BRACI SIĘ NIE TRACI, czyli co słychać u naszych zgód?
strona 45/56
2 sierpnia 2012, 21:33 / czwartek
Patrząc na to co gra Śląsk od dłuższego czasu można ich mianować do głównego kandydata do spadku. Przynajmniej tak do tej pory myślałem. Ale jak przypomnę sobie jaki smutny poziom reprezentuje cała nasza liga , niestety z naszą Lechią na czele, uświadamiam sobie że przecież zawsze mogą się znaleźć jeszcze gorsi.
Dzisiejszy pokaz naszych pozostałych drużyn w Pucharach przypomniał mi o tym tragicznym fakcie.
A może poprostu nasze drużyny piłkarskie postanowiły dostosować się do "sukcesów" naszych sportowców w Londynie.
2 sierpnia 2012, 21:47 / czwartek
arcbuz - chyba dzisiejsze wyniki pozbawiły Cię złudzeń i. Wbij sobie do głowy, że w tej słabej i smutnej jak pizda lidze nie ma drużyn klasowych więc nie robi różnicy (w kontekście wyniku w Europie) kto zdobędzie mistrzostwo. Jakoś Cupiał miał już wiele razy okazję wzmocnić Wisłę przed rozpoczęciem pucharów... więc brednie gadasz. Takim tokiem myślenia to rok w rok Śląsk powinien zdobywać mistrzostwo bo jak się Solorzowi zechce to może zmontować świetny skład ze swoimi możliwościami finansowymi...
2 sierpnia 2012, 22:12 / czwartek
Solorz gdyby mogl to juz by to zrobil. Spojrz ile on placi miesiecznie "rat" za pozyczki. Tak po prawdzie to poki co jest za "biedny" zeby wyrzucac pieniadze na pilkarzy.
2 sierpnia 2012, 22:50 / czwartek
Ale co Wy z tym porownaniem Solorza do Cupiala? Solorz ma Slask w dupie i to delikatnie mowiac, natomiast Cupial wyklada od lat grube siano na Wisle i chociaz do LM nie awansowal to pamietam takie zlote chwile jak sie klepalo Schalke na wyjezdzie. I to mam na mysli mowiac o potencjale. Gdyby transfery byly trafione to wszystko jest mozliwe w przypadku Wisly. Natomiast w przyadku Slaska po prostu nie ma o czym gadac. Odpadli z rozgrywek zanim do nich przystapili.
Ps. Edwin czy jak Legia przejdzie Austriakow to wtedy moge napisac, ze to Ty glupoty wypisujesz? Bo ogladalem ich dzisiaj i jestem przekonany, ze dadza rade a nawet wierze, ze jak sie oswoja z nowym stylem gry to jeszcze cos pograja w LE. Ps2. Kosecki dzisiaj wypracowal wolny po ktorym padla bramka. Mielismy w Lechii prawdziwy talent.
2 sierpnia 2012, 23:03 / czwartek
Niech Legia awansuje, życzę jej tego jak każdej polskiej drużynie. Na awans do LM miałaby mniej więcej te same szanse co Śląsk czyli zerowe. Dlatego pisanie ,że to zle ,że to Śląsk jest mistrzem i to w wykonaniu człowieka ,który jak rozumiem mieni się kibicem Lechii jest... (sam sobie wstaw co chcesz w miejsce kropek)
2 sierpnia 2012, 23:15 / czwartek
Edwin ja wiem, ze to co pisze jest kontrowersyjne. Zdaje sobie sprawe, ze w tym miejscu przynajmniej powinienem pozowac na kozaka co to trzyma za Slask kciuki chocby okolicznosci wskazywaly, ze to fatalna druzyna. Sek w tym, ze ja po prostu tak czysto po kibicowsku chcialbym troche emocji na poziomie europejskim tez poprzezywac a Slask zapewnia dokladnie zerowe. BTW to nie tak, ze ja im zle zycze, czy wykrecam sie od naszej zgody. Ucieszylem sie jak zdobyli mistrza, ale druga mysla bylo: i to by bylo na tyle jesli chodzi o nasze szanse w LM.
Fakt, ze inni tez wygladaja slabo, ale jednak Legia w zeszlym roku wyszla z grupy w LE i odpadla dosc pechowo. To w sumie swiadczy o tym, ze poziom moze i nie wysoki nad Wisla, ale jednak cos tam mozna zdzialac.
2 sierpnia 2012, 23:22 / czwartek
zamknij juz pizde !
