Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 8.05 g. 14:45
strona 5/6
8 maja 2011, 21:44 / niedziela
póki grają u nas Późniaki(tyle kasy a takie ścierwo),Pietrowskie,Deleu,Buvale to nawet Lenczyk nie pomoże...wywalić na zbity pysk tych, którzy nie mają LECHII w sercu i na boisku lecą w kulki!!!
8 maja 2011, 21:45 / niedziela
Kafarski: Szanuj kibica swego, bo nie będziesz miał innego.
Obrażanie i obwinianie głównego sponsora klubu, jakim są kibice, to nadużycie, które w wielu oczach skutkuje dyskwalifikacją.
8 maja 2011, 21:46 / niedziela
Nic to.
Kopacze zagrali zero. My, jako kibice, nic nie pomogliśmy.
To samo od pewnego czasu. Bardziej nam (Wam) leży Wisła, niż nasi kopacze...
Gdzie jest w tym Lechia ???
8 maja 2011, 21:48 / niedziela
Pytanie czy jedyny dobry występ na wiosnę(2:1 z Legią)to czasem nie zasługa kibiców, którzy 3dni wcześniej pojechali z wkładami tak jak na to wówczas zasługiwali.
Jeżeli po tym meczu trener, takze w szatni chwalił kopaczy za dobry występ to naprawdę strach się bać.
8 maja 2011, 21:52 / niedziela
Kaszubski Mourinho chyba w Anglii za dużo cidera obalił i mu się we łbie pomieszało:)
8 maja 2011, 21:53 / niedziela
jak sie nie strzela to jak maja padac bramki oni maja zakodowane chyba , ze maja wchodzic z piłką do bramki , zero strzałów
8 maja 2011, 21:55 / niedziela
"Czy wygrywasz czy nie..."
Slaby mecz, nie wiem co robia w skladzie druzyny seniorow Pietrowski i Buval. Mecz przegrany na wlasne zyczenie, nie ma co jezczec na sedziego jak kurwy zza miedzy, ze niby przejebali przez sedziego derby jak sie kladli i lezeli godzine, przegralismy bo gramy piach, boli mnie ta porazka, jednak placzkom przypominam, ze ciagle jestesmy ligowym sredniakiem, ktorego troche szczescia i pomyslnych wynikow wywindowalo na niedawne trzecie miejsce w tabeli.
8 maja 2011, 21:55 / niedziela
Mecz nie był kiepski - prowadziliśmy grę ale poszła akcja i gol dla Wisły, potem nieuznana bramka - tylko czemu znowu na Wiśle! Potem druga buda i nastroje trochę się skwasiły.
W obu bramkach można dopatrzyć się błędów lub zdecydowania obrońców (przy drugie Deleu dziwnie się nogi zaplątały) i defensywnych pomocników (15 metr pusty), ale z drugiej strony Wisła zrobiła to po mistrzowsku.
Trzecia bramka to ewidentny brak pomysłu na strzał po rzucie rożnym. Uważam że Deleu nie powinien dostać takiego podania. Dośrodkowanie Poźniaka było pierwsza klasa, na 15 metr i dwóch naszych mogło coś z piłką zrobić np. strzelić ale żaden nie był gotowy. Deleu powinien z pierwszej wbić ją w pole karne na tzw "aferę" ale znowu mu się nogi zaplątały. Chłopak powinien chyba usiąść na ławę i się ogarnąć, albo w następnym meczu udowodnić, że jego pobyt w Gdansku to nie przypadek.
Co do Pietrowskiego - przykro było czasem patrzeć jak chłopak próbuje ale mu dziś nic nie wychodziło. Sam się wkurzałem za podania do tyłu lub do Wiślaków, ale żeby gwizdać na chłopaka? to samo ze zmianą Bajica. Chłopaki odejdą i będzie tak jak z Buzałą, którego traktowano śmiechem i gwizdami aż przyjdzie moment że zatęsknimy.
Co do dopingu - był słaby, jakby nie chcieli za mocno WIśle zaszkodzić - mogli czuć się jak u siebie.
8 maja 2011, 21:55 / niedziela
to im chyba zostało od czasów Jastrzębowskiego;)chociaż wkłady nie te:)
8 maja 2011, 22:08 / niedziela
"Chłopaki odejdą i będzie tak jak z Buzałą, którego traktowano śmiechem i gwizdami aż przyjdzie moment że zatęsknimy."
Aż tyle to raczej nikt nie wypije, żeby po takim meczu jak zagrał Pietrowski czy Buval, żeby zatęsknić za nimi choćby przez dziesiętną sekundy...
