TRANSFERY
strona 403/500
9 października 2012, 09:59 / wtorek
Sebastian Mila dla wroclaw.sport.pl: Dogadamy się ze Śląskiem do grudnia albo odchodzę
Ustaliliśmy z klubem, że nasze rozmowy dotyczące nowej umowy muszą się skończyć do grudnia. Jeśli się nie dogadamy zwiąże się z innym pracodawcą - mówi wroclaw.sport.pl - Sebastian Mila kapitan Śląska Wrocław.
Rozgrywający i lider wrocławian rozmowy na temat przedłużenia kontraktu z drużyną mistrza Polski, rozpoczął w zeszłym tygodniu. Obecny wiąże go ze Śląskiem do czerwca 2013 roku. To oznacza, że od stycznia Mila będzie mógł podpisać umowę z nowym klubem i przejść do niego za darmo po zakończeniu sezonu. - Rozpoczęliśmy już negocjacje, choć obie strony zdają sobie sprawę, że będą one trudne. Jak każde w takich sprawach. Mam nadzieję, że się porozumiemy, ale z klubem ustaliłem, że nasze rozmowy dotyczące kontraktu powinny skończyć się do grudnia. Jeśli się nie dogadamy to zwiąże się z innym pracodawcą - mówi Sebastian Mila portalowi wroclaw.sport.pl. Jednocześnie kapitan Śląska zastrzega. - To nie jest tak, że zależy mi tylko na pieniądzach. Ja w swoim życiu już sporo zarobiłem, pewnie najwyższą umowę w karierze też już podpisałem. Nie chodzi więc o to, że teraz chciałbym rozbić bank.
Pytany o to, co w takim razie będzie miało znaczenie przy zawieraniu nowego kontraktu, odpowiada: - Głos mojej rodziny. Już dawno temu ustaliliśmy, że kiedy będą się zbliżał do końca kariery, to przy wyborze klubu i miasta jeszcze bardziej niż wcześniej wezmę pod uwagę rekomendację najbliższych. Tak właśnie będzie teraz.
Czy w takim razie Sebastian Mila otrzymał już jakieś rady od swojej córki Michaliny czy narzeczonej Urszuli ? - Od córki to nie, bo jest jeszcze za mała, poza tym to twarda sztuka i wrocławianka - uśmiecha się zawodnik, który dodaje: - Z narzeczoną rzeczywiście parę razy na ten temat rozmawiałem. Nie chcę mówić za dużo, bo wtedy wyjdzie na to jakie mam oferty. Mogę powiedzieć tylko tyle, że pewne zapytania są, a Ula uznała, że w tamtym mieście funkcjonowałoby się nam równie dobrze jak we Wrocławiu - zakończył zawodnik, który przy ostatnich powołaniach do kadry na mecz z Anglią znalazł się jedynie liście rezerwowej.
- Zamierzam nadal pracować i pokazywać się trenerowi. Nie powołał mnie tym razem do pierwszej drużyny, ale zawsze jestem w gotowości. Walizkę na kadrę mam spakowaną - uśmiecha się Sebastian Mila.
9 października 2012, 10:54 / wtorek
Z tego wywiadu można wywnioskować, że Mila nie będzie chciał zarabiać milionów. Oby się nie dogadał ze Śląskiem:) Poza tym, wydaje mi się, że we Wrocławiu wygrał już wszystko co było do wygrania (realnie) więc przy dobrych wiatrach w przyszłym sezonie możemy mieć na prawdę silny zespół. Pytanie tylko czy w przypadku przyjęcia przez Razacka nowego kontraktu będziemy mieć na jeszcze jedną pensję. Pewnie tak, bo jednak mamy w kadrze obecnie kilku ludzi, których trzeba jak najszybciej wyjebać, żeby trochę odciążyć płace.
