TRANSFERY
strona 351/500
4 lutego 2012, 19:30 / sobota
Dokładnie, co z tym Izraelczykiem ? Temat coś ucichł, w ogóle kiedy oni mają zamiar jeszcze kogoś przetestować ? Gdzie są te wzmocnienia !?
4 lutego 2012, 21:05 / sobota
graaf - pozwolę sie zacytować:
Cygnus x-1
16 stycznia 2012, 19:04 / poniedziałek
Na chwilę obecną jesteśmy w scisłej czołówce kandydatów do spadku i nie widac żadnych prób wybrnięcia z tej sytuacji. Ten marazm wskazuje na jedno, brak kasy jest tak wielki ze postanowiono grać tym co sie ma.
Niespodziewam sie już żadnego znacznego transferu.
TYLKO LECHIA!
ps. łapanka z last minute to jak zabawa odbezpieczonym granatem.
4 lutego 2012, 21:27 / sobota
@ Cygnus
ale to golym okiem widac ze tym skladem to sie nie uda !!! przeciez nadal nawet w sparingach nie potrafimy strzelic bramki !!! Ja pier....le , ku...wa zarzdzie do ku..wy nedzy zacznij wreszcie cos dzialac bo to pachnie 1 liga.
Nie wiem czy kogos trzeba na taczce wywyiezc zebyscie zrozumieli ???
Przeciez to jest jakas paranoja to co sie dzieje z naszym kochanym Klubem !!!
pozdr z manchester
4 lutego 2012, 22:16 / sobota
Też sie zastanawiam o czym oni kurwa myslą! Co gorsza jeszcze sprzedają co sie da.
Pozostaje nam liczenie na jakiś cud.
TYLKO LECHIA!
5 lutego 2012, 11:56 / niedziela
Bartłomiej Barczak na testach w Bałtyku Gdynia
"...20-latek jeszcze w styczniu w gdańskich barwach zdobył tytuł najlepszego bramkarza turnieju halowego w Słupsku (czytaj więcej). Przy Traugutta wiosną mógłby grać jedynie w III-ligowych rezerwach lub Młodej Ekstraklasie. Dlatego szuka klubu w wyższej klasie rozgrywek, a pierwsze wrażenie po jego treningach z Bałtykiem było dobre."
Cały artykuł:
odnośnik Trojmiasto.pl
5 lutego 2012, 14:11 / niedziela
Cuda się zdarzają więc może Kuchary i inne ofermy liczą po cichu na taką ewentualność :)
5 lutego 2012, 15:33 / niedziela
mam nadzieje ze chodiz wylacznie o wypozyczenie Barczaka.
5 lutego 2012, 20:45 / niedziela
5 lutego 2012, 20:53 / niedziela
Nawet sporo tych karnetów poszło jak mówi rzecznik, że 500 w ciągu 2 tygodni. Trzeba uznać to za sukces biorąc pod uwagę wyniki i brak poważnych wzmocnień.
5 lutego 2012, 21:25 / niedziela
Tak do wypowiedzi rzecznika - hahahahahahahahaha
Ja rozumiem że on musi takie głupoty opowiadać bo za to mu płacą, ale już by się chociaż nie ośmieszali takimi wypowiedziami.
HALO ! ZIEMIA ! Za DWA tygodnie mecz z pasami ! A my dalej szukamy i szukamy i szukamy i .......... ! Ile można pierdolić o wzmocnieniach, nie uzupełnieniach których dokonaliśmy ? Ile jeszcze hJenek chce zbić z kwoty odstępnego ? Jak tak dalej będziecie negocjować to czerwiec was zastanie i oby to było dalej w ekstraklasie.
5 lutego 2012, 23:27 / niedziela
Na razie jest dwóch za dwóch: Wilk za Łuczaka i Tuszyński za Bensona, ciężko stwierdzić czy są to nawet uzupełnienia - zwykłe zastępstwo.
5 lutego 2012, 23:38 / niedziela
Lalalalalalaaa gdzieee wzmoocnieeniaaaaa !?!?!