8 maja 2011, 22:11 / niedziela
generalnie nie chce mi sie czytać tego co tu napisano, nie bronie piłkarzy, było jak było, ale niech każdy sobie przemyśli, czy po golu na 3:0 dla Wisły dopingowanie Wisły i Małeckiego było przez kibiców Lechii na miejscu...użyłbym dosadniejszych słów ale się powstrzymam, bo szanuję zgodę i czasem nie wypada czegoś mówić(pisać) ... tak samo jak nie wypadało czegoś dzisiaj na meczu krzyczeć.. . pozdrawiam LECHIA &WISŁA
8 maja 2011, 22:17 / niedziela
O tęsknocie to można mówic ewentualnie o Razacku Traore. Chłopak naprawdę się stara i moim zdaniem mało wdzięczności od nas dostaje, ani razu nie skandowaliśmy jego nazwiska a naprawdę mu się należy. Strzelił dla nas 9 goli, jest czołową postacią a cięzko z tą wdzięcznością. Stara się wkażdym meczu, dzisiaj prawie zdobył gola. Mam nadzieje że jeszcze będziemy miec z niego pociechę w przyszłym sezonie dobrac do niego jeszcze 2 piłkarze i ole.
8 maja 2011, 22:17 / niedziela
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
8 maja 2011, 22:19 / niedziela
twardy540, sam jestes pajac. Trzeba byc ostatnia kurwa by bluzgac po swoich. Z "Dumni po zwyciestwie, wierni po porazce" zostawiles dla siebie tylko pierwszy czlon. Zagral jak zagral, krytyka jak najbardziej sie nalezy, ale nie kurwa bluzgi.
8 maja 2011, 22:19 / niedziela
Piotr ...gdzieś tam wyżej Nati napisała o dpingu przy 3 bramce...toć jak nikt nie potrafi zauważy, że to był przejaw rozgoryczenia z powodu gry naszych kopaczy.... taka szydera...nie kumasz???? Może Kafar i piłkarzyki tego nie skumali....
8 maja 2011, 22:23 / niedziela
t-t: to nie kółko różańcowe, "zagrał jak zagrał.." i tak własnie zagrał, po raz enty zapierdala po boisku kiedy jego miejsce jest w polu bramkowym. pajac 100%.
8 maja 2011, 22:25 / niedziela
No i tu dochodzimy do kwestii dlaczego Kafar go wystawia. Bramkarz w nastepnym okienku transferowym powinien byc jednym z glownych celow.
8 maja 2011, 22:27 / niedziela
Sarkastyczny Doping! był na miejscu jak się niechciało grac naszym , to Wisła dostała doping i ok , trudno, wolałabym żeby do czegoś takiego nie doszło, ale byłam wkurwiona tez kibicowałam Wiśle przez chwile po tej 3 bramce ,bo oni się przynajmniej starali.
Szanujcie kibiców, Piłkarze mogą szanowac nas jedynie przez grę i wybory czy zostaną wklubie czy też nie lub inne próby identyfikowania się z klubem. Jeśli tego nie ma ludzie się denerwują bo niechcą minimalistycznej Lechii mamy dązyc do Wielkiej Lechii Naszych Marzeń ! i to z zaciętością i z sercem z wkurwieniem w oczach za każdym razem jak wychodzą Nasi na boisko, jak tego nie ma to oczym my rozmawiamy ?
8 maja 2011, 22:28 / niedziela
twardy miejsce bramkarza nie jest na lini bramkowej.W dzisiejszych czasach bramkarz gra ostatniego obrońce,3 bramka to wina Deleu który dał sobie zabrac pilke w momencie gdy był ostatnim obrońcom plus do tego naprawde klasowy strzał.Nie winiłbym Pawła za 3 bramke
8 maja 2011, 22:28 / niedziela
u nas nie ma zacięcia,bo nasi wychodzą jak Krisblu do 1947;)
8 maja 2011, 22:29 / niedziela
hahaha to faktycznie :)
8 maja 2011, 22:30 / niedziela
t-t -Trzeba było brac Szamotulskiego teraz
8 maja 2011, 22:32 / niedziela
t-t 100 procent poparcia.Lechia grać kurwa mać.A nie bluzgać na swoich.Jeszcze pięć kolejek czas zweryfikuje na co nas jeszcze stać.Także wyluzujcie.Kapsa miał przy tej bramce swoje parę groszy ale to wina Deleu.Generalnie cieniuje czarny.
