wychowankowie
strona 1/1
14 maja 2007, 00:24 / poniedziałek
jako ze w temacie meczu z miedzia padło kilka ważnych pytan dotyczących juniorów ,ale mysle ze warto stworzyc oddzielny wątek ,bo sprawa zaczyna byc powazna ,mamy dwie druzyny rezerwowe+ te wszystkie zespoły juniorskie i co??? i w ciagu dwóch sezonów jedynie dwóch wychowanków sporadycznie gra w pierwszym składzie!!!!!!! za to co sezon jesteśmy witani wynalazkami typu kazubowski,a wtym sezonie szałęgę,buzałę i kilku innych . O co tu chodzi????, bo gdzies niechybnie jest błąd ,albo trenerzy juniorscy coś zle robia ,albo,........
14 maja 2007, 02:08 / poniedziałek
to jest problem, z którym Lechia boryka się już od dłuższego czasu i niestety nie zanosi się chyba jeszcze na jakieś konkretniejsze zmiany. W końcu jest to kwestia pewnego ryzyka, którego trener jak widać nie chce jeszcze podjąć...
ps. jeśli mogę coś Szanownej Kiełbasie zasugerować, to nazwy klubów, imiona jak i nazwiska piszemy wielką literą... :| trochę szacunku...
14 maja 2007, 02:21 / poniedziałek
a czy nie wydaje wam sie ze po prostu wychowankow tych nie ma ??? na chwile obecna Kawa ogrywa sie w 3 ligowej kaszubii podobnie jak Loda poniewaz po prostu przegrali walke o 1 sklad i lepiej dla nich bedzie niech pierw pograja tam a pozniej zaczna w 2 lidze Loda juz w 1 skladzie wyszedl z Sosnowcem na jesien i zagral jako tako. Niestety jest on gorszy od peczaka, fechnera i kosznika, to samo tyczy kawy Centek i Wisnia jak i buzala sa bardziej ogranii niz on dlatego jeszcze nie jego czas. Pietronie rownierz graja w Rodle w 3 lidze. A co do reszty Gacek nic dzis w rezerwach nie pokazal, Hirsz jeszcze nie jest gotowy na 1 sklad, Pietrucha gra juz bardzo duzo. Ossewski nie da rady w drugiej lidze pociagnac bynajmniej nie w zespole aspirujacym na ekstraklase. Co do reszty to sa jeszcze zbyt slabi i mlodzi. Zeby dac szanse dziengielewiczowi to trzeba jeszcze poczekac walczymy do ostatnich sil o 1 lige i nie czas na esperymenty.
14 maja 2007, 08:40 / poniedziałek
ULG czekajmy jeszcze dłużej, a za jakiś czas, okaże się, że nasi juniorzy grają już gdzie indziej. Żeby daleko nie szukać, niejaki Uszalewski w Lechii uchodził za beztalencie, a w krakowii rozegrał już parę dobrych meczy w I- szej lidze. Za chwilę w świat pójdą następni, bo według trenera przegrali z takimi asami jak Buzała, czy Rogalski.
14 maja 2007, 11:57 / poniedziałek
Trzeba się zgodzić z jednym - trzeba walczyć o każdemgo młodego Lechistę bo wychowanek kocha Lechię od kiedy tylko umie powiedzieć mama, nie trzeba go do niczego namawiać, a grać w biało-zielonej koszulce (czasami i czarnej :P) to dla niego zaszczyt. Dlatego zawsze będę inaczej oceniał grę stranierich a inaczej naszych wychowanków.
Dużo osób narzeka na tych piłkarzy ściągniętych z innych klubów:
Buzała, Rogalski, Szałęga
No więc jeśli chodzi o Buzałę to chłopak mi się nie podabał od początku - ciężkie nogi, wolny, ciąglę oddychający rękawami, ale koniec rundy jezsiennej miał udany zaczął być szybki. Niestety na wiosnę jest jeszcze słabszy, 10 min a on już nie ma sił depnąć, biega jednym tempem jakby w maratonie startował, no ale chociaż ostatnio zaczął strzelać gole. Cały sezon słaby, kilka meczy niezłych, jak pomoże wydatnie w ostatnich 4 meczach to dałbym mu jeszcze pół roku.
