MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI 11.11.11
strona 8/9
26 listopada 2011, 12:21 / sobota
W imieniu Rzeczpospolitej. Echa Marszu Niepodległości (25.11.11)
odnośnikJaki obraz narzuca premier a jak jest naprawdę?
odnośnik
27 listopada 2011, 14:53 / niedziela
Świat staje na głowie:
odnośnik człowiek, który sprawił, że Polska nie jest suwerennym krajem "[...] byłby głęboko poruszony wydarzeniami, które miały miejsce 11 listopada.". Co więcej, to właśnie takie okoliczności jak działania obecnej klasy politycznej, bycie w UE, brak suwerennego państwa i chęć powrotu do normalnych wartości sprawiły, że na Marszu Niepodległości było tyle ludzi... Po prostu już sam nie dowierzam co tu się wokół nas dzieje.... A jeszcze pis, który jakiś czas temu był u władzy nagle teraz chce przywrócenia kary śmierci (czemu nie zrobili tego jak byli przy władzy, oraz czy jest obecne prawo ue na to pozwala po podpisaniu traktatu lizbońskiego przez lk?), poniżej ciekawe podsumowanie:
"Profesor wyjaśnił, że ów nieznany paragraf oznacza, że wraz z ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego przywrócona zostanie w Europie kara śmierci. Kara ta nie jest zapisana w żadnym osobnym traktacie lecz jako przypis, ponieważ wraz z traktatem reformującym Unię Europejską, akceptujemy również Kartę Praw Podstawowych która mówi, że nie ma kary śmierci – lecz później jest przypis który mówi „chyba że w wypadku wojny, zamieszek (riots) i przewrotów (upheaval)” – wówczas możliwa jest kara śmierci."
odnośnikLECHIA GDAŃSK POLSKI BASTION PRAWICY!!
27 listopada 2011, 16:00 / niedziela
27 listopada 2011, 16:23 / niedziela
Może jutro na meczu parę razy krzyknąć hasła co kibice Lechii myślą o antifie, aby te lewackie gówna nie chciały próbować się zorganizować tak jak w linku od twuj_stary..
27 listopada 2011, 16:31 / niedziela
K...jak to wszystko oglądam to, aż się gotuję w sobie...Mam nadzieję, że staniemy na wysokości zadania i w rocznice stanu wojennego mocno się "zorganizujemy" i pokażemy, że duch w narodzie nie zginał a wręcz przeciwnie rozwija się i w końcu powie dość lewakom wszelkiej maści...!!!
27 listopada 2011, 18:09 / niedziela
Do warszawskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Tymona Tymańskiego. Zdaniem Hanny Zaborowskiej muzyk znieważył godło narodowe śpiewając 11 listopada w Warszawie piosenkę z 2002 roku pt. "Dymać Orła Białego". Przesłuchaliśmy podejrzanego
Marek Górlikowski: Oskarżony Tymański, czy dymacie orła białego?
Tymon Tymański: - Nie chciałbym dolewać oliwy do ognia, ale tak.
Będziecie siedzieć. Proszę podać okoliczności dymania?
- To było na jednym z wczesnych happeningów Totartu pod koniec września 1986 roku, podczas naszej akcji w szpitalu psychiatrycznym na Srebrzysku. To było stare godło - dla usprawiedliwienia dodam, iż oczywiście nie posiadało korony. Przeżywałem wtedy okres wstydu za moje komunistyczne państwo. Na przykład kiedy wyjeżdżałem na Zachód i ktoś pytał: "skąd jesteś?". Mówiłem "Poland", a ten ktoś na to: "Tak, Holland, bardzo fajny kraj". Wtedy poprawiałem, że "Poland" - i koleś tylko smutno pokiwał głową. Ale to, co się stało z Polską po roku1989, jest przedmiotem mojej nieustającej dumy.
Czyli jesteście patriotą ?
