Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Ekstraklasa sezon 2010-2011

strona 8/59

26 września 2010, 19:49 / niedziela
Po remisie Wisełki w Bełchatowie, Lechia nadal na 5. miejscu. Dobra pozycja wyjsciowa przed zbliżającymi sie spotkaniami październikowymi :)
26 września 2010, 19:56 / niedziela
I tylko 3 pkt straty do 2 miejsca :)
26 września 2010, 20:28 / niedziela
5 piłkarzy Lechii (Bąk, Wołąkiewicz, Bajić, Traore, Buzała) w 11 kolejki wg. Orange Sport.
26 września 2010, 21:02 / niedziela
Brak mi Nowaka za te jego podania ale widocznie ktos byl lepszy nie mozna miec wszystkiego.
26 września 2010, 22:16 / niedziela
Kiedy przyjechał do nas Śląsk, nikt nie mówił, że Lechia dobrze zagrała, tylko, że wrocławianie zagrali najgorszy mecz w sezonie. Przyjechała Cracovia i mówiono to samo - że to gości zaliczyli słaby występ. W sobotę przyjechał Górnik Zabrze i życzyłbym sobie, by mówiono że to Lechia zagrała dobrze, a nie gości słabo. Bo niestety tak jakoś bywa, że nikt nie chce dopatrzyć się naszej dobrej gry, a tymczasem to my reprezentujemy pewien poziom, który bardzo uniemożliwia rozwinięcie skrzydeł rywalom - zakończył Bąk.

Zgadzam sie z Krzyśkiem Bąkiem, ale niestety dalej bedziemy słuchać jak to nasi przeciwnicy mieli słabszy dzień.

TYLKO LECHIA!
26 września 2010, 22:30 / niedziela
Zobaczymy, co będą gadać jak będziemy na szczycie tabeli! :) Oby tak dalej!
I brawa dla Krzyśka za tę wypowiedź. Dobrze, że chłopaki wiedzą, że są mocni.
26 września 2010, 22:33 / niedziela
w canal+ liga+ extra wogóle nie dali 11 kolejki pewnie dlatego bo nikt z amici ległej i Wisły by sie nie załapał.
26 września 2010, 23:23 / niedziela
No niestety. Zawsze byliśmy mało "medialnym" klubem. Nawet jak np. w Lechu nic ciekawego się nie dzieje, grają średnio, to o nich się pisze/mówi 20x więcej niż o Lechii. Trochę to boli. Chociażby dlatego, że przydałby się konkretny sponsor. No ale to już temat na inną dyskusję :)
26 września 2010, 23:34 / niedziela
Jedenastka 6. kolejki Ekstraklasy według dziennikarzy magazynu "Szybka piłka" oraz tygodnika "Piłka nożna":
Sapela (PGE GKS) - Markiewicz (Korona), BĄK (LECHIA), Astiz (Legia), Kiełbowicz (Legia) - NOWAK (LECHIA), Vrdoljak (Legia), TRAORE (LECHIA), Kupisz (Jagiellonia) -
BUZAŁA (LECHIA), Grosicki (Jagiellonia)
27 września 2010, 01:23 / poniedziałek
Ile meczy zajebistych jeszcze Bączek musi zagrać żeby być docenionym przez smudę?
Nie wspominając o Hubercie.
27 września 2010, 08:22 / poniedziałek
Jazdza - wystarczą z 3-4 dobre mecze, tylko ze w barwach Lecha albo chociaż Legii czy Polonii.
Ale co tam! Najważniejsze , aby LECHIA wygrywała, a Smuda niech dalej szuka reprezentantów w III lidze włoskiej.

TYLKO LECHIA!
27 września 2010, 10:04 / poniedziałek
rankig najlepszych drużyn ekstraklasy w/g sportowych faktów
odnośnik
27 września 2010, 10:17 / poniedziałek
Ciekawy artykul na Onecie:

"Ekstraklasa robi skok na kasę.

