Lechia - Ruch Chorzów, 07.03.09,(Sobota) g.17.00
strona 5/6
9 marca 2009, 20:54 / poniedziałek
amigos - kim jesteś dla Kapsy, że tak zapytam z ciekawości? bratem, kuzynem, bliższą rodziną?
9 marca 2009, 21:01 / poniedziałek
Kawa ,Surma i K.Bąk w 11 kolejki w PS
9 marca 2009, 21:40 / poniedziałek
łotewer - przyjebałeś się? To, że chłopak chwali Kapse, który broni zajebiście, to jest coś złego? Czyżbyś był bratem, kuzynem, tatą Bączka?
9 marca 2009, 22:31 / poniedziałek
Kapsa pokazał się ze świetnej strony i trudno odmówić nosa Zielińskiemu - przynajmniej w tym meczu.
Mecz pewnie dość szczególny dla Pilarza, którego ja osobiście miło wspominam sprzed kilku lat, a skoro już o tych aspektach mowa, to warto też pamiętać, że Surma ładnych kilka sezonów spędził w Ruchu
9 marca 2009, 23:13 / poniedziałek
moim zdaniem mamy dwoch zajebistych, oddanych Lechii bramkarzy i nic tylko sie cieszyc z tego powodu
9 marca 2009, 23:15 / poniedziałek
Dla mnie jest dwóch zawodników meczu - Kapsa i Surma. DZIEKUJEMY
9 marca 2009, 23:22 / poniedziałek
Dziki -
odnośnikamigos
5 marca 2009, 19:29 / czwartek
No wreszcie konkretny wpis JOHN- popieram,Kapsel najlepszy
amigos
8 marca 2009, 11:53 / niedziela
KAPSIK NAJJJJJJJJJJJJJJJJJJJLLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEEEEEEEEE EEEPPPPPPPPPPSZYYYYYYYYYYYYYY BRAMKARZ BRAWO ABY TAK DALEJ ,nie umiecie docenic dobrego bramkarza, to jest gra a nie wchodzenie Baczkowi w tylek a Kapsik tez gra dla Lechiii i jesli nie widzicie tego --to robi dla niej wszystko!!!!!!!!!!!!ocknijcie sie wreszcie i traktujcie wszystkich jednakowo,bo liczy sie zeby wygrywac a nie gra pod publike
amigos
9 marca 2009, 18:48 / poniedziałek
tak Kapsik znowu najlepszy z 18 kolejki i teraz 19 napewno tez bedzie,tak trzymac
===
tak kurwa, przyjebałem się
10 marca 2009, 01:06 / wtorek
to teraz idz poszukaj wpisow wielbiacych Baczka, bedzie ich troche wiecej :)
10 marca 2009, 01:08 / wtorek
Nie drapac sie !
10 marca 2009, 01:26 / wtorek
10 marca 2009, 01:29 / wtorek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
10 marca 2009, 02:12 / wtorek
prawda jest pewnie taka, ze jestes jednym z tych, ktorzy chca aby w Lechii grali tylko wychowankowie :) najlepiej za darmoszke i najlepiej zeby wiecznie sie usmiechali i nic nie mowili jak ktos ich z trybun jebie :) trenerem powienienes byc pewnie Ty :) jezeli nie, to jeden ze "znawcow" tego fachu, ktorych na forum mozna spotkac po kazdej porazce Lechii :)
pozdro :)
10 marca 2009, 02:33 / wtorek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
10 marca 2009, 03:28 / wtorek
moze trohe wyluzujecie bajere, jak chcecie sobie kogos powyzywac to proponuje otworzyc okno i pokrzyczec, bedzie to mialo zdecydowanie wiecej sensu niz to co poniektorzy tu wypisuja. zapominacie chyba, ze piszecie o zawodnikach Lechii, mowi wam to cokolwiek?
