TRANSFERY
strona 102/500
3 grudnia 2009, 11:39 / czwartek
3 grudnia 2009, 11:56 / czwartek
3 grudnia 2009, 13:31 / czwartek
3 grudnia 2009, 14:39 / czwartek
Jedyny ciekawy zawodnik Korony to... 35 letni Edi.
4 grudnia 2009, 14:12 / piątek
no to wyglada na to ze Rafal wraca na T29 i mamy spokoj z lewa strona obrony
Teraz tylko prawa a na reszte pozycji to juz jak uda sie kogos znacznie lepszego od graczy obecnych, gdyz tez sklad gwarantue nam spokojny byt ligowy
8 grudnia 2009, 10:48 / wtorek
8 grudnia 2009, 13:41 / wtorek
To moje typy.Na pierwszym miejscu oczywiscie prawy obronca i tak jak pisalem juz latem; Sławomir Cienciała, kapitan Podbeskidzia.Dalej mino wszystko Szczot, ktory wyceniany jest na 500 tysiecy przez Gornika, mysle ze to normalna cena , gorzej moze byc z kontraktem indywidualnym.Alternatywnie najlepsza lewa noga Pierwszej ligi ; Petasz z Pogoni.kapitalne stale fragmenty i strzal z wolnego.
8 grudnia 2009, 14:03 / wtorek
1.Mateusz Bąk
2.Paweł Kapsa
3.Peter Cvirik
4.Krzysztof Bąk
5.Marko Bajić
6.Andrzej Rybski
7.Paweł Buzała
8 grudnia 2009, 14:19 / wtorek
Szczot to jeździec bez głowy, a Petasz prócz dobrego uderzenia nic więcej piłkarsko sobą nie reprezentuje
8 grudnia 2009, 14:39 / wtorek
Rze co Twoim zdaniem kryje się pod pojęciem ,,sklad gwarantue nam spokojny byt ligowy,,???
nic nam skład nie gwarantuje, a limit szczęścia na ten sezon został grubo przekroczony.
10 punktów do strefy spadkowej
brak sponsora, minimalizm właściciela ( daje premię za 8 miejsce??? )
doping jest, wyjazdy coraz mniejsze od ustawki wodzisławskiej, piłkarze piątek nie przybijają!!! pogoda chujowa, Debreczyn gra w LM
8 grudnia 2009, 18:24 / wtorek
zegar to jest lista twoich ulubionych pilkarzy?:P
8 grudnia 2009, 18:46 / wtorek
Po pierwsze co ma Debreczyn w LM do transferów w Lechii. Po drugie obecny skład bez problemu może wykonac plan minimum określony na początku sezonu tj. górna połowa tabeli.
mówisz 10 pkt do miejsca spadkowego, ja powiem 9 do miejsca w LE
Bez napiny
8 grudnia 2009, 19:04 / wtorek
szczot?to ten za ktorego grubo przeplacily hanysy z zabrza a teraz chca odzyskac choc troche kasy wywalonej w bloto? bez zartow prosze :) zadnych szczotek w Lechii... :)
9 grudnia 2009, 07:12 / środa
Chyba nie glupim pomyslem bylaby proba chociaz wypozyczenia Paluchowskiego na najblizsza runde. Dobrze by bylo postarac sie rowniez o pierwokup ale nie sadze zeby Legia chciala sie go pozbyc. Inna sprawa, ze Legia czesto pozbywa sie pilkarzy, ktorzy pozniej strzelaja jej gole w meczach ligowych. Fachowcow tam maja pierwszej klasy ;d
10 grudnia 2009, 08:51 / czwartek
odnośniknieciekawie a Kapsa nie ma kontraktu przedłużonego który kończy się w czerwcu!!
10 grudnia 2009, 10:05 / czwartek
To niemoże sie zdarzyc to bylaby wielka strata dla NAS Mateusz powinien bonić Naszej bramki a nie Kapsa !! Jesli mialby juz odejsc od Nas to w gre wchodza tylko kluby zagraniczne (Ewentualnie jeszcze Slask i Wisla) :) !! niemoglbym patrzec jak Baczek broni barw Bytomia albo innego szajsu !!