9 października 2012, 11:03 / wtorek
z pensją raczej nie będzie problemu, problemem może być stawka Śląska za odejście Mili w styczniu, jezeli się nie dogadaja, myślę że Ula namówi Sębę żeby przeszedł do nas, nadmorskie powietrze, plaża to idealne warunki dla dzieci :-))
9 października 2012, 11:09 / wtorek
Sebę oczywiście ;-)
9 października 2012, 11:41 / wtorek
Seba z Machajem na środku no no całkiem nie źle.Do tego Traore z nowym kontraktem i jazda do przodu.Poprawić (wymienić) obronę na bokach wymienić 2-napastników i 1-skrzydłowego.
9 października 2012, 12:17 / wtorek
9 października 2012, 16:29 / wtorek
Ciekawe jest to, że Mila wprost mówi, że prowadzi rozmowy z innymi klubami, że ma już oferty, a przecież do stycznia takich rozmów bez zgody Śląska mu prowadzić nie wolno.
W każdym razie trudno na podstawie tego wywiadu powiedzieć czy temat Mili w Lechii rzeczywiście robi się realny czy też Sebastian właśnie za pośrednictwem mediów podbija sobie stawki w Śląsku…
9 października 2012, 17:28 / wtorek
z cała pewnością tak jest . I to niezależnie od tego, jakie ma plany.
Roger na pewno wyleczył się z lig zagranicznych.
Nie liczy na podbicie Ległej, Lecha - pozostaje mu Sląsk, Lechia lub Wisła, bo do jakiś dziadów z łapanki na pewno nawet za większą kasę nie pójdzie - to raczej pewne.
Zatem jeśli Śląsk da taka kasę, że Lechia jej nie będzie w stanie dać, to zostanie. Jeśłi da kasę niewiele wyższą niż ma, obecnie, to na pewno odbierze telefon z naszego klubu i wysłucha ofertę.
Jeśli oferowana kasa nie będzie wiele niższa od tej dolnośląskiej, to podejrzewam, że moze do nas wrócić. Szanuję Rogera i bardzo go lubię, cenię estymę, z jaką wypowiada się zawsze o Lechii i jak wspomina o biało-zielonym sercu ale jeśli teraz zrezygnuje z przejścia, to za rok, dwa trudno będzie mu znaleźć zatrudnienie w Gdańsku, bo liczę na to, że będziemy jednak szli w górę i nie będzie nas stać na to, aby tak ceniącego się zawodnika trzymać na ogony meczów. Zyczę mu, aby zdołał jeszcze spełnić swe życzenie zakończenia kariery w Gdańsku , nam, abyśmy mogli cieszyć się jego grą w Lechii ale musi też pamiętać, że Lechia Gdańsk brzmi dumnie i nie jest to szrot plac czy jak to bardziej eufemistycznie nazwać " dom pogodnej starości dla swych wyeksploatowanych wychowanków" .
9 października 2012, 17:30 / wtorek
Seba nie jest wprawdzie wychowankiem ale traktuję go jako "adoptowanego "wychowanka jak np. wisnię.
9 października 2012, 18:08 / wtorek
False - Mila nie mówi ze prowadzi rozmowy z innymi klubami, a mówi ze dostał oferty. Kazdy z nas dostaje do skrzynki gazetki reklamowe z auchan, co nie znaczy ze bedziemy tym zainteresowani.
Zgadzam sie z tym ze dla Mili jest to idealny moment na przyjscie do Lechii, bo za dwa lata moze byc juz za poźno.
TYLKO LECHIA!
9 października 2012, 18:18 / wtorek
Lille1, myślę, że przeceniasz jego przywiązanie do Lechii, ja do tego podchodzę z rezerwą (jakoś nie mogę mu zapomnieć jego deklaracji o wielkiej miłości do Legii). Tak, jak podchodziłem z rezerwą do deklaracji Małeckiego, który o mało co nie wylądował w Łodzi. Ale zobaczymy, obyś miał rację. I oby w takim przypadku kluby były w stanie dogadać się już zimą.
Cygnus x-1, przyjmuję to co napisałeś za żart. Bo oczywistym jest, że obecnie Mila żadnych ofert od innych klubów otrzymywać bez zgody Śląska nie może.
Na pewno zgoda co do faktu, że dla Mili jest teraz albo już nigdy. To akurat myślę, że on rozumie. I dlatego szybko się okaże ile warte są deklaracje o przywiązaniu. Jeśli nie przejdzie teraz to znaczy, że liczy się tylko kasa.
