Ekstraklasa - sezon 2009/10

tutaj powinno zaczac dzialc stowarzyszenie...skoro juz pojawil sie taki temat!to bydgosz wlodarze klubu i bice sie nei zgadzaja..to u nas maja sie zgodzic? wiem ze mosir jest wlascicielem..ale nie robmy jaj..niech sobie wpiz...u dojezdzaja mam to gdzies ale bez takich jaj..

nie no bez przesady ! szanujmy się, wpuścić arkę do Nas to już równie dobrze możemy sami zacząć niszczyć nasz stadion... po tym co arka pokazała na derbach w gdyni nie mają prawa pokazać się przy Traugutta. zresztą, nigdy by nie mieli ; P

właśnie, korty remontują czy co ?

PO co gadka na forum w ogóle,wiadomo że nikt nie weźmie odpowiedzialności za taki mecz,ani milicja,ani ochrona,czy też inne gówno,jest to nierealne. TYLKO LECHIA!

Ponoć z Lechii poszedł list poparcia ws. gry Arki na stadionie rugby..

"W dniu dzisiejszym do Arki wpłynęły listy poparcia dla rozstrzygania rywalizacji w sportowy sposób od klubów: Legia Warszawa, Lech Poznań, Zagłębie Lubin i co ważne od naszego sąsiada Lechii Gdańsk!" - czytamy w komunikacie Arki."

odnośnik

i widzicie..ja nie wiem kto to przypilnuje;))) pisza ze chodiz o poparcie o licencje..a to jest przykrywka, bo tutaj piszemy z epoieramy ...licencji nie dostana powiedza nie udalo sie..i cyz jest mozliwosc zagrania u nas na obiekcie..jeszcze zoabczycie ze tak bedzie..a wtedy wku..w niesamowity!

swoją drogą arka kiedyś grała przy T29 jakieś mecze w roli gospodarza, czy nie bylo to jakoś w latach 70 z Ruchem przypadkiem?

W 1971 w Pucharze Polski przegrali 2:1 ..

wiem że zostanę zjebany, zbluzgany i to może słabe słowa, ale:

Lechia swego czasu grała mecz na stadionie Bałtyku i nawet największemu wrogowi trzeba pomóc

wiem skąd wzięło się "300" ale trzeba być po prostu lepszym

dałbym arce tylko taki warunek

zakaz wstępu pod zegar święte miejsce Lechistów ( wiem że Gdańsk i Sopot to Lechia ale wybaczcie) oraz 500 000 zł kary w przypadku zbrukania stadionu czyli wlepki itp

no co ty gedania ???

pzpn zezwoli na gre na stadionie rugby, i tak to się skończy. jedno co mnie zastanawia, to w jakim celu ten pajac czyżniewski z czymś takim wyskoczył...

butthead: wiem może mój wpis jest czysto teoretyczny bo praktycznie trudno wykonalny ale sądzę że należy być lepszym od śledzi

wg mnie i sledzie, i ich zarzad wielokrotnie pokazali jak lubia sobie pogrywac. tak wiec niech radza sobie sami, nie ma co byc bardziej papieskim od papieza. won na korty i tyle.

gedania jeśli się nie mylę to arka kilka meczów "u siebie" gra bez udziału publiczności?

dokładnie 3 pierwsze. dlatego wronki się nie zgodziły, bo nie zarobią. czyli z bani mamy ew. przyjazd śledzi.

Do Gedania - nie pisz takich rzeczy. Co? tak cie ujęło poparcie Lechii? Zajarałeś się ich pustym gestem? Zapomniałeś z kim masz do czynienia (arka)? Wyjebane mam na takie gesty. To tylko gra działaczy a my kibice nie gramy, jest wiele rachunków do wyrównania i nie będzie ta kurwa w moim domu gospodarzem. To nie przejdzie i huj!

