Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024

sprawiedliwość vs sprawiedliwość społeczna

strona 1/1

3 lutego 2011, 00:04 / czwartek
no to tu sobie gadajcie/gadajmy

h. cumberdale: " . . . Prywatna służba zdrowia już istnieje - chcesz być świetnie obsłużony przez najlepszych, idź do Swiss-medu. Moim zdaniem powinno się dać wybór co chce się robić ze swoją składką zdrowotną. Albo dajesz ją do NFZ-u, albo dokładasz jakąś kwotę do niej i zapewniasz sobie prywatną opiekę. Podobnie jak w kwestii ZUS. . . "

zaraz, zaraz, w formie podatków jawnych i ukrytych dostaję w łapę jedną piątą tego co powinienem,
więc mają mi zabrać 80 % a potem pozwolić zadecydować o paru groszach spośród tego ? to chyba coś nie halo ?
3 lutego 2011, 00:17 / czwartek
Ale Polska to nie USA, u nas jest jak jest i jakby dzisiaj zlikwidować przepis o darmowym leczeniu, to powiedzmy sobie wprost - kupa ludzi by się nie leczyła i umierała, bo nie miałaby kasy. To chyba nie jest wyznacznikiem rozwoju cywilizacyjnego, nie mówiąc o skutkach społecznych i finansowych takich rozwiązań. Podobnie jak z edukacją - jak będziemy gospodarczo gotowi, to prywatna służba zdrowia może być świetnym rozwiązaniem.

-==============================================

w ludziach czerwoni zabili poczucie odpowiedzialnosci za los swoich i swoich bliskich,
ubezpieczenia zdrowotne to nie byłyby bajońskie sumy,
oczywiście niektórzy woleli by za te kilka stów na miecha obalić dobre kilka bełtów więcej,
kilka lat doświadczeń i . . . wróciłaby im miara i porządek rzeczy, jak nie . . . cóż

rzecz nie w możności ekonomicznej, ale w nieodpowiedzialności ! ! ! ludzi za samych siebie
miarą postępu cywilizacyjnego ma być to że pozbawiamy ludzi wolności ze względu na tych patoli ? ?
3 lutego 2011, 00:35 / czwartek
h. cumberdale to byś pomagał tym umierającym, wziąłbyś jednego takiego do domu i byś sie zaopiekował bliźnim.
Myślisz że by nie powstały fundacje pomagające takim ludziom ? Kler by się zagoniło też co dawno temu robił z powodzeniem. Termin "siostra" w szpitalu pochodzi właśnie od siostry zakonnej.
Służba zdrowia to trudny temat, w obecnej sytuacji możliwa jest jednak całkowita prywatyzacja podstawowej służby zdrowia tj spraw związanych z przechodnią ( w skrócie )
3 lutego 2011, 00:46 / czwartek
h.cumberdale: " . . . Natomiast nie mogę się zgodzić z tym, że ten plan lekcji i darmowe drogi to wymysł socjalizmu i w ogóle zło. Widzę potrzebę przekazywania pewnej konkretnej wiedzy i postaw młodszym pokoleniom, czego bez szkoły i wpływu na ten przysłowiowy plan lekcji nie da się zagwarantować. Dzisiaj to kuleje i w pewnym sensie brak odpowiedniego przekazu sprawia że idolem nastolatków jest jakiś Kuba Wojewódzki . . . "

ależ nie musisz się z tym zgadzać,
tak po prostu jest, czy się z tym zgodzisz czy nie,
jeśli państwo zabiera ludziom wszystkie pieniądze pozostawiając ochłapy na przezycie po czem m.in. układa obowiązkowy plan lekcji to . . . to jest socjalizm : )

socjalizm to nie tylko sanacja, PRL, PZPR, NSDAP, i inne takie, to także . . . tak, tak . . . MEN : )
i być może Ty dostrzegasz w nim jakieś pozytywy, jednak to wciąż socjalizm
8 lutego 2011, 02:41 / wtorek
MEN dzięki państwowym szkołą może łatwo sterować ludźmi, dziecku wprowadzą w gimnazjum przedmiot edukacja europejska wróci do domu powie rodzicą jaka to unia jest dobra bo w szkole tak mówią a referendum o przystąpieniu przejdzie bez problemu (a nawet jak nie to dorzucimy drugą godzinę i powtórzymy za rok), ludzie się dobrze nastawią i będzie ok. Jeden z wielu przykładów.

