Premia ? Nie ma premii...

Piłkarze Lechii zostali bez premii

Wczoraj 22:29:07
Piłkarze Lechii Gdańsk nie dostają jednak zamrożonej części premii za zajęcie ósmego miejsca na zakończenie sezonu. Zawodnikom koło nosa przeszło 700 tysięcy złotych. W regulaminie premiowym jest bowiem zapis, że nie liczą się żadne kwestie korupcyjne w lidze. I choć biało-zieloni faktycznie zajęli ósme miejsce, to jednak za nimi uplasowała się Jagiellonia Białystok, która na starcie miała dziesięć punktów ujemnych. Nie patrząc na to, gdańszczanie zakończyliby ekstraklasę na dziewiątej pozycji, a o tym właśnie mówi jeden z punktów regulaminu premiowania piłkarzy. A gdyby biało-zieloni zdobyli jeden punkt więcej, to zajęliby szóste miejsce i nie byłoby teraz żadnych problemów.
- To wszystko prawda - przyznaje Hubert Wołąkiewicz, kapitan Lechii. - Biorąc to pod uwagę, to zajęliśmy dziewiąte miejsce. Będziemy rozmawiać jeszcze w tej sprawie z zarządem klubu, bo jednak uważam, że jakieś premie nam się należą. Przyznaję, że wiosna nie była udana w naszym wykonaniu. Trzeba jednak patrzeć na cały sezon, a nie tylko na jedną rundę. A ten punkt regulaminu gdzieś nam umknął.
- Nic nie wiem o spotkaniu piłkarzy z zarządem. Regulamin był jasny, czytelny i został podpisany przez piłkarzy. Nie bardzo widzę zatem podstawy do tego, aby zawodnicy mogli cokolwiek kwestionować. A okazji do powiększenia dorobku punktowego przez cały sezon było dużo - powiedział Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy gdańskiego klubu.
Czy to oznacza, że trener Tomasz Kafarski i jego podopieczni nie wypełnili celu, jakim było zajęcie ósmego miejsca w tabeli ekstraklasy na zakończenie sezonu?
- Cel został zrealizowany, ale premia to już kwestia regulaminu - wyjaśnia Maciej Turnowiecki, prezes Lechii.

odnośnik

NIE MA PREMII oczywiscie ;)

I bardzo dobrze. Następnym razem będą wiedzieć, że w lidze się gra na maxa w każdym meczu, a nie odpuszcza spotkania.

pozostaje współczuć piłkarzom i trenerom,
mleko się rozlało, OREMII brak, wkurw na maxa robić za pół darmo cały sezon.

ale czy zarzaąd, słowiki i hijenki ... itp dostaną premię??? czy mają lepsze bez zamrarzania kontrakty?
czy to oni są w głównej mierze winni całej tej chorej sytuacji?
nie było wzmocnień zimą bo: ,,zobaczymy jak se poradzą bo 6. miejsce,, i wyjazd do Tallina na Ligie Ojroopy? tego nie było w planach!
Kafar zaczyna od 0 budować drużynę, i niech mu się uda bo tu chodzi o Lechię!!!

kuchar oddaj Puchar

I z czego się cieszysz ? Z tego że źle się dzieje w klubie ? Ze zamiast Wielkiej Lechii może być Wielkie G..., bo paru cymbałow ma jakieś chore jazdy ??? !
Masz dowody na odpuszczanie meczów to je przedstaw, a nie pier... jak potłuczony siejąc tylko ferment !

no dobra, ale po co założono do tego tematu nowy wątek?

marys - I z czego się cieszysz ?

Jeżeli mnie pytasz to z tego, że piłkarze nie dostaną premii

olo.gda - no dobra, ale po co założono do tego tematu nowy wątek?

a dlaczego nie ?

