pablos-banda frajerow
Brol-biale husteczki
Krzys kinder 12-mega frajerzy.

I WY wszyscy mowicie,ze jestescie Lechistami tak jak ja tak ?
To ja WAM teraz powiem co o Was mysle;
HUJ WAM w leb WY papierowi kibice !
To wlasnie WY przynosicie wstyd naszemu klubowi,nie pilkarze.

Takich jak WY powinno sie wylapywac i odstawiac w zapomnienie.............

Pozdrawiam tylko prawdziwych bialo-zielonych !

LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
27 maja 2007, 21:02 / niedziela
Z forum Wisly:" Na meczu byl Dawidowski obrzeral sie kielbaska, nie ma to jak profesjonalista na diecie, Artek Sarnat byl, kibice skandowali Nikola wiec pewnie ten oszolom tez sie pojawil, na boisku Grzesiu Kaliciak.
Poza wspomnianymi byli Dawidowski,z Sarnatem i Nikolą (był) obecni również Zieńczuk, Gołoś, Szymkowiak,Kokoszka i Małecki."
27 maja 2007, 21:06 / niedziela
XxX święte słowa, wkurw mnie lapal jak widzialem wpisy wieszajace psy na naszych grajkach w 60 minucie meczu z Kmitą. Wielcy kibice kurwa...
27 maja 2007, 21:13 / niedziela
Jeśli chodzi o mnie to był pierwszy wpis na LECHIE(i ostatni ).Reszte jak pisalem optymistycznie to i tak niedobrze!!!!!Wezcie sie zastanowcie w ktorym momencie mozna sie napinac ://///////
27 maja 2007, 21:21 / niedziela
j znowu się kurwa wyzywamy od pikników .Ludzie przestańcie no .taki piękny dzień
mamy
27 maja 2007, 21:22 / niedziela
czarny1968 Gdybyś chcial szukać wpisow kibicow na Lechie to najlepiej w kryzysie,bo nawet tacy co już od dawna chodzą nie oszczędzają gardel lub wpisow.
27 maja 2007, 21:22 / niedziela
Karol Piątek wrócił do gry !

Lechia: Bąk - Pęczak Ż, Manuszewski, Trzebiński, Kosznik - Buzała (67. Piątek), Pawlak Ż, Kalkowski (77. Pietrowski), Miklosik, Wojciechowski (60. Wiśniewski) - Cetnarowicz Ż.
27 maja 2007, 21:32 / niedziela
Cos ci powiem kolego.
Wiele przeszedlem z Lechia,byly chwile dobre i zle ale NIGDY nie wyglaszalem
takiej opnii o moim klubie !
Nie wiem czy wiesz ale bycie LECHISTA zobowiazuje !!!!
Nie bede milczal jak ktos podajacy sie za Lechiste ubliza w moj klub !!!
Albo sie jest kibolem albo zwyklym obserwatorem.

LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
27 maja 2007, 21:39 / niedziela
Było grubo ! ! !
Mocny początek, potem gorzej i wkońcu 3:2 dla Lechijki. Pewnie będzie się za jakieś parę lat do tego meczu wracało w różnych relacjach. Tyle w tę radosną niedzielę a pseudo krytykę pomijam bo to internetowa patologia.

Z prostej . . .
28 maja 2007, 10:55 / poniedziałek
byłem byłem i powiem, że takich emocji nie przeżyłem dawno:)
czerwona dla Bączusia? pierwsze słysze- sam pobiegłem po koszulkę do niego jak się mecz skończył, ale niestety sprinterem to ja nie jestem i przepadła:P
bronił zajebiście!! gdbyby nie on w pewnym momencie mogłoby być 4:1!!
pozostali zagrali jednak przeciętnie i na prawdę dużo szczęścia, że są 3pkt!!
podziękowania dla Wisły za gościnę!
ave Lechia!
28 maja 2007, 12:20 / poniedziałek
Green LG,Gizbern i inni wyjazdowicze...wielki szacunek dla was za to co robicie!!

Dzieki takim jak WY nasza Lechia ma powazanie u innych ekip i nie zginie z kibicowskiej mapy.

pozdro z DO
28 maja 2007, 12:38 / poniedziałek
Mecz pełen horor ale z szczęśliwym zakończeniem. Nas coś koło 100 w Krakowie. Wielkie podziekowania za gościne dla całej Wisły a osobne dla Zabierzowa.

