Niespełnione Rządu Obietnice - Temat Zastępczy KIBICE !!!

odnośnik

:-) Znowu się okazuje że nasz system prawny jest chory, chory, chory...
Donald ośmieszony przez sedziów....

Modlę o normalne minarchistyczne państwo oparte o prawdziwie prawicowy rząd potrafiący podejmować realnie ekonomicznie decyzje.....bez chorych podatków ech..

grucha- zzz : nie popadaj w uberzachwyt :)
--------

nie "popadam". W zachwyt "popadałem" 21 lat temu:)) Kolejne lata to tylko potwierdzenie tego w co "popadłem".

SaVik- powiedziałbym raczej "wykazuje absurdy". Choć jak zauważyłeś czyni to rzadko co wynika (owe absurdy) z kontrowersyjnych przykładów

wsparcie od kibiców Partizana Belgrad

odnośnik

odnośnik

odnośnik

Powyższy artykuł zawierał treści, które mogły naruszyć wiarygodność Płemieła i Rządu RP. Dlatego też zapewne został skasowany. Sam tytuł artykułu w linku zresztą tłumaczy dlaczego...

"wiarygodność Płemieła i Rządu RP." Obecnie nie ma czegoś takiego :D

spieszcie się czytać artykuły...bo tak szybko znikają :)

Proponuje na końcu dopisać "tml" . Zresztą nie ma czym się podniecać, bo to nagroda dla przyjaciół simona mola.

@MPTCZ, słowo klucz - ironia ;)

Pozdrawiam

Ale jaja :
- Mam nadzieję, że wszyscy - w tym kluby - będą nadal popierać naszą główną inicjatywę: "Wykopmy rasizm ze stadionów" - powiedział Jacek Kurski ze Stowarzyszenia, który odbierał nagrodę.

To chyba ciągłe przebywanie w Brukseli go tak zmieniło.

a w temacie odnośnik

@grucha604

Na prawicę oczywiście a prawicą jest: Kongres Nowej Prawicy.
UPR jest bardzo podobny programowo, ale prezes, przez którego JKM odszedł z partii pozostawił pewien "niesmak".

@edwinsopot

Nie do końca masz rację, ponieważ to JKM wyszedł z UPR.... Poniżej daję wyjaśnienie polecam obejrzeć:
odnośnik

JKM był od początku UPR-u czyli od 1989 roku do 2009, czyli raz na 20 lat zmienia partię (programowo pozostaje taki sam). Pokażcie więcej takich przykładów! Przykład człowieka, który chyba pozostanie niezrozumiany za życia, pomimo bardzo mądrych rzeczy, które mówi. Takie czasy, upadek się zbliża...

niestety mam wrazenie, ze upadek juz nastapil ;]

Mentalny społeczeństwa wydaje mi się, że tak (w końcu rządzi głupota) ale finansowy dopiero nadciągnie...

Ciekawią mnie nabliższe wybory, w każdym tygodniu od długiego czasu JKM ma kilka spotkań z zainteresowanymi, na owe spotkania przychodzą pełne sale (szacuje 200-500 osób), a część ludzi chcących liberalizmu pewnie została oszukana przez po i może dokona lepszego wyboru. Młode pokolenie wydaje mi się, że zaczyna rozumieć o co w tym wszystykim biega (dzięki dostępowi do internetu), więc chyba szanse na powodzenie rosną.

biało zielony ,podałeś w linku tylko skrót konwentu. Tu masz dalszą część po ,której dotrzesz do całości tego spotkania; odnośnik
W tym konkretnym przypadku mamy członków UPR a wiadomo,że UPR i WIP tworzą obecnie KNP.
Jakie masz wrażenia po zapoznaniu się z treścią tego konwentu?

mnie caly czas zastanawia jak sie przebic i zdobyc te 5%, bo potem to juz bedzie z gorki...
Łapy precz od mego siana!!!

walczmy o 5%
odnośnik

GKA-wydaje mi się, że JKM miał rację mówiąc, że nie będzie tolerował ludzi, którzy już podczas działania w partii pobierają środki na coś, bez informowania reszty, ponieważ, jeśli dostaliby się do władzy to robiliby podobnie.

Wysłajcie linki znajomym, informujcie kogo się da, starajmy tłumaczyć wszystkim o co chodzi, to może ludzie otworzą oczy! Jakoś może się uda uzyskać te 5%! W internetowych sonażach jest dobrze, ale "ciemnogród" nie korzysta z internetu więc może być ciężko.

