To jakis zart??
strona 1/2
24 września 2009, 14:31 / czwartek
odnośnikpanie Blazeju straszyc zakazami? to sa jaja jakies
a zelem to cwel i kurwa na kase pamietam jak bracia z Wroclawia ostrzegali nas przed nim
24 września 2009, 14:36 / czwartek
a czego sie spodziewales???
jak sobie pozwolisz to tak masz...
zreszta wali mnie to.. po scenach z biletami , sektorami ,zdjeciami ..
nie o taka Lechie Walczylem ... i mam zal ..
24 września 2009, 15:01 / czwartek
jeżeli chodzi o zdjęcia, kary za race itp to podziękuj tym którzy piszą ustawy...
24 września 2009, 15:08 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:20 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:21 / czwartek
zelem cwelem
24 września 2009, 15:23 / czwartek
Mam nadzieję tylko, że ten sytem będzie jakoś działał w przeciwieństwie do monitoringu, który nie jest w stanie wyłapać rzucającego butelką.
24 września 2009, 15:25 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:28 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:32 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:32 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:33 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:36 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
24 września 2009, 15:47 / czwartek
Co mają race do rzucania butelkami? Żenada. Koniec piro na T29? To jedna sprawa, a druga to taka, że lubie se czasem wnieść w galotach małpke i spokojnie sobie ja wysączyć, nie niepokojąc nikogo. Komu to przeszkadza?! na Bundeslige możesz wejść z litrem wódki na stadion, o ile jest w kartonowym opakowaniu. Ja p....... Debil pozostanie debilem, zresztą ostatni incydent z butelką widziałem dokładnie i nie był to żaden żur, łysy chuligan, czy kij wie co, tylko zwykły koleś na oko 40 lat z dziećmi, który był chyba 1 raz na meczu i po tym jak się wyrwał z szarej codzienności domowego ogniska, ewidentnie atmosfera stadionowego szaleństwa za mocno uderzyła mu do bani. To te durnie będą oczywiście karać ultrasów, bo nie do pomyślenia, że stadionowy "bandyta" trzyma fason, a szaleja głupie pikniki, które nie znają panujących zwyczajów na stadionie.
W Poznaniu kibice sami opłacają kary za race, co ciekawe Ekstraklasa S.A. w to nie wnika specjalnie - wkońcu to regularny wpływ na konto.
24 września 2009, 16:06 / czwartek
Race. butelki.
Niespecjalnie mnie wprawdzie obchodzi co tam nowego wymyślili, ale mam takie pytanie: kibicu Lechii, czy uważasz, że przychodząc na mecz jesteś uprawniony do zakazanych przez wiadome "władze" zachowań typu: odpalanie/rzucanie rac, rzucanie butelek, itp.? Choćby nie wiem jak te przepisy idiotyczne nie były, to z z tymi przepisami raczej nie powalczysz, one takie będą, za każdym razem klub poniesie karę. W przypadku nałożenia na klub kary, czy obowiązkiem klubu jest zapłacić karę i siedzieć cicho, czy szukać i ukarać sprawców?
Nie odpowiadam sam sobie na to pytanie, rzucam temat.
Alkohol.
Moim zdaniem za PRÓBĘ wniesienia alkoholu nie można nikogo karać, można co najwyżej zabronić wniesienia. Jeśli chodzi o pijanych kibiców to pewnie skończy się to kiedyś jakimiś alkomatami i nie będą wpuszczali np. takich którzy mają więcej niż 1 promil, i też niewiele będzie można na to poradzić. Nie oceniam tego, ja na przykład nie lubię oglądać meczów pod wpływem, bo potem mniej niż normalnie z nich pamiętam :)
Transparenty.
Tutaj może być ciekawie: z każdym transparentem leciałbym do delegata i potem głośno bym ogłaszał, które treści zostały odrzucone. Na początek z tymi odrzuconymi poszedłbym do sądu i zapytał, czy przypadkiem nie łamane jest prawo do wolności słowa, które obywatelom daje konstytucja i prawo międzynarodowe.
