PROTEST!!! OGŁOSZENIE O RELACJACH NA LINII KIBICE - KLUB
strona 6/21
1 sierpnia 2010, 20:29 / niedziela
sam nie byłem na tym sparingu , ale są pierwsze pozytywne zmiany na trybunach wywołane protestem!
dostałem info 100% pewne w dodatku nie telefoniczne , że na prostej wielką euforie wśród niektórych "kibiców"wywołał fakt , że zabrakło podczas tego meczu flag i w końcu można normalnie na siedząco oglądać mecz i już nic nie zasłania stadionu! wszyscy na prostą ,lepszych miejsc widokowych nie będzie!
nie wiem co mam napisać dalej..
1 sierpnia 2010, 20:30 / niedziela
Dżichad - ja prezentuje tylko i wyłącznie swoje poglądy, więc proszę mnie do żadnej grupy nie zaliczać. po za tym nigdy anonimowo nikogo na forum nie obrażam, bo uważam, że to frajerstwo.
1 sierpnia 2010, 20:40 / niedziela
FCBull, a ten ktoś wiarygodny powiedział Ci, że większość to Ci, którzy być może przyszli pierwszy raz, albo ludzie którzy tu spędzają wakacje? Chodzę na prostą od wielu lat i tam każdy praktycznie zna się jak nie z imienia to z widzenia, 80% byli to przyjezdni.
Inna sprawa, co to za szydzenie z kibica, który siedzi na prostej łuku czy rodzinnym? Warto się zastanowić przed napisaniem tego typu oceny - troche pokory.
1 sierpnia 2010, 20:40 / niedziela
wyga- nie masz racji. Stowarzyszenie nie może odpowiadać za każdą akcję na Lechii, która jest poza nimi. Więc pisanie, że ktoś zbiera, a Stowarzyszenie o tym nie informuje, jest lekko głupawe. Każda akcja Stowarzyszenia, jest odpowiednio nagłaśniana, a twarze Lwów są już chyba rozpoznawane na Lechii.
Z tego co pamiętam, kiedyś Lwy ogłosiły zbiórkę kasy na wyjazd dla dzieciaków z domu dziecka. I dokładnie w ten sam dzień, w tym samym miejscu klub zbierał pieniądze na zupełnie inny cel. I co?? Lwy miały to przewidzieć??
Dokładnie tak samo jest z innymi zbiórkami.
1 sierpnia 2010, 20:52 / niedziela
okon troche za bardzo dosłownie to odebrałes , ale to kwestia interpretacji;)
nie napisałem o żadnej większości , tylko jest to taka mała ironia i po części myślę , że niestety takie sceny nie będą należeć do rzadkości tym bardziej , gdy przeniesiemy sie na nowy stadion..
akurat tekst z pokorą jest tutaj mało trafny;)
1 sierpnia 2010, 21:02 / niedziela
larsen70 jesteś żałosny.Dżihad100% poparcia.
1 sierpnia 2010, 21:23 / niedziela
Dżihad, nie tłumacz bo nie ma sensu. Jeśli ktoś nie zrozumiał Twego (bardzo dobrego) wpisu to albo nie zrozumie albo nie chce zrozumieć albo....co najgorsze jątrzy.
Dla mnie cała akcja Lwów na duuuży plus. Czemu??? Spójrzcie na frekwencję. Akcja została nagłośniona 24 h przed meczem gdzie dużo biletów było już wyprzedanych plus większość przyjezdnych (dużo ciekawskich było z Gdyni:)) Okon pisze o 80% nieznajomych.
W normalnych warunkach taki mecz powinien być świętem, jestem pewien, że pękałby w szwach. Niestety, warunki nie są normalne i takie a nie inne zachowanie kibiców. Po raz kolejny mogę z dumą powiedzieć, zę jestem Lechistą:))
1 sierpnia 2010, 21:38 / niedziela
głupie bo głupie, ale pytanie - czy Lwy mają tak właściwie wogóle zamiar wydać (co ważne - na dniach, jak najszybciej - ale nie 'w pośpiechu') stosowne oświadczenie z opisem sytuacji, postulatami etc.? mimo wszystko nie może to być sprawa "kmwtw", szczególnie że rzecz tyczy się WSZYSTKICH kibiców Lechii - wiadomo, że co bardziej ogranięci wyrażają poparcie dla protestu, ale pozatym jednak panuje lekka dezinformacja, i tak oto jeden z drugim stwierdza że 'protest jest bo niby nie ma transferów, a nie prawda bo są (hehehe - przyp. mój), i że są słabe, a to nie prawda bo tych obrońców to wręcz internaszynal lewel (hehehe x2 - przyp. mój)',, czy błyskotliwie wydaje osąd że 'ten protest, to... dla hecy', lub zaczyna pieprzyć coś o jakichś 'prywatnych wojenkach' - a to już jest woda na młyn dla wszelkiej klaki zarządu, czy innych 'nie i chuj', czy innych larsenów węszących spiski dążące do przemalowania KOCHANEJ PEGIEE ARENY na brunatno...