10 grudnia 2009, 10:38 / czwartek
Prosze Cie :D
Niby czemu miałby bronic Mateusz a nie Paweł ? Przez sentymenty ?!
To może przez sentymenty sciagnijmy Kube Bławata - Kobusa czy innych grajkow ktorzy tez walczyli o powrot Lechii tam gdzie jest ona teraz.
Sentymenty nie istnieja, Kapsa ratuje nas bardzo duzo juz w kilku meczach - Baczek ma tylko refleks liniowy. Dosrodkowań nie poptrafi juz łapać. Niech dadza mu odejsc - po co ma siedziec jak może sie dorobic emerytury gdzies w Grecji itp - a kiedys wroci jako trener bramkarzy czy cos zapewne.
Chce odejsc bo siedzi - niech odejdzie, a sciagnijmy jakiegos porzadnego ligowego bramkarza.
Musimy miec inna alternatywe dla Kapsy jeśli coś by sie stało, bo młody Małkowski mógłby sie w paru meczach spalic.
10 grudnia 2009, 11:31 / czwartek
Jesli do Polonii mialby isc to raczej od nowego sezonu bo wtedy konczy sie wypozyczenie Skabie, na ktorego chyba w Bytomiu nie narzekaja. A bramkarz rzeczywiscie nowy sie przyda, ale lepszy od Kapsla. Np Skaba wlasnie ;d
10 grudnia 2009, 11:41 / czwartek
Boldi a według Ciebie Kapsa potrafi przerywać dośrodkowania i dobrze gra na przedpolu? hehe
Niestety Kapsie też przytrafiają sie kiksy patrz ostatnie derby.
Moim zdaniem w bramce Lechii powinien stać Mateusz i nie ze względu na sentymenty ale po prostu umiejętności bramkarskie.
10 grudnia 2009, 11:52 / czwartek
Ja chce Radzia Majdana! On ładnie się rusza!
10 grudnia 2009, 12:06 / czwartek
odnośniknie za dobrze, nie jestem do konca przekonany do Kapsy, a Mateusz w dobtrej formie to bardzo dobry bramkarz
10 grudnia 2009, 12:08 / czwartek
Wydaje mi sie ze glownym powodem nie powodzenia w bramce Baczka sa kontuzje ktore oddalaja go od pozycji pierwszego bramkarza a umiejetnosciami napewno nie odstaje od Kapsla !! ba nawet wydaje mi sie ze nieraz udowodnil ze jest od niego lepszy ale on potrzebuje gry !! a tej mu bardzo brakuje na dzien dzisiejszy i zobaczycie jesli odejdzie do innego ekstraklasowego klubu juz niedlugo kazdy bedzie plakal ze go puscilismy !! nie zapominajmy ze chlopak malo gral na najwyzszym stopniu (czyt. Ekstraklasa) i wszystko przed nim!
10 grudnia 2009, 12:15 / czwartek
Widać FachoFcy, że macie małe pojęcie o piłce. Ten kto porównuje Bączka ( z całym szacunkiem) do Kapsy jest po prostu śmieszny i nielogiczny. Bączek jest wmurowany w linie i tam sobie radzi, ale to tak jakby np. Mysona grał dobrze do połowy boiska, a później nie. Kapsel jest za to dobry i na linii i na przedpolu. A, że zdarzają mu się wpadki? A komu nie? Ktoś powiedział, że Paweł wpuścił klopsa ze szparką, owszem, ale ZDOBYLIŚMY tam 3 pkt. Mati natomiast puścił klopsa ze Śląskiem i STRACILIŚMY 2 pkt. Jest różnica? A, że sentymenty, że Lechista z krwi i kości....ktoś już wyżej na ten temat napisał.
10 grudnia 2009, 12:32 / czwartek
Sam jesteś śmieszny twierdząc, że Kapsa jest dobry na przedpolu... Nie będę Ci przypominał ile bramek straciliśmy z wolnego czy z rogu bo Kapsa nie potrafił podskoczyć.
No chyba nie znamy się na piłce. Masz racje w meczu ze Śląskiem straciliśmy 2 punkty przez Bąka, mógł przecież przebiec przez całe boisko i strzelić tą zwycięską drugą bramkę.
