Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Legia Warszawa-Lechia Gdańsk 2.11.2008 godz. 19.00(wyjazd)

strona 7/8

2 listopada 2008, 21:53 / niedziela
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
2 listopada 2008, 21:53 / niedziela
Krytykuje sie jak ktoś na to zasłużył. A nasi kopacze zasłużyli amen.
2 listopada 2008, 21:57 / niedziela
Krytyka,a wyzwiska,to jest roznica !
2 listopada 2008, 21:58 / niedziela
Lechia wykonała to co miała w tej rundzie - wygrala z druzyna, ktora gra na stadionie Bałtyku Gdynia, reszta meczy - wyjebane!
2 listopada 2008, 21:58 / niedziela
Nie chodzi o miejsce w tabeli, nawet nie o te klęske 0:3, ale o podejście do meczu, o nastawienie. Po co oni w ogóle pojechali do Warszawy, na zwiedzanie Pałacu Kultury. Gdzie ich sportowa ambicja. Na opisanie tego, co zaprezentowali w II połowie trudno znaleźć kulturalne słowa.
2 listopada 2008, 22:00 / niedziela
castorp jak bysmy zawsze wygrywali to we wtorek czy tam w srode bysmy poszli na Traugutta i ogladami mecz w wykonianiu Lechii z jakas druzyna z Ligi Mistrzow.Ale niestety tak nie jest, narazie mamy sie tylko utrzymac z lidze i do tego tylko dazymy.
Koncze to pisanie bo i tak czesc osob zawsze jakies wytlumaczenie znajdzie PAMIETAJCIE JAK SIE NIE PODOBA TO NA MECZ DO GDYNI na szparke i tam krytykowac
NARAZIE
2 listopada 2008, 22:01 / niedziela
dumni po zwyciestwie, wierni po porazce
2 listopada 2008, 22:02 / niedziela
Czy wygrywasz czy nie........................

