Gdańsk: wtorek, 16 kwietnia 2024

Reprezentacja Polski

strona 4/9

9 września 2009, 23:21 / środa
Idzie Smuda - Będą cuda!!!
9 września 2009, 23:34 / środa
Bardzo smutne to pożegnanie z szansami na awans do mundialu ale wysłuchałem przez ostatnie 10 minut meczu wywodu Szpakowskiego i wierzyć mi się nie chciało. To żenujące, że wmawia się telewidzom, że głównym winowajcą jest Leo a mówienie, że wszystko zaczęło się od braku jakiejś klauzuli w kontrakcie selekcjonera to błądzenie na krawędzi bredni... I dodajmy, że to mówi facet, który kiedyś przedstawił się na antenie jako "Dariusz Ciszewski" a za partnera do narzekania wziął sobie Juskowiaka, który jako wielokrotny reprezentant nie zakwalifikował się nigdy ani do Mundialu ani do Euro...
Mam nadzieję, że Leo dziś poda się do dymisji, ale...
- Boruc od dawna wpuszcza kontrowersyjne gole,
- Roger nie mieścił się w "11" Legii,
- Smolarek nie gra w żadnej drużynie, w ŻADNEJ!
- czasy świetności Krzynówka już minęły, gra ogony w Bundeslidze,
- Błaszczykowski po kontuzji na turnieju halowym w Gdańsku nie wrócił do swojego poziomu,
- Brożek i Lewandowski z całym szacunkiem to nie Olisadebe i Frankowski, czyli zawodnicy, którzy szczęście przynieśli poprzednim selekcjonerom,
- Wisła odpada z Levadią w el. LM,
- Lech odpada z przeciętną belgjską drużyną w eliminacjach PE,
- Legia odpada z przeciętną duńską drużyną w preeliminachach pucharów,
- Polonia odpada z przeciętną holenderską drużyną w preelimnachach pucharów.
Dodam, że te przeciętne drużyny nie grają w lidze angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej, francuskiej, czy niemieckiej...

Czemu oczekujemy ciągle cudów i zwalamy wszystko na Leo? Dlaczego uważamy że grając dwoma napastnikami gralibyśmy lepiej skoro kompletnie przegraliśmy grę w środku pola?

Takich mamy piłkarzy i w takim meczu stoi polska piłka!
9 września 2009, 23:42 / środa
Drugi potężny cios w polską piłkę: kandydatem, którego poważnie bierze się pod uwagę, jest Majewski. Brawo, k***a, brawo.
9 września 2009, 23:51 / środa
Zwolnienie benhałera nic nie da dopuki te czerwone kurwy beda rzadzic polska pilka.Wezma teraz przydupasa ktory bedzie tanczyl w rytm pzpn-owskich falszy.
10 września 2009, 04:26 / czwartek
Na moje o wyglądało jak pamiętny mecz za Borka :(
Nie chce nam się już z tym panem być, więc go zwolnimy. A co? Kto nam zabroni?
Takiego niegrania, niebiegania, nieangażowania to... ech, szkoda gadać :(
Jedynym światełkiem w tunelu jest pomysł powołania na treneiro Stefana "mam laptopa" Majewskiego.
Wtedy wszyscy już definitywnie na to penisa wywalą i skupią się na Lechii.
I co, źle będzie? :)
10 września 2009, 07:55 / czwartek
olo dobrze napisał... można to podsumować jednym powiedzeniem: "z gówna bicza nie ukręcisz"
10 września 2009, 08:10 / czwartek
Oj nie do końca się zgadzam.
Przynajmniej w kilku punktach olo sobie sam przeczy!!! Skoro zawodnik x,y,z nie gra i nie jest w formie, to po co go Siwy powołuje?
A z pracą w Feyenordzie normalnie pluje nam w twarz!!!
Wypad do Rotterdamu leniwy dziadu!!!

Inna sprawa, że z gówna bata nie ukręcisz, ale ostatnie 2 lata to staczanie się po równi pochyłej w dużej mierze przez Leo.
10 września 2009, 09:04 / czwartek
początek benhałera był dobry, walka z lepszymi drużynami, awans do mistrzostw
kibice go ubóstwiali gdy przeciwnicy trenera w pzpn pienili się ze złości
końcówka to niestety pasmo porażek, ale czego się można spodziewać jak zamiast trenowania bandy przeciętniaków trzeba jeszcze walczyć z leśnymi dziadkami
generalnie uważam ze benhałer zrobił wiecej dobrego niż złego
z polskich trenerów nie widzę nikogo na jego miejsce
10 września 2009, 10:34 / czwartek
cienio: starałem się zachować ciąg logiczny wywodu, może mi nie wyszło, więc uszczegółowię: wymieniłem zawodników, którzy stanowią filar kadry a którzy są bez dawnej formy, albo nie grają ale kogo Leo miał powołać zamiast nich? Innych zawodników sensownie grająych za granicą nie widać, a polskie czołowe kluby szybciutko odpadają z pucharów, kogo Leo miał w zamian? Naprawdę nie miał nikogo. Nasz czołowy snajper Ekstraklasy, król strzelców Brożek nie jest obiektem zainteresowań przeciętnych zachodnich klubów.

