Mateusz Bąk
strona 3/6
24 lipca 2010, 12:04 / sobota
Jeszcze, żebyś zrozumiał co napisałem wcześniej... Chodziło mi o status zawodnika, bo teraz z tego co widze to Mati jest wolnym zawodnikiem skoro musiał się prosić o testy w klubie, tylko nie wiem jak do tego miała się umowa z Maderą skoro po wypożyczeniu była opcja transferu definitywnego, a widać, że po zakończeniu wypożyczenia mogliby mieć za darmo. Znowu dezinformacja jakaś czy o co chodzi? A co do tych treningów to zdania nie zmienie. Tyle lat w Lechii, doprowadzenie Jej do Ekstraklasy i musi prosić się oficjalnie o treningi...
24 lipca 2010, 14:57 / sobota
Wlasnie pojawil sie oswiadczenie Mateusza w sprawie przynaleznosci klubowej. Niezle wala kibicow w konia, chcieli aby wynikalo ze to Bak zglosil sie sam do nas na treningi. Co za ludzie...
24 lipca 2010, 14:58 / sobota
„Pragnę zdementować nieprawdziwe informacje, które pojawiły się w ostatnich dniach w trójmiejskiej prasie, a co za tym idzie także na portalu Lechia.gda.pl, dotyczące mojej sytuacji klubowej i kariery zawodniczej.
Nieprawdą jest, iż wystąpiłem do klubu Lechia Gdańsk z prośbą o indywidualne treningi, gdyż z klubem Lechia Gdańsk obowiązuje mnie jeszcze roczna umowa. W maju, po powrocie z Portugalii, trwające negocjacje z klubem z Maritimo w sprawie mojego wypożyczenia oraz transferu definitywnego nie przyniosły rezultatu, tak więc z dniem pierwszego lipca stałem się ponownie pełnoprawnym zawodnikiem Lechia Gdańsk.
Ponadto, po powrocie z Portugalii zostałem poinformowany przez pierwszego trenera Lechii Gdańsk – Tomasza Kafarskiego, iż zostaje odsunięty od Kadry I zespołu oraz wystawiony na listę transferową. Od tego dnia do dnia dzisiejszego codziennie uczestniczę w zajęciach z drugim zespołem Lechii, występującym w 3 lidze, wypełniając swoje obowiązki wynikające z kontraktu oraz budując formę piłkarską na nadchodzący sezon, niezależnie od faktu, gdzie będę występował.
Zaistniała sytuacja na pewno nie satysfakcjonuje moich ambicji piłkarskich, dlatego wraz ze swoim menadżerem Jarosławem Kołakowskim próbujemy znaleźć dla mnie nowy klub, gdyż brak możliwości trenowania i występowania w pierwszej drużynie Lechii Gdańsk został mi na daną chwilę uniemożliwiony i jest dla mnie sporym utrudnieniem.
Powodem wydania niniejszego oświadczenia była chęć doinformowania kibiców Lechii i zdementowania nieprawdziwych informacji na mój temat.
Z Biało-Zielonymi pozdrowieniami,
Mateusz Bąk"
24 lipca 2010, 14:58 / sobota
No i Mateusz Bąk zabrał głos. Jak widać uparty Kafar po prostu nie chce Bąka w Lechii...
24 lipca 2010, 15:04 / sobota
Szkoda Bąka bo to Lechista z krwi i kosci! Trzymaj sie Baczek jeszcze pokazesz na co cie stac!!
24 lipca 2010, 15:15 / sobota
Przez media do pierwszej druzyny? pewnie Bąk wyladuje gdzies w 1 lidze
24 lipca 2010, 15:23 / sobota
a ty "Tiesto vel Boldi" wylądujesz w Galerii Bałtyckiej ! ;)
Bączek da rade i jeszcze udowodni co nieco obecnemu zarządowi i kaszubskiemu Mourinho...
24 lipca 2010, 15:23 / sobota
Dobrze prawisz, Boldi.
