Hubert Wołąkiewicz opuszcza Lechię Gdańsk
strona 5/10
4 stycznia 2011, 09:15 / wtorek
Hubert dziś wieczorem będzie w Dream Clubie w Krzywym Domu w Sopocie na Balu Mistrzów Sportu. Będzie okazja mu podziekować za zdrowie zostawione dla Lechii na boisku.
Jako bonus: Grzesiowi Kubickiemu zostanie wręczony tytuł najlepszego dziennikarza sportowego dekady.
4 stycznia 2011, 11:03 / wtorek
1947 napisałeś: „Widzę, że niektórzy się budzą. No to właśnie jest pobudka: ONI nie grają dla Lechii (...)oni grają dla pieniędzy”.
Naprawdę uważasz, że kogoś uświadamiasz? Albo, że dopiero odejście Huberta czy wcześniej Trałki otworzyło ludziom oczy? Że ktokolwiek tu się nagle „budzi”?
Przecież to co napisałeś jest dla wszystkich OCZYWISTE.
Jednak pewnie wielu z nas liczyło na to, że Hubert będzie piłkarzem, który zostanie w Lechii na dłużej i stąd chwilowa złość czy rozczarowanie. Ale chyba nikt rozsądny nikt nie liczył na to, że ktokolwiek, a zwłaszcza nie-Gdańszczanin, zostanie tu z miłości do naszych barw. Może co najwyżej mieliśmy nadzieję, że Lechia jest już w stanie zatrzymywać swoich najlepszych piłkarzy oferując im wystarczającą do tego kasę. Hubert jednak przez większość jesieni pokazywał, że wcale dużego kontraktu wart nie jest i że wcale nie należy do naszych najlepszych piłkarzy.
Do tego to jak się zachował w ostatnich tygodniach i co teraz mówi w wywiadach tylko pokazuje, że decyzja o niezatrzymywaniu go w Lechii była słuszna.
Nie ma dzisiaj piłkarzy, którzy są wierni barwom dla zasady, wbrew pieniądzom. Nie było by piłkarzy stawianych za wzór wierności takich jak Maldini czy Xavi gdyby byli wychowankami Tęczy 34 Płońsk. Łatwo o wierność barwom gdy się jest wychowankiem AC Milan czy FC Barcelona i zarabia w tych klubach miliony euro.
4 stycznia 2011, 11:24 / wtorek
"Nie ma dzisiaj piłkarzy, którzy są wierni barwom dla zasady, wbrew pieniądzom. Nie było by piłkarzy stawianych za wzór wierności takich jak Maldini czy Xavi gdyby byli wychowankami Tęczy 34 Płońsk. Łatwo o wierność barwom gdy się jest wychowankiem AC Milan czy FC Barcelona i zarabia w tych klubach miliony euro."
Tu się z Tobą nie zgodzę. A czy jednak nie trudniej?? Słynna szkółka Barcelony La Masia wychowuje co sezon piłkarzy którzy będa zarabiac miliony i grac na najwyższym poziomie.Jednak na pewno przebić się tam do 1 składu trzeba być kimś wybitnym. Xaviego na pewno mógłby kupić jakiś Man City i dać mu taką kase że mógłby sobie kupić państwo. Maldini zaś to legenda i jest albo było kilku piłkarzy którzy nie licząc za wszelką cenę milionów. Zestawiając np Xaviego i ...... Huberta?? Nie ma takiego porównania bo Xavi to jest piłkarz przez duże P, artysta futbolu a Hubercik??
4 stycznia 2011, 11:30 / wtorek
Aha zapomniałem :)
Hubert dzięki za grę ale... jak Ty się zachowałeś?? Szkoda gadać
4 stycznia 2011, 11:41 / wtorek
"Mała strata-krótki żal" jak mawiała Mariolka z "Czterdziestolatka" o swoich byłych narzeczonych.
To nie jest i raczej nie będzie gracz pokroju "international level".
Życzymy mu powodzenia (byle nie w meczach z Lechią) i dzięki za grę.
W celu zbudowania Wielkiej Lechii Naszych Marzeń potrzebni są obrońcy zdecydowanie o jedną, dwie klasy lepsi. Oby wzamian za niego zakontraktowano do defensywy kogoś minimum klasy Traore.
