TRANSFERY
strona 154/500
28 czerwca 2010, 17:52 / poniedziałek
@kto to: to poszukaj na stronie głównej... chyba każdy to zdążył przeczytać ;-)
Ludzie, wyluzujcie trochę, kolejny raz trzeba powtarzać że okno jeszcze nie otwarte??! Nie ma co się denerwować, ja rozumiem że każdy z Was chciałby być w zarządzie i mieć informacje z pierwszej ręki, ale tak nigdy nie będzie. Trochę cierpliwości... coś się na pewno jeszcze ruszy.
28 czerwca 2010, 17:53 / poniedziałek
Kosznik przyszedł za darmo. I nikt nie liczył, że będzie to wzmocnienie.
Co do tego grajka z Legii. To, że w lidze chorwackiej był słaby nie oznacza, że w naszej lidze będzie też. Jestem pewny, że tutaj będzie miał status "gwiazdy". Bądź, co bądź w rankingu jest nasza liga daleko za chorwacką,
28 czerwca 2010, 19:33 / poniedziałek
To, że Lechia nie dokonała jeszcze żadnego transferu wcale mnie nie martwi. Okienko transferowe dopiera się otwiera i jest jeszcze czas na porządne wzmocnienia. Niepokoi mnie jednak co innego. Wizja budowy drużyny, a raczej jej kompletny brak. Jeśli prawdą jest, że Lechia złożyła propozycję niejakiemu Bartłomiejowi Grzelakowi, to ja się pytam O CO TU K...WA CHODZI ?!!! Czy naprawdę trzeba być wielkim fachowcem, z licencjami, szkołami, kursami aby odróżnić piłkarza od zwykłej pierdoły ?!
Jeśli projekt "Wielka Lechia" ma się opierać o takie "pokraki", to panu Inwestorowi, Prezesowi, Dyrektorowi i Trenerowi gratuluje "wizjonerstwa"
28 czerwca 2010, 19:35 / poniedziałek
W jakim rankingu liga chorwacka jest wyżej od polskiej ?
28 czerwca 2010, 21:02 / poniedziałek
a ci dalej z tym swoim okienkiem...będziecie mieli okienko że strach; Janicki z Kopciem i Rumun na dokładkę z 3 ligi rumuńskiej z kartą na ręku. Lechia szerzy dziadostwo transferowe i to jest prawda od wielu lat. Takie testy to na takich grajkach to do młodej e-klasy dla Borkowskiego ściągajcie, bo te zapchajdziury nie mają gdzie grać, ot tacy bezdomni.
28 czerwca 2010, 21:07 / poniedziałek
W IFFHS. Wiem, że są dość kontrowersyjne ich publikacje.
Akurat na 2009 rok jesteśmy na tej samej pozycji. Musiałem z lat wcześniejszych zobaczyć.
28 czerwca 2010, 21:37 / poniedziałek
W temacie transfery w GW.
- Nie ma takiej możliwości, żebyśmy zatrudnili jakiegoś zawodnika bez wcześniejszych testów, nawet jeśli wydaje nam się, że wiemy o nim wszystko. Nie stać nas na takie ryzyko - mówi szef skautingu gdańskiej Lechii Aleksiej Tiereszczenko
Tomasz Osowski: Kibice Lechii niepokoją się, że wciąż nie wiadomo, kto wzmocni zespół przed nowym sezonem. Większość klubów ekstraklasy zbroi się na potęgę, w Gdańsku na razie tylko testy.
Aleksiej Tiereszczenko : Dopiero rozpoczęliśmy przygotowania do nowego sezonu, więc naprawdę nie musimy się spieszyć. Zapewniam, że lista zawodników, którymi się interesujemy, jest długa i ciekawa. Nie wszyscy mogą się jednak na razie pojawić w Gdańsku, część czeka na wizy, część już w tym tygodniu gra w europejskich pucharach [w najbliższy czwartek odbędą się pierwsze mecze rundy eliminacyjnej Ligi Europy]. Na pewno w najbliższym czasie będziemy testować kolejnych zawodników.
- No właśnie, tak popularne w polskich klubach testy. Czy naprawdę w ciągu kilku dni można ocenić, czy dany zawodnik nadaje się do zespołu? Takie testy nie zawsze są miarodajne.
