Po Gdansku we dwoje.

Witajcie biało-zieloni!
W weekend wybieram się ze swoją kobietą do Gdańska, zamęczała mnie by zobaczyć Trójmiasto zimową porą więc w końcu w związku z walentynkowym zwariowaniem uległem.
I tu moja prośba. Chciałbym, abyście polecili mi kilka miejsc, do których warto zabrać partnerkę, żeby było trochę z jajem, trochę nastrojowo i romantycznie.
Pozdrawiam spod Wawelu,
Wisła z Lechią!

molo i plaża , uliczki w okolicach Neptuna i długie pobrzeże .

do MAXA KOBIETA NA ZAKUPY DO GALERII BAŁTYCKIEJ ATY DO ROZI

Do kompletu proponuję jeszcze Górę Gradową. Najlepiej po zmroku.

oj tak w Maxie zajmiemy się kobietą tobą zajmą się damy w Rozi
poważnie to Sopot jest ladnym miejscem do zwiedzenia

Z oklepanych: stare miasto, deptak nad morzem od Brzezna do mola w Jelitkowie. Chcesz poczuc klimat Gdanska odwiedz Dolny Wrzeszcz.

mola w Jelitkowie ?

Moj blad, co innego myslalem, co innego palce wystukaly na klawiaturze, a co najgorsze to to, ze takiego babola walnalem na trzezwo. Od Brzezna, poprzez molo az do Jelitkowa, bardzo sympatyczne miejsce do spacerowania. Za blad przepraszam.

a jak dojdziesz do mola z Sopocie to dalej na północ już nie idź bo nie ma po co nic ciekawego tam nie ma

No i oczywiście park Oliwski można przy okazji odwiedzić.

a w Parku Oliwskim palmiarnia już otwarta ?

Nie, od marca dopiero.

Cześć,
fajna knajpa do zjedzenia czegoś i podobania się Kobietom - zwłaszcza przy okazji Walentynek - to: odnośnik
Coś z "jajem" i bardziej dla Ciebie, na dobre piwko po jedzonku to: odnośnik
Obie knajpy w granicach Starego Wolnego Miasta: Piwna i Długie Pobrzeże, a w końcu tam się lewituje spacerując po Gdańsku.
W obu przypadkach ceny są do zaakceptowania, choć nie są to ceny budkowe.
Na ewentualny drugi dzień w 3mieście proponowałbym Wam jednak spacer plażą z Orłowa, w kierunku Gdańska. Wychodząc (z SKM), na stronę morza idzie się prosto cały czas w dół, aż do plaży. Po drodze mija się nawet willę, w której Żeromski napisał: "Wiatr od morza", ale która to, to nie pamiętam ;)
Po drodze zaliczacie oczywista Sopot - trochę rozkopany obecnie - ale zawsze to Sopot. Powróciwszy na plażę, idąc dalej, w pewnym momencie natkniecie się na Bar "Przystań". Tam na kaca zjesz dobrą zupę rybną zwykłą, a Twa Oblubienca soup z płetwy rekina:) Mają też inne dobre rybie rzeczy. PAMIĘTAJ: obok, w takich rybackich pawilonkach dostaniesz super wędzone ryby. Polecam piklingi oraz "brzuszki z łososia". Zresztą kupując gdzieś na "Monciaku" bułki tam dokupicie słonych, wędzonych rybek i pojecie do piwera na plaży... Usłyszysz wtedy: "Piwo, to był mega pomysł".
Pozdrawiam
e

Ewentualnie do wyboru między Cico i Brovarnią dorzucę jeszcze Yellow Submarine na Długim targu pod Dworem Artusa