LECHIA W MEDIACH

Co za różnica czy 70 cz 50. Liczy sie sam fakt bezmyślności odpalenia rac przy 3-0, ryzyku zamknięcia sektorow na stadionie i kar finansowych. Ciekawe jak ludzie nie myślą o tym ze sami poniosą konsekwencje a do tego ich ukochany klub zbiednieje o kilka tys zl.

Fakty są takie że w 2 połowie przed przerwą na piro piastowi atak nie szedł. Dostał nawet 3 bramke. Po przerwie ogarneli sie i przycisneli naszych.

jeden tam mądry mówi o karach finansowych za piro. A wiesz łbie kto je płaci?

Konik007 piszesz, że było warto. Z Twojego wpisu jasno można zrozumieć, że nie interesują Cię wyniki Lechii. Masz też głęboko w dupie, w której lidze gra Twoja ukochana drużyna.

Mam teraz do Ciebie pytanie. Ilu jest takich kibiców Lechii ?

Od poniedziałku słyszę tylko od znajomych, którzy głównie siedzą na żółtej trybunie, że Ci na zielonej to debile i mają w dupie ten klub. O to chodziło ?

Dokładnie. No i niech w ich opinii ludzie z zielonej zostaną debilami, nie zależy nikomu na ich opinii. Szczerze to wy chyba nie pamiętacie czasów II Ligi i niżej, bo Ci sami ludzie co mówią o ludziach z zielonej jak o debilach po prostu nie odnaleźli by się. Czyli ich wtedy nie było, wielcy kibice PGE Areny. Nie chciałem tu nikogo dzielić na takich czy innych kibiców ale jakoś ludziom ze Starej Gwardii, ludziom którzy odbudowywali ten klub od zera taki obrót sprawy na meczu nie przeszkadzał a wręcz przeciwnie byli tym zachwyceni. Wiem zmieniają się pokolenia, zaraz będziecie chcieli żebyśmy akceptowali pedałów i czarnych, a może jeszcze żydów, wielbili komunę i w ogóle byli super tolerancyjni. To oświecę was, wszyscy mają wyjebane na to co tam jeden piknik z drugim na żółtej będzie sobie mruczał pod nosem.

Jeszcze w uzupełnieniu - ja nie dyskutuje czy kara zamknięcia trybuny oraz możliwe dodatkowe kary wojewody są sensowne. Ja tylko mówie że oczywistością jest liczenie się z takimi karami, bo takie są precedensy i takie jest prawo, mądre czy nie to inna sprawa. Jeżeli ktoś mówi że oprawa była super i warto było ryzykować zamknięcie stadionu - ok kibice i zdania są różne - ja mam zdanie zupełnie przeciwne ale nie odmawiam komuś jego zdania. Natomiast jeżeli ktoś jest oburzony lub zdziwiony możliwymi sankcjami to mogę tylko wyrazić swoje zdanie się na temat inteligencji takiej osoby i nie jest ono pozytywne.

Klimek banuj pedalstwo,bo już kurwa nie można tego cytac!
Co tu się kurwa dzieje?!

czyli bramka dla Piasta to wina rac? O kurwa. Wy tak serio?

Za chwile beda przerwy kilkumiesieczne dla fanatyków z forum . Co wy wtedy będzie mieli ze swojego życia kibicowskiego ;)

Logika idioty przy stanie 3:0 brzydkie , przy 0:3 moze byc ;)

Ja chętnie się dowiem po co race na stadionach się pojawiają skoro są nielegalne. Jakaś forma walki? Bo jeśli tak, to wyjątkowo głupia, bo poza klubem nikt na tym nie traci, a wręcz zyskuje (ten, do kogo kary trafiają). Jeżeli ze względów estetycznych - to się zgadzam, każda oprawa zajebiście z racami wygląda. Problem tylko, że trochę to klub kosztuję (np. tak jak Legie).

Cóż... wyniuchałem tego paparucha miesiące temu.

Zastanawia mnie po kiego chuja takie asasy - arabskie kiełbasy i inne dziwolągi wchodzą tu, skoro jest to forum KIBICÓW LECHII a nie klubu i miłośników widowisk piłkarskich?
Pewnie dlatego, że był taki prikaz.

My dalej będziemy się delektować widokiem racuszków na stadionach... a wy dalej będziecie się tasować nad jakością widowiska... tyle, że my mamy na was absolutnie wyjebane.