- Ale według mnie konieczne, nawet jeśli wydaje nam się, że wiemy o zawodniku wszystko. Nie stać nas na ryzyko zatrudniania piłkarzy bez wcześniejszych tak zwanych testów. Mówię tak zwanych, gdyż nie chodzi tylko o potwierdzenie umiejętności czysto piłkarskich. Musimy zobaczyć, jak dany zawodnik odnajdzie się w grupie, jakie ma podejście do treningów, czy zachowuje się profesjonalnie. Ważne jest również, aby znalazł porozumienie z trenerem, aby odpowiadał mu proponowany przez szkoleniowca system gry. Poza tym w ciągu tych kilku dni można stwierdzić, czy piłkarzowi naprawdę zależy na grze w Lechii, czy wiąże z tym klubem przyszłość. Nie chcemy zatrudniać zawodników, którzy zagrają niezłe pół sezonu i już myślą o przeprowadzce do bogatszego klubu. Szukamy piłkarzy na lata.
- Teoretycznie, zanim zawodnik przyjedzie na testy, powinien być dokładnie sprawdzony. Jakim więc cudem w Gdańsku pojawił się Idan Srur, który był kompletnie nieprzygotowany pod względem fizycznym.
- Ja nie miałem z tym nic wspólnego, po raz pierwszy zobaczyłem go na lotnisku.
-Szef skautów nie wiedział, kto przylatuje na testy?!
- On przyleciał na własny koszt, został polecony przez jakiegoś menedżera. Szybko okazało się, że w tej chwili nie nadaje się do gry w Lechii i został odesłany do domu. Po to właśnie są testy.
28 czerwca 2010, 21:39 / poniedziałek
cd. z GW
- Z obecnie testowanych piłkarzy najbliżej angażu wydaje się Renato Arapi. Jak go znaleźliście?
- Mam dobre kontakty w Albanii, poprosiłem jednego z tamtejszych działaczy, aby polecił mi najlepszego lewego obrońcę całej ligi. Wskazał właśnie na Arapiego. Pojechałem do Albanii, zobaczyłem go na żywo w meczu, porozmawiałem z nim, z jego trenerem, pozbierałem opinie na jego temat. Obejrzałem również sporo meczów na DVD. Uznałem, że warto sprawdzić go w Lechii.
- Trener Kafarski widział go wcześniej?
- Nie, po raz pierwszy zobaczył go w Gdańsku. Ja oczywiście wcześniej przedstawiłem trenerowi wszystkie informacje na temat Arapiego, ale ostateczna decyzja i tak wydana będzie na podstawie obserwacji na treningach. Renato to naprawdę solidny zawodnik, profesjonalista. Bardzo podoba mu się w Gdańsku, podoba mu się klub, atmosfera w zespole, problem w tym, że ma on również propozycje z Grecji i Turcji. Ja namawiam go, żeby wybrał Lechię, no ale najpierw ostateczną decyzję musi podjąć trener.
- A inni testowani?
- Cały czas będziemy obserwować Estończyka Olivera Konsę. W sobotniej grze wewnętrznej może nie pokazał się ze zbyt dobrej strony, ale ja wiem, że on potrafi dużo więcej. Póki co musiał wracać do swojego klubu - Flory Tallin - bo w czwartek gra mecz Ligi Europejskiej z Dinamo Tbilisi. W najbliższych dniach pojawi się również inny Albańczyk Polizoi Arberi.
- Pana głównym kierunkiem działania jest wschód Europy.
- Tam mam najlepsze znajomości, przez lata gry wyrobiłem sobie wiele kontaktów. Moi byli koledzy z boisk piłkarskich są trenerami lub menedżerami praktycznie na terenie całego byłego Związku Radzieckiego i nie tylko. Kiedy tylko chcę się czegoś dowiedzieć o zawodniku, wykonuję telefon i mam informacje z pierwszej ręki. Potem oczywiście muszę je zweryfikować. Wschód to piłkarska żyła złota. Tamtejsi zawodnicy sa ambitni, zdyscyplinowani, chcący podnosić swoje umiejętności. A przede wszystkim pasują do polskiej ligi mentalnie. Zatrudnianie piłkarzy z Ameryki Południowej czy Afryki to zawsze jest ryzyko. A na wschodzie Europy za naprawdę niewielkie pieniądze można znaleźć perełki.
- O ile wcześniej nie przechwycą tych perełek bogatsze kluby z zachodu.
- Czasami to my jesteśmy pierwsi. Na przykład wielki talent ze Skonto Ryga 18-letni Arturs Karašausks. W tym roku zdobył osiem goli w lidze łotewskiej, zadebiutował w seniorskiej reprezentacji swojego kraju, ale ja wiedziałem o tym piłkarzu dużo wcześniej. Zresztą dobrze znam jego ojca. On niedługo zadebiutuje w europejskich pucharach, pewnie nastrzela sporo goli i od razu pojawią się oferty z zachodu Europy. Ale dla tak młodego zawodnika polska liga to może być dobry wybór na początek wielkiej kariery.