a ferment jaki panuje obecnie (zresztą nie tylko na tym forum, mimo że to forum, to 'wiadomo co') ani trochę nie sprzyja sytuacji (zwłaszcza że nie każdy posiada jednakowe ilości "kumatoksu", a jednak na Lechie chodzą i ci, którzy tegoż posiadają 'ledwo odrobinę', ew. 'co na furomie napiszą' - a to, wiadomo...)
jednak...zbyt rapotownie to wszystko poszło
szalom
1 sierpnia 2010, 21:40 / niedziela
larsen70
Jesteśmy z tego samego rocznika, ale śmiem twierdzić, że trochę się ośmieszasz.
1 sierpnia 2010, 21:45 / niedziela
poczekajmy zatem na wpis lwow czy prostest się udał czy nie?
a tak na dobrą sprawe to 30 lat temu też w Gdansku zaczeły się protesty ktore zakonczyly sie porozumieniem.
Miejmy nadzieje ze teraz tez tak bedzie
Solidarnosc Lechia Gdansk
1 sierpnia 2010, 21:49 / niedziela
"30 lat temu też w Gdansku zaczeły się protesty ktore zakonczyly sie porozumieniem"
nie prowokuj rozmydlenia wątku:)
1 sierpnia 2010, 23:24 / niedziela
Dżihad - 100 % poparcia.
Jak chcecie być tacy super to może sami coś zróbcie bo takim pierd*leniem na forum to dużo nie zdziałacie - zróbcie oprawę - nie zrobicie ? No czemu przecież to takie proste i banalne.
Skoro doping jest mizerny i nie podoba Ci się to czemu nie przyjdziesz i nie dołączysz się do niego - no tak ja rozumiem kiełbasa może wystygnąć i gorzej widać cudowne akcje ...
Panowie mniej pierdo*enia więcej działania.
P.S. jakby ktoś znalazł słuchawki do samsunga to napiszcie na gg : 4781338
2 sierpnia 2010, 01:01 / poniedziałek
Tak sobie czytam i rozkminiam.
Przyszedł Żelem i jest wojna.
Wrocław ostrzegał.
2 sierpnia 2010, 12:10 / poniedziałek
oooooooo Lechia najlepszy zarząd w Polsce ma,
Mamy Błażeja Jenka, grubego Maćka
i ch....a Kucharaaaaaa.
2 sierpnia 2010, 12:41 / poniedziałek
bym proponował:
oooooooo Lechia najlepszy zarząd w Polsce ma,
Mamy Błażeja Jenka, Maćka Turnosia
Andrzeja Kucharaaaaaa.
oooooo
:)
2 sierpnia 2010, 12:42 / poniedziałek
Zabłysnąłeś kolego tą przyśpiewką ...
2 sierpnia 2010, 18:21 / poniedziałek
przeczytajcie sobie ten felieton z tej strony :
odnośnik
2 sierpnia 2010, 18:37 / poniedziałek
to daj linka, do felietonu najlepiej, bo jako 'reklama' to marno, marno
szalom
2 sierpnia 2010, 18:48 / poniedziałek
na tej stronie, jak się wybiera jakis news, to link pozostaje taki sam jak strona główna . Popostu wybierz z tej strony temat pod tytułem : 'Dlaczego "Lwy Północy" ogłosiły protest ?' . tj bodajże na dzień dzisiejszy drugi od góry . Pozdrawiam .
2 sierpnia 2010, 18:51 / poniedziałek
felieton dobry. Wpisy trochę inne niż tutaj:))
2 sierpnia 2010, 19:51 / poniedziałek
linczur do tegoż:
odnośnik (da się, da się)
szalom
2 sierpnia 2010, 20:29 / poniedziałek
Za duzo o transferach. w tym temacie nalezy zwrócić uwagę na duże obietnice oraz testowanie wszystkiego co przywiozą ( grecy, zyd z nadwagą, czarny czworopak - ale to chyba z agencji ). Zwalenie winy na tego scouta i zwolnienie go po 1,5 miesiącu świadczy że traktują nas jak idiotów.
Zreszta skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle, czemu jest taka frekwencja.
2 sierpnia 2010, 20:48 / poniedziałek
mnie wkurwia perspektywiczna budowa Wielkiej Lechii. Chodzi oczywiście o plany a co za tym idzie cele stawiane przed sezonem. W tej dennej extraklasie, w której spokojnie można rządzić i dzielić stawia się drużynie zadania najpierw 8, a po roku 4-6 miejsce. Wszyscy wiemy, że po lepszej postawie (wcale nie rewelacyjnej) na wiosnę już teraz mogła być pierwsza 3. O odpuszczeniu pucharu już nie wspomnę.