JKM o chuliganach:
odnośnik

:-)

Na wczorajszym meczu rugby pomiędzy Budowlanymi Łódź a Arką Gdynia zawisł trans przeciwko Matołowi, który zostal jednak szybko zdjęty przez ochronę... Było to dobrze widoczne w TV..

Nie wszyscy są tego świadomi a co gorsza nie są w stanie tego zrozumieć, więc poniżej obrazuje:
odnośnik

Z np. paliwem jest podobnie i wieloma innymi rzeczami...

odnośnik

No ale co to za porównanie ? Z czegoś państwo utrzmać się musi. Mimo, że sam tankuje zarówno samochód jak i czasami siebie (bom wielbłądem nie jest) uważam takie opodatkowanie za dobrą metodę utrzymywania państwa. A porównanie naszego paliwa z USA hmmm porównajmy też z czego wogóle USA się utrzymuje i My. Oni sobie na to mogą pozwolić a i tak strasznie biadolą na swoją cenę.
Można by jeszcze zalegalizować inne używki i prostytucje a o nasz budżet był bym spokojny.

Ja rozumiem że mamy sezon ogórkowy jeśli chodzi o piłkę ale dajcie sobie spokój z Rządem jako tematem zastępczym dla kibiców ;-)

Ale zdajesz sobie sprawę na co te pieniądze idą? Nie na bezpieczeństwo zewnętrzne / wewnętrzne, czyli na to czym powinno się zajmować państwo, a na pokrycie kosztów aparatu biurokratycznego obsługującego niewydajny i bezsensowny system obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, który wydusza pod przymusem od obywateli dwukrotnie, a może i trzykrotnie więcej pieniędzy niż musieliby wydać w dobrowolnym systemie u prywatnych ubezpieczycieli. Potężne podatki duszą gospodarkę, pojawia się więcej bezrobotnych, czyli automatycznie więcej osób do utrzymania przez system i błędne koło się zamyka. Tak działa socjalizm...

No na co idą te pieniądze to już inna sprawa, że po częsci źle wydatkowane nie zaprzeczam. To że zamiast odkładać pieniądze na swoją emeryturę utrzymuję obecnych emerytów też mi się nie podoba. Są pomysły proszę bardzo, mamy demokracje każdy może startować do rządu i coś zmieniać. Tylko jak już się posmakuje tej kasy która z krzesełka wynika to pewnie już ma się do wszystkiego stosunek seksualny czyli się to pierdoli. I ciężko w sumie wybrać czy do rządu mają iść ludzie którzy już kasę mają nawet z przekrętów i robią kolejne wałki by mieć jeszcze więcej czy biedoki które na kasę liczą.

Pieniądze są źle wydatkowane, bo rozporządzają nimi państwowi urzędnicy, którzy nie są właścicielami tej gotówki - obsługują cudze dobra. Dosyć logicznym jest, że jeśli nie jestem posiadaczem czegoś, to będę o to dbał mniej niż o moją własność. Toteż ubezpieczenia itp. sprawy powinniśmy pozostawić w rękach ludzi, bo Kowalski lepiej zagospodaruje swoje dobra niż urzędnik, który go w życiu na oczy nie widział.

A propos demokracji, to jest ona złym ustrojem z założenia. Przede wszystkim opiera się na błędnym przekonaniu, że większość ma zawsze rację - otóż nie ma. Więcej jest niestety na świecie głupków, niż ludzi inteligentnych. Według badań ponad 70% (!) osób nie jest w stanie zrozumieć treści dziennika telewizyjnego. Oni mają podejmować decyzję, kto ma nimi rządzić? Ba, mamy spośród nich wybierać przedstawicieli, którzy będą za nas podejmowali decyzje, choćby to, gdzie mam się ubezpieczyć? Dziękuję bardzo, niech oni troszczą się o swoje sprawy, ale mi pozwolą decydować o moich.

@Picnick
Państwo powinno tylko utrzymywać sądy, wojsko, policje i minimalną administrację. Pozostałe sektory powinny być prywatne (chyba, że wolisz socjalizm, gdzie państwo wszystkim zarządza tak jak to się dzieje obecnie, od wojska po banany jakie możesz kupić).