24 lipca 2010, 15:47 / sobota
odnośnik - wiem, że stare i chyba było na poprzedniej stronie, ale naprawdę świetny wywiad. Wokół takich ludzi powinna być budowana Lechia, ale widać działacze i Mourinho mają inną koncepcję.
Ja życzę Bąkowi jak najlepiej. Przeglądając kadry klubów z Ekstraklasy chyba najlepszą dla niego opcją byłby Bytom, bo tam miałby pewne miejsce w bramce.
24 lipca 2010, 16:26 / sobota
dżihad to ty tak skakałeś nad "kaszubem" i mu dziękowałeś jak zapewnił nam utrzymanie 1 sezon temu a teraz wyzywasz buzałe od kurew a kafara od murinho?
sprawa jest prosta wg mnie. jeżeli ktoś nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań to nie ważne jak bardzo byłby związany z klubem zostanie zastąpiony. coś za coś, albo profesjonalna drużyna, chcąca walczyć o coraz wyższe cele w polsce i w europie, albo drużyna z przeciętnymi zawodnikami przywiązanymi do klubu, jedno z dwóch. dobrze byłoby mieć jedno i drugie ale to jest nie możliwe.
24 lipca 2010, 16:39 / sobota
Vid w tej chwili nie mamy ani jednego ani drugiego. Jeśli chciano odstawić Bąka to miano pół roku na przetestowanie Małkowskiego, w tej chwili mamy tylko Kapsę i persona incognita
No i jeszcze pytanie czym chcesz usprawiedliwić kłamstwa. Tyle
24 lipca 2010, 18:16 / sobota
odnośnikniezależnie od mej oceny klasy Mateusza i Pawła,
Ci którzy słowami kafarskiego odrzucają Bączka to słabiaki aż w oczy szczypie, motają się, gubią, nie ogarniają, jedna wielka prowizorka i amatorka,
co było dobre na 4, 3, 2 ligę,
niekoniecznie wystarcza na teraz, a NAJEWIDENTNIEJ nie wystarcza,
powoli (?) do ----> im szybciej znikną tym lepiej dla Lechii,
24 lipca 2010, 19:34 / sobota
Odsunięty od pierwszego zespołu, ale mimo to robi co do niego należy. Zęby zaciśnięte - wyobrażam sobie co Bączek czuje w tej chwili. Ładnie mu odpłacono za lata spędzone w Lechii. Przyznam, że kiedyś uważałem Matiego za buca, ale mnie przekonał do siebie ciężką pracą i charakterem. Teraz udowadnia, że ma jaja - w przeciwieństwie do niektórych. Nie sądzę, żeby Kafar był sobą w tej sytuacji.... Fajnie byłoby, żeby podczas meczu ci, którzy zadecydowali o bączka odsunięciu - zauważyli bądź usłyszeli co kibice myślą o tej całej historii....
Bączek trzymaj się!!
24 lipca 2010, 21:38 / sobota
Mourinho sobą? Przecież to trzęsąca się o swój tyłek marionetka. On ma gdzieś Lechię, on chce jak najdłużej utrzymać się jako trener. Zrobi wszystko co mu każe Jenek i Kuchar.
24 lipca 2010, 21:53 / sobota
Ludzie wasze wpisy pokazują waszą wiedze o piłce nożnej. Nie macie pojęcia o trenowaniu. Nigdzie na świecie nie można zrobić z zawodnika B-klasy zawodnika ekstraklasy- nie ten poziom. Nie można przejść pewnych rzeczy i umiejętności. Szacunek dla Bączka i tak osiągnął bardzo dużo, dziękujemy, niech mu się wiedzie.
A te gamonie co mają pretesje do trenera i działaczy nie mają pojęcia o piłce nożnej.