Możnaby rzec, że to tylko sport. Ja widzę w tym jednak celowe działanie działaczy. Ten cały misterny, kalkulowany na lata plan nastawiony jest tylko i włącznie na......kasiorę. My, dobro klubu nie ma tu nic do rzeczy. Chodzi o to by najefektywniej wydoić kibica z kasy.
Wiadomym jest, że przez pierszy rok po otwarciu Areny ludzie będą chodzić, płacić za drogie bilety z ciekawosci. Każdy bedzie chciał zaliczyć meczyk na nowym stadionie. Z czasem nowy obiekt spowszednieje i potrzebne będą nowe bodzce- sukces sportowy.
Skąd takie przypuszczenia??? Jestem pewien, każdy inny klub działający z takim rozmachem, któremu towarzyszy takie zainteresowanie walczyłby o mistrza w tej słabiutkiej lidze. Tylko u nas wytycza się dalekowzroczne plany, kiedy spokojnie już teraz możnaby walczyć o LE.
Mam nadzieję, że sie mylę, ale jeśli nie to robią nas w przeogromnego huja.
2 sierpnia 2010, 21:13 / poniedziałek
Ludzie!!
W postepowaniu naszego zarzadu jest wiele uchybien ale koniec koncow o wszystkim decyduje tylko jedna rzecz - pieniadze. W tej chwili mamy okolo 12-13 budzetu w lidze i takiego miejsca mamy prawa wymagac od zespolu. Jesli osiagniemy lepsza lokate to znaczy ze lepiej od innych klubow zagospodarowalismy te ograniczone srodki ktorymi dysponujemy. Tak jak pisalem zarzad znajduje sie miedzy mlotem i kowadlem i musi z jednej strony zadowolic kibicow, zadbac o poziom sportowy a z drugiej musi sie rozliczyc przed Kucharem i kasa sie musi zgadzac. To co robi Zarzad to amatorka ale trzeba zrozumiec ze wina lezy w wiekszym stopniu po stronie Kuchara. Mysle ze gorsze dla nich byloby narazanie sie Kucharowi niz kibicom.
Dziwne ze kibice Gornika Zabrze 2 lata temu, Polonii Warszawa albo Cracovii nie protestowali kiedy ogromne kwoty szly doslownie w bloto wydawane bez zadnego zahamowania na przecietnych pilkarzy i na ogromne pensje. Kazdy z tych 3 zespolow moglby zdobyc w poprzednim sezonie mistrzostwo, gdyby pieniadze wydawano tam racjonalnie. W tych klubach rzeczywiscie kibice moga narzekac. W Lechii natomiast gra w minionym sezonie byla adekwatna do budzetu i pensji dla zawodnikow, a wynik sportowy (8 miejsce i polfinal PP) nawet nieco powyzej.
2 sierpnia 2010, 21:28 / poniedziałek
Niestety zzz ale raczej się nie mylisz.Myśle,że nawet nie rok,pierwsze 3-5 meczy na nowym stadionie moze 20-25 koła max publiki przyjdzie.Pozwiedzać i polansować sie na nowoczesnym obiekcie.W okresie najwiekszej prosperity na mecze Lechii w drugiej polowie lat 70 i pierwszej 80-tych frekwencja oscylowala miedzy 15-30 tysiecy.W czasie kiedy były 2 programy tele,nie bylo internetu i innych współczesnych wynalazków.Dzis na najważniejszy mecz ostatnich lat półfinał PP przyszlo 6 tysięcy....Jest tylko jedna analogia- wciąz sa wielkie plany budowania Wielkiej Lechii,obietnice działaczy, do których nigdy nie mieliśmy szczęścia niestety.A gdy przyjdzie kilka porażek to entuzjasci sukcesu i nowego stadionu,ktorzy teraz najgłośniej krzyczą w obronie zarządu czmychną jak zające.
I zza klawiatur wygodnie siedząc w fotelach i ogladając C+ będą krytykować tych,których dziś wychwalają.I tak myślę i żal serce ściska,ze doczekałem czasów,kiedy biało-zielona brać tak sie podzieliła.Kiedyś bylismy wzorem dla całej kibicowskiej Polski,wszyscy zazdrościli nam charakterności,jedności i stałości poglądów.Dzis czytając to forum,wpisy nawołujące do kapowania na kolegow po szalu....brak słów!Wielu starszych kibiców już przestalo sie tu udzielać,Pamietacie dawne forum?,"Przerwana Dekadę" Tangensa,Hydrozagadke i wiele innych świetnych wątków?A teraz rynsztok i wrogowie czytajacy to forum rechoczą zacierając ręce.
