Dlaczego powinni odejsc1.Michalski2.zielinski3.Turnowiecki
strona 2/2
7 grudnia 2008, 18:51 / niedziela
Animag,
skontaktuję się z Tobą i pogadamy, choć wiem, że wielu chłopaków chce też to zrobić; ale to tylko może konstruktywnie wpłynąć na Ciebie, sam z resztą wiesz jakie błędy popełniasz...
7 grudnia 2008, 18:54 / niedziela
szatan, nie znam Zielinskiego, nie jestem jego fanem, nie kocham go, ale tez nie nienawidze. Nieprzekonuje mnie poprostu pisanie w stylu "Zielinski ja slaby i juz". Piszesz tak, ale tak jak pisze animag, sam nie masz pomyslu na kogos lepszego. Byly tu propozycje Brosz, Grembocki to sa tez tak naprawde niewiadome.
7 grudnia 2008, 18:55 / niedziela
Animag dlaczego nie zatrudniłbyś Mili?
7 grudnia 2008, 18:57 / niedziela
Nie liczymy na puchary, tylko na szacunek dla nas - kibicow. Chcemy widziec Lechie walczaca w kazdym meczu. Tak, zeby po porazce mogli podejsc do nas z podniesiona glowa wiedzac, ze dali z siebie wszystko i poprostu przeciwnik byl lepszy. Jak jest ? Niech to zawodnicy przemysla.
Wiem, ze w czwartek mialem spore szczescie nocowac w tym samym hotelu w Lodzi co nasza kadra (dziekuje za wspolna fotke). Bardzo nie spodobalo mi sie to, ze na pytanie jak nastroje przed jutrzejszym meczem odpowiedz byla taka:
"nie wiem, gdybym wiedzial, ze wygramy to bym obstawil mecz".
Kurcze nie wiem czyja to wina, ale oni dzien przed meczem mieli porazke w oczach. Spodziewalem sie choc przez grzecznosc odpowiedzi, ze dadza z siebie wszystko wygraja 3:0 i wracaja do domu na swieta. Jesli zawodnicy dzien przed meczem sa w nastroju jakby jechali na jakis pogrzeb to nastroj w druzynie chyba jest zly.
Innej opcji niz trener Zielinski w tej chwili nie mamy i argumenty o krotkim okresie do przygotowania zespolu sa napewno trafione. Jednak nastroj w szatni zalezy od liderow druzyny i trenera.
Zobaczymy jak bedzie na wiosne. Wiem jedno "NIGDY NIE SPADNIE! LECHIJKA NIGDY NIE SPADNIE!"
7 grudnia 2008, 19:02 / niedziela
wariat wszystko wyzej napisalem
7 grudnia 2008, 19:08 / niedziela
Założenia Zarządu na najbliższe lata były przedstawione podczas prezentacji drużyny:
2008/09 - utrzymanie
2009-10 - 8 miejsce
2010/11 - 5 miejsce
2011/12 - niesprecyzowane, ale w domyśle gra o wyższe cele.
Do tego dochodzi powstanie w tym sezonie SSA.
I z tego rozliczajmy Zarząd.
Co innego stanowiska dyr. sportowego i trenera.
Od tych ludzi zależy kto gra w Lechii i styl gry zespołu.
I o to kruszymy kopie w tej dyskusji.
Michalski utopił kasę w chybionych transferach bałkańskich, długie kontrakty bez sprawdzenia stanu zdrowia zawodników - Cacic 5000 euro miesięcznie dla kaleki. To dla mnie jest ewidentnym działaniem na szkodę klubu. Tylko z tego powodu powinien podać się do dyspozycji Zarządu. Nie zrobił tego. Do tego dochodzi jeszcze ściągnięcie na stanowisko trenera - Zielińskiego.
Zieliński ma u mnie dwa plusy. Obydwa zawierają się nazwiskach - Kaczmarek i Kowalczyk. Ściągnięcie do Lechii tych zawodników to niewątpliwie jego zasługa.
Niemniej minusów jego pracy jest więcej:
1. Zatracenie DUCHA zespołu.
2. Obniżenie poziomu piłkarskiego.
3. Brak koncepcji na prowadzenie zespołu i jego stylu gry.
4. Obniżenie (albo wręcz utracenie) morale zawodników.
5. Brak zdecydowania (umiejętności?) w podejmowaniu szybkich decyzji na wydarzenia na boisku.
6. Brak wpływu (umiejętności?) na postawę zawodników na boisku (włącznie z treningami).
od 7 do nieskończoności - każdy może dopisać co uważa za stosowne...
Do tego dochodzi brak HONORU - po obiecanych na całą Polskę 9-ciu punktach, z których - w zmodyfikowanej wypowiedzi po Piaście i Legii - tak naprawdę miały być tylko 4-roma punktami, a w rzeczywistości zrobił się z tego 1 punkt każdy trener z poczuciem honoru podałby się do dymisji, lub przynajmniej postawił swoją osobę do dyspozycji Zarządu. Ten Pan tego nie zrobił, co w moich oczach eliminuje go z prawa noszenia Biało-Zielonych barw.