Ważne, żebyś zrozumiał prostą zasadę: im mniej pieniędzy w budżecie tym lepiej, ponieważ 40% wpłaconej kasy idzie na utrzymanie urzędników ( tego, który pobiera kasę oraz wydaje, a przy okazji ministerstwa itd.), więc jeśli budżet jest mniejszy to mniej pieniędzy zostaje zmarnowane. Oczywiście, jakieś pieniądze w budżecie muszą być więc jakaś część i tak musi się marnować, ale chodzi o to, aby to była jak najmniejsza część. To, że pieniądze są źle wydawane to już inna sprawa, ale zawsze jakaś część państwowych pieniędzy zostanie źle wydana, więc powyższa zasada znowu pasuje, że im mniej pieniędzy w budżecie tym mniej zostanie źle wydane. W ubezpieczeniach emerytalnych największym problemem jest to, że są obowiązkowe, bo zdziwiłbyś się, jak mało efektywne one są (jakbyś zamiast składek na emeryturę kupował sobie piwo i zostawiał sobie butelki to na starość byś więcej zarobił ze sprzedanych butelek). Z pieniędzmi wpłacanymi na każdy inny cel jest podobnie!

Niestety masz rację, mamy demokrację, a ponieważ więcej jest głupich niż mądrych to właśnie Ci głupi rządzą (niektórzy nie rozumieją nawet zasady działania państwa, podatków itd.), bo w demokracji rządzi większość, więc nie ma co się dziwić, że jest tak źle, nie może być inaczej skoro to Ci najgłupsi decydują.

Socjaliści znowu pewnie wygrają wybory(bez różnicy czy lewacy z po, pis, sld czy psl) i dalej będziemy się pogrążać.

Nie, demokracja nie polega na tym, że większość ma racje, tylko na tym, że wiekszość decyduje. Myślę, że to dość znacząca i zauważalna różnica.

Mam jedno pytanie:
1) Co to znaczy że Państwo ma sie utrzymywać?
Czy to jakis twor który kupuije sobie jedzenie? Na co te pieniądze mają isć?

(oczywiście nie liczymy tu wojska - to jedyny cel za który moge oddac cześc swojego dochodu - choć i tak nie nazwałbym tego podatkiem lecz KUPIENIEM sobie bezpieczeństwa przed zagrożeniem z zewnątrz)

A co mi tam tez sie dolacze o rozmowy.

Co do demokracji. Nie ma systemu idealnego. Wiadomo ze glos menela spod sklepu jest w tym systemie rowny tyle samo co glos wyksztalconego profesora. Ale ma to jedna zasadnicza zalete. W systemie w ktorym jest mniej osob decyzyjnych duzo latwiej o korupcje i kolesiostwo.

Co do cen benzyny to tak jak pisano wyzej - porownanie bez sensu. Polska jest w UE i to ona ustala minimalna wysokosc akcyzy, a z krajow UE i tak mamy najnizsza(czy tam jedna z najnizszych) cen paliwa. Druga sprawa ze ostatnio w jakiejs debacie klocili sie politycy ze to wina rzadu ze trzeba obnizyc akcyze na co jeden z ekonomistow w studiu stwierdzil ze ktos kto sie tego domaga nie ma najmniejszego pojecia o ekonomi. Zmniejszenie podatku (bo akcyza i tak jest juz na minimalnym akceptowanym poziomie przez UE) o 15gr zmniejszy wplywy do budzetu o kilka mld zl. Czyli jest to wogole nie oplacalne.

A z tymi butelkami i emerytura to mocno naciagane jest. Ale i tak nasz system jest totalnie do dupy a problem w tym ze jaka kolwiek normalna reforma jest poza zasiegiem z powodu braku funuszy. Brak zusu bylby zbawieniem ale musialby sie znales jakis multi szejk z dubaju ktory wyplacil by emerytury ludziom ktorzy do tej pory tam odprowadzali skladki ;)

@chrzanek007

Uważasz, że gdybyśmy mieli monarchię, czyli Polska by była prywatną własnością króla, to byłby bardziej podatny na korupcję niż obecnie nasza klasa rządząca? Wydaję mi się, że każdy bardziej dba o swoją własność, niż o cudzą. Polecam zobaczyć ile w historii było demokracji a ile monarchii, oraz jak się kończyły dane ustroje.

