TRANSFERY
strona 194/500
30 sierpnia 2010, 19:13 / poniedziałek
Kapitanem nie zostaje się na dzień dobry
30 sierpnia 2010, 19:23 / poniedziałek
Na razie jest tylko pewne, ze rozwiazal kontrakt. Jeden portal skojarzyl to z wczesnejszymi spekulacjami, a Wy mu juz opaske przydzielacie :).
30 sierpnia 2010, 19:39 / poniedziałek
Takie mamy transfery w tym roku(nie oknie, roku) że byle plota rzucona przez jednego bądź drugiego pismaka rozpala klawiatury do czerwoności i płodzi kolejne strony wątku TRANSFERY
30 sierpnia 2010, 19:46 / poniedziałek
Nie wiem buziek jak tam Twoja znajomość piłki nożnej ale jak na razie mamy jedne z lepszych transferów w lidze. Tylko napadziora brak :/
30 sierpnia 2010, 19:49 / poniedziałek
Ciekawe z ktorej strony ;/.
30 sierpnia 2010, 19:53 / poniedziałek
ze wschodu
30 sierpnia 2010, 19:53 / poniedziałek
Z prawej i z lewej i z lewej tylko trochę z przodu.
Prawa to ta gdzie trzymasz łyżkę, chyba że jesteś leworęczny. Ale na Lechii wszyscy są prawo :)
30 sierpnia 2010, 20:06 / poniedziałek
"Nie wiem buziek jak tam Twoja znajomość piłki nożnej ale jak na razie mamy jedne z lepszych transferów w lidze. Tylko napadziora brak :/"
Moja znajomość piłki nożnej mówi mi że transfer ocenia się najszybciej po pół roku. A prawdziwie rzetelna ocena jest możliwa po sezonie. Puki co żaden z nowych zawodników znacząco nie podniósł jakości gry, Zaledwie udało nam się wrócić(póki co tylko w meczu ze Śląskiem) do tego co graliśmy przed zimą poprzedniego roku. Dodatkowo każdy z tych transferów(poza Janickim który nie dostał swojej szansy) jest niejako z łapanki i żaden z nich nie wypełnił dziur jakie mamy w składzie od dawna. Tyle mi mówi moja znajomość piłki nożnej. Tak wiem jestem płaczkiem, chujowym lechistą do tego pewnie śledziem i zupełnym ignorantem w sprawach piłki nożnej.
30 sierpnia 2010, 20:12 / poniedziałek
ps. jak się pisze słowo "puki" tak jak w cudzysłowie czyli przez u. Czy też przez ó bo pochodzi od słowa dopóki?
30 sierpnia 2010, 20:18 / poniedziałek
ten rusycyzm poprawnie pisze się "póki co" :) np. tu:
odnośnik
30 sierpnia 2010, 20:20 / poniedziałek
Buziek: sam sobie przeczysz. najpierw piszesz, że transfery można ocenić po minimum pól roku, aby za chwilę napisać, ze te które zrobiła Lechia znacząco nie podnoszą poziomu gry.
to jak to jest? po pół roku można oceniać czy od razu?
pozwolę jednak mieć odmienne zdanie od Ciebie. moim zdaniem juz widać, że Litwin jest o klasę lepszy od Mysony i dodatkowo 10 lat młodszy, Deleu gra znacznie lepiej od Baka na prawej obronie, a Traore to mega postęp w porównaniu z Rogalskim...
30 sierpnia 2010, 20:25 / poniedziałek
olo.gda
30 sierpnia 2010, 19:09 / poniedziałek
Spokojnie, jest Hubert, jest Łukasz Surma, nie sądzę aby ktokolwiek dał Zieniowi opaskę za zasługi sprzed 10 lat.
Aniby czemu Surma zasługuje na opaskę? Bo kurwa od dłuższego czasu się dowiedzieć nie mogę.
Zieńczuk - Gdańszczanin, Lechista, wychowanek
Taki człowiek nie zasługuje na opaskę?! To w takim razie w naszym zespole tylko Dawidowski zasługuje na opaskę, bo niestety piłkarz, który ciągle jest kapitanem został z klubu "wyjebany".
LGFT74
30 sierpnia 2010, 19:13 / poniedziałek
Kapitanem nie zostaje się na dzień dobry
Surma został.