Dla mnie bilans pracy kadry Leo zdecydowanie na plus. Pierwszy awans do Euro był naprawdę piękny i ważny, zwycięskie mecze z Portugalią, czy Czechami też na plus. A że odchodzi w fatalnym stylu i niesławie? Taka praca trenera.

Teraz mamy najtrudniejszy okres w historii polskiej piłki. Brak drużyny z zawodnikami na europejskim poziomie i prawie trzy lata bez meczu o stawkę, ciekawy jestem jak poradzi sobie z tym nowy selekcjoner. Z 2 strony będzie miał w miarę pewną posadkę przez 3 lata.
10 września 2009, 10:38 / czwartek
Całą Polska wstydzi się laty, komuna nie wróciła, ona poprostu nie odeszła.
Betonowy związek, nie łudźmy się, że przyjdzie nowy selekcjoner, poderwie zdolną młodzież do boju, a po Erło będzie bundesliga a korupcja zdechnie we Wrocławiu. To co jest pewne to to że przez dwa lata zbanują większość kibiców, przykładów nie musimy daleko szukać. Nasz ostatni wyjazd- zatrzymano 3 kobiety.
Czeka nas smutna rzeczywistość, próbowano rozjebać te srtuktury mafijne kuratorem ale ich siła jest niesamowita bo jest ich dużo i są dobrze zorganizowani.
Musi być ogólne przyzwolenie społeczeństwa, na poniesienie konsekfencji.
10 września 2009, 10:51 / czwartek
Bilans Leo jest groszy niż wyszydzanych Engela i Janasa, bo oni WYGRALI mecz na wielkiej imprezie, i nie zjebali następnych eliminacji (bo zostali zwolnieni, ale to inna sprawa). Ja już od EURO pisałem, by wywalić gamonia - ale miał on wielu klakierów, również na Traugutta (Leeeeeeeeeeeoooooooooo! przed meczem z groclinem).

Zgadzam się tym razem w 100% z Tomaszewskim:
"- To była po prostu kompromitacja! Kibice powinni przygotować na następny mecz w Polsce dwadzieścia taczek i wywieźć osiemnastu członków zarządu PZPN, Leo Beenhakkera i ministra sportu, Mirosława Drzewieckiego. Trzeba wypieprzyć cały związek w powietrze! Zacznijmy wszystko budować od nowa – apeluje Jan Tomaszewski w rozmowie z Wirtualną Polską po porażce reprezentacji Polski 0:3 ze Słowenią w eliminacjach do mistrzostw świata 2010 roku."
10 września 2009, 11:08 / czwartek
Jest tylko jeden sposób na uzdrowienie Polskiej Piłki. Trzeba wykonać wszystkie, z poniższych punktów:

1. Zebrać wszystkich leśnych dziadów w siedzibie pzpn
2. Zamknąć i wszystkie drzwi i okna
3. Wysadzić budynek razem z leśnymi dziadami w powietrze
4. Założyć nowy Związek Piłki Nożnej
5. Wybrać nowe władze, dając zakaz startu każdemu, kto miał do czynienia z poprzednikami

Zwolnienie bena hakera jest stanowczo zbyt późno. Powinni go wyjebać po pierwszym meczu w Austrii, gdzie nas skompromitował.

Zatrudnienie na stanowisku selekcjonera Dr Stefana, to wałek nad wałkami. Ale przyjmuję zakłady, że to właśnie Dr M zostanie selekcjonerem.
10 września 2009, 11:29 / czwartek
Myślę tak samo jak olo.gda.

Wyraźną propagandę przeciw Leo na potrzeby PZPNu prowadził wczoraj Szpakowski i Szaranowicz.
Po paru minutach tego jego wywodu uznałem że dalej tego nie będę słuchać i wyłączyłem głos do końca meczu.

A później Szaranowicz to samo w studiu. Nawet próbował publice wmówić, że piłkarze poczuli się opuszczeni jak Leo kręcił z Fejenordem... a prawda jest taka, że piłkarze jako jedyni wtedy się wstawili za Leo przeciwko nagonce dziennikarzy i pezetpeenowców.

