Lechia- Jagiellonia (sparing)
strona 1/1
26 lipca 2008, 16:08 / sobota
Bardzo dobrze, że taki sparing z rywalem z Ekstraklasy został zoorganizowany, Zieliński będzie miał okazję przyglądnąć się drużynie, bo treningi to nie to samo. Jestem ciekawy jak wypadniemy, bo już nie będzie mozna zwalać na brak świeżości, etc. - bo przecież dziś mielibyśmy grać z Legią.
PS. Będzie może gdzieś jakaś relacja?:)
26 lipca 2008, 16:09 / sobota
Będzie w radiu gaga.
26 lipca 2008, 17:04 / sobota
Chyba jakis niedorozwoj by sluchal relacji z takiego syfu
26 lipca 2008, 17:05 / sobota
A na jakiej częstotliwości nadaje? Czy jakiś kod jest potrzebny, by uruchomić tą stację w Winampie?
A tak na poważnie, to mam nadzieję, że długo nad tą błyskotliwą odpowiedzią nie myslałeś. Na niektórych stronach są relacje z meczów sapringowych, także bodaj na lechia.gda były takowe.
26 lipca 2008, 17:09 / sobota
nosom relacje sapringowe.
26 lipca 2008, 17:36 / sobota
odnośnik na razie znalazłem takie biedne coś;/
26 lipca 2008, 18:06 / sobota
Do 35 min. spotkania gra odbywała się przeważnie w środku pola, a ze statystycznego punktu widzenia warty odnotowania był strzał jednego z piłkarzy Lechii z dystansu, obroniony jednak pewnie i w efektowny sposób przez Lecha. Jagiellonia niczym od początku spotkania się nie wyróżnia, a akcje wyprowadzane są głównie prawą stroną boiska, lecz nie przynoszą one nam powodzenia. 10 minut przed przerwą Lech popisuje się kolejną efektowną paradą, a piłka wychodzi na rzut rożny. Po wrzutce w nasze pole karne następuje seria strzałów piłkarzy Lechii w kierunku naszej bramki i za trzecim razem futbolówka wpada do naszej siatki. Jagiellonia przegrywa więc jak na razie 0:1...
26 lipca 2008, 18:08 / sobota
ciekawe kto próbował z dystansu i kto strzelił...
26 lipca 2008, 18:46 / sobota
no jak na razie to tak nas nie rozpieszczają z informacjami;/
26 lipca 2008, 18:51 / sobota
1:1
26 lipca 2008, 18:57 / sobota
1:2
2x Arifović
26 lipca 2008, 19:12 / sobota
Niestety wychodzi z tego że mamy małą siłę ataku :/ Drużynę nie prowadził Kubicki to też może jest różnica... no cóż z ległą byśmy pewnie przegrali no ale bywa :/
26 lipca 2008, 20:20 / sobota
trzeba też dodać, że pewnie było dużo roszad, Zieliński chciał zobaczyć kto jest w formie itd, stąd taki wynik. Jestem dobrej myśli bądź co bądź.:)
26 lipca 2008, 20:23 / sobota
Jaga wymieniła 70% składu , wydała ileś tam, wszyscy zgodnie mówili,ze Jaga zrobiła świetne "zakupy". My natomiast gramy składem praktycznie nie zmienionym za specjalnie. Gdyby patrzeć po transferach (jak niektórzy na naszym pieknym forum robią) to w Olsztynku wynik powinien być nieco inny. Jeszcze dwa wzmocnienia składu, który wygrał 2 lige myślę pozwolą nam nie przezywać cieżkich chwil pod koniec sezonu. Trzeba poczekać do wtorku jak bedzie wygladac sprawa z Kaczmarkiem, no i tym piłkarzom co wywalczyli awans do ekstraklasy dać dobry klimat,żeby chciało im się dawać z siebie 110% w ekstraklasie.