A jak nie pasuje... zawsze możecie wypierdalać na jakieś sportowefikcje.pl czy cuś w tym guście.

Nikt na boisko nikt nie rzucił - vide Cracovia której komisja ligi umorzyła karę za obietnicę poprawy (zrobienie laski komisji tak mnie więcej). A rzucenie petardy hukowej (nawet jednej) na boisko obok bramkarza to jak dla mnie przewinienie o wiele większej wagi niż nawet 100 rac na trybunach. Nie było aktów przemocy zarówno wobec kibiców drużyny przyjezdnej ani wobec ich zawodników, nie było rasizmu, więc k..wa o co chodzi ? Wystarczyło poczekać aż dym się rozrzedzi i tyle - nie było powodów do walkoweru. I postąpili rozsądnie kontynuując bo sobie nie wyobrażam co by się stało jakby przerwali mecz przy stanie 3:0 i dali Piastowi walkower - musieliby chyba decydenci helikopterem ze stadionu się ewakuować. Jak dla mnie to taki sam przypadek jak gdyby zgasło światło na stadionie na 15 minut- czy to jest powód do walkowera ?

Jak już pisałem - mnie by to może ruszało jakby co mecz u nas były jakieś pojedyncze race albo petardy za które byłyby takie a nie inne kary. A tak było raz a dobrze. Kto był i widział na żywo ten wie. Gadanie że po tej przerwie Piast ruszył i zaczął odrabiać to takie pieprzenie i teoretyzowanie. Kibice z żółtej niech nie narzekają, oni zakazu wstępu na Wisłę nie mają.

Generalnie największa impreza z piro w Gdańsku dopiero przed nami - ciekawy jestem jak wojewoda podejdzie do imprezy sylwestrowej organizowanej przez miasto Gdańsk na której tradycyjnie będzie więcej ofiar petard i innych fajerwerków niż na wszystkich meczach Lechii. Zamknie Starówkę tudzież zabroni tam przychodzić uczestnikom Sylwestra ? Będzie wyłapywał ludzi ze sztucznymi ogniami albo robił rewizje ?

Konik007 , zapłać za kary z własnej kieszeni i wtedy powiedz czy warto było odpalać race. Jeśli to czy Lechia będzie w I, II czy IV lidze to po chuj przychodzisz na ten stadion? Race możesz rozpalić na przykład u siebie w domu lub innym miejscu poza stadionem.

pieski (na forum) szczekają Lechia jedzie dalej !!!
A My Swoje z żółtej

jak to zakaz wstepu dla kibicow co byli na zielonej, pierwszy raz takie cos slysze

nie moge isc na nastepny mecz bo kubeczek z harbata trzymalem i nawet mi sie spiewac nie chcialo

niech ktos ogarniety wytoczy jakis pozew zbiorowy moze siano z tego jakies bedzie

oprawa była godna końca sezonu-roku; do tego na poziomie - bez prostackiego nawalania na murawę etc., po prostu szyk i elegancja pirotechniczna ;)
komu to nie odpowiada ten raczej nigdy nie zrozumie klimatu kibicowskich trybun na meczu piłki nożnej; więc wszelkie gorzkie żale wypisywane na forum kibicowskim to egzotyczny kabaret...
Jeszcze raz szacunek dla ULG!

SS:
1. Wszyscy jestesmy kibicami Lechii, i monopolu na to nie masz.
2. Przypomnij mi na meczu jakiej dyscypliny sportu byliśmy w niedziele?
3. Właśnie pokazałeś jak masz wyjebane na to co się dzieje z naszym klubem.
4. Jak hasło: "jak wam sie niepodoba, to wypierdalajcie" ma sie to faktu, ze zielona dostala bana na Wisłe?
5. Piast ogarnął się po przymusowej przerwie i śmierdziało conajmniej golem kontaktowym. To jest fakt a nie teoretyzowamie.
Tyle w temacie.

Po obejrzeniu różnych filmików z niedzielnej oprawy odniosłem wrażenie, że większość kibiców z żółtej była jednak zachwycona widowiskiem na trybunach tym bardziej, że dopóki "mgła" :) nie przysłoniła widoku widać było jak prosta stoi z telefonami a na filmikach słychać jak poszły pierwsze race to oklaski i śpiewy. Moim zdaniem to prostą nakręciło, a że kilka osób się zagubiło i nie spodobał im się pokaz no cóż płakać nikt nie będzie.

