Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Pijany kierowca...

strona 1/1

23 lipca 2009, 12:08 / czwartek
To nie do konca luzna gadka bedzie...

W nocy odszedl jeden z nas. Mogl zyc, gdyby nie to, ze kolejny kretyn myslal, ze uda mu sie przejechac, moze kilkaset metrow, na podwojnym gazie. Ile jeszcze osob zginie przez totalna ludzka glupote i brak wyobrazni.

Panowie! Nawet Twoj najlepszy przyjaciel siadajacy za kolko napity to nie jest kozak i twardziel. To po prostu potencjalny morderca i tepy chuj bez rozumu. Alkohol jest dla ludzi, ale nie zwalnia z myslenia.
Jezeli nie zareagujesz Ty, jutro mozesz zapalac swieczke kolejnemu Bratu.
23 lipca 2009, 15:49 / czwartek
!
23 lipca 2009, 21:07 / czwartek
Sęk w tym, że na moje oko to 90% ludzi musi to przeżyć na własnej skórze i wtedy się przekona. Sam miałem dwa wypadki, oba na gazie, jeden groźny, a po drugim nie powiniennem wogóle żyć i od tamtego momentu nie wsiadam do auta nawet po łyku czegokolwiek. Ciesze się że żyje i że nikomu nie odebrałem życią swoją głupą, na szczęście w pore się zmieniłem...
25 lipca 2009, 13:06 / sobota
Raz w życiu jechałem kilometr na gazie. Niewiedziałbym o tym, gdyby mi nie powiedziano.

Mała porada.
Widzisz kumpla wsiadającego za kółko na podwójnym, zabierz mu kluczyki, lej w łep, lub cokolwiek. Może Ci nie podziękuje, ale jak coś się stanie ,będziesz miał wyrzuty i do końca życia, będzie " A mogłem....... ale nie zrobiłem".

PIŁEŚ !? NIE JEDŻ !!!
NIE PIŁEŚ !? WYPIJ !!!
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.029