28 czerwca 2010, 22:46 / poniedziałek
i co z tego ostatniego zdania o Karauskusie wynika? jedną nogą u nas?
a wracając do wcześniejszcych postów tutaj - gratuluję niektórym optymizmu...
teraz fakty:
na dzień dzisiejszy mamy 13-14 zawodników w kadrze nie licząc tych do odstrzału, w tym:
- przeciętnego bramkarza, który nie ma równorzędnego zmiennika,
- 2 dobrych stoperów (Kozans, Wołąkiewicz), którzy nie mają zmienników... chyba, że łatanie tej pozycji Bajiciem czy Bąkiem wam o zgrozo odpowiada,
- żadnego nominalnego lewego obrońcy, chyba że planujemy na tą pozycję Kaczmarka, a to sprawa dość ryzykowna,
- słabego prawego obrońcę - Krzysiu nie jest w stanie zatrzymać żadnego przeciętnego nawet skrzydłowego (+brak zmiennika za tego gamonia),
- przeciętną pomoc z dziadkami - Surmą (33 lata) i Nowakiem (31 i pół) oraz grającymi w mega-kratkę Jedim i Bajiciem,
- kulejące skrzydła z Wiśnią (módlmy się, żeby powtórzył sezon życia), Kaką (31 i pół roku) i Wanią, który ma zajebisty potencjał, ale musi dwoić się i troić, podczas gdy reszta gra na stojąco,
- najsłabszym atakiem w lidze, bez zawodnika, który gwarantowałby choć 5 bramek w sezonie... z Tomkiem Dawidowskim (32 wiosny), który garbi się, wywraca i macha rękami, ale przynajmniej walczy oraz Buzałą, który generalnie nie bardzo wie o co chodzi na boisku.
To kadra chyba z najstarszą średnią wieku w lidze, z ANI JEDNYM graczem ocierającym się się choćby o reprezentację B Polski, zawodnicy, którzy byli niemal najsłabszą ekipą Ekstraklasy na wiosnę. Dodajmy do tego najsłabszą drużynę w Młodej Ekstraklasie, której zawodnikami najprawdopodobniej łatać będziemy gigantyczne dziury w składzie seniorskim, o ile coś się w kwestii transferów nie ruszy.
Teraz klub:
- Kuchar ma wyjebane,
- Pin Zahavi się nie pojawi :)
- zarząd ściemnia i nabiera brudnej wody w usta,
- skałting na szczęście działa wyśmienicie hyhy,
- wciąż szukamy gości z kartą na ręku i nigdzie nie chcianych,
- wszystkie inne zespoły są aktywniejsze od nas na rynku transferowym,
- liga będzie mocniejsza o kluby z aspiracjami (Żydzew i Górnik), a kilka ekip wraca po tułaczkach na własne stadiony.
Podsumowując: za ok. 6 tygodni rusza sezon a my powoli wkładamy rękę do nocnika, a pierdolenie o jakimś okienku co się otwiera i zamyka jest chyba trochę nie na miejscu - ligę albańską można oglądać nawet na sopcaście cały rok a przez ostatni miesiąc testowaliśmy już taki chłam, że ręce opadają.
Cała nadzieja w tym, że jednak coś się solidnego szykuje i szczęki nam opadną jak usłyszymy nazwiska nowych nabytków. Bo my wierzymy...!
28 czerwca 2010, 23:46 / poniedziałek
do bela lugosi : no niestety ale masz gościu 100 % racji . Dodam jeszcze jedno . Wg. 90minut.pl jesteśmy w tym momencie JEDYNYM klubem w ekstraklasie bez choćby jednego potwierdzonego transferu . Coś co nie budziło mojego niepokoju jeszcze dwa a nawet tydzień temu zaczyna wyglądać na jakąś padakę . Ja rozumiem ,że nie chcemy przepłacać na gwiazdeczki z polskiej ligi . Ale do cholery : W przyszłym tygodniu jest pierwszy obóz - oczywiście zaraz nam powiedzą że kondycyjny że tam się nie zgrywają itp. a co z aklimatyzacja ? ( zakładam że nie będą to Polacy a może nawet nie europejczycy - 20-letnie chłopaczki, które nosa z Afryki nie wytknęły ) z poznaniem się z resztą zawodników , z trenerem itp. ? Ta cała szopka z zaciagiem od Piniego to jest jakaś kpina . Najpierw ma przyjechać ameryka południowa - teraz o nich sza , teraz okazuję się że Nigeryjczycy nie mogą dostać wizy ?
wracając do analizy bela lugosi - niestety ale masz 100% racji - taki jest obraz składu Wielkiej Lechii ,która ( o czym chyba jeszcze mało kto mówi ) na wiosnę ma grać na stadionie na 44 tys. widzów .