- Oczywiście, że jestem patriotą. Jeśli ktoś wczyta się w tekst mojej piosenki pt. "D.O.B.", z łatwością wysnuje wniosek, że jest to piosenka antynacjonalistyczna, ale nie apatriotyczna. Tym bardziej zawiadomienie do prokuratury jest absurdalne. Napisałem ten numer w okolicach jesieni 2002 roku - "D.O.B." od dekady krąży w necie i nie tylko.
Jak powstał utwór "Dymać Orła Białego"?
- Napisałem tę piosenkę do filmu "Wesele", ale reżyser Wojciech Smarzowski stwierdził, że jest zbyt sowizdrzalska, niejako gombrowiczowska. Ostatecznie w "Weselu" Wojtek użył "Roty" - chodzi o scenę, w której grany przez Arka Jakubika notariusz Janocha kłóci się o pieniądze i śpiewa patriotyczną pieśń. Faktycznie, "D.O.B." byłoby w tym miejscu przegięciem. Chociaż?... To był czas, kiedy dyskutowano o wejściu Polski do Unii Europejskiej i odzywały się głosy, że wspólna Europa zniszczy naszą tożsamość. Zaleją nas Żydzi, Niemcy, Rosjanie, Turcy, Chińczycy. Lesbijki i geje. Stąd omawiany tekst, chociaż wtedy narodowcy nie byli jeszcze tacy silni..
11 listopada w manifestacji Korowej Niepodległej, widzieliście z bliska co działo się w Warszawie. Uważacie, że to jest dobre miejsce dla artysty?
- Światli narodowcy twierdzą, że artysta, który nie czyta Uważam Rze i Gazety Polskiej, nie ma pojęcia, co się dzieje w Polsce. Otóż artysta przede wszystkim ma intuicję. Śledzi wydarzenia, czyta, słucha i analizuje. 20 lat obserwuję naszą demokrację i są momenty, kiedy zaczynam się niepokoić.
Czy dzisiejsi narodowcy to dawni skini, czy może ich dzieci, skąd ten prawicowy, narodowy wzwód się w ogóle wziął?
- Może to jest zwykła polaryzacja poglądów - tak jak stało się to niegdyś w USA. Ale jednak skala tego zjawiska zaskakuje i dziwi. Jesteśmy świadkami jakiegoś gwałtownego skoku pseudotektonicznego w polityce. Myślę, że silny wpływ na tę polaryzację miał Smoleńsk. Część Polaków opowiedziała się po stronie wartości konserwatywnych, narodowych i katolickich. Jeszcze mniejsza część rzeczonej części uznała się za ofiary międzynarodowego spisku, który od lat usiłuje ponownie rozebrać Polskę. Dla mnie sama orientacja pro-narodowa nie jest jakimś spaczeniem. Ludzie zawsze dzielili się na postępowych i konserwatywnych. Tak samo jest w jazzie - są ludzie, którzy bronią klasyki, akademii, dawnych wartości. Nad Stockhausena i Góreckiego przedkładają Bacha, Vivaldiego i Mozarta. Są też ludzie, którzy patrzą w przyszłość - choćby moi koledzy Możdżer, Masecki, Wojtczak. To wszystko wynika z jakiegoś innego postrzegania świata, wychowania, innej konstrukcji mentalnej. Nie szukał bym tu strony lepszej i gorszej.
Problem narodowców w Polsce jest realny czy wylansowany prze media?
- Ten problem może stać się groźny. Jeśli zagraża w Niemczech i Rosji, czemu tu ma być inaczej? Z drugiej strony lansowanie podziału stało się bardzo modne. Polska to Warszawa i reszta kraju. Ekonomicznie, politycznie i kulturalnie. To, co dzieje się w Warszawie, jest na pewno rozdmuchane, bo tam są przecież główne media, ale problem na pewno istnieje. Polska wydaje się być głęboko podzielona - właściwie pierwszy raz tak głęboko, od czasów małej wojny domowej w okresie 1945-1947. Faszyzm, neonazizm, homofobia i rasizm są faktami. W Polsce i całej Europie. ONR czy Młodzież Wszechpolska to partie, oparte na archaicznej filozofii dmowszczyzny. To myślenie wsteczne i wręcz zadziwiające, ale to jeszcze można zrozumieć. Z kolei to, że do ich demonstracji dołączają "normalni" prawicowcy, którym z kolei nie przeszkadza, że obok nich maszerują neonaziści i kibole - to już zakrawa na ostrą przeginkę. Całe zamieszanie wokół niemieckiej Antify czy piosenki "D.O.B." ma na celu odwrócenie uwagi od faktu, że narodowcom marsz się nie udał. Że maszerowali razem z nazistami i kibolami.
