TRANSFERY
strona 173/500
2 sierpnia 2010, 11:04 / poniedziałek
"Pierwsze skrzypce w ekipie "żółtej łodzi podwodnej" grał Jeff Montero, który niemiłosiernie kręcił Vytautasem Andriuskeviciusem..." - żart jakiś? Jeżeli już to próbował kręcić. Wy tatuaż zagrał bardzo dobry mecz. W końcu ktoś na boku obrony, co nie boi się przyjąć dośrodkowania dosłownie na klate.
2 sierpnia 2010, 11:28 / poniedziałek
Czytam wlasnie "Lechiste" i wesola tworczosc grubasa (ale nie z prostej tylko z prezesowskiego stolka) i oczom nie wierze. Czy oni kurwa mysla, ze Lechii sami debile kibicuja?
"Pozycje, na które poszukiwaliśmy zawodników, wzmocnione
zostały piłkarzami zagranicznymi."
yhy.. czyli mamy juz napastnika i ofensywnego pomocnika (bo na te pozycje poszukiwalismy wzmocnien najbardziej) tylko sa ukrywani? Albo jak pisal Zeto odpoczywaja po LE.
"Ważne również, że przed ligą nie dochodzą do nas sygnały, aby gdańskim zawodnikom coś dolegało."
To ze do nich nic nie dociera i maja w dupie nasze zdanie i pytania to wiem, ale zeby kurwa nie wiedziec, ze Kaka ma operacje zaplanowana to kurwa jakis zart. Oczywiscie wiem, ze on to wie, ale propaganda jaka sieje jest niewiarygodna. Idac dalej rozumiem, ze z Hubertem tez wszystko ok, a z Villarreal nie zagral, bo jest za slaby i sie nie lapie?
2 sierpnia 2010, 12:03 / poniedziałek
Igor Stasevich - podawany obok Rodionova jako drugi zawodnik z BATE ktorym interesuje sie Lechia przeszedl do Wolgi Nizny Nowogrod (1 liga rosyjska).
2 sierpnia 2010, 12:51 / poniedziałek
W temacie transferów i celów na nowy sezon wywiad z Surmą
odnośnikfragment:
"Protesty kibiców biało-zielonych sprawiły, że zaczęła toczyć się debata w sprawie transferów do Lechii Gdańsk. Jak do tego tematu ustosunkuje się sam zawodnik? - Dobry piłkarz, jak będzie walczył za innych i podtrzyma atmosferę, jest zawsze mile widziany w tej szatni - powiedział dyplomatycznie Surma. - Wiemy, że musimy robić postęp, a nie być przeciętną drużyną. Takiej nikt nie będzie pamiętał - dodał pomocnik gdańskiego klubu.
Już w przyszłą niedzielę inauguracja ligi. Czy gdański zespół ma sprecyzowany cel przed zbliżającym się sezonem? - Nie mamy jeszcze określonego celu, rozmowy się zaczną. Tydzień wcześniej z Baltiką Kaliningrad graliśmy fatalnie, z Villarrealem było dużo lepiej, więc mecz meczowi nierówny - powiedział Surma, który nie nastawia się specjalnie na pojedynek z Ruchem Chorzów. - Meczów jest 30, nie nastawiałbym się aż tak na mecz z Ruchem. Wiadomo, że jest to mecz, na który wszyscy czekają, bo to inauguracja ligi. Przed nami jednak cały sezon i musimy znowu mieć swój styl - przyznał piłkarz"
2 sierpnia 2010, 12:59 / poniedziałek
No to juz jestem spokojny o nadchodzacy sezon:
"Nie byliśmy faworytem i mieliśmy spokój w głowie. Wiedzieliśmy, że to co zrobimy dobrze, będzie dla nas na plus. Jak przyjdą kolejne mecze, gdzie będziemy zdecydowanym faworytem, to kibice będą wymagali od nas zwycięstw. Wtedy psychika musi być mocna - zakończył Łukasz Surma w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl."
Nie widze zbyt wielu meczy w ktorych bedziemy mogli uwazac sie za faworyta takze bedzie dobrze...
2 sierpnia 2010, 14:37 / poniedziałek
Surma mówi: nie rozmawiano z nami nt celów na ten sezon...ale czyta się-nie ustalono nam premii za cele, które nam postawią na ten sezon.
jesli w Lechii liczą, że taką pseudo propagandowa kampania daleko zajadą(na Baltic Arenę) to mają nie pokolei w głowach, życie zweryfikuje i murawa tą amatorkę dość szybko.