29 czerwca 2010, 08:54 / wtorek
ja proponuję obstrajkowac ten wątek, a dajmy im spokój. Niech się te wszystkie okienka pozamykają, niech zarząd pokaże co potafi. Niech wszyscy pokażą co potrafią, skoro dla tego Klubu pracują. Oby sie nie okazało, że każdy ma łeb zajęty stadionem i myśli jak przechwycić największy kąsek a liga zostanie w tym roku tak zaniedbana starsznie że lecimy.
29 czerwca 2010, 10:03 / wtorek
Bela lugosi, piekne prawdziwe podsumowanie. Wniosek nasuwa się sam.
29 czerwca 2010, 10:17 / wtorek
bela lugosi masz duzo racji, ale poczekajmy do pierwszego gwizdka,
jeszcze cos sie zapewne wydarzy ;)
29 czerwca 2010, 11:34 / wtorek
Ivica Vrdoljak - nowy nabytek Legii za 1 mln euro. Takich bądź lepszych piłkarzy potrzeba Lechii, a nie tanich uzupełnień, polskiego badziewia z niższych lig.
Po "wzmocnieniach" letnich Lechii i innych klubów "ekstra"klasowych wygląda na to, iż Lechia razem z Arka są jak na razie murowanymi kandydatami do spadku.
29 czerwca 2010, 11:42 / wtorek
Przestań faszerować się tą heroiną... te Twoje głupie nic niewnoszące posty robią się już nudne, Lechia nie ma i nie będzie mieć w ciągu kilku najbliższych lat takich pieniędzy na transfery, więc wróć już z tego heroinowego tripu i ogarnij się..
29 czerwca 2010, 11:55 / wtorek
Według niemieckiego "Transfermarkt.de" najcenniejszym polskim klubem w minionym sezonie była... Wisła Kraków. Kolejne miejsce zajęła Legia, a dopiero trzeci był aktualny mistrz Lech Poznań. Cała nasza liga jest warta niewiele więcej od Olympique Lyon.
GW
odnośnikdla porównania
odnośniktak wiec w naszym zasiegu wyglada ze jest
Jerzy Dudek!!!
:)
odnośnik
29 czerwca 2010, 12:02 / wtorek
odnośnikjeszcze to
jezeli te staty maja jakis sens to oznacza to, ze:
1. mamy dobrego trenera
2. mamy zawodnikow, ktorych wartosc bedzie rosla i klub na tym zarobi
3. powinnismy sie cieszyc ze nie spadlismy :)
niepotrzebne skreslic
29 czerwca 2010, 12:11 / wtorek
CZEGOS TU NIE ROZUMIEM CZARNI GRAJA W 2 LIDZE I PIERWSZEJ I TAM NIE MA TAKIEGO PROBLEMU JAK WIZY CZY TO JUZ BEDZIE STARA MYMOWKA NASZYCH DZIALACZY .
29 czerwca 2010, 13:15 / wtorek
odnośnik"Bartłomiej Grzelak odrzucił ofertę Lechii Gdańsk, także wybiera kierunek zachodni, w grę wchodzi m.in. APOEL Nikozja."
Ot, ciekawostka.
29 czerwca 2010, 13:15 / wtorek
@bela lugosi
Wiele z tego co napisałeś się zgadza, ale można też spojrzeć na sprawe z innej strony. Pozwoliłem sobie na małe rozeznanie i na podstawie poratlu 90minut sprawdziłem ile nowych zawodników jest już zakontraktowanych w poszczególnych klubach. Wygląda to mniej więcej tak:
Zagłębie - 4
Wisła - 3
Widzew - 3
Śląsk - 2
Ruch - 4
Polonia W.- 4
Polonia B. - 4
Legia - w huj
Lech - 1
Korona - 1
Jaga - 6
Bełchatów - 8
Srakowia - 6
Sarka - 1
no i Lechia okrągłe 0
Kilku z tych zawodników to zawodnicy z młodej albo z niższych lig ewentualnie zawodnicy którzy spuścili swoje kluby, jak tak liczyć to u nas pewnie ze 3-4 też można wyliczyć. Kupuje Legia, Kupuje Polonia W., Srakovia. Reszta nie powala. Lech za 5 min startuje do LM a ma jednego zawodnika kupionego, tam ciśnienie jest z pewnością większe, a już na pewno kasa jest dużo większa. Okienko się otwiera a jak nie to mam nadzieje że ktoś je dla Lechii wybije :). Rozliczajmy transfery po tym jak zawodników zobaczymy na boisku (tu mi się przypomina pewien Hiszpan z Legii:) a nie płacze na forum.