4 stycznia 2011, 14:18 / wtorek
Spox Hubert trzymaj się. Mi będzie brakowało go jako zawodnika Lechii grającego w reprezentacji. Inaczej ogląda się mecze repry gdy jest tam ktoś z naszych. A tak życzę powodzenia i lepszego losu niż u Trałki. Tak czy siak na pewno wiosną tego roku przy T29 jeszcze go zobaczymy ;-) czy jako Lechistę czy Lechitę
4 stycznia 2011, 14:36 / wtorek
Oj Hubert, Hubert. Zamiast zwodzić wszystkich udawać, że chcesz podpisać kontrakt trzeby było od razu się zdeklarować. A tak smród pozostał. Piłkarzem może jesteś w miarę, ale jaja to straciłeś już dawno. Żebyś tylko nie dostał przez te parę miesięcy jakiejś ciężkiej kontuzji, bo Amica Cię oleje i obudzony zostaniesz na lodzie z ręką w nocniku. Wtedy przyjdziesz do Lechii i będziesz prosił o łaskę.
4 stycznia 2011, 14:37 / wtorek
false prophet - nie ja uświadamiam. Użytkownicy forum sobie uświadamiają. Sami. Przynajmniej ci, którzy tego nie wiedzą / nie chcieli przyjąć do wiadomości.
Bo jest pewien problem. Ci, którzy sami grali w piłkę dla przyjemności, którzy chodzą na mecze dopłacając do interesu często myślą, że wszyscy związani z klubem - tak istotnym dla nich - mają podobne zapatrywania. Niby wszyscy wiedzą, że gra w piłkę to gra dla kasy, lecz jednak każdy ma inklinacje do równania do siebie.
Podczas takiej dyskusji opadają złudzenia.
Przynajmniej dla części rozmówców.
4 stycznia 2011, 16:37 / wtorek
Dzisiaj była jeszcze informacja w Przeglądzie Sportowym, że Hubert będzie w Lechu zarabiał 50 tys. zł miesięcznie oraz że Lechia odrzuciła ofertę wykupienia Huberta już teraz przez Lecha za 240 tys. złotych.
4 stycznia 2011, 16:42 / wtorek
Umowa obrońcy obowiązywać będzie dopiero od 1 lipca. Jednak w Poznaniu chcą, aby zawodnik, który z Lechią kontraktem związany jest do 30 czerwca, na Bułgarską trafił już teraz.
- W najbliższych dniach będziemy negocjować z Lechią - mówi dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk.
Wołąkiewicz był rozchwytywanym piłkarzem. Jest wszechstronnym obrońcą i w ubiegłym roku zadebiutował w reprezentacji Polski. Kusiła go Polonia Warszawa, a Lechia namawiała do podpisania nowej umowy. Zawodnik nie doszedł jednak do porozumienia z obecnym klubem i jego menedżer Przemysław Erdman zgłosił się do Lecha. Szybko osiągnięto porozumienie. Według nieoficjalnych informacji piłkarz będzie zarabiał 150 tys. euro rocznie.
Bardziej skomplikowane mogą być rozmowy Kolejorza z Lechią. W umowie z gdańskim klubem Wołąkiewicz ma wpisaną kwotę odstępnego (1,5 mln zł), ale jasne jest, że tyle nikt nie zapłaci, skoro za pół roku wygasa kontrakt. Kolejorz miał zaproponować za transfer 60 tys. euro (ok. 240 tys. zł). Ta oferta została odrzucona. Rozmowy będą kontynuowane.
odnośnik
4 stycznia 2011, 19:40 / wtorek
Poszedł trudno przyjdą inni. Wszystko mogę zrozumieć lepsza kasa itd itp. Ale stylu w jakim to zrobił nie mogę zrozumieć. Mam przedziwne wrażenie ze skończy tak jak Tralka czyli w szarej rzeczywistości. I tak ja Tralka nigdy nie wygrasz z Lechijka!!
Mogłeś być legenda stałeś się menda.
4 stycznia 2011, 20:26 / wtorek
za 240 kola to oni moga kupic nowe auto czibambie ;] czas wzmocnic oddzial karny, rezerwy potrzebuja punktow
4 stycznia 2011, 20:28 / wtorek
Z jednej strony dobrze wróży ten transfer. Trałka od przejścia do Groclinu nie wygrał jeszcze z nami. Oby z Hubertem było tak samo :D Fajnie będzie wygrać w końcu z Amicą.
