Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Spotkanie w rocznicę śmierci "Inki" piątek g.18.00

strona 1/1

25 sierpnia 2011, 22:01 / czwartek
W dniu jutrzejszym odbędą się obchody rocznicy śmierci Danuty Siedziakówny ps. "Inka", sanitariuszki Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, na które pragniemy zaprosić wszystkich Lechistów.

Jutro na Cmentarzu Garnizonowym, który znajduje się przy Placu Zebrań Ludowych, o godzinie 18:00 rozpoczną się uroczystości upamiętniające Bohaterkę.

Jednocześnie osoby chętne do pomocy w porządkowaniu grobów bohaterów, którzy przed laty walczyli o wolność naszego kraju, zapraszamy na 17:30.

"Inka" za swoją działalność patriotyczną została aresztowana przez UB rankiem 20.07.1946 , a następnie umieszczona w pawilonie V więzienia w Gdańsku jako więzień specjalny. W śledztwie była bita i poniżana; mimo to odmówiła składania zeznań obciążających członków brygad wileńskich AK. Została skazana na śmierć i zastrzelona 28.08.1946. Według relacji przymusowego świadka egzekucji, ks. Mariana Prusaka, ostatnimi słowami "Inki" było: Niech żyje Polska! Niech żyje "Łupaszko"! Miejsce pochówku zostało utajnione przez władze komunistyczne, jednak Jej symboliczny grób znajduje się na Cmentarzu Garnizonowym.
OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA !!!!
26 sierpnia 2011, 17:30 / piątek
Mały tekst o Ince

odnośnik

pozdrawiam w drodze do Krakowa :)
29 sierpnia 2011, 16:44 / poniedziałek
30 sierpnia 2011, 18:51 / wtorek
31 sierpnia 2011, 00:31 / środa
Powiem tak. Niemiłe to słowa, zwłaszcza dla leszczy pozujących na hoolsów lub dla gangsteryków.

Od kilku lat, gdy poznałem historię tej dziewczyny, wiele o niej myślę. O jej postawie życiowej. O niej, ale również o tym, jak się ludzie kurwią z byle powodu.
Ona mając kilkanaście lat, gdy stawką "gry" było jej życie, zachowała się tak, jak niejeden nie potrafił.
Ostatni gryps przekazany rodzinie, to było stwierdzenie "zachowałam się jak trzeba".

Iluż to pizdusiów trafiając na komendę z zarzutem jakiejś pierdółki, chuliganki, obicia jakiegoś ryja, głupiej demolki, rozwala się. Za to, że jutro pójdzie do domu sprzeda kolegów, powie wszystko.
Ilu gangsteryków, którym groziła 5 czy dyszka do odsiadki zesrało się. Zaczęło nadawać z ucha. Dostał taki kilka gum, trochę go postraszyli, że dostanie ćwiartkę i zaczęło się strzelanie z ucha.
Dla tej dziewczyny stawka była o wiele wyższa. Pokazała, że ma jaja. Wygrała. Historia o Niej pamięta.
O pidusiach nie chcą pamiętać nawet niedawni koledzy.

Danuta Siedzikówna "Inka".
31 sierpnia 2011, 12:27 / środa
@1947
nie porownuj kurwa Bohaterki walczacej o wolnosc Polski z okupantem i ubecja z "gangsterykami" ktorzy "obijaja komus ryja" i innymi kryminalami ktorym grozi "cwiartka"...kurwa jego mac!

miejscem bandytow,wszelkiej masci zboczencow,mordercow ktorym grozi "5,dyszka lub cwiartka"jest wiezienie i chuj mnie obchodzi czy taki zwyrodnialec "bedzie strzelal z ucha"...

myslalem po twoich poprzednich wpisach ze jestes normalny ale widze ze jednak tepy baran z ciebie
31 sierpnia 2011, 13:52 / środa
Daję linka do filmu "bezpieka pretorianie komunizmu", w filmie wspomniana zostaje min. Siedzikówna odnośnik
31 sierpnia 2011, 14:40 / środa
davidg75 w pełni popieram , włosy mi deba staneły jak przeczytałem wypowiedz 1947
31 sierpnia 2011, 17:09 / środa
Pomyślcie malcolm nad przesłaniem jakie zawarł w swoim wpisie 1947.Nie trzeba być wielkim uczonym,żeby je zrozumieć.
31 sierpnia 2011, 19:02 / środa
Film "Inka"
odnośnik
31 sierpnia 2011, 23:03 / środa
Specjalnie dla panów:
davidg75, malcolm

Chodzi mi o postawy życiowe.
Ona w czasach, gdy za byle pierdołę strzelano w kark, nie ugięła się. Choć wiedziała, co ją czeka.

