Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Współpraca na lini klub - kibice

strona 2/2

24 marca 2010, 10:56 / środa
Dziś rano pojechałem z kumplem po bilet dla niego na mecz z Legią...kumpel wierny kibic Lechii który obecnie przebywa za granicą przyjechał na święta do rodzinnego Gdańska...jakie było nasze zdziwienie jak zobaczyliśmy kartkę papieru z info że bilet na Legię już dziś kosztuje na Prostą jedyne 40 złotych...!!!Padłem :-D
24 marca 2010, 11:01 / środa
bo to mecz z super druzyna ;] juz od zeszlej rundy tak wygladalo. wyobraz sobie, ze w dniu meczu 50
24 marca 2010, 11:21 / środa
Hehe 100 % racji,jak dobrze mam karnet....Proste że Prosta :-D
29 marca 2010, 16:51 / poniedziałek
oj Turnoś odnośnik jeden plus dla Ciebie odnośnik
29 marca 2010, 18:27 / poniedziałek
Rozumiem zdenerwowanie , pewnie kolega mało zarabia za granicą i 40 PLN to ogromny wydatek.
29 marca 2010, 23:03 / poniedziałek
ale prezez wymyślił super promocję wielkanocną!!!
zniżka dla karnetów 0%
10 złotych rabatu na 3 mecze na T29 w tym puchar
0 zł dotacji na wyjazdy
skont sie wziełeś Turnosiu
Kup bilet, karnet przyjdź pod zegar, 4 tojtoje na 4ooo ludzi!

na hitowy mecz z Legią przyszło 7000 kibiców, karnetów??? 3000???
Pan nie dba o interes Klubu
sam katering nie wystarczy
podaj się do dymisji Turnowiecki, albo se lepszych doradców poszukaj
30 marca 2010, 08:22 / wtorek
Teraz tak bedzie czesciej. Wyszli z zalozenia pewnie, ze karnety kupuja ci co i tak po nie znowu przyjda.
30 marca 2010, 14:14 / wtorek
Spokojnie może znowu będzie można w przerwie meczu wygrać bilet do Multikina na mecz Ligi Mistrzów, bo chyba tym razem nie wchodzi w rachubę ukłon w stronę kibiców i pozwolenie tym z Zegara na wejście na prostą w 60 minucie spotkania. Oczywiście to sarkazm.

"t-t
30 marca 2010, 08:22 / wtorek
Teraz tak bedzie czesciej. Wyszli z zalozenia pewnie, ze karnety kupuja ci co i tak po nie znowu przyjda."

Niestety odnoszę podobne wrażenie.

PS. Zawsze przed rundą tak chwalono się liczbą karnetów, wydaje mi się, że chyba przed rundą wiosenną nie było na ten temat żadnego info, a może po prostu przeoczyłem ten fakt?
30 marca 2010, 14:19 / wtorek
Nie przeoczyles, ja rowniez nie dostrzeglem tego chwalenia sie.
30 marca 2010, 15:51 / wtorek
A czym sie chwalic skoro zeszlo ~3,5tys. karnetow?? Szanowny Zarzad nie rozumie ze hurrra optymistyczne liczby sprzedanych karnetow byly spowodowane tym ze bylo to cos nowego???? A pamietacie jak na oficjalnej byly hasla typu Lechia w czolowce ligi przed Wisla Lechem i kims tam jeszcze:)
4 maja 2010, 23:24 / wtorek
powtórzę,
niby nic, dzisiaj w Białystoku tamtejsi kibice przed meczem mogli obejrzeć na telebimach mecz sprzed 21 lat, przegrany finał PP,
ale zawsze, podkęrtka, klimat, priorytety wydaje się wspólne,

w Gdańsku na pierwszym meczu niespełna 6 tysięcy osób,
ktoś się przyzna do porazki ?
jakies wnioski ?
czy . . . nie to miejsce na ten film ?
może nie czas ?
albo jedno i drugie ?

ja obstawiam: za wielki rozmiar kaelusza,
są różni ludzie na rózny czas, wlaściwi na odpowiedni
nie ma takich na zawsze, bo wychodzi jak widac na załączonych obrazkach
5 maja 2010, 00:19 / środa
tutaj ze dwie trzy ilustracje,
bo mogło umknąć w sportowej "rywalizacji"

otóż gdański stadion, gdańska publika, frekwencja u wrót możliwości zdublowania największego sukcesu w historii klubu,
czyli jak zapełnic stadion w Letnicy
odnośnik
odnośnik
odnośnik

nasuwa się pytanie, niech że dwa w jednym ( w świetle chociażby posunięć a niech i tu na głównej artykułów agitujacych, także jak nas potraktowano w PP)
na ile i czy wogóle My jesteśmy potrzebni po to by inni nas zastąpili ? ? ?
5 maja 2010, 00:40 / środa
Przecież obecny stadion podczas meczów szlagierowych PĘKA W SZWACH!!