Kolejny raz widać dokładnie kto jest kim na tym forum...

Jebani kibice sukcesu

Było piękne widowisko na trybunach, zdecydowanie najciekawszy mecz w sezonie!

Przestańcie się bać! Jeżeli ktoś wam zabroni nosić szaliki i czapki na mecz, to też uznacie, że"takie jest prawo" i je zostawicie w domach? A co jak zabronią wywieszania flag pod byle pretekstem i zaczną dawać kary?

Prawo stanowione (w przeciwieństwie do naturalnego) ma to do siebie, że ustanawiają je ludzie - często cwani, czasami głupi i złośliwi, a czasami nawet chorzy psychicznie. Te regulacje są przyjęte przez ludzi z prywatnej spółki, która akurat organizuje rozgrywki. Co lepsze, udziałowcami są kluby, w tym Lechia, która teraz jest tak bezsensownie i srogo karana. Dzięki temu spółka ma lepszy wynik finansowy.

Co ma z tego Lechia i inne kluby, to nie wiem. Ale jakoś kluby godzą się na te absurdy, więc pretensje mogą mieć do siebie. Obarczanie głupotą spółki kibiców, którzy stworzyli fantastyczną atmosferę, gdy było bezpiecznie, to nieporozumienie i wychodzą tutaj jedynie jakieś kompleksy poniektórych internetowych sympatyków futbolu (przeciwieństwo kibiców Lechii)

Liczę na skuteczne odwołanie. Jako 4 klub ubiegłego sezonu mamy swojego członka w Radzie Nadzorczej Ekstraklasa SA (Pan Bałaziński) i mam nadzieję, że pomoże Klubowi w napisaniu takiegoż odwołania wyszukanym językiem zrozumiałym przez Panów z komisji ligi.

czytam i nie wierzę...
szacun dla ekipy z Zielonej ;) Lechia to MY!!

Akurat jeśli Klub będzie pisać odwołanie to o styl się nie ma co martwić. W klubie dużo prawników.

Brawo dla ultrasów i młyna za wspaniałą atmosferę! Ekstraklasa S.A. wcale NIE MUSIAŁA karać Lechii w ten sposób ani w ogóle. To że to zrobiła świadczy o tym, że ma w dupie kibiców, którzy utrzymują ligę.

Nie zgadzajmy się na głupotę, nie oswajajmy idiotyzmów, tylko walczmy! Jesteśmy Lechia i tradycja nas zobowiązuje!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Kolego prawda, może Ci panowie co ich wymieniłeś to pedały - nie wnikam jak się o tym przekonałeś. Z obrażaniem kobiety nie przeginaj i mam nadzieję, że Twój wpis pójdzie w kibel jednak - a w sumie szkoda bo w sporej mierze się z nim zgadzam. Pamiętaj, szyk i elegancja :)

Kto jest jakim kibicem można oceniać po wpisach.
Pewien pedałek (asas) pisze, cytuje "jakiś Krawczyk"
Kolejny as, paproch (przynęta na okonia którą stosuję adekwatna do twojego nicku) pisze kogo można nazywać kibicem Lechii a kogo nie. Więc pedałku masz rację.... My jesteśmy kibicami, a ty się nim zaledwie mienisz. I tak bedzie do końca twoich dni. Zaraz frajerzyno napiszesz , że nie nie mi (nam) o tym decydowac kto nim jest. A więc wyznawco teorii tusko-wyborczej informuję, ze jesteś w błędzie. Bo to my decydujemy kto jest jednym z nas a nie ty. Do końca życia będziesz wpierdalał kiełabase, narzekał na wszystko co cie otacza. twoję życie to jeden wielki świat wirtualny i w realu ze strachu swoich nie będziesz propagował bo jesteś jednym zwykłym pozerem. Masz jaja to przyjdź i broń swoich racji. 100% brak odwagi.
Natępny a może i ten sam pisze, że mamy wyjebane w klub. Klub to w tej chwili ludzie w żaden sposób emocjonalnie nie związani z Lechią.
Natomiast Lechia to my i pielęgnujemy kibolski wizerunek Lechii w sposób należyty co widać na mieście i podczas różnorakich akcji charytatywno - patriotycznych. Ty w tym czasie pierdolisz farmazony na forum i walisz gruchę czytając jakikolwiek pierdoły o "klubie".
Dla wszystkich anty kiboli, którzy chodzą na Lechię krócej niż 6 lat informuję, żę od owych 6 lat tak przez was wielbiony "klub" nie zapłacił ani złotówki kary związanej z zachowaniem kibiców. Karę płacą sami za siebie kibice i tu farmazoniarze macie tzw. mecenasa Rolskiego.