8 maja 2011, 22:33 / niedziela
Boldi, tego Szamotulskiego, co puszcza ostatnio serie trojbramkowe? Nawet chcialem na niego wylozyc kasiore za klub jak jeszcze gral niezle, ale musialem kupic jakis chleb czy inne bulki by denaturat przesaczyc i zabraklo na transfer.
8 maja 2011, 22:35 / niedziela
jozin, wyobraz sobie ze kurwa kumam, ale wg mnie był to najmniej odpowiedni moment do tego typu manifestów, dlatego poruszam tą sprawę na forum, kumasz????!!!! wg mnie, i tez wielu osób na stadionie to było po prostu zenujące, i nie mam na mysli kibiców sukcesu itp, tylko ludzi którzy na prawdę szanują swój klub.
pozdro
8 maja 2011, 22:38 / niedziela
Rynek bramkarski jest naprawde cięzki,wystarczy zobaczyc ile czasu Wisła szukała bramkarza za Pawełka.Legia tez kupiła szrot.Sledzie maja pajaca przyspawanego do lini bramkowej i tak dalej można wymieniac a Szamo to klasowy bramkarz,odbudował by sie w Gdańsku.Grałby u siebie w domu
8 maja 2011, 22:38 / niedziela
t-t: i o to mi chodzi...Kapsa jest dla mnie totalnie niepewnym bramkarzem, jego "pomysły" w rodzaju "a teraz zobacze co w środku pola" połozyły już derby i kilka innych równie ważnych meczów...
Bąk którego zastapił ten "miszcz" był z Lechią przez cały czas i w najważniejszych dla nas chwilach, do tego jest 10 razy lepszy od Kapsy pod kazdym względem...miał swoje zdanie w drużynie i, jak wszyscy inni którzy własne zdanie mieli po prostu został wyjebany...ja Kapsie dziekuje...za wpólprace. Amen.
8 maja 2011, 22:41 / niedziela
Piotr to znaczy że ja nie szanuje swojego klubu?? 87minut dopingowałam ich nawet ja grali taką padake że aż czasem się załamywał głos, po tej trzeciej bramce krzyknełam kilka razy dla Wisły bo oni "grali " a ja byłam wkurwiona że Nasi tak słabo zagrali w drugiej połowie nie oddali celnego strzalu na bramke! i co mowisz mi że nie kocham swojego klubu, nie szanuje go ? grubo się mylisz,
8 maja 2011, 22:42 / niedziela
Kafar: "Oczywiście szanuje przyjaźń pomiędzy kibicami obok klubów, ale szacunek należy się również naszym piłkarzom."
Szanuje się piłkarzy, którzy nie odpierdolili pańszczyzny na boisku, a nie pseudokopaczy, którzy wyszli na boisko bo musieli i do tego jeszcze wymagają aby ich szanowano, bo zarabiają za lecenie w chuja po 30-50 tysięcy na miesiąc... może jakby zarabiali po 2-3 tysiące na mecz to by się nauczyli, że aby żyć na jakimkolwiek poziomie to trzeba w pracy zapierdalać i nie stroić fochów jak panienki, a co za tym idzie ich postawa meczowa byłaby diametralnie odmienna niż ta którą dzisiaj zaprezentowali.
Tyle jeśli chodzi o mecz.
8 maja 2011, 22:42 / niedziela
Konferencja po meczu Lechia-Wisła
odnośnik
8 maja 2011, 22:49 / niedziela
Nati ja też dopingowałem Lechię z całych sił, wg mnie w momencie, kiedy faktyczne dają dupy(tak jak w tym meczu) można po nich pojechać za to jak grają, ale doping dla drużyny przeciwnej(mimo że to zgoda) jest tu zajebiście nie na miejscu! ale ok , TY masz swój punkt widzenia, ja mam swój. Dla mnie jak i dla wielu było to po prostu żenujące. jest wiele sposobów na przedstawianie swojego nie zadowolenia z postawy kopaczy. uważam ze wybrano najgorszy. pozdro
8 maja 2011, 22:49 / niedziela
Brakowało "Lechia grać kurwa mać". Szydera nie ma sensu, trzeba mobilizować, a nie krytykować.
8 maja 2011, 22:51 / niedziela
Nie zwalajcie winy na bramkarza z powodu ze mamy chujową obrone.Nie che tu szczycić Kafara ale z tym składem i tak idzemy dobrze.Kontuzja Wiśni Dawida nieudany transfer Spóźniaka za Buzałe brak Bąka i jak było każdy widział.Jak zobaczyłem skład wyjściowy liczyłem na zwycięski remis.Na kim mamy opierać swoja siłe na Pietrowskim??