2 sierpnia 2010, 21:55 / poniedziałek
sorki, ale od czasu wejścia Kuchara do naszego klubu nie widzę jakiegoś mega-skoku jakościowego. A to chyba powinno nastąpić, po przybyciu inwestora. Dalej kontraktujemy przeciętnych (jak na naszą ligę) grajków, dalej gramy w przeciętnym stylu (poza meczami w Sosnowców latem i na wiosnę). Mamy stroje adasia. Fajnie - tylko, że to zespół z 0,5mln miasta, więc co w tym dziwnego? To jakieś niebywałe osiągnięcie? Zespoły z czołówki od lat grają w strojach znanych firm.
Przyjechał Villareal. Super - sąsiedzi zza miedzy w zeszłym roku grali z Malagą (fakt, że wyjazd, ale zawsze). Zresztą teraz każdy klub chcący się liczyć w lidze wywala 100tysia i kontraktuje jakąś znaną drużynę. Osobiście te pieniądze wolałbym wydać na jakiegoś grajka - np. Wilk poszedł za 600.000PLN do Wisły.
1,5 roku temu myślałem, że tu będzie jakaś wizja budowy zespołu... BUDOWY!!!! A wizji tej nie ma, nie było i raczej nie będzie. Taki Bytom ściąga za psie pieniądze grajków ze Słowacji i rok w rok albo nas leje, albo jest wyżej w tabeli. A budżet jest o 50% niższy. Czyli - można.
Kiedy z klubu wytransferowano kogoś za w miarę przyzwoite pieniądze? Nie wspominam Lewandowskiego, bo to bez sensu. Ale choćby taki czybamba przeszedł za całkiem fajną sumkę do Poznania, a kontraktowali go chyba za free.
Jak to się dzieje, że jesienią mamy 2 platz w lidze jeśli chodzi o frekwencję, a teraz 6-7000 na meczu to pewnie będzie niezły wynik?
Dlaczego, skoro jest tak świetnie dyrektorzy sportowi są zmieniani równie często jak trenerzy w Polonii i Atletico albo mamy tam vacat (tak jak teraz - też mi dyrektor sportowy)?
No i w końcu, dlaczego prezesem klubu jest dziennikarz - były rzecznik prasowy? Który ma takie pojęcie o zarządzaniu czymkolwiek (poza własna lodówką), jak świnia o lotach kosmicznych. Równie dobrze prezesem mógłby być pan Wiesio z Łomży.
Dlaczego do tej pory nie ma sieci skautingu? Nawet nie międzynarodowego (poza YouTube), tylko takiego regionalnego. Błaszczykowski przyszedł do Wisły z 4 ligi, Górnik kupił Niedzielana za worek piłek.
Podobno mamy dział marketingu - widać do cholery, że marketing w tym klubie jest rozwinięty do granic. Przodujemy zarówno w stosunku cen biletów do jakości "produktu", jak i we współpracy z kibicami.
Kiedyś Adamowicz przychodził prawie na każdy mecz Lechii, nawet na 4 ligę. Teraz nie widziałem prezia od dawna. Początkowo myślałem, że to polityczne podejście do kibica-wyborcy. Ale teraz układa mi się to w jedną logiczną całość. Murzyn swoje zrobił - murzyn może odejść. Nota bene był w niedzielę na Gieksie.
Kupowałem do tej pory karnety (te najdroższe), ale teraz nie mam zamiaru tego zrobić. Czas syna nauczyć kibicowania i miłości do klubu, ale nie w tych warunkach proponowanych przez klub. W niższych ligach małolat wchodził za free, a teraz albo tzw. sektor rodzinny, czyli posadzenie dupy w najgorszym możliwym miejscu na łuku koło buforowego, narażając się na smród z dalmoru, albo kupuj karnet bez zniżek, jak dla dorosłego. Nie wiem jak większość, ale ja dbam o dzieciaka i nie chciałbym, żeby siedział w trakcie deszczu na otwartej przestrzeni, bez dachu. Dlatego chodzę na mecze sam.