24 września 2009, 16:13 / czwartek
olo w ten sposo mysląc godzimy sie na wszystko co nas otacza. Raca to nie jest nic na tyle zlego by karac za jej odpalenie 2 latami za kratami, ze juz nie wspomne o zaslanianiu twarzy(w ziemie przy mrozie -5 i wiecej nie wyobrazam sobie wytrzymac calego meczu bez szala na ryju. Ten kraj powolutku schodzi na psy, dlaczego ustawodawcy nie mogli wziąc przykładu z Włoch, a musieli z Anglii. Pozatym co do alkoholu to za rok na stadionach bedzie on juz dostępny tak jak dzis kiełbasa(wymogi UEFA i UE) wiec nie rozumiem karania za proóbe wniesienia na stadion butelki z piwem/winem/wódka. Mimo iz sam nie pije prawie wcale
24 września 2009, 16:21 / czwartek
Ja doskonale wiem, że niektóre przepisy są idiotyczne i doskonale wiem, że co innego odpalić racę a co innego rzucić butelką. No ale co to daje jeśli masz taki przepis, czy jeśli przepis jest idiotyczny to uważamy, że możemy rzucać i niech Lechia płaci, a jeśli nie jest idiotyczny, to złapmy tego debila co rzucił i zlinczujmy a karę niech on płaci?
24 września 2009, 16:24 / czwartek
Pozatym nie wiem jak chcesz nagłosnic zakazy jakie wydaje delegat. Bo jakoś nie słyszałem burzy w mediach gdy zabronił spikerowi ŁKS-u uzywac słów "napaśc" "agresja" "atak" w stosunku do sytuacji sprzed 70 lat. Nie słyszałem również by ktokolwiek w ogólnokrajowych mediach mówił o tym ze Wiśle nie pozwolono na wniesienie transu o treści "17-09-1939r. IV Rozbiór Polski". Ale słyszalem wielką burze gdy nam udało sie wywiesic taki sam baner i gdy ukarała nas za to e-klasa. Tak więc sam sie zastanów co lepiej działa na naszą, kibiców, korzyśc.
ps. a co do praworządności to aresztowania żołnierzy AK po 46 roku byly zgodne z prawem. Uważasz ze wtedy również żołnierze AK niepotrzebnie sie ukrywali ?
24 września 2009, 16:37 / czwartek
Jak się okazało sprawę transparentu "17 września..." nagłośnić się dało i afera przynosi jakiś tam skutek (przynajmniej rozgłos) pokazujący idiotyzm tych przepisów, jeśli zapytasz delegata o możliwość wywieszenia transparentu o przykładowej treści: "Precz z komuną i cenzurą" i on Ci tego zabroni to może nagłośnić się tego nie uda (chociaż pewności nie mam), ale zawsze można sąd zapytać, czy nie jest to łamanie prawa do wolności słowa.
Buziek, z całym szacunkiem: zagalopowałeś się, nie porównujmy sytuacji żołnierzy AK w czasach stalinowskich po przegranej przez nas wojnie o niepodległość do możliwości zasłaniania twarzy na meczach w dzisiejszych czasach.
24 września 2009, 16:43 / czwartek
Nagłosnic sie dało bo pomimo sprzeciwu delegata transparent wisial i oficjalną drogą z obowiazkowym komunikatem prasowym e-klasa nas ukarala.
A co do porownania to dam inne. W czasach stanu wojennego nie wolno bylo rozrzucac ulotek S czy uwazasz ze zle robili Ci ludzie, ktorzy je rozrzucali. Czasem byc dobrym obywatelem to nie tylko przestrzegac prawa ale prawo te lamac tak by byc ukaranym i by sprawa byla naglasniana przez to.
24 września 2009, 17:08 / czwartek
odnośnik"Ośmiu kibicom, którzy w tym sezonie złamali prawo, grożą surowe kary pieniężne. Ile? Np. za zakrywanie twarzy - co najmniej 10 tysięcy złotych. Za wnoszenie alkoholu - 2 tysiące."
Czy to znaczy że w końcu udało się kogoś zidentyfikować ? Może dla przykładu parę kar się posypie. Bo póki co cały ten monitoring wygląda na jakąś lipę i czuć bezkarność.
Panie Żelu u mnie ma Pan poparcie.