29 czerwca 2010, 13:30 / wtorek
Krisblu2 - informacje podawany w transfermarkt nt. polskich druzyn/zadownikow sa niemiarodajne z powodu nieprowadzenia przez nich badac w naszym kraju, niemniej to akurat brzmi bardzo prawdopodobnie i pewno predko sie nie zmieni.
29 czerwca 2010, 16:21 / wtorek
Z tymi transferami bedzie jak z tym sparingiem na 15 tys kibiców.
Miało być Getafe bedzie Żargilis....... no ale pod Grunwaldem pewnie nie było Hiszpanów - powie Jenek.
TYLKO LECHIA!
29 czerwca 2010, 19:45 / wtorek
Przecież byli zapowiedzianie dwaj dobrzy sparingpartnerzy, jeden z Primera Division. Pierwszym będzie Zalgiris a drugim może być Getafe, więc w czym problem?
29 czerwca 2010, 20:02 / wtorek
Póki co newsy o Getafe dziwnie poginęły z serwisów.
Zresztą mecz z Zargilisem bedzie w Wilnie i w srodku tygodnia....
TYLKO LECHIA!
29 czerwca 2010, 21:32 / wtorek
Kolejny napastnik nie spełnił oczekiwań, wraca Kasperkiewicz (początek powrotów zawodników?), brak nowych zawodników na testy (znowu wizy...)
Po wtorkowym przedpołudniowym treningu odpadł kolejny z testowanych w Gdańsku piłkarzy. Po sobotniej grze wewnętrznej trener Tomasz Kafarski zrezygnował z Izraelczyka Idana Srura, Estończyka Olivera Konsy i Michała Kopcia, wczoraj ten sam los spotkał litewskiego napastnika Rimkeviciusa.
W Lechii zostaje natomiast na razie jego rodak, lewy obrońca Andriuskevicius. - Jedzie z nami na obóz, przynajmniej na jego początek. Chcę zobaczyć go w sparingu z GKS Bełchatów [najbliższa sobota], na tle tak silnego rywala będę mógł ocenić jego umiejętności - mówi Kafarski.
Podobnie wygląda kwestia Arapiego. Albańczyk to także lewy obrońca, dlatego wiele wskazuje, że z któregoś z nich Lechia zrezygnuje. Nie wiadomo jeszcze, czy Arapi dostanie zgodę na wyjazd do Gutowa, bo jego klub Basa Kavaje rozpoczął już przygotowania do II rundy eliminacyjnej Ligi Europy, w której 15 lipca zagra pierwszy mecz z Olympiakosem Pireus.
W meczu z Bełchatowem pod lupę pójdą też umiejętności ofensywnego piłkarza Wójcickiego, który z dobrej strony pokazał się w grze wewnętrznej.
Na Traugutta nadal nie pojawił się drugi z zapowiadanych Albańczyków Polizoi Arberi. Nie było także defensorów z Konga i Gruzji. - To osobne tematy, z powodów wizowych może to wszystko jeszcze trochę potrwać. Ale nie dopuszczam do siebie myśli, żeby podczas zgrupowania nie dołączyli do nas kolejni piłkarze - mówi Kafarski.
We wtorek z pierwszą drużyną trenował Piotr Kasperkiewicz. Wcześniej był on przypisany do grupy, w której znaleźli się m.in. piłkarze wystawieni na listę transferową.
Cały czas nie ćwiczy natomiast Marcin Kaczmarek, który zmaga się z zapaleniem zatokowo-szczękowym.
1
Tylko jeden z testowanych piłkarzy jest już pewien angażu w Lechii - Michał Janicki
GW
29 czerwca 2010, 22:03 / wtorek
LUDZIE CO JEST DO CHOLERY GDZIE JEST KASA NA TRANSFERY ? PEWNIE POSZLA NA KAUCJE DO PRZETARGU NA PGE ARENA ROBIA NAS W BALONA
29 czerwca 2010, 22:16 / wtorek
Od lat czytam,że wszystkie kluby się zbroją tylko nie my.Tak się wszyscy wzmacniają,a nasza liga jakoś coraz słabsza.Póki co progres jest więcej optymizmu.
30 czerwca 2010, 08:28 / środa
Janicki, Arapi itp. wynalazki. To mają być wzmocnienia Lechii, najsłabszej drużyny w rundzie rewanżowej poprzedniego sezonu? To jest jakaś prowokacja, a nie propozycja realnych wzmocnień. Takie przymiarki to sobie mogą wsadzić w... wiadomo gdzie. I jeszcze Buzała ma kolejny sezon grać w napadzie. Tragedia. Czy ktos wreszcie przejrzy na oczy. To są kpiny z kibiców, to jest pogrzebanie planów budowy wielkiej Lechii naszych marzeń, na którą bezskutecznie czekamy kilkadziesiąt lat. W Warszawie można, w Poznaniu można, w małym Lubinie można, w Bełchatowie można, Krakowie, Łodzi itd. Dlaczego nie w Gdańsku, w tak dużej aglomeracji. Po co taki inwestor?