LECHIA GDAŃSK!
2 listopada 2008, 22:02 / niedziela
Powtarzam nie mam nic do przegranej bo nie mozna bys zawsze na farcie. Ale nasz trener sie boi grac na atak! My sie bronimy a potem probujemy nadrabiac straty! O co w tym chodzi???????? co to za taktyka?
2 listopada 2008, 22:03 / niedziela
Wajs, chyba powinienes się zglosic o poradę do psychologia. Wiedz, że Lechia uczestniczy w rozgrywkach o mistrzostwo Polski w piłce noznej. Stawką i celem jej występów w tym sezonie z pewnoscia nie jest wygranie meczu z jedną żenująco słabą drużyną z nadmorskiej wioski.
2 listopada 2008, 22:03 / niedziela
aha jeszcze cos castorp wez skoncz to pisanie p oco pojechali bo kurwa masz moze 10 lat i nie wiesz o co chodzi w pilce a sie madrujesz. Jak by nie pojechali to bys pisal ze nie pojechali. Jednym slowem zmien dilera moze cos ci pomoze
2 listopada 2008, 22:05 / niedziela
castorp ty sie zglos i dopiero wtedy innych wysylaj bo jako pierwszy z tego wtaku powinnienes go odwiedzic
2 listopada 2008, 22:07 / niedziela
castorp - myslisz, ze psycholog mi powie o co chodzi w pilce noznej?
2 listopada 2008, 22:16 / niedziela
1.Co do strony piłkarskiej. Wiele można wybaczyć, ale braku zaangażowania nie. To brak profesjonalizmu, bo o szacunku ( wyrażonym czynami, a nie gadką w wwyiadach czy rozmowach z kibicami) dla nazwy, herbu, barw lepiej nie pisać. Ja pozbyłem się tych złudzeń. Wgląda na to, że to dla znacznej większości z piłkarzy tylko praca, a w pracy wiadomo - jedni przykładają się bardziej i częściej, innym, wystarczy przeciętność - przeciętne stanowisko i zerwać sie do chaty jak najwcześniej - mają inne pasje, inne priorytety. Życie i tyle.
2.Frekwencja wyjazdowa.
Nie ma sensu bluzgać i wyzywać tych, którzy nie pojechali. To napewno nie przyczynia się do integracji ruchu kibicowskiego na Lechii.Szanujmy się wzjemnie. Szanujmy Lwy Północy za to co robią i tych wszystkich, którzy mają taka jazdę na punkcie Lechii, że rzucają dla niej wszystko albo prawie wszystko. Szanujmy także tych, którzy dopingują (ale do końca bez ucieczek kilka minut przed końcem gdy jest porażka, czy równo z końcowym gwizdkiem gdy po kilkunastu latach znów zwyciężamy w ekstraklasie) bialo-zielonych tylko na T29.
2 listopada 2008, 22:21 / niedziela
Może trzeba przewietrzyc skład i całą 18 meczową.Może niektorzy czuja sie juz gwiazdami i wiedza ze choc jest słabo to i tak zagraja-chocby Rogal.Buziemu tez wali w gar,moze jeden mecz w rezerwach go obudzi.Czy dobrze czy zle i tak zagra sie.Ci poza 18 moze tez nie maja wiekszych umiejetnosci ale moze zechca choc ambicja nadrobic i wykorzystac szanse.Potrza wstrząsu i rywalizacji ktorej niestety brakuje.Trener musi zakodowac sobie wiecej nazwisk.Postraszyc trybunami gwiazdorów bo czy z tymi czy z innymi z szerokiej kadry to i tak samo boli porażka a moze da komus do myslenia i sie wezma do roboty
2 listopada 2008, 22:29 / niedziela
W sumie dziwnie jak co poniektorzy (wierni Lechiści napierdalajacy opisy na gg wysławiajace ten klub) cisna po pilkarzach jak po szmatach.Pilkarze tez tworza Lechie i w sumie to dzięki ich grze mozemy ogladac mecze na szczeblu ekstraklasy.To co tu sie dzieje przerasta ludzkie pojecie.Troszke trzeba pohamowac nerwy.Wypadaloby...
2 listopada 2008, 22:31 / niedziela
Ja jestem jak śp. Jesus Gil z Atletico Madryt i takie jak on myślenie reprezentuję. Byleco mnie nie interesuje. Pragnę, by moja ukochana drużyna reprezentowała poziom europejski, ale do tego potrzebni są piłkarze, którzy prócz umiejętności stricte piłkarskich, będą charakteryzować się na boisku mentalnością zwycięzców-wściekłych wilków żądnych skoczenia do gardeł rywalom (oczywiście w przenośni), a nie krasnali ogrodowych postawionych przez właścicieli na trawniku dla ozdoby. A dzisiejszy występ naszych grajków w Warszawie to taki właśnie jakiś żałosny kicz, martwa natura, ranny jeleń na rykowisku, folklor i cepeliada