Rogalski - totalne nieporowumienie, sam już nie pamiętam czy ja też piałem z zachwytu po meczu z Jajnikowem, czy może przemilczałem, ale on już wtedy jak sobie przypomnę grał słabo a bramkę strzelił trochę fartem bo dupy dał bramkarz.
Rogalski to panienka która nie powinna być sprowadzona na T29.
Szałęga - widziałem chłopa w rezerwach Wisełki i grał naprawdę świetnie, nie wiem może pół roku po za boiskiem powoduje, że gra on bardzo podobnie do Rogalskiego, a wiem, że grać potrafi, więc conajmniej ze względu na kontuzję dałbym mu jeszcze pół roku na powrót do formy.
Jeśli chodzi o młod\zież to Pietrucha zaczyna się wyraźnie ogrywać w II ligowych bojach, piękna wczoraj asysta do Buzały. Słabo za każdym razem grywa Hirsz, jest wolny, mozolny, może będzie lepiej. Dwóch Pietroni to już dawno nie było :/
14 maja 2007, 14:57 / poniedziałek
kontratak - ja nie twierdze ze ich trzeba sie pozbywac ale niestety my tychwychowankow nie mamy... kawa loda pietronie wypozyczeni sa wiec niech sie ograja moze za rok dwa beda gotowi do gry... sam widziales ze w 5 lidze i 4 lechia grala jeszcze samymi mlodymi Melaniuk... ktory w 2 lidze moze jeszcze by sobie poradzil on jedyny... a gdzie Bloch, Pellowski, Stolc - ktory akurat byl gowno niz nasz wychowanek ale gral za juniora, Urbanski, czy tez Waniuga. Niestety oni pogineli kiedy Lechia weszla do 3 ligi a gorsi od terazniejszych juniorow nie byli... Co do Hirsza on zawsze taki byl, typowy stojaczek. Wiele mowiono o Piotrowskim gra teraz w Poloni Wawa, ale chyba bardzie po znajomosci sciagnal go Grembocki niz mieli go sciagnac ze wzgledu na jego poziom. Ludzie pamietajcie ze miedzy 4 a 2 liga jest potezna przepasc....Jezeli chodzi o dziengielewicza to ja bym go teraz nie probowal. Nie jestem co do niego przekonany.
14 maja 2007, 15:23 / poniedziałek
Wydaje mi sie ze problem lezy gdzie indziej... skok miedzy 4 a 2 ligą jest olbrzymi, w drugiej lidze nie zaczesto sa możliwosci do ogrywania juniorów (sorry trenera rozliczaja pkt a nie iloma juniotrami gra...).
Rozwiazanie jest inne : Polonia Gdańsk lub Gedania Gdańsk w IIIlidze... i tam oddawac juniorów tych rokujacych do ogrywania...
w.w. druzyny nie beda mialy marzeń i mozliwosci o wyzszej lidze...
nasi juniorzy będa pod bliskim okiem trenerów a takze nas kibiców... bo z milą chcecia wpadlbym na mecz np. Gedanii z Lechem II ui zobaczył 5biegajacych naszych juniorów...
a jak jest teraz... jeden gra w Rodle, inny w Tczewie, inny gdzies w Koscierzynie itp... dojazdy na treningi i zniechecenie... a tak
ZAWSZE BY BYLI POD NASZA OBSERWACJA....
LECHIA II w IIIlidze... tak ale jak bedziemy mocnymi w I lidze....
