Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Ultras Lechia ? Prowadzony młyn ? Lechia dla kibiców?

strona 1/2

11 listopada 2009, 20:40 / środa
Witam.

Chciałbym poznać wasz wypowiedzi na temat " Ultras Lechia ? Prowadzony młyn ? Lechia dla kibiców? ".

Zacznę od " Ultras ".

Lechia jest znana z patriotyzmu do narodowości Polskiej, Walczyła o Polskę o wolność i prawdziwa Rzeczpospolita Polskę...
Ultras jest od tego żeby przypominać co oznacza Lechia Gdańsk i pokazywać prawdziwą miłość do Ojczyzny naszego kraju. Wielu walczyło o Polskę i zwalczało komunizm, Wielu zamordowano, Walczyliśmy i zwyciężono wolność i prawdziwą Polskę.
Wstyd mi jest ze z taką piękną historią klubu Lechii Gdańsk. A nic nie zrobili żeby pokazać co to Lechia Gdańsk i z czego słynie !!
Wiec nie pozdrawiajcie Ultras skoro nic nie robią...

Ps. Oprawę też można zrobić bez rac...

" Prowadzony młyn "

Chłopaki zero zgrania, Nie potrafią rozkręcić publiczności próbują śpiewać pieśni które nie pobudzają publiczności np. "Lechia forsa" zapewne źle napisałem ale być w młynie taki ich zrozumiałem a co dopiero na prostej? i śpiewanie 10 minut tego samego robi się żałosne. Mówiąc zostajemy po meczu powtórz to 10 razy i próbuj zatrzymywać kibiców a mówiąc raz patrzysz jak wychodzą, mikrofon zostawiasz i każdy może mówić co chce... A co do piłkarzy czego oczekujecie jeżeli odchodzą to chcą pokazać jak to jest jeżeli kibice odchodzą, A to dlatego odchodzą ze młyn nie potrafi zatrzymać kibica i pokazać jak powinien się zachować prawdziwy kibic, Jak wy tego nie nauczycie to nikt ich nie nauczy....

"Lechia dla kibiców"

Zacznę od kas, Dwie kasy na tysiąc ludzi wyobraźcie sobie człowiek patrzy na te kolejkę i idzie do domu bo wie ze dziś nie kupi biletu, czy trudno zrobić kilka punktów z kupnem biletu w Gdańsku i poza Gdańskiem czemu niema punktów w Malborku w Tczewie człowiek jeżeli niema karnetu to musi zwalniać sie z pracy zeby przyjechać do Gdańska kupić dzień wcześniej bilet dniówka w pracy 100 zł dwa razy w miesiącu się zwalniasz i 200 zł w plecy.

0 rozmowy z kibicami praktycznie wyrąbane w nas maja... i również można się przejść na trening porozmawiać z piłkarzami bo Lechia dla nich jest forsa a dla nas MIŁOŚĆ...
11 listopada 2009, 20:56 / środa
można śpiewać jedną przyśpiewkę 10 minut i dłużej, tylko trzeba takową mieć w repertuarze, ale to musi być taka, którą aż chce się śpiewać!!

Bo co my będziemy śpiewać 10 minut To my kibice z Gdańska?
11 listopada 2009, 21:03 / środa
10minut caly stadnion

np. Heejj Lechia Goll
lub Lechia Gol Lechia GOl
11 listopada 2009, 21:13 / środa
No widzisz to potrafią kibice śpiewać...

ale poco śpiewać "Lechia forsa czy coś tam bo dokładnie nie zrozumiałem" 5 minut i nic to nie daje i znowu przedłużać o następne 5 zapewne jak nie grupa kibiców która zmieniła na Lechia Gol Lechia GOl to by zapewne chcieli śpiewać do końca meczu te "Lechia forsa"
11 listopada 2009, 21:34 / środa
masz racje,nie ma chyba kto tego wszystkiego poprowadzic
11 listopada 2009, 21:35 / środa
Forza Lechia..

nie forsa :o
11 listopada 2009, 22:21 / środa
ehh... żale, żale

Przecierz gniazdowy powiedział przed meczem, że dziś pobróbujemy/odświeżymy kilka pieśni i nie kładziemy takiego nacisku na doping. Nie podoba Ci się prowadzenie, sposób mobilizacji ludzi, to podbij do nich na meczu i udziel kilka wspaniałych rad, które diametralnie odmienią nasz młyn na taki jaki ma np Wisła...

