LECHIA W MEDIACH

animag
Wronowicki zadał bardzo ważne pytanie:
animag - jak głosowałeś podczas wniosku o zdjęcie z kuchara zobowiązania zapewnienia min. 5 mln rocznie ?
Odpowiedz na to pytanie zanim zaczniesz pouczać innych i bronić Benesza czy Jenka.

Przecież doskonale pamiętacie, że na zmianę zapisów statutu zgodziło się 30-40 mniejszościowych. Ja kojarzę tylko 3 osoby, które były przeciw - może było ich więcej, ale...pamięc jest czasem zawodna.
W sumie pomysł Edwina nie jest taki zły. Wystarczy zdobyć protokół z głosowania i ustalić, które osoby głosowały przeciw. Akurat na to jestem w stanie się zgodzić (czytaj: nie odzywać się w czasie kolejnych WZA, względnie nie brać w nich udziału albo idąc maksymalnie: sprzedać akcje). Nigdy nie czułem się nigdzie przyspawany i w sumie mogę rozważyć możliwość sprzedaży moich akcji komuś wskazanemu przez środowisko kibicowskie (pamiętajcie, że prawo pierwokupu mają akcjonariusze serii A).

W kwestii podpisania pisma - jest kopia (na pewno ktoś ją ma) - sprawdźcie, czy się podpisałem czy nie.

Zatem do jutra.

animag - cisnąłeś mi mało merytoryczny wpis a przeczytaj swój.
Zadałem konkretne pytania to odpowiadasz jak polityk na wiecu wyborczym.
Odpowiedź: TAK czy NIE ?
Możesz odnieść się też do pozostałych pytań, skoro tak bardzo nalegałeś na merytoryczną wymianę zdań.

Oczywiście. Chętnie. Podejdź. Porozmawiajmy.
Co do zabierania głosu publicznie, już napisałem - nie odezwę się ani słowem, pomysł edwina uważam za słuszny.Zresztą jesli reflektujesz - możesz stac się akcjonariuszem - lub powiększyć swój pakiet. Decyzja należy do Ciebie i zależy tylko od Twojej inwencji. Skoro są mądrzejsi - niech oni wstają i się wypowiadają. Dziękuję.

Nie chcesz na forum ???
OK, więc pomogę:
- jak głosowałeś podczas wniosku o zdjęcie z kuchara zobowiązania zapewnienia min. 5 mln rocznie ?
Głosowałeś ZA zdjęciem zobowiązania z kuchara

- jaka jest Twoja prawda w odniesieniu do słów, które padły w radio ?
Co jest niemerytorycznego w zarzucie, że człowiek, który był w radzie nadzorczej Lechii publicznie stwierdza, że nie wiedział i nie wie jaki jest układ właścicielski w klubie ? (to pierwszy przykład z wielu)
Nie odniesiesz się, bo to Twój kolega tak, jak super kolega od spraw wszelakich pan Benesz

- zakładam, że jesteś jednym z udziałowców, skoro wiesz co ludzie robili na walnym. Napisz merytorycznie wszystkim kibicom, kto mógł zakupić akcje serii A i jak to się stało, że "strażnikiem pieczęci" został również pan kuchar.
Kupić mogli tylko członkowie OSP Lechia, więc jenek robił z niektórych członków praktycznie w 1 dzień. Przypomnę, że okres przyjęcia do OSP trwał 1-2 miesiące. Takim oto sposobem Twój kolega jenek, którego broniłeś zrobił z kuchara czy radka michalskiego (super manago, któremu zawdzięczamy super transfery do podziału z jenkiem) - więc odpowiedź jest prosta - wszystko działo się za przyzwoleniem jenka i jego koleżków, jego wiernych psów aż do momentu afery z pozwem, wtedy zaczęły się teksty - byłem naiwny, nie wiedziałem, bo ja wierzę ludziom. Czy to ma dla Ciebie podstawy merytoryczne ?!?!