Tylko zapomnieli wyprać mózgu Maćkowi Szczęsnemu, który został skomentowany żeby niezaciemniał... słusznej propagandzie.
10 września 2009, 12:39 / czwartek
konri, jeszcze lepszy bilans miał piechniczek. Skoszarowanym zespołem to nawet amerykanie (ci ze stanów) potrafią grać piekną i skuteczną pilkę. Piechniczek miał prawie przez cały rok zespół u siebie w Wiśle. Jego trenerskie kompetencje szybko zwerygikowała druga kadencja. W. Kowalczyk pisze, że chłopaki, w obawie przed kontuzją, przed kazdym treningiem rozgrzewkę rozpoczynali w hotelowym korytarzu w tajemnicy przed trenerem. I ten człowiek, wcześniej trener Odry Opole:)), śmiał zapoczatkować krytykę Leo.

Powiedzmy sobie szczerze, naszpikowana gwiazdami Portugalia została przez nas zmiażdzona w Chorzowie. Nawet słynnym orłom Górskiego się to nie udało (0:2 na wyjeździe i 1:1 w Chorzowie, słynna bramka Deyny z rożnego). Czy ktos mi poda równiw miażdzące zwycięstwo biało-czerwonych z tej klasy rywalem??? Nie wspomne o laniu jakie dostał od nich Engel w Korei. Kilka dni po tym wyjechali do Brukseli gdzie w prawie rezerwowym składzie nie dali żadnych szans Belgom.

Moim zdaniem Leo wczśniej stwierdził, że nie ma się co kopać z koniem i stopniowo zaczął olewać obowiązki. Wielu osobom z różnych przyczyn nie pasował stąd zaczęła sie nagonka. Ostatni czas to jedna wielka porażka- Feyenord, nieobecność na ważnych meczach z udzialem kadrowiczów, niejeżdzenie po świecie. Jest po prostu za stary do tej roboty.
10 września 2009, 13:13 / czwartek
Swój monolog Szpakowski czytał na pewno z kartki. To było przygotowane, Szpakowski potrafi się nakręcić i gadać z głowy przez kilkanaście sekund, ale nie 10 minut. Pewnie napisał go kilka dni wcześniej z Engelem i Apostelem, przy kawie w salonie, a z półek biblioteczki rechotały wesoło podręczniki Jerzego Talagi...
10 września 2009, 13:15 / czwartek
TVN: Radosław Majewski trenerem reprezentacji Polski!
odnośnik

hehe, niezłe :)
10 września 2009, 13:31 / czwartek
Cyrku ciąg dalszy
odnośnik
Ale i tak błazen lato wybierze doktorka na selekcjonera
10 września 2009, 13:44 / czwartek
tez mialem wrazenie ze szpakowski z kartki czyta jak wyglaszal monolog...pewnie juz sobie przygotowal wczesniej z enegelem,wojcikiem i innymi lesnymi dziadkami.nie twierdze ze Leo to cudotworca,ale wymagam od dziennikarza obiektywizmu.nic mnie nie obchodzi ze szpakowski i szaranowicz pija wode z dziadami z pzpn.zauwazyliscie ze jak sa jakies wazne imprezy pilkarskie to do studia sa zapraszane wciaz te same osoby?wojcik,engel,strejlau.. a o zaproszeniu np Smudy nie pomysleli nawet.a facet bylo nie bylo,ma chyba najwieksze sukcesy w krajowej pilce..no ale nie nalezy do towarzystwa wzajemnej adoracji.pewnie zostanie pominiety przy wyborze nastepnego trenera.wybiora jakiegos dupoliza ze swojej kliki..... to by bylo na tyle.amen
10 września 2009, 14:32 / czwartek
....i analogocznie zobacz, że do naprawdę dobrych (chociaż niestety odpłatnych) programów Canal + (Liga Plus i Liga Plus Extra) nie zaprasza się tego towarzystwa wzajemnej adoracji. Engela czy Strejlaua praktycznie tam nie zobaczysz.
10 września 2009, 15:05 / czwartek
Wreszcie ta siwa małpa skończyła kariere z reprezentacją. Na koniec powinien dostać kopa na morde za 3 lata ubliżania. Takiego chama ciężko bedziesz znaleźć , chociaż Lato może wynajdzie,ze swoim IQ knura.
Do wszystkich tych co tak chętnie spiewali "lełłoooooo".. weźcie wypiszcie osiągniecia tej holenderskiej narkomanki. Tylko nie wychylajcie się z awansem Polski do Mistrzostw Europy, bo jeśli to ma być sukces... hah, dla światowej kalsy trenera. Jakieś ligi mistrzów, czy lepsze miejsca w mistrzostawach świata, europy... cokolwiek.
Może i nasi grajkowie są nizej wafla,ale ta chujoza chyba po złości robiła powołania, na siłe wpierdalanie słabego Trałki, czy swojego czarnuszka rodżera... Skurwiel jakiś sabotaż robił.
Kaczor powinien odebrać mu te odznaczenie co mu nadał, druga sprawa,że w Polsce niewiele trzeba,żeby to dostać,a później już można Polaków obrażać i pierdolić o wódzie i drewnianych domkach.... miał chuj tupet biorąc pod uwagę ze jest z kraju gdzie dwóch panów tnie sie w dupska i jest elegancko,a wysyp cpunów jest ponad przeciętność.
Z innej beczki... czy PZPN to państwo w państwie, nie ma nikt nadzoru nad tym, ministerstwo, NIK, czy jakaś instytucja, która mogłaby rozliczyć tych dziadów za podpisanie kontraktu z leło tak chujowego,że mógł robić wszystko,a na koniec trzeba mu wypłącic jakieś gigantyczne odszkodwanie. To jest dopiero paranoja. Nie ma co liczyć,ze narkoman pokaze klase i nie wezmie kasy, łajza sama sie powinna podać do dymisji. Jebac leło
10 września 2009, 17:31 / czwartek
Benhaker na poziomie Grzegorza vel. Lato Leśnych Ludzi:

odnośnik
10 września 2009, 17:40 / czwartek
fan-Lechii, nie zamierzam bronić Leona, ale jeśli dla Ciebie pierwszy historyczny awans nie jest sukcesem to ja nie wiem jak głęboko Leon musiałby Tobie wejść w dupę, żebyś to uznał za sukces... skoro to nie jest sukces według Ciebie to kto wcześniej z reprą awansował do Euro?? ... odpowiedź jest prosta: NIKT! Także w tym punkcie nie można mu ujmować, ale sprawiedliwość trzeba mu oddać. Osiągnął coś czego polskim trenerom nie udawało sie przez lata. Jednak facet nie wiedział kiedy zejść ze sceny i teraz musi tego ponieść konsekwencje + jak już napisałeś -kop w morde za ubliżanie nam Polakom ;) Swoją drogą to nie trener biega po boisku i kopie piłke... dlaczego nikt sie nie wyzywa na nich za po raz kolejny przejście obok meczu???

Z Biało-Zielonymi pozdrowieniami
10 września 2009, 18:25 / czwartek
No tak nikt przed leło nie awansował,ale coś jeszcze ma na swoim koncie? :) jakieś sukcesy,czy to jedyny... trochę jednak mało jak na "światowej klasy trenera". Z tego co kojarze to przed narkomanem nikt z trenerów nie był okreslany tym mianem co leło.
I teraz się właśnie leło odwdzięcza tym wszystkim co ryczeli przy każdej możliwej sytuacji "LEEOOOO" robiąc z Polaków pijusów, bidaków i ... zobaczymy co jeszcze wymyśli.
Za ten wywiad do, którego link dał kolega nieco wyżej we wtorek Grzegorz L. powinien się lekko odchylić i wypierdolić brzydkiemu holendrowi z wysokiego czoła.
10 września 2009, 18:27 / czwartek
kop w morde za poniżanie Polaków??? Kuuuuuu....a, niech żyje polska myśl trenerska. Gdzie nie spojrzysz tam w grach zespołowych tylko trenerzy z zagranicy odnosza z reprą Polski sukcesy. Nie licze Wenty (bo trenersko ukształtowany jest w Niemczech) i Górskiego (bo wtedy jeszcze świat nam nie odjechał). Wielcy specjaliści od kopanej poczuli się urażeni, że przyjechał sobie typ z zachodu i ośmielił się ich, wielkich treneiro, skrytykować.

Nie bym murem stał za Leo, ale gdyby wam w robocie ktoś non stop bruździł też byście w końcu zaczęli mieć wyjebane.
10 września 2009, 18:38 / czwartek
Sukcesy Leo:

# mistrzostwo Holandii 1980 i 1990 z Ajaksem Amsterdam
# mistrzostwo Holandii 1999 i Superpuchar Holandii 2000 z Feyenoordem Rotterdam
# mistrzostwo Hiszpanii 1987, 1988 i 1989, Puchar Hiszpanii 1989 oraz trzykrotnie półfinał Pucharu Mistrzów z Realem Madryt