"sprawiedliwość vs sprawiedliwość społeczna"-oznacza to, że jak ktoś miał dom 200m^2 przy Wiśle, go zalało bo się wybudował na terenie zalewowym czy blisko rzeki to musimy z podatków oddać tym ludzią na zasadzie sprawiedliwości społecznej jakieś odszkodowania a więc w gruncie rzeczy jakaś biedna rodzina mieszkająca w 30 metrowym mieszkaniu musi płacić podatki na remont tego 200 metrowego domu na zasadzie sprawiedliwośći społecznej.

Poniżej cytat:

""Sprawiedliwość społeczna" to albo to samo, co "sprawiedliwość", więc nie ma sensu używać określenia "społeczna", albo to co innego, a wtedy jest na to inne określenie, mianowicie: "niesprawiedliwość"."

Autor: JKM
8 lutego 2011, 08:05 / wtorek
ja tez jestem za tym , żeby był wybór NFZ czy np Swissmed.

A to dlatego miedzy innymi, że w NFZ jest wielki syf, i z kazdej wyplaty solidarnie trace okolo 1,7tys n aroznego rodzaju sklaqdki zdrowotne itp - a w Swissmedzie najdrozszy pakiet, z full serwisem to jesli dobrze pamietam 250zl miesiecznie.
8 lutego 2011, 10:25 / wtorek
oczywiście że byłoby taniej i lepiej : )
to samo ze nauką,

człowiek obecnie zarabiający 3 tysie, w normalnym państwie dostałby 15 tysięcy z czego ze trzy oddałby państwu na podatki,
z 12 tysi i ubezpieczył by siebie i najbliższą rodzinę zdrowotnie, emerytalnie, i jak tam jeszcze by chciał a takze zapewnił edukację swemu potomstwu,

CO NAJWAŻNIEJSZE MÓGŁBY WZIĄĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SWÓJ WŁASNY LOS,
w chwili obecnej państwo skazuje go na porażkę - vide emerytury czy państwowa opieka zdrowotna,
nie ma wiele rzeczy trudniejszch do zniesienia niż niemożność odmienienia swego losu,
państwo pozostawiając z przykładowych 15 tysi obywatelowi tylko 3 tysie pozbawia go wolności decydowania o swoim losie, wolności korzystania z owoców swojej pracy

a nawet jeśli człowiek korzystając ze swej wolności poniesie porażkę będzie ona dla niego nieporównywalnie łatwiejsza do przyjęcia aniżeli w sytuacji w której został na nią skazany przymusem pańswtowym