Ps. Klimek mam nadzieję, że mój wpis nie powędruje w kibel razem z płaczkowo-wirtualnymi jak poprzedni bo ten jest już bardziej wyważony.

Lechia to my a nie wy i jak sie wam nie podoba to wypierdalać.

Aha:). Jak wam się nie podoba atmosfera trybun to proponuje zostać w domu oglądnąć mecz w TV, poczytać WP i sportowe fakty i udzielać się na forach sportowych a nie kibicowskich bo wam się chyba miejsca popierdoliły.

O kurwa świat zwariował, nie po raz pierwszy już niestety. Dobrze, że człowiek coś przeżył w normalnych kibicowsko czasach, bo chociaż są wspomnienia.

Znak czasów że coraz więcej gamoni na meczach
W aspekcie społeczniakowstwa dogoniliśmy zachód.

Może ultrasi przed odpaleniem mają badać kierunek wiatru aby szybko wiatr rozwiał dym, albo w ogóle nie odpalać bo pikole na prostej się burzą.

Ostatnie mecze dobitnie pokazują wierność tych z prostej po niemal pustej trybunie.

Najgorsze jest to, nie tylko dla nas ale zapewne całego ruchu kibicowskiego że jeszcze kilka lat temu proporcje osób narzekających i zadowolonych z tego typu akcji były odwrotne.

Niestety z każdym rokiem przybywa zjebanych lamusów, który robią tylko i wyłącznie to co jest dozwolone i poprawne politycznie i to w każdej dziedzinie życia.

Transem jest poseł, pedałem prezydent sporego miasta, nie obejrzymy się jak homosie i u nas będą brały śluby, a na naszych trybunach zagoszczą tęczowe flagi.

Tylko gdyby pewne osoby w poszczególnych klubach sobie całkowicie odpuściły, pustka po nich trwałaby bardzo krótko, już kolejne pokolenie ugrzecznionych trybun wprowadzałoby swoje "zasady" róbta co chceta.

Cały czas trwa przesuwanie swoistej granicy i tylko od obecnych trybun zależy czy i jak szybko będzie to wszystko postępowało. W wielu kwestiach ratuje nas chyba tylko chujowy poziom ligowych zmagań i brak dopływu szerszej masy wszelkiej maści wynalazków jakie już pojedyncze sztuki się trafiają /vide kolesie rasta, albo np. z irokezami/.

ŻĄDAM, by przed następną oprawą zrobić sondę z pytaniami, czy odpalamy piro, czy nie?
Dodatkowo w trakcie meczu szybkie pytanko na forum, by pajace, którzy zapewne nawet na mecze nie chodzą, zdecydowali, mogli wyrazić opinię, czy przy takim wyniku będzie można odpalać.

I nie pisz jeden z drugim pajacu o sobie per "kibic". Każdy z wielce oburzonych jest co najwyżej sympatykiem - CO NAJWYŻEJ. Bycie kibicem, to nie jest ubranie szala na 90 minut meczu i podreptanie do domu, po wpierdoleniu giętej i narzekaniu na cały otaczający świat. Inna sprawa, że przecież najbardziej oburzeni idą na mecz od dzwonu, jak jest dobra pogoda, jak jest piłkarsko dobrze, czy jak jest dobry piłkarsko rywal. Tyle.