Pewnie nie jesteś w młynie, ale uwież mi tam wychodzisz bez gardła, także taki doping jest spowodowany słabą liczebnością... Gdyby Ci wszyscy którzy tyle pierdolą raz się zmobilizowali i przyszli do młyna to była by konkretna masakra.
Ale Gdańska mentalność oczywiście taka, 'że z gówniarzami nie będe stał', albo z zasady już są negatywnie nastawieni i tak naprawde tłumaczą się tym, że ich to nie obchodzi, oni sobie stoją gdzie indziej, ale na forum najwięcej zażaleń...

pozdro dla ogarniętych, AVE !
11 listopada 2009, 23:07 / środa
Młyn niestety u nas baaaardzo słabo wygląda... Po pierwsze brakuje prowadzącego(D i L się kompletnie nie nadają, choćby przykład treningu przed derbami kiedy to piłkarze mieli zorbić "śmieszną szkocję z kibicami na koniec"=zero wyczucia, po drugie repertuar (choć tu się da jakoś wybrnać śpiewając stare kawałki, lecz np. w porównaniu do Wisełki to jednak baaaaardzo słabo). Kolejnym minusem jest skład młynu.... w większości dzieci, które chodzą na tą trybunę z powodu najtańszych biletów... No i ostatnia rzecz mająca bardzo zły wpływ to nasz "sektor D" czyli niski łuk za bramką kompletnie nie sprzyja równemu śpiewaniu, gdyby była konkretna trybuna i dla przykładu ludzie z dzisiejszego młynu i łuku razem by stali za bramką to by było jednak coś!
11 listopada 2009, 23:12 / środa
Piosenki typu: "bo ja jestem zakochany w Lechii Gdańsk, [...] bo zostałem tak stworzony biały i zielony" to dla mnie kompletna prostota i "słoma z butów"! Nie chciałem nikogo urazić przedstawiam tylko moje zdanie! Jeśli komuś nie pasuje nie musi się z nim zgadzać!
12 listopada 2009, 02:43 / czwartek
odnośnik Ten apel Lwy Północy wystosowały już 7 marca 09 widząc stan młyna. Czemu nikt nie respektuje aby ten regulamin był przestrzegany??? Przecież nie możemy się kompromitować tak słabym dopingiem. Uważam że ktoś się powinien zająć tym stanem rzeczy ponieważ obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania.

AVE LECHIA
12 listopada 2009, 07:01 / czwartek
@bialo_zielony

"Młyn niestety u nas baaaardzo słabo wygląda... "

Przyjdź na młyn i to zmień.

"Po pierwsze brakuje prowadzącego D i L się kompletnie nie nadają"

Tak twierdzisz? To znajdz kogo lepszego.

"lecz np. w porównaniu do Wisełki to jednak baaaaardzo słabo"

Polską gospodarke to USA tez porownasz ? Najbardziej debilne porownanie... Zobacz ile ludzie jest na Wisle a ile u nas...

"Kolejnym minusem jest skład młynu.... "

Spraw zeby sie zmienil...

Wszystkie wylapane cytaty - nie zrobiles nic, zeby to zmienic, prawda? Tylko na forum zale potraficie wylewac!!! A jak trzeba cos zrobic to jeden z drugim kurwa chuja robi!!
12 listopada 2009, 08:22 / czwartek
To kibice muszą poczuć że trzeba śpiewać
Młynarz nie pomoże jak człowiek nie chce.
2 gości stało przede mną na proteście gdzie w 1 połowie nie śpiewaliśmy .
Całą połowę narzekał że nie śpiewamy a w drugiej krzyknął 2 razy.
Jeśli ktoś chce śpiewając nagle wyrywając się i w ogóle nie równo to można podziękować.
12 listopada 2009, 09:16 / czwartek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
12 listopada 2009, 09:27 / czwartek
Jedyna kurwa to jestes ty!!!! To wlasnie przez twojego Robercika mlyn prezentuje sie tak jak sie prezentuje!
12 listopada 2009, 09:58 / czwartek
Od lat ten sam temat w kółko i nic i tak się nie zmienia, a nawet jest coraz gorzej. To już na derbach z Gedanią, czy Bałtykiem mieliśmy liczniejszy i głóśniejszy młyn. Lata bez młyna zrobiły swoje Lechia/Polonia i mamy lukę w ludziach co nie nauczyli się przywiązania do młynu i śpiewania.