27 listopada 2011, 18:11 / niedziela
A kibole - opowiadacie o nich w piosence pt. "Kibolski". Czy kibole lubią refren tej piosenki, w której słychać o Arce Gdańsk i Lechii Gdynia?
- Ostatnio wracałem z koncertu i widziałem na dworcu w Krakowie około 300 kiboli. Sporo zakazanych gąb, złych ryjów. Ćwiczę karate i jestem w stanie obronić dziewczynę czy dzieci, ale - jak wiadomo - i Herkules dupa, gdy ludzi kupa. Dzisiejsi kibole to często napakowani, agresywni kolesie z jakimiś kłopotami osobistymi, jakimś niedowartościowaniem z dzieciństwa. Dlatego tak dobrze czują się w stadzie, pod egidą wspólnego szyldu i idei. Sam jestem kibicem Lechii, ale w moim zespole gra kibic Arki. Moja dziewczyna Rita również kibicuje Arce - nie mam z tym problemu. Jesteśmy już przecież duży, każdy ma prawo do innych przekonań. Kiedyś kibolstwo polegało na wyrywaniu sobie szalików i kopaniu się po w parkach. Teraz są ustawki, kastety, siekiery i maczety. Pół biedy, jak się napierdalają miedzy sobą. Ale gdy wychodzą na ulicę, żeby poprzeć nacjonalistyczny marsz 11 listopada... Robi się naprawdę niebezpiecznie. Mam wielką nadzieję, że polskie państwo opanuje plagę, zanim kibole zniszczą nam Euro 2012.
27 listopada 2011, 21:10 / niedziela
29 listopada 2011, 20:04 / wtorek
Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz z urzędu zajmie się opisami aktów przemocy i nawoływaniem do zachowań agresywnych na stronach internetowych polskiej Antify - podało biuro RPO. Rzecznik podjęła sprawę "w związku z doniesieniami mediów".
30 listopada 2011, 18:39 / środa
Gdyby ktoś pisał pracę o bandytach w mundurach dodam, że bohater 11 listopada to pan Andrzej Czajka z KMP Mińsk Mazowiecki.
30 listopada 2011, 20:13 / środa
!!!
<udało się skazanej ofierze „policyjnego psychopaty”, otrzymać wyrok wraz z uzasadnieniem>
odnośnik
30 listopada 2011, 20:16 / środa
Delikatnie nie na temat, bo już o 13 grudnia:
odnośnik
30 listopada 2011, 20:20 / środa
1947 - bardzo na temat:)
30 listopada 2011, 20:31 / środa
Też uważam, że mocno na temat...jakiś czas temu Klimek zapowiadał "wkrótce" info na temat obchodów u nas...ale coś mnie niepokoi ta cisza...Chociaż może zbyt niecierpliwy jestem:)
30 listopada 2011, 20:53 / środa
1947 Kolejna dobra odezwa do narodu!!
To ja też się przyłącze z pytaniem co będzie działo się w Gdańsku, bo w zinie " A My Swoje.." było o tym że ma coś być jeśli urzędasy się zgodzą..
30 listopada 2011, 21:26 / środa
XXX Rocznica wprowadzenia stanu wojennego.