Tak mnie uczono - "Kto plami barwy Lechii (słowem czy uczynkiem), nie jest godzien ich noszenia". - lata 70-te...
Dyr. sportowy - J. Nowicki
Trener - T. Kafarski - do utrzymania z pewnością wystarczy.
7 grudnia 2008, 19:15 / niedziela
Animagu jam zwykły kibic, a nie piłkarski menadżer. Argument : "Zieliński to jedyny wolny trener na świecie" jakoś mnie nie przekonuje. Mimo skromnej wiedzy pokuszę się o podpowiedź: ponegocjować chociażby ze szkoleniowcem Podbeskidzia, bodajże Brosz, lepiej zapłacić, dać nawet odstępne. Od tego mamy zresztą dyr sportowego i Zarząd, który popełnia tak jak wszyscy błędy, lecz nie może w nich tkwić bez końca.
Poza tym: Zieliński musi odejść!
7 grudnia 2008, 19:20 / niedziela
Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób Cacic przeszedł testy medyczne w Lechii ? Nie potrafię tego pojąć, że teraz mówią iż jest ona prawie kaleką a jakoś z nim podpisano dobry jak na nasze warunki kontrakt i raczej trudno będzie go z nim zerwać i jeżeli pewnie chcemy z niego skorzystać to trzeba mu opłacić leczenie...
7 grudnia 2008, 19:24 / niedziela
Animag napisal:Jako prosty spiker - obsługuje, z gorszym bądź lepszym skutkiem (nie mnie oceniac, ale ja widze swoje błędy) spikerke na meczach, pisze felietony na tej stronie, wspomagam poszczególne akcje kibiców, staram się popularyzowac Lechie we wszystkie mozliwe sposoby -np. piszac onie bądx namawiając ludzi do chodzenia na mecze. Nie mam ambicji zarządzac klubem, ani kontrolowac osoby to czyniące. Czasem służę im radą. Chyba nie jest źle...
Temat spotkania - a masz konkretne rozwiązania które przedstwisz zarządowi czy przyjdziesz i ogłosisz : róbcie coś bo spadniemy...? Bo tylko to pierwsze rozwiązanie jest wskazane
KOLEGO (TY JESTES TOMASZ GAŁEK?)JA DALEM POMYSL SPOTKANIA,PADNIE TU KILKADZIESIAT PYTAN PEWNIE do Michalskiego, wybierzemy najciekawsze , przeprowadzimy rozmowe z dyrektorem i zapewniem cie ze nie bedzie pytan "robcie bo spadniemy " wezme ze soba dwoch powaznych ludzi ( kto chetny ?)porozmawiamy z p,.Radkiem .Mysle ze kontakt z kibicami jest bardzo wazny dla klubu i moze podsuniemy ciekawe pomysly.Jka masz taka sile przebicia to porozmawiaj z kim trzeba i ustal termin.Apropo Mili , napisales ze byles przeciwny transferowi "Rogera".Dziwie sie , bo przeciez w łks mial juz dobra runde i ciagnal ta druzyne a taki Cacic przyjechal z nikad (kto jest jego menagerem??)i nie dawal zadnej gwarancji ze bedzie liderem srodka pola,inna sprawa ze nikt go porzadn nie zbadal.O TO MIEDZY INNYMI BYM ZAPYTAL Michalskiego .Kto badal Cacica przed podpisaniem kontraktu??Kto odpowie za ten trasfer?przeciez teraz trzeba mu wyplacic ok 100 tys euro!!!
7 grudnia 2008, 19:24 / niedziela
pewnie radovanovic pozyczyl mu swoje zdjecia rentgenowskie ;] jesli serio dostaje 5k euro to to juz zdeko przesada. zobaczymy jak im pojdzie sprzedawanie niechcianych i zrywanie kontraktow, do tego ciagle czekam na ssa. na razie jest bez rewelacji, brakuje 5 pktow do spokojnej zimy... zeby tylko panowie staneli na wysokosci zadania
7 grudnia 2008, 19:30 / niedziela
Kaleka za 5 tys euro miesięcznie. Wogóle jestem ciekaw czym kierował się pan Michalski w wyborze tego zawodnika a odrzuceniu Sebastiana Mili. Przed sezonem można było sprzedać Miklosika za w miare sensowne pieniądze, teraz już nie koniecznie a byłoby na dobrego grajka gdyby odpowiednio wycenić potencjał naszych graczy przed sezonem i pozbyć się nie potrzebnych. Za formę indywidualną piłkarzy odpowiada pan Zieliński a jaka ona jest? Wystarczy wspomnieć o Rybie chociaż entuzjastą jego talentu nie jestem. Byłem na jednym kursie trenerskim i Engel przedstawiał statystyki, z których wychodziło, że czesto prawie połowa bramek wpada po stałych fragmentach gry. Zieliński o tym nie wie? Tłumaczy, że te cechy nabywa sie wcześnie, że trzeba mieć predyspozycje itd. A ja twierdze, że to najprostsza rzecz kopnąć stojącą piłkę i wbiegać sensownie w pole karne przy rzucie rożnym. Na stałych fragmentach powinien skupić się w pierwszej kolejności skoro mamy taki skład jaki mamy i rozklepać przeciwnika się nie da.
