TRANSFERY
strona 209/500
18 listopada 2010, 21:41 / czwartek
Jeśli to prawda to wstyd i tyle w tym temacie
18 listopada 2010, 21:45 / czwartek
Przecież to jest ten artykuł o który tyle szumu było...
czas dodania: 18.11.2010 | 03:46
18 listopada 2010, 22:27 / czwartek
odnośnik Wiem ze stara i zapomniana sprawa, ale wie ktos moze "co nie jest tajemnica"?
18 listopada 2010, 22:50 / czwartek
żaden wstyd, nie ma sensu płacić zawodnikowi więcej niż jest warty. aczkolwiek wiadomo, że samo ściągnięcie zawdonika na jakimś tam poziomie może kosztować tyle co np. roczny kontrakt Huberta
Blada Twarz - ale kasa też tworzy potencjał, nas nie stać na zawdoników pokroju Smolarek, a ich stać
19 listopada 2010, 08:25 / piątek
Tu nie chodzi o możliwości finansowe tylko o sens płacenia tak wysokich płac .
Gdyby jw nie płacil tak wiele to żaden zawodnik by do niego nie poszedł.Ma kase stać go jest rozrzutny to niech płaci, ale na dłuższą mete presja wyniku ,częste zmiany trenerów zniszczą ten podmiot a pan jw da se spokój. Szkoda tylko niektórych zawodników omamionych przez menadzerów .
Widac kasa potrafi zmienić priorytet każdemu.Ale to już nie nasza sprawa.Wszyscy są do zastapinia nawet C.Ronaldo i Messi.
19 listopada 2010, 09:41 / piątek
No tak, ale z tego wynika, że aby ściągnąć piłkarza na Konwiktorską JW musi zapłacić więcej niż klub o podobnej sile sportowej ale bardziej popoluarny. No bo Dyskopolo może zdobyć nawet mistrzostwo Polski, ale w eliminacjach ligi mistrzów nigdy tam na mecz nie przyjdzie 15 tys. ludzi i nie będzie klimatu prawdziwego święta piłkarskiego, jak to np. teraz jest w Poznaniu czy potrafi być w Krakowie.
19 listopada 2010, 09:58 / piątek
kończąc ten wpis: więc do Polonii idzie się dla kasy.
19 listopada 2010, 10:06 / piątek
Hubert Wołąkiewicz potwierdza, że Kolejorz go chce
W czwartek pojawiły się informacje, że już po Nowym Roku Hubert Wołąkiewicz podpisze kontrakt z Polonią Warszawa, która oferuje mu podobno 60 tys. zł miesięcznie. - Nic na ten temat nie wiem, a mówiąc szczerze gra w Polonii ze względu na atmosferę tam panującą mnie nie pociąga. Wiem za to o zainteresowaniu innych klubów, w tym Lecha Poznań. Ale podkreślam, że chcę zostać w Lechii - tłumaczy Wołąkiewicz w Gazecie Wyborczej Trójmiasto.
- W piątek po treningu mamy minizgrupowanie. Tam usiądę przy stole z trenerem Kafarskim i zapadnie decyzja, czy podpiszę nowy kontrakt z Lechią - dodaje młody obrońca, któremu w czerwcu kończy się umowa z gdańskim klubem.
- To byłby absurd, gdyby decydowały pieniądze, bo zarobki w Lechii nie są dużo niższe od tego, co według niektórych mediów oferuje Polonia. Negocjować już jednak nie będziemy, bo oferta złożona Hubertowi była ostateczna. W razie fiaska jestem przygotowany na jego odejście - twierdzi trener Tomasz Kafarski.
odnośnik
19 listopada 2010, 12:49 / piątek
Oby ta rozmowa była rzeczowa i z dobrym skutkiem -powodzenia.
19 listopada 2010, 15:50 / piątek
Dla mnie też podejrzana jest ta rozmowa z Kafarem, bo jeśli chodzi o kasę, to nie z nim takie rozmowy. Bardziej bym się skłaniał ku teorii o miejscu na boisku. Hubert jest dużo lepszy na środku defensywy i myślę że tam jest jego przyszłość, a jeśli marzy mu się kadra na stałe, to też raczej jako stoper. Smuda ma taki zaskok, że go powołał za wcześniejsze występy (i pewnie Koala maczał swe paluchy w tym), ale jak tak dogra do końca sezonu na boku to nie wiem czy utrzyma się w reprezentacji.