Teraz wielu jest takich, którzy prężą się na maksa. Ale jak przychodzi co do czego, jak nadchodzi egzamin z życia, to się prężyciel płaszczy. Byle tylko nie ponosić konsekwencji swoich czynów. Lub by te konsekwencje zminimalizować.

Jaśniej nie potrafię. Jeśli tego nie rozumiecie, to już Wasz problem.
31 sierpnia 2011, 23:19 / środa
1947: to ja Ci napiszę o co Im chodzi: degradujesz swoim wpisem postawę Inki do postawy gamoni, zamiast (jak wywnioskowałem z drugiego Twojego wpisu) ich wyśmiać, porównując do Niej. O śmieciach nie ma co rozprawiać...
Ja bym raczej poszedł "wyżej" i obśmiał chuja, co się mieni płemiełem z twardą szyją a ma miękką faję, któremu moskal po plecach na koń wsiada.

Donek, "pozdrowienia" do więzienia, chuju (oby)!
31 sierpnia 2011, 23:23 / środa
Specjalnie dla Panow
PapMK i 1947

1947 wiem co chciales przekazac, ale wybrałeś TRAGICZNE porownania, ty chcesz zeby wspolczesni kryminalisci z podniesiona glowa nie kapowali na kumpli, ktorzy popelnili razem z nimi zbrodnie !!! Czy WY tego nie kumacie ?!

"Ilu gangsteryków, którym groziła 5 czy dyszka do odsiadki zesrało się. Zaczęło nadawać z ucha." rzadacie od kryminalistow honoru, chcecie zeby nie kapowali i co jakby zmienili swoja postawe to byliby wzorami dla spoleczenstwa ?!!!!!!

Wtedy szło o ojczyznę, a ty to porownujesz z rynsztokiem !!!
1 września 2011, 05:58 / czwartek
Szanowny kolego malcolm
Cały zamieniam się w słuch. Do kogo byś przyrównał postawę Inki, odnosząc ją do dzisiejszych czasów? Tak, by była z jednej strony - zrozumiała, z drugiej, choć w części - adekwatna do zagrożeń?
Słucham. Czekam z ciekawością.
1 września 2011, 10:16 / czwartek
Porównanie może i było nieszczególne, ale bez przesady z tym świętym oburzeniem. Chyba nietrudno zrozumieć o co chodzi, nikt tu nie porównywał w kategoriach ogólnie przyjętej moralności, tylko przestrzeganie wyznawanych przez siebie zasad, do samego końca czy do pierwszego testu.

1947 napisałeś: „Do kogo byś przyrównał postawę Inki, odnosząc ją do dzisiejszych czasów?”

Nie wiem czy w ogóle trzeba porównywać. Ale można do takich postaw:
odnośnik
Z ta różnicą, że Inka poniosła ofiarę ze świadomością, że nikt może nigdy nie usłyszeć jej historii.
1 września 2011, 11:45 / czwartek
Postawa INKI jest jedna z najpiekniejszych jaka kiedykolwiek widzialem i slyszalem . Nie dokonania na polu walki ale swiadectwo jakie sie zachowalo z jej przesluchan i pseudoprocesu UB . Mysle , ze tylko czlowiek glebokiej wiary jest w stanie oddac swoje tak mlode zycie za SPRAWE .
Gdy czytam porownanie kolegi z Wroclawia to w pelni sie z nim zgadzam . Patrzac na Ta zmaterializowana mlodziez w pelni sie z nim zgadzam . Do czego mozna POROWNAC sytuacje z przed ponad 60- lat . Nie mamy przeciez wojny , nie scigaja nas za rogiem UB - cy itp.
Mysle , ze Roman mial na mysli rzecz najwazniejsza KTO SIE SZMATA URODZI SZMATA ZDECHNIE .
Nie miejsce jest tu wazne , A PODEJSCIE DO ZYCIA !
1 września 2011, 12:15 / czwartek
"ty chcesz zeby wspolczesni kryminalisci z podniesiona glowa nie kapowali na kumpli, ktorzy popelnili razem z nimi zbrodnie !!! "

wlasciwie to juz nic nie powinienem pisac po tym co przeczytalem, ale jednak dam Ci przyklad.