7 grudnia 2008, 19:32 / niedziela
Powiem szczerze, że przez pare dni doszedłem do takiego wniosku, że zmiania trenera teraz i tak nic nie da bo o mistrza i tak nie walczymy więc czy sie utrzymamy na 6, 7 czy 13 miejscu to chyba nie ma większej różnicy. Fakt jest taki że silnej drużyny z tym trenerem nie zbudujemy i na następny sezon potrzebna jest zmiana.
Jeżeli mam zasugerować to na trenera mianowałbym Kafarskiego. Facet jest już w Lechii trochę, był asystentem paru trenerów i jakaś myśl trenerska napewno mu świta w głowie.
Michalski razem z Zielińskim do zwolnienia ale dajmy mu szanse przez tą przerwę zimową fakt jest faktem, że nie przeprowadził ani jednego dobrego transferu.
Czy my mamy jaki kolwiek skauting dalej niż 100 km od Gdańska ?
7 grudnia 2008, 19:36 / niedziela
Fakt, ze Kaczmarek i Kowalczyk przyszli do Lechii, bo przyszedl Zielinski swiadczy o tym, ze raczej nie uwazaja go za "ciote" jak tu lubi sie pisac, czy slabego trenera, ale bardziej o tym, ze jednak stoja za nim i ma u nich szacunek.
Co do reszty wpisu MarkaM ciezko sie klocic, bo to same fakty.
Ale zastanawiajace sa te tzw. morale zespolu. Przeciez to nie sa dzieci, tylko dorosli faceci, nie wiem jak bardzo "przyjebany" musialby byc trener, zeby swoje "przyjebanie" przelewac na 20 kilku doroslych facetow.
Mam swoje teorie na te morale, ale nie bede jej tu pisal.
Wszyscy monitoruja Zielinskiego. Moze warto wziac wglad na nasze "gwiazdki" bez formy? Zwroccie uwage, ze Kaczmarek i Kowalczyk zapierdalaja w kazdym meczu i na nic nie narzekaja. Do tego znaja sie z nowym trenerem. Moze wlasnie to sie reszcie nie podoba?
7 grudnia 2008, 19:45 / niedziela
hime ale czy stac nas na takie ryzyko zeby zostali/chodz i tak zostana/ . jestesmy beniaminkiem ,nie jestesmy mocni w pzpn nikt nam reki nie poda i skad pewnosc ze nie spadniemy . spojrz na mecze we wiosne.... Mielkus mysle ze bardziej efektywne bedzie spotkanie zarzadu oraz w/w osob w sali gdzie mozna pomiescic jak najwiecej kibicow zorganizowanie mikrofonow dla ludzi . wszyscy beda mogli ustosunkowac sie do pytan i odpowiedzi
7 grudnia 2008, 19:52 / niedziela
miejsce : Hotel Roko, obecni : Dyrektor Michalski, prezes Turnowiecki.Termin?????WYSZPERALEM ZE takie spotkanie bylo 15 maja 2006 roku jeszcze kiedy maly Bobo byl trenerem , padaly wtedy bardzo wymijajace odpowiedzi.Wtedy tez sciagnelismy balkanskiego niewypala Siklica..
7 grudnia 2008, 19:52 / niedziela
Wiesz Wariat. Jakbyś miał do wyboru grać w 1 lidze w skorumpowanej Koronie a w Ekstraklasie w barwach Lechii i być pewnym miejsca w składzie bo przecież chce Cie Twój trener to wybór jest oczywisty. I za to wypada Zielińskiemu podziękować.
7 grudnia 2008, 19:56 / niedziela
Niestety u nas zawsze wszystko rozbija się o pieniądze. Jeżeli bierzemy zawodnika to najlepiej żeby był wolny. Jak chcemy trenera to też musi być wolny. Pozbierajmy ochłpay z całej ligi i może zbudujemy jakąś drużynę...
Szczerze mówiać wolałbym płacić 25-30 złoty za bilet na łuk i oglądać mecze z prawdziwego zdarzenia niż płacić 20 i być kompletnie zawiedzionym...
Niech nikt nie mówi że ekstraklasa to za wysokie progi dla Ryby bo w meczu z Ruchem został graczem meczu. Przypadkowo tamtej bramki też nie zdobył. Jeżeli wpuszcza się zawodnika na 5 minut to się nie dziwice że dotknie piłke 2 razy i nic nie pokaże.
7 grudnia 2008, 19:56 / niedziela
Co nie zmiania faktu, że lista jego win jest zajebiście wielka a zasługi dwie- Kaczmarek i Kowalczyk.