24 lipca 2010, 22:07 / sobota
za to szanowny przedmówca, to ma pojęcie fenomenalne wprost, Gmoch i Piechniczek ze zgrozą w oczach spierdalają przed konfrontacją w podskokach i chowają w obawie przed pierwszym pierdolnięciem
szalom
ps. miało być merytorycznie, ale jak pomyślałem ile rzeczy musiałbym 'wypunktować', dodawszy do tego mentorski, nieznoszący sprzeciwu ton sensei, którego "nie" brzmi jak "byłem uczniem konfucjusza", z którym miałbym polemizować, to... no odpadłem, ale tutaj to i Borek by pewnie nie dał rady, o Kołtunie czy nieSzczęsnym nie wspominając
24 lipca 2010, 22:15 / sobota
A "Kiełbasa" - swojego czasu król strzelców?? Z nim się dało?? :))) A ten koleś z reprezentacji Niemiec - Muller -, który rok temu grał w rezerwach Bayernu i nagle stał się gwiazdą MŚ ?? A z bramkarzami to podobno jest tak, że im starsi tym lepsi. Poza tym niezależnie od tego jaki poziom sportowy prezentuje Bączek - takie zachowanie trąca daleko posuniętym brakiem profesjonalizmu (to eufemizm) bo tak się zwyczajnie nie postępuje. Ma gracz kontrakt to się go traktuje jak gracza a nie jak 5 koło u wozu. Każdy z pierwszej 11 ma prawo pomyśleć tak: "Oni walą takie numery z jednym graczem to znaczy, że mogą z każdym" albo " jak oni walę w chuja to ja też mogę"
Chodzi o to, drogi kolego, wybitny znawco piłki nożnej: wygląda na to, że organizacja naszego klubu to jebana w dupę amatorszczyzna. Mam wrażenie, że niektórzy wpływowi i decydujący ludzie - zwyczajnie nie dorośli do sytuacji i się gubią. I nie mam tu na myśli Kafara, żeby było jasne - niezależnie od tego czy trzęsie dupą czy nie.
24 lipca 2010, 22:17 / sobota
elchico25- a Błaszczykowski?? Z marszu wszedł do Wisły, a później do Dortmundu.
A Bączek gdyby nie "przygody" Lechii, debiutowałby w II lub III lidze. Ale że miał pecha, musiał zaczynać od A-klasy
24 lipca 2010, 22:31 / sobota
Takich jak Błaszczykowski jest jeden na milion i raczej to świadzy o słabym rozpoznaniu klubów ekstraklasy.
24 lipca 2010, 22:38 / sobota
Do prokotolanta i innych podobnych!
Nie masz pojęcia o piłce nożnej. Nie można z chłopaka z B czy z A klasy jak ktoś to zauważył zrobić zawodnika pierwszoligowego. Nie ten poziom. Przecież klub się od niego nie odciął a to że nie chciał go pozyskać to normalna rzecz. Zrozumcie kiedyś są piłkarze słabi, lepsi, gorsi i jak się jest Maldinim to można dyskutować, a reszta to większości najemnicy. Można z Bączka zrobić rezerwowego na 3 lata, tylko pytam się po co - dla zasady?
24 lipca 2010, 22:52 / sobota
elchico25 - jeśli pogramy kilka lat w managera to dorównamy Ci wiedzą i znawstwem piłki nożnej? Jak chcesz to na pewno się znajdzie jeszcze kilka przykładów na to, że się da - tyle, że to bez sensu - clue jest gdzie indziej, ale do Ciebie jak widać to nie dociera i twardo przy swoim obstajesz...... proszę, trochę elastyczności i szerzej spójrz może?
24 lipca 2010, 22:58 / sobota
jakie kurwa pozyskac jak wyżej masz napisane ze Bączek wracając z wypozyczenia jest piłkarzm Lechii,
byłby gdyby klub się od niego nie odciął, nie wykręcaj kota ogonem,
nie wszyscy muszą być tak głupi jakimi chciałbys ich widzieć, klub się nie odciął ekspert w dupę lepszy,
Pomijając to co napisał ZETO,
w wieku 21 lat grał w Polskiej drugiej lidze, ile bramkarzy w młodszym wieku debiutuje w wyższej klasie ? ? ?
czym lepszym jest granie w rezerwach klubu pierwszoligowego od łapania w drugiej czy trzeciej lidze w wieku 20 lat
słabsi, lepsi, 3 lata ława ? jak dla mnie imitacja bramkarza jakim jest Kapsel mógłby Bączkowi buty nosić, na co ostatnia runda dostarczyła mnóstwa dowodów,
niedołęstwo obecnej jedynki irytujące
24 lipca 2010, 23:07 / sobota
Bączek do pierwszego składu. A Kafar do rezerw tam się nadaje!!!