Powiem tak... Byłem bardzo zdegustowany grą naszego zespołu na wiosnę, decyzjami Kafara, zwłaszcza w meczach o PP, co pozostawiło duży niesmak. Teraz mam jednak kolejny niesmak. Czy Klub wcześniej wydał jakikolwiek komentarz, że miejsce ósme z finansowego punktu widzenia nie jest miejscem w pierwszej ósemce? Nie było takiego sygnału. Zawsze było mówione, że piłkarze mają premię za miejsce w pierwszej ósmce, a nie siódemce - jeżeli Jagielloni jest będzie za nami. Z jednej strony Jenek i Turnowiecki pieją o sukcesie, o super wyniku, o spełnionym minimum, a nagle chcąc się może przypodobać kibicom, pokazać że jednak nie wszystko było cacy oznajmiają piłkarzom, że premii nie będzie. Jak dla mnie jest to poważane, a takie decyzje jak nic tylko wpłyną na pogorszenie atmosfery w zespole. Ciekawe, czy władze klubu siebie też rozliczą za postawę w sezonie, za decyzje o braku wzmocnień w przerwie zimowej itd., czy wyjdą z żałożenia że oni swój cel - miejsce w ósemce, zrealizowali. Podsumowujac żałosna decyzja, bez względu na to co myślę o wiosennych występach Lechii.

Nie wierzę aby piłkarzyki nie wiedziały o zapisie w umowie odnośnie premiowania przecież to dla nich jedna z głównych spraw, którą podpisują. Dodatkowo potwierdzają to słowa Huberta. Dostali co chcieli za swój minimalizm i niech teraz w mediach nie płaczą. Całą rundę byli na 6 miejscu a oni usilnie walczyli o... 8 swoimi wspaniałymi wynikami na wiosnę !!

Do tej pory nie kwestionowałem poczynań zarządu, ale teraz proponuje zawodnikom skontaktowanie się z dobrymi prawnikami, a zarząd nich jasno określi jakie miejsce w lidze zajeliśmy bo chyba tylko oni to wiedzą. Bo w sumie to nie wiadomo które. A może jest premia za bycie najlepszą drużyną w Polsce Północnej? Albo premia za "lidera" wiosny? A gdzie premia dla kibiców za bycie na podium jeżeli chodzi o frekwencje ?
Ogólnie atmosfera robi się gówniana.

DALI i Picknick - o czym wy mówicie?!
Taki był zapis w umowach i piłkarze moga się odwoływać (jak to kiedyś powiedziała jakaś kobieta w tv) "nawet do Petersburga" hahaha

Bardzo dobrze, że nie dostaną tych premii, bo na nie NIE zasłużyli. Niech klub te pieniądze wyda na bardziej pożyteczne cele, np. na lepsze kible na stadionie i kilka dodatkowych bramofurt - bo niby za rok gramy już w Letnicy, ale to nie znaczy, że przez kolejny rok mamy się tłoczyć jak bydło przed bramami i załatwiać się jak zwierzęta.

Aha, i uprzedzam ewentualne komentarze - tak, wiem, że inwestycje na stadionie ma teoretycznie wykonywać MOSIR, a nie klub, ale według mnie to nie oznacza, że klub z własnych środków nie mógłby trochę zainwestować w warunki, w jakich funkcjonują jego własni kibice.

A mnie ten fakt bardzo, ale to bardzo ucieszył. Naszym kopaczom za rundę wiosenną nie należą się żadne premie!!!! Za taką kopaninę, powinni dopłacać tym, którzy chcieli to oglądać. Nie raz dali do zrozumienia kibicom, że są tutaj tylko dla kasy.

Zresztą wielu z was(w tym ja), nazywamy ich najemnikami. Nie ma w drużynie wychowanków, ani zawodników którzy za Lechię oddadzą życie. Są natomiast najemnicy, którzy z kalkulatorem w ręku liczą, co im się bardziej opłaca!!!! Będąc na 6 miejscu, mając kilka punktów przewagi walczyli o miejsce 8!!!!!!!!!!

Za taki minimalizm nie należy im się ani złotówka.