Tak powiedział Pan hJenek: 3:03
odnośnik

Śmiech na sali skoro podczas meczu Legią, bądz co bądź według mojej opini "szlagieru" na stadionie było stosunkowo mało ludzi... A pamiętajmy że grała 6 drużyna w tabeli z 2gą o ile się nie mylę....
5 maja 2010, 00:51 / środa
doprecyzuje pytanie,
czy z calu jakim sobie zakłada obecny zarząd w rozlicznych wypowiedziach,
a wiec w wymianie kibica na . . . kibica konsumenta,
nie uciekli za bardzo do przodu,
nie dostrzegając karygodnie i . . . głupowato że byc może że nas należy zacząć marginalizować
dopiero wtedy gdy koniunktura na kibica-konsumenta już będzie nakręcona

a może . . . My już nie jesteśmy potrzebni ? ?
jakieś inne umocowanie obecnej polityki ? ?
kilka ilustracji w poście wyżej,
może jeszcze ten bełkot
odnośnik

nie potrafię miec pretensji do piłkarzy po przegranym półfinale,
ciągle chodzi mi po głowie to pytanie,
czy nie nazbyt prędko pokazujecie nam gdzie nasze miejsce ? ? ? ?
5 maja 2010, 00:54 / środa
Oni nie ucza sie na cudzych bledach i obawiam sie, ze sprobuja zrobic nam cos podobnego jak zrobiono na Legii. A efekty tej wojny chyba wszyscy znaja a jesli nie- to iti odpuscilo i wraca do starego herbu, ciekawe jakie beda dalsze koki tych kurew jak w koncu zrozumieli, ze beda stratni.
5 maja 2010, 00:58 / środa
o takim prawdopodobnym scenariuszu pisalem juz dawno
5 maja 2010, 09:55 / środa
Współpraca, hmm czyli jak wyciągnąć jak najwięcej kasy od kibiców... Można wyciagać też od kibiców, ale trzeba mieć podstawy, suckesy, które będą napędzać koniunkturę, ilość sprzedanych karnetów, gadżetów itp. Zajmując 6. miejsce po rundzie jesiennej była realna szansa powalczyć nie tylko o 6. miejsce, ale może nawet o 5. Do tego finał PP, czy też sam PP jak najbardziej były realne, a po odpadnięciu Wisły i Legii zdobycz była praktycznie na wyciągnięcie ręki. Niestety minimalizm trenera i władz Klubu spowodowały, że ten sezon jest dla nas przegrany. Powiedzenie po pierwszej rundzie, że celem jest nadal miejsce w pierwszej ósemce było fatalnym posunięciem. Jak można powiedzieć, że naszym celem jest zajęcie niższego miejsca niż mamy obecnie i nie wykorzystanie szansy na poprawę tej pozycji? Przecież im wyższe miejsce tym większa kasa dla Klubu z C+. Czyżby w Lechii przelewało się od kasy? Nie lepiej było postawić przed zawodnikami i trenerem zadanie, że miejsce w ósemce jest dalej premiowane, ale jeżeli obronią 6. miejsce lub poprawią pozycję to będzie dodatkowa nagroda? Mielibyśmy walkę na boisku na wiosnę o każdy punkt, a nie takie minimalistyczne podejście, że dalej jesteśmy w ósmece i przy małym zaanagażowaniu, ciułając bez podjęcia ryzyka punktu, remisując jedynie obronimy miejsce w ósemce i wypełnimy zadanie, a więc zawodnicy i trener dostaną kasę, a dodatkowo trener będzie miał prawo oczekiwać przedłużenia kontraktu (za taką grę jak na wiosnę, za osiągniętą ilość punktów, za brak stylu, za minimalizmy, za drwienie z kibiców?). Do tego dochodzi cel jakim dla zawodników powinna być walka o Puchar. Czy 500 tyś. dla Klubu za wygranie to mało? Czy prestiż, możliwość zaistnienia w medaich (w jakże inny sposób niż ostatnio w kontekście meczu z Piastem), możliwość gry w Lidze Europejskiej, pozyskanie dzięki temu nowych sponsorów, reklamodawców, większa sprzedaż gadżetów, pojawienie się nowych rzesz kibiców w kontekście gry w przyszłości na Baltic Arenie to też mało warty aspekt? Mówienie, że Lechia nie jest gotowa na grę w Pucharach, że nie mamy stadonu jest bzdurą. Czy Jagiellonia albo Pogoń mają stadiony? Czy Wisła miała problemy z grą w Sosnowcu? Czy Ruch w ubiegłym sezonie broniąc się przed spadkiem miał obiekcje, aby zagrać w finale? Czy Portsmouth odpuściło w Anglii Puchar? Odnośnie stadionu to we wstępnej fazie spokojnie moglibyśmy zagrać w Gdańsku, a taka możliwość byłaby idealnym zaczątkiem dla budowy Wielkiej Lechii i podstawą pod pełny stadion na jesień przy T29 oraz pod potencjalne 25 tyś. na BA. Podsumowując dzięki Kafarowi i jego pracodawcom Klub stracił swoją grą na wiosnę kilka milionów dodatkowych złotych i sznasę na kilka dodatkowych milionów w kolejnym sezonie. Obawiam się, że jeżeli zostaniemy z Kafarem i takim podejściem władz Klubu to czeka nas pełen emocji przyszły sezon, gdyż będziemy walczyć o utrzymanie w ekstraklasie, a na trybunach zasiadać będzie po 4-5 tyś. widzów.
5 maja 2010, 12:53 / środa
DALI...napisales dokladnie to samo co mialem wlasnie zamiar naskrobac pazurem po klawiaturze.
ciekawe tylko czemu my to wszystko widzimy,ten marazm i minimalizm w dazeniu do celu a wlodarze nie widza?...przeciez wiadomo ze ciagle nabieranie doswiadczenia,umiejetnosci powiazane jest scisle z jakimis celami ktore trzeba sobie wyznaczac i osiagnac...a cele powinny byc "wyzsze"niz"nizsze"...to sie wszystko nakreca potem...sa oczekiwania,sa jakies cele i do nich sie dazy przy okazji uodporniajac sie na stres,podnoszac wlasne umiejetnosci itp...a tak to tylko "dociagniecie"do konca sezonu i szukanie marnych punkcikow w kolejnych meczach gwarantujacych "nizszy"cel czyli 8 miejsce....a potem sie dziwimy ze te grajki nie maja ambicji,umiejetnosci i nie potrafia grac co 3 dni...a jak maja umiec jak ich sie uczy MINIMALIZMU KURWA JEGO MAC...
nie lubie jak mnie ktos robi w wala...a od poczatku wiosennej rundy tak jest...co raz zaciskalem zeby i uparcie wierzac w poprawe wizerunku i prawdziwa sportowa zlosc grajkow/sztabu/klubu...walilem na mecze...nie odpuscilem od 5 sezonow zadnego u nas...do czasu pp z jaga...a teraz mowie dosc!...pierdole te wladze ktore pierdola mnie jako kibica i wiernego fana....do konca sezonu mimo karnetu odpuszczam...na przyszly sezon tez sie bardzo zastanowie czy wydawac kase na karnet widzac w jaki sposob jest budowana nasza Wielka Lechia...smiem twierdzic ze takich jak ja jest wielu...wystarczy zobaczyc na "pekajacy w szwach wg hjenka"stadion...ludzie maja w dupie amatorke i robienie ich w chuja...zapal i caly pozytywny wizerunek prysl jak banka mydlana...WZIASC SIE DO ROBOTY LENIE PATENTOWE Z ZARZADU I "marketingowcy"OD SIEDMNIU BOLESCI I ZACZNIJCIE NAS SZANOWAC BO JAK TAK DALEJ BEDZIE TO ZA CHUJA NIE ZAPELNICIE BA NAWET W CZESCI...
17 maja 2010, 19:05 / poniedziałek
panie Kuchar niech pan sie uczy