30 sierpnia 2010, 20:25 / poniedziałek
buziek a wg mnie już widać poprawę w obronie. Nie ma Mysony z którego strony Lechia traciła najwięcej bramek jak on grał. A Andruskievicius gra całkiem przyzwoicie. Jego wślizgi nie przyprawiają o palpitację serca, a odkąd zaczął odważniej włączać się do ofensywy nasza lewa strona zaczyna funkcjonować przyzwoicie (o ile na lewej nie gra Bajic i Pietrowski). Ogólnie nasi nowi obrońcy skrzydłowi wyglądają lepiej od poprzedników a trzeba pamiętać, że w obronie grają od kilku meczy dopiero.
A Traore, co prawda za wcześnie go oceniać, ale w pierwszym występie pokazał, że jeśli zgra się z chłopakami będzie porządnym wzmocnieniem.
Jeśli z Zieńczukiem to prawda to powinien być wzmocnieniem. W Wiśle jak grał potrafił "robić różnicę". Chociażby w pamiętnym meczu Lechią - Wisła (2:4) sprzed dwóch sezonów.
30 sierpnia 2010, 20:32 / poniedziałek
Jude String - sorry ale to ze ktos zasluguje na opaske bo jest wychowankiem to smieszny argument.
Na opaske zasluguje zawodnik ktory:
- ma autorytet wsrod innych pilkarzy na boisku i poza nim
- wystepuje z reguly w podstawowym skladzie
Pilkarz ktory dopiero co przyjdzie do danej druzyny, rzadko ma wsrod nowych zawodnikow autorytet z prostego powodu ze ludzie ci sie nie znaja. Autorytet to jest cos na co sie pracuje pewien okres, nawet najlepszy pilkarz jak zmienia klub to on musi sie dostosowac do nowego klubu a nie caly nowy klub do niego.
30 sierpnia 2010, 20:34 / poniedziałek
Myślę że i Sazankov jak i Zieniu jak przyjdą będą wzmocnieniem Lechii.Janicki niezadebiutował jeszcze tylko dlatego że zarówno Kożans ,Hubert i Bąk są b.porównywalni i Kafar ma w zasadzie kłopot bogactwa w środku obrony ale ponoc jest również b.dobry(Janicki).Wielu z was pisało iż transfery należy oceniac po a nie przed -i to prawda .Po 4-kolejkach śmiem stwierdzić iż zarówno Traore ,Deleu i Andriuskievicius oraz Janicki(?) są lepsi na swoich pozycjach od poprzedników przynajmniej na razie .
Sazankow i Zieńczuk( w formie) również nie będą gorsi.
Mam taką nadzieje.
Dlatego oceńmy ich po roku dokładniej.
30 sierpnia 2010, 20:49 / poniedziałek
Nie piszcie już o ocenie transferu Zieńczuka po pół roku... jak tego transferu jeszcze nie ma
30 sierpnia 2010, 20:51 / poniedziałek
Ciekawe kto dostanie numer po Rogalu :D
30 sierpnia 2010, 20:56 / poniedziałek
Właśnie argument, że wychowanek powinien być kluczowy ma sens. Oto przykład:
Real - Casillas wychowanek, Madrytczyk
Liverpool - Gerrard, wychowanek, Liverpoolczyk
Chelsea - Terry wychowanek, Londyńczyk,
Manchester United - Neville, wychowanek, Greater Manchester
Arsenal - Fabregas wychowanek
Barcelona - Puyol, wychowanek, Katalończyk,
Roma - Totti, wychowanek, Rzymianin
Najlepsze drużyny globu jako kapitana mają wychowanka i piłkarza związanego z danym terenem (wyjątek Arsenal).
W klubach takich jak:
Juventus - Del Piero, związany prawie całe życie z tym klubem
Inter - Zanetti, cała kariera praktycznie w Mediolańskim klubie
Jednak nie. My musimy dawać opaskę kapitana piłkarzowi, który jest najemnikiem. Zero powiązania z regionem, zero przywiązania do klubu. Założę się, że nawet nie zna historii naszego życia (bo to Lechia jest (jak nie to powinna) być częścią tego życia).
Kapitan to nie tylko piłkarz, który gra w podstawowym składzie. Przykłady Nevilla bądź Raula.
Nowy piłkarz nie ma autorytetu? Co powiesz na przykłady Raula w Schalke, Xabiego Alonso w Realu (po roku już jest w radzie drużyny), Torresa w Liverpoolu, etc.