Czytam wpisy niektórych troli i nie wierzę. Gdzieś niektórym zgrzały się główki.
Lechia to MY, jeździliśmy na 6 ligę po wioskach, przeżyjemy też kilka zakazów wyjazdowych i być może mecz z Wisłą obejrzymy w pubie. Moi osobiści Przyjaciele Wiślacy nie obrażą się, że będą mecz oglądać z nami, nie na żywo. Nawet nie muszę ich pytać czy chcą obejrzeć mecz na żywo bez nas, bo wiem, ze wybiorą pub. Niestety niektórzy nigdy nie zrozumieją, że to MY tworzymy - zieloną Rodzinę. Ze wszystkimi niezmiennymi od lat zasadami. I póki jesteśmy na tym świecie, to nie ulegnie to zmianie i żaden zakaz nam nie straszny. Nie tacy już próbowali za komuny i im się nie udało, a tu ktoś próbuje nas umoralniać, że race są be. Dzisiaj zakaz rac, jutro zakaz wstawania na stadionie, pojutrze zakaz wywieszania flag, za tydzień zakaz śpiewania, a za rok co??? Ehh

Nie podoba mi się ogólnie poziom dyskusji w tym temacie w ostatnich kilkunastu postach. Obrażamy się nawzajem, a w mojej opinii jest to dalekie od "szyku i elegancji". Jeżeli mogę wrzucić swój głos do dyskusji...

Kara boli, uważam, że jest niesprawiedliwa. Niesprawiedliwe jest też ocenianie działalności kibiców z zielonej na podstawie samych rac. Widowisko wyglądało świetnie i myślę, że każdy niezależnie od poglądów w tym temacie musi przyznać, że robiło wrażenie. Zajebista flaga, zajebista sektorówka (obie dosłownie zajebiste). Mam nadzieję, że osoby krytykujące mają świadomość ogromu pracy wpakowanego nie tylko w tę konkretną, ale także wszystkie inne oprawy. Problem leży w tym, że wizerunek Lechii w mediach jest przeinaczony i zawsze pokazane jest tylko to, co akurat dla kogoś tam jest "be". Osobiście mam szacunek do tych aktywistów ultrasów i LP, którzy nie tylko ograniczają się do reprezentowania Lechii z "szykiem i elegancją" na meczach ale angażują się w inicjatywy historyczno - patriotyczno - oświatowe (np. żołnierze wyklęci), czy inicjatywy na rzecz lokalnej społeczności (paczki, obozy, kwesty itd.). Robicie świetną robotę, ale o tym media milczą. Szacunek również za zabezpieczenie pokazu (od kiedy pamiętam zawsze było przynajmniej wiaderko z wodą na wszelki wypadek).

Pewnie przeżyłbym mecze bez pirotechniki (stroboskopy też wyglądają fajnie), ale na wielu formalnych i mniej formalnych imprezach masowych (np. koncerty na stadionach i w halach, pokazy pirotechniczne, fajerwerki, sylwestry i takie tam) pirotechnika pojawia się i nikt nie płacze, że zagrożenie, że kary i sankcje. Podsumowując - pirotechnika na meczach jest zabroniona "bo tak". Dalej można sobie deliberować ile wynika z niej zagrożenia i czy bardziej niebezpieczny jest kibic z racą na stadionie, czy może dziecko w domu z pudełkiem zapałek. Dlaczego na ERGO Arenie koleś w trakcie występu może biegać po scenie z miotaczem płomieni, a na PGE nie można odpalać rac. Część ekipy tutaj bije pianę i zupełnie zapomniała, że nałożona przez Komisję kara nie służy nikomu. Pieniążki zapłacimy, Ci co odpalali będą to mieli w dupie, a Ci co nie odpalali, a nie przyjdą - będą sfrustrowani. Taka hu*owa odpowiedzialność zbiorowa. Podobnie będzie pewnie jeszcze z karą od Rysia za miesiąc.

Nic się nikomu nie stało, nikt nie spłonął. Czy było zagrożenie? Może tak, a może nie, ale karę dop***dolili i nikt tam się za bardzo nie będzie nad tym zastanawiał. Niektórzy z Lechistów przeżyli pałowanie przez ZOMO, MO, Policję, chodzili na mecze za Gomułki, Gierka, Jaruzelskiego, Kani, Rakowskiego, Wałęsy i Kwaśniewskiego. Przeżyliśmy wzloty i upadki, fuzje, pastwiska, klepiska, boiska i stadiony przeżyjemy i to.

Bez napinki.