W najbliższych latach polska Ekstraklasa wkroczy do finansowej wyższej ligi. Łączne przychody wszystkich klubów osiągną poziom pół miliarda złotych, a budżety czołowych drużyn, dzięki powstającym nowym stadionom, spuchną do 100 mln złotych.

Tak wynika z raportu o stanie polskiego futbolu przygotowanego przez firmę Ernst & Young.

Opracowano go na podstawie sprawozdań finansowych oraz wyników sportowych klubów z roku 2009 (a więc runda wiosenna sezonu 2008/09 i jesienna sezonu 2009/10.

W rankingu zwyciężył - po raz drugi z rzędu - Lech Poznań. Kolejorz miał najlepsze współczynniki w każdej z trzech kategorii. Poznaniakom po piętach depcze Legia Warszawa. Niespodziewanie na trzecim miejscu uplasowała się Lechia Gdańsk.

"Zespołowi z Gdańska zabrakło spektakularnego sukcesu sportowego, jednak mocno poprawił sytuację finansową, nieźle wypadł w medialnej części rankingu, a efektywności pozazdrościć mu może niejeden klub" - czytamy w raporcie. Analitycy przewidują, że Lechia ma szansę stać się wkrótce czołową siłą Ekstraklasy.

Dopiero na czwartym miejscu, za plecami gdańszczan, znalazł się mistrz Polski z 2009 roku, czyli Wisła Kraków. Biała Gwiazda punkty straciła za niezbyt solidne finanse klubu, a przede wszystkim z powodu rosnącego zadłużenia. Wisła straciła sporo z przychodów z biletów, lub jak to określają ekonomiści, "dnia meczowego". Pod tym pojęciem rozumie się sprzedaż pojedynczych wejściówek, sezonowych karnetów, a także usług gastronomicznych.

Zarówno w przypadku Wisły, jak i Legii oraz Lecha, dane za 2009 rok są zafałszowane ze względu na trwające przebudowy stadionów. Przypomnijmy, Legia rozgrywała swoje mecze przy jednej trybunie, Wisła i Lech - na obiektach zastępczych.

Blado w rankingu wypadła mające mistrzowskie ambicje warszawska Polonia. Nakłady finansowe możnego właściciela Józefa Wojciechowskiego do tej pory nie przekładały się na wynik finansowy, przez co Czarne Koszule kiepsko wyglądają z perspektywy finansowej i efektywności działania, a co się z tym wiąże - były mało atrakcyjnym produktem dla mediów.

Mimo spowolnienia gospodarczego i niechęci sponsorów do inwestowania w futbol zsumowane przychody wszystkich klubów utrzymały poziom z roku 2008 (nieco ponad 320 mln złotych), kiedy powstał pierwszy raport Ernst & Young.

"Najbliższy rok musi być kolejnym rokiem medialnego i finansowego rozwoju. Na naszych oczach tworzy się nowy piłkarsko-biznesowy produkt. Polska ekstraklasa jest przyczajona do skoku" - oceniają analitycy z Ernst & Young."
27 września 2010, 10:47 / poniedziałek
27 września 2010, 11:53 / poniedziałek
Pełen tekst raportu E&Y na temat ekstraklasy 2010:

odnośnik
27 września 2010, 12:51 / poniedziałek
przeczytałem właśnie raport. Jeżeli te prognozy się sprawdzą to naprawdę możemy zajść wysoko :)
27 września 2010, 13:26 / poniedziałek
27 września 2010, 16:04 / poniedziałek
Powołania do reprezentacji z polskiej ligi.
czytajcie uważnie
odnośnik
27 września 2010, 16:12 / poniedziałek
Brawo dla Huberta! Szkoda, że nie doceniono jeszcze Krzyśka Bąka. Obaj na to zasługują.
27 września 2010, 17:35 / poniedziałek
Z Krzyśkiem to bym się jeszcze wsztrymał troszkę. Hubert od 3 lat gra na bardzo wysokim poziomie, praktycznie bezbłędny. Natomiast Krzychu, z całym szacunkiem i sympatią, jest trochę niepewny ( nie mówię o ostatnich paru meczach). Chociaż Franz już nie takie akcje wywijał :) Co by nie było BRAWO HUBERT!
27 września 2010, 19:48 / poniedziałek
Leńczyk trenerem Śląska, zaczynam obawiać się najgorszego.
27 września 2010, 20:19 / poniedziałek
Super Hubert!!!
27 września 2010, 20:41 / poniedziałek
za futbol.pl

