Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Nie mam żadnego długu

strona 1/1

"Sponsoring nie jest działaniem charytatywnym, które polega na wspieraniu potrzebujących i biednych. Bardzo przyjaźnie rozważymy spójny, kompleksowy program sponsoringu, jeśli zostanie on przedstawiony przez Lechię. To, co ten program powinien zawierać, musi być zgodne z misją Grupy Lotos" - powiedział Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu.

5 lipca 2007, 17:24 / czwartek
Jestem zdania, że nadszedł czas na bojkotowanie Lotosu, osobiście od dwóch miesięcy już u nich nie tankuję. Mocno się denerwuję jak widzę Świętojańską w Gdyni całą w flagach Lotosu, sponsorują koszykarki z Gdyni itp. Stacji Lotosu w Gdyni są dwie może trzy. W Gdańsku jest pełno stacji, jest smród po rafinerii i co prezio mówi, że nie ma uzasadnienia inwestycja w Lechię (mogli by chociaż zespoły młodzieżowe sponsowować). Była już propozycja na forum, aby bojkotować Lotos więc przyszła już na to pora. Proponuję bojkot pod dwoma "hasłami": za Lechię oraz za najdroższą benzynę (im dalej od rafinerii tym drożej). Jak ktoś nie jest kibicem to wariant ekonomiczny przemówi.
5 lipca 2007, 17:36 / czwartek
Chciałbym zadać pytanie do pana Olechnowicza i dziwię się, że nie zostało ono zadane - Jeżeli Grupie Lotos zależy na wymiernych korzyściach ze sponsorowania sportu to jaki jest sens marketingowy sponsorowania dużo mniej medialnych dyscyplin? Przecież piłka nożna ma największą publiczność i medialność.
Myślę, że każdy specjalista od marketingu to potwierdzi.
Gdyby nie to, że np. Juventus miał na koszulkach ,,Tamoil'' to w życiu nie dowiedziałbym się co to jest ten ,,Tamoil''.
Myślę, że napis Lotos na koszulkach Lechii dałby wiele korzyści dla Lotosu, więc czemu nie słychać o jakiej poważnej analizie marketingowej?
Jakoś ciężko mi uwieżyć, żeLotos nie sponsoruje Lechii bo mu się to nie opłaca.
6 lipca 2007, 17:02 / piątek
Witam
Jestem kibicem z Malborka - jeżeli prezes Lotosu nie zmięknie - bojkot zapowiadam w naszym mieście!!!
8 lipca 2007, 20:47 / niedziela
Wydaje mi się, że jest kilka przyczyn tego, że Lotos nie sponsoruje Lechii i raczej w najbliższym czasie nie będzie sponsorował. Po pierwsze, to oni sponsorują drużyny pierwszoligowe, najlepiej odnoszące sukcesy (wyjątkiem są żużlowcy, ale tych rafineria sponsoruje już od baaardzo dawna), chociażby tak, jak wymienione koszykarki z Gdyni, czy hokeiści z Gdańska, że o skoczkach narciarskich nie wspomnę. Po drugie na Lotos jako firma nie może sobie pozwolić na to, żeby było chociażby "cień szansy" na to, że będzie jakaś zadyma na stadionie, czy coś w tym stylu (nawet jak były zadymy na hokeju, to wywoływali je kolesie w szalikach Lechii), bo to nie robi dobrze marce, zwróćcie uwagę jaka jest atmosfera na koszykarkach, czy na skokach, a jaka czasami na Traugutta. A po trzecie Lotos nie ma pewności, że pieniądze będą dobrze rozdysponowane, chcę zauważyć, że nasi kochani działacze przegapili drugą w ciągu roku "promocję" na piłkarzy, pierwsza była jak rozpadł się Zawisza, a druga była teraz, jak spadły aż cztery drużyny z pierwszej ligi i można było wziąć kilku naprawdę niezłych kopaczy, a znowu wzięliśmy jednego i to jeszcze jakiegoś takiego średniej jakości. Pokazali by prezesi, że nawet nie mając kasy z Lotosu potrafią zachęcić dobrych zawodników do gry w Lechii, to Olechnowicz dałby kasę na to, żeby można było zachęcić jeszcze lepszych.
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.416