4 stycznia 2011, 23:38 / wtorek
poprostu nie szanuje LECHII wiec niech wraca skad przylaz ja zanim nie bede plakac????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!?????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????????????????????!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
4 stycznia 2011, 23:55 / wtorek
"Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości."
Terry Prachett
5 stycznia 2011, 00:13 / środa
Bynajmniej - wez sobie ten cytat Gruchy (szacowny nick - GLG - pozdro) pod rozwage :D
5 stycznia 2011, 00:22 / środa
grucha 604
Terry Pratchett
nie to, żebym się czepiał ;) bo masz rację
a z Hubciem to nie wiem czy jak wyjdzie na murawę to wszyscy mają krzyczeć CH...J,
OK, niech mu w ucho ale może zostawmy ten temat oraz ewentualny temat Pawła Buzały i zawołajmy wszyscy : A MY SWOJE !!!, tym, którym Wielka Lechia jest na sercu. Do przodu i ani kroku wstecz !!!
5 stycznia 2011, 00:24 / środa
Hubert wybrał, jego sprawa. Zachował się słabo. Krzyż na drogę, źle mu nie życzę, ale stracił praktycznie całą moją sympatię.
Nie ma się co oszukiwać że był dobrym piłkarzem, ale nie jest niezastąpiony (co już pokazała jesień). Szkoda tylko, że nie przedłużyliśmy z nim kontraktu wcześniej, bo kto wie czy taki świr jak Wojciechowski nie położyłby nam bańki ojro za niego.
5 stycznia 2011, 00:56 / środa
Jakby Hubert byłby człowiekiem honoru podpisałby byle jaki kontrakt z Lechią. To zmusiło by takiego Lecha aby wyłożył konkretne pieniądze. A tak no cóż potwierdził że jest grajkiem bez honoru..typową piłkarską dziwką która idzie tam gdzie płacą. Niech się udławi jak mona liza trałka :)
5 stycznia 2011, 04:51 / środa
"A tak no cóż potwierdził że jest grajkiem bez honoru..typową piłkarską dziwką która idzie tam gdzie płacą."
hyhy, coraz lepsze te wpisy :) dobrze, ze nie poszedl tam gdzie nie placa :)
5 stycznia 2011, 07:44 / środa
Slyszeliscie historie o DiuchniLG ? koles pracowal , placili mu 5 kola miesiecznie ale inna firma zaproponowala mu 50 kola miesiecznie jednakze honorowy dziuhniLG odrzucil propozycje gdyz przeciez jest honorowy :D
5 stycznia 2011, 09:25 / środa
Jeszcze jeden news w temacie Huberta.Ale nie za bardzo chce mi się w to wierzyć ,he,he
odnośnik
5 stycznia 2011, 11:26 / środa
brawo dla zarządu! amica myśli, że nasyci Lechię "ochłapami" jakimiś. 240tys zł..co to za śmieszna kwota? oni też by swoich za darmo puszczali?
do młodej ekstraklasy go, skoro go nie ceni ten co go kupuje!
5 stycznia 2011, 11:28 / środa
Dziuchni LG sam idz podpisz kontrakt na byle jaka prace bys do garnka mial co wlozyc :). Juz widze jak dostajesz propozycje pracy z kilkukrotna podwyzka i z niej nie korzystasz :) pilkarz zawod jak kazdy inny. skad wiesz ze nie dostalby kontuzji za tydzien i cala kariera w piach i bieda ? byl taki citko, ktory honorowy chcial byc.
nie porownojce maldiniego czy xaviego do huberta i innych polskich grajkow bo to monitory sie psuja od wyswietlania czegos takiego. gowno od twraogu trzeba odroznic. taki xavi wkreci w ziemie takiego huberta jak wiertlo ktore w chile wiercilo otwor dla uwieznionych gornikow.