Traore: Lechia walczy o mistrza

- Mogłem strzelić dużo więcej goli i wtedy byłbym w czołówce ligowych strzelców. Nie ma wątpliwości, muszę na treningach popracować nad skutecznością - szczerze przyznaje pomocnik Lechii, Abdou Razack Traore, który w meczu z Górnikiem Zabrze (5:1) zdobył dwie bramki, choć powinien pięć.

- Stać nas na walkę o podium, a nawet mistrzostwo. Mówię poważnie. Wiem, że są w Polsce i bogatsze zespoły i takie, które mają więcej gwiazd, ale nie zawsze pieniądze i gwiazdy wygrywają. Trzeba harować i robić swoje, a my w Lechii mamy na to dużą ochotę - deklaruje były piłkarz Rosenborga.
27 września 2010, 21:54 / poniedziałek
Ten raport EY jest strasznie dziwny. Mamy wedlug niego praktycznie najnizsze przychody w lidze. Welug danych na stronie 34 wynosza one 8,7 mln zlotych ????????? Czegos tu nie rozumiem. Wydawalo mi sie ze nasz budzet wynosi okolo 20 mln (i tak bylby jednym z nizszych w lidze).
Rozwalilo mnie to zdanie: "Podobnie jak w 2008 roku, w 2009 roku zespół z Gdańska poniósł stratę netto. Jednak porównując ją ze stratami innych klubów, nie była ona wysoka i w efekcie pod względem rentowności Lechia zajmuje piąte miejsce."
Super, jestesmy na wysokim miejscu bo mamy najmniejsze obroty i najmniej tracimy. Poza tym chyba jedynym naszym atutem jest nowy stadion i lansujacy sie w telewizji Tusk.
27 września 2010, 22:15 / poniedziałek
Ale jaja. Oglądałem se bramki na ekstraklasa.tv. Bramka Traore na 4:1 była po spalonym. Na spalonym był Deleu, jak podawał do niego Wania.
27 września 2010, 22:28 / poniedziałek
Pamiętaj, że nie sztuką jest topić w klubie miliony, ale tak nim zarządzać, by odnosił jak największe sukcesy, przy jak najmniejszych nakładach finansowych. W takim zestawienu wyglądamy dobrze i bardzo wymowny jest tu ranking zdobytych punktów w przełożeniu na poniesione koszty, w którym liderujemy. Lechia za zdobyty punkt zapłaciła 200 tys. Lech z Wronek prawie 1 mln. Ładnie to nazwali - EFEKTYWNOŚĆ.

"Poza tym chyba jedynym naszym atutem jest nowy stadion i lansujacy sie w telewizji Tusk."

Nowy stadion, brak długów, medialność, kibice, perspektywy, a co Ty byś jeszcze chciał? Co mają inne kluby?

W przyszłym roku (ranking za 2010r) pewnie spadniemy w tym rankingu, bo Wisła wróciła na swój stadion, a Jagiellonia rozdaje karty w lidze, ale z drugiej strony nie wiadomo co będzie w lidze na koniec sezonu. Z kolei w rankingu za rok 2011 możemy spowrotem wbić się z hukiem w tą czołówkę, ale m.in. to właśnie udowadnia ten ranking. To, że już teraz jesteśmy tak wysoko, to duży sukces.