2 sierpnia 2010, 17:30 / poniedziałek
sazankov by się nam bardzo przydał...
2 sierpnia 2010, 21:24 / poniedziałek
Fragment wywiadu z kafarem z najnowszego Lechisty:
Trwają jeszcze poszukiwania
pomocnika i napastnika. Podobno
szykujecie transferową niespodziankę…
– Szykujemy niespodziankę, bo
jeszcze potrzebujemy pomocnika
i napastnika. Jednak dopóki nie
zakontraktujemy nowych piłkarzy,
to nie chcę zdradzać szczegółów.
Od pewnego czasu prowadzimy
rozmowy, ale sytuacja jest na tyle
dynamiczna i zmienia się z godziny
na godzinę i nie mogę jednoznacznie
przesądzić, jak się sprawa
zakończy.
Wiecie co.. Widziałem na oczy 2 sparingi z tych dotychczasowych przed sezonem. Z Baltika nie było dobrze, ale trzeba kurwa przyznac ze 90% ich składu to były konie od których Nasi odbijali sie jak od scian.
teraz mecz z Hiszpanami i o wiele lepsza gra, bo i warunki fizyczne podobne, moze jednak nie bedzie tak zle ? moze jednak za szybko wszyscy skreslaja ten sezon na straty ? Pozyskalismy dwoch mlodych gniewnych, Litwin był nie do przejscia (nie ogladałem całego meczu) z Hiszpanami, a Deleu pokazal kilka sztuczek i puszczał naprawde dobre piłki. Co do Janickiego jeszcze nie mam zdania, za krotko go widziałem. Ale kurwa.. Wyjebali z klubu Kosznika, wiecznie kontuzjowanego Piątka, czy tez "nie chce mi sie " rogala, w ich miejsca przyszli nowi, chcacy sie pokazac - plus to że Bajic ( !!!! ) zaczyna byc jedna z głównych postaci Lechii.. No kurwa.. kto oprócz Kafara n aniego stawiał ? Nikt! wiem ze za wczesnie na taka ocene, ale koncowka zeszlego sezonu, i sparingi teraz to pokazuja.
Ja wierze, ze bedzie kurwa dobrze. Koniec z tym wiecznym stekaniem !
Jestesmy kurwa Lechistami, kto jak nie my ma sobie poradzic !
2 sierpnia 2010, 21:50 / poniedziałek
Kurwa! Dzieki Boldi za ten wpis kurwa. Ale mam kurwa powera. Damy rade kurwa.
2 sierpnia 2010, 21:53 / poniedziałek
Kurwa!!! Wojna... Niech kurwy wiom... kurwa...
ale mnie nosi kurwa.
2 sierpnia 2010, 22:03 / poniedziałek
Myślałem, że tylko ja mam takie objawy!
Boldi MMA!
2 sierpnia 2010, 22:38 / poniedziałek
żeby nigdy tak się nie stało :
Kozans - powołanie mecz kadry
Deleu - kontuzja
Litwin - powołanie mecz kadry
Dawidowski - pauza kartki
Wiśnia - kontuzja
Lukjanovs - powołanie kadra
bo kto zagra??
nawet nie chce myśleć , spluwam trzy razy przez lewe ramię ,żeby się tak nie zdarzyło........
2 sierpnia 2010, 22:52 / poniedziałek
Oby tak właśnie się stało, za wyjątkiem Wiśni i Dawida - lepiej by miast kontuzji czy kartek zostali powołani do reprezentacji. Oby też inni zawodnicy byli powoływani, najlepiej cały skład Lechii. Cieszyłbym się bardzo i nie pluł wiedząc co to terminy FIFA.
2 sierpnia 2010, 22:53 / poniedziałek
BMS a po za terminami fifa nie wolno powoływać zawodników? A kadry młodzieżowe i kadry B też obejmują terminy fifa ?
2 sierpnia 2010, 23:05 / poniedziałek
Nasze orły widzę tylko w pierwszej reprezentacji, w kadrze B to mogą grać jakieś patałachy a nie nasze asy.
Co do młodzieżówek to mamy obecnie chyba czterech kandydatów ( Dawid, Surma, Nowak raczej nie dostaną powołanie od Majewskiego ).
