Gdańsk: wtorek, 16 kwietnia 2024

Zarządzie, nie oddawać Trałki!

strona 1/3

20 stycznia 2009, 10:53 / wtorek
Trałka bezwzględnie musi wypełnić kontrakt z Lechią do końca i wspomóc drużynę w walce o utrzymanie. Apeluję do Was, nie iść na wymianę i nie brać kasy od Polonii, bo cóż po kasie, jak osłabimy się w tak newralgicznym momencie w historii klubu i po sezonie spadniemy. A po spadku nie będzie kasy, ani nowych sponsorów, starzy się zniechęcą, natomiast marne grosze za Trałkę rozejdą się niezauważalnie jak kamfora.
Aktualnie priorytetem powinno być zagwarantowanie możliwie najmocniejszego składu na bieżąca rundę. A co będzie później, to się jeszcze obaczy. Może przyjdzie nowy sponsor i nowe źródło finansowania się znajdzie.
A jak juz coś kombinować z Polonią Warszawa w kwestii transferów, to ewentualnie przyśpieszyć przyjście Bąka. Zapłacić Polonii np. 50 tys. i niech gra razem z Trałką już od teraz. Mam nadzieję, że Zarząd nie wykażę się krótkowzrocznością. NAJWAŻNIEJSZA JEST RUNDA WIOSENNA!
20 stycznia 2009, 11:06 / wtorek
A ja mam nadzieję, że Zarząd jak najszybciej osiągnie kompromis z Groclinem w sprawie Trałki i ten opuści jeszcze w styczniu naszą Lechię. No chyba że Trałka wybierze pozostanie w Lechii.

Kolejny cygan w drużynie w najważnieszej rundzie w dziejach nowożytnej Lechii jest zbyt wielkim ryzykiem. Po co nam zawodnik, który przez pół rundy będzie udawał kontuzję, a przez następną część sezonu swoją słabą formę i niskie zaangażowanie w grę będzie tłumaczył "dochodzeniem do siebie po kontuzji"?

Jeśli Trałka chce grać w Groclinie- jego święte prawo. Ale albo niech idzie za kasę teraz, albo niech gra w rezerwach, które z Chojniczanką rywalizują o awans do III ligi.
20 stycznia 2009, 11:26 / wtorek
Mam nadzieję że nasz trener będzie miał na tyle odwagi że postąpi tak jak Tarasiewicz z Ostrowskim.
Nigdy więcej Treałki w pierwszy składzie
20 stycznia 2009, 11:38 / wtorek
Zgadzam sie, czas Tralki w Lechijce dobiegl konca, wziasc tego Baka i oddac Tralke, po co nam ziomek ktory juz pewnie noge bedzie podczas meczu odstawial, polonia to dla niego awans sportowy wiec niech juz tam rusza...

Pozdro za to co zrobiles, ale to jak odchodzisz budzi moj niesmak.
20 stycznia 2009, 11:50 / wtorek
Jestem niepoprawnym optymistą.

Wariant I
Jeżeli Trałka pozostanie w Lechii na wiosnę, będzie grał na swoim normalnym poziomie. Wizja zakorzenienia się w reprezentacji i ponownych powołań będzie dla niego ważniejsza niż oszczędzanie nóg dla Dyskopolo. Dlatego uważam, że nie odpuści.

Wariant II - Trałka odchodzi, Bąk przychodzi.
Tracimy wodzireja, ale czy zaważy to na naszym utrzymaniu się w EX? Myślę, że nie.
Z kolei Bąk będzie miał czas na wkomponowanie się do drużyny, która w przyszłym sezonie ma grać już nie o utrzymanie, tylko środek tabeli.