Amica to trochę inna bajka niż Dyskopolo, ale nie zdziwiłbym się gdyby naprawdę go tam chcieli.
Rozkminiając temat Huberta pamiętajmy, że dotychczas nigdy nie wykazał się nielojalnością i na pewno nie zasłużył, by go opluwać przez to że jakiś dziennikarzyna (może na polecenie menago) napisał coś w wybiórczej czy przeglądzie. Póki co, należy mu się szacunek, jeśli zaś zdecyduje się odejść - to będzie jego wybór. Na pewno nie jest niezastąpiony, ale wolałbym żeby został u nas.
19 listopada 2010, 19:59 / piątek
Siema wszystkim !! A wiadomo juz cos na temat tego Pique ?? ponoc dzis mialo cos byc wiadomo po treningu...
19 listopada 2010, 20:48 / piątek
dzisiaj to mialo byc o Hubercie, o tym Pique nic nie mialo byc bo on byl testowany tylko pod kątem przyjscia w przerwie
19 listopada 2010, 22:14 / piątek
Wlasnie tylko o to mi chodzi czy Kafar znow go na testy zaprosli za miecha czy dwa :)
19 listopada 2010, 22:26 / piątek
wyborcza trójmiasto
(...)
Dopiero po meczu z Widzewem Łódź dowiemy się, czy Hubert Wołąkiewicz podpisze nowy kontrakt z Lechią Gdańsk.
Obrońca Lechii ma ważny kontrakt do końca sezonu. Lechia chce przedłużyć umowę, złożyła ostateczną ofertą zawodnikowi, proponując podwyżkę, ale ten na razie jej nie przyjął (ma propozycje z innych klubów). Po piątkowym wieczornym treningu ekipa Lechii udała się do hotelu Szydłowski na minizgrupowanie, tam miała zapaść decyzja. - W poniedziałek będzie oficjalna informacja o kontrakcie Huberta. Teraz najważniejsze jest przygotowanie i wyciszenie przed meczem z Widzewem - powiedział jednak późnym wieczorem trener Lechii Tomasz Kafarski. Natomiast do środy na Traugutta zostaje testowany przez biało-zielonych holenderski obrońca Lorenzo Pique. Na razie podczas treningów pokazał się z dobrej strony.
19 listopada 2010, 22:39 / piątek
jesli bardzo chciałby odejśc to bysmy wiedzieli juz dzisiaj a tak szansa jest
19 listopada 2010, 22:45 / piątek
Ludwiczek - a ja twierdze odwrotnie, jesli chce odejsc to lepiej decyzje ogłosic juz po meczu. Niestety....
Chociaz jest jeszcze ewentualnosc ze dopracowali szczegóły i Hubert ma czas do niedzieli wieczór na decyzje.
TYLKO LECHIA!
19 listopada 2010, 22:47 / piątek
Hubert odchodzi. Dostal propozycje ale jej nie przyjal . Nie ma oficjalnej decyzji zeby nie robic zamieszania przed jutrzejszym meczem.
19 listopada 2010, 22:58 / piątek
tez do mnie dotarla taka informacja przed chwila
19 listopada 2010, 23:05 / piątek
jesli to prawda to ciekawe o co poszło?
o kase? żenua
I co sp..... z powrotem do amiki?
Jesli tak to ....(kulturalnie) miałem błedną opinie o Hubercie.
TYLKO LECHIA!
19 listopada 2010, 23:08 / piątek
jak niewiadomo co co chodzi to chodzi o KASE :)
19 listopada 2010, 23:12 / piątek
hehe!
Hubert Dzięki za pare lat dobrej gry. Dobrej postawy Lechisty
Z jednej strony szkoda.... a z drugiej pewnie i tak była by ława za pół roku.
Niestety cenisz się za wysoko, a na twoje miejsce i tak wejdzie ktoś lepszy.
Fajnie, że klub już testuje kolenych obrońców.
PS. Wiadomo, że gdyby miał podpisać kontrakt to już by to zrobił, a nie przeciąga sprawe po ostatnim meczu rundy w Gdańsku.
19 listopada 2010, 23:21 / piątek
Nic jeszcze nie wiadomo,spokojnie.
19 listopada 2010, 23:24 / piątek
myśle, że nie podali dzis tej informacji oficjalnie żebyjutro nie podburzać publiki, która na bank by dała mu do myślenia co sądzi o tym zachowaniu. Tak jak napisali dzis w gw, dadzą odpowiedz w poniedzialek zeby juz nie bylo okazji do wystepu jego mości na T29.