tak jak pisałem obok, socjalizm rozleciałby się na drugi dzień jeśli człowiek obecnie otrzymujący na wypłatę 3 tysie zobaczył wszystkie swoje pieniądze, tj. 15 koła i na drugi dzień 12 z nich musiał oddać na państwową służbę zdrowia, państwowy system emerytalny i państwowe szkolnictwo między innymi,
8 lutego 2011, 13:31 / wtorek
Obecnie jeśli ktoś zarabia 3000zł brutto to dostaje na rękę netto miesięcznie 2156,72zł, koszty dla pracodawcy to 3558,30zł. Doliczając pozostałe podatki wychodzi, że płacimy w sumie 70-80%towy podatek za co mamy służbę zdrowia, policję, wojsko, oświatę, zasiłki i masę innych. Wszystko by było dobrze, gdyby nie to, że podczas operacji zbierania podatku i potem oddawania go np. do danej szkoły szpitala itd. system na swoją działalnośc pożera 40% sumy podatków. Dokładniej mówiąc 40% z tego co każdy z nas zapłaci w podatkach zostaje zmarnowane na opłacenie kosztów pobrania i dalszego przekazania podatków! Dodatkowo, jeśli dla służby zdrowia "koniecznością" jest opieka nad chorymi, to będzie to traktowała jako zło konieczne a mianowicie w służbie zdrowia jak przybywa chorych to się martwią wszyscy natomiast w prywatnym szpitalu jak przybywa chorych to się cieszą wszyscy bo trzeba ich dobrze obsłużyć i wyleczyć bo za to jest kasa! Faktem też jest, że jak mamy państwową służbę zdrowia to bardziej z niej korzystamy, potrzebujemy zwolnienia z pracy ze szkoły idziemy do lekarza pościemniamy i dostajemy, a lekarz musi mieć opłacony czas pracy! Idąc do prywatnego lekarza, za którego od razu byśmy płacili napewno takich przypadków byłoby mniej (coś na zasadzie, jakby ból od uderzenia młotkiem w palec następowałby dzień później to ludzie o wiele częściej by się uderzali młotkiem w palec). Trzeba mieć na uwadze fakt, jak mało wydajne są wszystkie "firmy" państwowe, musimy pamiętać, że obecny system i tak się nie sprawdza bo jest dużo patologii w społeczeństwie i nie może on ich wyeliminować i zawsze jakaś część marginesu będzie.

Oczywiście podatki są nieuniknione i nikt nie mówi, że trzeba je zlikwidować całkowicie, ale istota podatku dochodowego, gdzie im lepszą skończysz szkołę im ciężej pracujesz a idąc dalej im więcej zarabiasz to tym bardziej jesteś KARANY przez państwo bo odprowadzasz większy podatek (najgłupszy podatek jaki może być to właśnie dochodowy)!! Nie dziwie się, że opłaca się siedzieć w domu na zasiłku niektórym lepiej niż pracować!

-Czemu Turcy jadą do Niemiec a nie do Singapuru?
-Bo w Singapurze musieliby pracować.

Teraz pytanie w jakim stopniu podatki są nam potrzebe? Moim zdaniem na utrzymanie administracji państwowej, dyplomacji, wojska, policji i sądownictwa. O całej reszcie każdy powinien decydować sam, jak ją wydać na co kiedy i czy na banany proste czy zakrzywione. O całej reszcie jesteśmy w stanie decydować sami! Będziemy mogli jako konsumenci wybierać najlepszą jakość za najniższą cenę i nasze pieniądze się nie zmarnują, co więcej ludzie będą myśleli jak daną usługę lub dobro zrobić taniej, a obecnie się trudzą jak zminimalizować podatek który muszą odprowadzić.

Ale do normalności daleko, żyjemy w demokracji a tutaj rządzi głupota więc myślę, że póki obecny system nie upadnie przebudzenie nie nastąpi!
8 lutego 2011, 14:55 / wtorek
demagogia na poziomie JKM poczytajcie trochę o eksperymencie Pinocheta i o skutkach do czego doprowadził skrajny liberalizm gospodarczy
8 lutego 2011, 15:09 / wtorek
wydawać sie mogło iż w dobie ruiny gospodarczej za Allende gdzie bandy czerwonych biegały po kraju z karabinami w ręku mordując ludzi i zabierając im ich własność (taka wicie rozumicie oddolna i przyśpieszona nacjonalizacja bezpośrednia),
akurat powiew tego liberalizmu po dyktatem generała akurat nie był tym najgorszym co mogło spotkać Chile

w szkole uczyli mnie że na ichniejszej reformie systemu emerytalnego, jego rozwiązaniach wzorowała się w kolejnych latach co rozsądniejsza część świata, acz w szczegóły nie zabrnąłem przyznaję