"Zbrodnia" jest tez odpalenie racy na trybunie. Czyli z Twojego wpisu wnioskuje, ze polecisz i pierwszy podpierdolisz brata po szalu tymbardziej, ze Ty z nim tej "zbrodni" nie popelniles.

Chuj w oko konfidentom.

Pprzepraszam za rozmazanie tematu.
1 września 2011, 12:32 / czwartek
Jesteś pewien,że samo odpalenie racy na stadionie jest zbrodnia?
Wydaje mi się,że zbrodnią można by nazwać napaść przy użyciu racy(kiedyś "dziesiona z dwójka")ale żeby samo odpalenie.
CZEŚĆ I CHWAŁĄ BOHATEROM!!!
1 września 2011, 13:05 / czwartek
Einherjer nie chce mi sie nawet twojego przykładu "zbrodni" komentować.

Mysle , zę wszyscy wiemy o co chodzi i doceniamy postawe Inki, to byli ludzie wychowani w innych czasach mieli jakies ideały i w nie wierzyli, dla nich honor, ojczyzna, przysięga to nie były puste słowa.
Nie ma co szukać przykładów i sie o nie klocic, tylko gdzie sie da sprawiać zeby słowo patriotyzm nie było puste.
1 września 2011, 16:12 / czwartek
"Nie ma co szukać przykładów i sie o nie klocic, tylko gdzie sie da sprawiać zeby słowo patriotyzm nie było puste."

Czyli generalnie nie przypierdalać się do cudzych wpisów, tylko skupić się na tym, by samemu coś zrobić?
1 września 2011, 16:21 / czwartek
"Jesteś pewien,że samo odpalenie racy na stadionie jest zbrodnia?"

A nie jest? Jakby nie było zbrodnią to dlaczego ludzie którzy je odpalają są karani wg podobnych wytycznych co za kradzież czy morderstwo? Tym bardziej w ostatnim czasie media poprzez wszelakie media utwierdza nas w tym przekonaniu, że choćby takie działania jak właśnie odpalenie racy to zbrodnia najwyższej rangi. Czasami wygląda nawet to tak, że są zdolni postawić odpalenie racy na równi z ludobójstwem...
1 września 2011, 16:24 / czwartek
Edycja:

"Tym bardziej w ostatnim czasie RZĄD poprzez wszelakie media..."
1 września 2011, 16:25 / czwartek
A zimne ognie w sylwestra to też zbrodnia? Może matoł już planuje kolejną krucjatę.
1 września 2011, 16:29 / czwartek
Simek jeśli uwazasz,że kradziesz według "wytycznych" jest zbrodnia to chyba malo jeszcze wiesz o rzeczach zawartych w KK,obys nie musiał ich poznawać.
1 września 2011, 16:31 / czwartek
Może byście się z tymi wywodami przenieśli gdzieś do innego wątku.

Zerknijcie na temat tego wątku, popatrzcie na siebie a później zacznijcie porównywać klucz z Kluczborkiem, ale to już w innym wątku.
1 września 2011, 17:02 / czwartek
1 września 2011, 17:12 / czwartek
Malcolm
rzadacie od kryminalistow honoru, chcecie zeby nie kapowali i co jakby zmienili swoja postawe to byliby wzorami dla spoleczenstwa ?!!!!!!

DLA SPOŁECZEŃSTWA NIE, ale może wracaliby do pewnych standardłów...

Tego bym sobie życzył w każdej profesji... Przed wojną skompromitowany polityk strzelał sobie w łeb! Dziś strzela sobie nowe auto i urlop na Kanarach.
A przy tym całym kurestwie jest WZOREM DLA SPOŁECZ
1 września 2011, 17:15 / czwartek
Incognito, podałem tylko przykład, a Ty z braku logicznego argumentu do rzeczowej odpowiedzi musiałeś się do niego przyjebać i to w taki sposób, że nie ma to żadnego związku z tym co napisałem.