2 listopada 2008, 22:38 / niedziela
wlasnie wrocilem z meczu...nasi totalna padaka grali.wstyd bylo patrzec.
a co do atmosfery i calej "otoczki" poczawszy od biletow przez ochrone itp to wypada tylko przytoczyc swietny cytat z oprawy poloni warsz. sprzed kilku lat...
"ALE GLUPI CI LEGIONISCI"....
2 listopada 2008, 22:40 / niedziela
Porazka i styl zabolaly. I bola dalej. Proponuje troche spokoju i wyciszenia . Na pewno nie o ambicje chodzi bo tej nie zabraklo . Na pewno bylismy slabsi sportowo , zabraklo doswiadczenia i chyba pomyslu na gre w Warszwie . Legia to kondydat do mistrzostwa Polski grajacy z kazdym meczem lepiej a My jestesmy na poczatku drogi pod kazdym wzgledem . Na pewno nie mamy az tak slabych zawodnikow jak to wygladalo dzisiaj . To napewno bolesna lekcja ale dobrze ze juz za nami . Kazdy mecz jest inny i teraz trzeba pomoc druzynie i trenerowi uwierzyc ze z Lechem mozemy i potrafimy wygrac . Wiec koniec z dolowaniem i popatrzec w przyszlosc . Moze zmiana kapitana druzyny na Matiego bylaby wstrzasem co dla niektorych gwiazdek . W przypadku niepowodzen w nastepnych meczach zmiany musza byc glebsze . Zawsze z Lechia .
2 listopada 2008, 22:43 / niedziela
WAJS!!! czy ty wiesz co napisaleś cytat-"wygrala z druzyna, ktora gra na stadionie Bałtyku Gdynia, reszta meczy - wyjebane!" Zastanów się trochę. Mamy wyższe aspiracje niż wygrana ze szparką. Z twoim podejściem daleko nie zajedziemy
2 listopada 2008, 22:50 / niedziela
Panowie nie wiem czy ogladaliscie mecz Ja niestety tak ,żenada i 100 metrów mułu.Ja liczyłem sie z przeegrana w końscu jechaliśmy do dobrej drużyny naszej ligi ale to co pokazali nasi to najgorszy wystep w tym roku na łazienkowskiej ze wzystkich druzyn,Zaczynamy mecz 6 obrońców i nic w pomocy !!!to ja się pytam po co sa pomocnicy jak kasper czy nawet kalka (notabene wchodzi w 2 połowie gdy przegryywamy 2-0 za napastnika zamiast postawic go np za midzierskiego którego kazdy ogrywa i cofnąc Mańka ub za samego Mańka,p[otem nasteona zmiana jeden z ostatnich pomocników rogal i wchodzi 7 obrońca Mysona i mnie krew zalewa .2 połowa mecz w plecy a my dalej bronimy wyniku3-0 i dalej nie wychodzic za własną połowę.Kubicki wroc lub ktođ kto ma jaja a nie odpsycyac yupenie mecy .Najllepsyz ostatnio Wisnia i on go zmienia ale jestem wkur....tak sabej Lechi dawno nie widyiaem a starzy jestem na Lechie chodze ponad 25 lat. ko}cye kurcze sorry ya bedy ale mam schryaniona klawiatre a introche y kolegami yadrinkowalismy wiec nie yawsze poprawiaem tekst . LECHIA GDASK ponad wsyzstko
2 listopada 2008, 23:09 / niedziela
Pojechali do stolicy i już przed meczem położyli się przed legionistami. Bramki frajerskie, z niczego. I ten Bąk, który muchy łapie, zamiast piłki. Za tydzień okazja do zrehabilitowania się. Może...
2 listopada 2008, 23:17 / niedziela
witam moim zdaniem i nie tylko Zielinski po rundzie jesienej powimiem sam odejsc niech wroci do korony wisnie bez formy puszcza na caly meczyk a rybe wpuszcza na 10,15 min co on w coda wierzy ze cos zmieni a swoich z korony puszcza od poczatku nie mowie o wissni jacek odejdzi sam
2 listopada 2008, 23:22 / niedziela
Ludzie zieliniak nic nie robi lepszy sklada mielismy za Darka i gra sie jakos ukladala a nie jak teraz wszystko na wyjazdach w plecy gdzie jest prezes bilety drogie dla dzieci po wyzej 10 lat juz normalny a zagrali dzis tylko na nerwach
3 listopada 2008, 00:16 / poniedziałek
kiks Buzaly kiksem kolejki (wg szybkiej piłki)