Ktorys z polskich trenerow zdobyl 3krotnie MP Hiszpani i 3-krotnie awansowal do polfinalu LM?
10 września 2009, 18:42 / czwartek
Gdyby ktoremus dali w tamtych czasach Real Madryt to mysle ze nie mieliby z tym klopotu.
10 września 2009, 18:42 / czwartek
A jaką myśl trenerską miał narkoman wystawiajac skład jaki wystawiał ? albo jaka miał myśl nie powołując Brożka w chuj czasu, co to za myśl trenerska,zeby dawac szanse łamadze Trałce i robić z niego... pit bulla heh. Jaka to myśl trenerska, która nie obserwuję piłkarzy Polski (ani w kraju,ani za granicą, na ilu był meczach Polskiej ligi? kilku? na ilu meczach Polaków grajacych za granicą był? zadnym? ).
10 września 2009, 18:55 / czwartek
Ja sie nie kloce o mysl trenerska, bo to jest indywidualizm kazdego trenera. Tylko mowiles ze Leo nie ma zadnych sukcesow, co jak widac nie jest prawda i teraz nie chcesz sie do tego przyznac. W zasadzie nie chodzi tu o sama mysl, a bardziej o formule realizowania tej mysli. Na poczatku dana formula sie sprawdzala i przynosila wymierne korzysci ktora zakonczyla sie na awansie do Euro. Po awansie ta formula sie wyczerpala i Leo powinien juz wtedy odejsc.
10 września 2009, 18:55 / czwartek
Ha haha no nie wierze.Chuligani z miodowej.niech im sad wymierzy kare 2 lat zakazu stadionowego to przynajmniej bedzie na plus dla polskiej pilki.
Ale taka ustawka z tymi grubasami z miodowej moglaby byc ciekawa.Piechniczek i pierwsze pierdolniecie

odnośnik
10 września 2009, 18:59 / czwartek
a pokaż mi 2 taki mecz reprezentacji Polski jak z Portugalią. Uwzględniając klasę rywala, potecjał reprezentacji i sposób gry (tylko prosze nie pisz o obronie Częstochowy na Wembley:))...kilka dni później w prawie rezerwowym składzie rozprawiają się z Belgią w Bruxeli.

Poza tym nie czytasz dokładnie mych wpisów. Od pewnego czasu zaczął, moim zdaniem, miec na kadrę wyrabane, ale to przede wszystkim wynik nagonki jaką na niego urządzono. Co do Brożka....jego dominacja w lidze tylko potwierdza jej słabość.
10 września 2009, 19:01 / czwartek
co do Realu. Za czasów Leo to wcale nie było galakticos. Z resztą zobacznie gdzie teraz Real konczy LM
10 września 2009, 19:03 / czwartek
Czas Benhałera już dawno minął. Ten człowiek nie miał pomysłu na grę naszego zespołu. Dziwne ustawienia, dziwne powołania. Poza tym wyglądał jakby mu na niczym nie zależało i jakby tylko czekał, aż go zwolnią. Nareszcie koniec tej żenady.

A co do PZPN, to teraz jest czas, żeby działać. Nie mamy klubów w rozgrywkach międzynarodowych, repra odpadła, do Euro2012 daleko.

..:: MOŻE ZORGANIZUJEMY MARSZ ANTY-PZPN? ::..

Zastanówcie się, wg mnie to świetny pomysł, żeby nagłośnić sprawę. Żeby zaistnieć w mediach i pokazać politykom, że chcemy radykalnych działań z ich strony w sprawie PZPNu.
Zwykłe okrzyki "jebać PZPN" na stadionach nie przynoszą żadnego skutku, a gdyby zorganizować przemarsze głównymi ulicami miasta z żądaniem rozwiązania PZPNu, efekt byłby większy. A gdyby udało się namówić inne kluby z wszystkich szczebli rozgrywkowych i jednego dnia zorganizować kilkadziesiąt marszów antypzpnowych, to byłby kosmos.
10 września 2009, 19:11 / czwartek
zzz może wygrany 2-0 w Chorzowie mecz z Anglią? :)
10 września 2009, 19:21 / czwartek
No za to teraz Majewski pokaże nam drogę na piłkarskie salony.To kurwa jakis koszmarny żart.Będzie tańczył jak mu dziady z Miodowej zagrają.Smuda na pewno im nie pasuje,nie da soba sterować.Mimo wszystko Leo przy Majewskim jawi mi sie jako trenerski geniusz.Zresztą przy nim każdy jest geniuszem.
Boże miej w opiece nasza reprezentację!
10 września 2009, 19:52 / czwartek
a ja wam mowie ze z takim systemem szkolen jakie mamy, z federacja jaka mamy, z inwestycjami w mlodziez jakie mamy....
to rafa benitez z jose mourinho i guardiola nie pomoga... tutaj jest potrzebna sanacja tego pojebanego tworu z 1919 roku, a utworzonego ponownie w 1956. Ktory to twor w formie niezmienionej trwa juz ponad pol wieku.