Wniosek w sprawie upamiętnienia ofiar stanu wojennego, z głównym uwzględnieniem śp. Antoniego Browarczyka, Paweł Adamowicz Prez. Gdańska odrzucił My jednak robimy swoje. 9 grudnia na budynku Solidarności zawiśnie olbrzymi banner, zgodny z tym który Widzicie powyżej. Odsłonimy też wystawę poświęconą Antoniemu, wykonaną przez SFMW wraz z IPN-em.
odnośnikodnośnik(było?)
30 listopada 2011, 21:43 / środa
Tak ta informacja już się pojawiła...Ale bardziej myślałem, że nasze środowisko kibicowskie ( LWY ) znane za akcji patriotycznych mocno się zaangażują w organizację i zmobilizują ludzi do licznego przybycia; według zasady wyznawanej przez naszego młynarza: "teraz musi być pierdolniecie" - mam zresztą nadzieję że tak będzie!!
30 listopada 2011, 22:12 / środa
od LP dostałem info, że biorą udział w uroczystościach i należy czekać na oficjalną wiadomość. Po 11 listopada, Poznaniu i blokowaniu miasta przez 1000 milicjantów miasta można sądzić iż wszelkie siły stróżów ,,prawa" zjawią się.
30 listopada 2011, 22:23 / środa
Bo te obchody to wynik ustaleń Solidarności ,FMW ,Kibiców Lechii Gdańsk.
W pełni popieramy to co zostało tam ustalone ,będąc jedną ze stron która miała na to realny wpływ.Niedługo na stronach Lechii będzie więcej o tej inicjatywie i o uczestnictwie kibiców Lechii w tych obchodach.
30 listopada 2011, 22:45 / środa
@KlimekLG - ok, tylko im szybciej pojawi się informacja tym więcej osób się zdąży dowiedzieć i tym bardziej może zostać akcja "wypromowana" a dzięki temu większa ilość osób może się pojawić. Przykładem jest choćby Marsz Niepodległości 2011, który był bardzo szybko promowany. Jak tylko będzie coś wiadomo, to jednocześnie np. grono osób czytających i udzielających się w tym wątku może na swój sposób zacząć "promować" wydarzenie... Każdy dzień według mnie odgrywa ważną rolę skoro zostały niecałe dwa tygodnie...
30 listopada 2011, 22:48 / środa
To czy Lwy juz tak rozleniwily zwyklych kibicow/ludzi ze zeby ruszyc tylek trzeba czekac na oficjalne stanowisko news czy notatke na ich stronie???
30 listopada 2011, 22:58 / środa
Luzik. Przy odpowiednim podejściu organizatorów informacja o imprezach patriotyczno - antykomunistycznych dla kibiców Lechii uczęszczających na mecze dotrze na pewno. Z tej prostej przyczyny:
Lechia Gdańsk - Groclin Warszawa 2 grudnia, 20:30
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 11 grudnia, 17:00
1 grudnia 2011, 00:14 / czwartek
Tak, macie rację ale zawsze można przyciągnąć więcej osób, mniej "pamiętających" o ważnych datach dzięki oficjalnym komunikatom...
1 grudnia 2011, 21:25 / czwartek
1 grudnia 2011, 22:27 / czwartek
Coś z tablicą upamiętniająca nie wyszło;( Bo w panoramie gdańskiej podali.. szkoda I niby władze w Gdańsku mamy co były w obozie "S" i nie chcą upamiętnić Tych zabitych Patriotów. Przykre..
Tak myślę, że może dzięki temu na 9 a potem 16grudnia troche ludzi się zbierze..
2 grudnia 2011, 02:43 / piątek
Dające do myślenia:
odnośnikJarosław Kaczyński zapowiedział w TVP1, że PiS będzie protestowało przeciwko temu, co minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział podczas wystąpienia w Berlinie.
"13 grudnia, w 30. rocznicę stanu wojennego będzie marsz niepodległości i solidarności, właśnie wielki sprzeciw przeciwko tego rodzaju polityce. Podjęcie, także i tą metodą, sprawy obrony polskiej suwerenności i obrony polskiego państwa. Nie chcę i sądzę, że bardzo wielu Polaków nie chce tego, żeby polska niepodległość była znów incydentem, dwudziestokilkuletnim incydentem" - mówił szef PiS w TVP1.