- czy Kuchar posiadając ponad 75% może zmienić statut samodzielnie ???
Zapytaj prawnika (tylko nie benesza, bo to niepraktykujący prawnik i powie to co sam wie a nie rozumie), chyba, że sam sobie to wydedukujesz, skoro tak wszystkim imponujesz znajomością KSH

PS: we wspomnianym przez Ciebie piśmie o odwołanie zarządu ze stycznia 2012 głosowałeś za odwołaniem zarządu z dopiskiem: za wyjątkiem dyrektora B. Jenka. Nawet wtedy nie byłeś w stanie zobaczyć z kim masz do czynienia.
PS2: Dobrze wiesz i tu nie masz co podkręcać Edwina i innych, że taka lista z głosowaniem jest nie do wyciągnięcia. No chyba, że stanie się cud i sam taką listę wyciągniesz - życzę powodzenia.
PS3: Pisząc zarzut w moim kierunku o niemerytoryczne wpisy na forum warto samemu poddać się głębszej refleksji a nie unikać odpowiedzi na kluczowe pytania. Zakładam, że jutro będzie jedna wielka obrona Częstochowy - ależ panowie ja nie wiedziałem. To dziś nie jest istotne - istotne jest co zrobicie jutro, za tydzień, podczas najbliższego walnego, czy dalej będziecie siedzieć cicho i głosować tak jak wielmożny pan zechce ?!?!
Wiesz co jest żenujące - Twoja hipokryzja, piszesz, że nikt się na Walnym nie odzywa a sam robisz dokładnie to samo. Jest moment żeby się uderzyć w pierś i powiedzieć KONIEC tymczasem bronisz człowieka, który w radio twierdzi, że odcina się od działań trybun i że takie działania szkodzą Lechii bo sponsor może odejść - żenada.

Jeżeli na WZA się nie odzywam to albo na żadnym nie byłeś, albo wszystkie spędzasz w toalecie, albo masz mocna sklerozę.
Benesz jest rzeczywiście moim kolegą i w wielu sprawach się z nim zgadzam. Wielu - znaczy WIELU, a nie we wszystkich.

Szalejesz, ze nie odpowiadam na Twoje pytania. Podejdź jutro i zapytaj osobiście.

W temacie wypowiedzi publicznych - zakończyłem. Rozmowa 'face to face'. Na WZA - też się nie będę wypowiadał. Posłucham co mają do powiedzenia inni. Czasem mowa jest srebrem a milczenie złotem.

PS. W temacie zakładu: nigdy nie byłem udziałowcem i nie posiadam żadnych udziałów w spółce prawa handlowego. W OSP - członkowstwo od wielu lat.
PS2. Zarzuty do Jenka - kieruj do Jenka.

Cytat "Bo często przeglądam to forum i po Wronowickim nie spodziewam się niczego konstruktywnego. Tak jak na tym forum, tak w życiu, jest to osoba, której szczytem możliwości intelektualnych jest nazwanie kogoś kurwą".

Najpierw odnosisz się do moich możliwości intelektualnych, po czym przy prostych pytaniach udajesz greka.

Piszesz, że nie masz udziałów w spółce prawa handlowego. Lechia jest spółką akcyjną, czyli spółką kapitałową definiowaną jako spółka prawa handlowego. Czy chcesz powiedzieć, że nie masz udziałów w Lechii ?!?! - to ciekawe ;)

Mi się wydaję Panowie ,że faktycznie jutro będzie okazja do konstruktywnej rozmowy , a dalszy spór temu nie służy. Ja mam nadzieję Marcin, że zabierzesz głos w tym temacie (nie miałem pojęcia ,że głosowałeś za zdjęciem zobowiązan) i wyjaśnisz od a do z motywy takiej decyzji, jak tak inteligentny chłop dał się tak podejść...
Polowanie na czarownice niczemu teraz nie służy , wbrew pozorom potrzebna jest według mnie jedność działań , a do tego niezbędne jest by Ci którzy zawiedli uderzyli się w pierś.

Jak czytam wypowiedzi niektórych osób to dochodzę do wniosku że wokół Lechii odbudowanej na krwawicy wielu Jej kibiców zebrała się grupa cwaniaczków pod wodzą Jenka i Turnosia. Grupa ta myślała że robiąc z Kucharem deal, zarobi nie wiadomo ile i wpadnie tryby wielkiego biznesu. Teraz jak ich Andrzejek wydymał to strach zajrzał w oczy i smród wylazł z gaci. Myśleliście cwaniaczki że załapiecie się na smaczne dywidendy i stanowiska a tu lipa, państwo Kucharowie pojechali z wami tak jak na to zasłużyliście za swoją uległość i krótkowzroczność. Nie żal mi was barany tylko Lechii szkoda.
A jutro z chęcią się pojawią na zebraniu i usłyszę wasze pokrętne wyjaśnienia.