3 sierpnia 2010, 00:04 / wtorek
Na sparingu w sobotę doping ciągneła przede wszystkim:
1. najebana patologia 5%
2. nie kumaci Piknicy czyli Ci którzy nie słyszeli o proteście 94,99%
3. kolesie z grupy wyjazdowej 0,01%
a)akcja protestacyjna podjęta była nagle i nie zaplanowana odpowiednio a nieliczne plakaty i lakoniczny niezrozumiały komunikat wydany po 20 w sobotę nie trafił do szerokiego grona Kibiców przed meczem.
b)Większość, którzy słyszeli o proteście nie wiedzą o co tu w ogóle chodzi. Czego Stowarzyszenie domaga się konkretnie. Ale z tej grupy poparcie jest ogromne choć występują łamistrajki i im należy już przemówić do rozsądku na Ruchu.
c)nawet na tej stronie, która jest najbardziej popularna nie ma żadnego newsa o zaistniałej sprawie
3 sierpnia 2010, 00:15 / wtorek
pomyliłem się trochę w szcunkach nie 0,01 a 0,001
i najlepiej protestowała Kryta 0 dopigu
3 sierpnia 2010, 01:12 / wtorek
Zobaczcie ile klub ukrywa!!!!!!!!! Czy ktoś informował o powstaniu spółki Lechista SA???????? zobaczcie kim w każdej ze spółek jest pan Jenek. Wszystko ukradł!!!!!!!!!!!!!!!! Pismo kibiców o nazwie Lechista zostało wydawane już w 1994 roku przez kibiców. Sklep Lechista powstał kilka lat temu w Pasażu. A on zacząl wydawać coś kradnąc nazwę pisma wydawanego przez kibiców bez zapytania. Założył spółkę o nazwie istniejącego już sklepu. Ba został nawet prezesem tego tworu. Nieładnie panie Jenek oj nie ładnie.
odnośnik
3 sierpnia 2010, 08:48 / wtorek
Kibice Lechii protestują przeciwko działaniom zarządu gdańskiego klubu. Fanom biało-zielonych nie podoba się, jak działacze zarządzają klubem. W związku z tym już teraz zapowiedziany został protest sympatyków Lechii przeciwko działaniom zarządu. Najbardziej odbije się to na drużynie. O tym, że protest kibiców nie jest jedynie rzucaniem tzw. słów na wiatr można było przekonać się już podczas towarzyskiego meczu Lechii z zespołem Villarreal rozegranym na stadionie przy ul. Traugutta w minioną sobotę. Hiszpański zespół to atrakcyjny przeciwnik, a do Gdańska przylecieli czołowi zawodnicy tego klubu, czyli m.in. Giuseppe Rossi, Santiago Cazorla czy Marcos Senna, choć ten ostatni na boisku ostatecznie się nie pojawił.
Tak atrakcyjny rywal nie przyciągnął jednak kompletu widzów. Można przypuszczać, że na mniejsze zainteresowanie tym atrakcyjnym spotkaniem miał trwający przecież sezon urlopowy czy rozpoczynający się właśnie w sobotę Jarmark św. Dominika. Część kibiców na to spotkanie nie poszła jednak świadomie. Właśnie na znak protestu. Nie było flag na płocie obiektu, a zamiast tego sympatycy biało-zielonych wywiesili tylko jeden transparent z hasłem "Szanuj kibica swego, bo nie będziesz miał innego". Podczas meczu z Villarreal flag faktycznie zabrakło, ale doping się pojawił.
W sprawie protestu komunikat opublikowało stowarzyszenie kibiców Lechii Lwy Północy. Oto jego treść: "Wszystkie decyzyjne grupy na Lechii postanowiły wobec przedmiotowego traktowania przez zarząd Lechia SA wiernych i oddanych kibiców, którzy odbudowywali ten klub i stanowili jego prawdziwą wartość, że do odwołania: nie będzie prowadzony doping, nie będą wywieszane flagi, nie będzie opraw meczowych, nie będzie zorganizowanych wyjazdów. Nieudolna polityka transferowa klubu oraz notoryczne chowanie głowy w piasek wraz z obecną formą "dialogu" z kibicami powodują, że przyszłość Lechii staje się niepewna. Dotychczasowe działania pokazują, że jedynym planem zarządu Lechii SA jest marketing oparty głównie na marce, którą stworzyli sami kibice. Tak dłużej być nie może!!!".
Poprosiliśmy przedstawicieli stowarzyszenia o bliższe przedstawienie swoich uwag.
- Nie chcemy rozmawiać z klubem za pośrednictwem mediów. Planujemy zorganizować spotkanie wszystkich kibiców, na którym odpowiemy na wszystkie pytania i wyjaśnimy powody naszego protestu. Chcemy na to spotkanie zaprosić przedstawicieli klubu, aby mogli się wypowiedzieć. Kiedy to spotkanie nastąpi? Nie wiem. Mam nadzieję, że jak najszybciej, bo nikomu nie zależy na tym, aby taka sytuacja długo się utrzymywała. To nie jest z korzyścią dla nikogo. Dopóki jednak rozmowy nie zakończą się porozumieniem, protest będziemy kontynuować. I tak też będzie podczas najbliższego meczu ekstraklasy z Ruchem Chorzów. Na stadionie nie będzie flag, nie będziemy prowadzić dopingu. Oczywiście nikomu nie zabronimy kibicować piłkarzom Lechii - usłyszeliśmy od Piotra Zejera ze stowarzyszenia Lwy Północy.