ale dawaj linka, chętnie zerknę,
czym grozi pozostawienie ludziom wolności wyboru, pewnie będzie wiało grozą
8 lutego 2011, 17:38 / wtorek
Verde zanim zaczniesz ironizować poznaj temat, o którym się wypowiadasz. W przeszłości były już przypadki pełnego liberalizmu do czego prowadziły możesz się doszukać jeśli tylko zechce Ci się ruszyć tyłek do biblioteki.
8 lutego 2011, 20:34 / wtorek
toż napisałem że mi się chce, prosze tylko o podpowiedź o co pytać,
nie bądź taki, podziel się wiedzą : )
tytuł i autor (chętnie skopię mu tyłek : ) absolutnie mi wystarczy
8 lutego 2011, 20:59 / wtorek
Buziek wg mnie bredzisz, akurat w Chile poza uratowaniem kraju przed komunizmem reformy gospodarcze sprawiły że Chile stało się najbogatszym i najstabilniejszym krajem Am. pd. Właśnie dlatego lewacy i inna hołota zionie taką nienawiścią do ś.p. Pinocheta, Zbawcy Chile, bo pokazał że można zdławić czerwonych ale zarazem uczynić kraj bogatym. W takiej Argentynie też były junty wojskowe, a co zrobiły ? Nic.
Nawet późniejsze rządy lewicy nie ruszały tego systemu w Chile, a teraz zdaje się wybrali na prezydenta brata twórcy systemu emerytalnego.
Co do samej reform emerytalnej nam coś też wmawiano że wzorujemy sie na niej.
Tylko od wzorca daleka droga. Dośc powiedzieć że niejaka chyba Lewicka która ten bubel robiła zasiadła później na jakimś eksponowanym stanowisku funduszy emerytalnych. To pod nie była robiona reforma.
tu na szybko znalezione o systemie emerytalnym w Chile
odnośnik
odnośnik
8 lutego 2011, 21:27 / wtorek
Ale czy my rozmwiamy o indywidualnym systemie emerytalnym(który sam w sobie jest bliski doskonałości), czy o gospodarce ultra-liberalnej i jej wpływie na społeczeństwo? Co z tego że Chile miało fantastyczny jak na Amerykę Południową wzrost PKB skoro znaczna część kraju żyła w skrajnej biedzie będąc bezrobotnymi lub zatrudnionymi poniżej kosztów życia(i NIT nie załatwiało sprawy). To wszystko jest bardziej złożone niźli przedstawiacie to wyżej, czy przedstawia to JKM. Jeśli chcecie bym kontynuował dyskusję dajcie mi 2 tygodnie na odświeżenie posiadanej wiedzy.

Verde niestety tytułu pracy nie pamiętam

ps. Ale możliwe jest też że ja bredzę. Pozdro ;]
8 lutego 2011, 21:39 / wtorek
mówimy o pozostawieniu ludziom wolności ograniczonej do niezbędnego minimum,
o definicji niezbędnego minimum, definicji państwa, prawa, sprawiedliwosci społecznej
odpowiedzialności, przymusach itepe,
o różnicach między państwem normalnym a socjalnym,
temat dośc szeroki,

ja tam demagogicznie nie uwazam za aksjomat twierdzenia takiego oto iż jeśli państwo za coś sie nie weźmie, czegoś nie zorganizuje to tego nie ma prawa być, a jak nawet będzie to będzie to gorsze

jest wręcz przeciwnie, i infantylnie wydaje mi się iż do stwierdzenia tego nie potrzebna jest wiedza akademicka
8 lutego 2011, 21:42 / wtorek
hihi, nie "wolności ograniczonej DO niezbędnego minimum" tylko o "wolności ograniczonej O niezbędne minimum",
róznica niemała : ) przepr
9 lutego 2011, 02:35 / środa
No i unia nam wprowadza jednakowe ładowarki do telefonów, choć mogli wprowadzić jednakowe telefony razem z ładowarkami!! Czyli, jeśli ktoś wymyśli lepszą ładowarkę od obecnie zatwierdzonej w dyrektywie, to nie będzie mógł jej wprowadzić bo w unii może być tylko jeden typ ładowarki? Czy dobrze rozumiem?
9 lutego 2011, 12:10 / środa
"mówimy o pozostawieniu ludziom wolności ograniczonej do niezbędnego minimum,
o definicji niezbędnego minimum, definicji państwa, prawa, sprawiedliwosci społecznej
odpowiedzialności, przymusach itepe"

Ale co to znaczy niezbędne minimum? Jak rozumiesz to pojęcie? Jeśli rozumiesz je tak jak ja tj. państwo odpowiada tylko za obronę granic, zapewnienie spokoju wewnętrznego, politykę zagraniczną i system sądowniczy to wycofuję przykład Chile za Pinocheta.

