Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024

Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 27.11.2010 godz. 17

strona 1/5

24 listopada 2010, 19:28 / środa
Do meczu pozostały tylko 2 dni . Jedziemy po 3 pkt ;D
24 listopada 2010, 20:36 / środa
Ok
24 listopada 2010, 21:06 / środa
;O
24 listopada 2010, 21:14 / środa
Mnie osobiście zadowolą tylko 4 punkty !
24 listopada 2010, 21:57 / środa
musi być 5 punktów i koniec , a w dwóch meczach komplet 7 punktów
24 listopada 2010, 22:00 / środa
A co jeżeli byłaby dziś np środa i do meczu zostałyby np 3 dni? Czy wtedy moglibyśmy przywieźć 2 pkt?
24 listopada 2010, 23:49 / środa
Panowie,mecz jest w sobotę czyli za 2,5 dnia ( czwartek, piątek i pół soboty ).
Łatwo można policzyć,że jedziemy po 7,5 pkt. Każda inna zdobycz punktowa mnie nie interesuje.
25 listopada 2010, 00:35 / czwartek
musi być 12 punktów w dwóch meczach ! innej opcji nie widzę !
25 listopada 2010, 03:03 / czwartek
tak, 12 byłoby dobre, słuszna koncepcja, podoba mi się : )
25 listopada 2010, 07:18 / czwartek
Dokładnie, 12 pkt i Małysz pierwszy.
25 listopada 2010, 08:02 / czwartek
12 ptk z Leeeechiąąąąą oOOoo! 12 ptk z Leeeeeechiąąąąąąą ooooOOooo !!! :)
25 listopada 2010, 13:41 / czwartek
Jeden gol drugi gol trzeci gol... już 3 0 na tablicy sie swieci :P
25 listopada 2010, 13:54 / czwartek
Jachu - a teraz sprobuj zaspiewac to co napisales :)))

... na tablicy 3:0 sie swieci. (choc w lubinie lepiej zeby 0:3 sie swiecilo)
25 listopada 2010, 17:51 / czwartek
25 listopada 2010, 18:29 / czwartek
przyjaciel śląskich drużyn poprowadzi to spotkanie:) sir Górecki von Katovittz
25 listopada 2010, 19:01 / czwartek
Ta kurwa co nas w Belchatowie przewalila. Mam z nim do pogadania, bo mi bezczelny chuj na esemesa nie odpisal ;)
25 listopada 2010, 19:18 / czwartek
W Lubinie będzie biało-zielona ultraofensywa

Z czterema nominalnymi napastnikami w składzie zacznie wyjazdowy mecz z Zagłębiem zespół Lechii. - Zawsze gramy ofensywnie, tu nic się nie zmienia - mówi trener gdańszczan Tomasz Kafarski
Rzeczywiście, takie ustawienie nie jest czymś nowym (biało-zieloni grali tak m.in. z Wisłą Kraków, Koroną Kielce czy ostatnio z Widzewem Łódź), ale po raz pierwszy nominalnym środkowym pomocnikiem będzie Paweł Buzała. Ma on operować za plecami Bedi Buvala, z kolei Abdou Traore wróci na swoją ulubioną pozycję lewoskrzydłowego. Takie ustawienie "wypaliło" w końcówce meczu z Widzewem. - Ja zawsze powtarzam, że najlepiej czuję się na środku, nieważne czy jako najbardziej wysunięty napastnik, czy nieco cofnięty. A z Widzewem, kiedy grałem za Bedim, rzeczywiście wyglądało to nieźle - podkreśla Buzała. Ofensywny kwartet uzupełniać będzie znajdujący się ostatnio w wysokiej formie Ivans Lukjanovs, któremu dodatkowego kopa dała bramka zdobyta w ostatniej kolejce. Łotysz czekał na tego gola aż 8 miesięcy (po raz ostatni trafił w wiosennych derbach Trójmiasta), a w sumie jego bramkowy post trwał aż 1837 minut!