Inna rzecz, to postawa zarządu w tej sprawie. Po co Turnowiecki w wywiadach gadał, że zawodnicy walczą o premie i cel minimum to 8 miejsce?? Dlaczego nie powiedział w trakcie sezonu, że 8 miejsce ok, ale tylko kiedy będą za Jagiellonią, lub jeśli zdobędą od niej co najmniej 10 punktów więcej???
No i jak do tej sprawy, ma się oświadczenie rzecznika klubu:
"Meczem z Jagiellonią Białystok piłkarze Lechii Gdańsk zakończyli sezon 2009/10. Można mówić o wypełnieniu postawionego przed sezonem celu, którym przypomnijmy było zajęcie co najmniej ósmego miejsca w tabeli Ekstraklasy." odnośnik który jak nic, potwierdza że drużyna zajęła 8 miejsce??

Drodzy kibice, dla obecnego zarządu liczy się tylko kasa, którą można zarobić. Nas kibiców już od dawna traktuje się jak dojne krowy. Teraz tak samo zostali potraktowani skórokopacze. Wywalczyli kasę dla spółki, a sami jej nie zobaczą.

Pisząc o niesmaku miałem właśnie na myśli postawę naszego Zarządu, który nagle wyciąga wobec piłkarzy takiego asa z rękawa. Przypomina to praktyki firm bazujących na tym, że do umowy jest mała gwiazdka albo zapis jest tak ogólny, że zawsze można go naciągnąć w swoją stronę. Co do punktu o zarzuty korupcyjne to pytanie jak jest on sformułowany i jak został on przedstawiony piłkarzom. Mogli przypuszczać, ze zapis odnosił się bardziej do przyszłości, że np. Lechia zjamuje 9 miejsce, a nagle kogoś po sezonie degradują za korupcję lub brak licencji i wówczas jesteśmy w pierwszej ósmce, a więc kasa nie należy się. Jak wygląda sytuacja z Jagiellonią wiadomo było od początku. Ogólnie Zarząd pokazał że nie tylko ma gdzieś kibiców, ale również piłkarzy i interesuje ich wyłącznie własna kieszeń. Niech się zastanaowią jak ma się budowa Wielkiej Lechii w atmosferze wzajemnej podejrzliwości i szukania haków na innych.

To co Łowca napisał to sie zgadza. Jest tylko jedno małe ale.
Jeśli zarząd nie wypłaci tej kasy grajkom za zajęcie 8 miejsca,to idę o zakład,że początek nowego sezonu będzie wyglądał tak. 4,5 pierwszych meczy i same porażki!!!!!! Ciekawe co wtedy zrobi zarząd??? Jednym słowem zarządzie. przestańcie grać w Chuja!!!! Najpierw zagraliście z kibicami a teraz z piłkarzami!
"Nie idźcie tą drogą", jak mawiał były prezydent, miłośnik disco polo :))))

Kucharze nie idź tą drogą pierwszy sezon twojego inwestowania to porażka i wstyd za ciebie odnośnik

Tez chcialem zajecia 9 miejsca po tym co te pseudograjki odwalaly. Jednak jest 8 miejsce. W takim razie kasa wg mnie powinna byc a takie chujowe regulaminy podwazane. Piłkarzyki osiagnely sukces co z reszta oznajmil zarzad, a teraz cala kasa ma isc na hjenka i turnowieckiego? Wolne zarty. Takie decyzje to poczatek konca, atmosfera sie zjebie i lepsi zaczna odchodzic..

jak dla mnie hujówka ze strony zarządu. PP, postawa na wiosnę woła o pomstę do nieba, ale umowa to umowa, 8 miejsce jest i basta. Stajemy się klubem niewiarygodnym w tym momencie.

Inna sprawa, jak wspomniał ktoś wyżej, Turnowiecki mógł w odpowiednim momencie zmienić warunki umowy by poprawić efektywność, zmotywować do wysiłku.

Wydaje mi się, że ktoś (mimo wszystko) gra z piłkarzami w ch***.

