Dobiega końca chyba najdziwniejszy sezon w historii zaplecza polskiej ekstraklasy. Ten szczebel rozgrywek stał się medialny jak nigdy dotąd. Jednak nie z powodu poziomu rozgrywek. O popularności drugiej ligi zadecydował udział zespołów tego szczebla rozgrywek w aferze korupcyjnej. O samej lidze zaś mówiło się i mówi nadal, iż jest z roku na rok coraz słabsza. Nie inaczej było tym razem.
Ostre i bezkompromisowe pióro. Braffo. Niemniej jednak artykuł pokrywa się treściowo z opiniami krążącymi po trybunach. Przynajmniej tych trzeźwiejszych kibiców.