Niestety wiem ze nikt sie za to nie wezmie, klubom w gruncie rzeczy pasuje to co jest teraz, politycy sa tchórzliwi jak pobite psy, a w to ze dziadki same sie zreformuja to juz chyba nikt nie wierzy. Teraz bedziemy mieli trzy lata zachwycania sie wygranymi w meczach o nic, a za trzy lata znowu sie wyleje kubeł pomyj na kolejnego trenera i znow 2 lata spuszczania sie nad wynikami repry....
10 września 2009, 19:54 / czwartek
Koala na trenera kadry!!!
10 września 2009, 19:57 / czwartek
Simek, styl i materiał ludziki nie ten. Górnik, Legia gromiły w pucharach. Górski miał zawodników a ktorych ubiegal się Real.
Z tego co pamietam Angole jakies tam sytuacje mieli. Niewiadomo jakby ułożył się mecz gdyby nie bład Moora.
10 września 2009, 19:58 / czwartek
Po pierwsze na T29 przed meczem z Discopolo krzyczano LEEEEECHIOOOOO, a nie żadne tam Leło ;) Po drugie czas chama, kłamcy buca i aroganta dawno już minął więc monolog Szpakowskiego jak najbardziej trafiony ( w końcu zajarzył). Po trzecie Banchałer to dobry trener tylko.... bez wyników. Z żadną reprezentacją którą prowadził nie wygrał meczu na imprezie rangi mistrzowskiej. Przytaczany tutaj Real Madryt nie ma sensu, bo z tą drużyna moja teściowa osiągnęła by to samo.
Wczorajsze odpychanie "głupiego Grzesia" ( było nie było swojego zwierzchnika) przed obiektywami kamer tylko pokazało "klasę" tego "światowca". Jednym zdaniem:
SPIEPRZAJ DZIADU I NIGDY NIE WRACAJ !
10 września 2009, 20:45 / czwartek
"na T29 przed meczem z Discopolo krzyczano LEEEEECHIOOOOO"

dobre. a wałęsa wcale nie był bolkiem:)))
10 września 2009, 20:52 / czwartek
Może to i wielki sukces po raz pierwszy awansować do Euro, ale czy ktoś zauważył że po raz pierwszy na Euro jechało 16 drużyn a nie 8?????

Po raz pierwszy do Euro awansowało więcej drużyn niż do Mistrzostw Świata!!!!

Więc jaki to jest kurwa wyczyn???

Za to na Euro, drużyna zagrała już jak za najlepszych lat.

A co do Reprezentacji- to chyba w historii mieliśmy kilka spotkań, do których miło się wraca.

Polska- Holandia 4-1 za Górskiego (chyba)
Polska- Peru 5-1 za Piechniczka,
Polska- Belgia 3-0 za Piechniczka,
Polska- Francja 3-2 za Piechniczka,
Norwegia- Polska 2-3 za Engela

i jakby poszukał, to znalazłoby się jeszcze conieco.
10 września 2009, 21:02 / czwartek
Zeto, w mistrzostwach Europy 16 druzyn gra od 1996 roku a 8 grało do 1992 :)
10 września 2009, 21:15 / czwartek
leo po prostu wykorzystał kompleksy Polaków - wieczne niedowartościowanie względem Zachodu, a także niechęć do pzpn (na tym bazował - jaki to on biedny nie jest). Także bym wszystkich z pzpn powiesił, ale leo naprawdę miał świetne warunki do pracy - gracze mieszkali w innych hotelach niż pajace z pzpn, jeździli na zgrupowania do Niemiec, gdy tylko sobie tego zażyczył (na CHOLERĘ jechali do szkopów przed meczami z Irlandią i Słowenią?), zarobił w Polsce prawie 15 milionów złotych (to już tez wina frajerstwa listkiewicza). Czemu nie spotykał się z polskimi trenerami jak to obiecał? Czemu nie zaproponował zmiany systemu szkolenia? - on zamiast reformować potrafił tylko gadać, że jest źle. Nie dość, że pomijał wyróżniających się graczy, uparcie grał taktyką na 1 napastnika, nie miał wyników, nie chciało mu się oglądać spotkań polskiej ligi - to jeszcze był niesamowitym bucem, nie można było go skrytykować, traktował wszystkich z góry. Aż rzygać mi się chciało jak patrzałem na te dziennikarskie cioty z tvp włażące mu w dupę przy każdej okazji, szczytem frajera był chyba Jacek ("coach") Kurowski.