Masz rację Polska nie jest już suwerennym krajem i to UE nam ustala minimalne stawki np. akcyzy, ale możemy za to znieść inne podatki, na które UE nie narzuciła jeszcze minimalnych wartośći... A jeśli uważasz, że obniżenie ceny by niewiele dało, ja uważam przeciwnie, że gdyby znacząco obniżyć ceny paliw (tzn. akcyzy na nie) to wzrósłby popyt na paliwo, a szara strefa by się zmiejszyła (podobnie było z akcyzą na alkohol za rządów sld, kiedy ją obniżyli).

O butelkach proponuję obejrzeć: odnośnik
Odpal excela, wpisz ile odprowadzasz składek co miesiąc, przyjmij, że trzymasz kasę na koncie w banku, czyli dolicz procent bankowy, odejmij inflację i podatek, przelicz sobie ile byś miał kasy po kilkudziesięciu latach pracy - dziecinnie prosty sposób. Możesz skomentować wyniki, czy Cię przekonało.

Masz kolejną rację, do długu Polski należy doliczyć zobowiązania wobec przyszłych emerytów, zakładając, że likwidujemy zus, musimy dotrzymać zobowiązań, które zus złożył ludzią całe życie odprowadzającym składki. Za owe składki były międzyinnymi budowane wszystkie państwowe obiekty, więc jedynym sposobem byłaby prywatyzacja (z korzyścią, dla każdej z instytucji, bo wiadomo, że prywatne działa dużo lepiej i wydajniej niż państwowe) szpitali, szkół, transportu publicznego, przemysłu i starczyłoby na wypłacanie zobowiązań wobec emerytów i rencistów, którzy wcześniej odprowadzali składki. Jeśli tego nie zrobimy, to w przyszłości potrzebny będzie także podatek na spłatę długów Polski.... Podejrzewam, że jeśli przez długi czas nic nie zrobimy, to na emeryturę z zus-u nie masz co liczyć, po prostu upadnie.

Bardzo się ciesze ze wrażliwość podpowiada ze trzeba sie podzielic spostrzeżeniami.
ja jednak nie będe wnosił nic w temacie , mnie interesuje pobudowanie narzędzia takiego aby uzyskać te 5%.

merytoryka tematu jest tak złożona,( demokracja, Monarchia , zus, własność, my a unia itd, że można brnąć w to w przysłowiową-- nieskończoność
mysle jednak ze gro energii powinno się skanalizować na przebicie się , i dostanie prawa głosu, a potem wszystko bedzie pączkować, uważam ze jesteśmy jako Polacy przyczółkiem wolności w Europie i stac nas na to aby być słyszalnym, ale do tego narazie ...potrzeba zwyciestwa w postaci ..5%.
napewno ktos wyliczy ile to glosow przy 50% frekwencji...liczmy i szacujmy

Nie myslalem o monarchi bo taki system wogole nie nadaje sie w dzisiejszych czasach. Te ktore funcjonuja to monarchie paralamentarne w ktorych glowa panstwa nie moze wiecej niz prezydent w demokracji. Bardziej mi tu chodzilo o system w ktorym w wyborach miala by uczestniczyc tylko grupka ludzi jak w starozytnej demokracji. Chodzi mi o to ze w tej chwili w sejmie gdzie jest kilkuset poslow wszystko opiera sie na zasadzie ukladow i prywatnych wojen to gdyby jeszcze w wyborach do tego sejmu miala brac udzial ograniczona liczba osob to juz wogole nic by sie nie zmienialo.

Akurat akcyzy tak jak pisalem obnizyc nie moze, mozna to zrobic z podatkiem. Nie wiem ile bylo prawdy w tym co mowiono w tamtej debacie ale jezeli rzeczywiscie proporcje sa takie ze 15gr mniej = kilka mld wplywow mniej to nic dziwnego ze rzad nie chce zmniejszyc cen.

Tak widzialem ten filmik. Ja wiem ze zus to jest straszne scierwo i gdybym tylko mial wybor to wolalbym odkladac wszystko sam. Akurat przyklad z butelkami jest naciagniety bo w filmie jest mowa ze na emeryturze ludzie sa przecietnie 4 lata. Srednia zyica w Polsce to 71 lat dla mezczyzn i 79 lat dla kobiet a wiek emerytalny to 65 i 60. Czyli to znacznie dluzej niz owe 4 laty ktore byly uzyte w obliczeniach. To tylko taki przyklad ktory ma wplynac na wyobraznie jak bardzo zus nas okrada.

