19 maja 2009, 10:44 / wtorek
Chociaż tkwię w tym od roku 1970, kiedy pierwszy raz poszedłem na Lechię, to nadal nie rozumiem całego tego komunistycznego gówna PZPR= Polski Związek Piłki Ruchanej. Wszystkie zakwestionowane kluby graja do tej pory w ekstralidze. Czyli co, grają do tej pory bez licencji? czy kibole tak zdemolowali swoje własne stadiony, że nie da się dalej na nich grać? No bo logicznym by było, że gdyby na przykład kluby te miały licencje warunkową (nie znam szczegółów), Komisja powinna była rozpatrzyć, czy jakieś tam zalecenia zostały wykonane, a nie rozpatrywać nowych wniosków!!! Czy jest to nowa spółdzielnia?!?!?!?!?!?!
I nieważne, jakie kluby się znalazły na liście, bo jutro możesz być TY. Według porzekadła - na kogo wypadnie, na tego bęc. Albo starej dobrej komunistycznej zasady: Daj mi człowieka, a ja znajdę na niego paragraf.
Inna sprawa - byłem niedawno na stadionie piątoligowego prowincjonalnego klubiku angielskiego. Nie wiem ile polskich stadionów pierwszoligowych (ekstraklasowych) ma podobne warunki - nie chodzi o pojemność 6.500 widzów, ale o standard (zapraszam do porównania - www.thediamondsfc.com/page/NenePark/0,,10784,00.ht ml)
19 maja 2009, 13:30 / wtorek
naucz się wklejać linki, masz nawet podgląd tego co piszesz przed ostatecznym klepnięciem :)
licencje generalnie maja sens, ale raz ustalone zasady nie powinny być naginane lub na usilna prośbę uchylane
powinny obowiązywać dwie reguły finansowa zero zadłużenia oraz dotycząca stadionu na widowni MUSI się znaleźć min 5% ale nie mniej niż 500 miejsc dla przyjezdnych plus schludny wygląd i bezpieczeństwo.
Pozostałe obecne wymagania krzesełka, dach itp uważam za bezsensowne.