Co o tym proteście sądzą w gdańskim klubie?
- Można nie zgadzać się z postępowaniem zarządu lub pojedynczych pracowników klubu, chociaż dzisiejsza sytuacja ekonomiczna, organizacyjna i sportowa chyba nie do końca do tego upoważnia. Wspomnę tylko o tym, że Lechia w całej swojej historii nie była w lepszej kondycji. Świadczy o tym chociażby zapewniony na 10 lat naprzód budżet, dzierżawa PGE Arena, budowa bazy i kliniki sportowej itd. Sam zamysł mszczenia się na klubie, drużynie i barwach uważam jednak za co najmniej dziwny i niezrozumiały. Każdy, kto twierdzi, że nosi Lechię w sercu i postępuje w ten sposób, robi na złość tak naprawdę samemu sobie. Poza tym sama idea ruchu kibicowskiego opiera się przecież na wspieraniu dopingiem swojej drużyny. To absolutny dogmat, który dzisiaj dogmatem być przestaje. Sytuacja jest przykra i na pewno nie jest władzom klubu obojętna. Łatwiej by nam było gdyby Lwy Północy wyartykułowały dokładne stanowisko w sprawie. Mimo wszystko wierzymy, że uda nam się dojść do porozumienia - powiedział nam w poniedziałek Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy gdańskiego klubu.
Co dalej? Czy działacze gdańskiego klubu planują spotkać się z kibicami, rozstrzygnąć problemy i zakończyć ten konflikt?
- Nie wiem. W tej chwili trudno mi odpowiedzieć na to pytanie - przyznaje Słowikowski. - Nikt nie zgłosił się do nas z propozycją takiego spotkania, a przecież w przeszłości klub nieraz prowadził rozmowy z Lwami Północy. Wierzę, że dojdziemy do porozumienia i problem zostanie rozwiązany. Z pewnością nikomu nie zależy na tym, aby taka sytuacja się utrzymywała.
Dziennik Bałtycki
3 sierpnia 2010, 10:22 / wtorek
Na wstępie chcę zaznaczyć, że mój wpis nie ma na celu podważania protestu, jednak uważam, że jego forma w postaci wstrzymania się od dopingu jest niewłaściwa. Moim zdaniem piłkarze Lechii, bez względu na działania zarządu powinni mieć nasze wsparcie podczas meczów.
3 sierpnia 2010, 10:47 / wtorek
Słowikowski po raz kolejny pokazał co tak naprawdę wie o sytuacji i jak działa przepływ informacji w klubie.
Rozmowy na temat porozumienia trwają 2 lata ,a oni nie wiedzą o co chodzi kibicom.
Potrafią ich oczerniać i wyzywać ludzi bez których Lechia była by doliną organizacyjną i sportową .
Mało tego cały czas powołuje się tylko na Lwy ,jak tą decyzje podjęły wszystkie grupy kibiców. Jak by specjalnie chcieli zminimalizować do grupy 20 osób ten konflikt.
No i ta dyskusja na łamach gazet i portali ...
Jak by nie mogli zadzwonić i zapytać bo jak paliło się pod nogami nr telefonów do kibiców były im znane.
Ciekawy jestem czy przyjdzie ktoś od nich na oficjalne spotkanie w tej sprawie.
1947
Nie wszyscy z Wrocławia wieszczyli zło z przyjściem P.Ż.
Niektórzy zapowiadali go jako zbawiciela ;)
3 sierpnia 2010, 11:36 / wtorek
odnośnik Ahh na szczęście będą pomagać ! , jak zawsze byli w pierwszej lini pomocy dla dziaciaków z DD czy innych placówek ! , te sterty gadżetów , czy też tysiące koszulek na aukcjach specjalnie dla dzieciaków o to chodzi ! dziękujemy towarzysze ! ;)
...ZERO IRONII ;) .......
3 sierpnia 2010, 12:19 / wtorek
d.g. to wszystko się zgadza co mówisz, tylko w klubie zatrudnia się i wysoko opłaca specjalistów od marketingu, od reklamy i po co? żeby ludzi odgonic od telewizorów i internetu i zaprosić na stadion, po to oni są i po to pracują do ciężkiej cholery. najprościej podnieśc cenę biletu w dniu meczu i kwita, zarobią tylko tyle, że przyjdzie mniej ludzi na stadion. a na pewno takimi buńczucznymi i lakonicznymi wypowiedziami w kierunku kibiców typu "o co wam chodzi" popularności Lechii nie przyspożą.
Na nowym przez 1 sezon będzie po 20-25tys ludzi, potem z powrotem dycha i stadion stadion będzie opierał się na koncertach i targach kotów azjatyckich.