9 października 2012, 22:20 / wtorek
widział ktoś może wewnętrzną gierkę i może cos napisac o zawodnikach testowanych ? . Swoją drogą chyba u nas w klubie sie powodzi skoro testujemy Khedirę ;)
9 października 2012, 22:24 / wtorek
Japończyk z kolei wygląda na ponad 40 lat :)
Jutro ma być ponoć także gierka wewnętrzna na 16.
10 października 2012, 00:00 / środa
masz rację false prophet : to będzie test na szczerość jego intencji. I obyś nie okazał się- nomen omen -fałszywym prorokiem :) , że wybierze kasę.
Co do testowanych ( w środku sezonu ) piłkarzy : skoro dostali zgodę na wyjazd w terminie wolnym dla FIFA , to muszą stanowić problem dla swych klubów niczym nasz Sezankow - nie podniecałbym się tym szrotem - natomiast młodego Machaja chętnie obejrzałbym w środę podczas gierki wewnętrznej.
11 października 2012, 18:01 / czwartek
40 ciekawych piłkarzy nadal bez kontraktów:
odnośnik
11 października 2012, 18:07 / czwartek
trojmiasto.pl
Bartosz Machaj pozytywnie został oceniony na testach w Lechii. 19-letni skrzydłowy do końca sezonu jest związany umową z II-ligowym Chrobrym Głogów. Natomiast z wolnych zawodników, którzy stawili się na sprawdzianach w Gdańsku, nadal walczą o angaż: Japończyk Seiji Saito i Kongijczyk Christopher Clark Oualembo. Zrezygnował Hiszpan Cuqui, którego zmogła choroba.
-To nie jest żadne kino familijne. Ten chłopak ma smykałę do gry i zadatki na przyzwoitego piłkarza - ocenia młodszego z braci Machajów trener Lechii, Bogusław Kaczmarek. Bartek podczas testów pozostawił po sobie dobre wrażenie.
Gdańszczanie mają zabiegać o jego pozyskania po sezonie, gdyż do tego czasu wiąże 19-latka kontrakt w Głogowie bądź mogą wytransferować go już zimą. Na razie prawoskrzydłowy wrócił do Chrobrego, gdyż w sobotę czeka go mecz w II lidze przeciwko Calisii.
Na pozycji, na której gra młodszy z braci Machajów obecnie najczęściej występują Brazylijczyk Ricardinho oraz Łukasz Kacprzycki. Ten ostatni przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 19. Dzisiaj zagrał 63 minuty w spotkaniu, w którym biało-czerwoni ograli Maltę 5:0 (2:0). Tym samym bez względu na wynik niedzielnego meczu z Holandią, nasza kadra awansowała do drugiej tury eliminacji mistrzostw Europy.
Natomiast testy w Gdańsku, ale z negatywnym wynikiem zakończył Cuqui. Hiszpański defensywny pomocnik rozchorował się i już nie wyszedł na dzisiejsze treningi. Wcześniej też nie zachwycał.
Natomiast co najmniej do piątku zostaną przy Traugutta dwaj kolejni obcokrajowcy. Obaj mają karty na ręku, a zatem po podpisaniu kontraktów w polskiej lidze mogliby zagrać jeszcze jesienią. Saito jest ofensywnym pomocnikiem, Oualembo - prawym obrońcą, czyli grają na pozycjach, na których w Lechii nie ma zbyt dużego wyboru. Na razie lepsze wrażenie sprawia Kongijczyk.
-Nie pozwolę zagracić Lechii cudzoziemcami. Jednak gdy trafi się okazja, czyli piłkarz z kartą na ręką i bez nadmiernych żądań menedżerów to trzeba mu się przyjrzeć - zastrzega się trener Kaczmarek.