Jeżeli Arka nie otrzyma zgody od Ekstraklasy na grę w rundzie wiosennej na nowym stadionie do Rugby to jestem za tym, żeby grała w Gdańsku jeśli nie będzie miała już gdzie!
Bez względu na wszystki moje i Wasze uprzedzenia ważne są następujące argumenty:
1) W Polsce po raz kolejny pojawia się sprawa jakiejś "Spółdzielni" z południa, która przy stoliku próbuje decydować o lidze. Nigdy nie możemy do tego dopuścić! Dokłądnie rok temu mieliśmy sami z tym problem, kiedy rzucali Lechii kłody pod nogi np. bezpodstawnie zamykając stadion! Dość mam już uśmieszków i żartów o tym, że nad morze to fajnie jest jeździć latem, zaś na mecze jest za daleko. Trzeba raz na zawsze skończyć z tymi brudasami ze Śląska i innymi wieśniakami z Polski "B" i "C"! Skończyła się komuna i nastały nowe porządki. Teraz czas żeby piłkarsko rozwijało się Trójmiasto i aby reszta piłkarskiej społeczności traktowała nas poważnie i z respektem.
Dziś problem ma Arka...jutro możemy mieć go znowu my! Uważam, że w tej sprawie trzeba działać solidarnie! Może kiedyś (w co trudno jest uwierzyć) i Arka nam pójdzie na rękę?
2) Arka ma zakas gry w 3 meczach z udziałem publiczności. Jeśli zgodzili by się grać u nas na tej zasadzie do końca rundy to nie powinno być większych oporów z naszej strony...nieobecni nie zniszczą nam stadionu ;-) W tej sprawie wiele ma do powiedzienia Policja, która nie zezwoli na mecze w Gdańsku z kibicami Arki.

Reasumując... uważam że honor Trójmiasta jest więcej wart niż wszelkie animozje. Niech kilka śmiesznych klubików z południa ruszy więc swoje "dupska" i przygotuje je nie tylko na daleką podróż ale i na lanie jakie ich tu czeka!
Pozdrowionka...i bez obrazy dla nikogo ;-)

Lepiej wyrazić takie poparcie niż wpuścić te kurwy na T29 i to jest według mnie mądre posunięcie, dlatego nie ma co płakać.

Przypomnijcie sobie lepiej jak sledzie popierali nas w walce o bialo-zielone krzeselka na stadionie w letnicy,jak przez lata walili w chuja z wpuszczaniem kibiców z Gdańska na stadion kadłubów.Niech ktoś mi powie za co im sie nalezy szacunek od nas???ZADNYCH UKŁADÓW Z KURWAMI ŻADNYCH UKŁADÓW !!!!

Żadnych kurew na naszym stadionie. Niektórym już chyba w głowach się poprzewracało.

Nasuwa mi się wiele wulgaryzmów na tych z gdyni, ale się powstrzymam .
Jest jednak rzecz zasadnicza, ten "klub" jest wymysłem zakompleksionych
drukarzy i naszym Śmiertelnym wrogiem a więc obowiązkiem Lechisty jest
zniszczyć to ścierwo tak aby nic po nim nie pozostało !!! To dla mnie i mam
nadzieję nie tylko -DOGMAT !!!

Pozdrawiam LECHISTÓW

Bardzo rzadko zajmuję głos na forum, ale czegoś takiego nie mogę przemilczeć. Arka na Traugutta? Po moim trupie! Tyle lat ara na nas się wypinała i teraz mamy jej pomóc? W imię czego? Jeb@ć ich i tyle w temacie! Niech spróbują przyjechać zagrać na T29 w roli gospodarza, to zobaczą prawdziwy komitet powitalny!

Arka! Co? Ty wiesz co .. !

ale o co chodzi ? żeby jakiś śledź z miasta gdyni grzał sobie dupę na moim miejscu na Traugutta ?????? powaliło was. później będę musiał oglądać zdjęcia z "fantastyczną" oprawą arki np. "zwyciężamy w sercu wroga" albo "zółto-niebieski wrzeszcz". a gniazdo trzeba będzie malować bo takie będzie obsrane... no który tego chce ?

Ja też uważam, że poparcie ma swój sens, po pierwsze dlatego, że mecze mają być dla ludzi, którzy na nie przychodzą, po drugie brak zgody śmierdzi jakimś układem, wiele klubów ma dziś sztuczne boiska treningowe, korzysta z nich znacznie częściej niż 90 minut co dwa tygodnie i czemu piłkarzom miałoby się coś stać na tych boiskach podczas kilku meczów? A po trzecie nigdy nie wiemy czy kiedyś sami nie staniemy przed takim problemem.