24 września 2009, 17:22 / czwartek
Nie mam argumentów buziek, widzę zbyt ogromną różnicę między mniejszą lub większą walką z systemem w niepodległym kraju i w kraju opanowanym przez jakiś reżim lub okupowanym.
Ale ponieważ wiem o co Ci chodzi (tylko porównania dajesz za ostre) to Ci odpowiem tak: nie chodzi mi o pokazywanie, czy ten przepis jest dobry, czy zły, idiotyczny czy mądry. Chodzi mi o to, że Ty możesz próbować walczyć poprzez nie przestrzeganie tych przepisów, ale czy taką możliwość ma Lechia? Nie, ona będzie płaciła kary. I albo część tej kasy ściągnie od sprawców, albo nie, wszystko zależy od klubu, ale wcale się nie dziwię jesli będzie chciał część konsekwencji przerzucić na ewentualnych sprawców. W końcu mieć 5 tysięcy a ich nie mieć to jest różnica.
24 września 2009, 17:28 / czwartek
Picnick to konfidencka parówo.
24 września 2009, 17:31 / czwartek
Nagonka na kibiców, jaka się w ostatnich miesiącach odbywa jest czystym skurwysyństwem, podobnie jak nowa ustawa wprowadzona przez PO.
Poziom ligi to dno, nasze kluby rokrocznie się kompromitują w pucharach, ogromna liczba spotkań w poprzednich latach została ustalona za sprawą łapówek, etc, etc. - Przecież jedynym powodem, dla którego ludzie przychodzą na stadiony jest ATMOSFERA na nich panująca!
Chyba faktycznie nadchodzi czas, by w którejś z kolejek kibice wszystkich klubów solidarnie zostali w domach.
24 września 2009, 17:48 / czwartek
ja przychodze na Lechie żeby zobaczyc jak gra, wygrywa i wydrzeć sie za cały tydzień a atmosfere to sam robię:)
24 września 2009, 17:58 / czwartek
co do strat klubu, kazdy sredno rozgarnięty czlowiek powienien umiec przeliczyc ile moze klub stracic jesli zakaze kilku(na Legii wystarczył zakaz dla jednego Starucha) aktywnym kibicom przychodzenia na mecze, czy tez obłoży ich karami za np. odpalenie racy. Moze nie straci teraz gdy Lechia ciągle jest w górnej polowie tabeli ale gdyby Lechia(nie daj Boże) spadła z ligi czy byłaby bliska tego spadku. Bo jakoś nie wierze w opowieści Pawła "Budynia" Adamowicza o rzeszach nowych kibiców miedzy Słupskiem, a Elblągiem.
Tak wiec jezeli Lechia wystąpi przeciwko swoim najzagorzalszym kibicom i zechce ich karac za niektore pierdoly(nie mowie o rzucaniu butelkami czy czymkolwiek innym na plyte boiska bo to zwykla glupota) moze stracic duzo wiecej niz 100 tys zl/sezon i mowie tu o stratach czysto materialnych.
24 września 2009, 18:24 / czwartek
Z tym ostatnim stanowiskiem: może masz rację, może nie, dziś tego nie rozstrzgniemy, jasne, że gdyby Lechia spadła z ligi, to na początku I ligi przyjdzie na stadion 1/3 tego co dzisiaj a do frekwencji dzisiejszej będzie mogła się zbliżyć dopiero jak włączy się do wali o awans. Tak to już jest.
Ale zakładając, że w jest w Ekstraklasie: ma w budżecie planować 100 tys. na kary nałożone przez E-sę SA?? Przecież to 100 tys. to jest jeden średniej wielkości sponsor, który może się powstrzymac od dania tej kasy, bo przeczyta w gazecie, że Lechia co drugi tydzień płaci od 5 do 20 tys. za pierdoły. A taki bilans już się mniej opłaca jeśli patrzymy na stronę czysto materialną.