Jak Lechia zwiększy swój budżet, a zachowa obecną "efektywność", to nie chce nawet pisać, kto będzie pierwszym polskim klubem w LM od lat. :)
27 września 2010, 23:00 / poniedziałek
carpaccio : tak, tusk lansuje Lechie. zaczynasz gadac jak sledzie co to twierdza, ze mamy szanse na sukces jak PO wygra kolejne wybory. na razie jest niezle, licze, ze wygramy z Legia i bedzie mozna sie wyluzowac przed derbami haha

oprocz tuska i stadionu ma byc budowany osrodek szkoleniowy przeca i pare innych dupereli. jak wypali to podstawy porzadne beda i nie ma co na razie plakac bo jest na razie calkiem spoko.
28 września 2010, 07:16 / wtorek
Vrs i grucha, oczywiscie chcialbym aby Lechia byla jak najwyzej w tego typu rankingach, jednak nie stanie sie to tylko dzieki przejsciu na nowy stadion. Klub musi pozyskac znacznie wiecej sponsorow, popatrzcie na przepasc w dochodach ze sponsoringu miedzy nami a czolowymi klubami. Samo S5 to za malo.
Wiadomo ze do pilki sie glownie doklada ale co to za argument ze najmniej tracimy? Mysle ze w 1 czy 2 lidze wiekszosc klubow ma rentownosci na poziomie Lechii lub lepsze. Podczas niedawnego kryzysu gospodarczego stosunkowo malo ucierpialy Polska, Moldawia i Albania, to znaczy ze te kraje sa lepiej przystosowane do obecznych realiow gospodarczych niz np Wielka Brytania?
Mysle, ze optymizm wynika u Was bardziej z naszej dobrej formy w ostatnich kilku spotkaniach niz z tego rankingu. Jezeli nasze wyniki bylyby slabsze to tez pukalibyscie sie w czolo widzac ten ranking. Popatrzcie chocby na pozycje w rankingu Slaska , ktory ma wiecej atutow niz Lechia.
29 września 2010, 23:22 / środa
no i prosze ! czyżby ktoś docenił wkońcu Naszą Lechie?!

Lechia wraca do Canal+

W pierwszych siedmiu kolejkach ekstraklasy Canal+ ani razu nie pokazał najefektowniej grającego zespołu ligi - Lechii Gdańsk. Stacja nie pokaże również najbliższych hitowych meczów gdańszczan z Legią i Arką. Lechię w Canal+ zobaczymy dopiero w dwóch następnych spotkaniach - z Wisłą i Koroną
Kibice zainteresowani meczami Lechii póki co muszą się zadowolić transmisjami tylko w mniej dostępnej stacji Orange Sport (pokazuje wszystkie spotkania, które nie zmieściły się w ramówce Canal+). Podobnie traktowana jest jeszcze tylko jedna drużyna ekstraklasy - Polonia Bytom. Arka Gdynia, lokalny rywal biało-zielonych, już czterokrotnie gościła na ekranach Canal+. Podobnie jak beniaminek Widzew Łódź. Biorąc pod uwagę, że piąta w tabeli Lechia jest - obok lidera Jagielloni Białystok - najładniej grającym zespołem ligi w tym sezonie, musi to budzić zdziwienie. Na dodatek, w planie transmisji Canal+ na dwie najbliższe kolejki brakuje dwóch hitowych spotkań z udziałem Lechii - z Legią w Warszawie i Arką w Gdańsku. Zamiast tego Canal+ zaserwuje nam m.in. spotkania Wisły Kraków ze Śląskiem Wrocław, Górnika Zabrze z Jagiellonią czy Górnika z Wisłą.