14 maja 2007, 15:36 / poniedziałek
ULG problem w tym ze jak go teraz nie sprawdzimy ,to najprawdopodobniej stanie sie z nim to samo co z Melaniukiem np ,a my dalej sie będziemy zastanawiać ,czy był dobry czy był zły ,jezeli to tak ma wyglądać ,to odrazu powiedzmy chłopakom z drugiej druzyny ze ich gra niema sensu
14 maja 2007, 15:59 / poniedziałek
ULG jeśli uczeń przez 7 lat szkoły, cały czas będzie chodził tylko do I-szej klasy, to po 3 latach każdy będzie o nim mówił że zmarnował potencjał. Żeby ich sprawdzić, trzeba dać im szansę w wyższej klasie
14 maja 2007, 18:45 / poniedziałek
Sprawdzic go nalezy ale w sparingach dopiero pozniej mozna myslec zeby gral lidze - tak naciskano mowiono o kazubowskim co zagral jesli sienie myle z jaga ? to widac bylo golym okiem 1/4 buzaly
14 maja 2007, 21:46 / poniedziałek
ULG- ale się zaparłeś ;-)))
W sparingach to można sprawdzać, ale ustawienia taktyczne, a nie juniorów.
Żeby wiedzieć czy ktoś ma papiery na granie trzeba mu dawać szansę regularnie w meczech o stawkę. Po całej rundzie można będzie wyciagać wnioski. Pieprzenie czy Gacek i Dziengiel nadają się już na II- gą ligę, czy nie bez ich regularnej gry, chociażby po 20 min w co drugim meczu, mają taki sam sens jak dłubanie w nosie. niby zabija czas, a gówno daje.
Nasz trener ma taką koncepcję jaką ma. Zamiast "naszych" woli wystawiać "armię zaciężną". Widać lubi docinki z krytej w kierunku drewnianych grajków.
Tylko po co jest wtedy II-ga drużyna, skoro zawodnicy tam grający nie mają żadnych szans na grę w I-szym składzie ???
14 maja 2007, 21:59 / poniedziałek
ale teraz waza sie losy awansu do 1 ligi wiec nie czas na eksperymenty gacek ma jeszcze czas
14 maja 2007, 22:20 / poniedziałek
ULG- a kogo to obchodzi o co gramy. Za rok pewnie napiszez, że garmy o utrzymanie i znów młodzi będą mieć czas ???? Budowa drużyny, to także ogrywanie własnych wychowanków. W Lechii to kuleje, i to bardzo.
Inna sprawa, że za rok ci piłkarze mogą już grać w innych klubach, bo nie będą chcieli czekać na swoją szansę. Kilku juniorów już tak zrobiło.
I jeszcze jedno. Bobo Kaczmarek kiedyś musiał postawić na juniorów. I tak naprawdę dzięki niemu, wygralismy dwa ostanie mecze. Bo w Gliwicach 3 asysty zaliczył wojciech, a z Miedzią mecz wygrał Pawlak. Ciekawe jak potoczyłyby się ich losy, gdyby Bobo sprowadził wtedy drewniaków z kraju, a im powiedział "macie jeszcze czas" ??
14 maja 2007, 23:32 / poniedziałek
Dlaczego Wojciech napisales mala litera ?
14 maja 2007, 23:54 / poniedziałek
Zeto jak bedzie dobry junior to Borek na niego postawi nie martw sie nawet w finale ligi mistrzow. Ale no niestety Messi czy Fabregas sie rodzi raz na 100 lat. Kto ma grac z tych juniorow??? jest w kadrze Hirsz i Pietrowski byl raz mlody bramkarz. Loda sie ogrywa w Kaszubii strzeli teraz bramke. Kawa zas siedzi na lawce w 3 lidze moze byl kontuzjowany moze nie ale nie raz go widzialem ze wchodzil z lawki wiec jak moze grac w 2 lidze skoro w 3 sie nielapie...Ci juniorzy sa jeszcze za slabi zeby grac w drugiej lidze w Lechii kuleje bardziej system ktory by pozwolil sie im ograc w innych ligach tzn brak obserwacji walsnego zawodnika.