10 marca 2009, 03:30 / wtorek
*troche
10 marca 2009, 04:36 / wtorek
Ciekawe jakim ty jestes SZPERACZ lechista,ze sie w ten sposob wypowiadasz o Kapsie? Moim zdaniem jestes nienormalny piszac w ten sposób o bramkarzu swojej druzyny!!!
p.s
nie jestem zadnym fanem kaspy, dla mnie niech broni lepszy ale nie zycze sobie,zeby jakis głupek wogole nie znajacy sie na piłce tak mowl o piłkarzu z mojej kochanej lechii
10 marca 2009, 07:13 / wtorek
Lechii z dużej, kolego:) pozdrawiam
10 marca 2009, 08:48 / wtorek
Do kolegow po szalu ( chociaz nie jestem pewien czy rzeczywiscie nimi jestescie - ale co tam Lechia po nad wszystko ) . Baczek sobie poradzi bo to swietny i stale rozwijajacy sie bramkarz . Jezeli On nie jest Lechista to kto z aktualnej druzyn y nim jest . Koledzy niektorzy maja ten problem ze zamiast cieszyc sie z niezlej gry Kapsy ( tak napra\wde dwie niezle interwencje w dwoch meczach ) to niewiadomo dlaczego dowalacie Lechiscie Matiemu . Macie chyba kompleks i proponuje zmiane i miec powod do satysfakcji ze w Lechii jest dwoch bradzo dobrych i rownorzednych bramkarzy . Kapsel musi teraz troche pobronic na wyjazdach zeby pokazac ze slaba gra w poprzedniej rundzie to juz przeszlosc . Troche sie tego boje bo swoje zdanie na jego temat mam niezmienne . Ale co tam dopoki jest w Lechii zycze mu dobrze . A potem - Kapsa co Ty wiesz. Zgadzam sie natomiast ze nie trzeba byc wychowankiem aby grac w Lechii chociaz chcialbym zeby tak bylo . I odjebka od Baczka bo nie sra sie we wlasne gniazdo " koledzy (?) . Lechia po nad wszystko . Pozdrowienia dka prawdziwych i normalnych .
10 marca 2009, 09:08 / wtorek
Z całym szacunkiem, ale to chyba ty nie wiesz o czym piszesz. Dwe dobre interwencje? Kapsa w tych dwóch meczach bronił rewelacyjnie i uratował Lechie od straty przyajmniej dwóch goli z Ruchem. Potwierdził tylko, że wyszedł na wiosne w pierwszej 11 nie przez przypadek.
Wydaje mi się, że rozchodzi się tylko o to, żeby to dostrzec, przyznac.
I nikt tu nie jedzie po Bączku, tylko szperacz zaczyna głupie dyskusje. Skoro po każdej interwencji wychwala się Bąka pod niebiosa, to Kapse też chyba wypada pochwalic?
10 marca 2009, 09:20 / wtorek
Opuszewicz wróć!
10 marca 2009, 09:40 / wtorek
Jesli Kapsa dobrze bronil w meczu z Ruchem, to koniecznie szukajmy bramkarza na nastepny sezon. Obronil dwie, trzy akcje- ok. Ale kilka razy wyplul bule przed siebie i gdyby Ruch mial napadziora, jego wystep bylby oceniony inaczej.
Kapsa nie gra w polu 5 metrow. On chyba nie wie, ze tam bramkarz jest krolem i kazda bula musi byc jego.
Kapsa w meczu z Ruchem zagral przecietnie, ale mial duzo szczescia.
10 marca 2009, 10:01 / wtorek
No to mozemy podyskutowac obiektywnie . W meczu ze Slaskiem szczesliwa obrona gdy w sytuacji sam na sam Ludzinski strzelal gorsza lewa noga wprost w Kapsla na najlepszej do obrony dla bramkarza wysokosci . Interwencja szczesliwa a strzal fatalny . W drugim meczu z Ruchem strzal Grzyba w sam srodek bramki i zeby to wpadlo bramkarz musialoby sie uchylic a tak paradka pod publiczke i calujcie . W obu meczach Kapsa kilkakrotnie wypuscil pilke z rak po fatalnych interwencjach w polu karnym na szczescie bez konsekwencji . Czekam na mecze wyjazdowe gdzie w polu karnym bedzie kliku napastnikow przeciwnika . Na razie Kapsa niczym nie zasluzyl sobie na porownywanie jego poziomu z tym co Baczek robil na jesieni . Chcialbym aby po stronie strat bylo zero ale przy poziomie Kapsy z jesieni czarno to widze pomimo ze gra przed nim czterech nowych zdecydowanie lepszych obroncow . Jednak najwazniejsze sa punkty a Mati i tak wroci na swoje miejsce nr 1 do bramki czego bym chcial jako dlugoletni kibic .