odnośnik
18 maja 2010, 09:07 / wtorek
Cos tu kurwa nie pasuje.

Premie za sezon i 8 miejsce - brak sportowo zajelismy 9 miejsce no ok

Rozliczenia trenera i zarządu - wszystko ok bo zajelismy 8 miejsce ?

Zarzad powienien rozliczyc sie z 9 miejsca , dlaczego dopiero dzis dowiadujemy sie ze premie miały byc wypłacone za 8 miejsce ( sportowo 8) pewnie piłkarze tez sie dzis o tym dowiedzieli ale tak to jest jak sie gra na 8 miejsce co za duzo to nie zdrowo , Andrzej K. zapewne kazał zajac 8 i tylko 8 miejsce by za rok spokojnie mozna było zajac 5-6 zeby był progres , te wypowiedzi piłkarzy gdzie mamy 6 miejsce i kilka pkt przewagi nad 7 miejscem a oni swoje ze cel to 8 miejsce.
18 maja 2010, 11:13 / wtorek
A co to ma wspolnego z tym wątkiem???
18 maja 2010, 21:28 / wtorek
jaka współpraca? oni sobie jaja robią to o jakiej współpracy gadamy. pokażcie zarządzie klasę my pokażemy kasę.
18 maja 2010, 21:41 / wtorek
A co takiego współpraca na linii klub-kibice?? Nigdy o czyms takim nie słyszałem...
18 maja 2010, 22:14 / wtorek
Dlaczego jak do tej pory nic nie słychać o spotkaniu na linii klub-piłkarze-kibice ???
Narosło tyle spraw spornych, ze chyba wypadałoby wyjaśnić parę kwestii by w przyszły sezon wkroczyć bez żadnych zgrzytów. Czy nie ???
18 maja 2010, 22:44 / wtorek
A jak tam współpraca z ulubieńcem Wrocławia, Pawłem Pryszczatym? Chodzą słuchy, że wciska Śląskowi Ulatowskiego z Bełchatowa. Czyżby chciał uciekać z Traugutta?
1 2
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.511