5 stycznia 2011, 12:30 / środa
5 stycznia 2011, 12:39 / środa
No i brawo Zarząd. Kuchenkorz 60k ojro, nasi 180k. Spotkają się w połowie i będzie prawie 500k PLN. Chyba jednak czytają to forum :)
5 stycznia 2011, 13:10 / środa
pomijając to w jaki sposób Wołąkiewicz zachowywał się wobec negcjującej z nim działaczy Lechii a także wobec nas, kibiców,
otóż pomijając to, nie ma tematu jego gry wiosną w Lechii z tego wystarczającego powodu iż trzeba zgrywać zespół, budować go, - kretnizmem byłoby ogrywanie kogoś, zgrywanie z kimś czy budowanie wokół kogoś kto już jest myślami w Amice, kogo jutro już nie będzie . . . koniec krpoka, żadnych kar, ani żadnych rewanżyzmów, podany argument wystarcza by tematu jego gry nie było
zreszta . . . jak mocną psychę ma zawodnik, i jak negocjacje kontraktowe wpływają na jego formę pokazała ostatnia gdzie faktycznie gdyby nie kontuzje całkiem sprawiedliwie należała się mu ławka rezerwowych,
jak na niego wpłynie półroczny rozbrat z ligową piłką ? ? ? a o to niech już się martwi Amika,
jeśli nie wyłożą 180 tysi ojro, to . . . latem dostaną kota w worku : )
no, może jedynie tyle rewanżyzmu za postępowanie w czasie negocjacji iż "nasi" działacze powinni być tak samo elastyczni w rozmowach z Amiką, jak Hubert i jego menago byli elastyczni w rozmowach z nimi : )
jak się zgodzą na 180 tysi to ich za dwa dni w 220 pomacać : )))))))))))))))
5 stycznia 2011, 13:15 / środa
edyta: pokazała ostatnia runda rzecz jasna a i parę innych literówek - przepr
5 stycznia 2011, 13:23 / środa
a niech idzie do tego wronkowskiego szmaciarza i niech zabiera z sobą tego w żółtych butach !!!!!!!!!!!!!!!
5 stycznia 2011, 13:30 / środa
W żółtych butkach gra dwóch....
5 stycznia 2011, 14:06 / środa
Moim zdaniem nie ma co drążyć tematu dotyczącego motywów przejścia Huberta do amiki. Temat zamknięty przeszedł bo dostał więcej kasy. Z całym szacunkiem ale 90% osób z tego forum jakby dostało dwa razy więcej kasy w innej pracy też by przeszło. Normalka. Ale oczywiście zaraz się odezwą, że ja nie i ja też, gówno prawda. Kasa rządzi światem a nie umiłowania i miłość do klubu. Na świecie jest tylko kilka przykładów piłkarzy zapatrzonych w klub, ale są to wypadki najczęściej spowodowane brakiem możliwości większego zarobku. Teraz pytanie jest inne, czy zarząd będzie chciał na nim jeszcze zarobić i dać mu możliwość rozwoju, czy uwali go, zostawi i pośle do III ligi. Ja uważam, że wartość jaką Klub powinien otrzymać to co najmniej 600 tyś. I jeszcze jedna propozycja dla bluzgających na Huberta... Przypomnijcie sobie ile ten chłopak dla klubu zrobił, choć za to należy mu się szacunek.
5 stycznia 2011, 14:26 / środa
Ekstraklasa. Wołąkiewicz w III lidze?
PRZEGLĄD PRASY. Hubert Wołąkiewicz, który podpisał kontrakt z Lechem Poznań, wiosną może grać w III-ligowych rezerwach Lechii Gdańsk - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Reprezentacyjnemu obrońcy w lipcu kończy się umowa z Lechią. Wtedy na pewno stanie się graczem Lecha Poznań, z którym już podpisał kontrakt. Wiosną, jeśli Lech nie wykupi go wcześniej, nadal będzie jednak piłkarzem Lechii. Działacze sugerują, że dla piłkarza nie będzie miejsca w wyjściowej jedenastce. Nie będzie nawet w Młodej Ekstraklasie, być może czeka go więc zesłanie do III ligi.
- Jeśli Wołąkiewicz zostanie w Lechii, chciałbym go mieć oczywiście w drużynie, ale muszę tez myśleć o tym, co będzie później - czytamy w "Przeglądzie Sportowym" wypowiedź trenera Tomasza Kafarskiego.