Gdybyśmy wygrywali 2:0 to po błędzie Mateusza też byśmy nie stracili punktów. Co to w ogóle za porównanie?
10 grudnia 2009, 12:41 / czwartek
ja uważam ze obecnie mamy dwóch równorzędnych bramkarzy, choć Bąk według mnie ma większy potencjał, jednak jego rozwój został zahamowany przez kontuzje.
Niestety chyba żadnej drużynie nie udało sie utrzymac w kadrze przez dłuższy okres czasu dwóch równorzędnych bramkarzy.
Jeśli odejdzie Bąk to należy czy prędzej rozglądać sie za młodym utalentowanym bramkarzem,który za góra dwa lata bedzie podporą drużyny.
TYLKO LECHIA!
10 grudnia 2009, 13:06 / czwartek
Rozwoj Baka zostal zhamowany nie tylko przez kontuzje ale rowniez przez delikatnie mowiac niesportowy tryb zycia.Wtajemniczeni wiedza o co chodzi.Ja osobiscie napewno płakal za nim nie bede.Potrzebny tylko bedzie konkurent dla Kapsy.A co do Szczota to mysle Simek ze powinienes zadzownic do Lenczyka i powiedziec ze Szczot to jezdziec bez glowy,bo moze Lenczyk nie wie albo nie zna sie na piłce...
10 grudnia 2009, 14:03 / czwartek
W ostatnim czasie namnożyło się krytyków Bąka, patrząc zupełnie OBIEKTYWNIE to on i Kapsa reprezentują ten sam poziom - choć w mojej opinii Bąk ma trochę większe możliwości, ale to tylko moje subiektywne zdanie. Szkoda byłoby, jakby wylądował w Bytomiu (tam by grał, bo z Legii zapewne odejdzie Mucha, a więc Skaba wróci do stolicy) czy jakimś klubie na Cyprze ...
Rozbrajają mnie wypowiedzi o niesportowym prowadzeniu się Bąka - jeśli ktoś widział coś niestosownego, to trzeba było podejść i mu o tym powiedzieć. Zresztą pewnie tak naprawdę to pewnie wypowiadacie się na podstawie jakiegoś wpisu na forum, że ktoś go widział palącego fajkę. Można by się irytować, gdyby to był skrzydłowy (jak np. Wachowicz, który pali i ma słabą kondycję), ale chyba nikt nie odmówi skoczności, zwinności i refleksu Bąkowi - więc gdzie ten wpływ np. palenia???
10 grudnia 2009, 14:06 / czwartek
chuj mnie Lenczyk obchodzi? Pisałem o szczocie w kontekście propozycji gry u nas, a Ty sobie jakieś historyjki dopisujesz
10 grudnia 2009, 14:34 / czwartek
Baczek i Lechia to jedno . Tak bylo i bedzie pomimo kliku idiotycznych wpisow na forum . Baczek to czesc historii i tradycji Nowej Lechi . Chce grac i bronic bo to jego zawod i tym zarabia na chleb . Zawsze jednak bedzie w sercu Lechista . Nie broni z powodow po za sportowych bedac lepszych bramkarzem . Wielki zal i rozczarowanie jezeli odejdzie i nie zagra tak jak sobie wymarzyl z Lechia w pucharach europejskich . Proponuje nikogo nie sprowadzac a zamian drugim niech bedzie" najlepszy bramkarz Lechi w historii "Dariusz Gladys . Bedzie dobrana kompania z mistrzem Europy trampkarzy czy juniorow mlodszych Pawlem Kapsa . A swoja dorga Kapsel moze wysrubowac wraz z opiekunem swoj nowy kontrakt . Lechio co z Toba gdzie sie staczasz ?
10 grudnia 2009, 14:42 / czwartek
Kapsa nie ejst lepszy na przedpolu ??
hehe zapraszam zobaczyc skrot chociazby meczu z Odra, kto nie potrafil dwoch pilek dosrodkowanych zlapac - i jak sie skonczylo to wiemy.
Kilka bramek wlasnie takich stracilismy - i dlatego nastapila zmiana w bramce, co jest jak narazie strzalem w 10tke.
Chociazby mecz z Jaga, Kapsa 2 idealne interwencje na przedpolu - ktorymi uratowal mecz.