- Jesteśmy w niewdzięcznej sytuacji, gdyż plan transmisji musimy ustalać minimum 21 dni przed rozpoczęciem danej kolejki, a czasami jeszcze wcześniej - tłumaczy dziennikarz Canal+ Tomasz Smokowski. - Zdaję sobie sprawę, że po takim meczu, jaki Lechia rozegrała w sobotę z Górnikiem [5:1], dziwić może brak transmisji z kolejnych spotkań gdańszczan, ale my ustalaliśmy ich harmonogram jeszcze przed tym meczem. Mogę za to obiecać, że w najbliższym czasie Lechia znów zagości na ekranach Canal+. Na pewno pokażemy jej mecz z 10. kolejki z Wisłą, a na 80 proc. także spotkanie z 11. kolejki z Koroną Kielce. A już w niedzielnym programie Liga+Extra w naszym studiu pojawi się trener gdańszczan Tomasz Kafarski. Lechia z przytupem wraca więc na nasze fale, bo na to zasłużyła - podkreśla Smokowski.

Warto dodać, że jeśli biało-zieloni dalej będą grać tak dobrze jak ostatnio, jej serial w Canal+ może się jeszcze wydłużyć. W 12. kolejce rywalem Lechii będzie bowiem Polonia Warszawa, a w 13. - Lech Poznań. Oba mecze zapowiadają się ciekawie.

Bez względu na kolejne decyzje, Canal+ wciąż zapatrzony jest w zespoły tzw. wielkiej trójki - Wisłę (7. miejsce w lidze), Lecha (10.) i Legię (9.), które nie schodzą z ekranów stacji. Co ciekawe, pierwszy mecz Legii, który nie będzie pokazany w Canal+, to sobotnie starcie z Lechią. Równie niedoceniany jest np. wicelider tabeli Korona, która na transmisję załapała się tylko raz - oczywiście kiedy rywalem był przedstawiciel wielkiej trójki, czyli Wisła.

- Wierzę, że tych relacji będzie więcej, tym bardziej że Lechia gra ładnie dla oka - mówi prezes Lechii Maciej Turnowiecki. - Szkoda, że po raz pierwszy od momentu powrotu do ekstraklasy nasze derby z Arką rozgrywane w Gdańsku nie będą transmitowane w Canal+, ale być może dzięki temu na stadionie przy Traugutta będzie nadkomplet - dodaje.

Częste pojawianie się na ekranach Canal+ to nie tylko prestiż i zachęta dla sponsorów, ale również wymierne profity finansowe od telewizji. Za każdą relację na żywo stacja płaci bowiem klubowi 157 tys. zł. W poprzednim sezonie było to 151 tys., a Lechia zarobiła z tego tytułu 1,35 mln (dziewięć meczów). Rekordzista Wisła za transmisję 29 meczów wzbogaciła się o ponad 4,3 mln.

Kogo pokazuje Canal+

W obecnym sezonie najczęściej transmitowane są mecze Lecha, Legii i Wisły. Na przeciwnym biegunie są Lechia i Polonia Bytom, niedostrzegana jest też Korona.
29 września 2010, 23:24 / środa
Sezon 2010/11 (pierwsze 9 kolejek): Lech - 9 meczów (w tym przełożony na 10 października mecz z Polonią Warszawa); Legia, Wisła - 8 meczów; Arka, Jagiellonia, Polonia W., Widzew - 4 mecze; GKS, Cracovia, Górnik, Śląsk - 3 mecze; Ruch, Zagłębie - 2 mecze; Korona - 1 mecz; Lechia, Polonia B. - 0 meczów.

W poprzednim sezonie Lechia trafiła na ekrany dziewięć razy: Canal+ pokazał oba mecze z Lechem, Wisłą, Legią i Ruchem oraz derby z Arką w Gdańsku. Dało to Lechii 6. miejsce, ex equo z Jagiellonią.

Sezon 2009/10: Wisła - 29 meczów; Lech - 26 mecze; Legia - 25 meczów; Ruch - 13 meczów; Polonia B. - 10 meczów; Lechia, Jagiellonia - 9 meczów; GKS, Śląsk - 8 meczów; Arka, Korona, Odra - 6 meczów; Polonia W., Zagłębie - 5 meczów; Cracovia, Piast - 4 mecze.

