Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Kapsa dlaczego masz nas w dupie?

strona 5/5

26 października 2007, 14:21 / piątek
No i właśnie o to mi chodzi, ze to jest żenada z tym poniżaniem innych np. ile masz wyjazdów, gdzie stoisz na meczu i inne dziecinady. Każdy kibicuje tak jak chce i tak jak może i większość osób powinno to zrozumieć a nie zakładać durne tematy o szalik. Chce wywieszać to wywiesza, nie chce to nie. może się zdygał i powiedział, że będzie wieszał, ale nie jest to dla niego najistotniejsz, tylko to żeby dobrze grać i wszystko. Niedługo ktoś powie, z einny nie jest kibicem bo chowa bilet do tyłu do kieszeni a nie w koszule przy sercu, albo że jeden był 40 minut przed meczem i wypił 6 piw, a inny tylko 3 i się spóźnił. Troche się ludzie ogarnijcie i pomyślcie co zrobić, żeby było lepiej a nie ciśniecie sobie wzajemnie.
26 października 2007, 14:39 / piątek
"kibiccc- to że lidera zawdzięczamy Kapsie, zakończyłem uśmieszkiem. A to znaczy że była to ironia."

Myślisz, że nie zrozumiałem, że to ironia?:-) bez przesady aż za tak głupiego mnie masz?
26 października 2007, 14:41 / piątek
Widzisz kontratak mam takie samo podejscie do tego tematu i przykro mi z tego powodu, ze jesteś tu ciągle "jebany" na forum za swoje zdanie :-) Nie ma normalnego dialogu, tylko ciągle jakaś napinka i wrzuty.
26 października 2007, 17:49 / piątek
witam wszystkich z tego forum, jestem kibicem wisły kraków i całe szczęście bo jak czytam o tych waszych problemach to aż mi się coś robi...macie rację u was nie powinien grać Kapsa bo on powinien grać w zdecydowanie wyższej lidze i wsród kibiców którzy się na piłce znają a nie patrzą tylko na swoje widzimisie!!!!!!!!!!!ogarnijcie się
26 października 2007, 17:51 / piątek
"Jestem kibicem Wisły Kraków" hehe : )))))))
Chłopie wyjdz z chaty, zaraz gracie z Motorem : ))))
Tylko wczesniej nie zapomnij się zalogować na forum Wisły i napisać,że jesteś kibicem Lechii i doczepic się do czegos, a pozniej oczywscie na Śląska,ale to już pewnie dopiero jak wrócisz ze szlagieru arka-Motor : )
26 października 2007, 18:08 / piątek
ronalhdinio raczej nie nosi szlikow barcy...sheva z chelasea ...raczej watpie..........wracajac do polakow ...boruc na meczach pokazuje przewaznie zawsze elke do kamery...jak gadam z kibicami the bhoys ...oni naprawde kochaja go , za to co robi i jak sie zachowuje ...wiec ......SMIESZNY TEN TEMAT...kontratak ocknij sie :)
26 października 2007, 19:17 / piątek
Pesci,ale pomysl,ze w Lechii grałby np Majdan i tak jak Boruc pokazuje (L) w Celticu to Majdan po meczu by wywalał klate i latał z dziara Pogoni : )
Fajnie,że Borum ma (L) w sercu (choc mnie to szczerze mówiac ani ziebi ani grzeje) ale takie panoszenie się z tym kiedy gra się w innym klubie jest niżej chuja : ) moze akurat przykład Boruca jest lipny bo (L) z Celticiem to chyba nawet się tam jakos lubi po cichu,ale ogolnie jesli piłkarz nie czuje zbytnio się zwiazany emocjonalnie z klubem w jakim gra to niech traktuje to jak prace, 90 minut zapierdala zeby szef był zadowolony i fajrant.

Przeciez Zeto,czy Czarny nie kazali mu chodzić w szaliku po miescie,czy lodowke vlepkami obkleić. Zaproponowali , on sie zgodził i dał dupy,że nie dotrzymuje słowa.
31 października 2007, 19:52 / środa
Zapominał czy się bał???? Ciekawe czemu nikt nie gadał w stalowej z Zetem na temat szalika. Odpowiedz prosta. Opnenci byli w domkach w....kapciach
1 listopada 2007, 08:14 / czwartek
Kapsa dla wyborczej:

"Myślę, że jest coraz lepiej. Wiem, że kiedyś zaszedłem im za skórę i musi minąć trochę czasu zanim mnie zaakceptują. Ja swoją dobrą grą chcę zatrzeć te nieprzyjemne wspomnienia, a ponieważ wszyscy - tak piłkarze, jak i kibice - mamy wspólny cel, wierzę się to się uda - powiedział bramkarz."

odnośnik
1 listopada 2007, 09:16 / czwartek
Temat uważam za zamknięty. W Stalowej szalik wisiał, tak jak Paweł obiecał. Poza tym, po meczu zaimponował kibicom, opieprzając kolegów z drużyny, że nie podchodzą do nas do płotu. A teraz życzę mu, aby do końca roku nie wpuścił bramki.
1 listopada 2007, 11:47 / czwartek
KONIEC WIEŃCZY DZIEŁO !!!