Pokazcie mi jaki mecz uratowal nam Bak w tym sezonie- jestescie slepi za zaslugi - ale na szczescie zarzad i kuchar NIE.
10 grudnia 2009, 15:24 / czwartek
Pierwszy mecz z Arką - i jego interwencje w II połowie (Lubenow bodaj głową po wolnym i w końcówce Burkhardt).
10 grudnia 2009, 15:31 / czwartek
Szczot otwiera liste zyczen Lenczyka,w pilke grac potrafi co udowodnil w Slasku, Łks-ie czy Jadze, i zapewniam cie Simek ze najwiekszy z jezdzcow bez glowy w calej Ekstraklasie zwie sie Buzala i niestety ubiera co tydzien koszulke Lechii.Konri;nie zartuj sobie z tymi fajkami.Kaczmarek pali "rame" dziennie i jest najlepszym zawodnikiem.zreszta Kapsa tez pali, zdziwilbym sie raczej zeby nie palil.Baczek lubi mocniejsze rzeczy,dla mnie to Kafar moze go nad ranem wyciagac z knajpy w dniu meczu jak swego czasu Bobo wyciagal Ziołka,pod warunkiem ze nie bedzie to odbijalo sie na jego formie.Bak dostal duzy kredyt zaufania od Kafara , nie wykorzystal go ,wiec jak chce to niech odchodzi albo czeka na kolejna szanse.
10 grudnia 2009, 16:01 / czwartek
Mialkus a co ma piernik do wiatraka? co nas to ze Szczot wedlug Ciebie otwiera liste zyczen Lenczyka ? bo przeczytales na 90minut.pl ? Kogo niby chcialbys Szczotem zastapic w LEchii ? Gornik jest dopiero na 5 miejscu 1 ligi a Szczotek strzelil tylko 3 bramki. To ma byc wzmocnienie ? My nie mamy uzupelniac skladu tylko jak juz to sie wzmacniac bo zawodnikow ofensywnych mamy multum, zdecydowanie za duzo! Lechii nie stac na to zeby zatrudniac kolejnego byle jakiego grajka ktory prawdopodobnie nie podwyzszyl by zadnego poziomu. Zawodnika trzeba jeszcze utrzymac placac mu pensje. My potrzebujemy typowego strzelca co bedzie stal pod bramka rywali i jechal na sepa. NIe wiem po co tka duzo ludzi tutaj rzuca jakies propozycje nie patrzac na to jak nasza kadra jest dluga. Najpierw trzeba pozbyt sie ludzi ktorzy sie juz nie nadaja z calym szacunkiem do nich a dopiero pozniej myslec o wzmocnieniach. Tym bardziej wzmocnieniach ofensywnych bo wedlug mnie takich nie potrzebujemy a bardziej grajka do obrony i pomocy. Zreszta spojrzcie na nasza kadre i zobaczccie ilu zawodnikow aspirujacych do 1 skladu musi siedziec na lawie badz na trybunach.
10 grudnia 2009, 16:43 / czwartek
lolas4 , nie spinaj sie.Poruszylem temat Szczota ze wzgledu na jego niewysoka cene stosunkowo,to wszystko.zreszta przeczytaj wyzej , napisalem ze cena niewygorowana ale z kontraktem indywidualnym moze byc problem.Po drugie Szczot to nie jest napastnik tylko typowy skrzydlowy i jesli bylby jakis temat jego gry to napewno na flanke.A tam juz by mial kogo zastapic.Nie ma sensu spekulowac bo przeciez nie wiadomo jakie mamy srodki na kupno prawego obroncy.Co ciekawe nie slyszalem zeby Kafar szukal napastnika,a to juz mnie troche dziwi.
10 grudnia 2009, 17:19 / czwartek
Jeden i drugi bramkarz jest ligowym przeciętniakiem ot i cała prawda. Jeśli Bąk chce odejśc to ja nie widzę powodu by mu robic z tego problem. Ściągnąc do Lechii Krzysztofa Dowhania i jakiegoś młodego obiecującego bramkarza i będziemy mieli czołówkę w kraju.