19 listopada 2010, 23:29 / piątek
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, więc zawsze jest szansa na inne rozwiązanie sprawy. Jutro można by na meczu dać znać Hubertowi, że tutaj jest KIMŚ, a w amice będzie jednym z wielu. Pozytywny doping mógłby pomóc mu w podjęciu prawidłowej decyzji.
Jeśli jednak wybrał inna drogę, to... dzięki bardzo Hubert, zrobiłeś tutaj kawał dobrej roboty. Szczerze dziękuję i powodzenia na dalszych etapach kariery!
P.S. Coś naszym graczom nie służy gra w reprezentacji, kolejny tuż po debiucie idzie w Polskę... :)
19 listopada 2010, 23:32 / piątek
wszystko wiadomo!
19 listopada 2010, 23:35 / piątek
On juz podjął decyjzę, gdyby byla na naszą "korzyść" bysmy wiedzieli przed meczem z Widzewem. Do zobaczenia na meczu
19 listopada 2010, 23:47 / piątek
Keanoo bo sodówka szaleje. Z kogos kto był Nikim, nagle staje sie kims i sie gotuje pod kopułą. Jutro na bank będą podteksty w Jego strone z trybun, może nawet pożegnają go przed "własna" publicznoscia? chociaz watpie. Cieszy, że zarzad duzo zrobil, dał duzo kasy itd, a że nie wystarczylo... Jeśli nei zmieni zdania to umrze chyba ostatnia nadzieje biało-zielonych w wartosc ludzką a nie pieniężną. Ja widze tylko dwie opcje jego pozostania,raz że zrozumie że jeśli odejdzie straci definitywnie euro (chodzą słuchy,że chce odejsc bo z amici bedzie bliżej do kadry na euro) ale wedlug mnie straci taszanse wtedy.A druga opcja to że Surma zajebie mu jutro liścia na ogarnięcię i otworzy ślepia.
19 listopada 2010, 23:52 / piątek
Już te ostatnie zdanie to byś sobie darował... Surma na pewno mu liścia nie strzeli, bo za co? Hubert to osoba dorosła i to jest jego sprawa gdzie chce grać, kwestia tylko jest taka na jakiej bazie podjął decyzję... No i tak czy inaczej oficjalnie nie wiemy czy odchodzi... To jest jak z transferami. Nie ma oficjalnego info = nic nie jest 100% pewne. Tyle na ten temat...
19 listopada 2010, 23:58 / piątek
Simek ironicznie napisałem to o liściu, w sensie że pogada z Nim. Pozdro.
20 listopada 2010, 00:32 / sobota
I żeby żadnemu debilowi nie przyszło jutro do głowy żeby buczeć, gwizdać albo wyzywać Huberta.
20 listopada 2010, 01:58 / sobota
Kto jak kto, ale piłkarze doskonale rozumieją innych piłkarzy zmieniających barwy klubowe, to taka praca.
Powtarzam: Hubert nie jest niezastąpiony, a dodam jeszcze, że moim zdaniem do kadry nie załapie się na dłużej ani grając w Lechii, ani w Dyskopolonii. Niech próbuje, jego sprawa.
20 listopada 2010, 04:01 / sobota
powiem tak, zawsze za nim byłem, ale sram na te gadki o tym że każdy ma wybór itd. Gadał bzdury o przywiązaniu, pierwszeństwie, a poszedł za kasą. dodatkowo się boi że kibice go zjedzą z widzewem. to jak będzie grał w amice,to może na boisko nie wyjdzie. Jakby miał jaja podziękowałby przed meczem za lata gry, pozdrowiłby kibiców i tyle. zobaczymy, obym się mylił. poza tym amica i discopolo mogą negocjować kontrakty dopiero od stycznia. jeśli nasi działacze są kumaci powinni przyinterweniować gdyż jest to niezgodne z prawem i ukarać zawodnika, a pzpn Polonię. takie zachowanie psuje klimat wokół piłki i robi sie takie zamieszanie jak teraz.
obym się mylił i niech zostanie, a jak nie to krzyż na drogę i nie marnuj więcej czasu działaczy oraz zaufania kibiców słodkim pierdzeniem
20 listopada 2010, 08:06 / sobota
Jak chce isc niech idzie. Lechia przezyje bez niego. Pamietam wywiad Kuchara ze wokol niego chce budowac druzyne. Ma kibicow za soba i jest powazany. Chce wiecej kasy-krzyz na droge. Chcialbym tylko aby zachowal sie jak przystalo na mezczyzne i oglosil to PRZED meczem a nie zegnal sie za pomoca komunikatow w mediach juz po. Wazne jest jak sie konczy chyba, ze sie jest chlystkiem....