PS
Król strzelców EURO 2012: Paweł Buzała ( 9 bramek , 7 asyst).
2 sierpnia 2010, 23:12 / poniedziałek
wówczas bedzie
Bąk Hubert Janicki Kaka
Nowak Bajić Pietrowski Surma
Buzi Zeiglić
lub 2-nowych jak ich sprowadzą.
(Deleu ,Dawid,Koza ,Andrius,Wania,Wiśnia .) nie grają
Fajnie by było:Kapsa/Bąk
Deleu Hubert Koza Andrius
(Bąk,Janicki/Bąk ,Deleu) -Alternatywa
Bajić Surma Nowy
(Bąk,Pietrowski, Nowak)
Wiśnia Nowy Wania
(Dawid Buzi Kaka) i Trzech młodych= 22
2 sierpnia 2010, 23:13 / poniedziałek
buzi i dawid w ataku nie istnieją, a przy tych zajebiście bitych rogach przez nowaka, bajiciu i deleu ciągnących do przodu, brak rasowych napastników jest aż nad to widoczny. Niby fajnie zagrali z villarealem ale kto kurwa będzie gole strzelał w lidze jak oni nie kupią przynajmniej jednego napastnika? Fajnie chociaż że wpuszcza młodych. cały czas się łudze (pewnie naiwnie), że jednak kogoś zakontraktują.........................
3 sierpnia 2010, 08:57 / wtorek
3 sierpnia 2010, 09:15 / wtorek
Podobno jest jedną nogą u nas.
Jak Janota hhehe.
3 sierpnia 2010, 09:28 / wtorek
A to mamy powtórke z Janoty:) Fajnie...:)
3 sierpnia 2010, 09:36 / wtorek
jak mamy (niby) wziąć Sazankowa to może Kislyaka w pakiecie z jednej drużyny ? i byłby środkowy pomocnik za około 200-300 tys. euro
3 sierpnia 2010, 09:38 / wtorek
- Skład Lechii wygląda praktycznie identycznie, jak w ubiegłym sezonie. Doszło tylko dwóch bocznych obrońców i młody Janicki. Nie chciał Pan więcej transferów, czy po prostu nikogo więcej nie udało się ściągnąć?
- Zespół został w podobnych strukturach, bo po prostu się sprawdził. Teraz zostali najlepsi z najlepszych i uważam, że to pozytywne działanie klubu. Nie odszedł nikt znaczący, a kadrę dopełniliśmy trzema obrońcami, z których dwóch jest blisko gry w pierwszej jedenastce. Liczymy na to, że zgranie i kolektyw będą naszą siłą.
- W sierpniu ktoś może jeszcze dojść do Lechii?
- Nie da się ukryć, że wszystkich planów transferowych nie udało się nam zrealizować. Do końca okienka spróbujemy jeszcze kogoś ściągnąć, ale na pewno nie będziemy kontraktować kogoś, kogo ja nie uznam za wzmocnienie zespołu. Priorytety to dla nas w tej chwili napastnik i środkowy pomocnik, ale - jak już wspomniałem - to muszą być zawodnicy, którzy naprawdę podniosą poziom drużyny.
W koło to samo... Liga rusza za 3 dni, pierwszy mecz za 5 dni, a my nie mamy ani jednego napastnika z prawdziwego zdarzenia, brak kreatywnego-ofensywnego napastnika, a ławka rezerwowych nie nadaje się na ekstraklasę (mogą wchodzić w końcówkach spotkań, ogrywać się, ale raczej nikt z ławki nie wniesie nowego impulsu, jak będzie tego wymagała sytuacja lub po prostu znając Kafara nie wejdzie w ogóle na boisko).
3 sierpnia 2010, 09:40 / wtorek
miało być: brak kreatywnego-ofensywnego pomocnika
3 sierpnia 2010, 10:03 / wtorek
No nie wiem.Zobaczymy czy to dobry zawodnik .Te zarobki to tez chyba lekko przesadzone.
3 sierpnia 2010, 10:08 / wtorek
Jak kupować to tylko Rodionowa, ten Sazankow to drugi sort. Znajac działaczy Lechii i ich minimalizm wybiorą pewnie jednak tego drugiego. A najlepiej to brać ich obu. Jak pokazał ostatni sezon Dawidowski nadaje się prawie wyłącznie do gry w koncówkach na podmęczonego rywala, ostatnie 20 minut. Zresztą wygląda na to, że Dawidowski jest niestety bez formy, w meczu z rezerwami Villarealu nie pokazał praktycznie nic, a na poczatku II połowy zmarnował 100% okazję. 3 dobrych napastników w składzie to minimum przyzwoitości.