10 marca 2009, 13:54 / wtorek
łotewer a ty czyim jestes kuzynem to ze dla mnie dobrze gra to nie znaczy ze nie moge powiedziec co mysle to po pierwsze a ty kim jestes zeby oceniac innych co ty myslisz ze nie ma osob,ktore przekonuja sie do innych pilkarzy i bramkarzy,tylko do jednego!!!!!!!!!!a jak piszemy o baczku i go chwalimy to nie mozna juz o drugim napisac!!!!!i nie jest to tylko moje zdanie wiec nie wyjedzaj mi z takimi tekstami...
10 marca 2009, 14:20 / wtorek
W/G mnie mecze ze Sląskiem i Ruchem były zupełnie różne.Sląsk nie wiele atakował i w zasadzie storzyl 2-3 sytuacje i strzelił 1 bramkę.Dodatkowo pierwszy ją strzelil .Przy odrobinie szczęścia mogliśmy ten mecz wygrać.Natomiast Ruch stworzył sobie więcej sytuacji niż sląsk i tylko dzięki Kapsie i ich indolencji strzeleckiej nie straciliśmy punktów.To również zasługa obrony i wracających sie pomocników a nawet Kowalczyka i Rogala.
Jeśli chodzi o pierwszy mecz wyjazdowy to jestem zdania iż Lechia powinna zagrac systemem 4-5-1(tak by w środku pola wybijac craksę z uderzenia ) przeprowadzająć kontry które moga nam przynieść bramkę.Zabłocki Piątek i Bajić są juz ponoc gotowi na ten mecz.Więc gra z jednym napastnikiem tez może przynieść dobre efekty.
w środku pola: ROGAL SURMA WOLĄKIEWICZ PIATEK KACZMAREK
a w ataku Zabłocki lub Kowalczyk.
a zmiany w zależności od sytuacji :Bajić Wiśnia Ryba .
Można tez zaryzykować i pograć z Craksą w otwarą piłkę.Ale nie chcę tego widzieć.Oni od pierwszej minuty żucą sie na nas i to trzeba wykorzystać i ich skontrowac.A mamy szybkich zawodników(KOWALCZYK ZABŁOCKI KACZMAREK)
TAK TO WIDZE (MIN 1-PKT).
10 marca 2009, 15:59 / wtorek
Kro, glupoty piszesz ze Ludzinski strzelal a Kapsa fartem wyjal
Powiem ci jedno bardzo dobrze sie ustawil skrocil pole widzenia i dobrze przeczekal na strzal a nie szedl na wariata, a co do strzalu nykiela to nie wiem czy widziales powtorki, ale wyszedl przed niego i usatwil sie perfekcyjnie, topo czesci podenerwowalo pilkarza i nie trafil. A strzal Grzyba wyplul, bo byla bardzo ciezka pilka, ktora skozlowala tuz przed nim. Bramki sie broni tak by pilka nie wpadla do siatki a nie robi efektowne parady. I od razu ci powiem ze bardziej lubie Baczka, bo jest z nami od a klasy, jest lechista i bardzo dobrym bramkarzem, ale lubie tez Kapse bo tez jest dobrym bramkarzem. Na razie spisuje sie w bramce dobrze i nie ma potrzeby zmiany bramkarza. A to ze niegra od malego w Lechii to jego wina ? Zarabia na chleb grajac w pilke. Dlatego ma prace u nas, wklada w to serce i gra. Kiedys Grzesiu Szamotulski zrobil madra wycene, ze Mati czasem robi krok w lewo by potem ladnie sie zucic w prawo i wyic pilke na aut. Szkoda tego skoro taka pilke mozna zlapac.