7 grudnia 2008, 19:58 / niedziela
Batony mnie zawodza ostatnio, ale do żeczy:
Grajki wywaliły rok temu Borka? SI
Czy teraz grajom podobnie? SI
A może grajki grajom przeciwko Zielinskiemu? Jesli tak jest to mam nadzieje że skończom sie słodkie pierdzenia nad Rybami i innymi... Obym sie mylił
7 grudnia 2008, 19:58 / niedziela
Nie pojmuję skąd ta powszechna pewność, że Lechia spokojnie się utrzyma bez zmian. Wystarczy przecież przeanalizować: pierwsze 5 meczy - 7 pkt., drugie 5 meczy - 7 pkt., ostatnich 7 meczy - 4 punkty. Tendencja od przyjścia Zielińskiego jest wyraźna, czym dłużej pracuje na Traugutta, tym Lechia zdobywa coraz mniej punktów i to w coraz gorszym stylu. To sie nazywa regres, który może doprowadzić do katastrofy. A teksty, że nie możemy zmienić trenera bo nie ma żadnego innego na świecie są śmieszna. A może ja się czepiam? Gdyby swego czasu powiedziano, że: "nie możemy zwolnić T. Borkowskiego, bo w naszej galaktyce nie ma żadnego wolnego trenera, a nawet jeśli jest to była by to niewiadoma" nie było by teraz nerwów, a chłopaki szalałyby sobie na II-ligowych boiskach.
Dlatego: Zieliński musi odejść!
7 grudnia 2008, 20:01 / niedziela
ja mowiłem ze Zie(L)u zniszczyl Legie, potem Korone i teraz do Nas się zabrał, tego parszywgo szkodnika trzeba jak najszybciej wywalic. Jedyna rzecz co mu wychodzi to podpieranie budy podczas meczu i komentarze po zwalonej grze na wyjazd, ze mu się podobalo
7 grudnia 2008, 20:03 / niedziela
wariat oj moze , oj moze. co oni maja zrobic? grac inaczej anizeli on mowi. nie czytales wypowiedzi pilkarzy on przed kazdym meczem mowi to samo obojetnie z kim graja. czy ma ktorys z nich wstac i powiedziec tak nie gramy? czy przed meczem za trenera ma inny pilkarz druzyne motywowac? - to moze mu sie nie spodobac a dyrektor jest za nim . pilkarze maja rodziny... kazdy trener ma swoich wafli czy lepszy czy gorszy . kowalczyk owszem biega ale co to daje kaczmarek biega i jakies efekty tego sa jest to niezly zawodnik ktory bedzie gral lepiej przy lepszych pilkarzach
7 grudnia 2008, 20:48 / niedziela
szkoda mi ciebie Wariat i twej ślepej miłośći do Zielińskiego i "jego sukcesów"
ALE JESZCZE BARDZIEJ MI SZKODA NASZEJ LECHII BO ZNIM IDZIE NA DNO
i obawiam się że jak zostanie to obudzimy się nie na 12 miejscu ale w 2 lidzę.
A to jak widzę po ruchach zarządu bardzo prawdobodobny wariant a nawet jak z Zielinskim jako trenerem jakimś cudem się utrzymamy to nie daje on wiary w lepsze jutro dla nas KIBICOW i DLA NASZEGO UKOCHANEGO KLUBU.
POZDRAWIAM I OBY NADESZŁO DLA NAS LEPSZE JUTRO WRAZ Z NASTĘPNĄ RUNDĄ
7 grudnia 2008, 20:51 / niedziela
Beda wzmocnienia, nie dygaj. :)
7 grudnia 2008, 21:04 / niedziela
Układ wiosennych meczów mamy bardzo niekorzystny. Wszystkie mecze o 6 pkt gramy na wyjeździe.
Animaq (poprawnie chyba tak, a nie przez 'g', bo końcówka nicka sugerowałaby skrajnie inne sympatie), piszesz, że nie ma wolnych szkoleniowców. Już sugerowałem na tym forum, że z rozgrywek II ligi zachodniej wycofała się drużyna lidera (!). Tam powinniśmy się rozejrzec za trenerem i tym samym za wartościowymi piłkarzami, których by zabrał za sobą.
A teraz kilka argumentów antyZielu.
1. Cała Polska się z nas już śmieje - wolne i rogi.
2. Drużyna zatraciła umiejętnośc ustawienia strefy obronnej (pressingu) już na połowie przeciwnika, ostatni mecz tego typu był z Craxą i momentami z Arką.
3. Krycie w okolicach naszego pola karnego odbywa się najczęściej 1-1 ,stąd tak dużo fauli i w konsekwencji patrz pkt.1.
4. Boczni pomocnicy są w 90% przypadków spóźnieni, wówczas stoperzy muszą iśc do asekuracji do boku, zostawiając przeciwnikowi miejsce na rozklepanie reszty obrony
5. Bardzo często nasi defensorzy wybierają się we dwóch do przeciwnika prowadzącego piłkę, zostawiając drugiego bez krycia - błąd juniorski.