24 września 2009, 20:32 / czwartek
bo to jest tak jak z dobrym ogrodnikiem. Dobry ogrodnik ma dom i ogorod w ktorym ma zasadzone jablonie. Ale musi te jablonie podlewac caly czas by nie zginely, kilka minut bez wody je zabije. Pewnego dnia wybucha pozar i płonie mu dom czy powinien przestac podlewac jablonie i pozwolic im zginąc czy tez powinien pozwolic sie spalic domowi. Czlowiek ktory mysli długoterminowo pozwoli spłonąc domowi bo jablonie prędzej czy pozniej na siebie zarobią, a ten ktory chce miec cos juz teraz nie patrząc co moglby miec w przyszlosci, bedzie gasił pożar. To własnie teraz robi zarząd klubu.
24 września 2009, 20:48 / czwartek
a teraz spójrzmy czysto teoretycznie. a gdyby tak w ranczo buźka pierdolnął meteoryt. co więcej by uszkodził hacjendę czy jabłonie..
24 września 2009, 21:09 / czwartek
domyslam sie ze dla ogrodnika nie bedzie to mialo wiekszego znaczenia ;]
24 września 2009, 22:21 / czwartek
To ja sie pytam po co wtedy przychodzic na stadion skoro w telewizji obejrze mecz kilka razy taniej?Kiedy nie bedzie rac, opraw, flag, bycmoze dopingu(oprocz Lechia Gdańsk Lechia Gdańsk 3 razy w ciagu meczu)?Nie mowiac juz o innych atrakcjach:)Ja na przyklad przychodze na mecz po to, zeby obejrzec ten caly cyrk, a jak nie to wypierdalam na A klase tam przez najblizsze pol wieku nic nie zmienia(oby)...
24 września 2009, 23:08 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
1 października 2009, 17:41 / czwartek
Nie wiedziałem gdzie to umieścić:
odnośnikSzok.
1 października 2009, 19:38 / czwartek
jak sam widzisz każdy klub ekstraklasy (przynajmniej), powinien miec swoje kibicowskie stowarzyszenie, te stowarzyszenie powinno miec kancelarie prawną, która słowem i przepisem prawa będzie walczyć z aspolecznymi patologicznymi zachowaniami(czytaj procedurami i sankcjami) pzpnu.
W moim przekonaniu kibic, który wykupił karnet na runde nie może wejśc na stadion wobec zakazu stadionowego(gdzie wykrycie sprawcy jest mozliwe), powinien wobec rażąco niewspółmiernej sankcji domagac sie odszkodowania od podmiotu nakładającego karę. W przyszłości doprowadzi to do natychmiastowego znikniecia karania (metoda rodem z piekla: czysta komuna) zamknięciem stadionu. Powództw nie musi byc wiele, wystarczy precedens, tylko dobrze przygotowany.
Pierwsza rzecz, którą należy wyrzucic z regulaminu karania jest zamknięcie stadionu. To nie jest kara. To jest łamanie prawa do organizacji imprez masowych, do wolności słowa, dla swobody spędzenia wolnego czasu.
To tak, jak gdyby zamknąć park miejski dla wszystkich, ponieważ niedawno dokonano tam gwałtu. Dlatego sankcja musi "być dotkliwa".
I w takim przypadku, jesli robi sie głupa z klubow sportowych wypaczając przy okazji wynik zawodów, bardzo fajnym pomysłem jednego z kibiców na tym forum było wpuszczenie kibiców na taki mecz w charakterze porządkowych:)
1 października 2009, 19:43 / czwartek
I jeżeli nam się wydaję, że milczącymi przez połowę meczu proteścikami coś ugramy to... Tu trzeba zjednoczenia i ostrych działań wszystkich kibiców w Polsce bez wyjątku. I chwilowe dobro drużyn należałoby chyba odstawić na dalszy plan, bo w przeciwnym przypadku wyginiemy totalnie, a piłkarze będą niedługo grali przy odgłosach łupanego słonecznika.
'Ujawnili również osobę, która bez wymaganego zezwolenia przeprowadzała publiczną zbiórkę pieniędzy. Mężczyzna za to wykroczenie odpowie przed sądem."
A pismak zajarany... Czy on jest w stanie wogóle używać swojego mózgu i zastanowić się nad tym, czemu w swoich artykułach przyklaskuje? Założe się, że nigdy na meczu nie był debil.