Może pomyślmy o jakiejś pikiecie dla nacisku na zarząd. Na dzień dzisiejszy musimy znaleźć sposób na uzdrowienie sytuacji na linii zarząd-grajki, a także grajki-kibice.
Tylko gdzie i kiedy, by było licznie i głośno, także medialnie.

"A ten punkt regulaminu gdzieś nam umknął."
"Jeśli fani są aż tak krytyczni, to powinni też spojrzeć na siebie. W II lidze mieliśmy o wiele lepszy doping niż teraz w ekstraklasie."

Za te dwa zdania Hubert stracił cały mój szacunek, bowiem szacunek buduje się przez lata a traci w 10 min. Pierwsze pokazuje jak mało jest pan Hubert ambitnym człowiekiem.(8 miejsce i ni chuja więcej, byleby kasa się zgadzała i nie chcieli od mnie zbyt wiele później). Drugie zaś pokazuje jak bardzo mu się w dupie poprzewracało to nie my(kibice) jesteśmy dla was(piłkarzyn) tylko odwrotnie. Płaca wam za to byscie przez 90 minut raz na tydzień(a statystycznie jeszcze rzadziej) zapierdalali na boisku, a to czy ja przychodzac na stadion otworzę twarz by was dopingować to moja i tylko moja łaska. Teraz niech pan Hubert sobie odpowie czy co spotkanie on i jego koledzy zapierdalali przez 90 min(bo jako kapitan za to odpowiada) czy też przez znaczną część sezonu liczyli punkty i myśleli co zrobić by kasa była ok, ale by się przy tym nie napracować.
Jeśli zarząd się ugnie to również straci resztki mojego szacunku do siebie. Umowa jest umowa i trzeba jej dotrzymywać. Jeśli jest się tak głupim że nie wie się co się podpisało to należy pokornie pochylić głowę nie zaś obarczać cały świat własną głupotą

Panowie , uspokujcie sie , emocje itd ....pilkarze to pracownicy , cos podpisuja , nie wykonali ustalen nie dostana pieniedzy , to bomba , w drugim sezonie beda bardziej rozsadni co do podejscia i determinacji, bez zdrowych zasad nie ma wyniku.

ja jestem za , bilety -kasa -zasady-wyplata , troche uproszczone ale jasne , za ryj pilkarzy !!!

placic duzo ale za wykonanie podpisanych omow!! tyle mieli szans ze nie chce sie o tym mowic , ja za zwyciestwa Lechii moge nawet placic wiecej za bilety bo mnie to cieszy!!!

Zarzą zrobił błąd, że najpierw szumnie ogłasza sukces, wykonanie planu, a za chwilę nie wypłaca premii, bo... jednak nie. Gdyby od razu powiedzieli, że wyprzedza nas Jagiellonia i mamy 9 miejsce, takich niesnasek by nie było. Ale ja jestem jak najbardziej za tym, żeby tych premii nie wypłacać. Zwyczajnie w świecie jesteśmy gorszym zespołem od Jagielloni, mamy mniej punktów i te premie się nie należą. A 700 000 można przeznaczyć na wartościowego grajka... Z korzyścią dla drużyny.

Brawo buziek, nic dodac nic ujac, jak pilkarzom ten punkt umknal to i premie umknely. Jesli pilkarze sa tak dobrzy w liczeniu to trzeba bylo powalczyc o 1pkt wiecej w lidze i by mieli swoja kase ale jak sie jest minimalista i robi kibica w konia to potem wychodza takie kwiatki. Jesli i zarzad i pilkarze sa tacy dobrzy w liczbach to powinni jeszcze zwrocic uwage na frekwencje na trybunach od poczatku do konca sezonu bo mysle, ze jest to calkiem ciekawe zestawienie dla tych fanow matematyki.