Dziennik napisał też, że reprezentant Polski nie pojedzie z pierwszą drużyną Lechii na zgrupowanie przygotowujące do rundy rewanżowej.
Nie pierwsza taka sytuacja
W minionych latach piłkarze miewali podobne problem jak Wołąkiewicz. Pół roku przed końcem kontraktu podpisali nowe umowy z innymi klubami i byli zagrożeni zesłaniem do drużyny rezerw czy młodej Ekstraklasy. Zazwyczaj jednak historia kończyła się wcześniejszym wykupieniem zawodnika przez klub, który go zakontraktował. Tak było np. w przypadku transferu Janusza Gancarczyka, który jako gracz Śląska Wrocław zimą sezonu 2009/2010 podpisał kontrakt z Polonią Warszawa.
Wtedy stołeczny klub za wykupienie piłkarza od razu zapłacił 300 tysięcy złotych. Czy teraz Lechia liczy na podobny ruch ze strony Lecha?
z GW.
odnośnik
5 stycznia 2011, 14:29 / środa
i bardzo dobrze!
5 stycznia 2011, 14:30 / środa
Marcelitek, jasne ze jakbym dostal wiecej kasy to moze bym zmienil prace, choc przyklad slabo sie mnie tyczy bo mam firme i jest to dla mnie wygodniejsze niz bycie czyims podwladnym, jednak gdybym pracowal w Lechii to wcale to juz takie oczywiste by nie bylo.
Tu nawet nie chodzi o to, ze odszedl kla kasiory, tylko jak to zrobil i co wczesniej deklarowal. Bo jest roznica gdy ktos mowi: przyszedlem tu zeby pograc, rozwinac sie i poleciec dalej, albo: dzieki za wszystko, czas na mnie a pierdoli o przywiazaniu, o tym ze nawet za mniejsze pieniadze by tu chcial zostac, ze zostaje, a potem odpierdala cyrki ze zmiana zadan i zachowywaniem sie jak panienka.
5 stycznia 2011, 14:40 / środa
Tez jestem za tym.
Lepiej niech ktos sie ogrywa, komu bedzie zależało.
Poza tym Hubert nie bedzie dostawal premii za wygrane, za udzial w 18 itp.
Brawo zarzad !
5 stycznia 2011, 15:09 / środa
Jak Amica nie zapłaci przynajmniej 500 tys. PLN to Hubert powinien wylądować w czymś na wzór Klubu Kokosa.
5 stycznia 2011, 15:15 / środa
Ja wiem w ramach treningu będzie musiał obiec Skandynawię! Albo jeszcze lepiej niech bierze łopatę i zacznie równać teren pod boiska treningowe...
Zesłanie do rezerw czy zakaz gry uderzy głównie w nas może nie dziś czy jutro ale prędzej czy później odbije się to rykoszetem. No i dla mnie głupotą jest wykluczanie kogoś komu płaci się ciężkie pieniądze dlatego że za pół roku chce zmienić pracę, przez pół roku ma zapierdalać, a jeśli brakowałoby zaangażowania to klub ma odpowiednie instrumenty dyscyplinujące
5 stycznia 2011, 15:18 / środa
Jak dobrze pójdzie, to w kadrze Smudy będzie gracz z pomorskiej 3 ligi, ale jaja.
5 stycznia 2011, 15:20 / środa
Hubert zwodził Lechię od początku tego sezonu. Z tego co pamiętam to w lipcu dostał propozycję przedłużenia kontraktu. Moim zdaniem zwodził cały czas, bo już wtedy wiedział że odejdzie.
Tak więc niech idzie.
Jak Rengifo nie chciał podpisać to od razu wyleciał do ME.
5 stycznia 2011, 15:21 / środa
Niech zapieprza tak jak w Kokosiński po schodach.Czemu ma zajmować miejsce któremuś z naszych piłkarzy w 3 lidze? A może akurat któryś się tam pokaże z dobrej strony.Jak chce grać w piłkę to niech kupi sobie Playstation razem z Fifą 11 i wytransferuje się do Amiki.Chyba w umowie nie ma zapisu że jako pracownik klubu musi grać w piłkę.Jest mnóstwo innych rzeczy do roboty.