Stawiałbym na wariant II. Jest korzystniejszy dla nas i przyszłości drużyny.
20 stycznia 2009, 11:52 / wtorek
Zeto, nie zgadzam się z tą oceną. Nie widzę powodów, żeby Trałka tak właśnie kombinował. Na pewno piłkarz ma ambicje, chce się rozwijać, zmieniać kluby na lepsze, a w perspektywie grać za granicą. Półroczne niegranie, udawanie kontuzji, odpuszczenie w treningach może się dla jego kariery źle skończyć. Myślę, że Trałka doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Taka postawa Trałki jest tym bardziej nieprawdopodobna, że chce on zaistnieć w kadrze BenaHakera, bo to dla każdego piłkarza „okno na świat”. A więc musi cały czas utrzymywać odpowiedni poziom sportowy. A tylko regularne granie w I składzie Lechii, bycie „pod parą” daje mu szanse na utrzymanie odpowiedniej formy i na kolejne powołania.
Poza tym, co tu prawdę ukrywać, Trałka nie jest piłkarzem genialnym ani nawet bardzo dobrym jak na realia polskich stadionów, jest co najwyżej piłkarzem przeciętnym. Owszem na tle słabych piłkarzy Lechii bez trudu udało mu się wyróżnić. A zawdzięcza to przede wszystkim pracowitości. On chyba też to rozumie i zna swoje miejsce w szeregu. A piłkarz przeciętny nie może sobie pozwolić na symulowanie ani fochy, które oznaczają grzanie ławy, siedzenie na trybunach. Musi grać i to dobrze, by nie wypaść z obiegu. Trałka to nie ktoś taki, kto 2 lata nie gra, a potem nagle wchodzi na boisko, mija obrońców jak tyczki, czaruje wrodzoną techniką, olśniewa inteligencją boiskową i podaniami. Bez gry będzie nikim, będzie musiał mozolnie odbudowywać formę. A bez formy nie będzie miał na to szans, bo trener klubowy go nie będzie wystawiał do gry. Błędne koło.
Wreszcie kolejny powód na pozostawienie go u nas – większa konkurencja w linii pomocy Lechii na pewno nie zaszkodzi. Lechia w tym sezonie nie może pozwolić sobie na osłabianie składu, bo nie może spaść. To by mogło oznaczać zniweczenie wysiłku tylu lat i pogrzebanie naszych nadziei.
Wreszcie na koniec, panowie, nie ma się co obrażać na Trałkę, bo to dziecinada. Trałka dużo zrobił dla Lechii, kilka punktów w tej rundzie to w dużej mierze jego zasługa. A że chce pracować w lepszej firmie, gdzie ma większą pensję i lepsze perspektywy na awans, to zrozumiałe.
20 stycznia 2009, 12:02 / wtorek
Jeszcze jeden argument – pokonując brud nie zmienia się koni w zaprzęgu na środku rzeki. Trałka jest piłkarzem sprawdzonym, zgranym z innymi piłkarzami Lechii. Natomiast Bąk to wielka niewiadoma, zawsze jest ryzyko, że się nie wkomponuje do składu. Albo nim się w komponuje miną 3-4 kolejki, a Lechia zanotuje porażki. Wzmocnijmy skład Bąkiem, ale nie kosztem pozbycia się Trałki. Niech wypełni kontrakt.
20 stycznia 2009, 12:03 / wtorek
Zeto, nie zgadzam się z tą oceną. Nie widzę powodów, żeby Trałka tak właśnie kombinował. Na pewno piłkarz ma ambicje, chce się rozwijać, zmieniać kluby na lepsze, a w perspektywie grać za granicą. Półroczne niegranie, udawanie kontuzji, odpuszczenie w treningach może się dla jego kariery źle skończyć. Myślę, że Trałka doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Taka postawa Trałki jest tym bardziej nieprawdopodobna, że chce on zaistnieć w kadrze BenaHakera, bo to dla każdego piłkarza „okno na świat”. A więc musi cały czas utrzymywać odpowiedni poziom sportowy. A tylko regularne granie w I składzie Lechii, bycie „pod parą” daje mu szanse na utrzymanie odpowiedniej formy i na kolejne powołania.
================================================== ==

Gdyby Trałka poważnie myślał o Reprezentacji, bez gadania zostałby w Lechii. Nie szukałby szczęścia w Wa-wie.
Gdyby Trałka myślał o grze za granicą, również wiosnę zagrałby w Lechii nie dogadując się z Groclinem.

Dlaczego?

Dlatego że w Lechii od Trałki ustala się skład. W Groclinie, musi o to walczyć. Dwa trzy mecze, mogą spowodować, że nie wstanie z ławy przez całą wiosnę. Wtedy obudzi się palcem boba kaczmarka w dupie.
-------------------------------------------------- -------------------------------------

Poza tym, co tu prawdę ukrywać, Trałka nie jest piłkarzem genialnym ani nawet bardzo dobrym jak na realia polskich stadionów, jest co najwyżej piłkarzem przeciętnym. Owszem na tle słabych piłkarzy Lechii bez trudu udało mu się wyróżnić. A zawdzięcza to przede wszystkim pracowitości. On chyba też to rozumie i zna swoje miejsce w szeregu. A piłkarz przeciętny nie może sobie pozwolić na symulowanie ani fochy, które oznaczają grzanie ławy, siedzenie na trybunach. Musi grać i to dobrze, by nie wypaść z obiegu. Trałka to nie ktoś taki, kto 2 lata nie gra, a potem nagle wchodzi na boisko, mija obrońców jak tyczki, czaruje wrodzoną techniką, olśniewa inteligencją boiskową i podaniami. Bez gry będzie nikim, będzie musiał mozolnie odbudowywać formę. A bez formy nie będzie miał na to szans, bo trener klubowy go nie będzie wystawiał do gry. Błędne koło.
==================================================

Właśnie dlatego, że jest przeciętny, nie powinien zmienić klubu, kiedy jest na fali wznoszącej. Z Lechii miałby lepsze odbicie do występów za granicą, niż z ławki Groclinu.
-------------------------------------------------- ---------------------------------------