10 grudnia 2009, 17:37 / czwartek
a co można powiedzieć o takim bramkarzu
odnośnik
10 grudnia 2009, 18:14 / czwartek
Mialkus ja sie nie spinam . Chodzi mi o to, ze jak juz sie wzmacniac to konkretnie, a jak patrzec na nasza pomoc to jest dosyc szeroka. Owszem brakuje mi szybkiego prawego pomocnika ala Wrobel ale skoro gramy takim ustawieniem jakim gramy to kolejny pomocnik powoduje ze ktos z trojki Surma, Piatek , Nowak pojdzie na lawke. Poki co nie wyobrazam sobie gry Lechii bez tych trzech graczy a jest jeszcze Wisniewski , Kaczmarek i Rogalski, Pietrowski i nawet Bajic. Priorytetem jest bez watpienia prawy obronca a SZczot jak na pomocnika jest dla mnie za wolny. Wystarczy ze Nowak szybkoscia nie grzeszy ale na boisku i tak sie sprawdza. Duzo wyjasni sie po meczu z Cracovia bo domyslam sie ze gdy ten mecz wygramy i bedziemy mieli na koncie 26 punktow nasze wzmocnienia ogranicza sie jedynie do jednego , maksymalnie dwoch obroncow a reszta pozostanie bez zmian, poniewaz zarzad dojdzie do wniosku ze utrzymanie bedziemy mieli juz praktycznie zapewnione i wzmocnienia nie beda przydatne a ten sklad jaki mamy jest w stanie powalczyc o czolowa 6 jak nie nawet i o 5 miejsce bo nie wierze, ze Ruch Chorzow do konca sezonu bedzie tak licznie gromadzil punkty tym bardziej, ze szykuje sie tam odejscie Niedzielana.
10 grudnia 2009, 18:27 / czwartek
pewnie nic, bo "Ten film wideo został usunięty przez użytkownika. "
10 grudnia 2009, 23:36 / czwartek
Ni i prosze... Bardzo czesto sie wypowiadacie na temat Petasza- a on dostal oferte miedzy innymi z sledzikowni.
"Cracovia jest zdeterminowana, aby w jej składzie zagrał Piotr Petasz. Piłkarz i jego klub Pogoń Szczecin mogą się spodziewać atrakcyjnej oferty z Krakowa.
O planie "Pasów" pisze dziennik "Futbol News". Krakowianie napalili się na ten transfer, a lewonożny pomocnik już raz im bowiem odmówił. Teraz mają zrobić wszystko, aby słynący z atomowego uderzenia zawodnik (doczekał się przydomku "polski Roberto Carlos") zagrał wiosną w ich barwach.
Cracovia nie jest jedynym klubem, który interesuje się piłkarzem Pogoni. Zatrudnienie Petasza rozważają także w Poznaniu, Gdyni i Kielcach.
Petasz gra w Szczecinie od tego sezonu. Poprzednio był piłkarzem Piasta Gliwice, ale w Ekstraklasie nie dane było mu wystąpić. Jego kontrakt z Pogonią wygasa w czerwcu"
co o nim sadzicie ........?
10 grudnia 2009, 23:45 / czwartek
Na temat Petasza było juz pisane wyzej.
Procz mocnego uderzenia nic piłkarsko nie prezentuje.
11 grudnia 2009, 13:13 / piątek
Andrzej Rybski rzadko grywał w pierwszej drużynie Lechii Gdańsk i związku z tym może już w przerwie zimowej odejść z gdańskiej drużyny. Napastnik znalazł się w kręgu zainteresowań kilku klubów z ekstraklasy oraz I ligi, jednak jak na razie nie zostawia przedstawiona oficjalna oferta!
Andrzej Rybski już w poprzednim sezonie miał problem z przebiciem się do pierwszego składu Lechii Gdańsk. W tej rundzie jest jeszcze trudniej, bo popularny "Ryba" w lidze wystąpił tylko dwa razy, mimo że lechiści grają systemem z trzema napastnikami. - Sprawa Andrzeja rozstrzygnie się w przerwie zimowej - mówił kilka tygodni temu serwisowi SportoweFakty.pl trener biało-zielonych Tomasz Kafarski.