6 sierpnia 2010, 22:27 / piątek
Kafar w dzisiejszym wywiadzie odnośnie protestu:
- Pogłębia się konflikt na linii kibice - zarząd, nad klubem wisi fatum protestu.
- Oby do niego nie doszło. My, jako drużyna, nie czujemy w tej chwili wielkiego wsparcia ze strony kibiców, a bardzo go potrzebujemy. Ten konflikt jest niepotrzebny i nie wpływa dobrze na morale piłkarzy.
W innym wywiadzie głos zabrał Turnowiecki (z urlopu?)
- Kibice oczekiwali jakiegoś hitu transferowego, bo współpracujcie z agencją menedżerską GOL International...
- My też spodziewaliśmy się, że przyślą do nas znacznie lepszych piłkarzy. Wysłaliśmy im już nasze uwagi i spostrzeżenia, więc liczę, że w przyszłości taka sytuacja już się nie powtórzy. Czekając na Argentyńczyków, Paragwajczyka czy Nigeryjczyków byliśmy trochę - mówiąc kolokwialnie - zblokowani. A niektórzy z nich w ogóle nie przyjechali, woleli zostać w domu, bo wciąż traktują nas jak "dziki Wschód", drżą przed przeprowadzką, myśląc, że tu cały rok pada śnieg. Teraz wracamy jednak do tematów, nad którymi pracowaliśmy dwa-trzy miesiące temu. To piłkarze z różnych stron Europy, którzy nie przyjadą na testy, ale od razu na badania i podpisanie kontraktu.
- Jakim budżetem dysponuje Lechia i co się na niego składa?
- Mamy o 20 proc. wyższy budżet niż w poprzednim sezonie, przekroczy on kwotę 22 mln zł. To pieniądze od sponsora ligi, od większościowego akcjonariusza Andrzeja Kuchara, od dotychczasowych partnerów, telewizji plus wpływy ze sprzedaży karnetów i biletów. Lechia jest jednak spółką akcyjną i obowiązują ją zasady kodeksu handlowego, więc nie o wszystkich umowach cywilno-prawnych możemy mówić. Zapewniam jednak, że w całej swojej historii Lechia jeszcze nigdy nie była w tak dobrej sytuacji finansowej. Nie mam co tego cienia wątpliwości.
- Mają je jednak niektórzy fani Lechii.
- Nie wiem, z czego to wynika. Jest ciągły progres, kolejne awanse i coraz wyższe miejsca w ekstraklasie. Poprzeczkę zawieszamy sobie coraz wyżej. Nie mówię, że za rok Lechia będzie już w Lidze Mistrzów, ale wkrótce chcemy osiągnąć pułap dobrej drużyny europejskiej. Nieskromnie powiem, że działania klubu powinny sympatyków napawać optymizmem, w ostatnich kilkunastu miesiącach wydarzyło się więcej, niż w przeciągu kilku poprzednich dziesięcioleci. Umowa ze Sportfive i dzięki temu z Adidasem, planowane przenosiny na nowy stadion, którego Lechia będzie operatorem, podjęte działania pod budowę największego ośrodka treningowego w Polsce, sprowadzenie do Gdańska hiszpańskiego Villarreal. A przypomnę, że wcześniej blisko byliśmy sparingu z Valencią, ale warunkiem ich przyjazdu był nowoczesny ośrodek treningowy. Niedługo będziemy mogli spełniać wymagania tych najwybredniejszych.
- Mecz z Villarreal był wielką gratką dla kibiców, ale czy zastąpił grę w Lidze Europejskiej?
- To był ukłon w stronę kibiców, chcieliśmy, żeby przyjechali do nich piłkarze z najwyższej półki. Na wiosnę zaszliśmy najdalej w Pucharze Polski od wielu lat, ale nie udało się postawić kropki nad i. Nie chce już wracać do nieszczęsnego meczu z Jagiellonią Białystok. PP to najprostsza droga do Europy, do promocji klubu i miasta. Szkoda, że się nie udało, ale postaramy się to nadrobić.
- Ile karnetów udało się wam sprzedać na nowy sezon?
- Dane są dynamiczne, cały czas się zmieniają. W pierwszych dwóch tygodniach sprzedaliśmy 2,5 tys. abonamentów, każdego dnia sprzedaż rośnie. Myślę, że utrzymamy poziom z poprzedniego sezonu, czyli 5-6 tys. Zupełnie co innego będzie na wiosnę. Niewykluczone, że w trakcie rundy rewanżowej kilka meczów rozgrywać będziemy już w Letnicy na PGE Arenie. Dlatego zimą będziemy chcieli sprzedać już kilkanaście tysięcy karnetów.