Wreszcie kolejny powód na pozostawienie go u nas – większa konkurencja w linii pomocy Lechii na pewno nie zaszkodzi. Lechia w tym sezonie nie może pozwolić sobie na osłabianie składu, bo nie może spaść. To by mogło oznaczać zniweczenie wysiłku tylu lat i pogrzebanie naszych nadziei.
================================================== ==

I bez Trałki mamy "kłopot bogactwa" w pomocy. Mnie martwi brak prawego i środkowego obrońcy.
-------------------------------------------------- --------------------------------------------

Wreszcie na koniec, panowie, nie ma się co obrażać na Trałkę, bo to dziecinada. Trałka dużo zrobił dla Lechii, kilka punktów w tej rundzie to w dużej mierze jego zasługa. A że chce pracować w lepszej firmie, gdzie ma większą pensję i lepsze perspektywy na awans, to zrozumiałe.
================================================== ==

Nie obrażam się na Trałkę. Będę kibicował, aby poradził sobie w Groclinie. Jednak moim zdaniem, wiosną wszyscy zapomną o piłkarzu Łukaszu Trałce.
20 stycznia 2009, 12:03 / wtorek
Dlatego sa obozy przygotowawcze, jesli ta wymiana by doszla do skutku tera to nie trzeba by czekac do tej 3-4 kolejki... ten argument ci nie wyszedl =)
20 stycznia 2009, 12:15 / wtorek
Ależ nikt na Trałkę się nie obraża. Miał prawo poszukać innego pracodawcy i tak zrobił, ale jakoś sobie nie wyobrażam iż mówimy pracodawcy że za pół roku odchodzimy do konkurencji a na razie z pełną ochotą i zaanagażowaniem popracujemy dla niego. W żadnej firmie by to nie przeszło. Trałka mówi, że chce pomóc Lechii w walce o utrzymanie, że musi grać w lidze aby marzyć o kadrze, ale czy nie istnieje jednak ryzyko, że nie do końca będzie się angażował, walczył o każdą piłkę, o dalszą grę w ekstraklasie, mając już kontrakt w kieszeni i interesujac się bardziej na jakim miejscu ligę zakończy DyskoPolo oraz ew. grą w europejskich pucharach. Mówimy o profesjonaliźmie a popatrzmy jak zachwouje się Warszawa w kontekście Bąka, który podpisał z nami kontrakt. Powiedzieli wprost, może próbując nas szantażować, że miejsce Bąka jest nawet nie w rezerwach, a na trybunach. Po prostu dali nam do zrozumienia wprost, iż dadzą nam zawodnika, który przez pół roku nie będzie grał w piłkę!!! Nie chodzi o jakiś chory rewanż ale jeżeli nie chcą Trałki teraz to jaki sens z naszego punktu ma przygotowywaniem im zawodnika i ustawianie koncepcji gry zespołu z Trałką, jeżeli za chwilę go nie będzie a może i w trakcie rundy wypadnie z gry ("słaba" forma, "choroba" i takie tam). Wolę aby w tym przypadku już teraz budować zespół inaczej i dać szanse na grę komuś innemu. Rozbawiła mnie dziś wypowiedź Fajfera, że Lechia stawia wygórowane wymagania finansowe i że Trałka z Bąkiem są porównywalni, gdyż obu kończą się kontrakty w czerwcu. Skoro kryterium są nie umiejetności tylko kiedy się komu końcy kontrakt, to czemu nie sięgnęli po Gargułę, a może i Romaldo w czerwcu będzie wolny ;-) Jeżeli są poważni to niech puszczają do nas Bąka już teraz, dorzucą 300 tyś. zł i mogą Trałkę sobie brać już teraz. Podsumowując wolę Bąka już teraz i 300 tyś. w kieszeni na dodatkowe wzmocnienia niż Trałkę do czerwca.
20 stycznia 2009, 12:33 / wtorek
Krzysztof Ostrowski własnie podpisał kontrakt z Legią - odchodzi od lipca. Reakcja Tarasiewicza: odnośnik

Co się stanie z piłkarzem? Jeśli nie Legia i Młoda Ekstraklasa, to ławka. Trener Śląska Ryszard Tarasiewicz już zapowiedział, że nie weźmie piłkarza na obóz przygotowawczy do Zieleńca, a także nie będzie go wystawiał w meczach ekstraklasy, czytamy w dzienniku. - To byłoby niezdrowe dla drużyny. Bo co mają powiedzieć chłopcy, którzy mają tu jeszcze po dwa lata kontraktu? Gdybym stawiał na Krzyśka, to mogliby się zastanawiać, po co oni w ogóle tu trenują, skoro występuje zawodnik, którego nie będzie tu za trzy miesiące. Jak ja bym wyglądał w ich oczach? Jak śmieć, a nie jak trener - mówi Tarasiewicz.