- Trudno powiedzieć, czy coś zmieni się w przerwie między rundami - mówi sam zainteresowany. - Mój kontrakt wygasa za pół roku. Obecnie jestem po rozmowie z trenerem Kafarskim. Sprawa wygląda tak, że jeśli będzie możliwość przejścia do innego klubu, gdzie będę mógł realizować się sportowo to Lechia nie będzie robiła niepotrzebnych problemów. Jednak mogę zostać w Gdańsku i dalej brać udział w rozgrywkach - mówi Andrzej Rybski, który mimo wszystko nie wydaje się podłamany.
W Lechii Gdańsk bardzo nieskuteczni są napastnicy, którzy jedyne gole w lidze strzelili w meczu derbowym z Arką Gdynia. Wówczas do siatki rywala zza miedzy trafiali Jakub Zabłocki oraz Ivans Lukjanovs. Mimo tego problemu trener Kafarski nie dawał szans Andrzejowi Rybskiemu w meczach o ligowe punkty. - Trener mówi mi, że jest zadowolony z mojej postawy na treningach i z tego jak się prezentuje, ale podejmował takie decyzje w sprawie składu, że rzadko się w nim znajdowałem.
Przed rozpoczęciem obecnego sezonu po napastnika Lechii w ostatniej chwili zgłaszali się działacze Śląska Wrocław. Ostatecznie jednak obie strony nie doszły do porozumienia. Jak jest teraz? - Nikt ze Śląska nie odzywał się w sprawie mojego transferu. Wiem, jakie mam umiejętności i żałuje, że tak mało gram. Obecnie były jakieś rozmowy z innymi drużynami, ale na razie wszystko rozgrywa się na spokojnie. Chwilowo trwa sezon, więc jeżeli miałoby się coś dziać w mojej sprawie to w styczniu - zakończył.
Klub z Gdańska nie ukrywa, że różne drużyny kontaktowały się w sprawie Andrzeja Rybskiego, jednak nie została podjęta żadna decyzja. - Były w sprawię Andrzeja różne, luźne rozmowy. Do klubu nie wpłynęły żadne oficjalne oferty. Są to drużyny zarówno z ekstraklasy jak i I ligi. Nie chciałbym mówić, w której części tabeli one się znajdują bo byłoby można wówczas bardzo łatwo przewidzieć o jakiej drużynie mowa - mówi serwisowi SportoweFakty.pl Błażej Jenek dyrektor gdańskiego klubu.
Wydawałoby się może, że Andrzej Rybski byłby idealnym wzmocnieniem dla Pogoni Szczecin, która w obecnym sezonie walczy o awans do upragnionej ekstraklasy. Jednak tak nie jest. - Pierwszy raz słyszę o tym zawodniku w kontekście Pogoni. Nic mi mi o tym nie wiadomo, jakoby prowadzone byłby rozmowy z tym piłkarzem - mówi dla serwisu SportoweFakty.pl Daniel Trzepacz, który obecnie pełnie obowiązki rzecznika prasowego.
11 grudnia 2009, 13:45 / piątek
To może i ja się wypowiem.
Wielokrotnie wspominałem tutaj o Petaszu. TVP Sport pokazywało kilka spotkań Pogoni Szczecin i coś tam można o nim powiedzieć. Simek86 mówiąc, że oprócz uderzenia chłopak nie prezentuje nic pokazujesz jedynie, że albo nie widziałeś w życiu meczu z udziałem Petasza, albo przyjmujesz kryteria Premier League, Primera Division czy Serie A. Jesteśmy w Polsce i jeśli zawodnik jest absolutnie czołowym zawodnikiem 1 ligi, interesują się nim takie kluby jak Lech Poznań, czy Cracovia którą dowodzi Lenczyk to chyba jednak coś w nim jest i oprócz mocnego uderzenia ma inne atuty. Lech już pokazał nie raz, że potrafi wyszukać wartościowych graczy w niższych ligach. Najlepszymi przykładami są reprezentanci kraju Lewandowski i Peszko.