Oprawa była super i w dłuższej perspektywie przyciągnie na stadion więcej nowych twarzy niż boiskowa parodia. Głupie przepisy i zasady są po to by je łamać. Podporządkowujące się jednostki są wyprane z mozgów, ich prawo, ale nie zawracajcie tu dupy faktem ,że wam jaja ucieli. To badziej do jakiegoś programu na TVN się nadaje "gdzie sa moje jaja?!" lub coś w tym stylu i tam piszcie żale. Dobranoc

Roody:

Twój wpis jest po troszę jak Twoje poglądy... taki fifty-fifty.

Z jednej strony doceniasz widowisko i masz szacunek do tych, którzy działają... z drugiej ubolewasz nad "wizerunkiem w mediach".

Ja pytam w jakich mediach i dlaczego ma nas to obchodzić? Jeśli ubolewasz nad tym, to tylko w ten sposób uprawomocniasz tzw "media" które trzymają stronę systemu. Nie po to walczyliśmy z tą pierdoloną patologią jaką była komuna, by teraz po cichu akceptować wersję 2.0 narzuconą przez układ. Nie ma akceptacji dla skurwysyństwa... oni wszyscy muszą WYZDYCHAĆ żeby zaczęło być normalnie!

Nie można "mieć szacunku i ubolewać" jednocześnie... tak jak nie można być "trochę w ciąży".

Z powyższego jednoznacznie wynika, że nie można dyskutować ani z funkcjonariuszami, ani ze społecznikowskim ścierwem. Oni nigdy nie przedstawią swojej (?) opinii twarzą w twarz... zawsze za plecami.

Niech im ziemia lekką będzie... byle jak najszybciej!

Z perspektywy żółtej ładnie to wyglądało - piro było zajebiste, oprawa również. Był lekki strach, że sędzia nie pozwoli dokończyć meczu - jak już po głównej kanonadzie, zostały odpalone kolejne (dymne biało- zielone) ale wszystko dobrze się skończyło. Jeśli komuś nie pasuje taki sposób kibicowania to ma wolny wybór, niech nie chodzi na mecze :) Jeśli nie chce uczestniczyć bezpośrednio, jak ja, siada zawczasu trochę dalej i się delektuje.
Odniosę się do jednej kwestii - zakazu wejścia dla WSZYSTKICH będących na zielonej. Otóż jeśli zostanie złożony pozew zbiorowy to wygraną macie w kieszeni. Od strony prawnej, skoro nie można JEDNOZNACZNIE wskazać sprawców, to z założenia taka kara (dyskryminacja?) jest bezprawna. Możecie żądać odszkodowania od organizatora :) Ciekawe komu będzie chciało się w to bawić....( tysiąc osób po 20zł jako koszt biletu+potencjalne odszkodowanie za brak możliwości obejrzenia kolejnego meczu- na nową oprawę jak znalazł ;) ).
Pytanie: czy komendant policji wniosek do wojewody przesyła z automatu na podstawie przepisów, czy tez jest to jego samodzielna decyzja? Może tu warto uderzyć? ;)

Kurwa mać. Czy to jest forum kibiców czy płaczków z programu "czy chcesz o tym porozmawiać" w TuskVisionNetwork. Może jeszcze jeden z drugim do komendanta polezie i złoży zeznania kto te wstrętne race odpalił i dym zasłonił mu widok. I jeszcze te biedne dzieci które podobno wymiotowały od dymu ( osobiście znam kilka dzieciaków ok 4-6 lat które chętnie by same te race odpalały ).
Aimar - jak myślisz, komendant i samodzielna decyzja ? Przecież w tym pierdolonym policyjnym kraju nawet odlać się nie można w krzakach bez wypisania mandatu.
Na pohybel wszystkim płaczkom. Karawana jedzie dalej, czy wam się to podoba czy nie.

A ja tam juz wiem. Rysiu wyjdzie przed szereg i zamknie cały stadion (przecież przebierał już nóżkami aby to zrobić), wtedy klub powinien rozegrać mecz na T29 (mniejsze koszty), no a starym kibicom nie muszę mówić gdzie wtedy bedzie gdańska brać, aby dopingować Ją.
Ja tam juz rezerwuje miejscówe ;)

TYLKO LECHIA!