Co do wypowiedzi T. Fajfera - zwyczajnie zawiodłem się na człowieku. Fakt, nie pracuje u nas, ale widzę, że ochoczo wyznaje zasady Kalego - jak my brac Trałkę to dobrze, jak nam brać Bąka to zanim odejdzie zniszczymy chłopaka. To takie grodziskowe maniery...
20 stycznia 2009, 12:44 / wtorek
Co do Trałki, niech idzie... po co nam gracz ktory bedzie gral tak zeby nie miec zadnej kontuzji...bedzie gral na polowe gwizdka! Zarzad! wymiana jakies sianko na bilety i po sprawie! budujemy zespol a nie przechowalnie!
20 stycznia 2009, 12:46 / wtorek
Jeszcze jedno: odejście Łukasza będzie niewątpliwie stratą dla zespołu, ale jeżeli naprawdę podpisał kontrakt, to ... nie wiem czy wie w co się wpakował. Pan J. Wojciechowski rozważa dac 300 czy 200. To przeciez nawet niejedno sprzedane mieszkanie w W-wie. No chyba, że mieszkań u niego zwyczajnie nikt nie kupuje, a to juz oznacza prostą drogę do powtórzenia się scenariusza poprzedniego własciciela Groclinu (własnie zwalnia kilkaset osób z pracy). Zauważcie, że inny deweloper (Polnord) tez jakoś ne ogłasza mocarstwowych planów. To się nazywa: KRYZYS zagląda do ligi. A to oznacza, że niektóre OLBRZYMIE sumy moga wkrótce okazać się jedynie zapisanym kawałkiem papieru. Skoro Polonia tak powaznie mysli o pucharach to kwota odstepnego za Łukasza powinna być dla nich niczym kichnięcie. Skoro nie jest , a Majewski idzie pod nóż, to juz prosta droga do stwierdzenia, że ktoś z Łukasza zwyczajnie robi wała iwmówił mu kilka rzeczy w które ten uwierzył. Kto...? Sami sie domyślcie.

Samemu Łukaszowi zyczę powodzenia w niemal w każdym klubie na świecie, byleby jego siedziba nie była tylko o kilka km na północ od Gdańska.
20 stycznia 2009, 13:38 / wtorek
Gdyby Trałka poważnie myślał o Reprezentacji, bez gadania zostałby w Lechii. Nie szukałby szczęścia w Wa-wie.Gdyby Trałka myślał o grze za granicą, również wiosnę zagrałby w Lechii nie dogadując się z Groclinem. Dlaczego? Dlatego że w Lechii od Trałki ustala się skład. W Groclinie, musi o to walczyć. Dwa trzy mecze, mogą spowodować, że nie wstanie z ławy przez całą wiosnę. Wtedy obudzi się palcem boba kaczmarka w dupie.
-------------------------------------------------- -------------------------------------
Jak Trałka chce ugruntować swoją pozycję w reprezentacji, to musi funkcjonować w warunkach konkurencji o własną pozycję na boisku. W Lechii praktycznie nie ma konkurencji. Więc jeśli jest ambitny, chce podnosić poziom sportowy, to musi rywalizować o skład z innymi kolegami. Do reprezentacji będzie miał bliżej z Polonii niż z Lechii. Grając w lepszym klubie łatwiej się przebić i do reprezentacji i za granicę. Takie są oczywiste fakty. Nie jest w Polonii na straconej pozycji.

Właśnie dlatego, że jest przeciętny, nie powinien zmienić klubu, kiedy jest na fali wznoszącej. Z Lechii miałby lepsze odbicie do występów za granicą, niż z ławki Groclinu.
-------------------------------------------------- ---------------------------------------
Jak jest ambitny, to nie powinien się bać konkurencji. Jak nie wierzy w swoje siły, to kariery nie zrobi. A po co nam piłkarze bez ambicji. Poza tym nie ma podstaw sądzić, że się nie przebije do I składu Polonii. Tam również piłkarskie tuzy nie grają.

I bez Trałki mamy "kłopot bogactwa" w pomocy. Mnie martwi brak prawego i środkowego obrońcy.
-------------------------------------------------- --------------------------------------------
Bez żartów, nie ma żadnego bogactwa, bo u nas ilość nie przechodzi w jakość. Nie mylmy tombaku ze złotem. Jedynie Trałka coś zagrać sensownego potrafi. Gdybyśmy ściągnęli pomocników z pierwszych składów Lecha, Wisły, Legii, to moglibyśmy grymasić na temat bogactwa.