Głównym sprawdzianem dla testowanych piłkarzy była gra wewnętrzna, która odbyła się w środę. Poza graczami walczącymi o angaż wzięła w niej udział kolejna grupa klubowej młodzieży oraz zawodnicy, którzy ostatnio mniej grali w pierwszej drużynie. Spotkanie trwało godzinę, zakończyło się remisem 1:1, a gole zdobyli: Grzegorz Rasiak i Kacper Łazaj
11 października 2012, 19:40 / czwartek
Del Horno! Brać go! :))
11 października 2012, 20:22 / czwartek
Trudno mi wobrazić sobie lepszą okazję na wzmocnienie klubu , w każdym aspekcie niż zatrudnienie w zimie Mili. Należy zrobić wszystko co możliwe w tym kierunku, a uzasadniać mi się nie chcę , bo każdy kto myśli sam znajdzie odpowiedz
11 października 2012, 20:29 / czwartek
Do niego ,napastnik , prawy i lewy obrońca (chyba ,że Brożek się ogarnie) i na wiosnę gramy o... Wprawdzie to samo pisałem przed sezonem, ale teraz sytuacja jakby to potwierdza , a szansa nadal istnieje i sądze ,że po jesieni istnieć będzie. Wystarczy jej nie zmarnować jak za czasów Kafara , gdy po udanej jesieni osłabiono skład i zabrakło do podium całych czterech punktów.
11 października 2012, 22:47 / czwartek
Ch..z transferami !
Pieprzycie tzw. fachowcy o transferach.
Pomóżcie temu chłopakowi !
Nie jestem tu nowy - jestem tu od 27 kwietnia 2005 r.
Mój wątek "uśmiechnijmy się" jest najstarszy na tym forum.
Ale to dupa - syn mojego przyjaciela potrzebuje pomocy.
Wejdźcie Bracia i poczytajcie -
odnośnik - i pomóżcie.
Czytam wszystkie wątki na tej stronie i ... żal dupę ściska...
Fachowcy od "siedmiu boleści", znani na transferach!
Może niektórym podpadnę, ale mam to w dupie.
Serdecznie pozdrawiam Sebę i DFLG i MPTCZ
11 października 2012, 22:55 / czwartek
Miboj masz cos z glowa co ma arturek do tematu transfery?.Idiota
11 października 2012, 23:13 / czwartek
Mati !
Nie mam nic z głową.
Nie obrażałem Ciebie, nazywając "idiotą".
Śmieszą mnie wpisy tzw. fachowców od transferów.
Wyłącz na minutę komputer i zaoszczędzone grosze wpłać na konto Artura - co będzie pożyteczne i dla natury, Ciebie i Lechii .
I spróbuj nie obrażać innych ludzi, a szczególnie Lechistów.
Moje przesłanie jest jasne - nie filozofuj (np. o transferach), a pomagaj potrzebującym.
Gdziekolwiek bym to wpisał, to dobrzy ludzie się "pozytywnie" odezwą - a ty nie - ty jesteś złym człowiekiem.
12 października 2012, 00:19 / piątek
Z całym szacunkiem, ale to jest forum, a forum polega na wyrażaniu swojej opinii.
I to Ty wpadasz tutaj i obrażasz ludzi w tym temacie pisząc o pseudo znawcach...
Tutaj jest temat o transferach, a gdzie indziej o pomocy dla Arturka i zapewniam Cię jeżeli ktoś będzie chciał pomóc to tamten temat znajdzie.
12 października 2012, 01:35 / piątek
brawo!
12 października 2012, 01:38 / piątek
@miboj
Śmieszą Cię wpisy to ich nie czytaj. Lekceważąco się odzywasz do ludzi, z których wielu pomaga czy to przez zaangażowanie bezpośrednie przez przelew czy przez nie omijanie puszki. Pomieszanie z poplątaniem. Cel postu szczytny ,forma.... Mimo wszystko, pozdrawiam
12 października 2012, 08:35 / piątek
A wracając do tematu...
Może Machajowie staną się u nas nowymi Brożkami. A najlepiej niech będą jeszcze lepsi.
W każdym razie dzieje się coraz lepiej. Coraz więcej młodych utalentowanych. Oby tylko za szybko nie spier... nam do innych krajów.
