Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Przykra sprawa

strona 1/1

11 października 2007, 21:26 / czwartek
Derby były fajowe. Szkoda, że skończyły się dla mojego kuzyna dość paskudnie. Koledzy z Przymorza i nie tylko, jeśli ktoś będzie wam chciał sprzedać aparat cyfrowy ze zdjęciami ze środowych derb, albo będzie się chwalił posiadaniem takiego, to jest to aparat kuzyna. Wracał między 20.00 a 21.00 na Żabianke do rodziców tramwajem. Po meczu i upojnych chwilach, spędzonych w Maxie. Na pętli na Przymorzu trzech sk...synów dało mu w tubę i zabrało aparat. I to nie byli kibice - nasi swojego by nie okradli, a śledzie zabrałyby szalik. Kuzynowi nic się nie stało. Tylko aparatu szkoda. Zrobiliśmy ponad dwieście zdjęć, w tym jakże cudne palenia śledziowych flag i szalików. A kuzyn zasuwał przez pół Niemiec na ten mecz i zrzucił się na flagę "Biało - zielona emigracja". I na koniec jakieś tłuki zasrane, w jego ukochanym Gdańsku, odebrały mu wspaniałe pamiątki w postaci zdjęć. Szlag mnie trafił, Was pewnie też. Wiem, takie rzeczy się zdarzają... Pewnie aparatu się nie odzyska, zresztą huk z nim. Najbardziej szkoda zdjęć. Mecz był piękny, a kibice Lechii wspaniali. Jak zawsze... Pozdro!
11 października 2007, 21:46 / czwartek
Nawet bardzo przykra sprawa.
Fajnie by było jakby kutasy się opamiętały i oddały chociaż foty!!!
11 października 2007, 22:35 / czwartek
to zwykle kurwy mi tez okradki samochod rok temu nic nie ukradli tylko moja koszulkke Lechii ktor mialem w samochodzie brak slow dla deili
11 października 2007, 22:48 / czwartek
No lipa.
12 października 2007, 10:36 / piątek
STARSZEMU L... GO POCIAGNELI??
12 października 2007, 14:45 / piątek
Tępić zlodziejskie kurwy
12 października 2007, 14:47 / piątek
No, kuzyn starszy Lechista. Robiłem mu na derbach foty z Czarnym, znaja się od lat. I przed meczem spotkaliśmy p. Korynta, legendarnego piłkarza Lechii. Też pstryknęlismy foty. To starszy juz człowiek, był dumny, że go rozpoznaliśmy...
12 października 2007, 14:52 / piątek
Tak mnie, aparat z ponad 200 zdjeciami + rozjebane okulary. Szkoda zdjec. Sledzie to nie byli bo szalik ocalal. Chuj im w dupe ! Pozatym bylo zajebiscie, pozdro dla wszystkich znajomych, z ktorymi dane mi bylo widziec sie tego dnia.
Ja tymczasem juz z powrotem w jebanych niemczech. Do nastepnego meczu.
12 października 2007, 15:05 / piątek
No, Starszy, widac ze nie rzucasz slow na wiatr, "Max" pewnie mocno zaliczyles ! a spotkales sie z Pucharem z HH ?
12 października 2007, 16:58 / piątek
DO STARSZY LECHISTA...huj im w dupe.pozdrowionka.daj jakis namiar na email.
12 października 2007, 22:31 / piątek
Nie wierzeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak przeczytalem,to myslalem,ze z fotela spadne !
Czytalem wczesniej,ze kogos skroili-pomyslalem wtedy :CWELE !!!
Jednak,kiedy przeczytalem,ze dotyczy to Ciebie,zamarlem !
Nie martw sie BIALO-ZIELONY BRACIE !
Nadejdzie jeszcze taka okazja,ze bedziesz mial jeszcze cenniejsze zdjecia :)))
Wiem,ze szkoda Ci tych zdjec,ale stalo sie.
Zycze tym chujom,zeby sie ''powalili'' i pod cela zostali skitrani do wora !!!

A tak cieszylem sie ze zdjecia z Toba !
Pozdrawiam.

LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
12 października 2007, 22:49 / piątek
Darek podaj przynajmiej marke i symbol aparatu,roznie bywa i nie chodzi bynajmiej o jego odzyskanie..wiadom ze raczej odpada.
Moze gamonie zrobia skuche i ktos tam da jakas cyne...z zaltwieniem reszty raczej nie bedzie problemu, dwie osoby do przytrzymania zawsze sie znajda i przecwiczysz ciosy.
12 października 2007, 23:39 / piątek
czesc Brat-pozdro z oslo
Doszlo do mnie ,że potraktowali Ciebie nie po staropolsku
Przykro mi z tego powodu tym bardziej,że to ja bylbym z tobą
w tym tramwaju i być moze moglbym CI POMÓC-GDYBYM byl w Polsce
Darecki napisz mi dokladnie co sie wydarzylo.Pokaż sie na skype

gogol
13 października 2007, 01:23 / sobota
NO to i ja sie pozale... niestety na bezmozgów wracajacych po meczu z GKS KAtowice!!

Jakies obsrane szczeniaki wyjebali mi szybe w aucie zaparkowanym tuz przy skrzyżowaniu Traugutta z Al Zwycięstwa (fakt ze na Wejherowskich blachach) i zabrali plecak z halowkami i przpoconymi spodenkami. Chodzi natomiast o sam fakt ze taki mały (wnosze po tym ze mały i pipowaty bo pociagnał z buta w wieksza szybe ale szyba sie nie dala a slad został wiec siegnał po cegłówke) bezmózgowy cwel nie ma na tyle rozumu ze własciciel auta na Wejherowskich balchach jest tez kibicem Lechii ...

Moze teraz to czyta i go sumienie ruszy... dwoma stówkami nie pogardze i spodenki ale wyprane tez by mi sie przydały :) !

Apel o tempienie takich zachowań!

Z biało-zielonym pozdrowieniem
13 października 2007, 10:50 / sobota
siema GOGOL.daj jakis namiar na siebie na szparag01@wp.pl.pozdro
13 października 2007, 13:17 / sobota
Czesc,
Szparag i Gogol jestem juz na ziemi odwiecznego wroga ale jeszcze nie w Fuldzie, pod adresem dariusz.bastian@adecco.de jestem osiagalny dopiero od wtorku 16.10.

Ten aparat wyglada standartowo : byl/jest srebrny 5,1 MPixel jakiejs chujowej, malo znanej firmy, z wysuwanym na 2 cm obiektywem, z tylu ma display wielkosci 3X4 cm, po prawej stronie display'a przycisk Menu, nad tym przyciskiem na samej gorze tylniej scianki dwa nastepne : przyblizanie i oddalanie. Karta 512 MB. Jak by ktos cos slyszal, ze jakis gosciu chce opchnac okazyjnie taki aparat a milosnik fotografii jest z Zaspy lub Przymorza, to dajcie mi cynk na maila podanego wyzej, ja chcialbym ten aparat osobiscie ,,odkupic,,.

Czarny, zajebiscie, ze sie poznalismy, szkoda, ze Zeto sie nie nawinal na przybicie piatki.

Jurek, spotkalismy w Maxie wiele osobistosci, aby ich zliczyc zabraklo by mi palcow dwoch rak, Puchar nam sie jednakze nie nawinal (z tego co pamietam).

Kuzyn Slawek - pozdro, byla niezla jazda.

Pozdrawiam wszystkich
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.439