Ekstraklasa sezon 2011-2012

Nowy sezon, nowy stadion, oby europejskie puchary.

Ekhem, nie za wcześnie troszkę na taki temat ?

Priorytetem musi byc przede wszystkim zatrzymanie Traore. Mam nadzieje, ze 8-sme miejsce nie zniechęci naszego gwiazdora do pozostania w Gdańsku.

nie mamy szans w nastepnym sezonie na nic, mocna Wisła, Amica i Legia zaczna juz normalnie grac, + silna Jaga Slask nawet Craxa z dobrym skladem i Szatalowem bedzie wyzej

a nam zostanie Kaszub z 4-5-1

i kolejne sezon walkowane po meczu

bla bla bla "zabrabklo ostatniego podania"

Jak mu dadzą ok. 100 tys. to powinien zostać.

Co ciekawenajlepiej w Lechii zarabia... Bedi Buval i 50 tys. zł.

odnośnik

i to* 50 tys.
Moim zdaniem trzeba dac Abdou z 75-80 tys, przedluzyc kontrakt gdzies do 2015 i bedziemy spokojni! :)

Kamil ty masz chyba IQ na poziomie 79,5 skoro wierzysz w to co Fakt pisze . Uhaha .

Do Lechii trzeba kupić jeszcze ze 3 murzynków pokroju Traore . Z rasizmem nie będzie problemu bo Ci co tak tu beczeli z powodu czarnoskórych graczy teraz pewnie jako pierwsi skandują nazwisko Traore na stadionie :) .

100 tyś to kwota realna w naszej lidze gdzie Razak dostanie, ale jego menago po takiej grze sprzeda Go do lepszej ligi. Najlepszy zawodnik Lechii w histori!!!!

Szpila - przesadziłeś. Nie zasługuje jeszcze by wymieniać go w jednym szeregu z Panami Rogoczem czy Koryntem.

nie sorki, oczywiście to duże nadużycie, ale pisałem o LECHII współczesnej, wczesniej np. Marek Ługowski co był lepszy niż Dziekanowski i wielu innych. Powtarzam słowa o LECHII współczesnej.

Moze trochę juz za późno, ale Lechia powinna zatrudnić dyrektora sportowego, najlepiej takiego jak Stan Valckx w Wiśle. Niestety gro transferów to zawodnicy zagraniczni, wiec i taki człowiek by sie przydał.
Nie oszukujmy sie, z Kafara żaden spec od transferów, a forma testów jest dobra do pewnego etapu (na budowe sredniego zespołu). Jesli chcemy liczyc sie w lidze to czas i organizacyjnie dobic do czołówki, bo wątpię aby Legia, Lech co roku grali padakę przez 3/4 sezonu. Także trzeba cały czas wzmacniać się organizacyjnie , a mam wrażenie ze to jest obecnie główna przeszkoda w dalszym progresie klubu (i sportowo i marketingowo - zapełnienie nowego stadionu).
Co do transferów - zatrzymać Traore, dokupic napadziora z prawdziwego zdarzenia (za Buvala) i bocznych obrońców ( prawy, ale tez i lewego).
I moze pomysleć powoli o jakims nastepcy dla Surmy, jesli nie teraz to za pół roku.

Tak widze przygotowania do nastepnego sezonu.

TYLKO LECHIA!

Tu jest niezly motyw pomeczu arka-tirówka młyn sledzi bluzga sie z prosta :))) po 35 sekundzie co oni spiewaja ?? odnośnik

Boldi - tylko co to ma wspolnego z nowym sezonem?

TYLKO LECHIA!

mM, mógłbyś pisać na temat? Co nas obchodzą jakieś pierdolone rybie łby?

... wypierdalaj.

Ma chłopak ambicje zostania królem ilości wpisów na forum. Już teraz błyszczy, a co dopiero w sezonie 2011-2012. Idzie na majstra.

TO NIE JEST TEMAT O II LIDZE !

W nowym sezonie Buval do odpalenia, Pietrowski do odpalenia, ewentualnie na jakieś wypożyczenie, Dawidowski do odpalenia, Deleu na ławę, a na ich miejsce trzeba znaleźć godnych następców, jeżeli mamy grać o coś więcej niż kolejny raz miejsce w środku tabeli.