I jeszcze co do prywatnej służby zdrowia i ubezpieczeń dobrowolnych. Co z ludźmi niepełnosprawnymi? Co z ludźmi starszymi którzy w wieku 50-60 lat weszliby w system w prywatny? Co z chorobami przewlekłymi? etc.
9 lutego 2011, 17:15 / środa
fajnie, że powstał watek bo miałem skrupuły, że rozmywam ten o "sukcesach" PO.

Przykład Chile?? A co tam robili hiszpańscy komuniści???

p.s h. cumberdale, nie odpowiedziałem Ci na pytanie odnośnie edukacji (pewnie już nie pamiętasz:). Za dużo problemów mam ostatnio na głowie, z resztą, wszystko kreci się wokół tego co napisano wyżej.
9 lutego 2011, 17:20 / środa
buziek- "Co z ludźmi starszymi którzy w wieku 50-60 lat weszliby w system w prywatny?"
=====
Problem ludzi starszych niedawno doswiadczyłem od podszewki. Ma obserwacja trwała 1,5 roku. Poradzę Ci jedno- odkładaj do skarpety, na książeczkę, inwestuj jednym słowem rób wszystko by majac te 60 lat miec jakaś kasę. Masakra, człowieku, masakra.
10 lutego 2011, 00:36 / czwartek
@buziek

"Co z ludźmi starszymi którzy w wieku 50-60 lat weszliby w system w prywatny? "-skoro całe życie płacili na emerytury i ubezpieczenie zdrowotne to musimy im to zapewnić (choćby z majątku państwowego, który byłby prywatyzowany), Ci co zaczynają płacić skłądki mają mieć prawo wyboruy a pozostali moga mieć prawo rezygnacji jedynie z tych funduszy! Nie możemy zabierać ludzią tego, co im obiecane zostało!

"Co z ludźmi niepełnosprawnymi? [...] Co z chorobami przewlekłymi?"- z niepełnosprawnością też jest pewna nieścisłośc, ponieważ jak ktoś np. nie ma ręki, jeździ na wózku to wiadomo, że nie zostanie wielkim sportowem lub nie może pracować fizycznie to musi robić wszystko aby pracować umysłowo. Poniekąd chcąc dawać wszystkim równe szanse dochodzimy do paradosku, że za "niepełnosprawną" można uznać brzydką dziewczynę, bo jeśli nie jest ładna to będzie miała ciężej w życiu. A co z ludźmi, którzy mają iloraz inteligencji mniejszy od przeciętnego? Też poniekąd mają gorzej i też moglibyśmy ich uznać za niepełnosprawnych. Jeśli ktoś naprawdę nie będzie sobie dawał radę i ludzie to zobaczą to powstaną akcje charytatywne, a Ty wtedy wiedząc, że płacisz znikome podatki, dużo zarabiasz to napewno się dołożysz dla takiej osoby sam dobrowolnie. Ponadto, jak przywrócona zostanie rola rodziny i wrócimy do normalności to taka rodzina zaopiekuje się sama z siebie kimś bardzo niepełnosprawnym. Pomogą sąsiedzi itd. To jest dla mnie normalne wyjście (sam zobacz czy nigdy nikomu nie pomogłeś?)!
10 lutego 2011, 01:02 / czwartek
Polecam tym, którzy nie widzieli bo dość ciekawe i istotne:
odnośnik

Jeśli macie jakieś zaprzeczenia co do wygłaszanych poglądów itd. to też możecie wklejać, może coś ciekawe wymyślimy w ciekawej dyskusji :)
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.479