24 lipca 2010, 23:23 / sobota
elchico25- skoro jest jeden na milion, to znalezienie takiej perełki to chyba nie lada wyczyn?? Więc ten scauting w polskiej lidze chyba nie jest taki zły??
Moim zdaniem, nie masz pojęcia jakie znaczenie mają słowa, które piszesz.
A pamiętasz Wojtka Kowalczyka??
Przyszedł do Legii z jakiegoś Okęcia, czy czegoś takiego. Pierdolnął dwie bramy Sampdorii Genua i doprowadził Legię do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharu (wiesz chociaż, że kiedyś były takie rozgrywki??). Później razem z Juskowiakiem dał na srebro na Olimpiadzie. Zagrał też kilka spotkań w I Reprezentacji i było nie było trochę pograł w "słabej" lidze hiszpańskiej.
A Bączek. Niby taki słaby, a był czas że pytała o niego Wisła. Też było nie było Mistrz Polski. No i to on, ten słaby Bączek wyjechał do Portugalii, a nie ten przecudowny Kapsa. Więc chyba ktoś, gdzieś w nim potencjał widzi??
Czytaj grę, Bączek naraził się kiedyś pewnemu błaznowi, bo nie chciał podpisać gównianego kontraktu. Błazen teraz uskutecznia swoją politykę i dlatego dla Bączka nie ma w Lechii miejsca.
Tylko pytanie, czy to jest jeszcze Lechia?? Czy może już Błazen Gdańsk??
24 lipca 2010, 23:27 / sobota
pisałem o tym ciut wyżej,
powtórzę,
co było dobre na 4, 3, 2 ligę,
niekoniecznie wystarcza na teraz, a NAJEWIDENTNIEJ nie wystarcza,
i oczywiście nie pisałem o Mateuszu,
po prostu . . . za wielki rozmiar kapelusza zdaje się,
nowych przykładów co i rusz
24 lipca 2010, 23:31 / sobota
Zeto to jak Bąk niby taki dobry to czemu nie pograł w Portugali?
24 lipca 2010, 23:38 / sobota
Od dłuzszego czasu czytam ten wątek i myslę że wpisują się tu, albo przeciwnicy Kafara albo zwolennicy Bączka. Sam nic niemam do Mateusza ale nie dajmy się zwariować, skoro Kafarowi nie pasuje Mati ok uszanujmy to niech idzie gdzieś do Piasta Bytomia czy do średniaka niemieckiego na wypożyczenie i pokaże swoją przydatnośc (uprzedzając posty o tym że niemiecki śreniak jest lepszy niż Lechia chodzi mi oto ,żeby gdzieś grał )
24 lipca 2010, 23:39 / sobota
Zeto, verde - panowie, dajcie spokój, my NIE MAMY POJĘCIA O PIŁCE NOŻNEJ przecież, jedyne co nam pozostało, to wsłuchiwać się w mantrę naszego złotoustego mistrza zen
szalom
24 lipca 2010, 23:44 / sobota
czyli wychodzi na to ze wedlug Kafara Mateusz jest gorszy od Małkowskiego
no ale w sumie mamy wyrownana kadre :D vide mecz z jadzka :D
24 lipca 2010, 23:47 / sobota
Zeto, czy to ten sam Kowalczyk, który zawsze kręci bekę ze Szczęsnego, tego specjaliste z telewizji, że podczas treningów w Legii, zawsze po pięć razy wkręcał go w ziemię i zawsze z pięć kanałów mu zakładał. Czy to ten Kowalczyk, który określa Szczęsnego, jako największą niedojdę w historii Legiii?