No i Górnik ma licencje z nadzorem a śledzie w I lidze ;)

odnośnik

tym raze obejdzie się bez zielonych stolików, chociaż nie wiem jak jest z licencjami dla ŁKSu i Podbeskidzia, czy oni już dostali?

A jeśli nie, to czy ŁKS spełnia już przesłanki, za które odmówiono mu licencji poprzednim razem?

A to ciekawostka: stara spółka KSŁ która prowadziła ŁKS który nie dostał licencji 2 lata temu pozwała PZPN o odszkodowanie w wysokości.... 30 mln zł (sąd uznał rację spółki, że PZPN odmawiając licencji popełnił błędy formalne).

Z dzisiejszym ŁKSem ma to niewiele wspólnego, bo tę drużynę prowadzi już inna spółka, tamta stara spółka (dziś KSŁ) domaga się kasy między innymi dlatego, że ma potężne długi no i liczy na sporą nawiązkę :)

odnośnik

Jak już Kafar ma zostać i mamy być drugą Barceloną to tu kilka rad od Dudka
odnośnik

Ja przede wszystkim chciałbym zobaczyć w przyszłym sezonie Lechię grającą w Ekstraklasie. Bo ostatnio, to Lechia gra w Chujwiegdzie. Rozgrywki w Ekstraklasie nie polegają na tym, żeby na koniec sezonu trafić w miejsca 4-6. Rozgrywki te polegają na tym, żeby zdobyć miejsce 1. I, kurwa, mam już dość planowania czegoś innego, niż miejsce pierwsze. W przedział 1-3 to sobie mogą teraz śledzie celować, żeby ewentualnie za rok wrócić do Ekstraklasy. Sprawa jest prosta: jak się gra o mistrzostwo, to można je wygrać. A jak się gra o ch*ja, to... się ch*ja dostaje.

olo.gda nie wiem jak z licencjami dla ŁKS-u i Podbieskidzia ale z tego co się orientuję ( brak 100% pewnosci) to jak ŁKS nie dostanie licencji to kolejna w kolejce jest Flota itd. a nie drużyna z ekstraklasy

Jak dla mnie potrzebne: są 3 konkretne transfery: napadzior- typowy sęp w polu karnym, prawy obrońca oraz środkowy pomocnik, zważywszy na kontuzję Bajicia. Pietrowski i Dawid niestety ale do odstrzału. Deleu, Anduskievisius i Buval powinni w kolejnej rundzie dostać ostatnią szansę. Być może przy większej konkurencji stać ich będzie na lepszą grę, jęsli nie to do zwolnienia po rundzie.
Należy też pamiętać, zę przez całą wiosnę Lechia grałą bez 2 dobrych ofensywnych zawodników, którzy na pewno wnieśliby sporo ożywienia do gry gdyby byli zdrowi - Wiśni i Sazankowa.
Składowo naprawdę nie prezentujemy się źle i stać tą drużynę na dobrą grę czego przykładem była jesień. Więcej konsekwencji, szersza ławka i doping na nowym stadionie a puchary naprawdę są realne

Ave_Lechia, to nieważne, czy z ekstraklasy, czy z I ligi, ważne, że zielony stolik.

Myślę, że PZPN jeszcze przez kilka lat będzie się bał odmówić licencji po tym co teraz dzieje się ze starą sprawą ŁKSu.
Jest tym ciekawiej, że PZPN nie ma jak starego ŁKSu poszantażować (na zasadzie: jak pozwiecie nas do sądu to nie zrobimy Wam mnóstwo problemów z tegoroczną licencją), bo dzisiejszy ŁKS to inna spółka, a stary ŁKS to inna więc ta stara spółka nie ma nic do stracenia.

Nie wiem czy PZPN jest w stanie organizacyjnie tak się poukładać z systemem wydawania licencji, aby z czystym sumieniem odmawiać ich przyznania komuś, kto rzeczywiście na nią nie zasługuje. Dopóki będą formalno-prawnie słabi (a zawsze byli formalno-prawnie słabi, tylko ratowali się tą niezależnością federacji, którą mają od FIFA i UEFA), dopóty będą się bali odszkodowań.

miało być:
"na zasadzie: jak pozwiecie nas do sądu to zrobimy Wam mnóstwo problemów z tegoroczną licencją"

Co prawda nie chodzi o extraklasę ale o II ligę zwaną nieopatrznie pierwszą, ale sezon (2011-2012) sie zgadza.
Z nudów podglądałem wyniki ostatniej kolejki i jakże mnie ucieszyło zwycięstwo Ludowego Klubu Sportowego z Niecieczy (szczególnie ze gola strzelił nasz ex-lechista Andrzej Rybski).