Donald Tusk odpowiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej:
Jeśli chodzi o zapowiedź demonstracji: jak państwo wiecie są dziś dwie filozofie, i jedną można nazwać - bardzo przepraszam naszych bratanków, ale to nie był mój pomysł - budapesztańską. I jak widać prezes Kaczyński konsekwentnie ją realizuje. I ja zawsze twierdziłem, niestety okazało się, że mam rację, i to jest przykra konstatacja, że z jednej strony staramy się robić w Polsce wszystko, żeby opinia na temat Polski była jak najlepsza, że jesteśmy krajem stabilnym. (...)
Jeśli pamiętamy, co było w Budapeszcie, a na te doświadczenia powołuje się prezes Kaczyński, nikogo nie chce dotknąć, nikogo nie chcę obrazić, ale te działania szkodzą Polsce. Ja oczywiście mogę zagwarantować, że nie dojdzie do zdarzeń, które mogłyby zakłócić porządek publiczny. To znaczy policja będzie jeszcze bardziej zdecydowana, jeżeli miałoby dojść do zakłócenia porządku publicznego. I uprzedzam wszystkich, którzy mieli zamiar zrobić z tego marszu zrobić taką zadymę na ulicach Warszawy: na pewno do tego nie dopuścimy, i przestrzegam tych którzy chuligańskie działania nazywają patriotycznym odruchem i biją. Chuliganów będziemy tępić.
2 grudnia 2011, 13:03 / piątek
3 grudnia 2011, 12:11 / sobota
Ten wyrok to po prostu szczyt szczytów! Nasze państwo to kraj jawnego i bezczelnego bezprawia! Władza jest tak rozzuchwalona, że może wszystko... Chore...
odnośnik
3 grudnia 2011, 12:36 / sobota
Treść pod wzmiankowanym linkiem została określona jako `bezczelność kibola bo jak to inaczej nazwać` przez czytelnika z ifp.pl ->
odnośnik
5 grudnia 2011, 23:19 / poniedziałek
art. z wybiórczej:
Nie mogę obiecać wstrzymania grantów dla Krytyki Politycznej, bo to niezgodne z prawem, zwykła cenzura cofająca nas do PRL-u - tłumaczył w poniedziałek prezydent Gdańska przedstawicielom organizacji katolickich
Dziesięć dni temu zamieściliśmy w "Gazecie" list 14 organizacji katolickich, skierowany do prezydenta Pawła Adamowicza, w którym domagają się wstrzymania przekazywania grantów dla Świetlicy Krytyki Politycznej w Gdańsku. Powód: Krytyka zaangażowała się w blokadę Marszu Niepodległości w Warszawie 11 listopada, a zdaniem autorów listu było to "działanie antydemokratyczne skierowane przeciwko konstytucyjnie gwarantowanym swobodom do manifestowania swoich poglądów". List organizacji katolickich opatrzyliśmy komentarzem, zwracając uwagę, że to uczestnicy Marszu Niepodległości demolowali Warszawę, bili się z policją, palili wozy stacji telewizyjnych, a nie środowisko Krytyki Politycznej, która chciała marsz narodowców zablokować organizując również legalną manifestację pt. Kolorowa Niepodległa
W odpowiedzi na list organizacji katolickich do prezydenta Gdańska wpłynęły listy poparcia dla KP w Trójmieście. Pierwszy przysłała Jolanta Banach, jedyna radna lewicy w gdańskiej radzie miasta. Czytamy w nim: "Autorom listu i nie tylko im przypominam, że Krytyka organizowała legalny wiec, w imię tego samego prawa do manifestowania poglądów, na które się powołują. W przeszłości grupy ultraprawicowych bojówek nie zwoływały alternatywnych, pokojowych manifestacji, ale regularnie napadały na marsze równości, wykrzykując faszystowskie hasła. Wówczas katolickie stowarzyszenia z Gdańska milczały. (...). Trójmiejska Krytyka Polityczna to jedno z niewielu dzisiaj miejsc żywej, autentycznej debaty o Polsce, w której uczestniczą obywatele Gdańska o różnych przekonaniach, gdzie grupa młodych ludzi o lewicowych poglądach stworzyła przestrzeń dla różnorodności. Widziałam tam przedstawicieli wszystkich niemal partii politycznych i opcji światopoglądowych. Tak jak niegdyś, w czasach opozycji w Klubach Inteligencji Katolickiej. Szkoda, że z tej tradycji nie chce czerpać dzisiejszy KIK".