Ja mam tylko uwagę, rozumiem zgodę ze Śląskiem, ale żeby śpiewać co mecz "Cała Polska w cieniu Śląska"? Ta przyśpiewka powinna być prezentowana tylko przez Śląsk!

Albo z meczu z Odrą cały stadion śpiewa z nami i "mruczenie, którego nie da się zrozumić 30 metrów do młyna" - ogarnijcie się trochę!
12 listopada 2009, 10:22 / czwartek
jak to nic sie nie zmienia?..zmienia sie zmienia..wczoraj doszlo do incydentu takiego ze przez mikrofon poszlo "wypierdalac" do NASZYCH PILKARZY..

Sklad mlyna jaki jest taki jest ale nawet ten sklad nie ma szacunku i smieje sie mlynarzom w twarz jak probuja wcisnac cos typu wlasnie "forza Lechia" czy "Ja jestem zakochany w LG"..poziom tych przyspiewek jest zenujacy i mimo ze przychodze do mlyna zedrzec gardlo zawsze do granic mozliwosci to przy tych melodiach nie otwieram ust..tyle
12 listopada 2009, 11:30 / czwartek
A najbardziej żenującą przyśpiewką, dla tzw. pocieszających się ciotek na otarcie słonych łez jest, "Czy wygrywasz, czy nie ja i tak kocham cię....". Przyśpiewką akuratna dla nich właśnie, kiedy ocierają rąbkiem atłasowej chusteczki zasmarkane noski. Wczoraj Lechia wygrywa 1:0, ciśnie rywala, a oni "Czy wygrywasz, czy nie ....". Chyba z braku pomysłu albo niekumania klimatu. A tak w ogóle śpiewanie tego tekstu na meczach Lechii nigdy i w żadnych okolicznościach nie powinno mieć miejsce, bo to istna żenada, melodia przegranych, murmurando dla boiskowych ofiar, nieudaczników i słabeuszy. Słowa "przegrywać", "porażka" itp. w ogóle ze wszelkich pieśni, piosenek, przyspiewek o lechijce gdańskiej winny być usunięte. W Gdańsku czy na wyjeździe nawet jak Lechia przegrywa w 89 min 0:5 powinno się wyłącznie śpiewać z nieugiętą wiarą "Tylko zwycięstwo Lechijko, tylko zwycięstwo".
12 listopada 2009, 12:24 / czwartek
nie zgodzę się z przedmówcą. najbardziej żenującą przyśpiewką bez zmian jest grać na całego i walczyć do upadlego. wczoraj zostało to zaspiewane w 80 minucie meczu. bez sensu. tu należy grac w piłkę, a nie upadać, szczególnie gdy sie prowadzi 1:0, ma piłkę i inicjatywę. upaść każdy głupi potrafi - nie o to chodzi w tej grze.
12 listopada 2009, 14:15 / czwartek
CZY WAS K.....A P....ŁO???? ZNOWU NOWY WĄTEK NA WIADOMY TEMAT.