Co sie odwlecze to nie uciecze, arka odwiedzi jutro Nieciecze!!!!
Poza tym mają szanse na zawarcie zgody z Kolejarzem Stróże i Bogdanką Łęczna, a moze nawet z chuliganką z Kluczborka.

Hehe! to tak z braku niusów nt LECHII, pozwoliłem sobie na mały offtopik.

TYLKO LECHIA!

małe sprostowanie - chuligani z Kluczborka spadli, ale Ząbki zostały.

TYLKO LECHIA!

Ciekawe czy huliganka Ząbków używa ochraniaczy,a może lecą zę śnieżnobiałym uśmiechem na twarzy?

Paweł Stankiewicz: Jest Pan rozczarowany ósmym miejscem Lechii na zakończenie ligowej rywalizacji?
- Jest czego żałować, bowiem szczęście było bardzo blisko. Na dwie kolejki przed końcem byliśmy o krok od wicemistrzostwa kraju. Z drugiej strony zdawaliśmy sobie sprawę, że przy negatywnym scenariuszu możemy znaleźć się poza szóstką. Dziś wiemy, że się on spełnił. Nie chcę mówić, że taka jest piłka, ale po części wpływ na to miał wyrównany poziom zespołów ekstraklasy w tym sezonie. Przez wiele kolejek mieliśmy sytuację, że drużyny od 13. właściwie do 2. miejsca walczyły o kwalifikacje do Ligi Europejskiej. Wśród nich była również Lechia. Niedosyt pozostaje, bowiem przez większą część sezonu byliśmy na podium lub w jego okolicach i skończyliśmy jak taki kolarz, którego na dwa kilometry przed metą wchłonął peleton. Jeden z moich znajomych kibiców, od blisko 30 lat oglądający mecze przy Traugutta, powiedział, że miniony sezon można odnieść do całej historii klubu, tym bardziej że kończymy grę na stadionie we Wrzeszczu - momenty były, ale wszystko kończy się cierpieniem. Coś w tym jest, ale ja i tak uważam, że mimo ósmej pozycji był to jeden z najlepszych sezonów Lechii w całej historii. Ósma pozycja z tego sezonu nijak ma się do ósmej lokaty sprzed roku, gdzie wiosną byliśmy najgorszą drużyną. Minionych 12 miesięcy nie można więc oceniać tylko przez pryzmat ostatecznego miejsca w tabeli. 12 razy schodziliśmy z boiska jako zwycięzcy (pierwszy raz w historii tyle zwycięstw), były sytuacje, że po pięciu piłkarzy Lechii znajdowało się w jedenastkach kolejek telewizji relacjonującej rozgrywki, pierwszy raz przekroczyliśmy granicę 40 punktów, wreszcie udało nam się przełamać kilka fatalnych dla nas serii, np. z Polonią Bytom, Bełchatowem, Lechem czy Legią. Weszliśmy po raz drugi z rzędu do półfinału Pucharu Polski, a piłkarz, którego ściągnęliśmy z Rosenborga Trondheim, z 12 golami został wicekrólem strzelców ekstraklasy. Minęło trochę czasu od momentu, gdy łyknęliśmy gorzką pigułkę, dziś myślimy już o wyzwaniach, które są przed nami.
Kibice się podzielili. Część broni trenera Tomasza Kafarskiego, a inni go krytykują. Jak zarząd ocenił pracę szkoleniowca?
- Jesteśmy zadowoleni z tego, w jaki sposób prowadzona jest drużyna. W mojej ocenie trener Tomasz Kafarski nie skończył jeszcze tego, co zaczął. Myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać, że zespół jest budowany z głową. Nic nie dzieje się na hura, a pojedyncze tryby wymieniane są w celu udoskonalenia coraz sprawniej funkcjonującego mechanizmu. Co do niewykonanego celu. Można powiedzieć, że Kafarski przegrał bitwę, ale na wojnie ma w odwodzie kilka doborowych dywizji pancernych. Trener ma obowiązujący kontrakt. Poprosiliśmy go o analizę sezonu z perspektywy sztabu, robimy to co roku. Materiał będzie przedmiotem rozmów, tak ażeby końcowe wnioski pozwoliły zmniejszyć ryzyko pomyłki w kolejnych sezonach.
Drużyna celu nie zrealizowała, ale odchodzi tylko jeden piłkarz. To oznaka zadowolenia?
- Myślę, że odpowiedź zawiera się w drugiej części pierwszego pytania. Zresztą za pośrednictwem mediów nie wystawiałem i nie będę wystawiał personalnych cenzurek. W pierwszej kolejności dowiadują się o tym sami zawodnicy. Kibice i dziennikarze będą mogli natomiast wyciągnąć odpowiednie wnioski z czekających nas ruchów transferowych.
Ile pieniędzy Lechia chce przeznaczyć na transfery przed nowym sezonem?
- Wedle potrzeb.