Pytanie tylko co PZPN obchodzi czyjeś poparcie?

Te kurwy byly zawsze przeciwko nam, nie mozna im isc na reke. Gdyby to jeszcze Baltyk mial taki problem to rozumialbym zastanawianie sie... ale z tymi szmatami- nigdy. To tak jak wpuscic do swojego czystego lozka brudna hivowa prostytutke.
Nasz stadion to swieta rzecz, jak nie rzuca sie szalika na podloge albo po nim nie depcze tak samo nie mozna wpuszczac tego scierwa na stadion. Ide o zaklad, ze jak dadza im grac u NAS to zadna psiarnia ani ochrona nie przepedzi Lechistow spod stadionu bluzgajacych na te szmaty i dojdzie do malych zadym :)

mowicie tu o trzeciej w wojnie swiatowej itd..a spojrzcie na Sosnowiec tam obylo sie jakos bez zadym takze mysle ze w Gdansku tez tak bedzie

Gdańsk to nie Sosnowiec, a wasz stadion jest na kortach, a jak się nie podoba to piszcie listy do Rysia bo w tym jesteście najlepsi!! Czemu teraz żadnych listów nie piszecie jak wam się do dupy dobierają, tylko jak trzeba kogoś upierdolić to wam się na pisanie wręcz książek w postaci listów zbiera??

no tak, jesli tak powiedziales to luz. objawione prawdy sledziowe :] sami x razy waliliscie w chuja w sytuacjach typu bilety na derby albo krzeselka na stadionie gdansku a teraz jeszcze masz czelnosc opowiadac jaki to dobry pomysl zebysmy was przygarneli? jak zawsze bez honoru

Jaka grupa trzeba by im było wogóle wyjechac z Gdynii, żeby chociaz cało przedostać sie przez Sopot ? A co dopiero póxniej, Żabianka, Przymorze, Oliwa, Wrzeszcz.. Krzyż na droge że udało by im sie taka wyprawa.

Powiem wiecej.. wogóle cieżko było by im ruszyć z Gdynii :)

jestem pewny ze gdyby tylko była decyzja na tak grania w GDAŃSKU tych śledziuchow to nasza kibicowska jednosć byłaby MEGA i nigdy do tego nie dopuscimy 15tys pod nasza ŚWIATYNIA i jazda z nimi a potem z tymi co na to wydali zgode TYLKO LECHIA.PS do zobaczenia na szlaku Wodzisław

Zacznijmy od tego, że oni olimpijskiej nie potrafili wypełnić a co dopiero T29 przyjechało by ich z 3000. Tak czy siak nie chce ich tu widzieć. Jeszcze raz powtórzę tylko te zjeby z gorszej strony trójmiasta mogły nie przewidzieć braku zgody na grę na sztucznej a teraz jest lament. Kurwa mieli tyle czasu żeby zaklepać sobie jakiekolwiek boisko. Wkurwiają mnie bo wszędzie płaczą jakie to boisko jest super, nówka itd. ALE KURWA PRZEPISY BYŁY CAŁY CZAS JAKIE BYŁY !!

Jezeli dostana zgode to na pewno nie bedzie u nas ich kibicow, psy sie nie zgodza.

To i Ja coś od siebie.
Po pierwsze nie mam nic na przeciw - mój stosunek do Arki akurat w tym przypadku nie ma znaczenia.
Po 2. Arka gra 3 mecze publiczności więc argumenty o 3 wojnie mnie śmieszą.
Po 3. jak zwykle ktoś w centrali ma wyjeb... na 3miasto ale to większość ma w d. bo ważniejsze są "nasze" sprawy "kibicowskie"
Po 4. Nie p.....cie mi to o świętości T29 bo jaka to świętość pokazują to ludzie lejący na koronie już nie mówiąc o tych co ledwo się trzymają na nogach. (do kościoła też najebani chodzicie?)
A na koniec Gdańsk ma ten plus że w potrzebie mógł wspomóc finansowo stadion przy Marynarki i Lechia mogła zagrać tam. W Gdyni takiej możliwości nie ma, więc zostają najbliżsi sąsiedzi. Podejrzewam, że gdyby nie fakt że na Arce znalazło się paru oszołomów dzięki którym grają bez publiczności wogóle by o T29 nie myśleli.
Niestety u nas też jest jeszcze wielu oszołomów dla których animozje są ważniejsze od sportu.