I tak od lat kurwa ciagle to samo..... a teraz juz kibice sa działaczami w garniturach.
A nastepcow pokroju śp.Tadeusza nie widać....zaorac w chuj to wszystko bo żenada sie robi.Jebanej kurwie z Wrocławia udało sie podzielic srodowisko kibiców przy wydatnej pomocy judaszy.

Ni chuja ! Nie tak szybko !
Jeszcze sie znajda ziomus ludzie,ktorzy zrobia porzadek w naszej Lechii :-)
Zdrowka zycze.

Czarny jasne ze Lechia bedzie zawsze tylko wkurw bierze że powielamy stare błedy od lat.Fałszywym działaczom,pseudoinwestorom stanowcze nie w Lechii!
pozdro i zdrówka dużo życzę bo będzie nam teraz bardzo potrzebne;-)

Edwin ja nigdy nie uwierze ze ktoś był tak naiwny żeby oddac Kucharowi 25mln.Ci którzy się zgodzili musieli wziąć za to pieniądze, to nie dzieci czteroletnie.

Masz troszkę racji Matti. Z tym że oni te debile nic nie dostali rzeczywistego oprócz Andrzejowych obietnic i teraz się troszkę przestraszyli smrodu. Kasy ni ma a został wstyd, tak to jest z tymi strażnikami pieczęci. Jeszcze trzeba zapytać Jenka o wałki w zapisywaniu do OSP, wielu zagorzałym wiernym kibicom ta kurwa odmawiała wstępu w szeregi członków, a kucharke i radzia m. zrobił w jeden dzień z pominięciem statusu.

"Czarny jasne ze Lechia bedzie zawsze tylko wkurw bierze że powielamy stare błedy od lat.Fałszywym działaczom,pseudoinwestorom stanowcze nie w Lechii!
pozdro i zdrówka dużo życzę bo będzie nam teraz bardzo potrzebne;-)"

D.G.
ale powiedz komu wierzyć? Wydawało się, że Jenek, Turnowiecki i inni mniejszościowi akcjonariusz pracowali w Lechii dla naszych barw, dziś wydaje się, że razem z Kucharem zrobili skok na kasę. Dla mnie to trudne do zrozumienia....
Kłopot, że bez lidera, kogoś kto to pociągnie i komu zaufamy, będzie trudno zrobić jakiś krok do przodu..

Paru znanych i "nieumoczonych" by się znalazło. Pytanie czy weszliby w to.
Problemem pozostaje cena jaką rzuci A"60mb"K za akcje.