2 sierpnia 2012, 23:23 / czwartek
Jak Śląsk jest beznadziejny to co powiesz o Lechii? Nie wiem ,może tego faktycznie nie jesteś w stanie pojąć ,ale niektórzy kibicują tej , a nie innej drużynie nie ze względu na prezentowany poziom sportowy
2 sierpnia 2012, 23:28 / czwartek
Gdyby mogla cos zdzialac to by dzisiaj gladko wygrala swoj mecz. Tymczasem wszystkie druzyny dostaly wpierdol jedne srogi drugie mniej ale wpierdol.
3 sierpnia 2012, 06:20 / piątek
napisalbym cos, ale trzymam kredens.
masakra. brak mi slow... ide ogladac 4x400 pod woda ze startu lotnego.
3 sierpnia 2012, 08:49 / piątek
Tak jak pisałem wcześniej. Takie szmaty jak arbuz nie będę nigdy Lechistami. Toż ta kurewka nawet nie ma prawa nawet nazywać się kibicem Lechii. To jest skundlony kibic piłki nożnej z kibicem sukcesu. A kto będzie grał w LM. Dla niego jeden chuj czy Lechia czy marszczyfredy. To tylko 30 minut skmką.
3 sierpnia 2012, 08:50 / piątek
Ja mam jeszcze inaczej niż kolega arcbuz. Zwycięstwa innych drużyn niż Lechia w ogóle mnie nie cieszą. Dla mnie nie ma znaczenia kto gra w Pucharach i kto zdobywa trofea. Najważniejsze żeby szybko odpadł. Ktoś zaraz napisze - wolisz, żeby np. Amica zdobyła MP niż Śląsk ??? Teoretycznie, powinienem napisać, że wolę Śląsk bo to zgoda, znajomi, rodzina itp. i oczywiście im kibicuje, ale dla mnie jest to przeciwnik Lechii taki sam jak każdy inny (drużyna piłkarska) i jego miejsce jest za Lechią.
Reasumując - jestem bardzo zadowolony, że od 150 lat polskie drużyny odnoszą wpierdol w pucharach i nie tęsknie za ich zwycięstwami. Pierwszą drużyną, która po latach wejdzie do LM będzie LECHIA i to ucieszy mnie prawdziwie.
3 sierpnia 2012, 10:48 / piątek
Wpisy fanatyków mnie specjalnie nie zaskakują. Jak już pisałem przy innych wątkach jestem Lechistą czy to się któremuś małolatowi podoba czy nie i szczerze mówiąc gówno mnie zdanie pieniaczy obchodzi. Jeśli któryś z koziołków matołków nie zrozumiał to piszę o poziomie sportowym a nie naszym braterstwie ze Śląskiem. I nie widzę nic niestosownego w stwierdzeniu, że Śląsk ze swoim poziomem sportowym to straszna kicha na poziomie Europy i jest obciachem wystawianie takich zawodników do eliminacji w LM. To są fakty a nie kwestia tego, że chcę kogoś obrażać i dla mnie napinanie się na taką wypowiedź jest po prostu debilne.
3 sierpnia 2012, 11:10 / piątek
"(...) w tym miejscu przynajmniej powinienem pozowac na kozaka co to trzyma za Slask kciuki chocby okolicznosci wskazywaly, ze to fatalna druzyna (...)"
odnośnik
3 sierpnia 2012, 11:18 / piątek
„Oby w tym sezonie wygrywali Ci z naprawde najwiekszym potencjalem,”
Tym tekstem udowodniłeś, że Lechistą nie jesteś. Bo to co napisałeś oznacza, że nie chcesz by wygrała Lechia. Tylko chcesz by wygrał ktoś, kto zapewni Ci rozrywkę na poziomie LE czy LM.
„Legia w zeszlym roku wyszla z grupy w LE i odpadla dosc pechowo.”
Jesteś kryptolegionistą? Bo jak inaczej tłumaczyć taką megabzdurę?
Legia olbrzymim fartem do tej grupy w LE doszła. Gorsza w obu spotkaniach od Turków. Niesamowity fart ze Spartakiem, który był lepszy od 2 klasy.
Trafili do najsłabszej grupy, punktowali na leszczach, ale PSV ich dwukrotnie zdeklasowało. Później odpadli pechowo? Tak się składa, że widziałem na żywo mecz Sportingu z Legią, wynik na to nie wskazywał, ale na boisku była straszna przepaść. I to pomimo faktu, że Sporting był wówczas wybitnie nie w formie i seryjnie oddawał punkty w swojej – wcale nie mocnej - lidze.