6 sierpnia 2010, 22:33 / piątek
A ja myślałem, że cały czas czekali na wizy. Turnoś Ty panujesz nad swoimi kłamstwami?
6 sierpnia 2010, 22:44 / piątek
Jest ktoś w stanie napisać mi czy od przyjścia Kuchara do tego klubu coś wogóle się zmieniło ?
6 sierpnia 2010, 22:50 / piątek
Tak zmieniło się. Błażej i Turnoś sprzedali kolegów dla pieniędzy
6 sierpnia 2010, 23:07 / piątek
Urodziłem się w Gdansku z Lechią jestem od 1974 roku,jeżdziłem po wsiach które czasem trudno było znależdz na mapie,cieszyłem się z jej kolejnych awansów,goli ciesze się teraz z bycią w ekstraklasie i co......mam teraz bojkotować MÓJ KLUB.Nie działaczy,nie trenerów ,nie piłkarzy a MÓJ KLUB!!!!Ja nie chodze na Jej mecze dla działaczy,trenerów itd.Ja chodze na Lechie bo to jest MÓJ KLUB Z MOJEGO MIASTA!!!
Każdy ma prawo do swojego zdania a ja mam prawo do BYCIA KIBICEM MOJEGO KLUBU I JEGO DOPINGOWAĆ!!!
6 sierpnia 2010, 23:13 / piątek
I?
6 sierpnia 2010, 23:30 / piątek
Bolek, nikt z nas nie bojkotuje dopingu "bo to fajne". Dla każdego z nas jest to spore wyrzeczenie. Niestety, czasem dla dobra długofalowego trzeba coś poświęcić.
6 sierpnia 2010, 23:32 / piątek
Bolek stara walnela Cię w jaja czy co???? O co kaman????
6 sierpnia 2010, 23:36 / piątek
nie dość że będzie cisza .... to jeszcze flag nie będzie :) ....w końcu nic mi nie będzie przeszkadzało w oglądaniu Lechijki !: ) OLE!
6 sierpnia 2010, 23:40 / piątek
Nie kolego nikt mnie w nic nie walnął!!Ja nie mam starej tylko żone!!!Chcesz bojkotować to bojkotuj chcesz wyjść z meczu to wychodz ,nie chcesz jeżdzić z Lechią to zostan w domu ja nie bojkotuje MOJEGO KLUBU!!!!
6 sierpnia 2010, 23:53 / piątek
i jeszcze żeby wszyscy siedzieli :D ...bo jak ktoś stoi to zasłania innym ....i full wypas :D w końcu jak w europie....
tylko ten murzyn .... no na złość nam zrobili !
6 sierpnia 2010, 23:57 / piątek
Kocham Lechię i nie umiem milczeć gdy ona gra, mozecie sobie jechać po mnie, ale ja nie jestem z Legii czy cos tam i bede dopingował mój ukochany klub.
Resztę form protestu toleruje i doceniam ale dopingu dla Lechii nikt mi nie odbierze, darujcie sobie wyzwiska (od tvn, gw, płaczków i co tam sobie wymyślicie).
TYLKO LECHIA!
ps. dla mnie to nie tylko hasło
7 sierpnia 2010, 00:03 / sobota
Ja mam większy problem bo mi samolotu nad głowa lądują:))) a tak na poważnie to to ze się kocha Lechie, to ze się jeździło na wiochy nie zwalnia od myślenia ( czytać od jej dobra tzn hien co chcą się na Lechii dorobić a w dupie maja to co inni zrobili
7 sierpnia 2010, 00:19 / sobota
jozin - w dupie mam tych co sie chca dorobic na Lechii, dla mnie liczy sie TYLKO LECHIA! swój rozum mam, ale doping dopingiem inaczej nie umiem .( widział ktoś siedzący łuk od prostej ??)
TYLKO LECHIA!!!
7 sierpnia 2010, 00:37 / sobota
Cygnus x-1 i Bolek żal mi was naprawdę. Macie klapki na oczach i otwierają się one wam jak wchodzicie na stadion i zamykają jak z niego wychodzicie tak?! Gdyby wszyscy tak myśleli to dzisiaj by Lechia grała w okręgówce tak jak Polonia albo i jeszcze gorzej bo by nawet stworzyli inny klub i byś sobie tylko wspominał o wielkiej Lechii, która miała rzesze kibiców a twoje hasło TYLKO LECHIA wzbudzałoby co najwyżej uśmiech wśród siedzących wokół Ciebie pikników na meczu jakiegoś nowego tworu
7 sierpnia 2010, 00:39 / sobota
Caly ten luk siedzial na meczu z Villarealem, choc przyznam ja nie siedzialem bo mi plot pomiedzy prosta a lukiem zaslanial linie boczna ;))