5 stycznia 2011, 15:22 / środa
Powiem tak... Dziekuje Hubertowi za wszystkie mecze w Lechii bo nie oszukujmy sie, byl on u nas kluczowym zawodnikiem ale wlasnie widze, ze Hubercik jest nie kumaty a ja nie lubie takich i nie chce w Gdansku. Mial szanse...
Teraz mam nadzieje, ze klub go nie sprzeda za te marne pieniadze a Kafar kopnie go w dupe i doleci do rezerw. A dlaczego? Odp jest prosta, po co mamy amice rozgrywac grajka? Mamy Andriuskeviciusa i wydaje mi sie, ze nie jest gorszy od huberta, powiem wiecej moze byc nawet lepszy.
PS. Uwazam, ze tu wszystko zostalo powiedziane i napisane. Temat do kasacji.
5 stycznia 2011, 15:27 / środa
a odpowiedzcie mi na pytanie...czy przez pol roku siedzenia na lawie albo w 3 lidze bedziesz zarabial dalej to co ma w kontrakcie? sami sobie na to odpowiedzcie. tez bym chcial za siedzenie zarabiac tyle co on. lepiej go sprzedac i zainwestowac w cos pozytecznego
5 stycznia 2011, 15:48 / środa
Jak będzie mu zależało na grze i odejściu do Amiki to może się dorzuci do tych brakujących kilkudziesięciu tysięcy Euro.Jak negocjował kontrakt z Lechią to nie chciał się zgodzić na udział w prowizji dla swojego menago Przemysława Erdmana(zarzuty korupcyjne nomen omen w Amice).Jeśli nie odejdzie to absolutny zakaz gry w piłkę z jakąkolwiek z drużyn Lechii.Niech odśnieża,przekłada papiery,cokolwiek byleby nie siedział na dupie i za darmo kasował pieniążki.
5 stycznia 2011, 15:56 / środa
Każdy z nas ma inne zdanie choć i jedni i drudzy maja racje.Kafar i tak zrobi co będzie uważał.Ja uważam jak wcześniej mówiłem nie chodzi tu o to że Hubert zarabia pieniądze i bedzie grał w rezerwach tylko o to że zabiera miejsce nowemu zawodnikowi.Po co ma jechać na obóz i trenować z Lechią .Czy będzie grał czy nie i tak trzeba mu płacić jak amika go nie wykupi.Dlatego nie będzie z niego żadnego powtarzam żadnego porzytku bo myślami będzie juz w Poznaniu.Dlatego amika go wykupi -zobaczycie.Lechia powinna spóścić do 600-650 tys i koniec.Jak nie to nie ale amike stać na taka kase .Za kadrowicza to małe pieniądze.Lechie tez stac by go nieoddawac teraz chociarzby dla zasady- niezbiedniejemy .Jesli hubert tak postapił to musi ponieść konsekwencje..Posiedzi w III-lidze i przejdzie do rezerw amiki w lipcu.
To było ostatnie zdanie na temat Huberta z mojej strony.Jedynie jeszcze skomentuje kwotę odstępnego jak się dogadają.
Dzięki Hubert za grę w Lechii będziesz tego żałowal już szybko.
5 stycznia 2011, 15:56 / środa
Mirafiori poczytaj troszkę prawo piłkarskie, a także prawo pracy dobrze Ci zrobi bo piszesz takie głupoty że aż mi się nie chce prostować.
Tak Misiek będzie pobierał tą pensję jaką ma w kontrakcie. Ale jak rozumiem wypowiedzi większości wpisujących się osób Lechia jest potęgą finansową i stać ją na utrzymywanie niegrających piłkarzy(a będzie to kolejny obok Bąka, Zabłockiego) i kupno w tym samym czasie kolejnego który wypełni tą lukę.
Zacytuję sam siebie(tak wiem że to nietakt) "Kto obraża się w interesach ten szybko bankrutuje"
5 stycznia 2011, 16:22 / środa
Buziek: Lechia się nie obraża tylko przedstawiła swoje racjonalne stanowisko we właściwym czasie. Bo nie sztuka byłoby siedzieć cicho i dopiero po okienku transferowym wysłać do rezerw. Lechia wysłała czytelny sygnał już teraz na początku okienka aby Lech miał szansę zdążyć skompletować kasę.
teraz Lech wie, ze jak nie wyłoży kasy Hubert nie będzie trenował (no bo dlaczego Lechia ma ponosić koszty trenowania odchodzącego zawodnika) a następnie ogra się maksymalnie w rezerwach. Chociaż samemu wysłałbym jeszcze jeden sygnał do H. W. aby był bardziej zainteresowany - jak będzie w rezerwach dostanie polecenie rozgrzewki w 20 min. aby się "rozgrzewał" do wejścia aż do ... 90 minuty.
gwarantuję że H. W. będzie błagał Lecha o kasę.