Pozdrawiam
1 września 2011, 17:25 / czwartek
Dobra starczy już wymiany argumentów w tym temacie, bo zbaczamy trochę z "drogi" ,a kłótnie nikomu tu nie są potrzebne.
Chwał Bohaterom-Chwała Wielkiej Ince !!!
Tylko Lechia !
1 września 2011, 18:34 / czwartek
Tak. Koniec.
1 września 2011, 19:07 / czwartek
W piątek byłem jak wielu na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku by uczcicc pamięc "Inki " i "Zagończyka".Rocznica przypadała w niedziele,ale ze względu na wyjazd do Krakowa został wybrany piątek.W niedziele w Malborku zebrałem chłopaków z Pomezanii i poszlismy z kwiatami i zniczami pod Pomnik AK NA Skwerze Żołnierzy Wykletych(tabliczki,iż jest to skwer ŻW jeszcze niema,dzis pani urzędniczka mi oznajmiłaze trwaja koncepcje jak tatabliczka ma wyglądać).Nie spotkałbym się dziś z szanowna pania urzędnik gdyby nie fakt ,że dziś z rana czyli 01.09. gdy podjechałem pod pomnik Ak na w/w skwerze i zauwazyłem brak wiązanki i zniczy która złozylismy w niedziele w hołdzie Ince i Zagończykowi.Gdy w końcu natrafiłem na urzednika w UM Malbork który odpowiedzialny jest za "zieleń" w naszym mieście powiedział mi "Wie Pan ,bo to tak ludzie sobie kładą sobie sami a to sie później wala,ci Kombatanci i nas tez tak podpudszczają jeśli chodzi o ten pomnik ,choc w sumie dbaja o niego".Więc zapytałem "a co to nie mozna kwiatów składać by uczcic Pamięć zamordowanych?A co to znaczy podpuszczają bo czegoś nie rozumie??"."Nie no podpuszczaja to troche niestosowne słowo uzyłem,ale ja zaraz aprowadze pana do takiej pani z która pan porozmawia i będziecie mogli składać kwiaty a miasto nie będzie ich wyrzucać jesli sa rzeczywiście świeżo położone".Jedna mi próbowała wkręcić ,że w tym roku nie było jeszcze ustawowego Święta Narodowego Dnia Pamięci o Żołnierzach Wyklętych.Koleżanka z biura ja pouczyła na szczęście i ja też.Typem od "porządkowania" miasta uciekł do góry do biura,a widac było,że nie w smak mu było to niezapowiedziane spotkanie.Szanowne panie urzędniczki podziękowały za zwrócenie uwagi stwierdziły,że nie mogą brac odpowiedzialności za zaginięcie kwiatów bowiem niema na skwerze monitoringu..Czas pokaże co będzie dalej,obiecały,że osoby odpowiedzialne za porządkowanie terenów zielonych będą informowane o uroczystościach i obchodach,gdzie mieszkańcy i władze miasta składać będą kwiaty.
1 września 2011, 21:49 / czwartek
@PapMK....tak trzymać chłopaki z Malborka.....Super akcja..
Chwała Bohaterom Powstania Antykomunistycznego!!!!!
......póki my o Nich pamiętamy będą żyć wiecznie......
precz z komuną!!
1 września 2011, 22:16 / czwartek
1947
To może ja Ci odpowiem w imieniu...
Jakie porównanie uznałbym za stosowne?
Żadne!

Lepiej nie porównywać, niż z czymś takim wyskoczyć.

Szczerze, jak chłop chłopu przy wódce...

Skąd Ci się wzięło, żeby w kontekście BOHATERKI snuć te porównania na kształt dupy?
Skąd pomysł, mówiąc o INCE zahaczać o jakieś frajerstwo co kamieniami rzuca, tudzież nieudolnie do jubilera przez dach wchodzi a potem z zadu strzela?

Roman. Z całym szacunkiem...
Wspominanie o gównie w kontekście INKI???
Skąd Ci to do głowy przyszło?
Jakim cudem?

Nie przystoi!!!!
1 września 2011, 22:27 / czwartek
Co wy się tak uczepiliście tego "porównania". Tu chodzi o niedościgniony ideał, wzór do naśladowania. Porównanie pokazuje jaki wielki jest kontrast, a nie jak bardzo podobne są postawy tych konfidentów do wspaniałej bohaterki. To wcale nie jest czcza gadanina, bo wielu uznałoby Inkę jako frajerkę, a nie?
1 września 2011, 23:23 / czwartek
Kurwa żesz mać!
Następny...

Tłumaczę jak chłop krowie na rowie.
Porównywanie INKI, tego czasu, tych wyborów, do jakiś... sam sobie dopowiedz.

Można jak widać.
Ale trzeba się liczyć z tym, że ktoś zaprotestuje, ktoś się szczerze wkurwi, komus to porównania mocno nie będzie pasowało...