OGARNIJCIE SIĘ LUDZIE!!!!
12 listopada 2009, 14:33 / czwartek
A ja jednak się zgodzę z twoim przedmówcą, co nota bene potwierdzi tylko moją niezmienność poglądów i integralność osobowości. Przyśpiewka, którą ty ganisz, jest jak najbardziej do rzeczy i powinno się ją śpiewać jak najczęściej i pasuje w każdej minucie rozgrywanego spotkania. Chodzi w owej przyśpiewce nie o boiskową padakę, lecz o zachęcanie do walki do ostatniego gwizdka sędziego, o pobudzenie w piłkarzach agresji, determinacji i ambicji, o to by piłkarz wkładał w grę serce, o to by grał bez oszczędzania sił, bez markowania aby tylko nie załapać kontuzji. Nie chodzi w niej bynajmniej o to, by piłkarze mieli upaść ze zmęczenia i braku kondycji w trakcie meczu, lecz ale by z boiska żaden z nich nie schodził w suchej i czystej koszulce, by jego gra nie była spacerkiem czy przebieżką po zielonej murawie.
12 listopada 2009, 14:51 / czwartek
castorp,masz poczucie humoru:) ten tekst o 89 minucie i przegrywaniu meczu 0-5 przez Lechie i spiewie Tylko Zwyciestwo to dla mnie kawal roku:)
12 listopada 2009, 14:57 / czwartek
ja jednak pozostanę przy swoim zdanie mój przezacny interlokutorze.
ujmę to w ten sposób:

gra na całego - Tak
walka do upadłego - Nie.

czesto zapominamy, że na boisku należy grac w piłkę, a nie biegać z pianą na ustach, kto choć raz powąchał murawę o tym wie.

odważnie ale z rozwaga - tak powinna grac nasza Lechia zawsze.

a jak któregoś z piłkarzy trzeba zachęcać śpiewem do zaangażowania, to niech taki imć od razu oddali się z ul. Traugutta w kierunku nieznanym.
12 listopada 2009, 15:40 / czwartek
niepotrzebny dodatkowy watek nt dopingu...mod do roboty bo burdel sie robi na tym forum...
dodam cos od siebie skoro kazdy narzeka...razbraja mnie"Lechia-bialo-zieloni..."...normalnie siatkowka,pelerynki,kapelusze bialo czerwone i trabki...zaczelo sie od siatki potem nastal czas Leo...ale na Traugutta mi to nie pasuje.
12 listopada 2009, 17:30 / czwartek
Wielu z was mówi ze w młynie same dzieciaki...

czemu tego nie zmienimy? moim zdaniem wystarczy młyn przerzucić na prostą tam jest sporo starszych kibiców co maja głośniejszy głos a co do młodzieży z zegara? hmm w końcu byśmy porozmawiali za żadem Lechii.

Np:
Młodzież do wieku 19 lat mogła by wchodzić na sektor prosta z biletem na zegar.
Młyn na prostej bardzo by się zwiększył była by młodzież i starsi, Ultras zapewne miało by pole do popisu ponieważ na prostej by było wielu chłopa i myślę ze w końcu lepiej by oprawa wyglądała.

Hmm dlaczego za żad Lechii Gdańsk miałby się zgodzić ?

* Brak dopingu.
wiąże się to tym że piłkarze maja słabą motywacje kopania w piłkę a wiąże się to z tym mało kasy ponieważ mniej punktów mniejsza czołówka mniej kibiców
* Mniejsze zainteresowanie piłkarzami
Na pewno by się to na nich odbiło
*Lechię powinno się rozwijać ponieważ jeszcze troszkę a ma być nas 40 tysięcy.
A bez nas niema zysków.

Ja propozycje podałem myślę ze najlepsza bo innych nie widzę, Jak ktoś ma pomysł na młyn to piszcie a może razem uda się nam stworzyć coś lepszego...
12 listopada 2009, 18:18 / czwartek
Wiejus masz racje i nie odkryłeś Ameryki. Chcemy się pozbyc dzieci z młyna ?
To młyn musi być na Prostej od nowa stworzony. Nie bedzie potrzebna żadna selekcja bo selekcje zrobi 10 zł droższy bilet. Zresztą ten "młyn" był na Prostej dopóki nie wprowadzono rozróżnienia sektorów i podwyżki na Prostą o 5 zł. wtedy przeniósł się na Zegar.
Na Prostej został tylko Grubas z Prostej który raz na jakis czas inicjował doping dopóki castorp go nie postraszył laczkiem : )
12 listopada 2009, 19:33 / czwartek
A ja popieram w 100% castorp'a, Spiewanie tej piosenki kojarzy się tylko z pocieszeniem piłkarzy, gdy przegrywa się lub przegrało lub zremisowało. Ta przyśpiewka MUSI ZNIKNĄĆ wiele osób tego nie śpiewa i wręcz bulwersuje się i mówi NI CHUJA!!!! NIE ŚPIEWAM TEGO!!!
12 listopada 2009, 19:49 / czwartek
Wy poprostu nie rozumiecie sensu tej piosenki...
"Czy wygrywasz czy nie, ja i tak Kocham Cie..." - Kochać to inaczej też być wiernym komuś, śpiewając to deklarujemy nie tylko miłość w przypadku porażki ale wierność drużynie na dobre i na złe, czy to tak ciężko rozkminić sens tej piosenki, tylko argumentowac to "bo tak mi sie kojarzy źle to nie powinno to lecieć?", według mnie to ma sens nawet jak Lechia wygrywa, bo to nie jest pieśń po porażce tylko na każdą okazję...