napisałbym coś wiecej ale czas goni...
3 listopada 2008, 00:46 / poniedziałek
Panowie niezapominajmy ze Lechia to beniaminek a większość zawodników dopiero ogrywa sie z najwyższą klasa rozgrywek. Martwi jedynie fakt ze Trener Zieliński oraz paru wyjadaczy jak np Manuszewski czy Kowalczyk nie potrafili przekonać reszty drużyny ze Legii nie trzeba sie bać. Nie zapominajmy też o tym ze legia jest teraz na niesamowitym gazie po wygranej z Wisłą i w dzisiejszym meczu zagrała bardzo dobrze. No ale miejmy nadzieje że nasi chlopcy potrafia wyciągać wnioski z przegranych meczy.
3 listopada 2008, 08:25 / poniedziałek
Dobrze, że przy okazji "łapania tych much" Bąk wyjął 3 setki bo mogło być spokojnie 6-0.
Mam nadzieję, że Zieliński uczy się na własnych błędach bo popełnił ich sporo wczoraj.
Midzierski biegał jakby miał mosiężne korki. To jak bieg za Chinyamą przy pierwszej bramce woła o pomstę do nieba. Szkoda, że sędzia nam nie pomógł i nie wykluczył go z dwóch następnych meczów.
Moim zdaniem powinien być to ostatni nasz mecz w wersji, Midzierski na środku a Manek w pomocy. Oboje się nie sprawdzili na tych pozycjach.
Manek zbyt wolny na pomoc, problemy z zastawieniem i rozgrywaniem.
Kalka niestety też już nie to zdrowie. Jego wrzutka w ostatnich minutach woła o pomstę do nieba. Wchodzi w pole karne i kończy dośrodkowanie na pierwszym obrońcy.
Czemu nie ogrywamy młodych? Czemu nie było tam Szuprytowskiego? Mógł chłopak łyknąć trochę piłki, skoro już Wiśniewski nie nadawał się na drugą połowę.
Może pora odkurzyć zapomnianego Mysonę, bo Kosznik był wczoraj obrzejdzany strasznie a lepiej z Lechem i Wisłą nie będzie.
To samo Ben. Najgorzszy występ w tej rundzie. Chłopak się cały czas przerwacał.
Rogal dramat, robili z nim co chcieli a jemy nie chciało się biegać do obrony. Wystarzczyło go minąć i przewaga w obronie murowana.
O Buzim nie wspomnę. Życie samo nauczy go trochę pokory bo po ostatniej rundzie myślał sobie, że już z niego wielki piłkarz jest. 1 gol w rundzie to trochę mało. Gola z Odrą nie liczę bo tam też miał więcej szczęścia niż umiejętności.

