LECHIA - Cracovia Kraków, 24.08.08 godz.15

MI zajebisty nastój zjebał mandat straży miejskiej. Kuuurwa, zaparkowałem tam gdzie zwykle, na trawniku wzdłuż alei zwycięstwa. Od 2 lat tam zostawiam auto w czasie meczów, zresztą nie tylko ja, stoi ich cały rząd. Wracam do wozu i widzę mandat za niszczenie zieleni. Ciekaw jestem czy byłem jedynym pechowcem? Mandat wystawiony jeszcze w czazasie meczu.

No stress, a my czekamy aż przestaniesz pisać głupoty i pojdziesz spać. robisz z siebie debila i jeszcze wbrew nickowi działasz ludziom na nerwy.

Przepraszam bardzo, to Wy się zbytnio wkurwiacie... jeśli Ci przeszkadzam, to nie czytaj moich postów... Tobie oszczędzi to "nerwów" a mi zbędnego pisania
Pozdrawiam...

zzz nie jestes jedyny, kurwy chca mi wpierdolic 200zł mandatu za nieszanowanie zieleni

Wynik super, natomiast sam mecz był jak dla mnie dość przeciętny, bo długimi fragmentami były to piłkarskie szachy, sporo podawania piłki gdzieś tam między obrońcami w poprzek,
Lechia grała solidnie i poprawnie, chociaż o ile podoba mi się, że mamy walczaków, którzy walczą o każdą piłkę oraz takich, którzy nieustannie prą do przodu, to jednak nie podoba mi się indywidualizm niektórych piłkarzy, Buzała, Kowalczyk, a czasem i Kaczmarek mają kłopoty z dojrzeniem nieźle ustawionych kolegów, ten przeciętny mecz można było wygrać nawet 3 albo 4 do zera, gdyby Rogal z Buzałą nie zderzyli się przed pustą bramką, albo Buzała dograł do Ryby zamiast strzelać z ostrego kąta. Poza tym za mało prostopadłych podań gdy wychodzimy 3 na 3, albo 4 na 4, przecież wiadomo, że jeśli Cetnar miałby coś strzelić to tylko na dobieg z prostopadłej piłki.... :)
Pozytywnie wreszcie cała obrona, i to zarówno Hubert, jak i Jacek Manuszewski, solidnie zagrał Andruszczak i Kosznik, Rogalski, ostatnio mocno krytykowany grał bardzo aktywnie, Kaczmarek na swoim poziomie, natomiast Rybski, poza samym początkiem meczu, dość słabo, tak jakby coś mu dokuczało w grze.

Cracovia gdzieś od 30 minuty zaczęła grać lepiej i wtedy na szczęście strzeliliśmy bramkę, potem w II połowie próbowała fragmentami coś atakować, ale bardzo skutecznie wybijaliśmy ją z uderzenia, praktycznie nie mieli sytuacji i prawie, że nie było takich momentów, w których trzeba było drżeć o wynik.

Jesteśmy drużyną, która w ekstraklasie zagrała trzy niezłe mecze i mamy szansę nie być tylko drużyną własnego boiska, co pokazaliśmy w Chorzowie i Wrocku, taką drużyną wydaje sie na razie natomiast Cracovia, bo zagrała tragicznie.

Oby tak dalej!

zakompleksione durnie bez szkoły. Już im odpierdala. Żeby za coś takiego 200 zł wystawic. Człowiek płaci na nich, zamiast dworzec głowny z bezdomnych wyczyscic wolą W CZASIE meczu. Kuuuuurwa, cykory jebane.

mądre słowa, chociaż o końcówkę meczu bym się kłócił, ponieważ Kapsa musiał parę razy interweniować (zwłaszcza strzał który przeleciał kilkadziesiąt centymetrów nad poprzeczką) Jednak Cracovia nie pokazała nic ciekawego a Lechia grała ładnie...

PS na forum Cracovii piszą "Jak można było przegrać z Lechią, która gra tak prymitywnie?" to mnie rozbawiło Pozdrawiam

Patrząc na gre Lechii w tym spotakaniu zdawało mi sie że to już rutyniarze ekstraklasy pełen spokój grali swoje wygrali w pełni zasłużenie.Kaczmarek moim zdaniem gracz meczu w pierwszej połowie nie było na niego kozaka dobrze że mamy go w swoich szeregach!

Trzeba przyznać że Lechia grała w każdym z 3ech meczy ekstraklasy wyrafinowaną piłke(zasługa Kubickiego i Zielińskiego),posiadali piłke dłużej od rywali,tzn.trzymali gre... Oby tak dalej!My wierzymy...

Jestem w szoku gdy widze różnice pomiędzy grą Lechii w 1 lidze a teraz w Ekstraklasie....