8 maja 2011, 22:57 / niedziela
Przyznaje mi tez zabrakło Lechia grac ! sama to zaintonowałam na swoim miejscu troche ludzi podłapało ale chyba byli juz zrezygnowani. Jesli grają piach powinniśmy im pocisnąc tak jak po pierwszej bramce co z Legia stracili, szydera mogła miec miejsce apotem powinno byc skadowane Lechia grac! To by było idealne uzupełnienie. Mimo wszytsko i tak dobrze się zachowaliśmy intonując czy wygrywasz czy nie jak do nas podeszli.
8 maja 2011, 23:21 / niedziela
Kapsa GOL !
8 maja 2011, 23:38 / niedziela
Wstyd, momentami to wyglądało tak jakby nasi grali sparing, Wisła od momentu strzelenia drugiej bramki na stojąco kontrolowała wydarzenia na boisku. Szkoda, że nie wpadły setki Kirma i Genkowa, bo może by 0:5 by wstrząsnęło gwiazdorkami i wielkim Mourinho. Wszyscy zagrali padakę, ale to co prezentują Deleu, Pietrowski czy Buval, to by może nawet na Cartusię Kartuzy nie wystarczyło.
PS. W środę w Kielcach szykuje się mega hitowe spotkanie, dwóch najgorszych wiosną drużyn, które grają bez ambicji.
8 maja 2011, 23:51 / niedziela
Dreczyciel - chuja wiesz. Ostatni obronca wyznacza linie tylko jak za nim jest jeszcze bramkarz. Jezeli bramkarz polecial do przodu to linie obrony wyznacza przedostatni zawodnik liczac od lini bramkowej.
Generalnie pierdolmy to.wszystko i chodzmy jutro na recza/zuzel itp
9 maja 2011, 00:06 / poniedziałek
Ale zaraz wkurwię murzynolubnych:
Nowe przysłowie: "zagrać jak Murzyn w Lechii".
żeby nie mówić: "po chuj biegać".
9 maja 2011, 00:10 / poniedziałek
masz racje Buval i Deleu won z Lechii najlepiej do arki jako sabotażyści:) to by jakiś pożytek był z tego tałatajstwa
9 maja 2011, 00:12 / poniedziałek
1947 ale do Traore to przysłowie nie pasuje bo on dobrze gra :)
9 maja 2011, 00:20 / poniedziałek
Dobrze ze nie kupili teraz tego kolejnego murzyna z Bredy bo trzeba by było wprowadzać wuwuzele do dopingu zeby ich zachecic do gry.Buval i Deleu do klubu kokosa !! Niech graja młodzi do końca sezonu
9 maja 2011, 00:29 / poniedziałek
Co do Traore, to istnieje już odpowiednie przysłowie. O ślepej kurze i ziarnie.
Kupić trzech, żeby jeden się nadawał...
No i ta niesamowita mobilizacja w szatni spowodowana zaraźliwym entuzjazmem jaki bije od Murzynów... drużyna jest tak zintegrowana, ze dadzą się za siebie pozabijać...
Kpię, rzecz jasna.
Dali mi oręż do ręki, to sobie trochę postrzelam.
9 maja 2011, 00:50 / poniedziałek
Buval wieksza kariere by zrobił jakby został przy aktorstwie.Podobno ma za soba epizody w filmach ,,Walka o ogień'' i ,,CZARNY czwartek''
9 maja 2011, 08:08 / poniedziałek
Tym którym płaczą nad dopingiem dla Wisły powiem a raczej napiszę jedno...Panowie i Panie według mnie po trzeciej bramce dla Wisły rozsiani po całym stadionie kibice Wisełki po prostu odezwali się dość głośny sam na prostej byłem tego świadkiem,bardziej bolało mnie to że niektórzy masowo zaczeli wychodzić po trzecim golu,nie wiem jak Wy,ale ja zawsze zostaje do końca.Ja wiem zaraz pojawią się głosy o przeładowanych busach kolejkach czy tramwajach do tego dojdzie problem z wyjazdem zmotoryzowanych ale pamiętajcie podziękowanie po meczu czasem w mały sposób zmienia mentalnie podejście piłkarzy przy następnym spotkaniu.Co do meczu według mnie po raz kolejny napiszę wyraznie:Pietrowski out Deleu out Buval out,wyraznie brakuje Wiśni do tego Fortepian według mnie gra za mało aha i na koniec czas chyba na jakiś wstrząs naszym trener gdyż zaraz obrońcy krzyża będą winni za kolejną przegraną...