3 sierpnia 2010, 10:22 / wtorek
Prasa musi czymś żyć... Ile razy już czytaliśmy, kim to my się interesujemy, z kim rozmawiamy itd. Dzięki takim plotkom mamy tyle stron w temacie "Transfery". Za cztery tygodnie, jak zamknie się okno zobaczymy czy klub faktycznie, poważnie myślał np. o zawodnikach z Białorusi. Interesuje mnie z kim Lechia ustala szczegóły, negocuje, a nie kim się interesuje, licząc że zawodnik po prostu wybierze nas z miłości, zainteresuje się nami, oczywiście akceptując jeszcze nasze skromne możliwości finansowe. Nie znajdując nikogo przez pół roku sami postawiliśmy się w ciężkiej sytuacji, kiedy to rynek jest przebrany, a ci co ewentualnie są mogą nam dyktować warunki nie tylko finansowe, ale również uzależniać swoje przyjście od tego, czy odpadą z europejskich pucharów. Słysząc głosy z Lechii o silnym składzie, o wzmocnieniach ale nie na siłę, czuję że to już asekurowanie się na przyszłość, kiedy to okaże się że nikt więcej już nas nie zasili. Było trzeba brać któregoś z testowanych napastników i ew. szukać teraz (z mniejszym nożem na gardle) kolejnego napastnika, ale takiego napadziora, który strzeli z 10 bramek w sezonie. Jak patrzę na staty tego Białorusina - 20 goli w 90 meczach, to jakoś nie wydaje mi się, aby to był zawodnik lepszy np. od Pyszczura, wart czekania do tej pory i wykładania niewiadomo jakiej kasy. Nasz brak profesjonalizmu i amatorka działania na rynku transferowy czyni z nas frajerów, których chętni z chęcią złupią.
3 sierpnia 2010, 10:35 / wtorek
Ja też nie zachwycałbym się tym Sazankovem. Jak już to lepiej wziac Rodionova, ale wiadomo lepszy rydz niż nic.
3 sierpnia 2010, 10:44 / wtorek
Bzdurne to gadanie ze kolektyw bedzie naszą silą. Kolektyw nie strzela bramek tylko napastnicy a tych co by nie mowic, po prostu nie mamy. A w druzynie powinno byc co najmniej 3 rownorzednych napastnikow by mozna sie bylo liczyc w lidze.
3 sierpnia 2010, 10:50 / wtorek
Ale przeciez my mamy rownorzednych napastnikow. Zdobycz bramkowa maja na podobnym poziomie.
3 sierpnia 2010, 10:55 / wtorek
Jak nie bedzie prawdziwego napastnika, to najlepszym strzelcem w naszej drużynie bedzie egzekutor karnych (tak jak ostatnio). Na sparingach karny był chyba jeden i strzelał go Wiśnia.
Do meczu z Ruchem raczej nikogo nie zakontraktują, zresztą widać ze później też są marne szanse. BATE (Rodionow) jak odpadnie z LM bedzie grac w LE, a Dynamo Minsk (Sazankow) gra w LE z ogórkami rodem z Izraela.
TYLKO LECHIA!
3 sierpnia 2010, 10:59 / wtorek
Nam nie jest potrzebny żaden kreatywny napastnik, tylko typowy lis pola karnego który będzie strzelał gole (taki micański). Jeżeli będzie jeden to dobrze, jeżeli dwóch to super.
odnośnik
3 sierpnia 2010, 11:23 / wtorek
Kafar mówi o kolektywie, trzonie, sile zespołu, a ja widzę ubogość kadry Lechii. Aktualnie mamy 20 zawodników, w tym Małkowski, Janicki, Popielarz, Szuprytowski, Zejglic, a więc kadra liczy przynajmniej o 3-4 zawodników za mało, biorąc pod uwagę trudy sezonu, kontuzje, kartki, czy też potrzebę wzmocnienia zespołu w trakcie zmiany w meczu, a nie jej osłabienia. Do tego dochodzą napastnicy tylko z nazwy.