12 października 2012, 11:08 / piątek
Jako kibic Chrobrego, a co za tym stały bywalec meczy z udziałem Bartka Machaja, mogę wam powiedzieć że na prawdę warto na niego stawiać. Umiejętności może jeszcze nie takie jak u Mateusza, ale serce do gry, wola walki, sportowa złość, nie mniejsza jak u starszego brata. Jeśli wasz klub go ściągnie , na pewno będzie to dobre posuniecie. Jedno jest pewne, woda sodowa do głowy Bartkowi nie uderzy, bo po pierwsze jest na tyle rozsądny że wie, że tylko ciężką pracą można coś osiągnąć, a po drugie Mateusz miał by go na oku ;-) Tylko jedno jest ważne, by miał możliwość grania w meczach o punkty, bo same treningi w ekstraklasie to za mało by się rozwijać. Pamiętam jeszcze Mateusza z gry w Chrobrym, mimo że miał propozycje z wyższych lig, wolał grać rok w 3. lidze właśnie by grać o punkty , a nie gdzieś grzać ławe i może zarabiać troche więcej. To też duży plus że młodzi polscy zawodnicy nie patrzą tylko na kase. Jak często to bywa z graczami z zagranicy. Czas pokaże czy wasz trener widzi go w Lechii, czy kluby się dogadają, a jeśli tak, to na pewno na tym nie stracicie. Pozdrawiam i życzę dużo sukcesów w lidze.
p.s
a swoją drogą fajnie że Mateusz gra akurat u was , a nie w KGHM Zagłebiu Lubin ;-)
12 października 2012, 11:33 / piątek
ChG u nas wszyscy grają o punkty jak nie w pierwszej drużynie to w rezerwach lub młodej ekstraklasie Kaczmarek dba żeby wszyscy cały czas byli ograni
12 października 2012, 11:45 / piątek
@Picnick spoko, jak już naprawdę będą u nas się rozwijać młodzi do poziomu europejskiego to niech odchodzą i grają w Europie, Lechia tylko na tym skorzysta bo młodzi piłkarze sami będą się do nas pchać jak zobaczą, że jeżeli ktoś pracuje to w Lechii dostanie szansę gry i będzie mógł się "wybić", a my "przy okazji" będziemy mogli oglądać ambitną walkę na boisku, bez spacerowania i odpuszczania do samego końca...
12 października 2012, 12:01 / piątek
12 października 2012, 12:46 / piątek
Ponoć ten murzyn, prawy obrońca jest blisko Lechii.. ;) Od Deleu na obronie ciężko być słabszym więc pewnie będzie rywalizować z Janickim.. ciężko póki co wyrokować cokolwiek.. Bobo mówił, że szrotu brać nie będzie, także..
12 października 2012, 13:06 / piątek
12 października 2012, 13:11 / piątek
Deleu może strzela babole w defensywie, ale za to w przeciwieństwie do Janickiego potrafi dołączyć się do akcji ofensywnych, biega i walczy dużo więcej. Chociaż Janicki mimo swojego młodego wieku wykazuje się dużo większym opanowaniem. Wcale bym tak Deleu nie skreślał, Janicki gra sobie spokojnie na prawej bo jeszcze nie miał nawet okazji do popełnienia błędu tam, nikt specialnie też jego stroną nie szarżował. Jakby Tonev zagrał z nami to byłby prawdziwy stress test dla Janickiego. Reasumując jak oceniam możliwości i plusy i minusy Deleu i Janickiego to stawiam ich na równi w kwestii prawego skrzydła.
12 października 2012, 14:12 / piątek
gdyby trochę spokojniej zrobiło się na prawej obronie, to Janickiego może trzeba zacząć przygotowywać na środkowego obrońcę, grałby w rezerwach czy ME, a trenował z pierwszym zespołem
12 października 2012, 14:22 / piątek
Janicki ma inklinacje do gry do przodu tylko boi się to robić jak gra na obronie.Jednak kilka razy w zeszłym i w tym sezonie widziałem jego kilka akcji zaczepnych prawym skrzydłem (z tego zresztą padła bramka z Jagą w PP).Qualembo musi być dobry skoro Bobo po 2-treningach go chce.