Poprawę gry ofensywnej na pewno zagwarantuje też wracający po kartkowej pauzie Paweł Nowak, którego brak był w meczu z Widzewem bardzo widoczny. - Cieszę się, że Paweł znów jest z nami, bo to dla naszego systemu gry bardzo ważny zawodnik - zaznacza Kafarski. Jedyną zagadkę stanowi pozycja drugiego obok Krzysztofa Bąka środkowego obrońcy. W większości gierek treningowych był nim Rafał Janicki, wygląda więc na to, że Sergejs Kożans może na dłużej stracić miejsce w pierwszej "11". - Nie wyciągałbym pochopnych wniosków. Nie jest jeszcze przesądzone, kto będzie grał w Lubinie, bo na ostatniej gierce nie wszystko wyglądało tak, jakbym sobie życzył - twierdzi szkoleniowiec. W porównaniu ze spotkaniem z Widzewem z meczowej "18" wypadł Marek Zieńczuk, w składzie nie zmieścił się również Marcin Pietrowski.

Poza zawodnikami, którzy rozpoczną mecz w Lubinie od pierwszej minuty, trener Kafarski ma jeszcze jeden ogromny atut. Piotr Wiśniewski, bo o nim mowa, jak mało kto zasłużył sobie na miano superrezerwowego. W koszykarskiej lidze NBA na koniec sezonu przyznaje się nagrodę dla najlepszego rezerwowego (pierwszy wchodzący z ławki). Gdyby taką kategorię ustanowiła Ekstraklasa SA, "Wiśnia" byłby niewątpliwie jednym z faworytów. Tylko w obecnych rozgrywkach właśnie wchodząc na boisko w trakcie meczu, odmienił on losy co najmniej trzech spotkań: z Legią Warszawa, Arką Gdynia i Widzewem. W sumie na 9 goli, które strzelił w ekstraklasie, 5 zdobył po wejściu z ławki, choć na 60 rozegranych przez siebie meczów większość (34) zaczynał jako zawodnik pierwszej jedenastki. - Wygląda na to, że w tej chwili pełnię w zespole rolę tzw. jokera - mówi bez wielkiego entuzjazmu Wiśniewski. - Chociaż ja tak do tego nie podchodzę, cały czas walczę o swoje i w każdym meczu chcę być podstawowym zawodnikiem. Moim celem jest gra od pierwszej minuty, ale skoro mogę pomóc wchodząc z ławki, robię wszystko, aby te zmiany były jak najlepsze. Przed wejściem na boisko przekaz od trenera jest zawsze taki sam: mam rozruszać naszą grę ofensywną. Cieszę się, że zazwyczaj mi się to udaje, choć naprawdę nie jest to łatwe - tłumaczy "Wiśnia". Jego ważną rolę podkreśla również Kafarski. - Chyba każdy trener marzy o takim zawodniku, który wchodząc z ławki może odmienić losy meczu i ewidentnie podnosi jakość gry zespołu. W tym sezonie Piotrek dał kilka świetnych zmian, ale to nie znaczy, że nie ma szans na grę w pierwszym składzie. Staram się po prostu wykorzystać jego umiejętności z największym pożytkiem dla zespołu - podsumowuje szkoleniowiec.

Sobotni mecz Lechia - Zagłębie rozpocznie się o godz. 17. Transmisja w Orange Sport.

Losowanie Pucharu Polski

W najbliższą niedzielę odbędzie się losowanie par ćwierćfinałowych Pucharu Polski. Ceremonia rozpocznie się o godz. 21.40 i będzie transmitowana przez telewizje nSport oraz TVN Turbo.

W najlepszej "8" po raz drugi z rzędu są piłkarze Lechii, a ich potencjalni rywale w ćwierćfinale to: Jagiellonia Białystok, Wisła Kraków, Legia Warszawa, Polonia Warszawa, Lech Poznań, Ruch Chorzów oraz jedyny zespół z I ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała. W tej fazie rozgrywek zespoły rozgrywają dwa mecze, ich terminy to 1-2 marca oraz 15-16 marca.