Paweł Kapsa
Sebastian Małkowski
Vytautas Andriuškevičius
Krzysztof Bąk
Deleu
Rafał Janicki
Sergejs Kožans
Hubert Wołąkiewicz
Marko Bajić
Marcin Kaczmarek
Paweł Nowak
Marcin Pietrowski
Jakub Popielarz
Łukasz Surma
Damian Szuprytowski
Paweł Buzała
Tomasz Dawidowski
Ivans Lukjanovs
Piotr Wiśniewski
Jakub Zejglic
3 sierpnia 2010, 11:39 / wtorek
Ponizej przedstawiam zawodnikow nie nadajacych sie do gry w Ekstraklasie i nie rokujących zadnych oznak na poprawe w przyszlosci:
Marcin Pietrowski
Jakub Popielarz
Paweł Buzała
Wiec kadra liczy de facto 17 zawodnikow, co jest zatrważająco mało biorac pod uwage kartki i kontuzje. Chyba ze Kafarski sam wejdzie na boisko w kryzysowej sytuacji:)
3 sierpnia 2010, 11:42 / wtorek
Jak ktoś z tej czwórki Rodionow, Staszewicz, Sazankow i Kozak przyjdą do Lechii to mi kaktus na ręce wyrośnie!
3 sierpnia 2010, 11:48 / wtorek
Staszewicz jest nieaktualny, przeszedl do Wolgi Nowogrod.
3 sierpnia 2010, 11:59 / wtorek
Nikt nie przejdzie. Mi juz kaktus powoli rosnie:)
3 sierpnia 2010, 12:03 / wtorek
Przyjdzie 2-3 zobaczycie.Skoro Staszewicza puscili to i Radionowa puszcza .To tylko kwestia kasy.Tylko czy taką kase ma Lechia to już nie wiem.Ale mysle że Kozak i Sazankow mają szanse.
3 sierpnia 2010, 12:11 / wtorek
Jakby Kozak przyszedł to już by było cud malina i miejsce w pierwszej 4 :)
3 sierpnia 2010, 12:20 / wtorek
Telmet, swieta racja, to kwestia kasy. Ale wiesz jak chciwy jest Zarząd Lechii wiec raczej sie nie ma co łudzić.
3 sierpnia 2010, 12:23 / wtorek
dla niepoprawnych optymistów spójrzcie na Lecha,Wisłę Gdzie te zespoły mają o niebo lepszą offensywną pomoc a słaby atak i jak cienko to wygląda przy strzelaniu goli a my mając jeszcze mniej offensywną pomoc i beznadziejny atak.Tak mamy beznadziejny atak bo nawet Dawid za przeproszeniem to w tej chwili to jest gość do walki i ułatwienia 2 napastnikowi a nie łowca goli. A transfery to może będą jak zaczniemy przegrywać mecze albo jak skuteczniej dobierzemy się zarządowi do DUPY.
3 sierpnia 2010, 12:26 / wtorek
Ja po części sie nie dziwię że są tacy skąpi, od dawna wiadomo że "piłkarze" są przepłacani, wystarczy obejrzec mecz jakiejś naszej eksportowej drużyny i ręce i nogi opadają, kontrakty wysokie umiejętności mierne, przegrywają z kim się da i gdzie sie da, Azerowie, Czesi, Estończycy itp. leją nas a pseudo gwiazdki leją na nas bo mają tak czy siak kontrakt, także po części nie ma co się za bardzo dziwić zarządowi, Cacic już jedem był i Radovanovic, po co nam mam następny ?
3 sierpnia 2010, 12:31 / wtorek
LGFT74, jasne masz racje w swojej wypowiedzi. Byl ostatnio artykul o przeplacaniu polskiej ligi w prasie. Ale dopoki wszystkie kluby nie zaczna placic mniej nic sie nie zmieni w tym wzgledzie. Bo przeciez zaden zawodnik tu nie przyjdzie, bo woli pojsc do idioty Wojciechowskiego z Polonii ktory rzuci mu kasą i ktory powie ze Polonia bedzie walczyc o mistrza. Jest to żenujące ale wielu pilkarzy patrzy krotkowzrocznie, co bedzie za m-c, dwa, a co za rok, dwa to juz mniej wazne. W Lechii z obecna polityka zarzadu moga grac zawodnicy myslacy perspektywicznie, ktorzy mysla o rozwoju. A taki Rodionov to juz uksztaltowany zawodnik ktory ma w dupie rozwoj, dla niego liczy sie kasa, a tej Lechia mu nie zapewni, w przeciwienstwie do Lecha.