Odnośnie Szczota. To, że Górnik jest na piątym miejscu ma być wykładnikiem przydatności zawodnika i jego umiejętności? Zabawne... Jeśli zawodnik nie postawiłby wygórowanych żądzań, a jednocześnie wygrałby rywalizacje z zawodnikami, którzy aktualnie grają w Lechii to dlaczego miałby nie grać? Bo farbuje włosy? Nie jeden taki już w Lechii grał i gra. I tak jak w przypadku Petasza warto zauważyć, że dany zawodnik cieszy się zainteresowanie ekstraklasowych klubów. Ktoś pisał, że ma w dupie, że Lenczyk się nim interesuje. Brednie. Skoro wybitna postać jak na polskie warunki widzi w zawodniku potencjał i możliwości to napewno nie mamy do czynienia z szarym trampkarzem.
12 grudnia 2009, 00:21 / sobota
Martwi mnie wypowiedz Łukasza Surmy :|
" Zycze kibicom Lechii Gdańsk spokojnych swiat, i powodzenia- bo może byc tak że juz sie tu wiecej nie spotkamy" :| :|
O co tu wogole chodzi :|:|:|
12 grudnia 2009, 00:28 / sobota
Prewno, ze moze nie zdazyc zlozyc zyczen przed swietami
12 grudnia 2009, 10:22 / sobota
Yyy z tresci wychodzilo co innego, prawie jak pozegnanie - a wiadomo ze Łukaszowi konczy sie kontrakt
12 grudnia 2009, 10:58 / sobota
Surma nie mówiłnic w stylu - "więcej się tu nie spotkamy".Także spokojnie,nigdzie się nie wybiera.A najlepsze z tego filmu to przepis "Śledź pod futrem" :) śledź,buraczki,pietruszka,marchewka i majonez :) KDV
12 grudnia 2009, 12:31 / sobota
Kapsel czy Bąk oto jest pytanie? Jak dla mnie pierwsze skrzypce powinien grać jednak Kapsa ponieważ gra jak dla mnie o niebo lepiej na przedpolu niż Bączek. Nie bierzmy tu pod uwagę aspektów poza sportowych bo to nie żaden argument. Jeśli chce odejść to trudno jego wybór bo z niewolnika nie ma pracownika.
Każdy narzeka na Szczota ale praktycznie wszystkie zespoły ligowe są nie zainteresowane. Jeśli udałoby się sprowadzić takiego grajka do naszego zespołu można byłoby skakać pod niebiosa. Zresztą pisałem już o tym wcześniej.
Petasz też by się nam przydał bo to zawodnik o zajebistym strzale i w Pogonii gra pierwsze skrzypce. Rybie łby też sobie na niego zęby ostrzą więc warto pomyśleć o tym zawodniku w kontekście gry w naszym klubie.
12 grudnia 2009, 12:44 / sobota
Argument z serii interesują się nim inne kluby to strzał w stopę. Często(prawdopodobnie w 9/10 przypadkach) obrotni menadżerowie piłkarzy podbijają bębenek rozpuszczając plotkę że ?Maciek, Heniek czy Piotrek rozmawia z Wisłą, Legią, Zagłębiem czy innym Szachtarem tylko po to by zawodnika w te pędy kupił np Widzew, ot taki marketing. Oczywiście plotki te są najczęściej rozsiewane za zgodą dyrektorów sportowych różnej maści w różnych klubach w imię dobrej współpracy w przyszłości.
Petasz to jest na tą chwilę piłkarz jednej rundy, bo nawet nie sezonu. W zeszłym roku na wiosnę nikogo nie zachwycał. Że już nie wspomnę o wypadnięciu z Piasta Gliwice gdy ten awansował do e-klasy.
Szczot to zupełnie inna para kaloszy bo to jest solidny grajek, pod warunkiem że mu się chce. Moim zdaniem za postawę prezentowaną w Górniku nie powinien otrzymywac szansy gry gdziekolwiek. Jaką mamy pewnośc że opierdalając się tam nie będzie chciał się opierdalac i u nas
Po za tym moim zdaniem nie są naszymi priorytetami pomocnicy(tak, tak Petasz to nominalny pomocnik), a obrońcy
12 grudnia 2009, 12:49 / sobota
To może weźmy Magdonia z Bełchatowa bo pewnie puszczą go za czapkę gruszek :)
12 grudnia 2009, 18:20 / sobota
Skoro Mauro Cantoro prawdopodobnie pożegna się z Reymonta to może warto wyłożyć trochę siana na takiego zawodnika?