W sezonie 2008/2009, pierwszym po powrocie do ekstraklasy, Lechia także była pokazywana dziewięć razy: po dwa mecze z Arką, Lechem i Wisłą oraz ze Śląskiem Wrocław (wyjazd), Polonią Warszawa (u siebie) i Legią (u siebie).

Komentarz Tomasza Osowskiego

Piękne rajdy Deleu, sztuczki techniczne Lukjanovsa, finezja Traore, dryblingi Buzały... Te i inne popisy piłkarzy Lechii można oglądać, będąc na stadionie lub mając dostęp do stacji Orange Sport. A to telewizja dla wybranych - droga i nieosiągalna w kablówkach. Czyli niszowa.

Ale nie chodzi nawet o zasięg telewizji. Canal+ od wielu lat pokazuje rozgrywki polskiej ekstraklasy i robi to znakomicie. I na pewno zależy mu na tym, aby jego produkt był jak najatrakcyjniejszy, a ludzie chcieli go oglądać. Mam w związku z tym dobrą radę dla kierownictwa Canal+: pokazujcie więcej meczów Lechii!

Z siedmiu meczów rozegranych w tym sezonie przez biało-zielonych przynajmniej pięć było dobrą reklamą ekstraklasy, a dwa (z Jagiellonią, mimo urwania chmury przed drugą połową, oraz z Górnikiem) wręcz jej wizytówką.

Nie rozumiem, dlaczego polska liga musi cały czas kręcić się tylko wokół Wisły, Lecha i Legii. W tym sezonie te zespoły zwyczajnie męczą obserwatorów ich meczów, o zgrzytanie zębów szczególnie przyprawiają popisy Wisły i Legii.

Lechia gra piłkę radosną, ofensywną, z dużą dozą improwizacji. Jak mówi Traore, to jest "fun football". Dajmy więc tę radość telewidzom.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

wkońcu kurwa doceniają Lechie !
29 września 2010, 23:56 / środa
Największy + Lechii: Paweł Żelem.
W ogóle to dziwne, że o Lechii mówi się nie w kontekście Pawła Żelema. Jacyś niedouczeni dziennikarze rozpisują się o klubie z Gdańska, jakby nie wiedzieli, że jej najistotniejszym elementem, bez którego klub byłby nic nie znczącym elementem trójmiejskiej układanki jest Paweł Żelem.
29 września 2010, 23:57 / środa
Ciśnie rośnie, mam nadzieje, że się nie spalą w Warszawce, bo będą z kolei pierdolić Kafarowi, że Górnik to jednorazowy wybryk.
30 września 2010, 00:50 / czwartek
carpaccio : nie do konca ;) moj optymizm wynika z faktu, ze jest plan czy tez wizja. malymi kroczkami wszystko idzie do przodu, nie hurra w stylu ptaka tylko hurra z rodzaju "mierzmy sily na zamiary". jest pare rzeczy, ktore mi nie pasuja ale systematycznie ida zmiany na lepsze. ostatni protest tez pokazal, ze jednak da sie dogadac w miare sensowny sposob co cieszy. ma byc osrodek szkoleniowy, transfey widac mimo poznego ataku wyszly i nie wydaje mi sie, ze byly na lapu capu. tak wiec atuty mamy nienajgorsze, gra ostatnio rowniez cieszy. tak wiec glowa do gory :) tym bardziej jesli porownac co bylo 4-5 lat temu (nie liczac dopingu ;))
1 października 2010, 22:00 / piątek
Polonia B 2-2 Widzew
Wisla 0-0 Slask
1 października 2010, 22:08 / piątek
Tak mi sie cos wydaje ze to My przejelismy paleczke po Wisle i teraz to my bedziemy tu karty rozdawac !!
1 października 2010, 22:19 / piątek
Oby!
2 października 2010, 15:19 / sobota
To co sie dzieje w Gdyni to smiech na sali , Witkowski lapie pilke w rece za polem karnym i zolta kartka ha a analogiczna sytuacja do derbow w II lidze i kartka Kapsy.
2 października 2010, 17:28 / sobota
71 Kibice Arki głośnym śpiewem oznajmiają światu, że wielkimi krokami zbliża się pojedynek derbowy.
...
2 października 2010, 21:45 / sobota
Te kurwy z Gdyni wierza, ze zachowaja system przegrana-remis-zwyciestwo. Piekny mecz w Wawie!!
2 października 2010, 22:40 / sobota
Konkurs dla prawdziwych fanów ekstraklasy. jaki piłkarz ma ksywkę beksa? nie mylić z becksem choć pedał do pedała ciongnie :D rozwionaznie jutro wieczorem jak siostra pozwoli mi poserfować. piszcie tylko poważne odpowiedzi. aha ta beksa grała dziś w legii 03 warszawa
2 października 2010, 22:54 / sobota
Jestem pewny, ze to Kuba Rzezniczak.
3 października 2010, 08:38 / niedziela
tak. to była Kuba Rzeźniczak. jak jeszcze wiesz czemu cały targówek pił od 20.30 do samego rana to zostaniesz super znafcą naszej ekstraklasy.
3 października 2010, 17:41 / niedziela
Bełchatów - Amica 1:0