5 lutego 2012, 23:54 / niedziela
co sie dziwic skoro wszystko u nas jest komplikowane do granic mozliwosci, jesli nawet mialy byc jakies transfery, to zanim kandydaci zostana zaproszeni na testy to my juz bedziemy konczyli sezon... no lub ewentualnie na szybko skrecimy bez testow medycznych drugiego sezamka kulawa noge.. innym pytaniem jest kto te transfery zatwierdza czy robi to nasz dyrektor sportowy kafarski ? a moze robi to prezes kuchar aka 60 mln zl i europejskie puchary... kiedy uslyszymy od zela ze kibice idac droga lksu beda musieli zbierac skladki na ratowanie klubu, co jest panowie czyzby cos nie pyklo jesli chodzi o zapelnianie pge ? Obsrani liczyli pewnie na 20 000 co mecz a tutaj klopsik bo gwiazda Dawida, Kulawy Sezamek czy Milionowy Spozniak nie daja rady zaladowac pilki w dziure o wymiarach 7,32 na 2,44 m... do tego nasz international lvl bramkarz Malkowski twierdzi ze wczasy w Turcji kosztowaly go tyle wysilku a jeszcze mu ostatniego dnia powiedzieli ze jeszcze tydzien ma siedziec... a on przeciez obiecal synkowi ze wraca z wojny arabskiej i bedzie go tulil i tulil...
Jak byl burdel tak dalej jest, niemam juz zludzen ze spadamy, ale jak spadac to z fajerwerkami, trzeba zrobic takie trzesienie ziemi zeby wrocila normalnosc... z tymi ludzmi ktorzy obsrali stolki ze strachu nic niestety nie zrobimy... dobrze ze miasto widzi ze kibice maja cisnienie na cos wiecej niz stagnacja...
6 lutego 2012, 01:04 / poniedziałek
Dobre czasy stagnacji dawno minęły obecnie to czysty regres
6 lutego 2012, 09:00 / poniedziałek
Gdzie transfery co najmniej 2 napastników? Z Tadiciem, Sazankowem i zwłaszcza Dawidowskim to pewny spadek. To walkower przed startem, to wywieszenie białej flagi, to nieuchronna katastrofa, to zmarnowanie kiklu ostratnich lat na odbudowę z gruzów.
Raczej nie warto kupować karnetów, a tylko pojedyncze bilety. Może to da im do myślenia. Przynajmniej ja wstrzymuję sie decyzją o zakupie karnetu do czasu, gdy będą transfery napastników. Dawidowskiego nie zamierzam oglądać na boisku ze wzgledu na higienę zdrowia psychicznego i miłośc do piłki nożnej (nie moge patrzeć spokojnie ja się ją porofanuje). Nigdy więcej Dawidowskiego.
6 lutego 2012, 09:26 / poniedziałek
Granie z Dawidowskim w ataku to jak.. latanie na paralotni bez lotni.. spadek murowany.
6 lutego 2012, 10:28 / poniedziałek
On bardziej pasuje do para ale olimpiady, nie obrażając ludzi tam występujących, bo tam przynajmniej mają charakter prawdziwych sportowców. Zresztą jeszcze kilku by się razem z nim nadawało z tej drużyny.
6 lutego 2012, 11:00 / poniedziałek
czytam to forum od kilku lat ...nigdy nic nie piszę ..;-) do tego stopnia że hasła zapomniałem i rejestracja od nowa ;-) dobro naszej Lechii leży mi na sercu jak większości z Was , ale popieram w 100 % to co pisał Luki LG ...w Lechii nie ma kasy i to cały problem ....wiem z dobrego źródła pracującego w naszym klubie... pozdrawiam a karnet i tak kupiłem i kupię nawet w 2-3 ....lidze ...
6 lutego 2012, 12:20 / poniedziałek
Czemu klub sie pozbył M. Zieńciuka a Dawidowskiego zostawił??
rozumie ze Dawid napastnik a Zieniu pomocnik. Ale bardziej chyba przydatny był by Zieniu
6 lutego 2012, 12:23 / poniedziałek
Zienia pozbył się Kafarski, podobnie jak paru innych, którzy mogliby być przynajmniej teraz przydatni
6 lutego 2012, 12:46 / poniedziałek
co Ty pierdolisz, że Kafarski sie go pozbył.