PS. Gdzie jest raport z euro, który obiecał?
PS2. Szkoda, że nikt z polityków nie ma jaj, by rozpędzić pzpn na cztery wiatry.
10 września 2009, 21:18 / czwartek
Peru, Belgia, Norwegia to nie poziom Portugalii z meczu z Polską. Poza tym mecz z Norwegami wcale nie był do jednej bramki.

Francja była rozbita fizycznie po półfinale z RFN. Mieli juz dwa razy final w garści i mecz z nami potraktowali ulgowo.

Z Holandią, zgoda. Co prawda nie widziałem meczu ale przyjmuję "na wiarę". Zważ jakim dysponowalismy wtedy potęcjalem a co miał Benhaker.
10 września 2009, 21:22 / czwartek
Leo się wypalił i to jest fakt, należy go zmienić, ale jak słyszę "polska myśl trenerska"...
Wg mnie w Polsce chyba tylko Skorża pasowałby na treneiro kadry, dlatego ze nie reperezentuje "polskiej mysli trenerskiej z... Miodowej."
10 września 2009, 21:24 / czwartek
Owszem, z Portugalią zagraliśmy znakomicie. Nie zapominajmy jednak, że oni przygodę z EURO skończyli na ćwierćfinale, a teraz mają ogromne problemy, by wywalczyć awans do RPA. Ja może przypomnę inne mecze:
Polska - Finlandia 1:3
Armenia - Polska 1:0
Austria - Polska 1:1
San Marino - Polska 0:2 (karny dla SM w 1 bodaj minucie - całe szczęście niewykorzystany, bo byśmy popłynęli)
Irlandia Północna - Polska 3:2
Polska - Irlandia Północna 1:1
Słowenia Polska 3:0

To tylko mecze o punkty.
10 września 2009, 23:17 / czwartek
Co z tego, że pociagnęliśmy Holendrów 4-1, skoro oni w rewanżu wrzucili nam 3-0 i po eliminacjach. Najbardziej bolała frajersko stracona bramka w Chorzowie w ostatnich minutach meczu.

Polska-Peru i Polska-Belgia za Piechniczka - ustawienie drużyny po dwóch pierwszych remisach podpowiedział Piechniczkowi ś.p. Kazimierz Górski, o ile dobrze pamiętam. Polska-Francja - w tym meczu grała tylko nazwa (Francja), bo z pierwszą reprezentacją nie miała nic wspólnego. Podsumowując okres Piechniczka nie był wcale taki rewelacyjny jak się okazuje. Jednak wyniki poszły w świat, a medale zawisły na szyjach naszych piłkarzy.

Konri - zapomniałeś o 0-0 z Maltą w Gdańsku.

Jakby nie patrzeć najciekawiej grającą reprę mieliśmy za ś.p. Kazimierza Górskiego (MŚ'74).
Taka paką mogła być "olimpijska" Wójcika, ale ... rozjebano ją w pizdu...
10 września 2009, 23:36 / czwartek
Jeszcze raz powtórzę: takich teraz mamy piłkarzy! Po Euro nie było wśród reprezentantów żadnego spektakularnego transferu, Brożek nadal gra w polskiej lidze a żadna drużyna nie przeszła PREeliminacji pucharów... to czego my oczekujemy? Wytrenowanymi, niepokonanymi mistrzami to są Korol i spółka, a u nas zawsze ważne mecze kadry piłkarzy to pospolite ruszenie. LEO ODPOWIADA ZA WYNIKI, bo taka jest rola i dola selekcjonera, ale moim zdaniem z takim materiałem niewielu by cokolwiek osiągnęło.

Inna sprawa, że przykro, że Żewłakow mówi po meczu, że drużyna drużyną nie jest, bo oni tylko razem jeżdżą na mecze, "Fakt" pisze, że (może plotka, może nie), że kadrowicze chlali w niedzielę a Szczepłek opowiada w radiu, że rozluźnienie wynika między innymi z tego, że skoro piłkarze widzą tych prezesów i działaczy cały czas naprutych, to jak mają do wszystkiego podchodzić poważnie? Na pewno Leo i drużyna zawalili te eliminacje, kompletnie też zawalili ostani mecz, ale nie mamy piłkarzy na europejskim albo światowym poziomie, a piłka jest grą błędów. Nie spełnia się oczekiwań - się odchodzi, taka rola trenerów, nie mogą się za to obrażać, gdyby chcieli mieć stałe długoletnie posady, to powinni się zgłaszać na kościelnych. Świetnie broniący na EURO Boruc rozkłada nam mecz w Bratysławie i Belfaście, skąd Leo miał przewidzieć taki scenariusz, na jakiej podstawie miał postawić w bramce kogoś innego?