Kilka miesięcy temu mówił Pan, że pracujecie nad zatrudnieniem piłkarza z nazwiskiem, który przyciągnie pięć tysięcy kibiców na nowy stadion, a klub sprzeda trzy tysiące koszulek z jego nazwiskiem. Czy taki piłkarz trafi do Lechii i kto to może być?
- Wspominałem wcześniej wielokrotnie, że jeżeli trafi się gwiazda, która będzie "pasować" do zespołu, a do tego będzie w naszym zasięgu finansowym, to z pewnością po nią sięgniemy. Nie będziemy natomiast dopasowywać drużyny do gwiazdy. A może już jako taką gwiazdę, coraz bardziej oszlifowany diament, należy traktować Razacka?
Jaki będzie cel na przyszły sezon?
- Co najmniej taki, jak w minionym sezonie, czyli na pewno nie niższy. Chcielibyśmy powalczyć o to, co uciekło teraz dosłownie w ostatniej chwili. Ponadto granie na takim stadionie zobowiązuje.
Lechia przez całą wiosnę walczyła o podium mistrzostw Polski, a frekwencja była nieco ponad sześć tysięcy. Z czego to wynikało Pana zdaniem i czy patrząc na trybuny czuliście zawód?
- Wydaje mi się, że powodów jest co najmniej kilka. Na pierwszym miejscu wymieniłbym dostępność meczów w telewizji. Kilkanaście złotych miesięcznie wystarczy, aby obejrzeć wszystkie mecze w domu przy przysłowiowym "piwku", bez konieczności martwienia się o wyrabianie karty kibica, PESELE i zdjęcia konieczne przy zakupie wejściówki na mecz. Tutaj dochodzimy do drugiego punktu. Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych mocno dała się we znaki stadionowym rozrabiakom, ale nie ma co ukrywać, że mocno uderzyła przede wszystkim w normalnych kibiców. Ci ostatni, aby dostać się na stadion, muszą spełnić szereg wymogów formalnych. Dla wielu osób jest to wystarczający dyskomfort, aby odpuścić sobie oglądanie meczu na żywo.
Przed Lechią wyzwanie, aby zapełnić nowy stadion. Musi być silna drużyna, aby kibice przychodzili na mecze...
- Mieliśmy komplet widzów na meczu derbowym. Przypomnę, że jesienią już na tydzień przed spotkaniem musieliśmy wywiesić w kasach informację, że biletów brak. Poza tym docierają do nas liczne sygnały, że bardzo wiele osób, które albo nigdy nie były na meczu piłkarskim, albo ostatnio odwiedziły stadion bardzo dawno temu, czeka z utęsknieniem na nową arenę. Wierzymy, że będzie ona olbrzymim magnesem do przyciągnięcia nowych i "starych" kibiców. Na naszych barkach pozostanie problem, jak sprawić, żeby zakochali się w Lechii i zostali z nią na dłużej. Tutaj jednak olbrzymia rola pierwszego zespołu, który swoją grą i wynikami musi zapracować na zaufanie gdańszczan i mieszkańców Pomorza. Chociaż nie tylko. Kiedyś rozmawiałem z jednym z kibiców, który powiedział mi, że w Gliwicach jest półtora raza większa... kiełbasa z grilla niż na innym stadionie, ale jego Piasta nie ma w lidze. Jest wiele elementów, które zdecydują, ile osób i czy na dłużej zostaną z nami na PGE Arenie. Pracujemy nad tym, żeby wszyscy byli zadowoleni. Moda na Lechię trwa w najlepsze. Jej kolejna eksplozja nastąpi przy okazji pierwszego meczu na nowym stadionie w Gdańsku Letnicy.
Jaki będzie budżet klubu w nowym sezonie?
- Na przełomie czerwca i lipca odbędzie się posiedzenie Rady Nadzorczej, podczas którego przedstawimy pełnię danych, związanych z konstrukcją szczegółowego finansowania na najbliższy sezon w ujęciu drużynowym, akademii piłkarskiej oraz nowego stadionu.
Jakie nowe projekty klub zamierza realizować w nowym sezonie?
- W minionym sezonie otrzymaliśmy wyróżnienie od czołowej firmy audytorskiej Ernst&Young, która umieściła Lechię na trzecim miejscu w rankingu klubów Ekstraklasy pod względem organizacji finansów i sprawności zarządzania. Zarząd otrzymał absolutorium i został wybrany na nową kadencję. Pozyskaliśmy strategicznego sponsora - firmę Lotos. Zostaliśmy wybrani na operatora PGE Areny Gdańsk i rozpisaliśmy konkurs na budowę ośrodka treningowego. Tak naprawdę do pełni szczęścia zabrakło czegoś wyższego niż tylko ósme miejsce, które zupełnie nie oddaje potencjału tej drużyny. W nowym sezonie trzeba zatem kontynuować drogę zrównoważonego rozwoju, piąć się po szczeblach organizacyjnej drabiny, dobrze wystartować z nowym stadionem, pracować nad ośrodkiem treningowym, ale najważniejsze, żeby wreszcie udało się osiągnąć sukces sportowy i takie jest moje życzenie na kolejny sezon.