12 października 2012, 14:40 / piątek
A ja jakos nie mam przekonania do tych zawodników, którzy jeszcze w pażdzierniku nie znaleźli klubu, bo skoro są dobrzy to czemu nie znależli pracodawcy wczesniej?
Owszem pewnie są jakies odosobnione przypadki, ale....
Swoją drogą ciekawe dlaczego ten Oualembo nie gra juz u tych Bułgarów, nie płacili czy moze on niespełniał oczekiwań?
Co innego młody Machaj, który dopiero po sezonie bedzie wolny, a teraz przyjechał zrobic sobie dobra reklamę,a co innego globtrotterzy bez zajęcia.
Choc z drugiej strony patrząc na nasze "bogactwo" po bokach obrony, mozna dać mu szanse do konca rundy z opcją przedłużenia.
TYLKO LECHIA!
12 października 2012, 14:46 / piątek
odnośnie Oualembo
z gw
(...)
Choć trener Lechii Bogusław Kaczmarek nie chce jeszcze niczego przesądzać, wstępną opinię o piłkarzach już sobie wyrobił. Najbardziej wpadł mu w oko prawy obrońca Oualembo, wychowanek Paris Saint-Germain.
- O nim mamy po prostu najwięcej informacji, bo grał ostatnio w takich krajach, jak Bułgaria, Włochy czy Hiszpania - podkreśla szkoleniowiec biało-zielonych.
- Na podstawie filmików (zobacz też filmiki z akcjami pozostałych testowanych), a także tego, jak prezentował się u nas, wiemy, że to niesamowicie mobilny zawodnik, szybki, z dobrym dośrodkowaniem. Na pewno jest wart zainteresowania, ale pod warunkiem, że nie będzie się przy nim kręcił żaden menedżer polujący na prowizję. Najlepiej gdyby został u nas do grudnia za wikt i opierunek, a ja mógłbym mu się bliżej przyjrzeć. Czy się zgodzi nie wiem, ale - niestety - takie są w tej chwili nasze realia. Złote runo w Lechii się skończyło, w tej chwili nie możemy sobie pozwolić na pomyłki, których ostatnio było w tym klubie na pęczki - zaznacza trener Kaczmarek.
12 października 2012, 20:47 / piątek
Nie ma co jednak Kaczmarek myśli pozytywnie i nie chce zrobić tego co inni robili wciskajac szrot.
12 października 2012, 22:24 / piątek
brawa dla trenera, w Lechii nie ma miejsca dla wczasowiczów
13 października 2012, 09:14 / sobota
jeszcz etroche i u nas druga pogon bedzie, wiecej czarnych niz bialych beda zatrudniac.
13 października 2012, 09:45 / sobota
Szkoda , że opcja za wikt i opierunek nie zafunkcjonowała w przypadku GR11 i paru innych "darmozjadach .
13 października 2012, 13:11 / sobota
Oruniak85 - proporcje sie pojebaly czy co? Ilu mamy czarnych aktualnie (nie mówie o mentalnosci, a kolorze skóry)? Traore, Deleu i Surma, takze chyba przesadziles :)
13 października 2012, 13:18 / sobota
Oruniak przeciez tez czarny jestes to o co ci chodzi
13 października 2012, 16:36 / sobota
Ktoś się pytał, dlaczego Oualembo już nie gra w Bułgarii. Jako osoba interesująca się bułgarską ligą (wiem, wiem- dziwne zainteresowanie ;]) odpowiem- Czernomorec Burgas, w którym grał Oualembo, w poprzednim sezonie walczył o zakwalifikowanie się do Ligi Europy, co miało podreperować klubowy budżet. Ostatecznie klub skończył rozgrywki na 4. miejscu i nie zakwalifikował się do rozgrywek LE, co zmusiło zarząd do pozbycia się zagranicznych piłkarzy, którzy zarabiali po 6-7 tysięcy euro (płace pozostałych wynosiły tyle samo, tyle, że w lewach). Udało im się sprzedać największą gwiazdę zespołu Aatifa Chahechouhe do Sivassporu za 800 tys. ojro (gdzie gra więcej niż Grosicki i ma już 3 bramki na koncie) i Assisa za pół miliona do Gabali, a Oualembo rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Rozegrał w barwach Czernomorca 11 meczów (w tym 9 razy 90 minut)- nie tylko jako prawy obrońca- próbowany był także jako prawy pomocnik i ofensywny pomocnik. Zaliczył jedną asystę i jednego samobója.