po 5. arka piszemy z małej litery

Picnick : moge sie zalozyc, ze w analogicznej sytuacji szczurek zasmialby ci sie w twarz. cale szczescie :D i co to ma wspolnego ze sportem? raczej z tym, ze nie mysla i nie potrafia sobie zaklepac sensownego stadionu. nagle 2 tyg. przed startem ligi chca grac w Gdansku... no tak, pomozmy im, Gdansk i gdynia wspolna sprawa ;]

dla mnie fujarka moze grac na lace pod lasem,na plazy w gdyni,czy w Zakopanym na Krupowkach,ale na Lechii jako gospodarz-nie ma mowy.mam w dupie arkei przyszle derby.niech leca na pysk do drugiej ligi z ktorej nigdy nie powinni wyjsc.najpierw kupiony awans,potem po degradacji wejscie tylnymi drzwiami do ekstraklasy,potem znow psim swedem nie zagrali nawet w barazach o utrzymanie,historia z biletami na pierwsze derby w gdyni...po czyms takim te kur... maja czelnosc prosic Lechie o granie w Gdansku?niedoczekanie grubych rysiow i marszczyfredow....na Traugutta TYLKO LECHIA!!!

Picknik jak Cie kiedys rybie lby beda chcialy oklepac czy cos w tym stylu i to zrobia to pewno zmienisz zdanie :) I nie sadze aby ktokolwiek z tu udzielajacych sie nalezal do tej pijanej patologii, ktora sie zdaza na stadionie. Lepsza nasza pijana patologia niz trzezwa sledziowa

ja jestem za wpuscic arke pokazac śledziuchom gest dobrej woli nas nie wpuszczali kibice tylko rysiu i spółka moze na nastepne derby nie bedzie 300 stu tylko poparcie przez kibicow na 3 tys pilka nożna dl kibicow a nie dla działaczy na deby powinien byc układ a nie kosa w dawnej 4 lidze postawilismy sie i bałyk wszedl do nas

ale Baltyk to nie jest arka czy to tak ciezko przyjąć do głowy?!!!!

arka gra u nas a sledzie siedzą na trybunie leśnej

moze im jeszcze bedziesz bułki z giętą nosić, żeby głodni nie siedzieli a po meczu pojdziesz z nimi za reke do maxa na piwo...

Po pierwsze organizacyjnie nie jest to mozliwe. Sama szparka nie strzeli sobie w kolano bo wie ze przyjazd kibicow szparki na T29 to byloby samobojstwo. Druga sprawa Mosir tez nie strzeli sobie w kolano bo wie ze wpuszczenie tych oszolomow do nas na stadion spowoduje zniszczenie krzeselek itd co bedzie wiazalo sie z dodatkowymi kosztami. Poza tym Zbysiu z calym szacunkiem ale kurwa o jaki gest Ci chodzi? czy ty myslisz ze pokazanie sie ze strony dobrego spowoduje ze te kurwy to docenia? chlopie ja mieszkam w Rumi i szparkowcow tu na peczki , mimo ze przepierdalaja derby za derbami , mimo ze nieslusznie awansowali do ekstraklasy i nieslusznie sie w niej utrzymali to i tak pierdola ze sa lepsi i pilkarso i kibicowsko. Nie badz naiwny ze gest dobrej woli wobec tych bezmozgowcow sprawi ze oni go docenia. Inna sprawa ze zapewne cale to zamieszanie to jedna wielka plota i ryboglowi dostana jutro pozwolenie na gre na rugby...nie moze byc innej opcji bo pzpn juz ma tak nasrane ze dobrze wiedza ze nie przyznanie zgody szparce na gre na rugby spowoduje ze znowu sie zacznie ostra nagonka na lesne dziadki. Logika jest prosta w tym przypadku...murawa na rugby ma atest Fifa i jest dopuszczona do rozgrywania meczow ekstrklasy wiec wnioski wyciagnijcie sami co bedzie jesli lesne dziadki podwaza decyzje Fifa.