Pierwszy poważny sprawdzian Ziela oblany. Patrząć na to jaką formę prezentują ostatnio piłkarze aż się boję pomyśleć jak będą wyglądały przygotowanie zimą. Będą skutkowały na cały następny rok gry i mam nadzieję, że trener potrafi odpowiendio przepracować z piłkarzami ten okres.
Działacze powinni sobie zadać pytanie jak Zieliński wpłynął na nasz zespół.
Czy poprawił grę w obronie (katastrofalne błędy???)
Czy Lechia ma styl. (???)
Czy nauczył gry w ofensywie. (skuteczność napastników???)
Czy jego treningi przynoszą porządany efekt (stałe fragmenty???).
Czy forma piłkarzy jest odpowiednia (Ryba???, Mysona???, Kaczmarek???, Starosta???)
3 listopada 2008, 08:40 / poniedziałek
nie wiem jak wy ale ja coraz gorzej znosze porazki na wyjazdach
nasi kopacze nic nie graja
kondycji im starcza na pierwsze 30 minut (porazka)
nie ma co ich bronic ze sa beniaminkiem bo biegac to powinni miec sile cale spotkanie
miejsce w lidze nie zawdzieczamy ich dobrej grze lecz tylko nieudacznosci Gornika, Carcovi i innych ktorzy notorycznie traca punkty
nie wiem w czym jest problem gdyz za czasow Kubickiego bylo widac wole walki nawet po przegranym meczu, a teraz kompletna kicha i nawet po wygranych meczach jest duzy niedosyt np: mecz z Gornikiem, brama dla nas i obrona czestochowy, az przykro
i nie chce tu wymieniac i krytykowac pojedynczych zawodnikow czy trenera, ale czytajac wypowiedzi ze trzeba zapomniec o meczu i wyciagnac wnioski to mnie trafia, bo nic po za pustymi slowami nie robia, a w kolejnym meczu nie widac wyciagnietych wnioskow.
Rybski - o nim musze napisac, ulubieniec publicznosci, dobry zeszly sezon, ale teraz co on gra to padaka, kreci sie wokol siebie i odgrywa do tylu, a sil mu starcza na 15 minut gry (wyglada po nich jak by biegal 12 godzin), zasluzenie grzeje lawe, choc uwazam ze chlop ma talent ktorego szkoda bylo by zmarnowac, jak i uwazam ze z tym skladem mozna powalczyc o srodek tabeli tylko potrzeba tej druzynie jakiegos kopa, motywacji, motoru - nie wiem czy nasz trener potrafi to cos z siebie wykrzesac