3 sierpnia 2010, 12:38 / wtorek
Ostatnio gdziś czytałem że Barca ma zadłużenie ponad 500 baniek euronów, a zarobki piłkarzy to jakieś 90% budżetu to sorry ale to chyba nie jest droga do budowy klubu.
3 sierpnia 2010, 12:42 / wtorek
Wszystkie najbardziej znane zachodnie kluby są bardzo zadłużone, jedynie we Francji i Niemczech (tego nie jestem pewien, bo Francja na pewno) finanse klubów są pod ścisłą kontrolą. Platini mówił coś o niedopuszczaniu do pucharów klubów zadłużonych, ale wiadomo, że takie coś niestety nie przejdzie - karane będą Mallorci, a nie Barcelona czy Manchester United.
odnośnik - tu jest ciekawy artykuł o tym jak nasze kluby przepłacają
3 sierpnia 2010, 12:46 / wtorek
Powiedz to Wojciechowskiemu ze nie tedy droga do budowy klubu. Kazdy ma swoja wizje a jak sie kasy nie wylozy to i nie bedzie druzyny
3 sierpnia 2010, 12:49 / wtorek
Dokladnie asas. Kazdy z zarzadu i Kuchar mowiac o Lechii mowia, ze to jest przedsiebiorstwo nastawione na zysk. No to chyba wzoruja sie na tych wyjatkach jak google, gdzie bez wielkiego wkladu zbudowano imperium. W zdecydowanej wiekszosci przypadkow zeby zarobic trzeba najpierw wlozyc. Tylko u nas tego co mial wkladac zwolniono pod obietnica czegos czego nie ma.
3 sierpnia 2010, 13:04 / wtorek
Prawda jest taka że przy naszym obecnym stadionie i przy jego pojemności biznes nie wyjdzie na plus, za mała publika, zaraz ktoś napisze że kiedyś sie dało itp. Odpowiedź jest dziecinnie prosta, za komuny na kluby łożyły przedsiębiorstwa państwowe, BKS - budowlanka, GKS - górnicy, CWKS - wojsko etc, tylko jak zwykle szparka wyłamuje się Morski to znaczy kto łożył, chyba morze śledź, dorsz, flądra :)
Podejrzewam że prawdziwa kasa pojawi się dopiero na Baltic Arenie, ma to ekonomiczne wytłumaczenie.
3 sierpnia 2010, 13:08 / wtorek
Tak ma to wytlumaczenie tylko zebysmy do czasu gry na Arenie byli jeszcze w Ekstraklasie a nie juz na takim miejscu spadkowym bez szans na cokolwiek jak Odra Wodzislaw w ub. seoznie.
3 sierpnia 2010, 13:13 / wtorek
Ale na Arenie mamy grac juz na wiosne (koncowke) wiec teraz jest chyba czas na inwestowanie. No chyba, ze oni maja taki zloty biznes plan, ze beda czerpac zyski juz na drugi dzien od inwestycji.
3 sierpnia 2010, 13:19 / wtorek
"Podejrzewam że prawdziwa kasa pojawi się dopiero na Baltic Arenie, ma to ekonomiczne wytłumaczenie'....Jakie wytłumaczenie?????Hmmm tak może mysleć ktoś kto zamiast ekonomii kończył 3 klasę podstawówki ( bez urazy dla autora tego wpisu, ale niestety tak chyba myśli nasz zarząd )...Przecież aby na Arene ( jak ją zwał tak zwał, gdyż nawet PGE nie wie czy na pewno będzie to PGE ARENA ) przyszli ludzie potrzebne są wyniki i znane nazwiska....A one powinny pojawiać się dużo wcześniej niż przejście na nowy obiekt. Toć lepeij jak na T29 przyjdzie full ludzi a za bramami będzie drugie tyle, niż 6 tys. Jakoś nie wierzę że po przejściu na Arenkę będzie nagle chodziło z 20 tys ludu. I jeszcze nastaną czasy że pomimo arenki będziemy grać na T29, gdyż Lechia Operator tak zedrze kasę z Lechii SA za stadion że taniej wyjdzie grać na T29....A transfery, nie bądźmy naiwni NIKOGO już nie będzie....