15 maja 2007, 00:07 / wtorek
ULG kuleje to system wyszukiwania wzmocnień. Przez trzy lata tylko dwóch zawodników jest wzmocnieniem, reszta to albo przeciętniacy, albo totalne drewna. Naprawdę mam już dosyć Buzały, który nie ma zielonego pojęcia o grze w piłkę. O technice Rogalskiego, czy ambicji Szałęgi nie wspomnę. Czasami mam wrażenie, że Lechia kupuje zawodników z promocji w Realu. Szkoda tylko, że ten Real to hipermarket
15 maja 2007, 01:50 / wtorek
kontratak a tu sie zgodze nie twierdze ze Lechia zrobila w ostatnim czasie jakies wzmocnienia ale niestety na nie trzeba sypnac groszem a jezeli bedzie polityka taka ze na sile bedziemy szukac tanich a niekoniecznie dobrych to nidgy nie bedziemy miec dobry pilkarzy. Sam sie dziwie co sie dzieje z Rogalskim jeszcze nie tak dawno w kszo strzelal bramki, a u nas udaje klode, Buzala to inny temat, Jedynie Miklosik przyszedl do nas i jest naprawde wzmocnieniem. Bylem milo zaskoczony ze taki pilkarz zglosil akcent gry w Lechii. Szalega leczyl starsznie dlugo kontuzje, ale dalbym jemu szanse byc moze nie teraz ale w nastepnej rundzie juz powinnien znalezc swoja forme sledzac wyniki wisly II zawsze byl wyrozniajacy sie i debiut w 1 druzynie ma rownierz za soba. Co do lozynskiego to nie wiem po co tacy przychodza do Lechii. Trzebinski, mlody i talent ma juz sie calkiem przyzwoicie wkomponowal w zespol, obecnie jest w wiele lepszej formie niz Henio, ktorego bardzo lubie niestety od jakiegos czasu jakby spadl z drzewa. Zasada jest prosta albo szczescie i znajdziesz takiego Jelenia w 4 czy 5 lidze albo kasa, ale przedtem staranne obejrzenie zawodnika z kazdej strony a nie kupowanie kota w worku. Giermasinki, Lozynski, Rogalski, Buzala.
21 listopada 2014, 18:08 / piątek
Warto od czasu do czasu wracać do tematu wychowanków LG.
"Biało-zielona przyszłość z Lotosem" to wspólny, unikatowy na polską skalę program Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk oraz Grupy Lotos, który skupia 3 tys. adeptów z 14 ośrodków zamiejscowych: w Bytowie, Starogardzie Gdańskim, gminie Pruszcz Gdański, Ustce, gminie Krokowa, Nowym Dworze Gdańskim, Chojnicach, Stężycy, Kartuzach, Luzinie, Elblągu, Gdańsku-Kokoszkach, Słupsku oraz Malborku.
Liczby:
91 - tylu stypendystów posiada obecnie program
102 - tyle dzieci uczestniczyło w letnich obozach
120 - tylu trenerów pracuje przy projekcie
160 - tylu młodych adeptów wzięło udział w trzech zgrupowaniach kadry projektu w Starogardzie Gdańskim, Ustce i Malborku
1595 - ta liczba obejmuje pomocniczy sprzęt treningowy (pachołki, paliki, minibramki, znaczniki itp.), jaki otrzymały zamiejscowe ośrodki Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk
3000 - to liczba młodych adeptów znajdujących się pod skrzydłami projektu (2250 z nich objętych jest monitoringiem)
3085 - tyle piłek zostało wydanych w ramach programu (przekazane ośrodkom i wykorzystane podczas turniejów)
5212 - to sztuki sprzętu treningowego, które zostały wydane (koszulki treningowe i meczowe, spodenki, getry, dresy, ortaliony)
Powyższe dane z trójmiejskiej koszernej.
Ciekawe ilu zawodników i kiedy zasili pierwszą drużynę?
22 listopada 2014, 00:03 / sobota
masz pojęcie o czym piszesz?
23 listopada 2014, 11:58 / niedziela
Dzięki za odświeżenie wątku. Gdyby nie to zapomniałbym pewnie, że "Łęgowo" miał schizofrenie :)