Broni lepszy, a zaloze sie ze nie bywasz na trenigach i nie wiesz ktory z nich prezentuje sie obecnie lepiej, wiec ufajmy w tej sprawie Zielkowi i Darkowi, ktorzy widza bramkrzy co dziennie.
10 marca 2009, 18:46 / wtorek
Skoro Kapsa nie może zbliżyc się do poziomu Bączka z jesieni to przypominam, że Mateusz w ostatnich 8 meczach ligowych jesieni puścił 17 bramek co daje 2,125 na mecz. To niech lepiej Paweł nie zbliża się do tego poziomu!!! A swoją drogą jak Lechia ma wygrywać to bronić może nawet Steve Wonder
10 marca 2009, 19:20 / wtorek
Kozak na bramke!!!
10 marca 2009, 19:26 / wtorek
Karollo - nie porównuj dyspozycji obrony z jesieni do obecnej. Bo nie ma sensu.
Kapsa przez trzy pierwsze mecze sezonu wpuścił 7 goli i co? A grał z takimi potęgami jak Polonia Bytom, Ruch, Śląsk.
I co....?
Jak mawia piłkarskie przysłowie jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz.
I tak Bączek na bramkę :)
10 marca 2009, 19:45 / wtorek
Co Wy się tak wszyscy uparliście na tego"Bączka",wolicie żeby bronił on i byśmy przegrywali,czy niech broni ten który jest na dzień dzisiejszy w lepszej formie.Sentymenty są teraz na drugim miejscu,nie zapominajcie o co walczymy.
10 marca 2009, 19:54 / wtorek
Wytłumacz na jakiej podstawie mówisz o formie Bąka jaką prezentuje teraz. Czekam.
10 marca 2009, 19:54 / wtorek
W sobotę Ruch Chorzów przegrał w Gdańsku z Lechią 0:2. Spotkanie oglądało 10.000 widzów, ale zabrakło wśród nich kibiców Ruchu.
ť Zobacz zdjęcia z meczu
Co, prawda do Trójmiasta dotarła 180-osobowa grupa fanów z Chorzowa, wspomagana przez kibiców Elany Toruń i Widzewa Łódź, jednak zostali oni zatrzymani przez policję i po przymusowym postoju zawróceni w kierunku Chorzowa.
O wszystkim zadecydowała zła wola działaczy Lechii Gdańsk. Już we wtorek włodarze „biało-zielonych” wystosowali pismo do naszego klubu z odmową przyznania biletów ze względu na zbyt późne zgłoszenie zapotrzebowania na wejściówki. Przekroczenie terminu wynosiło... jeden dzień. Ale tak naprawdę powód, dla którego chorzowianie nie mogli się zjawić w Gdańsku, dotyczył ostatniego naszego wyjazdu na Lechię (w czerwcu 2007 roku).
Działacze Lechii wówczas przyznali nam 500 wejściówek. Na sektorze zjawiło się jednak dużo więcej osób, ponieważ policja nakazała całej grupie wejść na stadion. Na tej podstawie przedstawiciele klubu z Gdańska, zaczęli się domagać od naszego Klubu Kibica pieniędzy za wejście dodatkowej ilości osób.
Gdańszczanie, powołując się na ustalenia operacyjne policji, zdecydowali, że w sektorze przebywało 1300 kibiców , wobec czego zażądali zapłacenia faktury opiewającej na kwotę 13000 złotych. Co więcej, Lechia w ostatnich dniach przysłała do klubu kolejny dokument. Tym razem wzywający do zapłaty za rzekome zniszczenia na stadionie podczas tamtego meczu. Dziwi jednak fakt, że przez półtorej roku, nikt z Lechii nie wspominał o takich zniszczeniach.