Czytając co tu się wypisuje trudno powstrzymać się od komentarza. Myślę, że wątek jest odpowiedni, bo Lechia w mediach to również my na tym forum.
Przede wszystkim głos na WZA to suwerenna sprawa każdego akcjonariusza. Przy tworzeniu spółki warunkiem nabycia akcji pierwszej emisji była przynależność do stowarzyszenia OSP Lechia oraz wpłacenie odpowiedniej kwoty. Nie było tam żadnych dodatkowych zapisów, ani deklaracji dyscypliny głosowania. Co więcej wcale nie trzeba było być kibicem Lechii, nikt też nie musiał się tłumaczyć z intencji zakupu akcji. Uważam, że nikt dziś nie powinien mieć pretensji do tego jak kto głosował. Dotyczy to wszystkich głosowań.
A co do tego zmieniającego statut z mojego punku widzenia sprawa nie była tak oczywista jak dzisiaj. Zdjęcie z Kuchara obowiązku świadczeń wobec Lechii zostało przedstawione jako warunek podpisania umowy ze SportFive opiewającej na znacznie wyższą kwotę niż zobowiązania Kuchara. Można wyobrazić sobie sytuację, w której mniejszościowi odrzucają wniosek o zmianę statutu, co oczywiście zostałoby przedstawione jako powód niepodpisania kontraktu na 80 000 000 ze SportFive. Jestem przekonany, że strażnicy pieczęci zostaliby uznani za winnych straty 55 000 000 złotych. Nikt nawet nie przypuszczałby, że umowa ze SportFive od początku była blefem, bo nie doszłoby do jej podpisania, a więc i rozwiązania. Można jedynie wyobrazić sobie jakie gromy posypałyby się wówczas na strażników pieczęci.
Trzeba też przypomnieć jedną ważną sprawę. Pan Andrzej Kuchar był pytany przez akcjonariuszy mniejszościowych co zrobi w przypadku niewywiązania się SportFive z umowy. Zadeklarował, że pokryje tą kwotę z własnej kieszeni. Czy deklaracja ta była wiążąca zapewne rozstrzygnie sąd. Moim zdaniem nosiła znamiona przyrzeczenia publicznego, ale to już sprawa dla prawników.
Z perspektywy czasu decyzja o zmianie statutu była moim zdaniem korzystna, bo jako właściciel Kuchar i tak wykręciłby się ze zobowiązania tak jak robi to teraz ze zobowiązaniem z 9 miesięcy przed zmianą statutu. Przynajmniej intencje Kuchara zostały obnażone, a i kibicom dzięki temu nie można przypisać winy niepowodzeń finansowych Kuchara.
W każdym razie ocena sytuacji wymaga dokładnego zapoznania się z faktami. Używanie epitetów, jakie tu padły wobec akcjonariuszy mniejszościowych jest zupełnie nie na miejscu. Moim zdaniem znacznie ważniejsze dla losów Lechii są najbliższe tygodnie, a w nich aktywność ludzi, którym zależy na Lechii. Teraz chyba jak nigdy wcześniej potrzebne jest wspólne zdecydowane i rozsądne działanie. Uważam, że są co najmniej trzy płaszczyzny na których każdy, kto chce coś zrobić może się wykazać bez bicia piany na forum. Trzeba wrócić do rozmów z miastem, bo jak na razie z tamtej strony była dobra wola i pewnie jest. Tym bardziej, że wyborcy patrzą jak wykorzystywany jest tak drogi stadion. Druga sprawa to rozliczenie Kuchara z jego publicznych deklaracji. Takie padły na co jest ok. 40 świadków i wygląda na to, że wpłynęły na decyzje o zmianie statutu. To trzeba jakoś ugryźć. Kolejna trzecia ważna sprawa to przygotowanie oferty dla lokalnego biznesu i osób fizycznych wykupu akcji od WCF. Pozostaje jeszcze stworzenie planu biznesowego dla klubu. Z tym nie jest tak źle, klub ma płynność finansową, kibiców i stadion, to sporo jak na krajowe warunki.
Do bycia optymistą brakuje tylko spokoju i wzajemnego szacunku wśród nas samych.

Skoro temat jest dalej tutaj klepany. Może i jest tego pewien plus, bo przynajmniej jest cicho i można się skupić :). Matad masz bardzo dużo racji w tym co mówisz, brakuje mi jednego. Dlaczego nie zabezpieczyliscie w żaden sposób zwolnienia Kuchara z wpłat na wypadek niepowodzenia ze Sportfive? Samo zwolnienie i argumenty , które podajesz do mnie trafiają brak zabezpieczenia absolutnie nie. Pozdrawiam

I by zobrazować o co mi chodzi. Czy gdyby ktoś Ci zaproponował za dom cenę trzy razy wyższą niż oczekujesz to byś go prawnie przepisał na niego bo takie padły ustne deklaracje czy raczej stanąłbyś na głowie by te deklaracje zabezpieczyć nim podpiszesz akt notarialny?! Dla mnie jest to niepojęte

Dlaczego nikt nie protestował jak Jenek i Turnoś wchodzili do władz klubu? Gdzie wszystkowiedzący z forum byli?

Byli w szkole na religii.

Amen

Za mediami (trojmiasto.pl), więc w temacie:

AKCJONARIUSZE MNIEJSZOŚCIOWI LECHII SA I LICZBA AKCJI
Julian Jan ZIELIŃSKI 700 000 sztuk
Henryk BRODNICKI 350 000
Andrzej Piotr SZYDŁOWSKI 350 000
Dariusz Cezary KRAWCZYK 300 000
Bartosz Tomasz SARNOWSKI 300 000
Janusz Zbigniew CIAMAGA 100 000
Milan Dymitr IGNATOWICZ 100 000
Wiesław Aleksander LUBIEWSKI 100 000
Maciej Lech MACUR 100 000
Michał Piotr MACUR 100 000
Witold TURNOWIECKI 100 000
Kazimierz Jan KONIECZNY 50 000
Bogusław Roman ROZMUS 50 000
Jerzy ADAMCZUK 50 000
Janusz Andrzej BENESZ 50 000
Robert BRODACKI 50 000
Tomasz BRODNICKI 50 000
Grzegorz CISOWSKI 50 000
Jarosław CZARNIECKI 50 000
Piotr CZERWONKA 50 000
Andrzej Bogusław DUFFEK 50 000
Tomasz Piotr TOMASZEWSKI 50 000
Tomasz FIJAŁKOWSKI 50 000
Marcin GAŁEK 50 000
Marek Tomasz HŁADKI 50 000
Jacek Adam LIS 50 000
Leszek Adam MATEJAK 50 000
Marcin MARCHLEWSKI 50 000
Tomasz MATULANIEC 50 000
Radosław MICHALSKI 50 000
Maciej Andrzej MIKUŁKO 50 000
Rafał Stefan PŁOCKI 50 000
Krzysztof PODKÓWKA 50 000
Józef RAFALSKI 50 000
Krzysztof RYBOWSKI 50 000
Arkadiusz Radosław SKŁUCKI 50 000
Krzysztof SOJKA 50 000
Błażej SŁOWIKOWSKI 50 000
Maciej SOŚNIERZ 50 000
Marcin TARASOW 50 000
Przemysław WOLSKI 50 000
Adam Romuald WYSOCKI 50 000
Piotr ZDANOWSKI 50 000
Dariusz Bolesław WĄTRÓBSKI 50 000
Spadkobiercy Andrzeja KAWA 50 000

O kurwa zatkało mnie
Michalski ma nasze akcje?????
Facet który kupczy naszymi piłkarzami?????

Ok pomyłka
Ale mimo wszystko szef pomorskiego pzpn ma nasze akcje?

edwinsopot, powiedziałbym dziękuję, do widzenia

edwin - matad dokładnie wyłożył jak było. Czemu brak zabezpieczenia? Padło tu już zdanie o publicznym przyrzeczeniu. Poza tym zadaj to pytanie jutro WSZYSTKIM akcjonariuszom. Ja ze swej strony chętnie Ci odpowiem - niemniej nie zamierzam ani jutro ani na kolejnych zebraniach zabierać głosu publicznie. Są od tego mądrzejsi - tak przynajmniej wyczytałem na forum.
Wronowicki - zdobyłeś się na zorganizowanie mi małego egzaminu, a nadal nie odróżniasz pojęcia udziału od akcji. Trudno. Podejdź - porozmawiamy normalnie jutro.

Nie czuję się ani najmądrzejszy ani wszechwiedzący dlatego zadaje pytania. Marcin lubię Cię i szanuję Twoje zdanie , a daleko mi do stwierdzenia ,że masz wywalone w Lechię , na tyle co miałem okazję porozmawiać stwierdziłbym dokładnie odwrotnie. Nie obrażaj się bo nie masz o co. Ta ustna zapewne ch.. warta obietnica to zdecydowanie za mało , a sprawa jakby miała trafić do sądu z szansami na sukces to by dawno trafiła. Zrobiliście ogromny błąd.Zaprzeczysz temu? Nie rozumiem też bronienia Kuchara przez niektóre osoby , przecież on Was jawnie okradł i oszukał. Tu trudno użyć innych słów.
Szczerze to ja już pytań odnośnie przeszłości nie mam.
Zgadzam się jednak z Matadem ,że istotne w tej chwili jest to co będzie , a nie to co było.

ps.jak znajdziesz chwilę to chętnie pogadam

Himenes
2 grudnia 2013, 19:51 / poniedziałek
Dlaczego nikt nie protestował jak Jenek i Turnoś wchodzili do władz klubu? Gdzie wszystkowiedzący z forum byli?