Nie obrażam się na Trałkę. Będę kibicował, aby poradził sobie w Groclinie. Jednak moim zdaniem, wiosną wszyscy zapomną o piłkarzu Łukaszu Trałce.
-------------------------------------------------- --------------------------------------------
Nie zapomną, bo będzie grał u nas i to nieźle grał. Cały czas w to wierzę, że zarząd go nie wypuści. Bo to byłby poważny błąd.
Dlatego sa obozy przygotowawcze, jesli ta wymiana by doszla do skutku tera to nie trzeba by czekac do tej 3-4 kolejki... ten argument ci nie wyszedl =)
-------------------------------------------------- --------------------------------------------
Cacic tez się dobrze prezentował na obozach przygotowawczych i w sparingach. No i co z tego? Prawdziwym testem jest liga. Tu Trałka się sprawdził. Ten argument więc mi wyszedł.
20 stycznia 2009, 13:42 / wtorek
... Trałka mówi, że chce pomóc Lechii w walce o utrzymanie, że musi grać w lidze aby marzyć o kadrze, ale czy nie istnieje jednak ryzyko, że nie do końca będzie się angażował, walczył o każdą piłkę, o dalszą grę w ekstraklasie, mając już kontrakt w kieszeni ...
-------------------------------------------------- --------------------------------------------
Zawsze takie ryzyko istnieje, ale nie zakładajmy z góry złej woli u Trałki. Dlaczego nie może sobie pozwolić na odpuszczanie, uzasadniłem powyżej.

Mówimy o profesjonaliźmie a popatrzmy jak zachwouje się Warszawa w kontekście Bąka, który podpisał z nami kontrakt. Powiedzieli wprost, może próbując nas szantażować, że miejsce Bąka jest nawet nie w rezerwach, a na trybunach. Po prostu dali nam do zrozumienia wprost, iż dadzą nam zawodnika, który przez pół roku nie będzie grał w piłkę!!!
.................................................. ............................
To chamstwo ze strony Polonii. Dlatego niech zarząd wysupła te kilkadziesiąt tysięcy na przyspieszenie przejścia Bąka. Może się znajdzie indywidualny sponsor.

Nie chodzi o jakiś chory rewanż ale jeżeli nie chcą Trałki teraz to jaki sens z naszego punktu ma przygotowywaniem im zawodnika i ustawianie koncepcji gry zespołu z Trałką, jeżeli za chwilę go nie będzie a może i w trakcie rundy wypadnie z gry ("słaba" forma, "choroba" i takie tam).
.................................................. ..................................................
Nie za chwilę, ale za pół roku, a to szmat czasu i wiele się może zdarzyć. A właśnie te pól roku jest kluczowe dla przyszłości klubu, bo przez te pół roku trzeba wywalczyć sobie utrzymanie. Łatwo nie będzie. A w Trałki przygotowanie, zgranie z resztą zespołu Lechia zainwestowała. Pora odebrac z banku procenty, a nie zrywać lokatę przed terminem jej upływu. Nie wyjmuje się cegieł z fundamentów budynku, a już zwłaszcza przed zakończeniem budowy. Bo cała konstrukcja posypie się jak domek z kart.

Wolę aby w tym przypadku już teraz budować zespół inaczej i dać szanse na grę komuś innemu.
.................................................. ................................
Teraz nie pora budować zespól inaczej, a zwłaszcza nie pora osłabiać skład. Szansę to mogą dawać perspektywicznym graczom zespoły, które mają zapewniony ligowy byt. My musimy stawiać na sprawdzonych zawodników, a nie ich się pozbywać.
20 stycznia 2009, 13:47 / wtorek
Po co wstawiać do składu piłkarza, który się zwija z klubu. Im szybciej zmieni się koncepcję gry bez Trałki tym lepiej. Przerwa pomiędzy sezonami jest bardzo krótka i nie ma czasu na przygotowanie drużyny.
A w ME chłopaki mogą skorzystać grając z nim w jednym składzie. Tak jak pisałem wcześniej popieram Tarasiewicza.
Tak na marginesie nikt nie widział jak jest skonstruowany kontrakt Trałki (więc może unikać gry). Trenerzy drużyn przeciwnych bedą wiedzieli jak wyeliminować takiego piłkarza.
20 stycznia 2009, 14:04 / wtorek
A poza tym na nowym kalendarzu klubowym Lechii na 2009 miesiąc grudzień jest ze zdjęciem Trałki. Pozbywając się go z klubu już teraz trzebaby wycofać cały nakład z kolportażu, a tym którzy już kalendarze posiadają (jak ja), wymienić na nowe, zaktualizowane. Dlatego też choćby i z tego ważkiego powodu nie opłaca się pozbywać Trałki. Zarządzie, bądźmy poważni i słowni.
W każdym bądź razie ja się absolutnie nie zgadzam na Trałki odejście już teraz.
20 stycznia 2009, 14:10 / wtorek
Uważam, że Łukasz popełnił duży błąd podpisując kontrakt z Dyscopolo. Lechia to klub z przyszłością czego nie da się powiedzieć o grodziskiej drużynie, która w lidze najprawdopodobniej i tak nic nie ugra, a finansowo z braku kibiców na dłuższa metę to "kolos na glinianych nogach".
Łukasz, za rok czy dwa w Lechii pewnie dostałbyś podobną kasę mając za sobą "uwielbienie" gdańskich kibiców i perspektywę gry w o wiele poważniejszym klubie niż Dyskopolo ! Cóż dorosły jesteś i wybrałeś jak wybrałeś dlatego wiosną z czystej przyzwoitości nie powinieneś grać w 1 druzynie. Niemniej jednak szacuneczek i powodzenia w dalszej karierze !
Tak na marginesie to z tą reprezentacją i "talentami" Benhałera nie przesadzajcie bo jak na razie jest to tylko i wyłącznie kpina !
20 stycznia 2009, 14:29 / wtorek
J bym chcial i Łukasza i K.Bąka ale na to nas nie stać.Jaki by nie był końcowy wynik tej sprawy to i tak jesteśmy wygrani.Ponieważ Łukasz napewno nie odpuści dobrej gry bo zależy mu na kadrze.Jak odejdzie teraz to przyjdzie Bak który jest bardziej uniwersalnym pilkarzem niż Łukasz ale on nam załata obronę po prawej stronie lub na środku.Do tego trochę kasy wpadnie.Nie wiem jak zarząd się zachowa w stosunku do Trałki jak Bąka odeślą na trybuny.Ale uważam iż będzie to z krzywdą dla obu.Więc chciałbym by się dogadali.Podobno Polonia oferuje dopłatę 300 tys a nasi ją odrzucili.Nie wiem czy dobrze ale powinni chyba ją przyjąć .
20 stycznia 2009, 16:46 / wtorek
300 tys. za reprezentanta Polski !!! Wstyd i hańba dyscopolo. Śląsk za Ostrowskiego chce 100 euro.
Jak nie to ME i tyle w temacie. Bąk w Poloni pewnie nigdzie nie będzie grał więc menego Łukasza niech się stara.
20 stycznia 2009, 21:23 / wtorek
animag