13 października 2012, 18:01 / sobota
Czyli bramki strzelać umie.. ;)
13 października 2012, 20:35 / sobota
Heh 1945 :)
13 października 2012, 21:47 / sobota
Taka luźna myśl - warto przyjrzeć się temu Bilińskiemu co się kopie z Litwinami. Bilans ciekawy, w Płocku (?) też go chwalono, chyba tylko w WKSie mu nie wyszło. Tylko, że też i nie bardzo jakoś specjalnie dano mu szansę. Żeby nie ryzykować kolejnego szrotu to można by go wypożyczyć z opcją pierwokupu.
14 października 2012, 17:47 / niedziela
I tak jest w Lechii bardzo niepewnie na pewno żegnamy z końcem 2012 roku Pawła Nowaka nie wiadomo co z Traore o do czerwca kontrakty ma połowa drużyny gdzie od 1 stycznia 2013 mogą już negocjować z nowymi klubami.Zarząd zamiast sie brać do roboty to nie robi nic a My kibice na razie cieszymi się wyikami ale co dalej??Kim chcemy grać w przyszłości i jak piłkarze mają myśleć i promować się swoją grą w Lechii jak nie są pewni przyszłości??Tak nie da się budować drużyny i powinno się z tym zwrócić do zarządu i trenera na następnym spotkaniu z kibicami.
14 października 2012, 19:21 / niedziela
14 października 2012, 19:43 / niedziela
wklejam powyższy odnośnik
z gw
Piłkarz Lechii Abdou Razack Traore przebywa obecnie w Burkina Faso, gdzie jego zespół w niedzielny wieczór walczyć będzie o awans do kolejnej fazy eliminacji do Pucharu Narodów Afryki. Po powrocie rozpatrzy nową propozycję kontraktu z gdańskim klubem, który gwarantować mu będzie, jak na możliwości Lechii, sporą podwyżkę. Jego obecna umowa upływa 31 grudnia tego roku.
Specjalnie dla Traore, największej gwiazdy zespołu, kierownictwo klubu ma zrezygnować z zasady, która obowiązuje w Lechii od dłuższego czasu, czyli braku kominów płacowych. Na takie rozwiązanie bardzo nalegał trener Bogusław Kaczmarek i osobiście przekonywał do swoich racji właściciela klubu Andrzeja Kuchara. Nowa propozycja, lepsza niż ta jaką otrzymał przed sezonem, ma zagwarantować Traore znaczną, nawet dwukrotną podwyżkę (do tej pory zarabiał 12 tys. euro miesięcznie). Pytanie tylko czy to zadowoli piłkarza.
- Myślę, że Traore dostanie od nas dobrą ofertę, co z tym zrobi, w tej chwili nie mam pojęcia - mówi szkoleniowiec Lechii. - Tak jak mówiłem wcześniej warto zatrzymać go za wszelką cenę, a ja postaram się, żeby klub w przyszłości na tym zyskał. Jego decyzję powinniśmy poznać niedługo - podkreśla Kaczmarek.
Kiedy dwa tygodnie temu Traore zapowiedział, że jego decyzja odnośnie przyszłości w Lechii wyjaśni się bardzo niedługo, pewnie już wiedział, że Lechia przedstawi mu nową propozycję. Od tego uzależnił swoje ewentualne pozostanie w klubie. Do tego też czasu miał nie rozpatrywać żadnych innych ofert. W tej chwili, po rozstaniu z poprzednim menedżerem Jarosławem Kołakowskim, interesy Traore reprezentuje niemiecka firma menedżerska. Przedstawiła piłkarzowi kilka propozycji m.in. z Francji oraz wschodu Europy (Rosja, Ukraina), ale zawodnik czeka na ruch Lechii. Wiadomo jednak, że jeśli propozycja gdańskiego nie będzie dla niego zadowalająca, na pewno na lodzie nie zostanie.