Pierdolenie, byle coś napisac
6 lutego 2012, 13:24 / poniedziałek
To że Kafar pozbywał się krnąbrnych to fakt ....Ale jakie maił wyjście jak nie słuchali go i nie szanowali bo nie było za co ....(brak kariery piłkarskiej jak i trenerskiej + młody wiek ) z kolegi nie będzie trenera ....i mimo braku skuteczności w naszym zespole w tym upatruję szansę Janasa - bo każdemu ze składu może stanąć twarzą w twarz i powiedzieć -kto ty jesteś /co ugrałeś /co potrafisz ....taki delikwent skuli lep i i będzie zapierdalał na treningach ....Janas we wszystkich parametrach bije naszych kopaczy na głowę ...mam tu na myśli np. taktykę /charyzmę /doświadczenie/ ogranie ....no i karierę zawodniczą jak i trenerską ...od kolegi z klubu wiem że szatnia zachowuje się teraz zupełnie inaczej jak za Kafara ...w tym nadzieja bo na transfery takie jak z naszej listy życzeń klubu nie stać ....
pozdrawiam
6 lutego 2012, 13:25 / poniedziałek
Nie wiedziałem gdzie to wkleić więc wklejam tu:
Którzy polscy lewi pomocnicy są najlepsi? Magazyn Futbol przygotował wyjątkowy ranking, w którym przyporządkował piłkarzy do kilku kategorii: klasa światowa, europejska, międzynarodowa, krajowa i... ogórkowa.
Podam tylko naszych zawodników:
KLASA KRAJOWA
6. Jakub Wilk (Lechia Gdańsk)
10. Piotr Wiśniewski (Lechia Gdańsk)
KLASA OGÓRKOWA
19. Tomasz Dawidowski (Lechia Gdańsk)
Dla zainteresowanych cały artykuł
odnośnik(futbolnews.pl)
6 lutego 2012, 13:40 / poniedziałek
Aha. Smolarek, Zahorski, Buzała, Gołębiewski, Nowak i Dawidowski to lewi pomocnicy.
Naprawdę świetny ranking.
6 lutego 2012, 13:49 / poniedziałek
Wydaję mi się że brali oni tylko pozycje z tej rundy bo większosć z nich grywała własnie w tej rundzie na pomocy choć nie wszyscy. Nie które pozycje są strasznie naciągane.
6 lutego 2012, 13:59 / poniedziałek
wara od Kafara , bo jeszcze będziemy tęsknić za nim! To co zrobił to szacun, a że końcówka nie wypaliła to nie jego wina patrz Skorża w Ległej, teraz to będzie karuzela!!!
6 lutego 2012, 16:09 / poniedziałek
Niestety Dawidowski to się w ogóle już nie nadaje do grania na jakichkolwiek ugorach pod otwartym niebem. Dlatego też w jego przypadku określenie klasa ogórkowa to zbytnia nobilitacja. Dla niego pasuje co najwyżej klasa ogórka szklarniowego (czyli do gry amatorskiej halowej), ewentualnie klasa ogórka kiszonego (siedzenie na ławie i kiszenie ogóra pod kocem, ewentualne od czasu do czasu wietrzenie półrekreacyjne w rezerwach). Wiadomo, że z ogórka kiszonego nie zrobi się świeżego ogóra gruntowego, a z przecieru całego pomidora. Tak samo z Dawidowskiego piłkarza grającego na znośnym poziomie profesjonalnym w bądź co bądź słabowatej lidze polskiej już nie będzie. W jego przypadku okres wegetacyjny już dano się skończył, pora zbiorów nastała i pora przekwitania. Czas sobie to uświadomić i odwiesić buty na kołki.
6 lutego 2012, 16:40 / poniedziałek
raffaelus - pewnie że będziemy tęsknić hahahahahaha
Za konferencjami na których to opowiadał takie głupoty że przynajmniej wesoło było po porażkach, bo przy trenerze przez duże T to będzie minuta ciszy dla dziennikarzy.
Podaj choć jeden powód lub sukces który by upoważniał do tęsknoty za chaosem i brakiem ostatniego podania.
6 lutego 2012, 18:34 / poniedziałek
Nie podoba mi się wieszanie psów na Dawidowskim. Owszem swoim zachowaniem podpadł, gra też słabo i bez głowy ale nie można go czynić jedynym odpowiedzialnym za złą postawę drużyny.
Owszem Janas może i powinien budzić szacunek za swe dokonania w piłce. Ja osobiście nie wierzę w to, że jest dobrym trenerem a takiegonam potrzeba. Nie gościa do kłaniania się mu a do tego, aby ułożył drużynę i tchnął w nią wiarę we wspólny wysiłek. Szkoda, że z Probierzem nie wyszło. Teraz jest wolny ale my nie mamy wolnego etatu - gość jest pasjonatą i ma ambicje nie tylko pobierania dobrej pensji. Jeszcze weźmie go ŁKS i możemy się zdziwić, że Rycerze wiosny raz jeszcze zadziwią ligę a nam zalatwia derby. Poza tym nie jest powiedziane, że bez wzmocnień Lechia nie może strzelać bramek.