jak się komuś na stadionie nie podoba to przecież ma duży wybór innych dyscyplin w trójmieście - siatkówka, koszykówka, ręczna, hokej, żużel (jak nie padnie do końca) itp.
najczęściej płaczą ci co nawet na stadionie nie byli ... mamy T29 zamknięte do końca roku więc nic nie stoi na przeszkodzie rozegrać kolejnego meczu właśnie na Traugutta :)
nie rozumiem zakazu wejścia na kolejny mecz osobom z trybuny zielonej - wg mnie klub może się od tego odwołać bo to zwyczajnie bezprawne...
do kolejnego meczu sporo czasu więc jeszcze wszystkie decyzje mogą się zmienić ... szczerze myślałem, że po wyborach nastąpi zmiana wojewody

bo obawiam się że ten też coś dowali od siebie "po starej znajomości"

..."po co race sie pojawiają skoro sa nielegalne?"
Kurwa nie wierzę w to co czytam....lemingrad całą gębą.

Wojewoda jest mianowany przez premiera i wybory samorządowe nie mają w tym przypadku znaczenia. Ale fakt, że wybory do Sejmu są w przyszłym roku będzie rzutować na działania wojewody w najbliższych miesiącach i zakładam, że będą raczej stonowane niż restrykcyjne. Mimo wszystko wyborcy PO też chyba chodzą na Lechię i mogą się wqrwić na zamknięcie stadionu rewanżując się przy urnie. Dopierdalanie kibicom nie przysporzy Rysiowi popularności w Gdańsku bo u nas raczej nie dochodzi do jakichś sytuacji kontrowersyjnych z udziałem kibiców Lechii (typu wyładowywanie frustracji na miejskiej infrastrukturze po przegranym meczu) więc nie może zgrywać dobrego szeryfa co bierze za ryja niesforne towarzystwo. A czepianie się rac kolejny raz zaczyna być coraz bardziej kompromitujące.

Edwin jaki Ty rebel jesteś,strach sie bać. Zakazy są po to żeby ich przestrzegać i póki nie skumacie ze kosztem własnej zabawy ograbiacie klub z potężnych środków finansowych...
Szkoda.

"Zakazy są po to, aby je przestrzegać"?

To mentalność niewolnika, osoby stroniącej od samodzielnego myślenia. Gdyby byli sami tacy "mędrcy", to cały świat byłby wielką Koreą Północną!!!

Tak Rati, ja tez nie rozumie jak mozna srac we wlasne, deklaruja dozgonna milosc i oddanie dla Lechii poczym narazaja klub na straty. Tu nie ma zadnego logicznego wytlumaczenia ani miejsca na dyskusje - to by byla chora retoryka i pierdolenie. Chcialbym widziec "racowe" cwaniactwo z bablem w nosie jak to robia na innych stadionach Europy; najpierw by dostal w pedzel od kolezki z fotelika obok, potem zostal by obciazony kosztami a na deser prace spoleczne z 6 miechow... i juz by mu sie niechcialo odpalac rac ... zasada jest jedna: z modzieza sie nie dyskutuje!!!! a tu popierdolilo sie w baniach!!! Wolnosc to nie dowolnosc, wolnosc to odpowiedzialnosc!!!

Koledzy,

Tu jest fajny filmik pokazujący do jakich absurdów prowadzą niektóre zakazy

odnośnik

Przecież to jest cyrk i osłabianie autorytetu państwa i prawa.

Jak już pisałem - ciekawe czy w Sylwestra na miejskiej imprezie policja będzie również reagowała w ten sposób. A powinna bo to impreza masowa. Więc gdzie sens i logika selektywnie stosowanych przepisów.

Dodaj Rati niemądrym przepisom nie należy się podporządkowywać. Chyba ,że masz jakieś przykłady gdy race na stadionie zrobiły komuś krzywdę? A grzechowi ktoś bronił wbiec na zieloną i rozdawać plomby każdemu z racą? Czekam niecierpliwie by to zobaczyć internetowy pogromco

Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

By jeszcze jakiś kolejny idiota w naszym "wolnym kraju" nie uznał moich wypowiedzi za przestępstwo (bo nie mam ochoty być po sądach ciągany). Wiem , niby nieprawdopodobne, a jednak ... Na wszelki wypadek dodam dla tych mądrych inaczej ,że nie nakłaniam i nie zachęcam nikogo do odpalania rac, a jedynie wyrażam swoją opinię na temat dokonanych wydarzeń.

ps. a wracając do tematu to uważam karanie klubu za oprawy kibicowskie za rażąco niesprawiedliwe. Bo klub nie przeszkodził? W takim razie powinna być karana policja albo wojewoda, też nie przeszkodzili. To są paradoksy , a przepis o karach za race absurdalny

@ Stara szkoła

Wpis mój odczytałeś idealnie. Miał być taki fifty - fifty. Co nie umniejsza faktu, że ma się on nijak do moich poglądów. Mój wpis to miało być takie pax vobiscum.