Czytając słowa Wołąkiewicza aż rzygać mi się chce. Jak widać nasze piłkarzyny uznają zasadę czy się stoi czy się leży... "A ten punkt regulaminu gdzieś nam umknął. ". Co to kurwa ma znaczyć? Gdybyście o tym punkcie regulaminu pamiętali to co? byłby remis z Piastem? druga połowa z Legią nie została by odpuszczona? z Ruchem Bajić nie dostałby czerwonej kartki? zamiast w Sapele strzeliłbyś do bramki z karnego w meczu z Bełchatowem? czy może byłaby wygrana z Polonią Bytom ? Pretensje tylko i wyłącznie możecie mieć do siebie. Do siebie o swój pierdolony minimalizm i brak ambicji. 100% poparcia dla zarządu. Pierwszy raz w tym sezonie się z wami zgodzę. Skoro tak wyglądał zapis regulaminu to trzeba go przestrzegać. Turnowiecki mówiąc o wykonanym planie jaki zakładał zajęcie 8 miejsca miał rację. Klub osiągnął cel zarabiając założoną ilość pieniędzy jednak sportowo jesteśmy 9 drużyną w Polsce. Osoby myślące, że pieniądze przeznaczone dla piłkarzy przytuli zarząd są albo nie kumaci albo naiwni. W dzisiejszych czasach nie jest to takie łatwe bo klub to podmiot gospodarczy, który podlega kontrolom urzędu skarbowego. Więc pranie pieniędzy nie wchodzi w grę.

Minimalizm zaprezentowali piłkarze, trerer i zarząd po pierwszej rundzie. Gdyby Turnowiecki ogłosił wszem i wobec wcześniej, że zajęcie 8. miejsca nie kwalifikuje się do wypłaty premii, jeżeli Jagiellonia będzie za nami w tabeli, bo chodzi o wynik sportowy, to dziś nie byłoby takiego niesmaku. Nie bronię piłkarzy, ale... Co do prania pieniędzy to wypłata premii za sukces członkom Zarządu, wypłata części osiągniętego zysku nie jest praniem pieniędzy, ani też żadnym innym przestępstwem skarbowym. Może i zaoszczędzone pieniądze pójdą na jakiś transfer w całości lub części, ale jeżeli w taki sposób mamy szukać środków na wzmocnienia to chyba nie tędy droga do budowy Wielkiej Lechii.

Dali napisał ...
"Mogli przypuszczać, ze zapis odnosił się bardziej do przyszłości, że np. Lechia zjamuje 9 miejsce, a nagle kogoś po sezonie degradują za korupcję lub brak licencji i wówczas jesteśmy w pierwszej ósmce, a więc kasa nie należy się"..
... i myslę że tu jest pies pogrzebany - piłkarze mogą poczuć się oszukani a wtedy będzie problem ." Z niewolnika nie ma pracownika " - kończymy sezon w I lidze , oprócz tego fatalna atmosfera w zespole , wśród kibiców zdegustowanych postawą piłkarzy , no i opinia o złodziejskim zarządzie która na pewno pójdze w świat ...Myślę że lepiej dogadać się i zapłacić......

Za takie wyniki nie ma co komukolwiek placic, umieja czytac to wiedza co podpisali,a jak sie nie podoba to niech szukaja sobie szczescia w innym miejscu bo widze,ze pilkarze czuja sie bardziej oszukani niz ci,ktorych oszukiwali.

Moim zdaniem oszukani zostali piłkarze, jak i kibice, a wszyscy przez jedną stronę - zarząd. Jakoś nie przypominam sobie, aby zarząd interweniował w trakcie rundy widząc słabą grę, brak wyników, spadającą frekwencję na trybunach. Raczej można było usłyszeć, że wszystko jest w porządku, tylko nie wiedzieć czemu kibice mają inne zdanie.