Mimo tych zawirowań, w sobotę do Gdańska wybrała się pociągiem ponad stu osobowa grupa kibiców Ruchu. Po drodze dosiedli się jeszcze sympatycy Widzewa oraz fani Elany Toruń. W sumie 180 osób.
Ok. 2,5 godziny przed meczem zameldowaliśmy się na dworcu w Gdańsku. Tam czekali na nas stróże prawa. Dowódca policji, stwierdził, że jego oddział poprowadzi nas na stadion, ale pod warunkiem, że dogadamy się z działaczami Lechii na nasze wejście.
Niestety, mimo kilku wykonanych telefonów, działacze Lechii pozostali nieugięci. Co, ciekawe w trakcie rozmowy, nie wspominali oni już nic o nieterminowym wysłaniu pisma, ale wskazywali na zaległości, które - ich zdaniem - powstały po wyjeździe w 2007 roku.
Fiasko rozmów z gdańszczanami, oznaczało naszą drogę powrotną, która wiodła przez Poznań, Wrocław i Opole. Od Wrocławia jedziemy w pociągu wraz z kibicami Polonii Bytom, którzy tego dnia mieli swój mecz ze Śląskiem. Od tego momentu, towarzyszą nam duże siły policji, które niemal przez cały wyjazd były nieobecne.
źrodło: Niebiescy.pl
Taka ciekawostaka, jak dla mnie, żenująca zagrywka naszego zarządu!!!!
PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW!!!
10 marca 2009, 20:01 / wtorek
Nie mam zamiaru Tobie tego tłumaczyć,mamy trenera i on decyduje kto ma grać a kto nie.Jeśli jesteś taki "Zielu"to co tu robisz.
10 marca 2009, 20:07 / wtorek
w kwestii kibicow ruchu - postawa zarządu, klubu czy mosiru jest żenująca
piłka nozna dla kibiców!
10 marca 2009, 20:40 / wtorek
" Ale tak naprawdę powód, dla którego chorzowianie nie mogli się zjawić w Gdańsku, dotyczył ostatniego naszego wyjazdu na Lechię (w czerwcu 2007 roku). "
A skąd te gejowskie barachła z kopalni mogą znac "powód tak naprawdę" się pytam??? Mają wtykę w naszym zarządzie, czy się tylko domyślają i popierdują w internecie? Publikacja gorsza niż propagandowe teksty z wybiórczej!.
Był termin wysłania listy i trzeba było go dotrzymac - proste. To nie jest kuźwa mecz zgody, żeby się na coś dogadywac i iśc komuś na rękę. A jeżeli tak doskonale pamiętają ich ostatni wyjazd do nas, to tym bardziej powinni zrobic wszystko tak jak należy, a nie potem płacze uskuteczniac. Wszystkie ekipy nie mają z tym problemu, tylko czarnym pazurom coś przeszkadza.
10 marca 2009, 20:41 / wtorek
Grodek - brak argumentów? Jak byś czytał posty ze zrozumieniem to byś skumał, że nie napisałem chodź raz że Kapsa źle gra. Jedyne co mógł opacznie zrozumieć Twój mózg to "I tak Bączek na bramkę :)". Sądzę że sam rozkminisz o co chodzi :)
PS. Będę czytał Twoje posty i jak zobaczę że krytykujesz założenia Zielińskiego to przypomnę Ci to : "Jeśli jesteś taki "Zielu"to co tu robisz." ;)
10 marca 2009, 20:45 / wtorek
Myślę, że Mateusz powinien załatwić sobie miejsce w składzie postawą na boisku a nie przez kolegów na forum. Od kilku lat zawsze jest problem jak broni ktoś inny niż on. Jakoś o innych wychowanków Lechii nikt tak nie walczy. Niech Lechia wygrywa bez znaczenia kto broni.
10 marca 2009, 20:45 / wtorek
Wariat nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojecia.
10 marca 2009, 20:52 / wtorek
Mohort bo ty masz
10 marca 2009, 23:38 / wtorek
A kto ma?:)
10 marca 2009, 23:42 / wtorek
mama?