Szkoda ,że nie z Wami , bo by teraz takiego kibla nie było. Teraz można ,tylko zadbać o przyszłość , bo przeszłość została zjebana. I tak tu masz racje oceniam z perspektywy wówczas osoby biernej, jeżeli pozbawia mnie to prawa głosu , a Was 25baniek w plecy nie. To uszanuję to zdanie i faktycznie niech Bóg ma Lechie w opiece

Edwin najgorsze jest to, ze niektórzy mniejszościowi za współpracę i kase z Lechii byli gotowi opierdolić kukurydzę Kucharowi. Czytaj Benesz. Jutro zapewne ten pseudo prawnik, przemądrzały będzie pierdolił takie kocopały, ze widze realną szansę, że dostanie w pipete. Rycerz na białym koniu kurwa jego mać.
Pamiętaj panie Marcinie. Każdy kto odszedł od kibiców i zasiadł na trybunie tzw. VIP już nigdy nie wrócił. No przepraszam jest jeden wyjątek. mam nadzieję, ze nie uslyszysz nigdy, ze jesteś już jednym z nich a nie jednym z nas.

animag napisał "Wronowicki - zdobyłeś się na zorganizowanie mi małego egzaminu, a nadal nie odróżniasz pojęcia udziału od akcji. Trudno. Podejdź - porozmawiamy normalnie jutro"

Nieźle ;)
Pewnie wiesz, ale żeby nie było.
Udziały w spółce akcyjnej występują w postaci akcji. Oczywiście akcje są zbywalnym papierem wartościowym, natomiast udział jednostką własności kapitału wyrażonym wartością pieniężną, czyli jest udziałem w prawach i zyskach.
Wystarczy, czy dalej się bawisz ?

Zgodnie z Par. 16 aktu notarialnego jaki podpisałeś w pkt.1 czytamy "Akcjonariusze uczestniczą w zysku w stosunku do posiadanych akcji".
Nie odpowiadaj na pytanie czy jesteś udziałowcem, bo to bez sensu i dalej nic nie wnosi do dyskusji a wręcz ją uwstecznia.
Problem w tym, że próbowałeś przykozaczyć na forum, podpierając swój wpis mydlanym stwierdzeniem o przejrzeniu całego forum i tym, że nie znalazłeś z mojej strony nic merytorycznego. W zamian oferujesz namiętne spotkanie w 4 oczy i kompletnie żadnej, rzeczowej odpowiedzi na zadane pytania.

Racja nie ma co rozdrapywać przeszłości, bo co było to się już nie odstanie, ale widzę w postawie niektórych z Was mniejszościowych kompletny brak pokory i ludzkiego przyznania się "tak daliśmy ciała bo uwierzyliśmy swoim kolegom i oszustowi z Wrocławia" mało tego jeszcze jak jakiś elegancki pan walnie tekst z cyklu "wstydzę się za trybuny" to jeszcze go bronicie.

Ale nic to - teraz przed Wami ostatni test prawdy i najważniejsze jak ten egzamin przejdziecie.

The End

Matad pisząc "Co więcej wcale nie trzeba było być kibicem Lechii, nikt też nie musiał się tłumaczyć z intencji zakupu akcji. Uważam, że nikt dziś nie powinien mieć pretensji do tego jak kto głosował. Dotyczy to wszystkich głosowań" warto byłoby napisać, czy wszyscy kibice, którzy chcieli zakupić akcje mogli to zrobić ?

Inaczej - skoro kibice chcieli zakupić a nie mogli to dlaczego zrobili to ludzie, którzy specjalnie kibicami nie byli i nie są.
Oczywiście, że każdy głosuje wg własnego rozeznania i tego co sam z tego całego syfu rozumie. Ale z czasem szydło wychodziło z wora i dalej niektóre orły zachowywały się tak, jakby kuchar na białym koniu czekał na bombę w górze. Wtedy obraz zaczyna się lekko zamazywać i przestaje to być głosowanie na biznes teściowej, tylko zaczynasz w część trzymać los klubu w swoich rękach - klubu, dla którego straciłeś trochę zdrowia i życia.
Miasto i tzw. środowisko gdańskie było sondowane żeby wykupić kuchara - słaby wątek.
Czy z ludu pracującego miast i wsi pomorza zebrałaby się taka kwota - wątpię.
Mam nadzieję, że obecna sytuacja to przebudzenie i że teraz zaczną się rozwiązania na poważnie.

czy wszyscy kibice, którzy chcieli zakupić akcje mogli to zrobić ?
Skoro padają takie pytania, to ja przyznam, że nie widzę w tym jakiś mających obecnie znaczenie nieprawidłowości. Akcje zaoferowano osobom, które realnie tworzyły klub Lechia Gdańsk, czyli do członków stowarzyszenia OSP Lechia. Zarząd za to odpowiadał, również przed KNF, w przypadku ewentualnych problemów, miał prawo do decyzji czy kogoś przyjąć w ostatniej chwili. Trudno, żeby nie przyjął przyszłego właściciela. Z tego co wiem to nikt ze starych członków OSP chcący nabyć akcje nie spotkał się z odmową. Moim zdaniem w tym temacie nie ma się czego czepiać.