Nie zgodzę się z Tobą w kwestji Kapsy. Uważam, że Lechia ma obecnie dwóch równożędnych bramkarzy. Mateusza Bąka i Pawła Kapsę. Każdy, ma inną specyfikę bronienia i inne mocne i słabe punkty. Mamy najmocniejszą dwójkę bramkarzy w lidze. Na dzień dzisiejszy mamy dwóch równorzędnych EKSTRAKLASOWYCH bramkarzy, ale "mądrzy" zawsze musza coś namieszać i skomplikować. Aby, im się to tylko czkawką nie odbilo.
24 lipca 2010, 23:57 / sobota
(właściwie ps. do poprzedniego postu) - bo przecież Bączek, to nigdy wcześniej piłki w rękach nie miał, zanim zaczął w tej B-klasie bronił bramki Lechii (a to z 10 lat mu to chyba zajęło jak nie więcej, całe życie i karierę wręcz) i nagle ktoś wpadł na pomysł żeby go do ekstraklasy przerzucić... no NIE DA SIĘ ZROBIĆ Z ZAWODNIKA Z A-KLASY ZAWODNIKA EKSTRAKLASY, poprostu nie da, widocznie piłkarzem ekstraklasowym trzeba się urodzić (wiadomo, takie naznaczenie, "ikra boża" i te sprawy), nic pan nie poradzisz na to, chuj że jakoś kilku się takich uchowało, jak chociażby niewspomniany powyżej Jarosław Kaszowski z Piasta (inna sprawa, że sobie długo w tej e-klasie nie pograł, no ale jak to czesi mawiają 'jedna ręka nie klaszcze')... no nie da się, panel ekspercki rzekł
szalom
25 lipca 2010, 00:58 / niedziela
zeto ma duza racje zarzad leci z nami w chuja a Mateusz byl z nami od a klasy i wyszedl na bardzo dobrego zawodnika przyklad ze duzo klubow sie nim interesowalo wiemy wszyscy ze Mateusz chcialby dalej grac w LECHII ale mamy przyklad oswiadczen zarzadu za wilno i teraz baczka wy nie pamietacie kto ten klub budowal i jezdzil po sobowidzach miloradzach a na necie se piszcie LECHIA TO MY A NIE WY!!!!!
25 lipca 2010, 01:31 / niedziela
Gdyby Bąk był dobry to by stał na bramie w portugali a ze jest za słaby to nie bronił ,w Lechii 2 moze bronic :)
25 lipca 2010, 04:11 / niedziela
"jak Bąk niby taki dobry to czemu nie pograł w Portugali?"
Portugalia to troche inny poziom niż polska liga vide wyniki Ruchu Chorzów z La Vallettą. Swoja szosą po co się tak pchali do tej LE bylo wiadomo ze skoncza bardzo szybko ta przygode.
25 lipca 2010, 09:09 / niedziela
kto to- gdyby Kapsa lub Małkowski byli lepsi, to oni dostaliby szansę pokazania się w Portugalii. A jednak ktoś wypatrzył Mateusza.
25 lipca 2010, 10:10 / niedziela
Bączka wypatrzył Kołakowski.
Moim zdaniem szarlatan jakich mało.
25 lipca 2010, 10:35 / niedziela
W jednym z Zeto muszę się zgodzić...ten "błazen" to największa prywata w Naszej Lechii, dzieli i rządzi jak mu się podoba, kto mu podskakuje już nie gra, patrz Bąk, Kaczmarek, Mysona, Pęki....