30 czerwca 2010, 08:37 / środa
Castrop a możesz mi powiedzieć jak często oglądałeś spotkania 3 ligi pomorskiej ?
30 czerwca 2010, 08:47 / środa
Myślę, że Arapi, podobno najlepszy obrońca w swojej lidze, grający w kadrze byłby dobrą kandydaturą na przetrzebioną i słabą gdańską obronę. No, ale nie zdziwię się, że nim Kafar zdąży zająć ostateczne stanowisko to chłop się rozmyśli i wróci do Albanii, gdzie czeka go gra w kwalifikacjach LE i możliwość pokazania się. Ile czasu można testować zawodnika i nie móc sobie wyrobić zdania? W jednym przypadku Kafar podejmuje decyzję po 2-3 dniach, a w innym testuje po raz drugi i nie ma zdania. Niepokojący jest też fakt, że zawodnicy, których rozpatrujemy to głównie obrońcy, a kolejny napastnik (podobno obserwowany przez nas przez kilka miesięcy, grający w kadrze Litwy) okazał się słabszy od naszych napastników. Napastnik z Litwy mial kartę w ręku, a więc był do wzięcia z miejsca... Kogo my szukamy? W Poznaniu mają niby kasę po Lewandowski, niby szukali supersnajperów za granicami Polski, a teraz z łapanki biorą niechcianego Wichniarka. Jak tak dalej pójdzie to będziemy dalej się ekscytować, czy ktoś z naszych napadziorów strzeli więcej niż 2 bramki w sezonie. Za chwilę ktoś powie, dopiero okienko się otworzyło... Ludzie za miesiąc startuje liga, zespół ma okres przygotowawczy na zgranie, a my nikgo praktycznie (nie licząc 18-latka z III, czyli IV ligii będącego uzupełnieniem szerokiej kadry) nie zakontraktowaliśmy. Obawiam się, że czeka nas cieżka jesień...
30 czerwca 2010, 09:02 / środa
A na co mi oglądanie spotkań 3 ligi pomorskiej. Wystarczy jak obejrzę raz w tygodniu profanację piłki nożnej, mojej ulubionej dyscypliny sportu, w meczu pod egidą EKSTRAKLASA S.A., i czuje się dostatecznie zniesmaczony. Miałbym się jeszcze torturować 3 ligą pomorską?
30 czerwca 2010, 09:03 / środa
to tak jakbyś kupił fiata pande i po pół roku testów bezradnie rozkladał ręce...czemu nie mam szans z bmw? czego oni oczekują? albo czego my oczekujemy?
30 czerwca 2010, 09:14 / środa
Obrońcy i obrońcy.
Przecież Lechia potrzebuje napastnika!
Nie takiego jak Luka co robi dużo wiatru, ani nie takiego jak Dawid, który co co prawda ładnie karne potrafi wypracować.
Lechia potrzebuje napastnika, który umie strzelać bramki!
To widać po statystykach:
Strzelcy goli dla Lechii w sezonie 2009/2010
4 - Hubert Wołakiewicz
3 - Piotr Wisniewski
3 - Paweł Nowak
2 - Karol Piatek
2 - Marcin Kaczmarek
2 - Maciej Rogalski
2 - Ivans Lukjanovs
2 - Krzysztof Bak
2 - Paweł Buzała
1 - Tomasz Dawidowski
1 - Oleg Laizans
1 - Sergiej Kożans
1 - Arkadiusz Mysona
1 - Jakub Zabłocki
Strzelcy goli dla Lechii w sezonie 2008/2009
5 - Paweł Buzała
3 - Maciej Rogalski
3 - Maciej Kowalczyk
3 - Łukasz Surma
3 - Karol Piatek
3 - Piotr Wisniewski
2 - Łukasz Trałka
2 - Jakub Zabłocki
1 - Piotr Kasperkiewicz
1 - Andrzej Rybski
1 - Marcin Kaczmarek
1 - Krzysztof Bak
1 - Jakub Kawa
1 - Peter Ćvirik
Strzelcy goli dla Lechii w sezonie 2007/2008
11 - Maciej Rogalski
10 - Piotr Cetnarowicz
10- Paweł Buzała
8 - Andrzej Rybski
4 - Piotr Wisniewski
3 - Artur Andruszczak
2 - Robert Speichler
2 - Paweł Pęczak
1 - Marcin Szałęga
1 - Karol Piatek
1 - Piotr Kasperkiewicz
1 - Łukasz Trałka
1 - Sebastian Fechner
odnośnik
30 czerwca 2010, 09:23 / środa