PZPNowski beton wymyślił teraz: trenerem na pewno będzie Polak. Bardzo merytoryczne podejście, bardzo merytoryczne, optymalny wręcz wybór, no ale z takim zapewne łatwiej się będzie dogadać, no nie? Ja mam tylko nadzieję, że skoro musi tak być, to będzie to albo Kasperczak, albo Smuda, bo każy inny pomysł typu Stefan Majewski (członek zarządu PZPN, bez angażu w jakimkolwiek klubie) będzie pogłębianiem dna.

Dla mnie Prezes PZPNu to czerwony burak bez obycia, klasy i stylu ze słomą wystającą z butów i między innymi dlatego w konflikcie Beenhakker - Lato (PZPN) wierzę głównie temu pierwszemu. Tak, jeśli Lato wypił i skoro w taki piękny sposób informował o zwolnieniu Beenhakkera (Leo czeka przed kamerą na wywiad dla TVP i dowiaduje się od krzyczącego dziennikarza TVN stojącego 3 metry dalej koło Lato, że ten właśnie ogłosił jego zwolnienie) to ten mógł sobie moim zdaniem pozwolić na skomentowanie sprawy alkoholu w mediach. Leo to człowiek wolny i niezależny. I tak jak my mamy prawo napisać, że w Holandii biega po ulicach mnóstwo narkomanów a pedały mogą się tam żenić (wychodzić za mąż?), tak Leo mógł sobie powiedzieć, że Lato za dużo wypił, skoro widział, że tak było. Popatrzcie temu człowiekowi w oczy w mediach, on co drugi raz jest wstawiony!

I jaki jest sens porównywania meczów z Portugalią, Norwegią, Ukrainą czy Czechami z meczami z Anglią w 1973? Po cichu żaden - najważniejsze jest czy awansujemy do turnieju finałowego, czy nie. Gloryfikowany przez polską myśl trenerską Piechniczek grał z Anglią na Wembley wtedy gdy Widzew grał w Lidze Mistrzów (a więc w pucharach byliśmy lepsi niż dziś) i wiecie jaki był wtedy największy sukces polskiej piłki? Pierwszy od 23 lat gol Polski na Wembley. Bo oczywiście punktów stamtąd nie wywieźliśmy.

Deprecjonowanie awansu Leo na Euro brzmi dziś absurdalnie i może być efektem kompleksów i uprzedzeń: nasi trenerzy nie potrafili wprowadzić kadry zarówno jak w Euro grało 8 zespołów (może być ktoś z obiektywnych zauważył, że w Europie było mniej państw za ZSRR i Jugosławii, bez Izraela itd?), jak i 16 (od 1996 r.). Kwestionowanie Leo jako trenera światowej klasy to też pomyłka, albo kompleksy, bo żaden polski trener nie prowadził kadry na trzech imprezach rangi mistrzowskiej i żaden nie był trenerem Realu Madryt albo Ajaxu, a tu się okazuje, że trenerami tych klubów może być ktokolwiek?? Teściowa, listonosz, ksiądz?

Konri - jak Leo miał brać udział w zmianie systemu szkolenia. Wyobrażasz sobie jak Lato, Piechniczek, Apostel, Strejlau, Engel, Gmoch i Majewski siedzą w ławce i słuchają pokornie jakie Leo ma propozycje? :)))
11 września 2009, 08:18 / piątek
to co napisał olo.

i jeszcze 0-0 w Gdansku było z Cyprem (a nie z Maltą) za kadencji Łazarka. też było śmiesznie.
11 września 2009, 09:28 / piątek
Dodam jeszcze że Leo szkolił polskich trenerów. Był u niego napewno Czesław Michniewicz, Jan Urban, Bodzio Kaczmarek, Rafał Ulatowski i bodajże Skorża. Chyba nie miał szkolić Piechniczka i Engela, bo przecież ci wszystkie trenerskie mózgi pozżerali...?
11 września 2009, 09:56 / piątek
olo.gda fajnie i dlugo sie rozpisales ale ja zadam Ci tylko jedno male pytanie. Co wiecej osiagnal ten marny trenerzyna od innego naszego trenera repry? Ile punktow zdobyl na Euro 2008? Ile zdobylismy na MS 2006? A powiedz mi co osiagnal jako pilkarz? Cytuje : "Jako piłkarz grywał w amatorskich klubach – Tediro Rotterdam, Xerxes Rotterdam oraz Zwart Witt 28" On ma czelnosc pruc sie do Laty??? Jest zadufanym aroganckim nacpanym pajacem, nic wiecej.
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.455