Ja osobiście wolę powstrzymać się od oceny sposobu traktowania głównego właściciela przez pozostałych akcjonariuszy. Przyznam, że mimo sprzeciwu co do sprzedania Lechii, zaproponowany przez Kuchara inwestycyjny model biznesowy traktowałem i traktuje poważnie. Żałowałem tylko, że taką szansę wykorzystuje za nas jakiś cwaniak. Jak się okazało nie wykorzystał.
Nie wiadomo tak naprawdę dlaczego. Czy od początku celem było tanio kupić drogo sprzedać, ale zabrakło kupca, czy zadecydowały inne czynniki. Wiem, że GPW w 2011 roku podwyższyła dolny próg wartości spółek wchodzących na giełdę o 50 %, co mogło położyć plany Kuchara, podobnie jak niespełnienie założeń co do frekwencji na stadionie czy współpracy z miastem a w konsekwencji oczekiwanie na pretekst do zwinięcia zabawek.
Teraz podobnie jak Ty liczę na przebudzenie i rozwiązania na poważnie. Nie podzielam jednak Twoich wątpliwości. Nic nie wiem o sondowaniu środowiska o którym piszesz, a staram się być na bieżąco. Jaka była oferta inwestycyjna Lechii dla gdańskiego biznesu? Jakie były konkretnie efekty takiej sondy? Kto ją przeprowadził? Kiedy się odbyła? Czy na pewno była na tyle poważna, żeby już ucinać ten wątek? Ja mam inne zdanie.

Byli kibice, którzy w okresie "przedprzekształceniowym" zgłosili akces wstąpienia do OSP z zamiarem zakupu akcji Lechii. Odstrzelono je.

Byli również "niekibice", których "zaproszono" do OSP i oni nabyli akcje.

Były rozmowy z Miastem w sprawie utworzenia Spółki - z góry skazane na niepowodzenie. Ot, tak dla zamydlenia oczu "ludowi".

Był tez Kuchar, który "zabezpieczał" interesy coniektórych. I ta opcja wygrała.
Czysta PRYWATA.

Plan Kuchara na Lechię (m.in. "60mb") przedstawiony opinii publicznej był irracjonalny dla normalnie myślącego człowieka (znającego podstawy matematyki) - przestrzegałem o tym na tym forum w tamtym czasie.
Nie wiedziałem tylko jednego - co gościu zamierza?

Dzisiaj jestem przekonany, że chodziło tylko o szybki ZYSK ze sprzedaży akcji.
Niestety, trochę sprawy się "popierdoliły" i geszeft na chwilę obecną nie wypalił.
Ale to Kucharek zmartwienie.
W najgorszym (dla nich) razie pchną akcje w cenie zakupu doliczajac "inflację" za te lata.
Dług pozostaje długiem i spłacić go trzeba. W całości, czy pomniejszony o ich "należności" względem Lechii to już inna sprawa.

Co do "kucharowych strażników pieczęci" to część z nich:
- dała się "wyruchać" z niewiedzy
- zrobiła to z premedytacją
Jednym i drugim należałoby na zawsze podziękować. Nieznajomość przepisów nie zwalnia z odpowiedzialności.

Niestety jest mało realne aby to zrobić na chwilę obecną.
Według Statutu "przemieszczanie" akcji serii A może odbywać się tylko w gronie akcjonariuszy. "Niekucharowych" raczej nie będzie stać na wykupienie "kucharowych". Czyli do chwili zmian w Statucie w tej kwestii pozostaje status quo, czy nam się to podoba, czy nie.

Geneza ZŁA zaczęła się od wyżej wspomnianej przeze mnie PRYWATY.
Reszta to tylko jej "odpryski".

Niestety, doprowadziła ona nie tylko do degrengolady Klubu, ale przede wszystkim (co dla mnie jest najistotniejsze i przykre) podziałów wśród Biało-Zielonej Braci.

Marku - jedna uwaga.
"Niestety jest mało realne aby to zrobić na chwilę obecną.
Według Statutu "przemieszczanie" akcji serii A może odbywać się tylko w gronie akcjonariuszy."