6. Nasi obrońcy są źle ustawieni w trakcie prowadzenia akcji przez Lechię i w momencie straty narażają się na kontrę: 1 bramka w w Białymstoku, do perfekcji te błędy obnażył Lech/Amica.
6a. Za to kiedy nasi zanotują przechwyt, napastnicy (personalnie Buzi i Kowal) zawsze znajdują się na spalonym, skutecznie uniemożliwiając zagranie do przodu (kontry).
Tyle dostrzegam ja - piłkarski laik, dlatego uważam, że Jacek Zieliński jest kiepskim trenerem, skoro nie potrafi wyperswadowac grajkom takich szkolnych błędów.
Animaq, chciałeś kandydata na trenera - proszę: Janusz Kudyba.
7 grudnia 2008, 21:17 / niedziela
Nie wiem co sugeruje "g na końcu" ale mniejsza o to:
KONKURS BŁYSKAWICZNY: Gdzie napisałem, że nie ma wolnych trenerów? Odp. jeszcze szybciej - NIGDZIE -nie ma takiego zdania!!! Z tego wątku dowiedziałem się już o tylu rzeczach, które rzekomo twierdzę, a nigdzie nie napisałem że jestem w szoku. Ludzie - czytajcie wprost co pisze bez zadnych nadinterpretacji!!!
Jesli chodzi o wolne i rożne - buhahahahaha. Jedyne wolne które dobrze nam wychodziły od 7 lat to wiosna 2005 (III liga). Pozostałe rozne i wolne wykonujemy niezmiennie tak jak w A-klasie - niestety...
7 grudnia 2008, 21:23 / niedziela
ale widzisz mi nawet nie oto idzie że gramy padline z meczu na mecz coraz wiekszą ,bo może i niektorzy piłkarze się nie nadają ale wkurwiały mnie wywiady trenera a to że gramy z czołowka,a to po remisie z Piastem że graliśmy bardzo dobrze i gramy na 9pkt a potem ze to był żart itp itd.Ja chciałbym charyzmatycznego trenera(wiadomo ze Kubicki nie wchodzi w gre z wiadomych też przyczyn i niech tak zostanie ale jest wielu innych)zobacz jak np Tarasiewicz w Śląsku prowadzi drużynę -i jego mowa chlopaki przyszli ze mna z 2 ligi ale nikt tu pękać nie bedzie ba to pekać mają inni.A co do transferów z obiecanych 4 to 2 juz są mamy Bramkarza i Napastnika z Olimpii Elbląg.A i normalnie mnie wkurzyli po co nam 3 bramkarz co sami nie mamy w rezerwach i płacić nastepnemu graczowi a wlasnemu zawodnikowi Damianowi Szuprytowskiemu konczy mu sie wiek juniora niechca podpisac nowego kontraktu-chlopak chce bodajże 3000zł na miesiąć i podpisuje 3 letni kontrakt a Oni daja mu 1200zł a to sa smieszne pieniążki jak Cacic i Radowanowic dostają po 18000 na miesiąć.Dalej lista przedstawiona przez zarzad do odstrzału podana od razu to tylko zamydlanie oczu ,przecież z tych zawodników już wcześniej grał tylko Kasper i Hirsz a teraz prawie w ogóle nie grali więc zrzucanie na nich winy .Nastepna wypowiedz o Benie to jest tylko ośmieszenie zarzadu(podanie że sie nie nadaje że za słaby,owszem grał tez slabiej),a przeciez juz ponad 1,5 miesiąca temu pisałem że wiadomo że Ben odejdzie bo nas na niego nie bedzie stac bo Angole żadają 450 tys.funtów - i trzeba było napisać prawdę a nie że za slaby itp poprostu brak kasy.
7 grudnia 2008, 21:25 / niedziela
animag- na tym forum umiejętność czytania ze zrozumieniem, posiadają tylko nieliczni. Reszta patrzy na to co napisałeś i wymyśla sobie co jej pasuje.
Z jednym się z tobą nie zgodzę. Speichler potrafił strzelać z wolnych. Przypomnij sobie chociażby Opole.
7 grudnia 2008, 21:32 / niedziela
Animag/q (cały czas liczę na weryfikację poprawnej wersji).
PRZEPRASZAM, że na Twoją klawiaturę przeszczepiłem coś co napisał ktoś inny.
Nie zrozumiałeś mnie, ze stałymi fragmentami gry chodziło mi nie tyle, że nie przynoszą zysków, lecz przynoszą kolosalne straty.
Przyznam,że po cichu bardziej oczekiwałem Twego odniesienia się do proponowanej kandydatury ewentualnego szkoleniowca, bo boję się, że Zieliński II naprawdę nie daje rady.
7 grudnia 2008, 21:35 / niedziela
Wybacz, ale decyzje kadrowe to nie moja działka.