To jak nazwają dzisiejszą grę Cracovi, skoro gra Lechii była "prymitywna" ? :)

Prawda jest taka, że Lechia nie gra skomplikowanej piłki, nie mamy środkowego pomocnika, który wziąłby na siebie ciężar kreowania gry ofnsywnej, nie zmieniamy za często stron gry długimi przerzutami, mało było dziś prostopadłych podań, które są najniebezpieczniejszym narzędziem w ataku a ponadto dużo zyskujemy dzięki walczeności i ambicji. I na razie wystarcza, ja liczę, że ta drużyna będzie sie fajnie rozwijać, bo ma ku temu potencjał.

Aha jeszcze jedno - bardzo mądre zagrania Rogala i Mysony przy golach.
Myślenie nie boli a oni dogrywali piłki głową naprawdę inteligentnie. I to jest przewaga gry zespołowej nad indywidualnymi akcjami Buzały, który oczywiście jest potrzebny i pewnie strzeli niejednego gola, ale trzeba zmusić go czasem do tego, żeby nie był taki bezkrytyczny wobec swoich możliwości i porozglądał się czasem na boki za kolegami

kibice Cracovii twierdzą, że Cracovia grała źle, ale Lechia i tak prymitywnie i jak tu ich zrozumieć ? ; )

Mamy inteligentny zespół i napsuje on krwi nie jednemu zespłowi ekstraklasy zarówno u siebie jak i na wyjeździe...!Tylko Lechia!!!

Gra zespołu wyjątkowo dobra. Mistem mile zaskoczony. Szykośc, walecznosc, ilośc wyprzedzeń 1:1, walka o kazdy cm boiska, spokój pod własną bramka i wreszcie składne akcja. Nie tylkoo wynik cieszy ale i gra. Taką Lechię chciałoby się oglądac w każdym meczu. Nie chcę zapeszac ale.............. kur...a nie chcę zapeszac :)))

A Buzała to naprawde oddany sercem gracz LECHIII!!!Brawo 'Buzi'!!!

Różnica jest potworna w grze teraz a w 1 lidze. Bardzo duża ilość świetnych, celnych prostopadłych podań, świetny gest Kowala...gdyby nie płot zasiadłby na sektorze :D Świetnie sobie radził Andrut na skrzydle często sie angażowałw akcje, Hubert ManU stanowczo i bez wiekszych błedów, Kosznik rewelacja. Kowal i Kaczmarek wozili crakowianke jak chciali - miło się oglądało!!! A MY SWOJE!!!

Pochwalmy Naszych piłkarzyków!Zagrali najlepszy mecz w ekstraklasie.pl

Jesteśy Szlachtą z Gdańska!!Wiec do boju Lecchia!!

Drogi Rafci - My również cieszymy się z tego, że Lechia wygrała, że Buzała jest chłopakiem na prawdę walecznym i że jesteśmy Szlachtą z Gdańska (nie ma dwóch zdań) ale serio nie musisz pisać posta za postem aby Nas o tym uświadomić :)
Pozdrawiam

Rogal minął bramkarza i poszedł za piłką, aby uderzyć do pustej bramki, tam już jednak nadbiegał Buzała, Rogal się zawahał i uderzył piłkę lekko ale obok bramki, Buzała zamiast odpuścić wziął zamach i .... zdrowo kopnął Rogala. Moim zdaniem błąd Buziego.

I jeszcze jedno spostrzeżenie: w obu akcjach bramkowych udział brał Anduszczak.

Lechia grała prymitynie?

może, ale wygrała różnicą 2 bramek

a o to chyba w tym sporcie chodzi, nie?

za to jakże finezyjnie i 'elokwętnie' grająca Cracovia przegrała, tak jak wcześniej dostała baty od pewnie równie prymitywnie grającego Szachtara Soligorsk 1:5 (1:2 u siebie, 3:0 na wyjeździe)

jak mamy tak grać prymitywnie, to mi to nie przeszkadza szczerze mówiąc

a, i sędziowanie poniżej chuja dziś

"Spotkanie oglądał z trybun asystent selekcjonera reprezentacji Polski, Rafał Ulatowski. Najbardziej przypadł mu do gustu Maciej Rogalski." za trojmiasto.pl

No i wychodzi, że my wszyscy jesteśmy pojebani i na piłce się nie znamy ;)

Biało-zielone pozdrowienia z UK.

No ktoś pisał, że kibice Cracovii tak twierdzą, niech tak twierdzą dalej :)

Po obejrzeniu skrótu w C+: Buzała nie był na spalonym w akcji, po której poszedł sam na sam i strzelił sobie po gwizdku zarabiając żółtą kartkę.