Cos mi sie zdaje,ze czyzyk juz sobie ocet w zyly daje-takie bzdety,to tylko w sledziowni :-)

krew zalewa gdy czytam tych, co dopuściliby zagrać szparce u nas... ludzie co wy pier...??

Nie pamiętacie jakie jaja były ZAWSZE gdy w wiosce na północ od Sopotu grała Wisła lub Śląsk?? Nie pamiętacie zamieszania z biletami na derby? Co spotkanie to są jaja i walenie w chu.... z ich strony!! są umowy 500 biletów za 500 dostajemy 300 po interwencjach 350, na mecz Śląska w gazetach ogólnopolskich wypisywali, ze tylko ludzi z Dolnośląskiego wpuszczą, podczas przyjazdu Wisły też jaja z wejściem (może w tym roku to trochę lepiej wyszło ale to raczej jakiś wyjątek)!! No ale pewnie Ci co zapraszają tutaj śledzi to nawet nie wybierali się na żadno z powyższych spotkań.... dodając frejerstwo na każdym kroku działaczy i ich kibiców to w dupie ich jeszcze bardziej powinniśmy mieć!

lolas4 - dobrze napisał i też mi się zdaje, że tak będzie, bo jakby nie było nad pzpn-em jest fifa, a murawa ma atest i nie mogą odmówić po prostu!! Dodając poparcie jakie ma w pzpn szparka to napewno dostaną zgodę na rozgrywanie tam spotkań do czasu remontu stadionu Bałtyku!

To ,że bezdomni nie mają gdzie grać, to jest ich ich problem. Ale to ,że się wpierdalają z tym swoim żółto-niebiskim gównem do nas, na T29, to jest szczyt hipokryzji i kurestwa ich działaczy. Nic i nikt mnie przekona ,żeby te ścierwa grały na naszym stadionie, nawet bez udziału publiczności.!!! Niech się trzymają jak najdalej od Gdańska.!!!
Wszystko wskazuje,że szpArka nie dostanie jutro zgody od tej Komisji na grę na sztucznej murawie, zresztą leśne dziadki mają inne zastrzeżenia i ich upierdolą. Tak więc niech sie kurwy martwią sami, gdzie bedą grac na wiosnę.
A co do ewentualnej decyzji MOSIRu ,to jeżeli takie pismo przyjdzie od śledzi w sprawie gry na T29,to spodziewam się odmowy:))).
Ostatnio wzajemne relacje panów prezydentów,są delikatnie mówiąc chujowe!!! Adamowicz na pewno skorzysta z okazji,żeby przyjebać Szczurkowi, jak się nadarza okazja!!!
I na koniec nie mieszajmy w to Bałtyku. To niech ich wina ,że goście im zajebali stadion.

ja akurat na Adamowicza to najmniej licze w jakiejkolwiek sytuacji... facet już nas prawie sprzedał z krzesełkami...

W ogóle o czym ta dyskusja nie ma opcji by Arka grała na T29. Dobry gospodarz złodzieja do domu nie wpuszcza

We wtorek PZPN zdecyduje, czy w rundzie wiosennej ekstraklasy piłkarze Arki będą mogli grać w Gdyni. "Gazeta" ustaliła, że sztuczna murawa na Narodowym Stadionie Rugby to niejedyny problem Arki. Komisja licencyjna wskazuje jeszcze m.in. na za krótkie boisko, brak drugiej trybuny i toalet dla kibiców
W poniedziałek napisaliśmy, że dyrektor Arki Andrzej Czyżniewski zwrócił się do właścicieli stadionu w Gdańsku, władz miasta oraz Lechii z prośbą o wypożyczenie obiektu przy ul. Traugutta (Czyżniewski pochwalił się tym w internecie). W południe klub z Gdyni wydał oświadczenie, że do zakończenia postępowania komisji licencyjnej nie będzie komentował tej sytuacji. W poniedziałek sprawdziliśmy jeszcze raz, czy pismo z Arki dotarło do władz Gdańska, MOSiR i Lechii. Osoba z bliskiego otoczenia prezydenta Pawła Adamowicza, nie kryjąc zdziwienia, powiedziała, że pisma z Arki nie było i nie ma. Chwilę później podobna odpowiedź napłynęła z Lechii.