11 marca 2009, 07:39 / środa
KMWTW
-------------------------
bez napinki pozdro dla kumatych
11 marca 2009, 08:21 / środa
Mateusz nigdy nie byl i nie jest moim kolega . Nie napisalem ze ma wrocic do bramki zaraz . Jako kibic chcialbym aby to On bronil i nic wiecej . Jest ikona nowej Lechii z ktora sie identyfikuje . Nigdy nie wywalczyl miejsca na bramce przez kolegow na forum = obrazasz kolego wszystkich bylych trenerow Lechii od Malolepszego , Jastrzebowskiego . Kaczmarka i Borka ( jezeli kogos pominalem to przepraszam ) i dzialaczy dzieki ktorym mamy ekstraklase . Kapsa musi potwierdzac swoja forme w kazdym meczu a bedzie coraz trudniej i tylko tyle . W Lechii jest jeden bramkarz - chwilowo na lawce - Mati Bak . Ciesze sie ze jednak potrafimy dyskutowac . Argumenty kolegow przyjmuje ale czas pokaze kto ma racje . Bialozielone pozdrowienia . Do nastepnego meczu .
11 marca 2009, 11:40 / środa
Kro. Bramkarzy jest 2 conajmniej - Paweł Kapsa i Mateusz Bąk, a nie jeden. Tak wygląda sprawa. Jak dla mnie to może bronic Tadeusz Norek z Miodowych lat byle Lechia wygrywala. W jedności siła do chuja !!!
11 marca 2009, 11:54 / środa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
11 marca 2009, 17:00 / środa
Kro czyli wg Ciebie Kapsa nie jest bramkarzem?
Kapsa musi potwierdzać formę w każdym meczu a Mateusz ma bronić za zasługi?
Jak Kapsa obroni strzał tbo oo okazuje się, że to większa zasługa strzelca niż jego, natomiast Mateusz złapie strzał z połowy boiska to już jest fenomenalny.
Bądź obiektywny kibicuj druźynie a nie skupiaj się na indywidualnościach. A swoją drogą ja tylko się cieszę że mamy 2 zajebistych równorzędnych bramkarzy, a kto ma bronić, nie bądźmy trenerami pozwólmy dokonać wyboru Zielińskiemu bo on bierze za to pieniądze i odpowiedzialność.
11 marca 2009, 17:13 / środa
Mamy nowego Bąka który godnie zastępuje starego. Równowaga musi być i jeden Bąk na murawie wystarczy.
11 marca 2009, 18:31 / środa
A juz myslalem ze kazdy moze miec swoje zdanie . Czas walki - jestes idiota i Twoje wpisy sa szkodliwe dla Klubu . Do pozostalych - szacunek dla Baczka za przeszlosc . Wiara ze wygra i bedzie najlepszym bramkarzem w historii Lechii . A Kapsa nigdy nie bedzie zawodnikiem naszego Klubu ktorym bedziemy sie chwalic . Dopoki broni w Lechii moj dystans do jego osoby . Jezeli to moze pomoc Lechii bede omijal jego osobe w swoich postach . Baczek szacun za wszystko i powsciagliwosc . Lechia jest jedna . Kapsa - co - ty - wiesz . Ale na razie pracuj dla dobra Lechii . To tylko sport . Sorry ale chyba znizylem sie do poziomu niektorych " kolegow " Baczka . Rozum ma swoje granice . Przepraszam normalnych i prawdziwych .
11 marca 2009, 19:44 / środa
Ma bronić najlepszy .czy Kapsa czy Bąk jast to mi obojetne.
11 marca 2009, 19:44 / środa
idac twoim tokiem myslenia, najlepiej wyrzucmy wszystkich i niech gra Bączek, Wojciechowski, Kalkowski i sami wychowankowie. Wtedy bedziemy dumni z naszej druzyny ale napewno nie bedziemy w esktraklasie.
11 marca 2009, 20:31 / środa
Ciekawe czy kibice Celticu tak nadają na Boruca jak niektórzy nasi na Kapsę bo nie jest ich wychowankiem?