7 grudnia 2008, 21:53 / niedziela
Podam przykład niesympatyczny - z za miedzy - w zeszłym sezonie, jeszcze za Michniewicza, szparka też miała zapaść, tracili punkty z kim popadło, dysponując solidnym pierwszoligowym składem, zmieniono trenera i nagle jak ręką odjoł - trzy mecze pod rząd wygrane po 3:0 (czy 4:0 nie pamiętam dokłądnie), a trener tak jak nasz Zieliński nie miał czasu.
Odnosząc to do nas, będę się upierał, że ten człowiek nie nadaje się na to stanowisko - może gdyby miał do dyspozycji drużynę gwiazd, w której każdy wie co ma robić i każdy w pojedynkę może wygrać mecz, to mógłby dowodzić takim zespołem, ale my mamy do dyspozycji młodych i niedoświadczonych piłkarzy, których trzeba odpowiednio ukierunkować i zadbać o ich rozwój, a to się nie dzieje.
Widziałem w tym sezonie kilka momentów naprawdę fajnej gry w naszym wykonaniu, co utwierdza mnie w przekonaniu, że tych chłopaków stać na dużo więcej, ale potrzeba im kogoś kto ich do tego przekona, pomoże im, obecny trener w moim przekonaniu nie jest tą osobą ...
7 grudnia 2008, 22:12 / niedziela
Animagu mam nadzieję, że to jest pytanie, na które dasz odpowiedź szerszą niż tylko stwierdzenie ,,Zarząd ma rację, a Lechia podąża we właściwym kierunku''
Zwolnimy Kalkę, a za zasługi będzie mógł poszukać klubu na własną rękę.
Tak mówi Zarząd.
Dyrektorem sportowym jest Michalski- bardzo związany z Lechią - patrz wybór Cypru zamiast Lechii.
Ciekawe czy zaproponują Kalce po zakończeniu kariery jakiekolwiek stanowisko?
Wątpię.
Dyrektor sportowy mógłby chyba być byłym zawodniiem Lechii
a trener nie musi być znajomym Michalskiego. Czy może się mylę?
7 grudnia 2008, 22:13 / niedziela
Jeszcze raz napisze, ze Zielinski nadaje sie na drugiego trenera ktory zajmie sie taktyka. Na pierwszego potrzeba nam kogos kto bedzie krotko trzymal pilkarzy i potrafil zmotywowac do walki (np. charakter typu Tarasiewicz). Pozatym jezeli mamy mlody sklad to trener powinien latac przy linii i poprawiac co chwile cos w grze mowic co maja lepiej zrobic. Jak widze Zielinskiego i jego mine podczas meczu to nie wiem czy on jest az tak zalamany czy nie ma kompletnie pomyslu
7 grudnia 2008, 23:47 / niedziela
Co do Zarządu. Postęp pod wodzą tych ludzi niepodważalny. Klub to na tyle dziwna firma, że ze specyfiką jej działalności związana jest dość częsta i gwałtowna zmiana nastrojów. W czerwcu Zarząd był super, teraz już nie jest.
Wybrali złych ludzi (Michalski i Zielu)? Być może tak. I to - patrząc na efekty pracy - bardziej w tym pierwszym przypadku. Ziela dołują też piłkarze, którzy chyba nie są tu bez winy (to moje domysły, bo nie jestem tak blisko klubu jak założyciel tego wątku:)))
Do tematu: popełnili błąd? Być może. Jeśli tak, to pewnie go prędzej czy później naprawią. Ja wierzę, że działali w dobrej wierze. W tej branży jest sporo ryzyka. Nigdy do końca nie wiadamo, czy wszystko wypali.
Jestem zatem za dwoma różnymi miarami. Dla Zarządu ocena w perspektywie lat pracy. Dla trenera rudna (która właśnie minęła), dla dyr. sportowego kilka pierwszych trensferów (które ten ma za sobą).
8 grudnia 2008, 01:36 / poniedziałek
animaq mowiles ze bedziesz szedl do zarzadu ,powiedz ze kibice wyszli z propozycja aby zielek wypoczal moze w gorach a mecz w belchatowie poprowadzi kafarski. spotkanie towarzyskie ale moze pilkarze na boisku cos wiecej nam powiedza
8 grudnia 2008, 09:11 / poniedziałek
szatan4 na jakiego grzyba stawiasz kropki i przecinki, skoro potem nie zaczynasz zdania z wielkiej litery?
Może szczegół, ale świadczy o Tobie.
A teraz w temacie. Mam mieszane odczucia. Zielu chyba nie jest super trenerem i popełnia błędy jak każdy.
Zastanawia mnie jednak fakt, że nikt nie zauważa w tej całej układance kompromitującej postawy niektórych piłkarzy. A że nie ma specjalnie z czego wybierać, to gra wygląda tak jak wygląda.
Sławne stałe fragmenty gry. Czy Zieliński ma uczyć zawodnika x czy y że za zawodnikiem idę do końca agresywnie i nie schylam głowy jak leci piłka. Przykłady można mnożyć. Większość bramek straciliśmy po błędach z piłkarskiego ABC. Tego naprawdę nie trzeba uczyć, to się wie po kilku pierwszych zajęciach w trampkarzach!!! Kto grał trochę w piłkę ten wie.