Z ta prywatyzacja to tez bym sie tak ze wszystkim nie rozpedzal bo o ile jestem za sprywatyzowaniem szkolnictwa wyzszego (ale tylko przy bardzo dobrym systemie stypendialnym) to pozostale szkoly nie moga byc prywatne. Pozatym w wielu wypadkach prywatyzacja wiaze sie ze znacznymi podyzkami cen bo przeciez panstwo nie bedzie juz dokladalo do interesu. Kolejna sprawa ze w prywatyzacji zapewne braly by udzial przedsiebiorstwa zagraniczne co tez nie jest dobrym rozwiazaniem.

Sam jestem zalamany tym co sie dzieje w naszym panstwie ale chodzi o to ze te wszystkie sprawy nie sa biale lub czarne. Sa tak zlozone ze jakiekolwiek reformy sa ciezkie do przeprowadzenia i wymagaja wielkich nakladow finansowych. Mimo wszystko mam nadzieje ze jakies madrzejsze glowy beda w stanie to jakos ogarnac.

A mnie niezmiennie od kilkunastu lat bawi dyskusja o tym jakie genialne zmiany wprowadzi JKM gdy dojdzie do władzy. Zauważcie wreszcie że ten człowiek nie chce najmniejszego udziału we władzy, a jedynie zgarniać 3-4% głosów by móc się bawić w objazd po Polsce i wygłaszanie przemówień.

carlito

W poprzednich wyborach glosowalo 16 333 874 osob. Czyli 5% to 816 694.

Wybory prezydenckie 2006 frekwencja: 49,74%
Wybory prezydenckie 2010 frekwencja: 54,94%
Wybory parlamentarne 2005 frekwencja: 40,57%
Wybory parlamentarne 2007 frekwencja: 53.88%

Zakładając najwyższą frekwencję czyli 55%, opierając się na tym, że w 2010 roku uprawnionych do głosowania było 30804208 to aby uzyskać owe 5% potrzebujemy 847116 głosów, co wydaje się w miare realne, jeśli się trochę przyłożymy. W 2010 roku na JKM w wyborach prezydenckich oddanych było 416 898 (2,48%). Z roku na rok kolejne młode pokolenie uzyskuje prawa wyborcze a trzeba podkreślić, że są to ludzie mający dostęp do internetu co dodatkowo wpływa na możliwość osiągnięcia sukcesu!

@chrzanek007
Proponuję Ci obejrzeć film z wykładu w Gdańsku, bardzo trafnie obrazujący demokrację, który Ci wiele wyjaśni: odnośnik

Dlatego Ci proponuję jako podstawę przyjąć Twój własny przykład odpalić excela i tam wszystko policzyć, wtedy napisz jak wyniki Ci się spodobały. Najlepszy sposób.

Ze szkołami i innego typu rzeczami mamy po prostu inne poglądy. Państwo wszystko co dokłada do szkół i innych rzeczy bierze z podatków, wiec dając w podatku na szkołę 100zł do szkoły trafia 60zł bo 40% to koszt utrzymania urzędnika co daje i zabiera a także ministerstwa, kuratorium itd. Czyli 40zł zostaje po prostu zmarnowane!! Jeśli mamy do czynienia z prywatyzacją i wolną konkurencją to zawsze jakość produktu się poprawa a ceny spadają (przykład np. poczty polskiej i firmy inpost, która taniej przesyła listy, pomimo że musi dołączać metalową blaszkę, bo poczta polska ma monopol na wysyłanie listów do jakiejś tam wagi a tak jest w każdej dziedzinie).

Te sprawy w gruncie rzeczy są proste, jeśli tylko potrafi się zrozumieć zasadę działania, posiedz poczytaj, zobacz jak było kiedyś i zobaczysz, że nie masz do końca racji. Zobacz na pozycję, w jakiej jesteśmy obecnie, niebawem nastąpi prawdziwy kryzys wywołany przez socjalistów i bankrutujące kraje...

@buziek
A co sądzisz o tym co robił gdy był w sejmie? Co sądzisz o propozycji ustawy zabraniającej uchwalania budżetu z deficytem, co sądzisz o innych inicjatywach tego człowieka? On cały czas jeździ po Polsce i wygłasza przemówienia, co więcej jeździ ponieważ jest zapraszany, w każdym tygodniu ma kilka spotkań, zastanów się, czy robi to dla kasy (raczej jej mu nie brakuje) czy bardziej dla idei? Przecież dawno temu mógł się zapisać do jakiejś populistycznej partii i z jego inteligencją napewno byłby w sejmie, a woli jednak uświadamiać i pokazywać prawdę-będąc cały czas wyśmiewanym i poniżanym. Każdy może mieć własne zdanie, widzę, że mamy inne.