Wracając do tematu - czas by Śląsk pożegnał się z Lenczykiem. Ten człowiek od co najmniej pół roku nie jest w stanie nic pozytywnego wnieść do tej drużyny.
3 sierpnia 2012, 11:37 / piątek
Stara Szkoła a co w tym dziwnego? Ja bezwzględnie wspieram tylko Lechię. Śląskowi jako przyjaciołom gratulowałem, ale z drugiej strony żałowałem zmarnowanej szansy na powalczenie w pucharach, bo kompletnie się do tego nie nadają. To się nazywa ambiwalentny stosunek do tego sukcesu. Kiko poszedł nawet dalej w ocenie sytuacji, ale widzę, że tylko ja budzę tutaj emocje.
3 sierpnia 2012, 11:47 / piątek
Prophet napisałem powyżej a i wcześniej, że w przypadku Lechii nie interesuje mnie potencjał i tu wsparcie jest absolutnie bezwarunkowe.
Na Legię z racji obecnego miejsca zamieszkania i układów, że tak to nazwę, towarzyko-biznesowych chodzę dość często i ich mecze pucharowe oglądałem nawet na żywo. Momentami grali po prostu zajebisty futbol i z grupy w LE wyszli w pełni zasłużenie. Mecz z Benficą w Warszawie pechowo zremisowany, bramkę stracili w końcówce chociaż przeważali w całym meczu. Fakt, że do Legii mam wyjątkowy sentyment i nie mam się co tego wypierać. BTW to też była kiedyś nasza zgoda a pamiętam czasy kiedy nie był nią Śląsk, więc pozostaję przede wszystkim fanem Lechii - to się nie zmienia:-)
3 sierpnia 2012, 12:01 / piątek
Wypierdalaj
3 sierpnia 2012, 12:04 / piątek
Przeczytaj jeszcze raz... jeśli trzeba to ponownie... może w końcu zrozumiesz... wszakże skarżyłeś się że nie ma tu dyskutantów "na poziomie"... a teraz zdajesz się nie pojmować jednego prostego cytatu... i to z samego siebie.
3 sierpnia 2012, 12:42 / piątek
He, he no tak jestem marudą narzekającą na poziom wpisów - rzeczywiście jak przeglądam to zdecydowana większość jest iście górnolotna.
Sorry Stara Szkoło już Tobie odpisałem i nie chce mi się tego dalej ciągnąć, bo na część tematów tu się nie da rozmawiać i tyle. Szkoda paliwa...
Ps. Mam nadzieję, że Ci których tak oburzyłem moją oceną potencjału sportowego Śląska i następstw takowego potencjału w walce o LM, nie będą pisać w wątkach o Lechii, że z taką grą powinniśmy spaść z ligi i wieszać psy na drużynie za kiepskie wyniki jeśli takie będą (odpukać), bo chyba tym bardziej nie wypada.
3 sierpnia 2012, 13:02 / piątek
fanie ległej o jakim pechowo zremisowanym meczu z benficą lizbona w Warszawie piszesz ? przecież oni grali ze sportingiem
3 sierpnia 2012, 16:09 / piątek
Ile masz lat arcyBUC?
3 sierpnia 2012, 17:57 / piątek
arcbuz, mógłbyś mi coś wytłumaczyć?
A dokładnie to:
"Fakt, że do Legii mam wyjątkowy sentyment i nie mam się co tego wypierać. BTW to też była kiedyś nasza zgoda a pamiętam czasy kiedy nie był nią Śląsk"
Zagniesz mnie na niejednym wyniku w historii piłki nożnej. Ale w kwestii układów kibicowskich, zwłaszcza na linii Gdańsk - Wrocław chyba wiesz dużo mniej ode mnie (że tak to nieskromnie napiszę). Mógłbyś rozwinąć ten wątek? Jest coś, o czym nie wiem?
O ile Twoje preferencje wybitnie sportowe mnie kompletnie nie obchodzą, choć wydaje mi się, że powinieneś 10 razy bardziej woleć mecze Śląska czy Wisły w pucharach, niż takie same, równie badziewne popisy Legii, Ruchu, Amiki czy innych klubów, to Twoje lekkie zauroczenie Legią jest śmieszne.
Może kiedyś zrozumiesz, że w Warszafce wszyscy są najlepsi, najwięksi, najbardziej wysportowani, najbogatsi, najmądrzejsi, ale czasem pozwolą sobie kogoś traktować protekcjonalnie. Zwłaszcza, gdy im dupsko liże. Ale gdy się otrząśnie i lizać przestanie, wówczas jest najgorszym wrogiem.