Diagnoza jest taka, że albo 75% naszych zawodników nie nadaje się (już albo jeszcze) na grę w Ekstraklasie albo grają przeciwko trenerowi (co jest wielką głupotą, bo podcinasz gałąź na której siedzisz), albo brakuje ambicji.
Reasumując do Zielińskiego można mieć pretensje za np. zmiany, ustawienie taktyczne itp. , ale to że komuś się nie chce wrócić za zawodnikiem, albo pokazać się do gry koledze, albo zrobić wślizgu to już przepraszam ale nie wina Zielińskiego.
Wszystkim wielbicielom Trenera Kubickiego i naszej rewelacyjnej formy w 2 lidzie (teraz 1-szej) podam prosty przykład - Hubert Wołąkiewicz.
Jak grał 2 lidze każdy pamięta. A jak gra teraz? Mimo, że jest w dalszym ciągu jednym z naszych najlepszych punktów, to jemu też się trafiają dość znaczące błędy. Przykład pokazuje jaka jest różnica między grą w Ekstraklasie a na zapleczu.
Generalnie animag zgadzam się z Tobą.
Pozdrawiam
8 grudnia 2008, 13:02 / poniedziałek
Zarząd OSP Lechia odwoła się od kary 15 tys. zł nałożonej przez Komisję Ligi za zaniedbania organizacyjne podczas meczu z Piastem Gliwice.
Kara została nałożona na gdański klub za nie przygotowanie boiska do gry na czas, przez co spotkanie rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem.
Po tym wydarzeniu w ogólnopolskiej prasie rozpętała się nagonka na Lechię i gospodarza obiektu przy ul. Traugutta gdański MOSiR za stworzenie systemu podgrzewającego murawę boiska w taki sposób, że nie może on funkcjonować w tym samym czasie, gdy włączone są jupitery.
Dzień po meczu gdański klub wystosował oficjalne oświadczenie, w którym tłumaczył, że system podgrzewania murawy spełnia swoją rolę, co udokumentowane jest na billingach, które zarejestrowały temperaturę murawy przed, a także w trakcie meczu. Działacze Lechii tłumaczyli, że żaden system podgrzewający murawę na świecie nie jest w stanie na bieżąco topić intensywnie padającego śniegu, co miało miejsce właśnie przed meczem z Piastem. Instalacja ta ma za zadanie jedynie zapobiegać zamarzania ziemi i tę funkcję pełni.
Mimo tych wyjaśnień Komisja Ligi w ubiegłą środę podjęła decyzję o nałożeniu na gdański klub kary w wysokości 15 tys. złotych. Zarząd OSP Lechia nie zgadza się z takim orzeczeniem i ma zamiar odwoływać się od tej decyzji.
- Byliśmy przygotowani, by podczas czwartkowego zebrania Komisji Ligi złożyć odpowiednie wyjaśnienia w tej sprawie. Tymczasem Komisja bez zapowiedzi zebrała się dzień wcześniej i nałożyła na nas karę 15 tys. złotych - mówi prezes klubu Maciej Turnowiecki. - Mało tego. Nie otrzymaliśmy żadnego uzasadnienia nałożenia na klub takiej grzywny, więc nie wiemy jakimi argumentami kierowała się Komisja Ligi. My będziemy na pewno odwoływać się od tej decyzji, bo uważamy, że nie jesteśmy winni temu, że przed meczem z Piastem przeszła nad stadionem burza śnieżna - kończy Turnowiecki.
Dalej uparciuchy ze sie nie da. Da sie tylko wystarczy spojrzec na zachod na Niemcy tam snieg, a w Polsce ? Na Wroclaw
8 grudnia 2008, 16:47 / poniedziałek
Denerwują mnie te coraz nowsze oświadczenia. Niech ustalą jedną wersję i wtedy się bronią. Prawda jest taka, że skoro była burze śnieżna to mogli się odrazu brać za odśnieżanie a nie czekać czy pigment pasuje czy nie pasuje.
W Niemczech są tak dobre warunki podczas opadów śniegu bo tam chyba ten kto ma wykupione prawa do transmisji może nałożyć karę finansową na klub za nieprzygotowanie murawy (może się mylę)
No nawalili stało się i nie ma co płakać trzeba zapłacić. Człowiek uczy się na błędach. Zresztą te 15 tysięcy to jedna pensja Cacica jak podpisywali kontrakt to jakoś łatwo im kase było wydać.
8 grudnia 2008, 16:56 / poniedziałek
cienio to co napisales ze nie jest wina zielinskiego wlasnie wina zielinskiego jest
8 grudnia 2008, 17:10 / poniedziałek
zamiast tak pisac bez sęsu zrubcie lepiej internetowa ustawke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zwolennicy łapówek spod znaku szatana4 kontra misie koala palące zioło
Chuj z trenerami - Lechijko jestesmy z wami
sztan4 masz batona w nagrode za pisanie po polskiemu
8 grudnia 2008, 20:12 / poniedziałek
My tu tak sobie piszemy a...czuję że zarząd ma Nas głęboko w dupie...