"Co do wypowiedzi T. Fajfera - zwyczajnie zawiodłem się na człowieku. Fakt, nie pracuje u nas, ale widzę, że ochoczo wyznaje zasady Kalego - jak my brac Trałkę to dobrze, jak nam brać Bąka to zanim odejdzie zniszczymy chłopaka. To takie grodziskowe maniery..."

to akurat warszawskie maniery, warszawskie ;)
20 stycznia 2009, 21:47 / wtorek
Mnie dziwi jeszcze jeden fakt .Zarówno Fajfer jak i Kaczmarek byli kiedyś związani z Lechią więc lekka powściągliwość z ich strony by się przydała.Mlczenie powinno być w tym przypadku złotem dla nich.
20 stycznia 2009, 21:57 / wtorek
Capone
20 stycznia 2009, 21:23 / wtorek
animag

"Co do wypowiedzi T. Fajfera - zwyczajnie zawiodłem się na człowieku. Fakt, nie pracuje u nas, ale widzę, że ochoczo wyznaje zasady Kalego - jak my brac Trałkę to dobrze, jak nam brać Bąka to zanim odejdzie zniszczymy chłopaka. To takie grodziskowe maniery..."

to akurat warszawskie maniery, warszawskie ;)

i Zeto mysli podobnie... :) "Trałka do rezerw"
niech ta Trałka gra jak ma facet rozum to bedzie gral najlepiej jak potrafi jak jest glupi oleje gre czym sobie tylko zaszkodzi a ja wierze ze ktos to szybko zauwazy i posadzi go na lawce
20 stycznia 2009, 22:37 / wtorek
castrop coś ci argument z kalendarzem też nie wyszedł...bo w Styczniu jest Starosta którego nie ma...więc już teraz upominaj się o 'aktualizacje' ...:)
21 stycznia 2009, 01:44 / środa
Tralka jak Mateja.... jeden z lepszych w Polsce.
Tyle w kwestii jego domniemanej miedzynarodowej kariery:)
21 stycznia 2009, 01:46 / środa
Zapomialem..material filmowy:)
odnośnik
21 stycznia 2009, 19:55 / środa
Nie ukrywajmy . Trałka wielkim lechistą nie jest .. Zrobił dla nas niemało , strzelał wazne bramki . Ale bardzo dobrze widać , ze z klubem zbyt zwiazany nie jest . Idzie po prostu za kasą . Chłopak chce sie rozwijac , grac w klubie , ktory ma lepsze perspektywy , szansa na gre w pucharach itp . Idzie to w dwie strony . Na tle Lechii sie pokazal , powolanie dostal . Ciekawi mnie tylko czy jak przejdzie do Warszawy to utrzyma 'forme' ;)? Idzie za kasą chłopak :) a szkoda..!
22 stycznia 2009, 01:19 / czwartek
i wlasnie ta pogon za pieniadzem trałke zgubi.Moim zdaniem jestesmy skazani na sukces.Lechia to klub ktory ma bardzo duzo kibiców,jestesmy w scisłej czołówce Polski,dodatkowo zostanie zbudowany baltic arena na ktorym ma grac Lechia.Przy uczciwym zarzadzie jaki w koncu mamy(po wielu latach zlodziei w zarzadzie okradajacych klub) to wystarczy zeby sciagnac powaznych sponsorow nastawionych na dlugotrwaly plan pracy a nie na szybki sukces finansowy(tych osttanich niebrakowalo u nas krzystoniak ptak jak to sie skonczylo wszyscy pamietaja).Zobaczymy gdzie za 3 lata bedzie discopolo a gdzie Lechia.Dam se chuja obciac ze tralka jeszcze kiedys gorzko pozaluje ze wybral oferte brudnych koszul.Najblizsza runda bedzie dla nas bardzo trudna musimy sie utrzymac tez bym wolał zeby trałka nam w tym pomogł,ale poradzimy sobie tez bez niego,a pozniej bedzie juz tylko lepiej.Pzdr