Wierzcie mi, każdy piłkarz o tym marzy i nie róbmy już teraz atmosfery tonącego okrętu, bo wówczas rzeczywiście nikt nie będzie chciał grać w druzynie skazanej na spadek.
Wkurwia mnie jedno: w sparingach na zero z przodu. Pieniędzy na Nildo czy innych napstników mających ciag na bramę nie ma. Pozostaje tylko wiara. Ija zwracam sie juz tylko ku niej.
6 lutego 2012, 18:56 / poniedziałek
Też jestem zdania, że z Dawidowskiego zrobiono trochę kozła ofiarnego... uważam, że znalazło by się w tej kadrze ze 2-3 słabszych od niego z pierwszeństwem do wyrzucenia...
Co do trenera zgodzę się z tezą, że Probierz jest lepszy od Janasa, ale z drugiej strony zmiana trenera teraz byłoby głupotą, po za tym Janosik jakiś autorytet i posłuch ma, zobaczymy co z tego wyjdzie...
6 lutego 2012, 18:57 / poniedziałek
Nie ma słabszego od Tomka Inwalidowskiego w tej drużynie i wbij to sobie do głowy.
6 lutego 2012, 19:01 / poniedziałek
Tak jak kiedyś Buzała i Rogalski, co nie...? ;)
6 lutego 2012, 19:04 / poniedziałek
No Lary rzeczywiscie sa słabsi od Tomek ,,dno,, Dawidowski. Np: Sazankou ale tu to nawesz słów szkoda. Ja nie chce aby osoba taka jak Dawid reprezentowała mój klub. Nie dośc ze jest bardzo słąbym pilkarzem to poza klubem jego zachowanie nie przystoi takiemy klubowi.
6 lutego 2012, 19:07 / poniedziałek
vrsonee
Oswiec mnie prosze Gwiazdo F LG, skad sie tu pojawiasz i kim jestes?
6 lutego 2012, 19:08 / poniedziałek
Ja też nie chce, ale mówię, że oprócz niego są jeszcze słabsi (o Sazankowie już nie wspominając) jak Tadic, Deleu czy nasz wychowanek Pietrowski... Surmie też już bym podziękował zresztą...
6 lutego 2012, 19:09 / poniedziałek
Sazankou słabszy od Dawidowskiego ? Czy ja wiem.
Gdyby Sazankou był sprawny i grał tyle co Dawid to jednak myslę, że by cos ustrzelił, a nie tak jak Dawid tylko zbiera żółte kartki.
Ale to tylko gdybanie.
6 lutego 2012, 19:15 / poniedziałek
sazankow nie jest słabszy, tylko jest kontuzjowany.
6 lutego 2012, 19:24 / poniedziałek
Lary z Surmy zejdż,miał słabszą rundę ok.Całokształt jego gry w Lechii oceniam pozytywnie.
6 lutego 2012, 19:25 / poniedziałek
vrsonee
Czy On kiedyś nie był kontuzjowany ?
6 lutego 2012, 19:26 / poniedziałek
no kiedyś nie był...
6 lutego 2012, 19:34 / poniedziałek
Dawid ma swoje lata, jest po kontuzjach nie spodziewam się po nim za duzo ale jest stąd i napewno go wole niz jakis bensonow i innych
6 lutego 2012, 19:35 / poniedziałek
Wow!
6 lutego 2012, 19:38 / poniedziałek
vrsonee
powinno brzmieć
Czy On kiedyś nie był nie kontuzjowany ?