Podejrzewam, że zajarzysz, gdy Ciebie to dopadnie.
3 sierpnia 2012, 18:16 / piątek
wątek znowu rozwalony aż się dziwie że poważne osoby jak Eljot czy 1947 dały się sprowokować trollowi :/
3 sierpnia 2012, 19:28 / piątek
Rettever:
Masz rację.
Jestem tu szmat czasu, ale wstępnie - naiwnie - uważałem, że trzeba poważnie traktować niemal każdego... Nauczka na przyszłość.
Pozdrawiam
el
3 sierpnia 2012, 22:18 / piątek
No właśnie zamierzam udowodnić trollowi, że nim jest. Jak odpowie w jakich to czasach nie było zgody Lechia - Śląsk, to leżę na obu łopatkach. Ale historię znam ze szczegółami, zatem wynik konfrontacji na argumenty jest mi znany od momentu rozpoczęcia dyskusji.
Z tymi trollami - Czuję taką misję. Szukam ich wszędzie.
A dla rozładowania atmosfery i dla powrotu do tematu: Drugie wakacje Śląska
odnośnik
4 sierpnia 2012, 09:36 / sobota
W pucharach zawsze oglądam Wisłę, Lechię lub Śląsk... co nie zmienia faktu że kibice Śląska mogą żałować tego że ich piłkarze po raz kolejny wykazali się minimalizmem i chcieli na chodzonego pokonać SZWEDÓW! Mila filozof w stylu Kuby Błaszczykowskiego czy Leńczyk jak prawdziwy mentor pierdolący głupoty dlaczego polegli..
6 sierpnia 2012, 16:41 / poniedziałek
Brawo Damian .jeszcze dwie walki i mamy mistrza olimpijskiego
10 sierpnia 2012, 13:50 / piątek
IV runda LE
Śląsk Wroclaw vs. Hannover 96
1 mecz we Wrocławiu 23.08
10 sierpnia 2012, 18:13 / piątek
Minęło kilka godzin od losowania a kibice Hannoveru 96 już maja zorganizowany wyjazd do Wrocławia . Koszt 90 euro , ci to mają dobrze . Jak wyj*biemy rudego ze stołka to możesz też się kiedyś doczekamy takiego taniego pordróżowania
10 sierpnia 2012, 18:34 / piątek
Do Niemiec daleko nie jest.. cenowo raczej normalnie:)
10 sierpnia 2012, 21:35 / piątek
Z Wrocławia 600 km cały czas autostradą prawie , pewnie Śląsk zrobi najazd . Z Gdańska do Berlina za 85-95 zł można dojechać ( polskim busem przez Warszawę ) ,a z Berlina do Hannoveru jest coś jak u Nas SKM .
12 sierpnia 2012, 12:57 / niedziela
12 sierpnia 2012, 13:46 / niedziela
Co za tytuł! ;)
12 sierpnia 2012, 13:48 / niedziela
Wróć! Chodziło oczywiście o podpis na obrazku... ;)
12 sierpnia 2012, 18:24 / niedziela
90+3 min. - Sędzia kończy mecz. Będziemy mieli rzuty karne!
W meczu o Superpuchar 1:1 i karne , biorąc pod uwagę ,że Śląsk ma Super Mariana w bramce , to może wygrają . Byłoby super
12 sierpnia 2012, 18:28 / niedziela
No, ale broni Gikiewicz :)
12 sierpnia 2012, 18:32 / niedziela
No , sorry , pomyliłem się
12 sierpnia 2012, 18:35 / niedziela
Hehe , no i Superpuchar dla Śląska
15 sierpnia 2012, 22:04 / środa
Jeśli ktoś się wybiera do Hannoweru na mecz Śląska ,to powinien sobie to przeczytać ,żeby nie było za późno
odnośnik
26 sierpnia 2012, 14:20 / niedziela
Wisełka kolejny raz ośmieszyła żydowskich przydupasów szprotek :)
odnośnik
30 sierpnia 2012, 22:38 / czwartek
Po raz kolejny zreszta jak co sezon jestesmy osmieszani w Europie, kurwa czy ja kiedys dozyje czasow ze polska pilka coś osiagnie w Europie?! Ojro Wstyd, Liga Europy Wstyd. Az ręce opadaja.
PS. Slask wlasnie 10 bramek w dwumeczu stracil...................
31 sierpnia 2012, 00:12 / piątek
szkoda mi Slaska, w sumie zla polityka sprzedazy kluczowych kopaczy.