Ja sobie nie wyobrażam by mój pracodawca miał się wpierdalać do tego jak ja wykonuję zlecenie. Jeśli ostatecznie zlecenie jest wykonane to chuj kogo obchodzi jak, jeśli nie lub jest wykonane w części ponoszę karę finansową. Tak jak zarząd nie zwiększył oczekiwań po udanej jesieni(w myśl zasady nie zmienia się zasad gdy gra się toczy), tak samo nie wpierdalał się w mierne wyniki na wiosnę. Umowę rozlicza się po jej wykonaniu. W tym wypadku cel nie został wypełniony i tyle. I nie czuję żadnego ewentualnego smrodu jaki miałby się ciągnąć za klubem z powodu wypełnienia umowy

"Mogli przypuszczać, ze zapis odnosił się bardziej do przyszłości, że np. Lechia zjamuje 9 miejsce, a nagle kogoś po sezonie degradują za korupcję lub brak licencji i wówczas jesteśmy w pierwszej ósmce, a więc kasa nie należy się
Większej bzdury nigdy w życiu nie czytałem. Taki zapis blokowałby wypłatę premi na okres lat 3lat(tj. do przedawnienia ewentualnej winy). Jeśliby któryś z piłkarzy w wierzył w takie brzmienie zapisu to jest byłby moim zdaniem wyjątkowym debilem

Panowie, najważniejsza jest w tym wszystkim umowa, którą podpisali piłkarze. Skoro jest w niej zapis, że odjęte punkty Jagi się nie liczą, to nie ma co dyskutować. Jeśli piłkarze o tym nie wiedzieli, to nie najlepiej o nich świadczy. Mam tylko nadzieję, że się coniektórzy nie poobrażają na zarząd, w końcu powinni wiedzieć co podpisują.

Jak przeczytalem poczatek to az sie zasmialem. Ale teraz nie jest mi do smiechu- od tego co sie stalo moze jebnac cala atmosfera w szatni. To wydarzenie moglo zjebac caly nasz nastepny sezon. Oby te slowa nie byly prororcze. Co innego przejebac premie i miec tego swiadomosc a co innego myslec "Jest, udalo sie" i nagle okazuje sie, ze jednak nie.

Ale oni o tym wiedzieli ale jak to sam okreslil kapitan zespolu gdzies im ten punkt umknal, a jesli im umknal to i z kasa ta samo sie stalo i jak dla mnie to powinien byc koniec tematu.

Skoro byl taki zapis, pilkarze to podpisali, to logiczne ze liczy sie to co zapisali. Dziwi mnie to, ze nie przeczytali dobrze umowy.

Z drugiej strony niektorzy nie moga pojac, ze po prostu mamy slabych grajkow, a nie ze im sie zapierdalac nie chce. Po drugie pilkarz gra o kase, rzecz normalna wiele ludzi nie pojmuje, ze to ich zawod. Tak samo jak kazdy inny.

Sprawa kolejna to mysle, ze ten sezon ogolnie nie byl taki zly, lepsza o wiele byla runda jesienna i mysle, ze pilkarze zasluzyli na jakies premie.

A dziś sobie myślę, ze nie ma w tym nic dobrego, że nie ma premii, pamiętajmy, że w budowanym teamie liczy się także chemia, takie sprawy jak wspólna odpowiedzialność za zarobienie mniej nigdy nie scala zespołu.

Inna sprawa, że możliwości zdobycia w tym sezonie jednego punktu więcej było mnóstwo. Sam po meczu z Piastem pomyślałem, że fajnie, że w meczu z Jagą będą musieli wydrzeć zwycięstwo. Ale nie zależeli już tylko od siebie.

Jednocześnie wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że w regulaminie premiowania zapis o aspektach korupcyjnych na wpływ ostatecznego kształtu tabeli jest skonstruowany wadliwie i jednak piłkarze jeszcze powalczą o te pieniądzie...

nikt konkretny - ok, temat się rozwinął, założenie nowego tematu miało jakiś tam sens. Chociaż o premiach można było równie dobrze napisać w wątku i meczu z Jagiellonią (sporo było tam o premiach) lub wątku o Ekstraklasie (gdzie jest trochę podsumowań posezonowych). Tak skonstruowany temat spowoduje, że jeśli np. zawodnicy wynegocjują, że dostaną połowę tych zamrożonych premii, to będzie trzeba założyć nowy wątek: "premia? jest połowa premii....", i tam się przeniesiemy z tą samą dyskusją...