Przypomnijmy, że w poprzednich rundach piłkarze Lechii wyeliminowali Górnika Zabrze (wyjazdowa wygrana 2:0 po bramkach Abdou Traore i Bediego Buvala ) oraz dzięki lepiej egzekwowanym rzutom karnym ŁKS Łódź (również na wyjeździe). W ubiegłym sezonie Lechia odpadła w półfinale po przegranym dwumeczu z Jagiellonią.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

Więcej... odnośnik
25 listopada 2010, 19:38 / czwartek
2010-09-11 17:00 Ekstraklasa, Kolejka 5 GKS Bełchatów 1-0 Lechia Gdańsk

Gorecki Pamietamy !
25 listopada 2010, 19:46 / czwartek
lechia.pl
18 piłkarzy zabiera ze sobą na mecz z Zagłębiem Lubin trener Tomasz Kafarski. W kadrze Lechii w porównaniu z konfrontacją z Widzewem Łódź, zaszła jedna zmiana. Marka Zieńczuka zastąpi Paweł Nowak, który ostatnio pauzował za żółte kartki.
Kadra Lechii na mecz z Zagłębiem: Paweł Kapsa, Sebastian Małkowski, Hubert Wołąkiewicz, Rafał Janicki, Krzysztof Bąk, Sergejs Kozans, Luiz Carlos Santos Deleu, Paweł Nowak, Ivans Lukjanovs, Piotr Wiśniewski, Jakub Popielarz, Łukasz Surma, Marcin Kaczmarek, Paweł Buzała, Tomasz Dawidowski, Abdou Razack Traore, Bedi Buval, Aliaksandr Sazankou.
26 listopada 2010, 09:37 / piątek
za Sports.pl

Razack Traore mógł zeszłej zimy zostać piłkarzem Zagłębia, ale wtedy w Lubinie go nie chcieli. 22-letni atakujący przyjedzie w sobotę na Dialog Arenę jako zawodnik Lechii. I jako jedno z największych odkryć tego sezonu w ekstraklasie.

Gdańszczanie kupili go z Rosenborga za 50 tys. euro w letnim okienku transferowym. Pół roku wcześniej Afrykanin był kilkakrotnie droższy, ale jak najbardziej w zasięgu możliwości Zagłębia. Wtedy jednak w Lubinie woleli sprowadzać „gwiazdy" ze słabej ligi peruwiańskiej.

- Wie pan, ile my tu dostaliśmy płyt CD z występami różnych zawodników? Jakbyśmy mieli zapraszać każdego, którego oferta przychodziła do klubu, to nie mielibyśmy czasu na nic innego - mówi Marek Bajor, trener Zagłębia, pytany o Abdou Razacka Traore.

Zimą graczem Rosenborga, uznanym za niewartego uwagi w Zagłębiu, zainteresowała się Wisła. Zaproponowała Norwegom 250 tys. euro, ale nie zdążyła dojść z nimi do porozumienia przed zamknięciem okienka transferowego.

Dzisiaj lubinianie mają problemy ze swoim Traore. W zeszłym sezonie Senegalczyk radził sobie wyśmienicie. Nie był snajperem, ale dzięki dynamice i dużej sile fizycznej stwarzał mnóstwo sytuacji kolegom. Obecnie jednak sprawia wrażenie człowieka, który nagle zapomniał, jak się gra w piłkę. Doszło do tego, że Bajor zaczął stawiać w ataku na 20-letniego Arkadiusza Woźniaka, żeby zagrać Senegalczykowi na ambicji. Nie pomogło. Traore wrócił ostatnio do wyjściowej jedenastki, ale w meczu z Wisła znów był wolny i pasywny.

- Nie umiemy powiedzieć, co się z nim dzieje. To niewytłumaczalne - rozkłada ręce Bajor, dla którego piłkarz z Afryki miał być jednym z liderów zespołu.
26 listopada 2010, 11:24 / piątek
Kurde, PZPNowi znowu sie nie podoba ze Lechia wygrala z Widzewem wiec teraz punkty trzeba odebrac wystawiajac tego chuja z Katowic. Jak mozna dalej wystawiac goscia ktory kantuje na kazdym kroku. To jakas kpina!!
26 listopada 2010, 11:43 / piątek
W pierwszej połowie strzelimy 2 brameczki potem jedną w drugiej i mecz się skończy 1:3. Sędzia nie będzie miał szans nas przekręcić. A jak spróbuje to chyba przegryzę te kraty a potem jego szyje...
26 listopada 2010, 12:05 / piątek
A mi sie bardzo spodobał ten tekst z ekstraklasa.tv - zwrcam uwage na jedno ale bardzo wazne sformulowanie:

Jeśli Zagłębie nie wygra z Lechią, ma duże szanse zakończyć rok na miejscu spadkowym. Tego w Lubinie nikt się nie spodziewał. Jak piłkarze Marka Bajora poradzą sobie z presją? Przeciwko nim wystąpi czołowy zespół Ekstraklasy, a także... negatywnie reagująca publiczność.
26 listopada 2010, 21:24 / piątek
Traore kontra Traore

Jeden pochodzi z Senegalu, drugi z Wybrzeża Kości Słoniowej. Dwaj piłkarze o nazwisku Traore staną naprzeciwko siebie w sobotę w Lubinie w meczu Zagłębie - Lechia Gdańsk

22-letni Abdou Traore zanim trafił do Lechii, miał propozycję właśnie z Zagłębia. Gdyby ją przyjął, w Lubinie grałoby dwóch piłkarzy o tym samym nazwisku - w Zagłębiu jest już Mouhamadou.

Co o Traore z Zagłębia sądzi ten z Lechii? - Nic o nim nie wiem, poza tym, że na pewno nie jest to żaden mój krewny. Traore to bardzo popularne nazwisko w Afryce - mówi piłkarz Lechii, który pochodzi z Wybrzeża Kości Słoniowej. Starszy o sześć lat Traore z Zagłębia jest natomiast Senegalczykiem. - Nie ma dla mnie znaczenia, że Traore zagra przeciwko Traore. To nie będzie mecz o to, który z nas jest lepszy, kto strzeli więcej goli. Najważniejsze jest zwycięstwo Lechii. Cieszę się, że wybrałem ten klub i teraz dam z siebie wszystko, abyśmy na przerwę zimową udali się na jak najwyższym miejscu. O zwycięstwo w Lubinie nie będzie zapewne łatwo, ale niewiele wiem o tej drużynie i szczerze mówiąc niezbyt mnie to interesuje. Chcę po prostu zagrać jak najlepiej i przyczynić się do zdobycia trzech punktów - dodaje Abdou Traore, który razem z Pawłem Buzałą jest najlepszym strzelcem Lechii w tym sezonie. Obaj strzelili w lidze po cztery gole.

Mouhamadou Traore strzelił dla Zagłębia dwa gole, ale... w Młodej Ekstraklasie. Ten sezon nie układa się dobrze dla Senegalczyka. Po odejściu do Kaiserslautern najlepszego strzelca Ilijana Micanskiego (14 goli w poprzednim sezonie, wicekról strzelców ekstraklasy) wydawało się, że to właśnie Traore zostanie liderem napadu Zagłębia. Nic z tego. Po letnich wakacjach wrócił do Lubina bez formy, był wolny, statyczny. Trener Marek Bajor w końcu stracił cierpliwość i odesłał go do Młodej Ekstraklasy. Teraz przywrócił go do łask i Traore ostatnie mecze rozpoczynał w wyjściowej jedenastce. Niczym się jednak nie wyróżnił, do siatki nie trafił.

Trafił jednak w poprzednim sezonie do bramki Lechii. 3 kwietnia w 32. min strzelił gola na 2:0, ale gdańszczanie za sprawą Krzysztofa Bąka i Buzały doprowadzili do remisu. Obie drużyny zakończyły tamte rozgrywki w środku tabeli, ciut lepsza (o dwa punkty) była Lechia. Teraz różnica jest już zdecydowana, dlatego Lechia jedzie do Lubina w roli faworyta, choć trzeba pamiętać, że lubinianie na Dialog Arenie przegrali tylko raz (z Górnikiem Zabrze).

Mouhamadou Traore nie może być pewny gry przeciwko Lechii, bo po chorobie do treningów wrócił już Arkadiusz Woźniak. Kontuzjowany nadal jest natomiast Duszan Dokić. Napastnicy Zagłębia w tym sezonie w sumie strzelili tylko dwa gole (najlepszym strzelcem jest defensywny pomocnik Mateusz Bartczak - cztery gole), ich skuteczność jest bolączką zespołu. W poprzednim sezonie to samo przeżywała Lechia, teraz przednie formacje wzmocnione m.in. Traore radzą sobie bardzo dobrze.