Ze szkołami i innego typu rzeczami mamy po prostu inne poglądy.

Czyli mam rozumiec ze Ty jestes za prywatyzacja absolutnie wszystkiego?

@chrzanek007

Tak, bo wszystko co prywatne działa lepiej. Państwo powinno zająć się tylko wojskiem, policją, sądami i szczątkową administracją (bo jakaś musi być). Z każdą inną dziedziną ludzie są w stanie sobie sami poradzić!

Kiedyś myślałem podobnie jak "Biało - zielony".

Wydawało mi się to jedynym sensownym rozwiązaniem.

Teraz, gdy widzę:
sprywatyzowane, lecz już niepolskie media (po czyjej stronie staną w razie jakiegokolwiek konfliktu polsko - niemieckiego, media, które są przeważnie niemieckie lub niemiecko - zydowskie?)
sprywatyzowane banki (niepolskie)
sprywatyzowane huty (niepolskie)
sprywatyzowane wielkie zakłady pracy (najczęściej niepolskie)

gdy widzę chęć sprzedaży Ruskom polskiego przemysłu petrochemicznego
gdy słyszę o chęci prywatyzacji Lasów Państwowych
kiedy coraz głośniej mówi się o możliwości sprzedaży ziemi obcokrajowcom
gdy robione są podchody do przyjęcia szerokiej fali imigrantów, która za kilkanaście / kilkadziesiąt lat zechce się tu uwłaszczać...

...to dochodzę do wniosku, ze sam się myliłem. I WIEM, że kolega powyżej też się myli. Tylko JESZCZE o tym nie wie.

1947
my nie mówimy o abecadle,staramy się pisać pełnymi zdaniami..
i ta rozmowa nie jest na temat tego co było 10 lat temu a na temat tego co ma być za 3.

Państwo - powinno mieć w całkowicie sprywatyzowanych i strategicznych dla interesów kraju firmach -JEDNĄ ZŁOTĄ AKCJĘ.
Akcja ta umożliwiałaby postawienie VETO przy wszystkich decyzjach sprzecznych z interesem Polski.

Oczywiście nadal istnieje zagrożenie sprzedaży interesu Polski przez urzędnika, no ale taka jest natura ludzka.. żeby zdobywać własność najmniejszym trudem i tu Prawo powinno stac na straży własności, nie na straży interesów polityków..

@1947

A jeśli sprzedajesz własny samochód lub mieszkanie, to sprzedajesz temu kto da najwięcej, czy patrzysz na rodowody kupujących i jeśli któryś ma zagraniczne korzenie to wstrzymujesz się ze sprzedażą? Sądzę, że pierwszy przypdek Cię dotyczy, ponieważ z własnym majątkiem postępuje się zazwyczaj rozsądnie....

Problemem nie jest to, że sprzedamy komuś rafinerię, tylko że mamy takie prawo, które utrudnia robienie rolnikowi np. biopaliwa, więc państwo ma monopol na produkcję paliwa i nikt nowy nie może wejść na rynek (przez zaporowe przepisy, wysokie kary w razie uchybień małych itd.). Wszystko co jest państwowe działa gorzej, niż jakby było prywatne, podobnie jest z wielkimi koncernami, które swoją strukturą przypominają poniekąd zakład państwowy.

Ale sprzedajac samochod nie wplywa to na moja przyszlosc czy bedzie mial go polak czy niemiec. A przy sprzedazy przedsiebiorstw panstwowych czesc zyskow jest wytranswerowywana za granice.

To ze prywatne dziala lepiej zazwyczaj jest prawda ale skad wziales przyklad ze jest tansze? Prywatny przedsiebiorca ma w dupie wszystko poza tym zeby pola w exelu swiecily mu sie na zielono. Skoro chcesz wszystkie szkoly sprywatyzowac to skad rodzina z 2 dzieci wezmie tyle pieniedzy zeby oplacic 2 szkoly i 4 ubezpieczenia zrowotne? Bilety pkp tez napewno zostana w tej samej cenie mimo ze prawie wszystkie spolki wchodzace w jej sklad sa nierentowne.

Ubezpiecznia zdrowotne sa tansze w przypadku ze nie dzieje sie nic powaznego ale juz w przypadku operacji i roznych zabiegow wynosza majatek.