Więc tłumaczę jak komuś dobremu...
W moim mniemaniu używanie legendy INKI do roztaczania swoich wizji świata, jakiekolwiek by nie były...

Skończmy tą dyskusję, zamknijmy (admin) temat.

I moja mocno osobista prośba.
Jeśli ktoś, coś o tej dziewczynie, nie daj Bóg w równie słabym kontekście...

To...
Ojcze Nasz, Aniele Boży, a na koniec Wieczne Odpoczywanie.
Potem chętnie porozmawiam

Ale najpierw coś dla niej...
1 września 2011, 23:51 / czwartek
fafankulo, nie zgadzam się z tobą. Co z tego, że to było ponad 0.5 wieku wstecz. Są pewne wartości ponadczasowe: honor, patriotyzm, duma, odwaga. Porównywanie jest bardzo potrzebne. Należy wciąż samemu się porównywać i porównywać innych. Zobacz jak się szmacą i kurwią politycy spod znaku "by żyło się lepiej wszystkim", czy jak to hasło brzmiało. Traktowanie Inki jak jakiegoś odległego egzotycznego dziwoląga owszem byłoby na rękę wielu w tym kraju. Niestety. A patriotyczne uroczystości i rocznice są w mediach pomijane.
2 września 2011, 00:02 / piątek
Trzczy to ja wyjaśnię, bo chyba nie zrozumiałeś przesłania Fafankulo. Jak można porównywac kogoś bez żadnych wartości, bez honoru, bez żadnego moralnego kręgosłupa do ludzi takich jak "Inka", których było w tamtym czasie niemało? Powiedz jak? Nie da się. Koniec i kropka.
2 września 2011, 00:19 / piątek
trzyczy
Zgadzam się z Tobą
Wartości ponadczasowe?
Mnie tak wychowano, nie muszę o tym krzyczeć.
Jeśli chodzi o te wartości, o ich kultywowanie, o kręgosłup moralny.
O nierobienie pewnych rzeczy, to... ich nie robię.

Politycy?
To ja już wolę o kurwach porozmawiać, bo kurwy przynajmniej kurwią się otwarcie. Nie zawijają swego kurestwa w zawijasy (chyba. nie chadzam na kurwy).

Po prostu ubodło mnie to porównanie INKI do...
... mało porównywalnego.

Doskonale rozumiem, co Roman chciał powiedzieć.
Ale mu nie wyszło.
2 września 2011, 11:43 / piątek
Panowie przypomnę temat......Spotkanie w rocznicę śmierci "Inki" i "ppor.Zagończyka"...
uszanujmy ich pamięć .....
BÓG HONOR OJCZYZNA CHWAŁA BOHATEROM!!!!!
3 września 2011, 15:31 / sobota
Postawa INKI jest nie do przecenienia ,godna najwyzszej chwaly ! Pamietac jednak trzeba ,ze okres wojny wypacza wszystko co ludzkie . Czlowiek nieraz robi rzeczy o ktorych pewnie nawet by nie pomyslal w codziennosci. Niestety i tak tez bylo z naszymi zolnierzami . Nie ma czegos takiego jak zly Szwab, Kacap itd. My tez mamy swoje ciemne karty ktore prowadzily pozniej do roznorakich antagonizmow.
Nie o to chodzi ,zeby o nich tutaj pisac ale ,zeby pamietac ,ze slowo swietosc jest zarezerwowana dla nielicznych ...
Ludzie bez honoru jak niektorzy wypowiadaja sie o tych za STALOWEJ BRAMY tez zasluguja na jakis szacunek. Nie wszyscy rodza sie w domu gdzie jest cieplo ,milosc , tata ,mama ...
Liczne drogi ich tam prowadzily a START mieli pewnie zupelnie inny od tych ktorzy sie najglosniej o nich negatywnie wypowiadaja !!!
NAWET CI ZLI LUDZIE ,BEZ HONORU ,BANDYCI zasluguja na szacunek bo w chwili
gdy mogli pojsc na skruty powiedzieli STOP EGOIZMOWI !!!!
Jestem przekonany , ze podobnie by sie zachowali w sytuacji jakiej byla INKA .

Na marginesie nie szukajcie u kogos igly sami majac BELK.....
3 września 2011, 20:04 / sobota
"Inka" skończyłaby dziś 83 lata..
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.024