20 listopada 2010, 08:50 / sobota
Popieram oba wpisy powyzej. Jesli nie zmieni zdania i odchodzi, to trzeba miec kurwa jaja i szacunek dla kibicowi sie z Nimi pozegnac. A on jak zbity pies chce tego uniknąc.
20 listopada 2010, 10:16 / sobota
Dla wszystkich płaczków co oceniają bez znajomości jakichkolwiek faktów za sport.pl
Mecz z Widzewem może być ostatnim dla Huberta Wołąkiewicza w Gdańsku w barwach Lechii. Jeśli klub nie zgodzi się wypłacić prowizji dla menedżera piłkarza (ok. 100 tys. zł), to reprezentant Polski zamierza w styczniu podjąć rozmowy z innymi zespołami ekstraklasy.
- Za granicę się nie wybieram - zapewnia piłkarz. Wśród chętnych na jego usługi wymienia się Polonię Warszawa, Śląsk Wrocław, Zagłębie Lubin, Lecha Poznań i Wisłę Kraków.
Wołąkiewicz ma kontrakt w Lechii ważny do 30 czerwca przyszłego roku. Rozmowy na temat przedłużenia umowy toczą się od wiosny. Według naszych informacji wynegocjowano wysokość kontraktu indywidualnego piłkarza, który może liczyć na podwojenie dotychczasowych zarobków, do co najmniej 40 tys. zł miesięcznie.
Zawarto także kompromis, że nowy kontrakt będzie ważny już od 1 stycznia, a wygaśnie z końcem 2013 roku. Nie ma zgody w kwestii prowizji dla menedżera, szacowanej w granicach 100 tys. zł. Lechia nie chce jej płacić. - To nasze ostateczne stanowisko - mówią w klubie.
20 listopada 2010, 10:26 / sobota
Jeśli to co piszą pismaki jest prawdą (w co wątpię) to niezłe kino.
Sprawa rozbija się o prowizję dla menago 100 tys zł. Ktoś wie kto jest tym menago, ten sam co u Bączka? Jak tak dalej pójdzie w skarbie kibica obok wzrostu i wagi i poprzednich klubów będzie info o managerze piłkarza.
Niech klub za ch.ja nie płaci tej stówy! Niby jakim prawem? Czy Hubert nie jest na tyle samodzielnym czlowiekiem, zeby sam podjąć decyzję. Dobrze powiedział kiedyś Forest Lenczyk: jak ktoś mądry nie potrzebuje menago, a jak potrzebuje to widocznie głupi.
20 listopada 2010, 10:35 / sobota
Pół roku siedzenia na ławie, każdego zmiękczy!
20 listopada 2010, 11:01 / sobota
Jakim prawem ma dostać kasę za podpisanie nowego kontraktu? Takim że podpisuje go mając kartę na ręku. Jeśli rzeczywiście chodzi o raptem 25 tys euro to nie rozumiem klubu, te pieniądze to zaledwie część wartości Huberta i jeśli odejdzie wydamy dużo większą sumę na pozyskanie nowego stopera oraz trzeba się liczyć z ryzykiem że nowy nie wejdzie w drużynę
20 listopada 2010, 11:16 / sobota
nie ma sie co oszukiwac i mowic ze niech spierdala czy cos w tym stylu, prawda jest taka ze jezeli nie potrafimy zatrzymac takiego zawodnika jak Wolakiewicz a chodzi o 25 tys E , to nigdy nie bedizmey KLASOWYM ZESPOLEM ktory bedzi mogl co roku startowac do miana kandydata o mistrza Polski. Smutne ale prawdizwe. czeka nas marazm i przecietnosc srodka tabeli :)
20 listopada 2010, 11:16 / sobota
szczerze to ja bym zaplacil te 100 tysiecy
20 listopada 2010, 11:21 / sobota
teskiGda - zgłoś się do klubu i powiedz im, że pokryjesz koszty prowizji dla menago.
20 listopada 2010, 11:29 / sobota
Jak czytam niektore wpisy to rece opadaja jakie domowe przedszkole mamy na tym forum. Czemu Hubert ma sie zegnac jutro jak jeszcze oficjalnie nic nie powiedzial ani on, ani klub? I do stycznia nie ma prawa podpisac nowego kontraktu. Czy Ty jeden z drugim jak dopiero szukasz nowej pracy, ale jeszcze nic konkretnego nie znalazles to juz w starej sie ze wszystkimi zegnasz i obwieszczasz, ze odchodzisz?