1 października 2009, 19:56 / czwartek
Widać, że PZPN ostro wziął się za zwalczanie nieprzychylnych im transparentów, co może wynikać z obaw, po akcji z karą z naszą flagę,coraz więcej głosów pojawia się w mediach o cenzurze. Kontratakiem ze strony kibiców powinno być jeszcze więcej transparentów, bluzgów na nich, brak dopingu i nie uleganie na ich groźby. Jak mają przerywać mecze, to niech przerywają wszystkie. Wtedy dopiero podniosłoby się larum, że PZPN przedkłada swoje imie ponad dobro rozgrywek i zabija atmosferę na stadionach. W zeszłej kolejce już kilku komentatorów wyraziło swoje zdanie na ten temat. Tak ja to widzę przynajmniej, pytanie tylko czy środowisko kibiców jest rzeczywiście na tyle solidarne.
1 października 2009, 20:14 / czwartek
I jeszcze coś.
Jak komuś się wydaje, że w tej wojnie jesteśmy skazani na porażkę, to niech zobaczy co wywalczyli Grecy (dozwolone piro), czy co jest na Bałkanach, gdzie kibice są bohaterami narodowymi. A my jesteśmy jedną z najlepszych scen kibicowskich na świecie, więc tym bardziej mamy siłę i możliwości.
1 października 2009, 23:04 / czwartek
wariat - problem w tym że tam były są zupełnie inne realia, trudno przyrównywać Polskę do Bałkanów, u nas nie było regularnej wojny i nie mieliśmy (raczej na szczęście) swoich 'Arkanów" i innych...
a w Grecji jeśli się nie mylę jeszcze niedawno był zupełny zakaz wyjazdowy na całą ligę (jeśli nie wogóle na całe rozgrywki), znieśli to już?
szalom
2 października 2009, 12:24 / piątek
Moim zdaniem akcja z milczeniem jakis tam oddzwiek w mediach dala, ale jak to z mediami bywa - za tydzien wszyscy zapomna.
Mysle, ze musi to byc cos co nie zakonczyloby sie tylko medialna dyskusja, ale burza w mediach i polityce. Mysle, ze cos o czym mowilby media na calym swiecie byloby np. wywieszenie transow, przez ktore obserwator przerwalby mecz i nie ulegajac jego grozbom doprowadzic do zakocznenia spotkania. Wszedzie, na wszystkich stadionach. Cala kolejka zakonczona walkowerami. Jak nic sie nie wydarzy - to znow. Jak zamkna nam stadiony to wkroczy canal+, bo co innego zamkniety jeden stadion, a co innego wszystkie.
Mysle, ze na ostrzeganie (przez brak dopingu) jest juz duzo za pozno. Ale to tylko moje zdanie.
2 października 2009, 12:42 / piątek
a w tej kolejce ponownie 1 połowa bez dopingu
2 października 2009, 13:13 / piątek
a ja mysle ze brak dopingu do konca rundy jesiennej wystarczy by c+ mocno docisnął ekstraklase, a ta z kolei pzpn. A jesli nie to moznaby sie zastanowic nad ostrzejszą formą protestu. Tutaj mam spory zakres mozliwości: od demonstracji w warszawie(musialby byc poparta przez wszystkie stowarzyszenia kibiców w polsce) przez wniesienie inicjatywy ustawodawczej, ktora zakazywałaby cenzury prewencyjnej. Czy tez wniesienie sprawy do TK az po bojkot 2-3 kolejek(co niestety oznacza brak pieniedzy dla klubów ale w takim wypadku pzpn szybko zostałby przebudowany, nie zapominajmy ze pzpn to związek wszystkich polskich klubów i tylko one mogą go zmienic/rozwiązac... jest oczywiscie wizja wprowadzenia kuratora i zmian w statucie tylko ze do tego trzeba miec polityków z jajami)
2 października 2009, 13:18 / piątek
ps. tutaj nie mamy nic do przegrania, a wygrac mozemy naprawde wiele
2 października 2009, 13:26 / piątek
dobrze, ze w koncu cos sie ruszylo. jazda z kurwami, teraz juz nie mozna sie wycofac... zaostrzanie form protestu, az do ostatecznego zwyciestwa. moze za jakis czas uda sie zrealizowac manifestacje, byloby niezle gdyby zjechalo kilkadziesat tysiecy kibicow.