Swoich poglądów bronić nie zamierzam, bo wyjdzie, że się tłumaczę... A na koniec wyjdzie, że próbuję udowodnić, że jestem oszołomionym radykałem, homofobem, nacjonalistą, rasistą, antysemitą i katolem (bo w definicji mediów jestem, a w rzeczywistości niekoniecznie - takie popieprzone kwestie "politycznej poprawności" i kwestii ściśle semantycznych).

Pytanie jako to się ma do wizerunku Lechii w mediach... Gdańskie środowisko kibicowskie zawsze wydawało mi się piękne za szerzenie takich wartości i poglądów, które reprezentują honor, postawy patriotyczne, przywiązanie do kraju, regionu, religii. Takie nic w dzisiejszych mediach nie znaczące i ogólnie opluwane komunały. W Twojej definicji jestem pikolem, ale zawsze (gdzieś od 1984 roku) czułem się związany z Lechią, nawet jeśli miałem epizodyczne absencje w okresie fuzji z Polonią, czy walką w A-klasie.

Część z dyskutantów na tym forum nie jest w stanie przełknąć, że w Gdańsku zawsze sympatie polityczne, i chęć do walki z systemem przynosiło się na stadion. Dla mnie natomiast to zawsze było piękne i szlachetne, uważam środowisko kibicowskie w Gdańsku za taki "bastion prawicy", ostoję ideałów i chęć manifestacji poglądów (a w naszym kraju - o zgrozo! - bycie prawicowcem jest be). Prawdę mówiąc w dupie mam to, ile ma to wspólnego ze sportem. W moim wcześniejszym wpisie staram się tylko udowodnić, że akcje podejmowane przez nas (a właściwie Was, bo nie zamierzam przypisywać sobie nie-swoich zasług) nie tylko przyczyniają się do otrzymywania kar, jak jest to zaserwowane w mediach, ale znacznie przekraczamy (a właściwie przekraczacie) granice zwykłego, dopingu. Te z kolei akcje nie są przez lokalne i krajowe media (nie tylko GW) dostrzegane, albo celowo przedstawiane w złym świetle. Ja wiem, że "kumaci" zawsze wiedzą o co kaman. Ale do sukcesu klubu również potrzebna jest frekwencja na trybunach, a tej nie będziemy mieli jeśli wizerunek Lechii w mediach będzie negatywny. Ilekroć zachęcałem dalszych znajomych do przyjścia na Traugutta, to często słyszałem, że "nie chcą dostać po ryju". Ich niedowierzanie budziło, że na meczach IV ligi bawią się setki ludzi i że można przyjść z dziewczyną / żoną, czy dziećmi. Możesz w to wierzyć, albo nie ale przeciętny zjadacz chleba wie tylko tyle, ile wyczyta z gazet, portali i TV.

Kłócimy się o to, czy Lechia jest "Nasza", czy może "ich". Na forum trwa ciągła licytacja kto kiedy przyszedł na stadion, czy był na meczu z Tęczą Siwiałka (ja nie byłem). Wytykamy sobie bycie radykałem albo bycie "pedałem", czy inną "przerzutką". To nie tędy droga. Do pewnych sytuacji na trybunach (i poza nimi) w Gdańsku dochodziło, dochodzi i mam nadzieję dalej będzie dochodzić... Patrząc na historię Naszego Klubu bycie kibicem piłki nożnej niekoniecznie jest jednoznaczne z byciem kibicem Wielkiej Lechii. Dla mnie część dawnego motto tego forum stanowi rozwiązanie całej zagadki: "(...)Bez względu na to, co chciałbyś tu napisać, i tak wiemy, że liczysz się z naszą Lechią i jej kibicami, a my zawsze znamy swoją wartość.(...)" To tak jak z byciem obywatelem Polski i byciem Polakiem. Ja np. jestem Polakiem, więc mam obowiązki Polskie ;)... a dzisiaj to takie cholernie niepopularne...