Z Lechia juz 16 lat
3 listopada 2008, 09:10 / poniedziałek
Najciekawsze jest to, ze w zeszlym sezonie grajac z Legia w pucharze, Lechia prezentowala sie na boisku o niebo lepiej niz wczoraj i mecz byl wrownany. Wczoraj nasi nie mogli wygramolic sie z wlasnej polowy boiska przez cala druga polowe, a wynik 3:0 byl najnizszym wymiarem kary. W zeszlym sezonie teoretycznie gralismy slabszym skladem, bo np. bez Kowalczyka, a z Koniem w ataku, a mimo wszystko druzyna prowadzona przez Kubickiego stanela na wysokosci zadania i malo brakowalo zeby skonczylo sie niespodzianka. Nie wiem czy wniosek wyciagam prawidlowy, ale na przykladzie meczow z Legia wychodzi ze Zielinski moglby conajwyzej za Kubickim na treningach butelki z woda nosic, taka jest miedzy nimi roznica w umiejetnosciach trenerskich...
3 listopada 2008, 09:36 / poniedziałek
Witam....
Wczoraj, gdy widziałem jak grają Nasi, to przykro mówić ale aż zęby bolały. (Chociaż nie mniej niż jak się czyta wpisy Castropa i jego bandy). Szkoda, że to napisałem pewnie dostanę z laczka, ale morda nie szklanka.

Wracając do meczu pierwsza myśl, to czy Legia taka rewelacyjna czy My tacy słabi. Wierzę, że to pierwsze.

Kilka uwag odnośnie zawodników. Ciekawi mnie czy znajdzie się ktoś kto ma podobne refleksje.

Buzi - oj, oj , oj z Prezydenta szybko może stać się Lepperem. Chłopak chyba ma lekką sodę. Nie mówię nawet o tej sytuacji z 7 min. Po każdym zagraniu robi jakiś dziwny teatrzyk (a to wymachuje łapami, a to dyskusja z śedzią albo zawodnikiem naszym lub z drużyny przeciwnej, albo się kładzie). Panie Prezydencie proszę o postawę godną Urzędu.

Kowalczyk - wiatr, wiatr, wiatr i nic więcej. Zastanawiam się czy ten facet potrafi zagrać z pierwszej piłki? widział kiedyś ktoś takie zagranie w jego wykonaniu? Jego gra wygląda mniej więcej w ten sposób. Mam piłkę, odwracam się i holuję i albo stracę (80% przypadków) albo się przewrócę i też będzie strata.

W drugiej lini Manek to pomyłka. Na tej pozycji trzeba troszkę więcej pobiegać niż na środku obrony, a Manek niestety już nie te lata. Rogal moim zdaniem odstawka. Spróbował bym Mysonę od pierwszych minut lub Piątka na lewej pomocy. Defensywnych pomocników nam nie brakuje, więc byłoby go kim zastapić.
Tym którzy narzekają, że zszedł Wiśnia to mi się wydaję, że to była rozsądna decyzja taktyczna. Wiśnie meczu sam i tak by nam nie wygrał, a istniało duże ryzyko drugiej żółtej kartki. A przecież potrzebujemy go w następnych meczach. Prawda?

Obrona - zasłona milczenia....mam nadzieję, że chłopacy wyciągną wnioski i dojdą do wniosku, że trzeba jeszcze sporo się uczyć. Żal było patrzeć jak klepią nam piłeczką w naszym polu karnym !! lub na 20 metrze.

Bąk - bez rewelacji, ale solidnie.

Z rezerwowych, to dla mnie Mysona zasługuje na większe zaufanie. Jako jedyny coś próbował szarpnąć. Kalka niewidoczny. Ryba poniżej oczekiwań.

Pozdrawiam i głowa do góry !!
3 listopada 2008, 10:28 / poniedziałek
castorp
2 listopada 2008, 21:53 / niedziela
napisał:
"Wiadomo od zawsze, że hasła w rodzaju „Lechijko nic się nie stało” albo „Czy wygrywasz czy nie, ja i tak...” to gejowskie przyśpiewki pognębionych i upokorzonych ciot, które bez walki, oporu i z rezygnacją, ze strachu wystawiają dupska."