Inna sprawa to jak Kali ukraść to dobrze, jak Kalemu ukraść źle. Jak Peszko negocjował w czasie zakazanym - Lech się wściekał - natomiast sam negocjował z Hubertem. Trafiła kosa na kamień. Brawo dla Lechii.
I dla przypomnienia Wołąkiewicz grał tylko z powodu kontuzji Andriuskeviciusa.
5 stycznia 2011, 16:49 / środa
Buziek z całym szacunkiem ale opowiadasz głupoty. Lechia nie jest potęgą finansową, ale też nie może pozwolić sobie na ogrywanie ligowych rywali. Wyobraź sobie ile straciłaby Lechia kiedy "Hubercik" w kluczowych momentach odstawiałby nogę ??? Nawet jak udowodnisz mu pozorowanie gry, to kto nam zwróci stracone punkty ???
Ponadto ostatnimi czasy był to zawodnik rezerwowy, któremu też trzeba płacić pieniądze z tytułu kontraktu. Mimo, że nie gra. Tak samo jak chorym czy kontuzjowanym.
Propozycja "verde" jest optymalna. Teraz to Amice zależy na Hubercie i to Amica będzie tańczyć jak my zechcemy. 180 tyś, to promocja. W przyszłym tygodniu powinno być już 200 :)))) Jeśli się nie zgodzą trudno. W czerwcu będą mieli "kokosankę" :))))
5 stycznia 2011, 16:58 / środa
Masz racje.180 tys to promocja do końca tygodnia.W przyszłym juz 200 tys i nastepnym 220 tyś.Jak nie to dostana grubego huberta bez formy do swoich rezerw.Tak trzymać Lechio.
5 stycznia 2011, 17:20 / środa
@gedania prawo do trenowania zawodnik ma zagwarantowane w kontrakcie, a wynika to z przepisów FIFA. Prawo do podpisania kontraktu z innym klubem na pół roku przed wygaśnięciem ma każdy zawodnik(a także trener) i nie ma przepisu który pozwalałby klubowi macierzystemu na karanie kogokolwiek za to że ten zechciał odejść(pomijam komunikację na linii zawodnik-klub).
@kiko jeśli którykolwiek zawodnik miałby udowodnione że "odstawia nogę" są odpowiednie instrumenty dyscyplinujące(włącznie z dyskwalifikacją do dwóch lat) które może stosować klub. Zawodnik rezerwowy jest równie ważnym członkiem kadry co zawodnik podstawowy, on wywiera presję na kolegów z drużyny(a chyba zgodzisz się że Wołąkiewicz ma umiejętności wyższe niż Rosiński czy Weber). Po za tym ja nie twierdzę że Wołąkiewicz ma grać, ale manewr "odchodzisz za pół roku = pół roku w rezerwach" uważam za bzdurę i to bzdurę kompletną, która przyniesie per saldo same straty bo jedyna korzyść(mocno wątpliwa) to zastraszenie reszty zawodników.
Tyle na ten temat. Być może(a nawet prawdopodobnie) już niedługo dołączy do nas kolejny czarny i znów będę mógł zacytować grubego Maćka, który od 3 lat buduje drużynę w oparciu o graczy z regionu.
5 stycznia 2011, 17:34 / środa
ktoś tam gadał, że po co go zsyłać skoro i tak bedzie dostawał pensje.
I bedzie.
tylko, że jak bedzie w pierwszej 11, to nie dość że dostanie premie, to dostanie też duuuużo kasy w związku z premiami meczowymi/punktowymi itp - a amica za pół roku dostanie gotowego grajka.
do rezerw ! goła pensja i dziekuje
( no chyba, że amica zapłaci z pół bańki - to niech spierdala odrazu )