22 stycznia 2009, 01:23 / czwartek
jak to juz pisalem w innym temacie WY WSZYSTKIE DZIWKI TYLKO KASY CHCECIE BY WYTRZEC PODLOGE WAMI SIE NADAJECIE !!!!
22 stycznia 2009, 11:15 / czwartek
Jak chce niech idzie. Trzymanie na siłe nie ma sensu. Jak mówi stare polskie powiedzenie..."z niewolnika nie ma pracownika"...
22 stycznia 2009, 13:05 / czwartek
Konfucjusz, ty se już przygotuj pensetę i skalpel
22 stycznia 2009, 13:48 / czwartek
ok ostatni kastracie
5 lutego 2009, 21:06 / czwartek
odnośnik
Trałka do rezerw i nie chcę go widzieć w składzie.
5 lutego 2009, 21:29 / czwartek
O ile - w innych sprawach - nie krytykowałem działaczy - to tym razem muszę to zrobić. Dlaczego nie można spuścić z ceny za Trałkę? Przecież ten chłopak i tak (wbrew wypowiedziom prasowym) nie będzie grał na 100% dla Lechii, poza tym - akurat w środku pomocy nie jest tak źle, a i Trałka jakimś wielkim orłem nie jest. Co więcej, Bąk bardzo by się przydał - bo to uniwersalny gracz, który mógłby stanowić alternatywę dla Pękiego i Kawy na prawej stronie defensywy.
5 lutego 2009, 21:39 / czwartek
konri, bo nie będziemy się uginac pod jakąś pojebaną presją klubu bez kibiców. Jeżeli cwelonia tak jawnie leci w chujca, to z jakiej racji Lechia ma iśc im na rękę? Za to co zrobili Lechia powinna się odwdzięczyc tym samym. Sorry Łukasz, ale wybrałeś sobe pojebany klub i wplątałes się tym samym chcąc nie chcąc w pojebaną grę.
5 lutego 2009, 22:01 / czwartek
Tak tylko ze wynik tej pojebanej gry jak to nazwales bedzie taki ze oddamy sredniego pilkarza grajacego w rundzie wiosennej za kogos kto przez pol roku nie rozegral nawet 1 sekundy.... ja za taka wizje dziekuje, bo trudno sie nie domyslic jaki poziom pilki kopanej bedzie reprezentowac ktos komu po pol roku siedzenia na trybunach nagle daje sie pilke i kaze grac w meczu...
6 lutego 2009, 06:45 / piątek
Trałka do rezerw! Tu macie odpowiedź czemu:

odnośnik
6 lutego 2009, 08:18 / piątek
Niech biorą jakiekolwiek pieniądze za niego. Z Łukaszem czy bez i tak się utrzymamy, a będziemy mieli przynajmniej gwarancję, że Krzysiek będzie jako tako w formie jeszcze.
6 lutego 2009, 10:38 / piątek
Reprezenant Polski wychodzący w pierwszej 11, w formie, młody, mający całą karierę przed sobą nie jest warty 700 tysi? Na trybuny Łukasz, albo gadaj ze swoim nowym klubem.
6 lutego 2009, 10:38 / piątek
Trałka powinien w tym sezonie trenowac z rocznikiem 97' !
Niech kurwy wiom! ( brudne koszule ) ze my skurwysyny sa!
6 lutego 2009, 10:40 / piątek
Aha i zapomniałem dodac, że Łukasz jest nam przydatny, ale obecnie nie jest niezbędny. Jest Surma, jest Baic, jest Piątek.
6 lutego 2009, 10:51 / piątek
Nie popuszczac skurwysynom z Groklinu. Nawet podwyzszyc cene, Tralka jest coraz bardziej wartosciowy w przeciwienstwie do Bąka. Nasz bedzie gral w lidze i w kadrze a tamten siedzial na lawie ???!!!! Co to kurwa ma byc ??!!!