Dajcie w końcu tej jebanej kurwie bana bo człowieka krew zalewa jak czyta bełkot tej szmaty. Jak taki imbecyl który kibiców Lechii nazywa
gejami, i upokorzonymi ciotami może tak długo bredzić na tym forum i obrżać nas wszystkich!!!?? Po usuniętych wpisach widać, że jakis moderator tu działa więc czyń swoją powinność!!
Trzeba konsekwentnie eliminować użytkowników z których kipi głopota (patrz: castrop, yaneq, no stress itp.), a może te forum kiedyś wróci do poziomu na jakim było i na jaki zasługuje.

A tobie castrop należy sie wielki huj w dupe. Prędzej czy później kurwo stracisz swoją anonimowość, a wtedy nie chciałbym byc w twojej skórze.
3 listopada 2008, 10:57 / poniedziałek
Weźcie się ogarnijcie, przegraliśmy z Legią trudno trafiło się tak, że akurat my zagraliśmy słaby mecz, a rozpędzona Legia zagrała jak na lidera i wygraną z Wisłą przystało. To normalne, że do Legii, Wsły nam brakuje klasy - dwóch, ale kuźwa my jesteśmy beniaminkiem po 25 latach, a Legia tylko raz spadła z ligi w 1936! Ci co zwalniają już połowę składu i Zielińskiego niech może strzelą sobie browarka na uspokojenie i rozdygotane serducho.
3 listopada 2008, 11:03 / poniedziałek
Zgadzam sie z Wariatem ! Naszym celem jest utrzymanie w lidze, kluczowe beda mecze z Łks-em i Piastem (z tego musi byc 6 pkt) i nie dac sie Lechowi (w koncu gramy u siebie), jesli w 2 kolejkach rundy rewanżowej zdobedziemy jakies punkty (najlepiej jak przywieziemy cos z Łodzi) to zimę bedziemy mieli w miare spokojną
Oby !
Tylko LECHIA !!!
3 listopada 2008, 11:15 / poniedziałek
Czytalem uwaznie wszystkie komentarze, na pewno jest zal do nie podjecia walki (t. z. troche agresji, grania na pograniczu faulu, nie widzialem zeby jakis z naszych zawodnikow dostal kartke z jakis faul, ci co graja w pilke wiedza co mam na mysli, nieraz taki radovic czy ten murzyn musze czuc obroncow i po meczu myslec, o kurde ostro bylo...)
Moze troche z was ogladalo w orange wywiad z Buzala, chlopak wygladal na wystraszonego, nie umial odpowiedziec na pytanie co sie stalo 2 polowie, reporterka dwa razy mu zadla to pytanie. Napewno czul sie nieswojo po tej akcji z 5 min, ale jakos jego rola w tym wywiadzie byla dzwina...Popieram kibca "cienio" w tej kwesti! Panie Buzala chwala panu za Gdynie, ale jest pan tak dobry, jak pana ostatni mecz! I tego powinien pan sie trzymac, i prosze mniej glupich gestu i min, bo to napweno panu i kolega nie pomoze!!!
Co do Wisni, mysle, ze glupia kartka (zagranie reka w srodku pola) byla przyczyna do zmiany!
A co do Rybskiego. Zgadzam sie z kibicami, ze on jakos to swoja forme z ubieglego sezonu nie umie znalesc...a z drugiej strony, prosze u uwazyc, ze on wchodzi na 35-30min (mozna pomyslec, no kurde ma doysc czasu, zeby cos pokazac), ale wtedy przewaznie przegrywamy 0:2 (Jaga i Legia). Nie wiem czy to jest taki pilkarz zeby gonic wynik. to juz raczej Kowalczyk lepiej by pasowal, jest szybki i zadziorny (chociaz nieraz za duzo sam robi). Rybski moim zdaniem powinien grac od poczatku, wtedy lepiej czuje gre. Jak wchodzi na ostatnie 30min powinien wiecej walczyc, nieraz do wyglada jaby tak sobie biegal i denerwuje duzo kibcow.
Co do Kosznika. Musze powiedziec chlopak zrobil duze postepy. Probuje wlaczac sie w ofensywe. Problem jest, ze gra z Rogalskim! Na pewno radovic byl zawodnik ktory umial grac w pilke i mysle ze to doswiadczenie z tym zawodnikiem bedzie procentowalo z lechem czy Wisla.
Na koncu, chce powiedziec, ze to moje osobiste opinie. Zachecam do wspolnej rozmowy, zamiast (Ty glupek, ja super kibic). Roznice na temat powine byc, ale trzymajmy sie razem!
Koncze moja wypowiedz, pozytywem. Mamy 14pkt, jest 8 miejsce, narazie nie zle, wiec do boju z lechem! NA ZAWSZE Z LECHIA GDANSK!
Pozdrowienia dla sympatykow LECHII
3 listopada 2008, 11:16 / poniedziałek
Wiele mozna wybaczyc ale nie kurwa padake z Jagielonia... Zielinski odejdz :/!!!
3 listopada 2008, 11:27 / poniedziałek
Zieliński nie odchodź.
3 listopada 2008, 11:28 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 12:10 / poniedziałek
Według wielu Zieliński powinien odejść ,odejdzie i co dalej.Przyjdzie nie wiadomo kto poprowadzi dwa dobre mecze i będzie na piedestale puzniej kilka niepowodzeń i znowu do zwolnienia.pamiętajmy że Zielu przyszedł po okienku transferowym nic nie miał do powiedzenia z reszta wtedy nawet Kubicki nie za wiele miał do powiedzenia z braku kasy brali albo za darmo albo za symboliczną złotówke poczekajmy do zimowego okienka transferowego kogo kupią wtedy krytykujmy lub chwalmy trenera jak będzie miał kim grać może będzie lepiej jak na razie poza kilkoma wyjątkami piłkarzy na ekstraklase nie mamy.Buzała chce ale mu nie wychodzi Rybski jak na razie totalne dno Kalka sentymenty się skończyły nawet w drugiej lidze był cienki.Walczymy o pewne utrzymanie się w lidze take założenia otrzymał Zieliński na razie świetnie Mu idzie jesteśmy w środku tabeli.
3 listopada 2008, 12:23 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 12:59 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 13:06 / poniedziałek
mnie tam zawsze wkurwialo , ze nie przedluzyli kontraktu z Kubickim , nawet jesli nie chcial podpisac tego oswiadczenia i chcial wiecej siana ;-p
3 listopada 2008, 13:23 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 13:49 / poniedziałek
Legia... Co? Pindol w czolo...:)
3 listopada 2008, 13:51 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 13:58 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 14:00 / poniedziałek
z mojej strony nie wiem co napisać bo mi wstyd za tych kopaczy , nie zagrali nic zupełnie nic nie podejmowali żadnej walki , wykopy na siłę a nie z rozumem , w 2 połowie celne podania to chyba 3 było najwięcej , powinni chociaż podejmować walkę a nie usiąść i kopać się po nogach.

co do wyjazdu , Dziękuję Lwom że wszystko było na wysokim poziomie , każdy miał miejsce ( o ile chciał je mieć ) i nie było żadnych problemów :)

PS. chodzą słuchy że czarne bramki się nie liczą :)
3 listopada 2008, 14:01 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 14:16 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
3 listopada 2008, 14:19 / poniedziałek
A ja już myślałem, że Castrop sam się wyprostował....Może popcorn za bardzo wszedł do głowy? Szkoda, bo to oznacza, że edukowac kibiców-znawców trzeba cały czas i to w różny sposób. Nie dziwię się Skrytożercy, że go krew zalewa.... Ile czasu jeszcze potrzeba, żeby zrozumieć? Kiedyś musi nastąpić przełom...jak z PZPN-em....
3 listopada 2008, 14:35 / poniedziałek
A czemu moj wpis został usuniety??? Co to za forum gdzie nie mozna napisac swojej opinii..? Gdzie wolnosc slowa??

Wkurza mnie ze taki lunakk sie napina i jedzie na Bączka! Sam lapiesz muchy jak ci lataja wokol smierdzacej d*py! Powtorze: gdyby nie Bączek to bysmy przegrali z 5-0!

I nie kasowac!
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.538