Tylko kurwa,żeby nas zaden murzyn nie "wzmocnił' ;)
No i do tego ktoś mógłby napisać jak wyglądała gra w Olsztynku :)
26 lipca 2008, 20:57 / sobota
Fan Lechii-nic się nie martw,jak stara wiara wróci to napewno napisze co nieco o przebiegu meczu.Tak że spoko loko :-).Czekaj cierpliwie. Pozdrawiam.
26 lipca 2008, 23:03 / sobota
No... Jestem mile zaskoczony, byłem pewien że więcej dostaniemy od jednej z najsłabszych druzyn w OE... moze bilans bedziemy mieli gdzies tak -20
27 lipca 2008, 00:04 / niedziela
Yaneq...
Wiesz naprawde niechciałem tego pisać ale mnie to już zdeczka wkurwiło takie myślenie...
Mecz z Jagą... pierwszy skład-> 1:0... zastępcy 1:2 a to wszystko przy ciągłych zmianach i nie pewnych w składzie biało-zielonych... Widać że Jaga mimo takich mega wzmocnień z 1szym składem przegrywa... troche u nas pewnie brakuje siły w ataku no ale kurwa przecież Zieliński zaczyna teraz od zera musi poznać zespół a nie zdobywać zwycięstwa w sparingach bo nie to mu potrzebne!!!
Mecz w wawie byśmy pewnie przegrali to fakt...
Ale nie jest to powód do użalania się jakiegoś wymyślania -20pkt no ludzie kurwa opanujmy się :D Ja jestem dobrej myśli.
Życze smacznej kiełbaski na T29 w przyszłą sobotę ;] (Jeżeli mecz się odbędzie :P)
27 lipca 2008, 00:07 / niedziela
bilans bramek strzelonych do straconych, zwycięstw do porażek (a remisy?) czy pozytywnych do negatywnych wpisów na forum?
27 lipca 2008, 00:15 / niedziela
W pierwszej połowie zdecydowana dominacja Lechii w drugiej połowie mecz na równi z dominacją Jagiellloni. W drugiej połowie wśród słabiaków wyróźniał się Szałęga na ''trybunach'' przeważała Lechia.
27 lipca 2008, 01:47 / niedziela
janek - smierdzisz sledziem...
27 lipca 2008, 04:58 / niedziela
olo.gdy - wypierdalaj bo chujowy masz nick.
27 lipca 2008, 09:57 / niedziela
Mysona dlaczego nie grał?
27 lipca 2008, 10:27 / niedziela
Mam nadzieję, że tylko dlatego, że nie może grać w pierwszych 2 meczach ligi, Zielu chciał poznać kadrę, bo niektórych zawodników widział "po raz pierwszy z piłka przy nodze" a Mysonę zna z boisk ekstraklasy.
Co tu dużo gadać, to przełożenie ligi spadło nam jak gwiazdka z nieba, bo coach ma kilka dni więcej na poznanie drużyny i ewentualnie wprowadzenia korekt do organizacji gry - w sparingach nie prezentowaliśmy się różowo więc niech działa.
27 lipca 2008, 10:49 / niedziela
Tyle, ze sparing to nie liga. Nie może grać w lidze, nie może grać w sparingach, dobrze ze mu jeść nie zabronili.
Kurwa wszyscy się sądzą o swoje, widzew donosi na kogo tylko może,żeby coś ugrać dla siebie. Mogłby zarzad też wystosować jakieś pismo do pzpnu w sprawie Mysony, jak liga bedzie się przedłuzac chuj wie ile, a on nie bedzie grać to bedzie lipa okrutna, wkońcu miałbyć (no i bedzie) wzomcnieniem.