Jestem za wypłatą premii.
Niby jest zapis o sprawach korupcyjnych, niby trzeba było czytać ale coś mi tu jednak nie pasuje no i czytam na stronie klubu:
"Meczem z Jagiellonią Białystok piłkarze Lechii Gdańsk zakończyli sezon 2009/10. Można mówić o wypełnieniu postawionego przed sezonem celu, którym przypomnijmy było zajęcie co najmniej ósmego miejsca w tabeli Ekstraklasy."

Zadaniem zarządu jest jasne stawianie spraw żeby nie było kwasów, a mam wrażenie że zabrakło jasnego powiedzenia piłkarzom jak interpretujemy umowę.

Dodatkowo brak premii w tej sytuacji to nie tylko wpływ na atmosferę w zespole ale i sygnał dla tych co mogliby się zastanawiać czy tu przyjść. Kominów nie płacą, bo kasa na boisku. Ale jak chcesz podnieść kasę z boiska to czytaj umowę z prawnikiem.
Nie wiem czy o taki wizerunek nam chodzi.

Dalej o zaangażowaniu grajków. Tak jak ULG napisał ci piłkarze są po prostu słabi.
Ja tam miałem wrażenie, że w większości się starali ale to zwyczajnie nie starcza.

W rundzie rewanżowej zdobyliśmy 17pkt, w pierwszej 20pkt.
Tak więc wygrywając z Piastem na T29 byłoby po 20 w każdej rundzie, a że Arkę i Cracovię mieliśmy przed zimą to w przerwie zrobiło się wrażenie, że jesteśmy lepsi niż jesteśmy. To samo zresztą było po początku sezonu i wygranych w derbach i 6:2 w Sosnowcu - przypomnijcie sobie co się działo wtedy na forum.

W rewanżowej zdobyliśmy 11, a na wiosne 26

Miało być na jesień oczywiście ;)

w pierwszej rundzie zdobyliśmy 20 punktów, a w rewanżowej 17

w rundzie jesiennej 26, na wiosnę 11.

Na którym miejscu skończyliśmy w końcu ten sezon, bo już sam nie wiem? ;)

Z tym zapisem korupcyjnym to jakaś totalna bzdura jest przecież. Ja to odczytuje w ten sposób, że jeśli w normalnej walce zajęlibyśmy 9 miejsce, a po sezonie z powodów korupcyjnych zdegradowano by jakąś drużynę będąca przed nami w tabeli automatycznie przesuwając nas na 8 miejsce, to o żadnej premii nie może być mowy. W obecnym stanie rzeczy premia naszym piłkarzom należy się jak "psu micha".

Buziek, chyba Ci się kibicowanie z niewolnictwem pomyliło. Ponad to szacunek dla Huberta, że nie jest "ciotą" i nie boi się mówić prawdy.

W sumie zależy jak na to spojrzeć, ja bym jednak zaliczył te 2 kolejki grudniowe na konto jesieni, gdyz jakby nie patrzeć były to kolejki przed okienkiem transferowym gdzie jeszcze wszystko szło z marszu. Natomiast wiosne liczylbym juz po okienku gdzie byly "nowe transfery" i byl czas po okresie przygotowawczym. Takze zalezy kto jak na to patrzy ;)

Tak kończą minimaliści :). Co w tym jest takiego niedorzecznego? W tabeli zajęliśmy 8 lokatę, ale zespół według umowy rozliczany był tylko i wyłącznie ze sportowego punktu widzenia, więc premie się nie należą - bo w tego rodzaju klasyfikacji jesteśmy na 9 miejscu. Dobrze się stało, że minimalizm Rycerzy Wiosny został ukarany (ciekawe jak się teraz czują?). Nie znaczy to jednak, że pochwalam naszych działaczy, bo nie raz krytycznie wyrażałem się o ich pracy, śmieszy mnie te ogłoszenie, które po zakończeniu sezonu wystosowali :).