6 lutego 2012, 19:42 / poniedziałek
Czy są słabsi od Dawidowskiego, cóż kwestia gustu, smaku. Nie wątpliwie ma silną konkurencję w tej szczytnej klasyfikacji, czuje oddech na plecach. Co do postawy i formy Dawidowskiego, to przecież nikt rozsądny nie czyni go kozłem ofiarnym czy jedynym odpowiedzialnym za obecną sytuację Lechii. To byłby absurd. Nie jego też wina, że nadal jest w składzie. Ale ocena jego postawy na boisku w kontekście ostatnich rund, zwłaszcza tej ostatniej jesiennej musi być druzgoczącą. Nikt go przecież pod pistoletem w Lechii nie trzyma, a skoro wychodzi on na boisko w meczu ekstraklasowym przed bądź co bądź znającą się na piłce i wymagającą od swoich piłkarzy publikę, należy od niego oczekiwać tego, za co jest mu płacone, tj. jakiegoś poziomu przyzwoitości piłkarskiej, skutecznej gry, bramek, asyst, myślenia, przewidywania (chociaż od czasu do czasu). A co mamy zamiast tego: irytującą nieporadność, chaos, bezmyślność, elementarne braki wyszkolenia technicznego, apatię... niekończącą się litanie grzechów piłkarskich można by wymienić przy jego osobie. Po prostu wszystko to, czego kibice nienawidzą oglądać na boisku w wykonaniu swoich piłkarzy. Jasne, że można zagrać pięć, no dziesięć słabszych meczów w klubie, ale nie pięćdziesiąt kolejnych, ale nie wszystkie. I do tego być jeszcze w składzie i na liście płac. Za jakież grzechy musimy oglądać Dawidowskiego i cierpieć takie estetyczne katusze?
Po prostu jak ktoś przychodzi usłyszeć arię, a zamiast tego raczy się go dźwiękami skrzeczącego pudła, to trudno żeby nie miał pretensji do wykonawcy, nawet jeśli ten ktoś wie, że to organizatorzy pokpili sprawę angażując na artystę takiego nieudacznika i beztalencie.
Na tle już i tak beznadziejnie grających kolegów Dawidowskiego gra przechodzi wszelkie pojęcie pod względem nieporadności, bije, kole w oczy. W tej nudnej, koślawej i chropowatej historyjce, jaką się opowiadało latem i jesieni na PGE Arena, kwestie grane przez Dawidowskiego jeszcze dodatkowo zaniżały poziom tego arcynieudanego sezonu artystycznego, w większym jeszcze stopniu były koszmarne, niestrawne, po prostu nie do przyjęcia przez masowego odbiorcę. Dawidowski jest niestety takim uosobieniem, personifikacją kadrowej, sportowej i transferowej nieporadności całej Lechii, a w szczególności budowy i składu jej ofensywnej formacji. Tego piłkarza cechuje to wszystko, co nie powinno cechować dobrego napastnika. Z drugiej strony nie ma w nim niczego, czym powinien dysponować napastnik z prawdziwego zdarzenia. Co gorsza on już nie rokuje cienia, iskierki nadziei na poprawę, na sanację, na odmianę ku lepszemu. Z nim może być już tylko gorzej i gorzej, choć to gorzej wydaje się prawie niemożliwe przy takiej jak teraz słabości. Przy nim nawet Pawłuszczek, na którym kiedyś powszechnie psy wieszano, wzbudza tęskne reminiscencje, jawi się dziś jako wirtuoz pola karnego, śmiertelne zagrożenie bramkarzy rywali.
6 lutego 2012, 19:44 / poniedziałek
Ja jestem zdania ze jak czlowiek chce to jest wstanie wyjsc z ciezkiej kontuzji, zwlaszcza z takiej gdzie lekarze specjalisci oceniaja kiedy wroci po takiej kontuzji do sportu, Sazankow znalazl frajera i teraz nas doi jak Dawid Wisle za najlepszych czasow.
No ale dobra szczerze powiem ze nie interesowalem sie naszym asem napadu specjalnie, wiec pytam tutaj na forum... jakie jest stanowisko klubu w sprawie kaleki Sazankowa i kiedy ow kaleka wroci do treningow ?
6 lutego 2012, 21:32 / poniedziałek
castorp może zamiast tego Grubasa z prostej powinieneś z laczka przyjebać Dawida?
6 lutego 2012, 21:49 / poniedziałek
Pawłuszek przy Dawidowski to jak Ferrari przy Fiacie, pomimo pochodzenia z tego samego kraju. Oj na odbijała mu się ta piłka od różnych części jego ciała i jakimś tam trafem tych bramek nastrzelał w Lechii więcej niż Dawidowski przez całą swoją karierę.
6 lutego 2012, 21:56 / poniedziałek
żal mi was
6 lutego 2012, 22:29 / poniedziałek
Żal to patrzeć na występy wielbiciela koszulek żydzewa w barwach Lechii .
6 lutego 2012, 22:38 / poniedziałek
Eran Levi wie ktos w koncu co ztym zawodnikiem jest w ogole jakies zainteresowanie?