27 lipca 2008, 10:52 / niedziela
A z drugiej strony w meczu na Legii już zagra, a będzie nam tam mocno potrzebny
27 lipca 2008, 12:58 / niedziela
Gra - szczególnie w pierwszej połowie - lepsza niż końcowy wynik. Niemniej jednak ta dłuższa przerwa w rozgrywkach jest nam bardzo potrzebna. Dla osłody: bramka Ryby w sparingu z Jagą:
odnośnikPozdrawiam
27 lipca 2008, 15:58 / niedziela
w dwoch polowach zagraly dwa sklady
sklad z 1 polowy zagral duzo lepiej od tego z 2
27 lipca 2008, 20:28 / niedziela
Trzeba przyznać, że rozwiązanie taktyczne tego rzutu rożnego bardzo ciekawe. Widać, że nad tym manewrem pracowali.
27 lipca 2008, 21:10 / niedziela
Trzeba też przyznać, że obrońcy Jagielloni nieźle się zdrzemneli, stali jak kołki, mieliśmy kontakt z piłką w zatłoczonym polu karnym 4 razy i nikt w tych zagraniach bezpośrednio nie przeszkodził (tylko blokowali strzały)
27 lipca 2008, 21:27 / niedziela
A czemu nie grał Pęki?
"Trener Zieliński nie ukrywał, że rozpoczął w składzie, który miał przygotowany na inaugurację ekstraklasy, mającą nastąpić w sobotę."
LECHIA (I połowa): Kapsa - Piątek, Midzierski, Wołąkiewicz, Kosznik - Kalkowski, Trałka, Kasperkiewicz, Rogalski - Rybski, Buzała.
odnośnikTo ciekawe. Brak w składzie choćby ManU, Andruta, czy Cetnara(wkońcu), a obecność Kalki i Ryby to nowość i widać tu chyba już zianę wizji gry tej drużyny przez Zielińskiego. Chodzi mniej więcej o to, że Lechie stać na ambitniejszy futbol niż "jebnij na Cetnara" preferowany przez pana Kubickiego. Czy się sprawdzi? Tamten futbol, chociaż prosty dał nam awans, ale z drugiej strony Ryba z Buzim z przodu powinni dodać trochę polotu i finezji w smutnym jak pizda... stylu gry. Jeżeli mówicie, że Lechia w pierwszej połowie miała sporą przewagę, to chyba można na to wszystko patrzeć optymistycznie zwłaszcza, że Jaga po zakupach jest typowana na czarnego konia ligi.
A Kalka najwyraźniej złapał formę na obozach skoro wychodzi w pierwszej 11, co akurat mnie cieszy, bo to wychowanek, lubie go, no i "bioderka" dawno nie widziałem. Bo chyba nie o zakończenie kariery tu chodzi?
27 lipca 2008, 21:33 / niedziela
a gdzie jest ja siem pytam Roghalinho?? czyżby pan trener Zielu, nie widział gwiazdeczki w składzie??
27 lipca 2008, 21:51 / niedziela
Coś mi mówi, że ten cały Ensar Arifović już w lidze sobie tak nie postrzela jak w sparingach dla Jagiellonii
27 lipca 2008, 22:10 / niedziela
Kapsa - Piątek, Midzierski, Wołąkiewicz, Kosznik - Kalkowski, Trałka, Kasperkiewicz, ROGALSKI - Rybski, Buzała.
Ktoś chyba niedowidzi :)
27 lipca 2008, 22:28 / niedziela
wariat - Pęki ma kontuzje mięśnia bodajże, z Legią też by nie zagrał.
27 lipca 2008, 22:31 / niedziela
Pierwsza bramka dla Jagi - po ewidentnych błędach naszej obrony:
odnośnikPozdrawiam
27 lipca 2008, 22:34 / niedziela
A propo Pękiego i jego kontuzji , blog Pawła Pęczaka i wszystko w tym temacie
odnośnik
27 lipca 2008, 22:48 / niedziela
Tylko się cieszyć ; ) , miło sie czyta blog Pękiego
28 lipca 2008, 14:43 / poniedziałek
tylko czemu ma na blogu ma zdjecie w zolto-czarnej koszulce...
28 lipca 2008, 14:51 / poniedziałek
Czuje wielki sentyment do Gieksy