Tym samym cofam swoje zdanie o braku prostopadłych podań, z perspektywy miejsca na stadionie nie widziałem tego tak dobrze, ale zarówno setka Rogala, któremu Buzi przeszkodził trafić do pustej bramki, jak i "spalony" Buziego były po świetnych prostopadłych podaniach.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Prymitywnie? Kogoś tu chyba pojebało... Lechia grała fajną, szybką, kombinacyjną piłkę, przyjemną dla oka. Cracovia była tego dnia najzwyczajniej w świecie piłkarsko słabsza i zasłużenie zebrała baty. Żydki mogą dziękować opatrzności, że nie skończyło się 4:0, bo powinno. Cracovia ledwo wychodziła ze swojej połowy. Lechia kontrolowała grę, Lechia ciągle stwarzała świetne sytuacje, przy czym całkowicie rozbijała ataki pasów już w i ch zalążku. Był moment, że trochę przycisnęli, ale widać było, że o efekt zmęczenia Lechii ciągłymi atakami. Po wejściu Kowalczyka, Cetnara i Mysony w miejsce zmęczonych Buziego, Ryby i Kaczmarka (zapierdalali aż miło było popatrzeć) sytuacja znów się odwróciła i wróciła do normy, czyli Lechia znów zaczęła rządzić na boisku co przypieczętowała druga bramką i odesłała judaszy do domu.

O dyslektyk wrócił z meczu

Tak jak napisal olo, za malo prostopadlych podan w srodkowej strefie. Ze 2 razy Ryba byl niekryty, wystarczylo mu wypuscic pilke i bylby na otwartej pzycji do bramki, niestety rozgrali te akcje skrzydlami i nic z nich nie wyszlo. Dobrze, ze wygralismy ale przeciwnik nic nie pokazal i dziwie sie jak ta druzyna utrzymuje sie wciaz w I lidze.

"Spotkanie oglądał z trybun asystent selekcjonera reprezentacji Polski, Rafał Ulatowski. Najbardziej przypadł mu do gustu Maciej Rogalski." za trojmiasto.pl

No i wychodzi, że my wszyscy jesteśmy pojebani i na piłce się nie znamy ;)

Biało-zielone pozdrowienia z UK.
-------------------------------------------------- --------------------------------

Jeżeli to jest kurwa prawda to nie mam słów.
Rogalski bez ambicji bez woli walki nie raz nie dwa obok niego przebiegał ktoś z Cracovi a on stał jak na polu...
a te jego podbięgnięcia za rywalem raz dwa trzy metry i..... odpuszczone.....
i tak na okrągło.
A gdy już ma piłke każde jego podanie nie jest otwarciem gry lecz zamknięcie pozbywa sie jej jakby każde jej dotknięcie go bolało.Ucieka od podań jak jest już na lekkie zadyszce... Nie wiem czy sie uparłem ale dla mnie każdy inny ale nie on w takiej formie.
Chłop ma farta albo ja kurwa jestem ślepy.Widziałem jak grał w Chorzowie i jak dziś dla mnie płaci już 3 kolejnemu trenerowi żeby go wystawiał w składzie. Piłkarz z niego nie będzie...
za to KACZMAREK nie boje sie napisać FENOMENALNIE! Tak jak myślałem w Chorzowie że gdy dojdzie Buzi na jego strone to obaj będą kręcili na szybkości i zadziornosci rywalami no i ..... kręcili :)

A od kiedy trzeba biegać za piłką ? Na boisku trzeba mysleć a nie bezmyślnie biegać i tracić siły. Piłka jest szybsza więc wystarczą podania. Mi też się nie podoba brak waleczności u Rogalskiego ale fakt faktem że miał asyste oraz podanie do asystenta.

Albo to jakiś błąd, kaczka dziennikarska z tym Ulatowskim, albo bezkitu kibice pojęcia o piłce nie mają. Rogalski? Może, nie zagrał jakiegoś totalnie zjebanego meczu, pare jego wrzutek mi się podobało, ale żeby komuś wpadł w oko ON, a nie dajmy na to... Kaczmarek, to poprostu szok.

odnośnik

Fota sektorówki

Canal+ ,Liga+ekstra pokazują bramki z wszystkich meczów kolejki , oprócz bramek z Gdańska . Panowie totalne dziadostwo, jak z wszystkich to z wszystkich . A tu lipa !!! .

No i dodać trzeba, że był Borek, Była Kuba, jest Zielu no i Rogalski jak grał tak gra. Czymś tych trenerów widocznie zachwyca, czego nie widzę ja z trybuny, sam jestem ciekaw czm. Zacznę zwracać na niego duż wiekszą uwagę na boisku.

Ps. Kaczmarek - jesteś wyjebistym piłkarzem, tylko tak dalej! Kowalczyk - zajebiście, ale mniej się sęp stary nie grasz sam!!!

jest jeszcze taka opcja, że na piłce nie zna się Ulatowski :P

Spokojnie, Rogal do kadry nie trafi, ale mnie tam jego gra dziś się podobała, na Cracovię wystarczyło.