A ja tylko dodam,że to wywiad z Maciejem Turnowieckim.

już wiadomo cel? - nie niżej, bardzo postępowo...
transfery? .........................
długość kiełbasek? do przemyślenia.
ale sukces sportowy mu się marzy, no to już postęp. tylko na kilka kolejek przed końcem rundy wiosennej znowu Surma będzie chodził i opowiadał, że zarząd dał im cel 6m więc o co chodzi?
a nawet jeśli będzie 7m to też nic się nie stanie, no bo co się ma stać?
jaki prezes taka drużyna. po takiej zapowiedzi sezonu już widzę jak wszyscy się rwą i o miejsca zabijają.

przerzuc sie na legie, tam robia zajebiste transfery i co roku obiecuja mistrza :)

Po kiego na Legie?
Blisko jest Atom Trefl,tam grają jedne z lepszych dziewczyn na świecie.

W skrócie niska frekwencja to wynik tego, że pokazywali nas w C+, oraz tego, że trzeba podać PESEL i cyknąć fotkę. Co z tego, że wiele osób już przez to przeszło i mogliby normalnie kupić bilet, a mimo to tego nie robili. Aha, no tak oni zapewne oglądali w telewizji.

Teraz już wiemy dlaczego na II ligę przychodziło na mecze więcej ludzi. Niestety jest dylemat, bo jeżeli będziemy dobrze grać to będą nas częściej pokazywać, to znaczy, że będzie coraz mniej kibiców... Hmm to może ustalmy, że celem na nowy sezon będzie spadek do II ligi to zapełnimy PGE, co pan na to panie prezesie?

Ahh no tak nie trzeba, przecież magia nowego stadionu przyciągnie ludzi, bo do pana prezesa dochodziły sygnały od kibiców, którzy ogólnie to może i by przyszli, no ale czekają na nowy stadion i jak już będzie to na pewno się pojawią. Tylko cholera, zarząd się zastanawia jak ich potem zatrzymać, aby po jednym, dwóch meczach kiedy nareszcie obejrzą stadion i się nim nacieszą chcieli przychodzić dalej, a nie z powrotem wrócili przed telewizor... Ale mamy odpowiedź, to już zadanie dla pierwszej drużyny i pan prezes wierzy, że Pietrowski, Dawidowski do spółki z Deleu i Bajicem, oraz przede wszystkim Traore sprawią, że magia ich gry zahipnotyzuje trybuny. Oczywiście o ile Traore jednak nie odejdzie, ale jeżeli nie odejdzie to mamy tę gwiazdę na którą czekaliśmy i nie musimy juz nikogo lepszego sprowadzać. Podobno Adidas już czeka na komunikat z klubu, jak to z nim będzie, bo zalega im te 3 tysiące koszulek, a nie wiedzą czyje nazwisko nadrukować na plecach.