Szacunek dla Huberta za lata gry u nas, ale podobnie jak wielu tutaj uwazam, ze nikt nie jest niezastapiony. Tymbardziej patrzac na to, ze od poczatku tego sezonu Hubert nie lapie sie na pozycje, na ktorej cale zachwyty nad swoja gra zbieral. Co nie zmienia faktu iz uwazam, ze powinien w klubie zostac. I tu mnie smieszy krotkowzrocznosc naszych dzialaczy. Czasem wydaje mi sie, ze przemawia przez nich taka typowa Polska zawisc (zapre sie, sam strace, ale chujowi menadzerowi nie dam zarobic). Niestety przez to traca finanse klubu. No bo ile kurwa mac bedzie kosztowalo testowanie zawodnikow, ktorzy beda mieli zastapic Huberta? Same badania w Poznaniu itp. Plus ryzyko, ze trafi sie niewypal. Jestem pewien, ze sporo wiecej niz te 100 kawalkow dla menago. Poza tym kazdy menago nowego zawodnika tez musi kase dostac.
Na koniec do tych, ktorzy pisza (nie wiem czy w tym watku, bo juz polowa watkow na forum jest o Hubercie), ze Hubert kawal gnoja, bo Lechia go wziela jak nikt go nie chcial, a teraz idzie, bo chodzi o kase.
A czy przez te lata gry dla Lechii (na wysokim poziomie) Hubert nie splacil tego dlugu z nawiazka?
Hubert - cokolwiek zdecydujesz szacunek pozostanie. Powodzenia. Lechia bez Ciebie sobie poradzi, zycze Ci zebys i Ty sobie poradzil w dalszej karierze.
20 listopada 2010, 12:01 / sobota
Jeżeli Hubert chce odejść to jego decyzja, o coś musialo pójść, on chciał zostać, a kafar mówił, że kasa podobna choć ktoś wspominał, że u nas 40k, a w amice 60k więc różnica jest.
Dla mnie jest on jednym z najlepszych zawodników obok Surmy i Baka, jest pewny i walczy na boisku. Lechia powinna bardziej sie postarać.
Nawet jeżeli przejdzie do innego klubu to będe patrzył na jego gre i mu kibicował o ile wyraźnie si nie "sprzeda".
Nie placzcie, że się nie pożegnał bo co? Miał napisać wpis tu na forum? Ma zakaz gadania o tym, zagra ten mecz i może podziękuje, oficjalne info wyda klub w poniedziałek. Wg mnie odrzucił bo tak to by piali przed meczem, a tak to czekają, żeby nie było dymu wokól. Ale jest jeszcze opcja, że dali mu jeszcze trochę czasu, że po meczu zmieni swoje stanowisko. Dlatego błedem bedzie jeżeli ktoś na dzisiejszym meczy wrzuci temu piłkarzowi lub inne. Bedzie to oznaczało, że nie ma szacunku, a powinien bo przecież Hubert dla Lechii zrobił dużo i chciał zostać. Pozytywny doping może dać nam dużo więcej.
20 listopada 2010, 12:03 / sobota
Gdyby w gre w chodziło to co napisałem, że Hubert jeszcze się waha to:
Hubert zostań !!! Lechia to twój dom !!!
20 listopada 2010, 12:06 / sobota
Dokładnie Einherjer. To samo chciałem napisać już wczoraj ale mi net zniknął. Przez te lata zapierdalał w Lechii jak mało który. Pokazał , że jest profesjonalista w tym co robi, no bo chyba bez powodu nikt go profesorem nie nazywał. Powołania do reprezentacji też nie dostał bo się Smudzie z wyglądu spodobał. Jeżeli postanowi odejść to należy mu sie szacunek za to co zrobił dla Naszego klubu. Co do pogłosek co do prowizji dla menago to oczywistym jest, że dochodzi tych pieniędzy na jakiejś podstawie. Myślę , że podstawą do takich roszczeń jest umowa jaką ów menadżer podpisał właśnie z Hubertem wzamian za reprezentowanie zawdnika, poszukiwanie klubów i negocjowanie jak najwyższych kontraktów. No i niestety trzeba się pogodzić z tym, że hieny zwane menadżerami z tego właśnie żyją.
20 listopada 2010, 12:14 / sobota
Sorry ale jak podpisal z Hubertem to niech mu Hubert placi.