Pięć stron napinki, najeżdżania na Pawła lub jego obrony i w końcu wpis założyciela tego wątku Kontrataka - "Temat uważam za zamknięty".

A przyczyna postępowania Pawła może być bardzo prozaiczna.

Przyjeżdża NAJEMNIK do Gdańska, do klubu z tradycjami, do fanatycznych kibiców, którym niedawno pokazał "fucka". Zdaje sobie sprawę, że będzie tylko drugim bramkarzem.
Nagle dostaje szansę bronienia "naszej świątyni". Wykonuje Swoją pracę najlepiej jak potrafi. Paru starszych kibiców "zapomina" o "fucku" i darowuje mu biało-zielone barwy. Gościu nie jest mentalnie na takie wyróżnienie przygotowany.

Może z biegiem czasu nabrał przekonania, że nie chce być tylko NAJEMNIKIEM.
Może mentalnie dorósł?
Może widzi w Gdańsku przyszłość dla siebie?
Może chce być cząstką drużyny walczącej o najwyższe cele?
Może chce być cząstką BIAŁO-ZIELONEJ BRACI?

Może??? Przyszłość pokaże.

Uszanować należy pierwszy krok, który zrobił w tym kierunku.
1 listopada 2007, 14:08 / czwartek
kontratak dobry ten wpis ostatni ! Mam identyczne zdanie:)
1 listopada 2007, 14:54 / czwartek
kontratak pierwszy raz napisales cos normalnego. Brawo! W koncu do nikogo sie nie przyjebales i powiedziales temat uwazam za zamkniety! Jestem pod wrazeniem :))))
1 listopada 2007, 20:11 / czwartek
Żeby się nam tylko kontratak nie rozmarzył, że ma całe grono wielbicieli. Potem kwiaty, wycieczki z zakładów pracy, fan-cluby itp. Dlatego dla zachowania równowagi - kontratak - WYP...!!! :-)

PS. Pozdrów Zeto jak go spotkasz. A może się zdzwonicie?
1 listopada 2007, 20:32 / czwartek
Nie wiem co,ale coś mi tu śmierdzi z tą pobłażliwością.Kontratak coś na pewno i tak knuje albo był pijany(tak od święta).

KONTRATAK WYPIER....
2 listopada 2007, 09:43 / piątek
Ja rowniez mam cos do zakomunikowania.
Chcialbym pokierowac sie moim niezawodnym instynktem, przylaczajac sie do barwnych slow mych przedmowcow, solidaryzujac sie ze stanowiskiem szanownych kolegow po szalu. Ostatni wpis Kontrataka rowniez wzbudzil we mnie watpliwosci, poprostu chcial nim nas najzupelniej w swiecie uspac. Na koniec na tyle sie zapomnial, ze nawet pozdrowil czlowieka. Normalnie gehenna, sodoma i gomora. Jego wpis wola o pomste do nieba ! Nie rozumiem jego dobrodusznosci, przeciez chlopak jest przytomny i po szkolach ksztalcony, skad w nim nagle tyle czlowieczenstwa ?! Mylilby sie gleboko jednakze ten, kto by pomyslal, ze nie jestesmy czujni, my nie damy sobie zamydlic oczu paroma nie skladnie napisanymi zdaniami.

A moze po tym jak byl w swietlicy upowszechniac sie kulturalnie, pil wodke, ktora rozpuszcza zeby z tesciowa ? Mruczac sobie sobie pod nosem : ,,niech bedzie wesolo gdy tufus dookola,,. Poczym padl z wycienczenia na dywan poniewaz wiekowy juz jest, zaryl nochalem we fredzelki i zasnal snem sprawiedliwym (bo pic to trzeba umic). W tesciowej zachowanie to wyzwolilo ujemne emocje, odrzyly w niej zale z przeszlosci i jako skarbnica sily i energii wykorzystala brak charakteru oraz chwile slabosci ziecia i z nietajona duma wpisala mu sie w temat szargajac jego zla opinie na forum ?