Abdou Traore mający za sobą grę w Lidze Mistrzów w Rosenborgu Trondheim z miejsca stał się jednym z najlepszych piłkarzy ekstraklasy. Mouhamadou Traore czekał natomiast półtora roku, aby trafić do najwyższej ligi. Jego pierwszym klubem w Polsce był Glinik Gorlice. Dla III-ligowego Glinika strzelił dziewięć bramek i trafił na zaplecze ekstraklasy do GKP Gorzów. Na strzelenie dla gorzowian 12 bramek potrzebował zaledwie 19 meczów, czym zwrócił na siebie uwagę obecnego selekcjonera reprezentacji Polski Franciszka Smudy. To właśnie Smuda ściągnął go do Zagłębia. Początek miał świetny, ale teraz popadł w zapomnienie.

O Traore mówi się co prawda cały czas, ale teraz już tylko o tym z Lechii. Jak będzie po sobotnim meczu (początek o godz. 17, transmisja w Orange Sport)?

6

Tyle bramek w ekstraklasie strzelił w dwóch sezonach Mouhamadou Traore z Zagłębia

4

A tyle goli ma Abdou Traore z Lechii, ale gra w lidze dopiero pierwszy sezon

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

Więcej... odnośnik
26 listopada 2010, 22:18 / piątek
znowu sprzed.....czyk ku....wa GORECKA!!!!!!!!!!!!
27 listopada 2010, 00:43 / sobota
A ja sie ciesze ze Gorecki. Bo dostał juz takie zjeby po poprzednim naszym meczu ze nic na nasza niekorzyść nie przekreci. Ale niestety tez nam nie pomoze bo bedzie podpadało ze to rewanż :) najważniejsze zeby nie przeszkadzał. My sobie poradzimy !

Remis minimum Ale stawiam 1-1,5 :) pół bramki Ivansa :)
27 listopada 2010, 03:13 / sobota
nie długo w drogę :)
27 listopada 2010, 09:05 / sobota
Jaki remis? Ten mecz musimy wygrac! ;)
27 listopada 2010, 15:41 / sobota
oriientuje sie ktos czemu Kozans znowu nie gra w podstawowej 11?
27 listopada 2010, 16:42 / sobota
bo zagra Janicki
27 listopada 2010, 16:52 / sobota
Panowie dajcie linka gdzie mozna ogladnac mecz tylko nie Sopcast jak macie. Wielkie dzieki
27 listopada 2010, 16:55 / sobota
27 listopada 2010, 17:12 / sobota
I juz w dupe.
27 listopada 2010, 17:13 / sobota
Brawo Kaczmarek!
27 listopada 2010, 17:13 / sobota
Piekna asysta Kaczmarka...
27 listopada 2010, 17:13 / sobota
juz w plecy
27 listopada 2010, 17:14 / sobota
Ale klops w obronie!
Kaczmarek "zajebiscie" wybił piłkę...
Grać do cholery!
27 listopada 2010, 17:14 / sobota
kurwa vczemu gra kaczmarek a co kozansem jest?? zajebiscie Kafar wystawil kaczmarka na obrone
27 listopada 2010, 17:31 / sobota
kurwa nic nie graja,jakies kocoty nas jada.
27 listopada 2010, 17:33 / sobota
Tragedia Kafarski out jak mam zbudowac Wielka Lechie.

Tarasiewicz jest wolny, Rysiu do nas.
27 listopada 2010, 17:35 / sobota
wyjdź i nie trzaskaj przeglądarką
27 listopada 2010, 17:36 / sobota
ANTYprotest walnij się w łeb z takimi tekstami. Po Legii pewnie tak nie gadałeś pikniku.
27 listopada 2010, 17:39 / sobota
Chyba logo Lotosu tak na naszych działa :(
Wyrównać do przerwy.
27 listopada 2010, 17:43 / sobota
bedi :(
27 listopada 2010, 17:46 / sobota
bardzo slaby nowak!!!
27 listopada 2010, 17:48 / sobota
Tylko Nowak? Przecież tu każdy gra na 10% możliwości...
27 listopada 2010, 17:48 / sobota
Nie Nowak tylko taktyka slaba
27 listopada 2010, 17:49 / sobota
Nikt nic nie gra.Smiech na sali.
27 listopada 2010, 17:50 / sobota
to fakt ale zwróć uwagę na grę Nowaka to czwartoligowy poziom !!
27 listopada 2010, 17:50 / sobota
ciekawe czy wiśnia wejdzie od początku 2. połowy
 
1 2 3 4 5
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.524