Diabeł mówi dobranoc
strona 1/1
Nadszedł czas na ostatni artykuł. Przegląd drużyn polskiej ekstraklasy w rundzie jesiennej zbliża się do finiszu. Tym razem zaglądamy w najciemniejsze zakątki naszej ligi. Tam, gdzie grali najsłabiej i najkoszmarniej. Tam, gdzie zwykłe środki kojące nerwy nie działają. Tam, gdzie nawet diabeł szybko zamyka oczy i mówi dobranoc. Przyjrzyjmy się drużynom z miejsc 13-16.
2 lutego 2010, 12:28 / wtorek
Kolego, a od kiedy to Arka ma "własny" stadion na Olimpijskiej, bzudry piszesz, popraw to szybko, bo po prostu nie chce mi sie tego czytać, jak widzę takie zdanie,
wstyd...........
2 lutego 2010, 21:19 / wtorek
Jeżeli chodzi o ścisłość to w artykule nie ma frazy "Arka ma własny stadion na Olimpijskiej" tylko "Nie będzie mogła korzystać z własnego stadionu" - co akurat jest bardzo trafne i nie mija się z prawdą. Czepialskich płaczków jest wszędzie pełno - ale czytanie ze zrozumieniem nie wszyscy opanowali.
Niecierpliwie czekam na kolejny odcinek cyklu. Jestem pod wrażeniem błyskotliwości i humoru autora i nie raz zaśmiewałem się niemal do łez czytając jego artykuły.
Panie Łukaszu - proszę nie spuszczać z tonu i tak trzymać!
2 lutego 2010, 23:26 / wtorek
Arka nie będzie mogła korzystać z własnego stadionu, który został zrównany z ziemią - cyt.
Kolego Domin przestań mnie pouczać, bo tego nie lubię. A płaczek to szukaj gdzie indziej. Ewidentnie autorowi chodzi o stadion zwany potocznie od zawsze stadionem Bałtyku - chyba, że nie pamiętasz kolego, albo o tym nie wiesz. Stadion Arki został zrównany z ziemią spory kawałek czasu temu, więc Arka nie będzie mogła z niego korzystać, gdyż nie korzysta z niego OD LAT i wszyscy o tym OD LAT doskonale wiedzą.
Co do samego artykułu to jest ok, chociaż Polonię nazwałbym Groclinem :-))
3 lutego 2010, 00:52 / środa
Pokaż mi w którym miejscu Cię pouczyłem?
Ja się odnoszę do artykułu, natomiast za pouczanie uznałbym raczej Twoje: "popraw to" skierowane do autora.
Do tego: "nie chce mi się czytać" - to nic innego jak zwykły szantaż. Biedny autor zapewne najadł się już rzeczonego wstydu i (kto wie?) może załamany stara się znaleźć sposób na to by w następnych artykułach nie popełniać jakże istotnych, ba! Merytorycznych błędów.
Możesz sobie nie lubić czego chcesz kolego i wiesz co.... tu się z Tobą chyba zgodzę - nie lubisz - nie czytaj. Wiesz - te... litery to... tym się zarazić można.... :)
3 lutego 2010, 11:18 / środa
Prawda jest taka ze teraz arka WRACA na wlasny stadion. Schludny przytulny i blisko kolejki. A pojemnosc 2500 akurat wystarczy na druga lige.