Arka nie będzie jednak musiała szukać nowego obiektu, jeśli we wtorek komisja licencyjna PZPN zgodzi się, aby drużyna z Gdyni grała na otwartym w niedzielę Narodowym Stadionie Rugby. Wydawało się, że na drodze do otrzymania zgody Arka ma w ręku wszystkie atuty. Sztuczna murawa spełnia bowiem wymogi światowej federacji FIFA, specjalne pismo w tej sprawie zostało nawet podpisane przez prezydenta Seppa Blattera. Ale dla PZPN to za mało. Jak ustaliła "Gazeta", sztuczna murawa nie jest jedynym problemem Arki. Stadion nie spełnia też wymogu rozmiaru płyty boiska (ma 100 m długości, a powinna być o pięć metrów dłuższa), wątpliwości budzi też m.in. "brak trybuny po obu stronach boiska i infrastruktura zachowania higieny dla kibiców".

Światełkiem w tunelu jest licencja warunkowa, na mocy której Arka dostałaby zgodę na grę w Gdyni, ale do pierwszego meczu z Ruchem musiałaby np. wydłużyć płytę do wymaganych 105 m. A z tym może być spory problem.

- Warunki techniczne na stadionie rugby nie sprzyjają przesunięciu linii - powiedział dla Arka-TV rzecznik klubu Tomasz Rybiński.

Ponadto w Gdyni pojawiły się głosy, że w strukturach PZPN zawiązała się koalicja przeciw Arce, na czele której miałby stanąć Antoni Piechniczek, członek związkowego zarządu, pełniący jednocześnie funkcję w Odrze Wodzisław, która walczy z Arką o utrzymanie w ekstraklasie.

Na wtorkowe posiedzenie komisji do Warszawy udała się kilkuosobowa delegacja gdyńskiego klubu, ale w samych obradach udziału nie weźmie.

- Nie ma takiej możliwości, by w naszej dyskusji brali udział przedstawiciele klubu - mówi Hilary Nowak, przewodniczący komisji licencyjnej.

Jednocześnie walkę o pozostanie drużyny w Gdyni podjęli też kibice, którzy z ramienia Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki wystosowali pismo do Ryszarda Stachurskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

Mówi Hilary Nowak

Maciej Korolczuk: Dlaczego wydanie zgody Arce trwa tak długo? Liga rusza już za niecałe dwa tygodnie?

Hilary Nowak, przewodniczący Komisji ds. Licencji: Komisja ma swoje terminy posiedzeń, których musi się trzymać. Jesteśmy umówieni na wtorek na godz. 11. Po wysłuchaniu opinii ekspertów, którzy wizytowali gdyński obiekt kilka tygodni temu i dyskusji wewnątrz komisji podejmiemy decyzję.

W jakim celu zwróciliście się do zarządu PZPN o opinię w tej sprawie, skoro nie leży ona w jego kompetencjach?

- Nasze pytanie dotyczyło ogólnego stanowiska zarządu wobec płyt ze sztuczną nawierzchnią, a nie konkretnego obiektu, w tym przypadku stadionu w Gdyni. Z tą opinią zapoznam się dopiero we wtorek. Nie wiem, czy będzie miała wpływ na naszą decyzję, ale może się tak zdarzyć. Dochodzą mnie głosy, że stadion ma też inne niedociągnięcia, chociażby niewystarczającą długość płyty boiska. Jeśli nie będzie miała wymaganych 105 m, mojej zgody nie będzie, ale mogę zostać przegłosowany przez pozostałych pięciu członków komisji.

Zwracając się do zarządu PZPN naraziliście się na zarzut ulegania wpływom lobby śląskich klubów - na czele z Antonim Piechniczkiem, który jest jednocześnie członkiem zarządu w związku i pełni funkcje w Odrze Wodzisław - walczącej z Arką o utrzymanie.

- To niemożliwe, by na komisję wpływało jakiekolwiek lobby, choć w przeszłości zdarzały się takie przypadki. Za każdym razem wysyłam takich ludzi na drzewo. Nie ma żadnego lobby w sprawie spuszczenia Arki z ekstraklasy. To bzdura!

źródło wybiórcza

mysle ze na poscie wyzej powinismy skonczyc dyskusje na temat rybich głów.