2 października 2009, 16:29 / piątek
Doprowadzimy do walkowerów, pzpn dojebie klubom karę i tyle po proteście. Jeszcze się na nim kurwy wzbogacą. Co byśmy nie zrobili to chuje nazwą tą grupę bandytami.
Tylko i wyłącznie politycy mogą coś zrobić a Ci są obsrani bo pzpn powie, że zabiorą euro. Żaden z nich nie ma na tyle jaj żeby się postawić.
2 października 2009, 16:39 / piątek
"Doprowadzimy do walkowerów, pzpn dojebie klubom karę i tyle po proteście."
Niby czemu? Następna kolejka to samo, następna i następna, aż do skutku. Niech skasują całą tą ligę, wypierdolą pzpn i powołają nowe rozgrywki, jak na Ukrainie.
Właśnie przez takie podejście do tematu, wciąż z nimi przegrywamy i cała Polska piłka. Ktoś wywiesi czasem jakiś transparent, delegat pogrozi przerwaniem meczu, obarczeni winą za szkode klubu kibice go zdejmą, zaśpiewają znaną pieśń i koniec, sielanka trwa dalej.
2 października 2009, 16:44 / piątek
Na dzień dzisiejszy myślę, że walkowery w każdej kolejce by nie wypaliły. Tabela jakoś się ułożyła i teraz każdy walczy jak tylko może o 3 pkt i mało klubów by poszło na takie rozwiązanie. Ten sposób byłby dobry ale tylko od początku rozgrywek.
2 października 2009, 16:50 / piątek
Dokładnie. Czas na bardziej radykalne metody, ale żeby był sens protest musi objąć solidarnie całą Polskę (patrz Zabrze). Nie koniecznie puste trybuny, transparenty czy brak dopingu, ponieważ to dociera jedynie do wąskiego grona(niestety nie każdy czyta gazete od końca). Protest pod siedzibą PZPN, czy też lokalnie okręgowymi związkami, 10-krotny przemarsz przez główną ulicę po meczu spowoduje więcej szumu.
Chociaż puste trybuny przez 2-4 kolejki napewno nie pozostaną bez echa.
2 października 2009, 17:06 / piątek
Jordan, zgadza się, ale kluby to jedno, a kibice to drugie. Na wszystkich stadionach powinny zawisnąć transparenty, zero flag i brak dopingu. Łącznie z kibicami gości! Ciekawe komu by przyznali walkowera w sytuacji gdyby transy wisiały w sektorach i gospodarzy i gości. Taka sytuacja już po jednej kolejce trafiłaby na pierwsze strony gazet.
2 października 2009, 17:17 / piątek
Zapewne by trafiła ale by było napisane CHULIGANI PRZERWALI MECZ, i na huj ci cała walka skoro dla zwykłego człowieka będziesz najebanym kibolem. Dlaczego same kluby najpierw nie zaczną wywierać nacisków ? Dlaczego politycy WSZYSCY nie postawią się tym cwelom ? Tak naprawdę wykluczenie z rozgrywek zaszkodzi pzpn bo to oni muszą się wtedy tłumaczyć sport five z braku transmisji, canal+ z braku grania o coś.
Popieram każdą akcję kibiców ale taka prawda że my sami jako kibice gówno możemy, musimy dostać wsparcie od tych wyżej. Gdyby Tusk nie ustawił do pionu Adamowicza to myślę, że walka nawet o krzesełka byłaby o niebo trudniejsza.
2 października 2009, 20:19 / piątek
hime - tak zasadniczo, naprawdę - i co z tego co napisaliby po meczu? pismacze kurwiszcza zawsze znajdą coś czym można - po odrobinie manipulacji - w nas dopierdolić (jakkolwiek teraz jakoś tak się ogólnie antypzpnowsko wokół zrobiło, a skoro taki pajac jak Sarzało stwierdził że kara nam się nie należy, to ja już sam nie wiem)
tak czy siak, walkę o ładną twarzyczkę przed społeczeństwem już przegraliśmy dawno
szalom