Tak trzymaj panie Turnowiecki!

Po przeczytaniu wywiadu z Turnosiem nasuwa sie kilka watpliwosci.
Czy faktycznie nie ogarnęło ich samouwielbienie, czy to tylko kurtuazja aby nie opierdalać kolegi (Kafar)?
Czy faktycznie mozna juz spocząć na laurach w walce o frekwencje widząc fotki z zajebistej PGE Areny? Ludziska same bedą walić drzwiami i oknami? a co bedzie po kilku pierwszych meczach?
Transfery wedle potrzeb?????? o co tu chodzi? jakie potrzeby? wedle poczucia Kafara? akurat to poczucie ma spierd.......
Trzeba zbroic sie po zęby bo inni nas wysadzą jak....areczkę na 15 pozycje.
Troche martwi beztroska Turnosia, jakoś nie można wyczuć ciśnienia na skok wyżej, nie czuje ulanej krwi, nie wyczuwa ze to szansa Lechii na wpisanie sie złotymi zgłoskami w historii.

Szkoda!
Ale wierze ze bedzie dobrze!, bo KOCHAM LECHIE!

TYLKO LECHIA!

Jak bilety beda tanie, a nie po 30-50zl to i ludzi bedzie od zajebania.

tak troche z innej beczki; czy w tym sezonie przypadkiem nie ma byc nowego kroju koszulek Lechii? Bo chyba miały byc specjalnie zaprojektowane pod Lechie o ile mnie pamieć nie myli.

Wez mi nic nie mow o koszulkach :) U nas na tym punkcie jest amatorka i amatorka niestety bedzie.

Nie rozumiem. Jak to u nas? Przecież koszulki meczowe to nie sprawa marketingu Lechii tylko sprawa Adidasa i to od nich zależy jakie modele strojów przekażą Lechii do wybrania, bo wnioskuje, że klub będzie miał kilka modeli zestwów meczowych do wybrania i wybierze najlepszy z nich. Fajnie jakby te modele były dostępne do wglądu dla kibiców i to kibice sami wybraliby w jakich koszulkach graliby piłkarze. Takim sposobem myślę, że klub uniknąłby malkontentów i płaczków żalących się na ewentualne kiczowate stroje, a z drugiej strony byłby to na pewno miły gest w stronę kibiców i dałoby to odrobinę im satysfakcji widząc, że grają w wybranych przez nich zestawach meczowych. Oczywiście to są szczegóły, ale taki gest ze strony klubu w moim mniemaniu byłby bardzo na plus i mógłby być nawet podczepiony pod kampanię zachęcającą ludzi do przyjścia na nowy stadion - "Wybierz strój w jakim zagrają piłkarze Lechii w nowym sezonie i przyjdź na nowy stadion w Letnicy by ujrzeć ich w wybranych przez kibiców strojach w walce o ligowe punkty". Myślę, że dla pikników zawsze jakaś zachęta.

Mnie najbardziej boli te logo LOTOSU. Wielkie, na zoltym tle... W 3 Lidze maja lepsze :) no ale daja 6mln wiec pewnie logo bedzie jakie jest. Szkoda, ze nie chca zeby to jakos wygladalo.

Nie 6,a po 3 na rundę :) No tak, te logo LOTOSu jeśli chodzi o wykonanie przy takiej wielkości to mocna przeginka, mogliby puścić je w tej odmianie: odnośnik oczywiście bez tego sraczkowatego tła ;)

Daja siano to se wybieraja w jakiej wielkosci i jak ma wygladac ich reklama,tak działają prawa rynku forumowy mędrcu

Wyobraź sobie galerianko, że wiem jakie są prawa rynku i to w znacznie lepszym stopniu niż mogłabyś sobie to założyć. Nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w jakąkolwiek polemikę nethoolsie.

Wyobrażam sobie,że przeczytałes duzo ksiązek o wolnym rynku.Każdy mędrzec przeczytał wiele ksiązek.Jest was niewielu i jesteście elitą.1 liga 1 liga!! :))) Kim jestes naprawde napewno sam wiesz.

Ty to jesteś dopiero debil.Myślę,że takich jak ty(debili)jest dużo mniej.

mlody murinho czy chuj wie jak to sie pisze, wez rozped i przypierdol tą pustą głowa w sciane to moze przestaniesz pisac bzdury.