Drugi list w obronie KP przysłało Porozumienie "Kobiety dla Pomorza", pod którym podpisało się kilkanaście osób.
Wczoraj natomiast prezydent Gdańska Paweł Adamowicz rozmawiał z przedstawicielami organizacji katolickich, którzy są autorami pisma w sprawie KP. Podczas godzinnego spotkania domagali się od prezydenta, aby "dał słowo, że już nigdy nie przekaże Krytyce Politycznej żadnego grantu". - Nie mogę złożyć takiej obietnicy, bo byłby to niezgodne z prawem, zwykła cenzura, cofająca nas do PRL - odpowiadał Adamowicz. - Organizacje pozarządowe otrzymują od miasta granty w ramach konkursu. Liczy się to, kto jaki projekt złoży, a nie jakie ma poglądy polityczne. Organizacje katolickie również dostają od miasta granty i to nawet większe niż Krytyka. W ub. roku świetlica Krytyki wystąpiła o grant w wysokości 140 tysięcy złotych, a dostała połowę tego. Jeśli teraz wystąpi o grant, będzie traktowana tak samo jak wszystkie inne stowarzyszenia. Jeżeli natomiast macie państwo pretensje do działalności Krytyki Politycznej, to może zorganizujcie z nimi debatę. Oni pewnie się na to zgodzą.
- Wszyscy dobrze znają naszą otwartość do debat. Kilka razy w tygodniu w naszej świetlicy organizujemy spotkania na różnorakie tematy społeczne, kulturalne i zapraszamy na nie ludzi o odmiennych światopoglądach - mówi Maria Klaman, szefowa świetlicy KP w Gdańsku. - Każdy może przyjść i zadać pytanie z sali. Wszystko na temat naszej działalności można znaleźć na stronie Krytyki w internecie, a z grantów szczegółowo rozliczamy się przed miastem.
5 grudnia 2011, 23:26 / poniedziałek
to może jednak zacząć trzeba przychodzić na te spotkania skoro z naszych podatków są
odnośnik
9 grudnia 2011, 03:48 / piątek
Policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych KGP poszukują autora filmu, na którym widać policjanta kopiącego demonstranta. Do zdarzenia doszło podczas zajść związanych z manifestacją 11 listopada w Warszawie.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza policji podczas zabezpieczania manifestacji z okazji Święta Niepodległości w dniu 11 listopada 2011 r. w Warszawie. Policjant używał gazu łzawiącego wobec kopał demonstranta i kopał go w głowę.
Policji i prokuraturze nie udało się ustalić autora nagrania.
Jak wyjaśniono w komunikacie nagranie stanowi materiał dowodowy w śledztwie.
Policja i prokuratura chcą przesłuchać autora nagrania, oraz osoby, które były bezpośrednimi świadkami tego zdarzenia. Zgłaszać się można do Wydziału w Warszawie Zarządu III BSW KGP, Warszawa, ul. Wiśniowa 58, tel. /22/ 60142-80 lub w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście, Warszawa, ul. Krucza 38/42, tel. /22/440-66-07.
Po ulicznych zamieszkach komendant główny policji gen. insp. Andrzej Matejuk zapowiedział, że dalsze konsekwencje wobec policjanta zostaną wyciągnięte po zakończeniu sprawy. Podkreślał, że w policji nie ma miejsca dla funkcjonariuszy łamiących prawo.