Akcjonariusze serii A - mają prawo pierwokupu. Jeśli nie skorzystają z niego - akcje może nabyć każdy.

Dzięki Marcin za sprostowanie - człowiek uczy się całe życie.

Ile trzeba by bylo zaplacic teraz za jedna akcje Lechii? Czy jest jakas aktualna wycena spolki?

Prawo pierwszeństwa, a nie pierwokupu - to raz.

A dwa to przysługują założycielom będący akcjonariuszami, a nie akcjonariuszom serii A.

Kuchar w Radio Gdańsk, dziś 8:30.

Ja pierdole co ten chlop pierdoli!!! Odwracanie kota ogonem tyle do podsumowania tej calej rozmowy.

odnośnik

Aktualnie prowadzimy rozmowy z dwoma podmiotami, z Gdańska i Portugalii

z portugalii? buhahahahaha podobno z zielonego przylondka się szykujom

kuchar odleciał kompletnie.

mam nadzieję, że nie Biedronka.

jakie to ma znaczenie co on pierdoli?
ten człowiek w życiu słowa prawdy na temat Lechii nie powiedział;
bardziej kompetentne by było zapewne babsko kucharowe
heh

Obawiam się, że on raczej waży słowa i ma doskonale przemyślane co może powiedzieć a czego nie i niestety jako właściciel, czy biznesmen ma do tego prawo. Czy żona powiedziałaby więcej? Nie wiadomo. To nie poseł PiS czy PO, ani urzędnik aby musieć spowiadać się ze swoich poczynań.
Szkoda, bo red. Machnikowski zaczepnie kilka ciekawych kwestii poruszył, chociaż wiedzę czerpał chyba głównie z informacji ze spotkania mniejszościowych akcjonariuszy, natomiast o filozofii biznesu realizowanej przez Kuchara nie mógł wiedzieć za dużo.

Ściemnia zeby cenę podbić. Tak to dla mnie wygląda.

Panowie czytam Wasze wpisy i wychodzi jedno - "Dziel i rządź". Przy braku jedności nie uda się znaleźć dobrego rozwiązania dla Lechii. A ten słaby kuchmistrz wydyma nas wszystkich. W tej chwili niestety albo właśnie stety trzeba uderzyć się w pierś i razem działać.

Tylko czy ściema dotyczy gdańskich biznesmenów czy portugalczyków? :)

a co do zamiany długu na akcje, to jeśli naprawdę sprzeda akcje nowemu właścicielowu, to pytanie czy konwersja rzeczywiście jest niekorzystna? czy nie lepiej żeby - nawet drożej - sprzedał akcje nowemu właścicielowi ale klub był bez długu, niż aby klub pozostał zadłużony? nie wiadomo, czy nowy właściciel będzie miał możliwość szybkiego oddłużania (zamiast zastępowania starych długów nowymi)

Olo, moim zdaniem zachowanie prawa do barw, herbu, nazwy i miejsca Klubu są wartością nadrzędną, ponad jakiekolwiek zadłużenie. Bo długi i nawet problem jak je spłacić może mieć każdy. A herb, nazwa i barwy to są już wartości honorowe, których zagrażać nie można za żadne skarby. Choćby się waliło i paliło.

Olo, masz rację - konwersja czy też puszczenie nowej serii akcji nie jest głupie z punktu widzenia klubu.

Ale to przy złożeniu, że AK mówi prawdę. Bo czy możemy mieć pewność co do jego intencji na dzis?

Sorry, a czy nie było tak, że aby zmienić te kluczowe wartości trzeba by było zgody 100 proc akcjonariuszy? Nie ma czegoś takiego w statucie? Ten zwiększony udział Kuchara zagraża tożsamości Lechii? pytam, bo nie pamiętam, a nie jestem na tyle blisko tematu aby od ręki móc to sprawdzić.

I po drugie: wierzyć mi się nie, żeby Kuchar chciał konwertować dług na akcje aby mieszać coś przy tożsamości Lechii, albo przenosić ją do innego miasta. Zarobi na tym? Nigdy w życiu, Wojciechowski włożył w Groclin kupę kasy i sprzedał z wielką stratą.

Mi się wydaje, że Kuchar przyszedł tu dla kasy, chciał rozkręcić ten klub nie wykładając żadnych swoich zasobów ponad to co wydał na początku a potem sprzedać go z zyskiem.