Zieńczuk ma taką pozycję w naszej piłce, że nasi obecni piłkarze mogą tylko pomarzyć. Jak najbardziej zasługuje na opaskę. Grając w Wiśle odnosił się miłością do naszego klubu. Jest wzorem profesjonalisty. Ma rodzinę, więc szalenie po dyskotekach (Kapsa w pewnym sopockim klubie, nazwy nie podam jeszcze zostawię sobie na później, Deleu po transferze) mu nie grozi.
Nie dla Surmy jako kapitana!!
30 sierpnia 2010, 21:04 / poniedziałek
"Arsenal - Fabregas wychowanek"
hyhy chłopak z przedmieścia Londynu, Arenys de Mar :)
30 sierpnia 2010, 21:05 / poniedziałek
Czytaj ze zrozumieniem bobasku.
30 sierpnia 2010, 21:09 / poniedziałek
Jude to żeś mnie rozbawił do łez z Fabregasem.
Surma jest liderem drużyny zarówno na boisku jak i poza nim. Wyrobił sobie wśród zawodników autorytet. Jak również nie boi się powiedzieć, że bez wzmocnień będą walczyć o utrzymanie. Do tego (jeśli się nie mylę) został wybrany kapitanem przez drużynę więc Twoje widzi mi się nie ma żadnego znaczenia
30 sierpnia 2010, 21:14 / poniedziałek
Kolejny gamoń co czytać nie potrafi. Mam jeszcze raz tyle, że caps lokiem napisać?
Cały czas był Hubert, a teraz nagle on? Ehe.
30 sierpnia 2010, 21:14 / poniedziałek
Jude: Fabregas nie jest wychowankiem Arsenalu!!!
A jeśli miałeś na myśli, że jest kluczowym graczem to tak masz racje analogiczna sytuacja jest z Surmą.
Więc w pierwszym przypadku nie masz racji i piszesz bez sensu a w drugim masz rację i Twój wywód tylko potwierdza słuszność bycia kapitanem przez Surmę, natomiast całkowicie bezsensowne stają się Twoje wcześniejsze wpisy na temat kapitana.
Więc gdzie jest sens Twojej wypowiedzi?
30 sierpnia 2010, 21:17 / poniedziałek
Jak nie jest jak jest. Ogarnij się. Który klub go ukształtował? Arsenal. Według przepisów też jest jego wychowankiem.
Jeśli Twoim zdaniem tak nie jest to ani Messi, ani Iniesta nie są wychowankami Barcelony.
Więc zanim zaczniesz krytykować uzupełnij swoją wiedzę.
30 sierpnia 2010, 21:23 / poniedziałek
jemu chodzi o to, że Surma nie jest biały :D
jebany rasista :D
30 sierpnia 2010, 21:23 / poniedziałek
panowie luz jeszcze Marek nic nie podpisał, a Wy już o opasce. nasz forumowy kontakt z lotniska da nam na pewno znak kiedy Zieńczuk wyląduje...
30 sierpnia 2010, 21:24 / poniedziałek
Jebany to możesz być Ty dziecinko jak tatuś wchodzi Ci do wanny w czasie kąpieli.
Pomysł na normalną rozmowę się skończył Tobie?
30 sierpnia 2010, 21:27 / poniedziałek
Jude zadam Tobe to samo pytanie który klub go ukształtował? Do Arsenalu trafił mając 16 lat. Do tego jest hiszpaninem a jego wielką miłością jest Barcelona. Więc gdzie ta wielka miłość do Arsenalu? Tak zawdzięcza temu klubowi wiele może i nawet wszystko ale gdyby nie jego postawa w pierwszym klubie nie zostałby zauważony przez Arsenal.
Natomiast jest on kluczowym zawodnikiem Arsenalu analogicznie jak Surma u nas. Poza tym kapitan jest "przywódcą" a taki charakter ma i pełni Surma. Więc kontynuowanie tej dyskusji mija się z celem. Kapitan powinien mieć "jaja" A Surma ma je "największe" w drużynie.