W MOIM SERCU TYLKO LECHIA
28 maja 2007, 16:55 / poniedziałek
przeczytalem wasze placze i sie zygac chce ze mecz sie jeszcze nie skonczyl a wy plakaliscie wstyd to tyle ide na piwo wypije za LECHIE I NORMALNYCH KIBOLI!!!!
28 maja 2007, 17:46 / poniedziałek
Ludzie jak widze wasze wpisy to mi jest wstyd za większość z was .Prawdziwi kibice podążają za swoją drużyną nawet na drugi koniec Polski .Rozumiem są różne sytuacje wiek kasa praca itd ale bez przesady żeby sie napinać jaka to jest nasza drużyna. jeśli jesteście kibicami od sukcesu to wybaczcie ale nie mam do was za grosz szacunku. pozdrawiam najwierniejszych SL G88 oraz reszte ekipy.TO BYŁ MEGA WYJAZD
28 maja 2007, 18:20 / poniedziałek
Aby tak krytykować potrzebna jest jakaś podstawa , a nie brednie na sportowych faktach ( ta plotka z ta czerwona kartka to żenada)

Wyjazd bardzo udany z wieloma przygodami;)
28 maja 2007, 18:41 / poniedziałek
czarny1968 z calym szacunkiem my nie obrazilismy Lechii, tylko wyglosilismy swoja irytacje gra pilkarzy, ktorzy fakt zagrali bardzo dobry mecz z zabierzowem i troche nas ponioslo i przedwczesnie wieszalismy psy na pilkarzach w tym meczu, przyznaje nasz blad nie powinnismy tak pisac, ale wynika to przynajmniej w moim wypadku jak i pewnie innych osob z pewnej frustracji, ze pilkarze nie spelniali naszych oczekiwan, ze mimo chucznych zapowiedzi i bardzo dobrego poczatku wiosny nagle jakby kompletnie siedli. Kto byl na takich meczach jak z polkowicami czy odra opole no to nie wierzyl chyba wlasnym oczom. Nie wygladalo to najlepiej i rozne mysli chodzily po glowie, ze moze jednak naprawde wielu zawodnikom nie zalezy na awansie, bo w 1 lidze mysla ze by odpadli. Mam nadzieje ze tak nie jest i tez wierze nadal mimo straty juz tak wielu punktow, ktore byly na wyciagniecie reki (chocby polkowice, odra, kszo, slask itd), ze jednak na finiszu nasi pilkarze dadza z siebie wszystko na boisku i ten awans dla siebie, dla klubu, dla nas kibicow wywalcza. Przepraszam jesli kogos urazily nasze wypowiedzi i jeszcze raz podkreslam, ze pilkarzom zwracam honor za postawe w meczu z Kmita i przyznaje sie do popelnionego bledu. Pozdrawiam
28 maja 2007, 20:19 / poniedziałek
haha kolejna boska wypowiedź !!Tu nie chodzi o przepraszanie kopaczy tylko o wierność klubowi .czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham cie w sercu moim LECHIA i na dobre i na złe.a co do samego meczu to grali tak jak zawsze i troche szczęścia nam pomogło!!
28 maja 2007, 20:33 / poniedziałek
wrocilem z piwka i widze ze u niektorych jest skrucha.I DOBRZE k.....a!!! MY JEZDZIMY ZA LECHIA DOPINGOWAC I Z WIARA W ICH ZWYCIESTWO. Panowie czas pomyslec nad tym co piszecie!POZDRAWIAM BIALO ZIELONA BRAC!!!
28 maja 2007, 20:33 / poniedziałek
kamil88 daj spokoj z takimi tekstami, oddaje pilkarzom, ze sie mylilem w przypadku tego konkretnego meczu i jednak nie dali plamy z meczu z Kmita, wygrali. TYLE. a co to ma do wiernosci klubowi?! Jestem troche starszy od Ciebie i zapewniam ze jestem wierny klubowi Lechia od wielu lat, a to ze krytykuje gre pilkarzy to co mam mowic ze graja cudownie chociaz tak nie jest? Fakt moze troche mnie ponioslo w slowach do czego sie przyznalem ale dobra dajmy juz sobie spokoj z wrzucaniem kazdy na kazdego kto to jest "lepszym" kibicem bo chyba nie o to chodzi. to ze jestem kibicem Lechii, a to ze pilkarze w niej grajacy nie koniecznie sa tacy jakbysmy sobie wsyzsyc zyczyli to sa dwie rozne sprawy. Kibicowalem Lechii i jak byla w A-klasie i teraz i tak samo bedzie w kolejnych sezonach, w ktorej lidze by nie grala. Ale nie rozumiem po co taka jazda teraz na forum na kazdego kto krytykowal pilkarzy. Dajmy juz spokoj i kibicujmy Lechii w ostatnich 2 najwaznijeszych meczach tego konczacego sie juz sezonu. Pzdr
28 maja 2007, 20:41 / poniedziałek
XxX napisales to co ja mysle i wielu ludzi!! pozdrawiamBIALO ZIELONY BRACIE!!
28 maja 2007, 21:15 / poniedziałek
PABLOS- chyba czegos nie kumasz a po za tym chyba nie znasz znaczenia wierność . zero napinki;] a co do wieku piszesz ,że jesteś troche starszy a tak naprawde zachowujesz sie jak nethools12 .ŻAŁOSNE
28 maja 2007, 21:24 / poniedziałek
nagral ktos bramki ??
28 maja 2007, 21:28 / poniedziałek
Zajebisty doping mielismy dobry wyjazd;]] Przez 1 polowe na 2 strony:D