Kontratak, po tym wpisie juz dawno powinienes zaplakac nad swoim losem...po tym wpisie nie ubilbym nawet z Toba muchy w kiblu.
I wez sie za tesciowa, zresocjalizuj w koncu tego czorta.

Pozdrow odemnie Zeto, jak go spotkasz, pogodziliscie sie w koncu ?
4 listopada 2007, 14:58 / niedziela
No to kwestie szalika Kapsy możemy uznać za zamkniętą:P
4 listopada 2007, 21:36 / niedziela
kapsa sprzedal mecz . 1 dal zabrac szalik. 2 zlapal pilke w karnym choc nie mogl. 3 zlapal za karnym .... czerwona. kapsa ile wzioles?
4 listopada 2007, 21:37 / niedziela
slawoy - weź pierdolnij się w łeb, najlepiej młotkiem!!
4 listopada 2007, 21:43 / niedziela
geo-fiucie pier... to ciebie i to tak za na antypody polecisz cwelku
4 listopada 2007, 21:44 / niedziela
slawoy-zbastoj troche,kolo.
4 listopada 2007, 21:48 / niedziela
kAPSA bierze kase i tyle!!!!!!!!reszta go gówno obchodzi!!!!!!!!!

--------------Lechia to My---------

----------------------K D V---------------------------
4 listopada 2007, 21:51 / niedziela
czarny. sorki ale "unosze" sie jak mi takie parowy zza monitorka ublizaja.
4 listopada 2007, 21:55 / niedziela
Niejednego,wyciagnal bym zza monitora,ale wyzywac Lechiste od cwelow,to troche lipa,nie uwazasz ?
4 listopada 2007, 21:59 / niedziela
czrny masz racje... ale jaka mam pewnosc ze to Lechista.
4 listopada 2007, 22:03 / niedziela
slawoy: ty to chyba Lechista? a pomawiasz o sprzedanie meczu? lekko ci pojechał
4 listopada 2007, 22:07 / niedziela
teraz wychodzi na to ze ja be a kapsa cacy. powiem wam tylko tyle........
4 listopada 2007, 22:14 / niedziela
slawoy,nikt,nic nikomu nie chce udowadniac,kto be,a kto cacy.
Wszyscy jestesmy wkurwieni i lepiej odpuscmy sobie ''jechanie'' na wzajem.
4 listopada 2007, 23:20 / niedziela
Uwzam ze Kapsa zrobil "dobrze" jezeli poscil by pilke padl by gol dla sledzi a on wiedzial co znaczy ten mecz dla nas!! Mysle ze pokazal ze ma jaja, a co gdyby Baczek zrobil tak samo tez byscie powedzieli ze sprzedal mecz?? A moze to Cetnar sprzedal mecz albo nasz mlody bramkarz?? Ludzie przestancie, chlopaki wlozyli w ten mecz cale serce i jestem dumny ze walczyli :) To sledzei byly duzo slabsze bo w 11 nie mogli bramki strzelic :) Trudno ja wynik przyjmuje z godnoscia i czekam na rewanz moze PP :) A co do tej sytuacji to byla wina obrony nie Kapsy chlopak nas ratowal i za to brawo chociaz szkoda tej kartki no ale trudno ;)
5 listopada 2007, 08:25 / poniedziałek
slawoy: "...ale jaką mam pewność, że to Lechista?"