20 listopada 2010, 12:15 / sobota
gdyby zawodnicy nie mieli menadżerów - to dopiero byłby cyrk...
20 listopada 2010, 12:20 / sobota
Nawet jeśli nie podpisał ( nie podpisze) kontraktu to do rozegrania pozostały jeszcze 3 mecze w tym roku i cała runda wiosenna. Wiec nie wypada , żeby zawodnik mowił 7 miesięcy przed zakończeniem kontraktu, że odchodzi. A nowy kontrakt może podpisać dopiero w styczniu 2011. Jeżeli Lechia będzie potrzebowała go na wiosnę bo na przykład nie znajdzie wartościowego zmiennika to jeszcze nieraz zobaczysz go przy T29. Podpisanie kontraktu pół roku przed jego wygaśnięciem nie oznacza równoczesnego odejścia - przykład Sadloka. A z drugiej strony mimo podpisania wiele się może zmienić - przykład Dawida Nowaka :) .
20 listopada 2010, 12:40 / sobota
bareja w gre mialo wchodzic tylko odejscie zima, jesli gdzies podpisze odchodzi po tych 3 meczach
20 listopada 2010, 13:00 / sobota
Simek Wolakiewicz w Amice sobie nie pogra. PRzynajmniej na razie. Bosacki jak zakonczy kariere to na pewno nie przed euro. Arboleda bedzie robil wszystko zeby na euro tez zagrac bo raczej pewne jest, ze beda go chcieli wtracic do repry. Zauwaz, ze w Amice jest jeszcze Wojtkowiak, Kikut, Gancarczyk , Henriquez, Injac, Djurdevic. W Lechii Wolakiewicz jest caly czas na celowniku, jak wroci nasz litwin po kontuzji to Hubert pewnie przejdzie na srodek obrony do Baka. W Amice Hubert bedzie jednym z wielu i tylko gra w podstawowej 11 da mu jakakolwiek szanse zalapac sie na euro w co watpie skoro Smuda bardziej stawia na mega kaleke Sadloka, ktory od Huberta jest duzo gorszy. Zle sie zlozylo, ze Hubert zostal powolany do repry przed podpisaniem kontraktu bo to na pewno dalo mu do myslenia. To jego praca i jego zarobki , nie oszukujmy sie jak komus z was daliby duza podwyzke bralibyscie zapewne w ciemno. Duzo wskazuje na to, ze Hubert nas opusci i wedlug mnie przez to straci szanse na kadre bo zniknie jak Tralka. Takie zycie ale nie ma ludzi niezastapionych. Hubert mial byc nasza ikona. KAzdy widzi jak gra defensyuwa bez jego udzialu, to tak jakby Surma mialby odejsc...Poki cos wazne sa 3 punkty dzisiaj. Inna sprawa licze na cieply doping w kierunku Huberta...czemu ? bo do niego trzeba miec szacunek. Poza tym pilkarz mocno odczuwa powiazanie z klubem niz jak mialoby sie go dzisiaj wyzwac , wtedy nawet nie poazluje, ze odszedl z Lechii. Niestety takie sa realia. Groclin i Amica powoli zaczna sie sypac. Jak Wojciechowski nie zdobedzie w tym roku mistrzostwa to zobaczycie co sie stanie z Groclinem. To jest zwykla zabawka dla niego , dzieki niej stal sie znana osoba w Polsce tak jak kiedys Drzymala. Gdzie jest teraz Drzymala ? zrobil sobie mega reklame swoich firm na pilce, duzo ludzi poznalo kto to Drzymala a teraz kibice tego prawdziwego Groclinu placza na wizja, ze chuj im sprzedal klub. Tak samo bedzie z obecnym Groclinem. Sily przebicia kibicow tam nie ma bo jest ich garstka. Poza tym nie oszukujmy sie, kto nie bedzie mial nowego stadionu szybko zniknie z mapy pilkarskiej w Polsce. Co do Amici tam 90% pilkarzom juz sie nie chce. Raz od roku zagraja dobry mecz zeby wzbudzic zainteresowanie mediow a pozniej spierdolka za granice. Sily w Polskiej lidze sie w koncu wyrownaja co pokazuje juz ten sezon. Szefowie wielkiej trojki maja nasrane bo przekalkulowali i proboja bronic sie wszystkimi sposobami jak wczoraj Legla ze szpara...odziwo ciezko uwierzyc, ze tak grajaca Legla jest przed nami w tabeli...przypadek ?