jak tak patrze na gre takiego np ruchu to huj mnie strzela,że z nimi nie wygraliśmy..

Najlepsze, że teraz w chorzowie jest protest
3 października 2010, 17:55 / niedziela
a swoja droga, ciekawe ile tym razem bedzie Lechistów w 11 kolejki :)
3 października 2010, 18:39 / niedziela
czemu cały targówek pił od 20.30 do samego rana?

bo ariel "złota warga" borysiuk oddał celny strzał na naszą bramkę. jest cool gościem i ma szacun na targówku - szczegulnie w klimatach murka koło klatki schodowej. ech nie mogem sie go juz doczekać jak przyjedzie na T29.
3 października 2010, 19:11 / niedziela
Teraz widać jaki skutek miały porażki z Jagiellonia oraz w Bełchatowie. Dziś bylisbyśmy liderem.
3 października 2010, 21:35 / niedziela
W 11 Canal + znalazło się za dużo Lechistów by ich spamiętać:D:D:D
Poczyniając od Deleu, Kozans, Bajic, Buval...
Oni byli napewno niepamiętam czy był Wołąkiewicz i Nowak
3 października 2010, 22:23 / niedziela
a cos mowili w canal + o Lechijce? Czy znowu nas pomineli?
3 października 2010, 22:28 / niedziela
Nie pominęli nas bo Tomek Kafarski był jak gość główny... Powiedzieli o meczu z Legia kilka słów a później o prace trenera pytali...

Ogólnie prowadzący podali że w poprzedniej kolejce w ich 11 kolejki był między innymi Buzała...

Dziwili się też również dlaczego ten został odstawiony od składu i odkryli dlaczego Buzała tak nieźle gra, a mianowicie bo... Kafarski z nim nie rozmawia:D:D:D

A także doszli do wniosku że z Gdyni jest rzut beretem do Krakowa. To co wtedy jest do Gdańska czy Sopotu??
3 października 2010, 22:31 / niedziela
duża część programu dzisiejszego poświęcona była Lechijce oraz jej grze w tym w Warszawie. Między innymi dlatego , że gościem dziś był Kafar. No a pozatym były powody , żeby mówić ciepło o grze Lechii. Mam nadzieję , że od jutra Kafar zacznie tonować euforię w szatni i chłopaki zabiorą sie do dalszej ciężkiej pracy przed najważniejszym meczem Lechii w tej rundzie...
1 ..... 6 7 8 9 10 ..... 59
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.481