kolego wystarczy najechać na mój nick i Ci się dane wyświetlą... Z tego co widzę, to nawet wcześniej niż Ty zarejestrowałem się na tym forum, i co prawda obecnie już tak często się na nim nie udzielam, ale mniejsza o to. Wczoraj myślę ciśnienienie każdemu uderzyło do głowy, ale do głowy by mi nie przyszło, żeby kogokolwiek z zielonym sercem od CWELI wyzywać.
5 listopada 2007, 17:14 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
5 listopada 2007, 17:22 / poniedziałek
na kolana to padła dziś twoja stara
5 listopada 2007, 17:23 / poniedziałek
arkowiec_free kurwa pro ci sie skonczylo na epulsie ze tutaj nasz meczysz tymi wypocinami ? masz za maly pulsarek. kiss za kiss
5 listopada 2007, 18:15 / poniedziałek
Maszhasz-twierdzisz ze kapsa zrobil dobrze?nawet gdyby strzelili bramke to w 11 moglibysmy to spokojnie odrobic poniewaz sytuacje sobie stwarzalismy wiec w koncu by cos wpadlo,Kapsa w tym meczu mial jakies dziwne zapedy to wychodzenia do pilki poza pole karne a to ze zle obliczyl lot takiej pilki nie przystoi "najlepszemu" bramkarzowi drugiej ligi mimo to moglbym przyjac strate bramki gdyby zostal przelobowany ale nie moze robic takich rzeczy wiedzac iz nie ma dobrego zmiennika do bramki co gorsza o ile dobrze pamietam to w najbliszym meczu przez ta karte rowniez nie zagra(moge sie mylic)wiec w gruncie rzeczy zawalil 2 mecze,a jego zmiennik mial nogi z betonu i byl tak zestresowany ze praktycznie nie wychodzil do zadnego dosrodkowania w pole karne ale do niego nie mozna miec pretensji jest mlody i do tego byl zmuszony grac w takim meczu,wiec prosze Cie nie mow mi ze dobrze zrobil...
5 listopada 2007, 18:27 / poniedziałek
bigogi nie tacy bramkarze jak Kapsa popelniali juz wieksze bledy.szparka grala pierwsza polowe z wiatrem dlatego zle obliczyl lot pilki.Wydaje mi sie od Kapsy wiekszy blad popelnil srodkowy obronca bodajze Brede,gdyby Kapsa nie wyszedl do pilki sledz wyszedlby na sytuacje sam na sam
5 listopada 2007, 18:31 / poniedziałek
wygodnie jest teraz, po wszystim, wydawac osądy krytykujące zachowanie Pawła.

Załóżmy, że postąpiłby inaczej i puścił piłkę. Pada gol dla śledzi. Lechia nie odrabia strat. Mecz konczy się 0-1 i wszyscy gadaja jak to Kapsa mógł zapobiec utracie bramki.
5 listopada 2007, 18:53 / poniedziałek
Temat albo do usuniecia albo może tytuł zmienic. Szalik wywiesił, zachowaniem udowodnił że nie ma Nas w dupie.
Co pozostało?- po wejściu na forum wita mnie tytuł tematu "Kapsa dlaczego...." pobieżne przeglądniecie forum rzeczywiście taki wniosek nasuwa, tylko, że jest to niezgodne z prawdą i krzywdzące dla naszego bramkarza.
Dlatego wnioskuję o zmianę tytułu.
5 listopada 2007, 20:57 / poniedziałek
BigOgi: Napisalem dobrze ale w cudzyslowiu ;) Pewnie ze nie dobrze bo dostal kartke! Ale chodzilo mi o to ze robil wszystko zebysmy nie stracili bramki co do tych wyjsc to co mial robic stac w bramce i czekac?? Nie wiem czy jestes przeciwko Kapsie czy nie ale popatrzmy obiektywnie tracimy gola na 1:0 do szatni i ciezko bylo by to odrobic a tak mielismy nadzieje na korzystny rezultat do 80 minuty!! Z tej akcji bylby gol jak nic no chyba ze sledz nie trafil by na pusta bramke?? Moim zdaniem to obrona nie popisala sie w tym meczu a szkoda :( Pozdrawiam
5 listopada 2007, 22:27 / poniedziałek
Zrobił jak zrobił. Czasu się nie cofnie, a wróżenie z fusów co by było gdyby, nie ma sensu. Nie jestem jego zwolennikiem, ale o derby nie ma się co go czepiać. Gdyby grał, sędzia i tak zadbałby o to, żeby Lechia przegrała. Lechia powinna dostać walkowera, ale chuje z miodowej nawet nie zauważą, jakim skandalem był ten mecz.
6 listopada 2007, 15:46 / wtorek
Kapsa popełnił błąd wychodząc do tej piłki, źle obliczył lot. I TYLE. gdybanie czy to dobrze czy źle jest bezsensowne a oskarżanie kogokolwiek o sprzedanie tego meczu niedopuszczalne i świadczące tylko o braku zaufania do zawodników własnego klubu a co za tym idzie sam taki typ szkodzi klubowi takimi pomowieniami.

Był to jeden z nielicznych błędów Kapsy od początku kiedy zastąpił Bączka, na pewno największy i najdotkliwszy w skutku, ale ja wiem jedno, KAPSA BRONI DLA LECHII, czyli dla nas, czepialiscie się o szalik teraz zarzucacie mu co poniektórzy zdradę, zastanówcie się nad sobą...

TYLKO LECHIA GDAŃSK
1 2 3 4 5
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.023