9 maja 2011, 08:59 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
9 maja 2011, 09:33 / poniedziałek
Kibicować Wiśle bo Lechii nie szło? Nie,dziękuje.
Może nastepnym razem na derbach będzemy śledziowski doping prowadzić,jeśli Naszym nie bedzie szlo..
Kapsy bym za bardzo nie obwinial. Ze wyszedl przy tej 3 bramce,trudno.
Ciekawe ile osob mialo do niego pretensje jak poszedl w pole karne sledzi przy Naszej drugiej bramce w derbach. Ciekawe kto mial wtedy pretensje.
Co do Naszej gry. Gramy lipnie,ale to wina krotkiej lawki. Z przymusu gra Deleu i Pietrowski i to sie odbija niestety. Glupio to zabrzmi,ale tesknie za Wisnia..
3-4 transfery porzadne i gramy o MP.
9 maja 2011, 09:35 / poniedziałek
Ja tak się zastanawiam, czy każdy z tych, którzy tutaj wyrazili swoje ubolewanie nad tym, że Wisła mogła się czuć, jak u siebie w domu może powiedzieć, że razem z młynem śpiewał przez mniej więcej 80 min to, co młyn próbował śpiewać. A nie były to piosenki o Wiśle, z małymi jedynie wyjątkami. Większość intonowanych pieśni kończyła się trudnym do zrozumienia bełkotem reszty stadionu, albo rozchodzącym się szumem. Ja nie wiem, może to Wisła robiła dywersję i nie podchwytywała pieśni tylko po to, żeby na samym końcu tłumnie krzyknąć coś dla siebie. Nie wiem doprawdy...
Doping na T29 jaki jest, każdy kto chodzi na nasze mecze, widzi. Z reguły to jest bida z nyndzą, bo śpiewa, albo usiłuje śpiewać ledwie 25% publiki; kolejne 30-40% uaktywnia się podczas śpiewania hymnu, w momencie stworzenia paru groźnych sytuacji strzeleckich, albo po strzeleniu gola. Reszcie nie chce się nawet dupy posadzić na krzesełku na kilkanaście sekund podczas śpiewania kolędy na derbach, albo "więc wstań do góry głowę wznieś".
Dlatego też darujcie sobie już takie wesołe komentarze o dopingowaniu Wisły, a nie Lechii, bo przed każdym meczem wszyscy tu jadą ze wszystkimi na pełnej pani lekkich obyczajów, ale jak idę na stadion, to się zastanawiam, gdzie Ci wszyscy gieroje i śpiewacy sprzed kompa są. Chyba zostają przed klawiszami...
9 maja 2011, 10:03 / poniedziałek
Kafarski -"Mieliśmy optyczną przewagę, ale to goście wywalczyli trzy punkty. Wisła z nami zagrała bardzo mądrze, nastawiając się na kontry. Nam z kolei właśnie zabrakło ostatniego podania, bo dość dobrze rozgrywaliśmy piłkę tylko z okolic pola karnego."
No włąsnie! Ostatnie podanie....a czy trener zwrócił uwagę, dlaczego tak jest. Schemat gry Lechii jest ostatnio bardzo łatwy do przewidzenia: akcja skrzydłem i dośrodkowanie, tylko ze w srodku jest jeden nasz i 5 obrońców, czasem 2 naszych. Dlatego takie akcje wychodzą raz na dwa mecze (ostatnio z Legia), no i trzeba jeszcze strzelić w bramkę... Dla porównania polecam gola Wisły na 0:1 ilu obok Meliksona było wiślaków?, strzał mu nie wyszedł ale Genkow dopadł do piłki.
Od dłuższego czasu brak też strzałów z daleka i prostopadłych podań.
Wczoraj brakowało tez prób wejscia Traore w pole karne, a on jedyny(pod nieobecnosc Wiśni) umie takim wejsciem stworzyc przewagę.
TYLKO LECHIA!
9 maja 2011, 10:09 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
9 maja 2011, 10:34 / poniedziałek
Protestowano również wczoraj w Gdańsku na meczu Lechii, której kibicuje premier. Sympatycy klubu, z którymi rozmawiała „Rz", twierdzą, że w sobotę przyszli do nich przedstawiciele służb. – Powiedziano nam, że jak wywiesimy transparenty obrażające premiera Tuska, musimy się liczyć z zamknięciem stadionu – opowiadają.
odnośnik