SLASK WISELKA LECHIA GDANSK!!!!
28 maja 2007, 21:40 / poniedziałek
Witam,
trochę zdjęć z wczorajszego meczu:
odnośnik
Pozdrawiam z Krakowa
28 maja 2007, 21:54 / poniedziałek
Jak to dobrze, że wczoraj nie siedziałem przed kompem w czasie meczu, bo pewnikiem teraz zbierałbym joby, jaki to ja niewierny jestem ;-)))

KAMIL88- wierność wiernością, ale co zrobić jak druga strona zdradza i gra w ch*** ????
Czy my kibice musimy byc skazani tylko na klaskanie ???? Całe Boże szczęście, że ostatnie 10 minut dało nam zwycięstwo, bo wierz mi, kibice po meczu wpadli by nie tylko po koszulki.
28 maja 2007, 22:11 / poniedziałek
KAMIL88 widze ze najwazniejsze to dla Ciebie byle kogos zjechac i tyle. proponuje zakonczmy ten niezwykle "sensowny" dyskurs, bo naprawde masz swoje zdanie ja swoje, wierz mi lub nie jak chcesz, wiem co to wiernosc mojemu klubowi Lechii, i faktycznie nie wiem o co ci jeszcze chodzi, bo wyrazilem w swoich postach, ze oddaje pilkarzom co ich - wygrali to chwala im za to. Przyznalem sie do bledu, ze przedwczesnie skreslilem ich szanse na zwyciestwo w tym meczu, co nie zmienia mojej krytycznej oceny ich gry w wielu poprzednich meczach tej rundy, ktore widzialem na zywo. Wiec nie Rozumiem, ze dla Ciebie jak ktos odnosi sie krytycznie do pilkarzy Lechii to jest juz nie wiem jakims zdrajca czy cos. Mozna i tak przyjmowac wszystko bezkrytycznie i nie czepiac sie pilkarzy chocby grali fatalnie (mieli kilka takich wystepow stad moja lekka frustracja ich poczynaniami na boisku w kilku spotkaniach na wiosne), no ale chyba nie o to chodzi, kazdemu z nas zalezy zeby pilkarze Lechii grali jak najlepiej, wiec to normalne ze wyrazamy swoja opinie, a czasem kogos poniesie. I nie pisz mi ze jestem żałosny i zachowuje sie jak jakis mlody krzykacz, bo to tylko pokazuje ze zamiast pisac sensownie zalezy ci tylko na tym zeby mnie zjechac i pokazac, ze za to z Ciebie wielki kibic. A chyba nie o to chodzi, żebyśmy się jako kibice Lechii miedzy soba klocili. Tak czy siak pozdrawiam i zakończmy już ten dialog, bo do niczego to nie prowadzi.
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.494