A jak dalej nie rozumiecie to sobie rozbijcie to na 2 czesci.

"Czy wygrywasz....ja i tak Kocham Cie"
"....czy nie, ja i tak Kocham Cie"

mam nadzieje ze troche rozjasnilem niektorym, bo widac ze nawet wiekszosc z was nie rozumie co spiewa...

Pozdrawiam
12 listopada 2009, 19:53 / czwartek
Trzeba powiedź jasno. Trzeba przygotować jasny repertuar piosenek śpiewanych podczas meczu. Nie można dopuścić do tego aby śpiewane było coś czego nikt lub prawie nikt nie zna. Oprócz tego młynarze którzy powinni synchronizować śpiewanie mają to kompletnie w dupie. Oni mają tworzyć doping i go poprawiać a nie rupta co chceta i wychodzi jak wychodzi. Nik nie stosuje się do ustaleń Lwów które na swojej stronie mają idealną receptę i rozporządzenie dotyczące stanu naszego młyna. Mam nadzieje że 2 lata które zostają nam do przeprowadzki na Baltic Arenę zostanie odpowiednio wykorzystana zmianę sytuacji bo inaczej będziemy wielkim pośmiewiskiem.

AVE LECHIA
12 listopada 2009, 21:43 / czwartek
jeśli ktoś ma taką moc, to niech zmieni tytuł na "Ultras"...
13 listopada 2009, 08:42 / piątek
Zamykając już ten wątek dodam, że co do "czy wygrywasz, czy nie", to intencje śpiewających może są szczytne (wyrażanie miłości w każdych okolicznościach przyrody). Jednakże dla mnie ewidentnie to jest przyśpiewka, która kojarzy się z pocieszaniem i rozgrzeszaniem słabo grających piłkarzy i poprawianiem sobie samemu humoru po porażce. Może być to nawet odbierane przez niektórych, że kibicom nie zależy aż tak bardzo na wyniku. A tylko słabi mogą siebie samych oszukiwać i przekonywać, że wynik jest drugorzędny. Lechia to ma być maszynka do wygrywania, a nie baba od szlochania. I tego powinniśmy wymagać od klubu, od gry piłkarzy, a nie okazywać im "czułości" w sytuacji, kiedy zasługują na słowa dezaprobaty.
A przyśpiewka owa nieszczęsna zwykle przecież jest śpiewana w końcówce meczu, gdy Lechia przegrywa lub remisuje mecz ze słabeuszem. Wtedy jej przekaz jest ewidentnie jasny – nieważne jak gracie, czy wygrywacie czy nie, i tak zawsze was kochamy i dlatego też ze złej postawy na boisku, ze złego wyniku was rozgrzeszamy. To demobilizujące, to takie użalanie się, płakanie nad nędzą i marnością. W takiej sytuacji nie powinno się śpiewać „„czy wygrywasz, czy nie”, lecz "Lechia grać, k... mać" albo "Gramy do końca" albo "Grać na całego i walczyć do upadłego" lub ewentualnie "arka Gdynia – k... świ...". Zachęcam zwłaszcza do tej ostatniej przyśpiewki, czyli do kontynuowania naszej szczytnej tradycji (już dziś zanikającej), by na każdym meczu „pozdrawiać” śledziowatych. To lepiej poprawi nastrój i oczyści duszę niż intonowanie hymnu żałosnych ciotek "czy wygrywasz, czy nie". Pod koniec lat 80-tych, w latach 90-tych na każdym meczu zawsze śpiewano "arka Gdynia – k... św....", z kim by nie grano. A teraz często się o tym zapomina. Brakuje tego, a mnie jako przywiązanego do tradycji kibica niezwykle to bulwersuje.
A propos dyskusji na temat "gry na całego i walki do upadłego" z odwaga i rozwagą. Taki oto kompromisowy kuplecik był zaproponował.