To wszystko doprowadzilo by tylko do jeszcze wiekszego rozlamu spoleczenstwa bo Ci ktorych bylo by stac mieli by lepiej, ale wiekszosci rodzin zarabia zbyt malo zeby to wszystko oplacac.

Jeżeli chodzi o prywatyzacje polskich hut,a co za tym idzie oddanie ich w w prywatne zagraniczne ręce to nie moge się zgodzić,że był to błąd.
Trochę pracowałem na terenie tego typu zakładach i po rozmowach z różnego rodzaju pracownikami od tych podrzędnych po tych na kierowniczych stanowiskach wszyscy sobie chwalą pracowanie w hutach z zagranicznym kapitałem.

Po pierwsze pensje które może nie są oszałamiająco wysokie ale zawsze są na czas i nie są zagrożone,co w poprzednich latach nie było takie oczywiste.

Po drugie nowocześniejsze technologie,co za tym idzie większa ochrona zdrowia pracowników jak i środowiska.

Po trzecie możliwość rozwoju pracowników,szkolenia w nowocześniejszych hutach na terenie innych krajów.
No i po czwarte,wspieranie regionalnego sportu co jest zapisane w umowach podczas przejmowania spółki.
Ja akurat swoje zdanie wyrobiłem sobie podczas pracy na terenie Celsy w Ostrowcu Świętokrzyskim i Arceloru w Kielcach i Koninie.

Tak więc chyba nie wszystko co zagraniczne jest złe,jest też wiele innych przykładów świetnej współpracy z zagranicznymi inwestorami na terenie naszego kraju,dobrym przykładem może być również firma Wagony Świdnica która mieści się niedaleko Wrocławia więc może Ty 1947 znasz trochę realia panujące w tym zakładzie.
Moim zdaniem trzeba sprzedawać zakłady nie przynoszące realnego zysku państwu,ale trzeba to robić z głową.

czy dla "złotego cielca" oddalibyście każdy polski zakład, gdyby można było? czy to jest najważniesze? to tylko początek potem sprzedacie ziemię bo obcy lepiej ją uprawi.
powiem tylko jedną rzecz. w czasie ostatnich niekończących się rozmów politycznych nt sytuacji ekonomiczne w Grecji, pojawił się pomysł sprzedaży majątku narodowego Greków w postaci zakładów pracy, lotnisk, portów oraz innych przedsiębiorstw o strategicznym znaczeniu i było tego naprawdę wiele.
otóż kiedy Grecy pod przymusem ekonomii i związku banków ue byli na ten ruch zdecydowani(m.in. tylko w ten sposób mogą otrzymać kolejną miliardową dotacje z ue), pewna niemiecka gazeta(niby z głupia frant) zaproponowało: a po co? sprzedajcie lepiej jedną ze swoich wspaniałych i historycznych wysp!
Grecy odpowiedzieli na to - NIE!

@chrzanek007
Czyli sprzedać auto prywatne można już obcemu kapitałowi, a auto, które pracuje jako taksówka już nie można, bo zyski odnosił będzie obcy kapitał? Dziwne podejście...

Spróbuję jeszcze raz wytłumaczyć, bo widzę, że nie rozumiesz... Na wolnym runku zwycięży przedsiębiorca, który zrobi lepszy produkt za mniejszą cenę, czyli będzie próbował uzyskać największą efektywność w tym co robi, bo jeśli tego nie uzyska to zrobi to jego sąsiad i to od jego sąsiada ludzie kupią dany towar. Natomiast jeżeli państwo udziela monopolu na coś (tu przykład poczty polskiej na przesyłanie listów do jakieś tam wagi) to owe przedsiębiorstwo będące monopolistą na rynku może dyktować ceny jakie mu się podobają (firma inpost dołącz blaszki, aby zwiększyć masę listu i obejść to prawo, pomimo że ponosi koszt wyprodukowania i transportu owej blaszki to i tak działa efektywniej od polskiej poczty). Podobnie jest w każdej dziedzinie.

Po prywatyzacji PKP zostałyby wstrzymade dotacje ze skarbu państwa (nie wiem czy sobie zdajesz sprawe ale część Twoich podatków idzie na dofinansowanie PKP, więc kupując bilet dolicz sobie także część podatku, którym wspierasz PKP). A czy się przedsiębiorstwo utrzyma na wolnym rynku czy nie, to już nie nasza sprawa, może ktoś wyliczy, że lepiej kupić kolej i przerobić tory na autostradę? Rynek pokaże czy to się opłaca czy nie.