Jak dla mnie to super mecz Trałki, naprawdę gość dzielił i rządził. Natomiast totalna pomyłka to Cetnar, nie powinnismy go oglądać w Extraklasie, jest marny,powolny i cud, że się rusza... to nie II liga i tu ciężko będzie coś od niego odbić.

NIGDY WIĘCEJ CETNARA

thomash42, jakieś 25 minut wcześniej była w lidze plus ekstra 8 minutowa relacja z meczu z Gdańska, oni nigdy nie pokazują goli, które pokazywali chwilę wcześniej...

zgadzam sie z Rombisem, ze Trałka to zdecydowanie Man of the Match. Kaczmarek- rewelacja, reszta nabytków też bardzo dobrze, zresztą cała Lechijka zagrała dzis bardzo dobrze szkoda kartek szczególnie dla Huberta.
Co do Cetnara to myslę ze jeszcze przyda w extraklasie ( wchodzac z ławki ).

Największy minus meczu- to Cracovia - piłkarzyki mizeria, a ci tzw. kibice to..................tylko Grzegorz Halama mnie bardziej rozbawił.

Największa bzdura tego meczu to jak nasi zaczeli sie tluc miedzy soba na koronie i ten debil co sprzedal buta z dzieciakowi co mial na maaksa 10lat

zamknij pape a nie forum sie zalisz

@thomash42

Mówisz, że w lidze+extra nie pokazali bramek z Gdańska? Otóż pokazali.. i to 5-6 minutowy skrót.. tyle, że nieco wcześniej.

Degenerat; on się nie żali, tylko mówi o przejawach debilizmu na naszym stadionie. Musimy pilnować porządku/rozsądku u nas. Kopać dzieci to już kurwa przegięcie...

Rombis
24 sierpnia 2008, 21:40 / niedziela
Jak dla mnie to super mecz Trałki, naprawdę gość dzielił i rządził. Natomiast totalna pomyłka to Cetnar, nie powinnismy go oglądać w Extraklasie, jest marny,powolny i cud, że się rusza... to nie II liga i tu ciężko będzie coś od niego odbić.
================================================== =

Nie chcę się wtrącać i broń Boże polemizować, ale wydawało mi się, że Cetnar zaraz po wejściu wywalczył rzut wolny, po którym piłka minimalnie minęła słupek krakowii. Do tego żydek za faul dostał żółtą kartę, a Cetnar dobre dwie minuty leżał na murawie.

Później miał jeszcze przepychanę z żydkiem, przy rzucie wolnym dla krakowii. Tak od niechcenia kopnął żyda w kostkę, a potem poprawił łokciem.

Moim zdaniem, dokładnie po to wszedł i swoje zadanie wykonał na 5.

Skoro Cetnara rolą było skosić paru żydków i poleżeć na trawie to ... on wygrał ten mecz.... Oddajmy go gdziekolwiek i nawet dopłaćmy do tego, jest dramatyczny

Zgadzam sie z Zeto, Cetnar odwalil kawal dobrej roboty
od pieknej gry mamy np Buzale ;]

Cetnar to Cetnar i zupelnie inaczej gra

zastawia sie, absorbuje obroncow, kopie, gryzie ;D

...prycha, parska...

odnośnik początek spotkania ;] O NASZ !
odnośnik Oprawa!
odnośnik Koniec Spotkania , tak sie bawi LECHIA GDAŃSK!
odnośnik - Porcją Zdjęć (pobierzcie jak chcecie ;])

Cetnar ma tę zaletę i wadę, że zamienia grę w piłkę nożną w zapasy na stojąco, przy czym czasem może być z tego korzyść - jak jest faulowany, a czasem strata - jak fauluje.

Nie wiem jaka może być jego dalsza rola w zespole, bo dla mnie na ten moment jest nieprzydatny, wolny, słaby technicznie itd. Jako jedyny w ataku może walczyć o wysokie piłki, ale co z tego, że może skoro przejście do trzymania w zapasach nie pozwala mu nic konstruktywnego z tą piłką zrobić a kibice śmieją się i kpią z każdego zagrania.

Ale może sie okazać, że będzie z niego jeszcze pozytek, pożyjemy - zobaczymy.

Cetnarowicz Manuszewski i Kalkowski - zima na emeryture.Niech zwolnia miejsce mlodym bo sa praktycznie nieprzydatni

thomash42, jest jakaś taka strona meczyki.pl i tam są jakieś skróty, nie wklejam linka bo nie mam pojęcia i nie chce mi się sprawdzać jak tam z legalnością zawartości tej strony i jak tam z legalnością wklejania linków do takich stron :)

W tej chwili chyba cały stadion z niego kpi i się smieje. Raczej nie ma nic do zaoferowania w I-lidze , nie mówiąc o Extraklasie. Oddajmy go gdzieś, póki ktoś może go chcieć