ZARZĄD OCKNIJ SIĘ I WYWAL ZIELIŃSKIEGO!!!!!
A jak (nie daj Boże ) by to się nie stało to na wiosnę porządnie trzeba wykrzyczeć Zieliński spadaj (lub coś bardziej dosadnego)...
PIŁKA DLA KIBICÓW!!!!TYLKO BKS
9 grudnia 2008, 01:55 / wtorek
domino33 :):) logopedo od sęsu ,dales ciala co!? masz 2 batony :) :) :) milych snow zycze chlopcze
9 grudnia 2008, 02:01 / wtorek
domino jak tam sie po polskiemu pisze , z r u b c i e z polonista dyktando popros go o to . to pa
9 grudnia 2008, 07:44 / wtorek
szatan4 - każdy twój wpis tronci głupotą. może dlatego że budzisz sie w srodku nocy i piszesz takie pierdoły. może poza Michalskim, Zielińskim i Turnowieckim wyrzucisz z forum jeszcze mnie łosiu - napisz do admina w tej sprawie - szybciutko! a teraz pendzie do szkoły uczyc się polskiego, żeby jutro ci odpowiedziec na twoje nocne farmazony
9 grudnia 2008, 07:57 / wtorek
Odejść to powinni przede wszystkim Bąk i Wołąkiewicz. To dzięki nim Lechia straciła tyle bramek. Z nimi spadek pewny.
9 grudnia 2008, 09:54 / wtorek
animag muszę się z Tobą nie zgodzić odnośnie Zielińskiego uważam że styl naszego zespołu jest flegmatyczny tak jak zachowanie naszego trenera podczas meczu. Jasne że utrzymanie przed sezonem wzieli byśmy w ciemno i porażki tez są wliczone ale po walce a nie tak jak do tej pory na stojąco tak jak zacohwuje się nasz trener podczas meczu zeby nie być gołosłownym to dam przykład: Dzisiaj miałem okazję rozmawiać z jednym z zawodników Lechii. I spytałem się go wprost, czym jest spowodowana tak słaba dyspozycja zespołu.
On mi odpowiedział bez zastanowienia, że to wina trenera. Więc kontynuowałem temat i zapytałem dlaczego? On mi na to odpowiedział, że nie będzie wszystkiego wymieniał, ale poda mi przykład. Wiesz jak wygląda odprawa przedmeczowa? Nie, odparłem! A on na to, że praktycznie na każdej jest ta sama śpiewka, grać uważnie z tyłu i próbować długimi podaniami przenieść grę pod pole karne przeciwnika! I nie ma to znaczenia czy gramy z Lechem czy z Łks-em! A tak na marginesie ci powiem, że ten człowiek nie zrobi nigdy kariery trenerskiej, jest za spokojny, wręcz flegmatyczny i nigdy nie zdobędzie autorytetu u zawodników.Chyba coś jest na rzeczy jeżeli nasi zawodnicy mają takie zdanie o własnym trenerze! Uważasz że Zieliński nie ma odpowiednich lub jak kto woli dobrych graczy to ja Ci powiem że takich miał w legii i koronie i co? Brak sukcesów i zwolnienie ! A styl korony i legii był taki sam jak naszej Lechijki czy to przypadek czy brak warsztatu i charyzmy lub jaj
9 grudnia 2008, 10:32 / wtorek
Czyli, jak rozumiem, w naszym klubie nie funkcjonuje coś takiego jak bank informacji o najbliższym przeciwniku, jego słabych i silnych punktach, nie przeprowadza się odpraw indywidualnych, bo co, nie wiadomo przed meczem, kto będzie grał na kogo?
Przecież do każdego meczu należy się solidnie przygotować pod każdym względem, szczegółowo ustalić taktykę. Lechia to nie jest samograj, który sam się ustawi pod przeciwnika. Kto za taki stan rzeczy odpowiada? Na koniec, czy na pewno takie wyniki bronią trenera, oceńmy sami.
odnośnik
9 grudnia 2008, 11:12 / wtorek
To mnie już powala na kolana..... wszyscy powyżej 180cm wzrostu ruszać do klubu :))
W naszych klubach nie zawsze kryteriami są finanse czy zapotrzebowanie na konkretne pozycje na boisku. Ciekawą politykę obrała Lechia, która chce pozyskiwać piłkarzy... wysokich. Masz powyżej 180 cm – nadajesz się. "Kilka punktów straciliśmy jesienią we frajerski sposób. Mnóstwo goli strzelono nam po stałych fragmentach gry.Tutaj tkwią największe nasze rezerwy" – tłumaczy trener Jacek Zieliński.
cały artykuł:
odnośnik
9 grudnia 2008, 20:10 / wtorek
szczesciarz, a co ma debil dziennikarz do tematu?