30 sierpnia 2010, 21:31 / poniedziałek
Fabregas w latach 1997-2003 występował w młodzieżowych drużynach Barcelony, dopiero później przeszedł do Arsenalu, ale żeby było śmieszniej nie jest wychowankiem ani Barcy, ani Arsenalu ;) Zanim Cesc trafił do FC Barcelony występował wcześniej w Arenys de Mar CF i CE Mataró. Co do Zieńczuka byłby dużym wzmocnieniem jeśli dojdzie do pełnej swojej dyspozycji ;) Pozdro
30 sierpnia 2010, 21:31 / poniedziałek
A tak już żartem Jude. Z tego co pamiętam jesteś przeciwnikiem homoseksualistów. A z Twoich postów wynika, że Fabregas ma "wielu ojców" go wychowujących :-)
30 sierpnia 2010, 21:35 / poniedziałek
rasiatą też
30 sierpnia 2010, 21:37 / poniedziałek
rasistą :D
30 sierpnia 2010, 21:37 / poniedziałek
Fabregasa ukształtował Arsenal i tego się trzymam. To jemu zawdzięcza wszystko. To Arsenal stworzył i ukształtował go jako piłkarza.
Rozumując Ciebie to jeszcze więcej zawdzięcza takim klubom jak Mataró czy Arenys de Mar. Messi Newell's Old Boys, Iniesta Albacete.
Jaja to miał Pęczak czy Bąk. Czy uważasz, że jeden wywiad to udowadnia? Gdyby miał te jaja wstawił by się za Mysoną, Bąkiem. Widziałeś by tak było? Ja nie. Prawdziwy przywódca drużyny stanął by w obronie kolegów za, których czuje się odpowiedzialny.
Nie powiem, że nie jest liderem. Bo jest. Tylko jak przyjdzie Marek to on będzie takim samym liderem tej drużyny. I to jemu ta opaska będzie się należała.
Jakby odmieniać przez rodzaje to ta Barcelona i ten Arsenal. Zdrowa rodzina ;)
Lary117 - według przepisów UEFA i FA Cesc jest wychowankiem londyńskiego klubu.
30 sierpnia 2010, 21:38 / poniedziałek
Tu stanę po stronie Stringiego. Seba Mila też de facto nie jest naszym wychowankiem, ale wszyscy go tak traktują. Zresztą zupełnie prawidłowo.
30 sierpnia 2010, 21:40 / poniedziałek
I jeszcze Kapsy nie lubię, LGFT zapomniałeś o tym.
30 sierpnia 2010, 21:42 / poniedziałek
kiko7 - nie wiem kto go tak traktuje. Ja z kolei wiem, że każdy go traktuje jako piłkarza, któremu karierę umożliwiła Lechia. Tak samo jak piłkarza, który pokochał ten klub. Nikt nie używa słowa "wychowanek".
30 sierpnia 2010, 21:46 / poniedziałek
widać nie znam takich przepisów ;) ale prędzej zgodziłbym się z twierdzeniem, że Fabregas jest wychowankiem Barcy, bo trafił w wieku 16 lat do Arsenalu jako wyszkolony przez Barce zawodnik, w której spędził 6 lat. Seba Mila jest Lechistą, ale czy wychowankiem? Nie sądze... Dawidowski już na ten przykład jest stu procentowym wychowankiem, bo Zieniu też nie do końca, bo zaczynał swoją przygodę z piłką w Polonii Gdańsk ;) Sprzeczać się nie mam zamiar o takie bzdury, ale takie jest moje zdanie...
30 sierpnia 2010, 21:46 / poniedziałek
Oj akurat ty Kapsy czepiasz się z urzędu, KSZO......
30 sierpnia 2010, 21:48 / poniedziałek
I ten palec............nigdy nie wiesz gdzie trafisz......
30 sierpnia 2010, 21:51 / poniedziałek
Jude
A kto nam jebnął hat-trika z KSZO ?
30 sierpnia 2010, 21:56 / poniedziałek
Mysony mi nie żal bo uważam że duża cześć bramek straconych zawdzięczamy jemu i Kosznikowi. A jeśli w grę wchodził hazard lub alkohol to dla mnie nie ma dyskusji A co do Bąka to z jego wypowiedzi wynikało to co zrobić chciał się sprawdzić w innym klubie nie podejmując walki z Kapsą. Jego wybór i ja go za niego szanuje. A jeśli było inaczej w co wątpię to co z tym "charakterem".
A co do samych bramkarzy potrzebujemy zdecydowanie nowego, lepszego od Kapsy czy Bąka
30 sierpnia 2010, 21:56 / poniedziałek
Tu już nie chodzi o ten palec. Choć nie mówię, że jest on bez znaczenia. Chodzi mi o całą resztę. O jego grę, zachowanie, sytuacje Mateusza (która jest mu na rękę) etc. To, że przypadkowo pomógł Popielarzowi i Gładysiowi w obronie flagi nie czyni go bohaterem i wybawcom.