Za chwilę z błazna zrobią, kozła ofiarnego i szczerze to tego mu życzę:))
25 lipca 2010, 10:53 / niedziela
jozin- nie tylko ci zawodnicy narazili się błaznowi. rogal też popadł w niełaskę, przez co ostatnie pół roku "grał" sporadycznie, a w przerwie między sezonami musiał odejść. Chociaż akurat pozbycie się rogala, to spore wzmocnienie dla Lechii. ;-))
25 lipca 2010, 11:21 / niedziela
jakby Bąk był dobry, to by już dawno bronił w Czelsi, tak to sobie może pobronić w Czarncych Pruszcz!!!!1111jedenjedenjedne
szalom
ps. weźcie się kurwa czasem zastanówcie co piszecie bo...napradę słabo, zwłaszcza że właściwie nie to (czy ma bronić czy nie ma i kto ma pojęcie o piłce nożnej) jest 'bieżącym tematem', a oświadczenie
26 lipca 2010, 20:44 / poniedziałek
To, że Błaszczykowski czy Kowalczyk zaczynali w niższych ligach i zrobili kariere europejską to fakt, tylko proszę mi powiedzieć czy oni w tych nizszych ligach grali 6-7 lat. Nie po prostu byli na tyle dobrzy że po 2-3 latach przechodzili do lepszych zespołów. A nasz Mateusz i tak osiągnął bardzo dużo. Mało jest takich zawodników, którzy zrobili tyle awansów. A to że przegrał rywalizacje z Kapsą i chce powalczyć i odejść z klubu i być pierwszym bramkarzem w innym zespole to tylko świadczy o jego ambicji - i chwała mu za to. Ale nie róbcie z niego na siłę 1 bramkarza i nie czepiajcie się Kafarskiego, że go nie wstawia bo to śmieszne jest.
26 lipca 2010, 20:53 / poniedziałek
elchico25- co innego ambicja sportowa, a co innego zwykłe skurwysyństwo. W przypadku Mateusza, zachodzi to drugie. To jak został potraktowany, najlepiej świadczy o poziomie niektórych osób, zarządzających w klubie.
Gdyby to dotyczyło tylko Mateusza, można by powiedzieć "wypadek przy pracy". A tak z sezonu na sezon, coraz trudniej zatrudnić nam kogokolwiek z Polski, bo zawodnicy którzy odchodzą z klubu dają mu takie a nie inne świadectwo.
26 lipca 2010, 21:21 / poniedziałek
Zeto
Pierwszy raz zgodze sie z Toba w dyskusji. Chlopaki odchodzac w Polske na pewno mowia na prawo i lewo, jaka to "wielka Lechia" sie buduje i na jakich zasadach powstaje ten klub ks tecza-o podobny.
Jestem ciekaw kiedy ktos w koncu udzieli porzadnego wywiadu i opisze szeroko to i tamto.
22 sierpnia 2010, 22:54 / niedziela
Wróć!
26 sierpnia 2010, 15:55 / czwartek
Eh, tego się można było spodziewać - z Korony odchodzi Cierzniak, a na jego miejsce przyjść ma Bąk. Życzę jak najlepiej Matueszowi, niech wygryzie ze składu Małkowskiego i pokaże, że jest bardzo dobrym bramkarzem.
26 sierpnia 2010, 17:40 / czwartek
Szkoda, że Kafarski nie dał mu powalczyć o pierwszą jedenastkę. Czyli w bramce Lechii dalej parodia pod tytułem "piąstkowanie piłki, która leci 20 cm nad głową"
26 sierpnia 2010, 19:32 / czwartek
Szkoda zarówno Bąka jak i Arka Mysony.Dwaj zawodnicy z charakterem,którzy nie wiedzieć czemu nie mają jak udowodnić swojej przydatności..a obaj by się przydali chociażby żeby była konkurencja na bramie jak i na lewej obronie.
27 sierpnia 2010, 01:01 / piątek
najpierw musi testy przejsc...
27 sierpnia 2010, 12:52 / piątek
Wątpisz, że ich nie przejdzie?
27 sierpnia 2010, 13:01 / piątek
Gówno budują w tym klubie, zero klimatu, zbieranka przypadkowych ludzi poza paroma wyjątkami, a teraz OSTATNI BASTION LECHII W LECHII puszczony bez walki, bez dania mu szansy, aż wyć się chce, ech brak słów;(
Aejaejao!!!
23 września 2010, 20:29 / czwartek
Wie ktoś co się dzieje z Bąkiem? Trenuje z rezerwami?
Strasznie żałosne jest to, jak został potraktowany - pewnie nawet do kadry rezerw nie został zgłoszony.