eljot
premiowo i sportowo to zajęliśmy 9. miejsce
w tabeli Ekstraklasy 8.
budżetowo 7.
więc jest sukces inwestora bo nie ma pucharu i kosztów z tym związanych i wypłaty premii a bilans jest na plus

zawodnicy podpisali ale nie doczytali tego co było napisane drobnym druczkiem:(

,,Będziemy rozmawiać jeszcze w tej sprawie z zarządem klubu, bo jednak uważam, że jakieś premie nam się należą,,

Panie Hubercie jakiś premie to dostaniecie, ale nie te zamrożone a rozmawić zawsze można, lepiej o umowie premiowania na następny sezon.

Hubert kurwa jak Ty tego nie ogarniesz to się wszystko rozpierdoli

Simek, użyłeś sformułowania "rewanżowa" a ta jak wiadomo musi mieć tę samą ilość kolejek co "pierwsza". Stąd mój wpis, z resztą się zgadzam chociaż nie można wprost porównywać dwóch nierównych (pod względem ilości gier) rund. Może więc przyjmijmy, że w rundzie jesiennej zdobywaliśmy średnio 1,53 punktu na mecz a w rundzie rewanżowej 0,85 punktu na mecz.
I teraz zważywszy, że Arka, która się utrzymała, w całym sezonie miała średnią 0,93, to wiosnę mieliśmy znacząco poniżej średniej na utrzymanie, dodajmy: bardzo niskiej średniej, bo w poprzednich sezonach trzeba było mieć 30 punktów aby się utrzymać.

Całe szczęście, że w grudniu były jeszcze 2 mecze rundy rewanżowej i na fali gry z jesieni: oba wygraliśmy.

Jak dla mnie sprawa jasna, piłkarze znali regulamin przed rozgrywkami.
Po prostu mogli lepiej grać, wywalczyć choćby remis w meczu z Piastem, po którym to meczu niektórzy kibice cieszyli się z porażki własnego zespołu, czy z Bełchatowem i mieli by premie.

@ Simek, Olo.gda

Porównywanie punktów czy średniej z wiosny i jesieni ma średni sens bo na jesieni graliśmy 4 mecze ze słabymi Arką i Cracovią i na tym zbiliśmy kapitał 12 punktów.

Może inaczej.
Gdyby wziąć mecze wiosenne i mecze z tymi samymi rywalami na jesień to mamy 14pkt jesienią i 11 wiosną.
Cała zatem różnica to ten dwumecz z Piastem. Każdy niech sam sobie odpowie czy to dla niego robi różnicę między dobrymi a słabymi występami.

Rozumiem, że Kafarski i cały sztab też zostaną rozliczeni z 9-ego miejsca...
Bo na oficjalnej dalej jest:

"Można mówić o wypełnieniu postawionego przed sezonem celu, którym przypomnijmy było zajęcie co najmniej ósmego miejsca w tabeli Ekstraklasy."

Jak chodzi o wypłacenie kasy to jest 9 lokata a jeśli o Kafara to mamy 8
Chyba coś się komuś popierdoliło w tym klubie.

"nie liczą się żadne kwestie korupcyjne w lidze."

Dla mnie (niezależnie od postawy w rundzie, zdobytych punktów) najwazniejsza jest umowa. Piłkarzyki nie są dziećmi, mają swych agentów. Nie znam dokładnej treści zapisu w umowie, ale jeśli stoi jak wyżej (choć bardzo lakonicznie) to kasa się nie należy (wcześniej napisałem że należy bom nie wiedział o istnieniu "kwestii korupcyjnych" w umowie).

jak dla mnie to jest skurwysyństwo
nic więcej

zarzad zachowal sie lekko mowiac "nieladnie" zeby nie uzywac innych slow.jesli nic sie nie zmieni w tej kwestii to juz widze zaangazowanie zawodnikow w przyszlym sezonie....

I Bardzo dobrze że nie ma premii za taką rundę wiosenną nie należy im się