Mistrz Polski przegrywa z jeszcze pare lat temu druzyna z 2 Bundesligi, fakt mieli epizod rok temu w LE i niezle graja, ale to przecietni pilkarze.
Tu sie konczy i tu sie zaczyna...
31 sierpnia 2012, 00:15 / piątek
pozdrowienia dla Braci z Wroclawia i Gdanska spotkanych w kawiarnii na Kroepce w Hannoverze
31 sierpnia 2012, 09:06 / piątek
Ten mecz pokazał co znaczy solidny trening drużyn niemieckich a co polskie truchatnie na treningu. Zastanawiam się dlaczego polscy obrońcy nic nie robią by blokować dośrodkowanie a niemieccy to robią. Ci ich różni? Czy trenerzy nie mówią im o tym? Podobnie jest w Lechii, Pietrowski i Levon na skrzydłach obrony przyglądają się jak zawodnik centruje. Sam pogrywam amatorsko na obronie więc niewyobrażalne jest dla mnie by dopuścić do centry gdy skrzydłowy leci pod linię końcową, a tym bardziej dopuścić do centry z głebi pola. Jeśli napastnik kiwnie, to inna sprawa, ma lepsze umiejętności, ale jeśli centruje bedac przed zawodnikiem a obrońca nie stara się nawet tego blokować, to ja tego nie rozumię. Takie rzeczy powinno się ćwiczyć na treningach. Druga sprawa to dośrodkowania. Niestety ale większość polskich drużyn nie umie dośrodkowywać. Niemcy wczoraj pokazali że dośrodkowuje się z głebi pola a nie leci pod linie koncowa i kiwa. Dośrodkowania z głebi pola są najgrozniejsze i dają największą szansę na bramkę. Czy polscy trenerzy o tym nie mówią zawodnikom. Poza tym na treningu takich dosrodkowan powinno sie wykonywac 100-200 a nie 20-30. Jak ogladalem mecz Lechii z Pogonią to nie moglem sie nadziwic jak Pogon łatwo centruje w pole karne. To zadaniem bocznego obroncy jest zatrzymac skrzydlowych. Jesli pilka przejdzie to sa srodkowi obroncy pewnie, ale boczny powinien sie starac cos zrobic by centry nie bylo.
To są podstawy gry w pilke. Jesli nie rozumieja tego zawodowcy a rozumieja ludzie na orlikach to ja nie wiem w ktorym kierunku zmierza ta liga.
31 sierpnia 2012, 09:44 / piątek
Asas, polska liga jest teraz na etapie, w którym dobry boczny obrońca to taki, który często włącza się do akcji ofensywnych - rozumiesz takie novum. Jak dla mnie mecz z Pogonią to pod względem bocznych obrońców dramat - nie potrafie sobie przypomnieć ile było zablokowanych akcji z tych rejonów boiska, chyba żaden. Z jednej strony takie podejście jest właściwie, bo w sumie ile w polskiej lidze dośrodkowań z boków jest celnych?
31 sierpnia 2012, 10:22 / piątek
Vengo, nie sądzisz ze to dramat, iż w ogole nie blokuje sie dosrodkowan? Jesli ogladales mecz Hanoveru i Slaska to zapewne widziales jak gral Hanover i dlaczego ogral mistrza Polski 5:1. To prawda, że nie ma celnych dosrodkowan ale to sie tez trenuje. Tylko na treningu trzeba wykonac 100-200 dosrodkowan i wtedy cos z tego wyjdzie. Zas jak sie wykona 20-30 to sam porownaj co z tego wyniknie. I to jest roznica czemu mamy taka lige a Niemcy przoduja. To nie jest tak ze tam graja nadludzie a u nas beztalencia, tylko ze inaczej wyglada tam system szkolenia niz u nas.
31 sierpnia 2012, 10:37 / piątek
Panowie to jest temat o zgodach czyli o kibicach, fanatykach, relacjach... co kogo obchodzi szkolenie i poziom?
31 sierpnia 2012, 12:44 / piątek
Asas, moja wypowiedź była mocno ironiczna. Nie mogę po prostu znieść jak po takim meczu jak z Pogonią wszem i wobec jest odtrąbiane, że boczni obrońcy spisali się przywoicie, zdali egzamin.
L P mnie poziom reprezentowany przez Braci interesuje. Poziom został wykopany głęboko w ziemi między innym przez "pracę" bocznych obrońców. Temat trochę rozmyłem, przepraszam, kończę wywód.
31 sierpnia 2012, 15:21 / piątek
Leńczyk zwolniony ze Śląska...