Bańke za Tralke, jak nie to niech spierdalaja buraki a ten Bąk niech tam dalej sobie grzeje lawe.
6 lutego 2009, 11:47 / piątek
niestety tak to nie dziala
6 lutego 2009, 13:26 / piątek
Trałka do rezerw i to na lawke. Forma reprezentanta napewno pujdzie w gore. A Fajfer to pedal zlamany zwis konski. Tak jak kiedys jak w Dyskobolii co na Polonii bramki nie chcial puscic ktora szanse na utrzymanie dawala nam. Pedal jebany!
6 lutego 2009, 13:53 / piątek
bareja: chyba wtedy już nie bronił Fajfer. to był rok 1997, miałby 38 lat, chociaż dla bramkarza to nie jest aż tak zaawansowany wiek. można gdzieś sprawdzić składy z tego meczu?

zreszta na koniec tego niewątpliwie ustawionego meczu (info pewne) wbiegła banda orangutanów z drewnianymi pałami i pogoniła całe towarzycho gdzie pieprz rośnie.
6 lutego 2009, 14:35 / piątek
Po pierwsze, wieszanie psów i wyzywanie na forum Lechii Tadeusza Fajfera zakrawa na skandal. Ani Trałka ani Bąk nie zrobili dla Lechii (i pewnie nie zrobią nigdy) nawet jednej dziesiątej tego, co uczynił dla biało-zielonych Fajfer.
Po drugie, deklarowanie przez Polonię odesłania do rezerw Bąka to oczywista próba nerwów, której celem jest przetestowanie odporności psychicznej i zmiękczenie stanowiska działaczy Lechii. Nasi nie powinni pęknąć. Nie wierzmy bajkom i blefom działaczy Polonii, bo jak Bąk będzie w dobrej formie, nikt go w rezerwach nie będzie trzymał. Nikt nie jest tak głupi, aby dobrego piłkarza będącego w formie w klubie walczącym o puchary odstawiać na boczy tor, tylko dlatego by jemu i jego nowemu klubowi zrobić na złość i zagrać na nosie. Poza tym są kontuzje, czerwone i żółte kartki, więc takie odstawienie dobrego grajka z czystej podłości czy zemsty jest niemożliwe. Biadacie, a na psychologii i technikach negocjacyjnych, to się gówno znacie.
Po trzecie, Trałka ma zostać i pomóc Lechii w utrzymaniu. Co będzie za pół roku, tego nie wie nikt. Może znajdzie się jakiś możny sponsor, sypnie kasą, a wtedy Lechia kupi sobie na pęczki lepszych graczy niż Trałki i Bąki. A teraz jest teraz i liczy się walka o utrzymanie ekstraklasy. Nie ma zgody na rezygnowanie z dobrego piłkarza, aspirującego do gry w reprezentacji i to jeszcze pod szantażem Dyskopolaków.
Po czwarte, lepiej poszukać indywidualnego sponsora, który sfinansuje przyjście Bąka już teraz. Wymiana nie wchodzi w grę. Poza tym Bajić i Surma to piłkarze niechciani w innych klubach(odstrzeleni) i to słabych klubach. Są uzupełnieniem składu, a ich forma to wielka niewiadoma. Dlatego nie oczekujmy od nich cudów (no chyba że takich cudów, jakie rząd Tuska czyni teraz w polskiej gospodarce).
6 lutego 2009, 14:53 / piątek
Po pierwsze brudsy mają więcej do stracenia niż my. Więc Trałka ze zgrupowania kadry powinien wrócić do drużyny rezerw a zarząd podnieść cenę o sto tysi.
A fajfer niech spier... i tak dalej. Frajer jest i tyle.
6 lutego 2009, 14:56 / piątek
Jak trałeczka trafi do rezerw to jego menago będzie musiał się postarać by odszedł od nas teraz, bo po rundzie nie załapie się do składu i repra pójdzie się ...
6 lutego 2009, 15:22 / piątek
Łukasz wróci jeszcze do Gdańska, teraz chce więcej zarobić i trzeba to zrozumieć, mam nadzieję że tego Lechii nie zapomni, że nikt z odejściem nie robił mu problemów. A polonia no cóż, to banda nieudaczników którym tylko zależy na tym jak zbic kasę dla siebie, a nowego dobrego zawodnika pozyskać za darmo a sprzedać jak konia wyścigowego. Tak u nich było za Romanowskiego tak jest teraz, bo gdyby było inaczej i zależało by im na wynikach to nie grali by na tym polu do wypasu krów, ale lobbowali na nowy stadion lepszą infrastrukturę. Polonia powinna jak najszybciej zniknąć z mapy Polski jako klub na poziomie ekstraklasy i pozostać ew. jako klubik szkolący młodzież. Biedny ten sztab szkoleniowy z Grodziska, który teraz musi odwalać pańszczyznę u nowego pana...
6 lutego 2009, 16:08 / piątek
Maćko: Napewno wtedy bronił Fajfer. I momo ze cały stadion śpiewał Tadzi Fajfer wpusc bramke... itd . To mimo że Dyskobolia miala już ekstraklase w kieszeni to nie puscil ;( . A potem byly brechy.... :)

Co do Bąka to niewiem czy to zagrywka działaczy skoro trenuje z ME i nie jedzie na obóz z pierwsza druzyna? Czy to ma mu Castrop pomóc w zdobyciu wysokiej fory na runde wiosenna i wywalczeniu pierwszej 11-ki?
 
1 2 3
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.515