Co do ubezpieczeń, to musisz zrozumieć, że teraz też je opłacasz z podatków, a skoro teraz je opłacasz (płacąc 40% wiecej bo to koszt "obrotu środkami" przez państwo), to na wolnym rynku też by Cię było stać. Znowu polecam przekonać się na własnym przykładzie i policzyć ile kosztuje państwowe ubezpieczenie zdrowotne oraz ile kosztuje takie samo ubezpieczenie w prywatnej firmie (np. medica) oraz porównaj jakość usług, gdzie dzwonisz mówisz do jakiego chcesz lekarza i Cię umawiają na bardzo szybki termin. A co z osobami, które nie chcą płacić przymusowych składek zdrowotnych ani anwet prywatnych? W socjaliźmie jaki popierasz nie mają wyboru w prawicowym podejściu to ich sprawa.

Jeśli każda szkoła by była prywatna to na zasadzie wolnej konkurencji tworzona by była niższa cena za coraz lepsze usługi, zobacz, że obecnie są szkoły prywatne w różnych cenach, wyższych i niższych więc nie widzę problemu? A państwową szkołę także opłacasz w swoich podatkach (znowu z tego co wpłacisz na szkołę tracisz około 40% na utrzymanie urzędników).

A co powiedz o gospodarce centralnie sterowanej? Pamiętasz ostatnio skaczące ceny cukry? W gospodarce wolnorynkowej powstałoby kilka gospodarstw produkujących buraki cukrowe, następnie powstało by kilka cukrowni a ceny spadłyby znacząco, bo takie są prawa wolnego rynku, natomiast w gospodarce centralnie sterowanej państwo wydające odpowiednie limity może utrzymać wysoką cenę cukru, co jest lepsze?

Pomyśl czy lepiej jest, gdy biedna rodzina dopłaca z podatków do pkp, autostrad, teatrów, muzeów czy lepiej jakby sama decydowała o swoich pieniądzach? Czy lepiej kazać biednej staruszcze siedzącej na jakiejś wsi kazać dopłacać w podatkach do takich rzeczy czy lepiej, jakby każda z tych rzeczy była prywatna?

Korzystne jest, jeśli w społeczeństwie Ci co ciężko pracują i są zdolni mają bardzo dobrze a Ci co nic nie robią i są leniwi mają bardzo źle, socjaliści uważają, że wszyscy muszą mieć porówno, ciężko pracującym musimy zabrać a tym co nic nie robią damy zasiłek.

@dord
W Grecji właśnie problemy tego kraju spowodowane są panującym socjalizmem, jeśli u nas będzie dalej panował socjalizm to być może skończy się "rozbiorami", ale jeśli wrócimy do normalności i wolnego rynku ( porzucimy gospodarkę centralnie sterowaną) to może uda się uratować nasz kraj. To właśnie takie działanie jak: biurokracja, gospodarka centralnie sterowana, wysokie podatki, opiekuńcze państwo i korupcja wśród urzędników zarządzająch nie swoimi pieniędzmi powoduje nasze kłopoty! Musimy od tego odejść.

Zakłądając, że znajdziemy idealnych urzędników, świętych i pracujących w dobrej wierze, to i tak Ci urzędnicy nie są w stanie lepiej od Ciebie określić na co wydać Twoje pieniądze, a to właśnie poprzez taki system podatkowy, to własnie urzędnik rozporządza Twoimi pieniędzmi na Twoje cele... Ja uważam, że sam lepiej wiesz, jak zarządzać zarobionymi (wypracowanymi) przez siebie pieniędzmi!!

Najważniejsze, jest to, aby to zrozumieć, jeśli sami poznacie mechanizmy, przeliczycie sobie na kompie ile byście mieli emerytury wpłacając swoje składki na zwykłe konto bankowe to może nabierzecie świadomości, jak jesteście wykorzystywani. Radzę się zainteresować tematem, jeśli nie dla dobra swojego to dla ojczyzny, którą zjada socjalizm, a upadek się zbliża...

brawo B-Z!!!
rece precz od wlasnej swiadomej decyzji...!!!

dord- można sprzedawać z głowa nie tracąc nad zakładem kontroli. Robiła tak M. Thatcher.

odnośnik

Kolejny przykład jawnego łamania prawa.