Lechii gdańskiej drużyna
Inteligencja i spryt
Z odwagą sobie poczyna
I wszystko idzie git
Biała na ustach ślina
Zielone z wysiłku twarze
Tak walczy nasza drużyna
Tak grają Lechii piłkarze

Ewentualnie jak komuś nie podoba druga część przyśpiewki "grać na całego i walczyć do upadłego", to można ją zastąpić w taki oto ztuningowany sposób "grac na całego i je... ch... sędziego"
13 listopada 2009, 18:03 / piątek
kolego Simek86 wiele razy chodziłem, do młyna ale w pewnym momencie wszystko się tragicznie zmieniło... Prawa jest taka, że dzieciaki przychodzą tam bo jest tani bilet, zawsze miejsce i czasem fajna atmosfera! Dlatego moglibyśmy zrobić z młyna bardziej elitarny sektor, wyobraźmy sobie, że przenosimy go choćby na prostą i już spora część dzieciaków odpadnie! Prosta pod względem rozchodzenia się dźwięku także będzie bardziej przyjaznym sektorem! Fakt może porównanie z Wisłą było przesadą.. ale wted z kogo mamy brać przykład? U nas jest także znacznie gorzej jak na Śląsku... Pozatym jednak według mnie młyn powinni tworzyć(czyli wchodzić w jego skład) ludzie mający jednak pojęcie o pewnych rzeczach... Bo gdy będą w młynie na meczu z Wisłą była próba zaśpiwania: "Jesteśmy dumą tego miasta" to nasz młyn nie wiedział o czym jest mowa... Ci co chodzą dla młyna teraz to nawet nie wiem czy kiedykolwiek na wyjeździe byli... Można zaśpiewać ciekawe rzeczy tylko trzeba jednak zmienić ludzi i każdy tak uważa!! Sama grupa Ultras ma ileś tam osób (załóżmy ze z 10) + jeszcze ludzie którzy chcą stworzyć młyn, więc już się zbiera z 20 osób, każdy bierze kilku znajmych po np. 5 + jeszcze z 50-100 osób ze stowarzyszenia ustawiamy i zbierze się w ten sposób jakieś 200 osób i mamy lepszy doping niż do tej pory w naszym pseudomłynie! a dzieciaki które tam chodzą nawet jeśli dołączą po bokach to się kiedyś nauczą dopingować!

Simek86-masz rację mógłbym więcej robić, ale jednak jak widzę co się dzieje w tym młynie to wolę go z daleka omijać i niestety bardzo żałować, że u nas chyba nigdy nie będzie czegoś takiego jak na Wiśle... Chyba jednak jesteśmy fanami, którzy wolą w środku nocy w środku lasu rozkręcić "własną imprezę" wracając z wygranego meczu niż dopingować 90 minut swoją drużynę! A w naszym młynie kilka dobrych lat przesiedziałem...

Pomimo, że mamy inne zdania i czasem może w sposób mało przyjemny się odnoszę i określam pewne rzeczy to pamiętajmy, że CAŁA LECHIA ZAWSZE RAZEM i lepiej się dogadać wysłuchać innych podejść i pomysłów, niż się obrzucać tutaj błotem!
13 listopada 2009, 18:47 / piątek
Tylko, że przeniesienie młyna na prostą, czy choćby na łuk jest z pewnych względów nie możliwe i młyn chcąc nie chcąc musi pozostać tam gdzie jest.

Poza tym chciałbym zauważyć, że jakby tak więcej starszych ludzi przyszło to byłoby mniej miejsca dla gówniarstwa i ogarnięcie byłoby lepsze, a i z tego względu, że ludzie omijają młyn to wygląda to jak wygląda.