9 grudnia 2011, 16:37 / piątek
odnośnikZbliża się kolejna rocznica stanu wojennego, więc Jaruzelski tradycyjnie uraczyć nas musi nową dawką bredni. Nie, nie, nie są to zwykłe ordynarne brednie. Co to, to nie!
Są to brednie eleganckie i wymuskane, są to bzdury elokwentne i błyszczące szlifem generalskiego aparatczyka, są to wreszcie subtelnie podane kpiny starca nad grobem, który już wie, że mu się udało. Że żadna tam sprawiedliwość nie dosięgnie go tutaj w Polsce, ani jego, ani jego esbeckich kumpli. Że sobie to bardzo umiejętnie zapewnił, że sobie wychował ludzi do obrony. O co więc ten krętacz walczy? Czemu do końca chce Polakom robić kisiel z mózgu? Niezbadane są tajniki umysłów komunistycznych satrapów...
Jaruzelski wydał właśnie książkę, w której wśród wielu głupot na plan pierwszy wybija następującą: "Społeczeństwo popierało stan wojenny". Więc powiedz mi proszę, starcze, czy myślisz może o tych dziewięciu niezłomnych górnikach z kopalni "Wujek", których twoi oprawcy zastrzelili 16 grudnia 1981 roku? Nie, starcze, nie o nich myślisz? Więc może ich żony, ich dzieci chciały, żebyś wprowadził stan wojenny? Nie? Żony, dzieci, przyjaciele pomordowanych też nie chcieli? To może chciał tego zastrzelony w czasie tłumienia pokojowej demonstracji w Gdańsku młody mężczyzna? Albo inny, zakatowany przez zomowców we Wrocławiu, albo zakatowany przez zomowców w Poznaniu? A może 19-latka zakatowana przez zomowców w Warszawie? Oni też nie chcieli twojego stanu wojennego? Długo mam ci wymieniać ofiary?
Kogo, starcze, nazywasz społeczeństwem? Zdegenerowanych esbeków na twojej i sowieckiej smyczy? Ogłupiałych przez lata twojej propagandy biednych ludzi, którzy mimowolnie wyrzekali się wolności? Nie, starcze. To nie jest polskie społeczeństwo. Ty o Polakach nie wiesz nic.
10 grudnia 2011, 00:35 / sobota
@kezlok80
"Policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych KGP poszukują autora filmu, na którym widać policjanta kopiącego demonstranta." - albo ja jestem jakiś dziwny, albo ciężko nie odnaleźć osoby, która kręciła ten materiał, tym bardziej, że wszędzie w sieci film był opatrzony logiem Nowego Ekranu... no chyba, że się nie chce tego kogoś odszukać, to można poszukiwać tak żeby nie odnaleźć... Aż dziwne, że policjanta odszukali mając tylko zdjęcie twarzy...
10 grudnia 2011, 13:10 / sobota
Powoli zaczynają ukręcać sprawie łeb i próbować ludźmi manipulować
odnośnikSprytny manewr psy zrobiły. Moim zdaniem Czajkę z filmu przenieśli do innej komendy, a zatrudnili innego Czajkę, może być nawet z rodziny , bo to przecież skurwienie idzie po całej linii. Brakuje mi tylko tego aby w temat wybielania psa Czajki włączyła się Wybiórcza + WSI 24, oraz żeby było sprawiedliwie , to powinni aresztować autora filmu, wszystkich którzy uważają że to pies bił a nie był bity i będzie po sprawie. Witamy w POkomunie!!!
p.s. polecam komentarze pod artykułem !
10 grudnia 2011, 13:27 / sobota
@biało-zielony
"no chyba, że się nie chce tego kogoś odszukać"
I Kolega sam sobie odpowiedział na wątpliwości.
Zalecam czujność w trakcie obchodów rocznicowych - w Łodzi na Manifestacji Antykomunistycznej będzie służba porządkowa i lotni fotoreporterzy...
10 grudnia 2011, 14:05 / sobota
Z tego co wyczytałem w aktach(mogę się mylić) to Andrzej czajka nie jest ,,butującym" lecz POlicjantem w kamizelce i to on według papierów zatrzymywał.