Jeśli chodzi o aspekty sportowe, śmiem powiedzieć, że więcej bramek zawalił przez 4 lata jak jest w Lechii niż przez całą karierę Mateusz.
Rogalski, którego nie cierpiałem.
30 sierpnia 2010, 21:59 / poniedziałek
Co to walka o skład jak się jest z góry na przegranej pozycji? Do tego gnojony z każdej strony? A Ci u na , których mógł liczyć zaczęli wchodzić w dupę jego rywalowi?
30 sierpnia 2010, 22:01 / poniedziałek
Stringi, Bąk i Zieniu też nie są wychowankami, a taki Ziółkowski jest i co ??? Dla mnie wychowanek to taki ktoś którego Lechia wychowała na lechistę. Ma Lechię w sercu i nad wyraz to pokazuje. To czy stał się biało zielonym w wieku 5, 10 czy 15 lat nie ma żadnego znaczenia.
Kapslowi mógłbyś odpuścić. Przypadkowo to się często dzieci rodzą, a nie staje w obronie Lesi.
30 sierpnia 2010, 22:02 / poniedziałek
kurwa mieć pretensje do Kapsy,że jest mu na ręke sytuacja z Mateuszem.O kurwa:)
30 sierpnia 2010, 22:05 / poniedziałek
Zieńczuk jest na takiej samej zasadzie wychowankiem Lechii jak Fabregas Arsenalu, Messi Barcelony, a Raul Realu.
Blada_Twarz - mógłby odnieść się Kapsa w taki sposób, że chce w normalnych warunkach wygrać rywalizacje z Mateuszem, a nie po kogoś krzywdzie. O to mi chodzi. Tak nie zrobił. Co pokazuje, że było mu to na rękę. Kumasz?
30 sierpnia 2010, 22:08 / poniedziałek
"Hektopaskal
30 sierpnia 2010, 20:20 / poniedziałek
Buziek: sam sobie przeczysz. najpierw piszesz, że transfery można ocenić po minimum pól roku, aby za chwilę napisać, ze te które zrobiła Lechia znacząco nie podnoszą poziomu gry.
to jak to jest? po pół roku można oceniać czy od razu?"
Grę drużyny można od razu. Widzę jak Lechia gra teraz i mam w głowie jak grała rok temu. Poziom porównywalny. Poszczególnych zawodników(jako cały ich wkład w poszczególne mecze i sprawdzenie czy przez cały sezon na siebie zarabiają: czytaj czy są dobrym transferem) można ocenić po sezonie. Takie trudne do pojęcia?
Co do własnego zdania, każdy ma własne. Moim zdaniem(tylko i wyłącznie moim) Lechia nie zaliczyła progresu sezon do sezonu. Moim zdaniem(tylko i wyłącznie moim) Lechia nie jest w stanie przy obecnej kadrze powalczyć o coś więcej niż 10 lokata. Moim zdaniem(tylko i wyłącznie moim) okno transferowe(to i poprzednie) zostało źle wykorzystane, pozycje które wymagały wzmocnienia są dalej nieobsadzone. Tyle
30 sierpnia 2010, 22:13 / poniedziałek
Nie słyszałem jeszcze żeby kibice wybierali kapitana drużyny :) nie wiem czy jest sens dalej nad tym debatować.
Co do Kapsy to w jaki sposób został pierwszym bramkarzem wszyscy wiedzą, zdaje się po paru słabszych meczach Bąka do niej wskoczył i tak zostało, a Mateusz postanowił spróbować gdzieś indziej bo czuł, że da radę i tyle w temacie.
30 sierpnia 2010, 22:13 / poniedziałek
Jude
Jak dla mnie Kapsa jest pewniejszy w bramce od Bąka, chociazby dlatego że Kaspa nie miał takiego babola jak Bąk w meczu z Wodzisławiem.........ale to moje odczucie........Kaspa też sam sobie wjebał bramke w ostatnich derbach..........żebyś nie pisał że nie jestem obiektywny
30 sierpnia 2010, 22:14 / poniedziałek
jude skoro idziesz tą drogą,to jak sie odniesiesz co do tego że w jednych postach żądacie wzmocnień na poziomie europy apotem żadacie miejsca w drużynie dla Matiego za zasługi