Nie przesadzajmy. Nikt nie oczekuje, że Lechia kiedykolwiek będzie jak Bentley czy Rolls Royce, czyli jak klub klasy Barcelony i Realu. Ale skoro w Poznaniu, Łodzi, Warszawe czy Bełchatowie można już od dawna jeździć nowymi Oplami, Volkswagenami, Fordami, to dlaczego u nas w Gdańsku ciągle remontuje się lub co najwyżej sprowadza używane Polonezy, z giełdy podkaszubskiej lub też z bałkańskiego szrotu. A zakup pojedynczej nowej Pandy (w wersji niestety najuboższej) traktuje się za nie lada wydarzenie, hicior prawdziwy. Skończmy z takim myśleniem, z tą permanentną niemożnością, godzeniem się na byleco. Bez wizji, marzeń, bez stawiania wysoko poprzeczki, bez jasnego artykułowania wymagań, bez wyrazania niezadowolenia, nie ma postępu. Z prowadzeniem klubu piłkarskiego jest jak z rośliną, albo ona rośnie, rozwija się, aż wreszcie zakwita, albo więdnie i ginie marnie. Inni podlewają swoje kwiatki, nawożą, przycinają, pielą grządki, kupują nowe sadzonki, nowe odmiany. A u nas w Lechii co? Porastają te same chwasty głęboko zapuszczając korzenie.
30 czerwca 2010, 09:42 / środa
Zmęczył mnie ten temat już, co będzie to będzie jak ktoś wyżej pisał. Jedno czuję- , żadna czołówka, walka o utrzymanie. Bardzo ciężka walka nas czeka.
30 czerwca 2010, 09:46 / środa
Nie ma sianka nie ma granka:) prosta logika:) wiec nie ma sie co podniecac:) bedzie walka o utrzymanie i masa emocji! :) w grudniu jak bedziemy na ostatnim miejscu zaczniemy lapanke jak odra wodzislaw:)
30 czerwca 2010, 10:33 / środa
Założymy się o to? ;)
30 czerwca 2010, 11:53 / środa
odnośnikJak tak bedzie dobrze tto na naszym Stadionie w Gdańsku bedziemy na meczu kupowac hermetucznie zapakowana wedline z Biedry do Domu . A do picia ? Soczek marchwiowy i tanie piwo : )
30 czerwca 2010, 12:32 / środa
Klub robi to co jest w zasiegu jego mozliwosci finansowych, czyli poszukuje najtanszych zawodnikow za wschodnia i poludniowa granica. To wszystko sprawia jednak wrazenie balaganu i brania ludzi z lapanki jak kiedys w Widzewie. Z Polski ciezko pozyskac jakiegos dobrego zawodnika bo wyszycy wiedza ile Lechia placi i jakie ma perspektywy.
Obawiam sie ze Kuchar jeszcze raz wszustko sobie przeliczyl i wie juz ze nic tu nie zarobi. Ciezko jest mu sie tez jednoznacznie wycofac wiec gra na przeczekanie. Kalkuluje pewnie tak - albo stanie sie jakis cud za rok kiedy bedziemy sie przenosic na nowy stadion, a jak nie to znajdzie jakis powod do wycofania sie. Teraz wycofujac sie to nastapi to za szybko, straci twarz i zaufanie, ludzie z biznesu pomysla ze jest niepowazny. Watpie zeby przyjal taktyke Wojciechowskiego, ktory tez mocno psioczy na swoja glupote, przez ktora zaangazowal sie finansowo w Polonie a teraz chce kupic sobie sukces, zeby zamknac usta tym co sie z niego smieja.
30 czerwca 2010, 12:45 / środa
mimo wszystko dość mocne słowa jeśli chodzi o Kuchara, czy nie za mocne?niedługo wynik przetargu będzie znany, niech się więc określi człowiek...
30 czerwca 2010, 18:10 / środa
ciekawe czemu na liście na obóz nie ma Kaki? Coś mnie ominęło?
30 czerwca 2010, 18:15 / środa
Zapalenie zatok
1 lipca 2010, 02:56 / czwartek
ej panowie co jest do cholery wszycy sie boją to ma być sezon o puchary tak mówił pan Turnowiecki i pan Kuchar okres ochronny dla Lechii sie skonczyl w tym sezonie miałby byc puchary jesli oby dwoje nie potrafia tego zdobyc niech podadza sie do dymisji publicznego dymania nie bedzie won z klubu.
1 lipca 2010, 06:11 / czwartek
A da się podać do dymisji z funkcji właściciel?