10 grudnia 2011, 14:20 / sobota
Wielu z nas Lechistów widziało tego sadystę w drodze na mecz Legia-Lechia (niedługo po 11.11). Stał przy stacji BP w Płońsku przed służbową kijanką, nawet tak samo ubrany jak wtedy gdy znęcał się nad uczestnikiem marszu.
Więc rzekome odsuniecie czy zawieszenie go od pracy w milicji to wielka ściema...
12 grudnia 2011, 07:06 / poniedziałek
11 XII, Łódź - Idzie Antykomuna!
Około pięciuset uczestników, lewactwo pochowane po norach, bez policyjnych prowokacji.
Dobrze było!
odnośnikodnośnik
12 grudnia 2011, 07:54 / poniedziałek
12 grudnia 2011, 14:35 / poniedziałek
12 grudnia 2011, 22:32 / poniedziałek
To może się przydać każdemu , bo różnie w życiu bywa.
odnośnik to taki bardziej luźny poradnik , a ten kolejny link jest bardziej szczegółowy i konkretny.
odnośnik Od siebie bym dodał aby jednak tak dobrowolnie nie poddawać się karze. Warto powalczyć o swoje prawa.!!
23 grudnia 2011, 11:58 / piątek
12 lipca 2012, 14:28 / czwartek
12 lipca 2012, 19:37 / czwartek
III RP . Facet zostaje pobity przez policjanta i zostaje oskarżony o napaść na funkcjonariusza .... Ten rząd trzeb jak najszybciej zlikwidować
12 lipca 2012, 19:52 / czwartek
Nie chcę wyjść na jakiegoś obrońcę obecnego rządu ale jeśli udałoby się odsunąć od władzy Tuska i jego świtę to bądź pewny,że następni nic nie zmienią w tej kwesti i psy dalej bezkarnie będą mogły lać i zamykać kogo tylko sobie obiorą na celownik,tak było jest i będzie,niestety.
12 lipca 2012, 22:00 / czwartek
incognito miałem Cię za trochę mądrzejszego.
13 lipca 2012, 09:00 / piątek
Ale czy napisałem coś nie prawdziwego?
Każdy dobrze pamięta,że psy zawsze były bezkarne i takie sprawy zawsze się zdarzały.
Sam mam podobne doświadczenie i wiem,że zawsze będzie pies wychodził zwycięsko z takich spraw i bez względu czy rządził będzie SLD,PIS czy też inni zwykły obywatel skazany będzie na porażkę.
Nikt będąc u władzy tego nie zmieni i trzeba mieć taka świadomość co nie zmienia faktu,że dalej trzeba walczyć o normalność.
13 lipca 2012, 09:15 / piątek
Takiej bezkarności,bezczelności czy wręcz łamania prawa ze strony psów jak teraz pod rządami Tuska i jego bandy z PO nie było nigdy.Nigdy nie było takiej nagonki na kibiców czy środowiska patriotyczne.I trwa to praktycznie od lat-od słynnej akcji Widelec bodajze w 2008 roku,do ostatnich "prewencyjnych"zatrzyman przed Euro 2012.Za zadnych rządów nie było tak,wiec pisanie,ze gdyby rządziło {PiS czy Sld byłoby tak samo jest po prostu nadużyciem i jednak bronieniem rudego kutasa.
13 lipca 2012, 09:54 / piątek
Uwierz mi ja nigdy nie bronilem ani też nie mam zamiaru bronić tuska i jego ekipy.
Zgadzam się z Tobą wpełni,że takiej nagonki jaka jest teraz nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy.Lud jest głupi i wystarczy aby TVN wypuścił pare newsów by uwierzył,że ta walka z kibicami jest słuszna.
W poprzednim wpisie chciałem się tylko odnieść do sprawy bezkarności psiarni i nic po za tym.
Tak więc nie przypisuj mi czegoś co nie jest moim zamiarem.