I chyba czas rozpocząć małą eksterminacje tego różowego robactwa, bo po ostatnim meczu z Odrą jak różowa patelnia groziła mi, że mnie jej koledzy pobiją pod stadionem to nie wiedziałem czy sie śmiać z tego czy płakać nad jej głupotą, jak ona miała z 15 lat to jej "bodygardzi" pewnie tez coś koło tego, a ja prawie 10 lat więcej...
13 listopada 2009, 18:50 / piątek
co do imprezy w środku nocy, to ta powrotna z meczu z Warszawy była chyba jedną z tych z kategorii o ktorych sie nie zapomina ;)

cos koło trzeciej w nocy w środku lasu Przymorze robi bal :))
odnośnik
6 grudnia 2009, 16:16 / niedziela
Generalnie nie wiem w jakim celu jedziecie tak na młodych fanów Lechii .. ?
Wy to przepraszam nigdy 15/16 lat nie mieliście.. ? Fakt.. wkurzające i przyprawiające o mdłości są panie róż landryny ze swoimi chłoptasiami .. co myślą ze nie wiadomo kim są.. ale są także prawdziwi fani Lechii i co z tego że mają te 16 lat... nie ważne jest ile ma się lat.. ważne jak bardzo jest się na Lechią..No i w sumie gównarzeria zaprasza aby pokazać nam jak się śpiewa i jak wygląda prawdziwy młyn ich zdaniem ; ]
6 grudnia 2009, 19:12 / niedziela
castorpie, że tak za wieszczem zacytuję:
"Ces couplets sont vraiment fort droles,
Quel ton satirique et plaisant!
Pour votre muse sans rivale
Je vous ferais academicien"
pozatym, odnośnie tej piosnki o wygrywaniu czy też nie - jej zasadniczym problemem jest to, że mogłaby się nadawa, jednak jest - podobnie jak zresztą jakieś 3/4 pieśni - śpiewana tak, że aż chyba sam Najwyższy słysząc to robi smutną minkę i się zastanawia, kto taki ważny umarł
a, i z czystego dopierdalstwa:
drogi wątku autorze, popracuj trochę nad spójnością wypowiedzi, i chocby zwróc uwagę, że:
- nie ma czegoś takiego, jak 'umiłowanie ojczyzny do narodowości'
- "rzeczpospolita" nie jest przymiotnikiem
- 'zwyciężyc wolnośc (i prawdziwą Polskę)' brzmi lekko abstrakcyjnie
- zresztą, na ile ta Polska jest 'prawdziwa' to jest kwestia nad wyraz dyskusyjna
- ponadto, bądź co bądź, ultras niekoniecznie równa się harcerstwo
a oprawę można zrobic bez rac, oczywiście, można bez kartonów, są na przykład znane w Polsce przypadki 'kurtkoniad', można też i bez flag (bo zasłaniają) i wielu innych rzeczy, a cyganie to potrafią i z gwoździa zupę ugotowac...
zresztą, po co nam oprawy? i pieniądze się oszczędzi, i uberred. Szadkowski na nas może spojrzy przychylniej swem okiem...
zaś drogi użytkowniku "LG 4ever" - naprawdę, nie musisz udawac starszego niźliś jest i pisac o jakiejś 'gównarzerii' w 3 os. l.mn...
a, i tak a propos - gdzie można nabyc ten 'jakbardzosiejestzaLechiometr'?

szalom
6 grudnia 2009, 21:38 / niedziela
Drogi protokolant_syj chyba jest wyraźnie napisane że " gownarzeria zaprasza na młyn" więc pisze także w swojej osobie. I wcale się nie robię za starszego bo mam 16 lat i jest mi z tym dobrze i jestem wierny Lechii . A to jest najważniejsze .
16 grudnia 2009, 21:52 / środa
Zgadzam się z moim przedmówcą sam mam 17 lat ale myślę że bardziej dopinguje niż narąbany koleś około czterdziestki ,albo Rambo który forsuje płot między Zegarem a łukiem od prostej. Nie chce nikogo oceniać a i też nie mam do tego prawa ze względu na wiek i doświatczenie (znaczy brak ) ale uważam że każdy może dopingować i nie ważne czy ma 50 , 20 czy nawet 13 lat ważne jest to by młyn składał się z osób które są zainteresowane dopingiem i może być ich nawet 100. Czepiacie się jakości dopingu ?? To sami zacznijcie coś działać bo z narzekania nic nie wyjdzie .