1 lipca 2010, 12:52 / czwartek
Lewy, to ze zarzad odejdzie nie spowoduje zwiekszenia budzetu z 20 mln do 50 mln. Latwo jest wszystko krytykowac ale prosze uzmyslowcie sobie jedno, ze w tym sporcie liczy sie tylko jedna rzecz KASA. Cala reszta nie ma wielkiego znaczenia. Wynik bedzie zawsze proporcjonalny do budzetu klubu. Moze sie oczywiscie zdarzyc jednorazowy wyskok w stylu Ruchu, ktory zebral zdolna grupe mlodych pilkarzy wspartych Zajacem i Niedzielanem ale ich sukces jest krotkotrwaly, za rok-dwa nikt juz z tej druzyny w ruchu nie zostanie. Zobaczcie sobie dowolna lige europejska i powiedzcie czy jest gdzies przypadek aby klub o niskim budzecie mieszal dluzej niz jeden sezon w czolowce? Sorry ale to jest praktycznie niemozliwe.
Spodziewam sie slabego startu sezonu w naszym wykonaniu i zaraz pojawi sie zadanie glow Kafara, Turnowieckiego i Jenka przez kibicow. To bardzo krotkowzroczne, nikt inny nie zrobi w klubie wiele wiecej jezeli nie zwiekszy sie zaangazowanie wlasciciela i sponsorow i nie zwiekszy sie budzetu. Czasami negatywne myslenie kibicow mowiac szczerze mnie przeraza. Wszyscy przeklinali Michalskiego a prawda jest taka ze od jego odejscia nasza polityka transferowa jest posmiewiskiem na skale swiatowa. Przetestowalismy i testujemy chyba z 20-30 roznych wynalazkow a jedynym pilkarzem ktory nie okazal sie totalna pomylka jest przygarniety Dawidowski. Nie chodzi mi o bronienie Michalskiego ale o wykazanie krotkowzrocznosci, upartosci, zapatrzenia w siebie i braku znajomosci realiow pilkarskich wiekszosci kibicow Lechii ktorzy sa zawsze na "nie" do wszystkiego co sie dzieje, a takze o wykazanie ze zmiana czegos tylko dlatego ze mi sie to nie podoba jest bezcelowa o ile nie ma pewnosci ze po zmianie bedzie funkcjonowac lepiej.
Nie chce krakac ale wiele wskazuje ze miniony sezon (8 miejsce i polfinal PP) bedziemy niedlugo wspominac jako dobre osiagniecie.
1 lipca 2010, 13:17 / czwartek
Akurat angaż tego Janickiego oceniam pozytywnie, co prawda nie mogliśmy go na razie zobaczyć w akcji, jednak warto inwestować w utalentowanych piłkarzy (i oczywiście dawać im szansę). Co oczywiście nie zmienia oceny dotychczasowej polityki transferowej Lechii.
1 lipca 2010, 15:40 / czwartek
carpaccio ale taki jednorazowy "wyskok" powinien miec miejsce 3 miesiące temu, kiedy położyliśmy się na własne życzenie przed Białymstokiem. Więc co jest? robimy drużynę przeciętniaków i walimy ile się da? no to dobrze. Lechia -operator padnie wcześniej niz myślisz pod gruzami nowiutkiego stadionu. I trzeba o tym rozmawiać a nie po pupciach sie klepać z radości, że mamy e-klasę. za rok może jej nie być.
1 lipca 2010, 20:40 / czwartek
Kurwa ale wy potraficie krytykować, zamiast jeden z drugim załatwic dla naszej Lechijki po dużej bańce i byłoby ze 100 mln budżetu, ludzie nauczcie się szanować to co macie a nie pierdolić trzy po trzy. Zobaczymy jacy grajkowie przyjadą od Żyda może kopary wam padną i wtedy co będziecie jak dzieci przepraszać ? Dajcie sobie, oceniać transfery to będzie można jak bedzie zamknieta kadra zespołu. Pamiętajcie o tym że grajkowie od Żyda przyjadą tylko i wyłącznie podpisać kontrakty, a nie na żadne testy.
1 lipca 2010, 21:14 / czwartek
Rozbraja mnie takie podejście - przecież przede wszystkim kupując karnety/bilety wspieramy finansowo Lechię, i nie jest to żadna znikoma suma. Zadziwia mnie także wiara w tego całego Zahaviego i jego graczy, przecież w klubie nie mają zielonego pojęcia co to za gracze mają się pojawić i czy się pojawią!
1 lipca 2010, 21:29 / czwartek
wszyscy zginiemy :) co runde placz ale jakos sie kreci. niezadowolonym proponuje wyjazd do Wodzislawia. tam to maja transfery