P.S. Nie wiem wg mnie doping na ostatnim meczu był całkiem przyzwoity doping a w młynie widziałem wiele osób poniżej 20 - więc jednak można
17 grudnia 2009, 19:29 / czwartek
kupa smiechu ..wierni 17latkowie...

to tak jak z mlynem ...

haha
17 grudnia 2009, 20:54 / czwartek
Dla osób które nigdy nie były na wyjeździe doping zawsze bedzie przyzwoity ale pojedz w Polske i poszluchaj co sie dzieje na innych stadionach (zmienisz zdanie)
18 grudnia 2009, 22:04 / piątek
choppero90 . dokładnie zgadzam się z Tobą. Doping na Cracovi był naprawdę dobry co było widać bo zadowolonych z nas młynarzach . ; ] i dokładnie tak jest .. nie ważne ile ma się lat .. ważne jak bardzo się chce dopingować . ; ) Pozdro Dla Ciebie ; )
19 grudnia 2009, 15:21 / sobota
Kurwa czepiacie sie 17latkow w mlynie , a to ze mlynarz ma 19 juz nikogo nie boli.Doping sie spierdolil od kiedy mlynarz sie zmienil proste
23 grudnia 2009, 14:00 / środa
co wy chcecie, kindermłyn rządzi! a tak na serio to pamiętam całkiem nie dawno jakiś mecz chyba me, nie jestem pewien, jak koleś (nie widziałem bo byłem daleko) ale na oko z 17 lat ubrany jak ja w latach 80-tych, zagrzewał wszystkich do dopingu, wgrywał wielkiego wodzireja a wszyscy (łącznie ze mną) się z niego śmiali. doping się zmieni jak na młyn zaczą regularnie przychodzić normlani ludzie a nie garsta nastolatków zajęta przesyłaniem sobie dzwonków na komórki (oczywiście nie wszyscy)...a tak wogóle po kiego grzyba kolejny wątek na ten sam temat...?
23 grudnia 2009, 16:01 / środa
żebyś się mógł wpisać
23 grudnia 2009, 16:15 / środa
Vid to były pewnie derby w ME
25 grudnia 2009, 21:07 / piątek
Gdańsk i Wrocław chyba mają podobne problemy
odnośnik
26 grudnia 2009, 17:58 / sobota
Czytając Wasze wpisy pozwolę sobie nie zgodzić i napisać. Przez ten czas wolny czytałem trochę relacji i jak to jest w innych krajach no i w Argentynie i Serbii np wszyscy mają w dupie kto stoi i śpiewa tylko właśnie wszyscy razem drzą japę. Młodzi ze starymi i wszyscy drza japę w imię klubu. Może po prostu wmawiacie sobie problem bo czytanie 20 temu tego samego nic nie wnosi. Wszyscy piszecie że nie przyjdę na młyn bo gówniarze a co wy sie boicie ich czy czekacie na gotowe?? Sugeruję tylko co jest ciągle pisane dlatego ja tam nie widzę problemu bo mi sie nie chce spiewać 90 minut więc nie stoję w młynie ale i nie narzekam !! Życzę jeszcze wszystkim Wesołych :) Z ConCretnym pozdrowieniem !!
29 marca 2010, 10:49 / poniedziałek
Zapewne nie trafilem z tematem, ale nie chcialem robic jeszcze wiekszego balaganu na Naszym forum.

Dla maniaków gier online, cos naprawde fajnego ;) Ponapierdalajcie sobie areczkę, cracovie itd ;)

ultras online odnośnik
29 marca 2010, 18:04 / poniedziałek
Ja również polecam tą gre bo naprawde warto ;))))
odnośnik
29 marca 2010, 20:12 / poniedziałek
Wypierdalajcie z tym spamem jebanym. No kurwa, co za dzieci. Zamiast napierdalac areczki czy cracovii w internecie(wielkie hooligany) sami siebie pierdolnijcie, bedzie to z pozytkiem dla wszystkich.
29 marca 2010, 22:00 / poniedziałek
t-t:
+10 dla ciebie w lidze chuliganów :)
 
1 2
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.487