Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 12.09.11 g. 18:30

strona 8/9

13 września 2011, 13:08 / wtorek
A to ten dzwonek to z kopalni. Kurwa tu jest stocznia a nie kopalnia!
13 września 2011, 13:10 / wtorek
"Jeszcze przyjscie na mecz w koszulce np Barcy jestem w stanie jakos przelknac (widzialem jakiegos dzieciaka na meczu z cracovia) ale przynosic szal takiego klubu to juz jakas paranoja."

Co to w ogóle za rozumowanie - barwy ścierwa katalońskiego ok, a innych klubów to paranoja? Ogarnij się! To jest świątynia Lechii Gdańsk, tu kibicujemy Lechii i tylko Biało - Zielone barwy powinny znajdować się na naszych sektorach.

Lechista nie zrozumiales mnie do konca. Nie napisalem ze toleruje cos takiego aczkolwiek wsrod gowniarstwa modne sa tego typu koszulki pilkarskie, chlopak chodzi w niej na codzien no i se ja ubral na mecz. Nie kazdy dzieciak ma wpojone od urodzenia przywiazanie do barw zwlaszcza ze w przypadku chlopaka o ktorym mowie nie mam pewnosci czy wogole byl pochodzenia polskiego czy tez tylko przypadkowym turysta, ktory skorzystal z okazji zobaczenia nowego stadionu. Na T29 tez widywalem roznego rodzaju wynalazki w koszulkach England, Barcy czy tez wspomnianego powyzej Celticu.
13 września 2011, 13:16 / wtorek
Ciekawe czy kilofy niektórzy mieli ;-)
13 września 2011, 13:16 / wtorek
Pamiętajcie , że ludzie którzy przyjdą zjeść zapiekanke czy popcorn też są potrzebni na trybunach. Może nie są to kibice ,którzy będą zdzierać gardło przez cały mecz ,ale zakupując bilet wspierają budżet klubowy, który jest podstawą egzystencji każdego klubu sportowego. Bez kasy w klubie nie będzie piłkarzy a co za tym idzie wyników , ekstraklasy itd. Jezeli jakieś dziecko chodzi w koszulce barcelony, trudno... ,ale przynajmniej małymi krokami staje się Lechistą i prędzej czy później będzie nosił szalik i kosuzlke w biało-zielone barwy. Na takim dużym stadionie potrzebujemy każdego kibica, który ma ochote przyjść na Lechię, bo najpierw co niektórzy narzekają na "pikników" , a później inni z obawą wyliczają liczbę osób , która może pojawić się na meczu.
13 września 2011, 13:33 / wtorek
@Gdansk- ciekawe,że jakoś bez kasy i 10 tyś publiki awansowaliśmy rok w rok do wyższej klasy rozgrywkowej.Po drugie idąc takim tokiem myślenia,za pół roku napiszesz,że nie ważne,że siedzi na stadionie śledź w swoich barwach,ważne,że zasila kasę klubu.
Niestety,wychowanie kolejnych pokoleń w dzisiejszych czasach będzie mega trudne...
13 września 2011, 13:39 / wtorek
Zabory niestety obecnie dochodzi coś takiego jak czysta kalkulacja. Lechia bez 15 tys. pikników może mieć kłopoty finansowe. Ja tam nie zwalczam pikników, tylko czasem mnie denerwują swoimi tekstami o kibolach i o tym, że są tacy zajebiści, że zapiekanki itp.
13 września 2011, 13:49 / wtorek
Pikniki ok, potrzebni są maja prosta i sobie siedzą mnie wkurwiają osoby które przychodzą na młyn i nie dopingują

co do Małkowskiego, gol jesgo wina ale potem wybronił nam 2 100% akcje więc nie ma co się go czepiać - dużo pewniejszy wystep niz w poprzednich meczach
13 września 2011, 13:54 / wtorek
Małkowski miał jeszcze taki wykop w 2. połówce, że piłka skręciła w lewo na aut. Oby się koleś trochę ustabilizował.
13 września 2011, 14:05 / wtorek
Zabory. Zwróć uwagę, że te 10 tysięcy w zeszłym sezonie też było rzadko. Niestety, ale zeszłoroczna frekwencja oscylowała koło 6 -7 tysięcy. I zwróć uwagę, że nawet wtedy pojawiali się amatorzy kiełbasek i innych bułek. I to oni też stanowili tamtą frekencję. Osoby, które naprawde przychodziły dla Lechii i kibicowania można było zobaczyć raczej jak Lechia grała w 3 lidze i niżej.
Sytuacja jest troche adekwatna do wypowiedzi Małeckiego, który wyraził opinie na temat amatorów kiełbasek itd. Chłopak zapomniał , że to oni składają się po częsci na jego pensje i premie :)
13 września 2011, 14:25 / wtorek
Pikników może być sporo ale na prostej z dala od młyna, czemu do chuja rozdawali długopisy PO za mostem na Uczniowskiej blisko stadionu
13 września 2011, 15:05 / wtorek
Zajebisty był kolo co sprzedawał browar z paki samochodu :D stał przed i po meczu miedzy krzakorami na działkach, wiem że pomysł dobry, tylko ja go piznie skarbówka to uśmiech zginie z jego twarzy.
A tak apropos tego dzwonka, to był Bogdan Smoleń, znany także jako listonosz z Kiepskich :D
13 września 2011, 15:16 / wtorek
Bohdan Smoleń! ale sie usmiałem!

odnośnik
13 września 2011, 15:21 / wtorek
taaaa, jasne, Smoleń z Kiepskich :)

był już kiedyś taki demotywator z Andrzejem Grabowskim, gdzie było napisane, że można być zajebistym aktorem a lud i tak zapamięta cię z najgłupszej roli (i do tego zdjęcie z "Kiepskich")
13 września 2011, 15:27 / wtorek
Ja bym prosił, byśmy się tu z Sętkowskiego nie nabijali. Może to i żabol, ale umówmy się, jest legendą Górnika i to zupełnie pozytywną. Ba. Właściwie to jest legendą całej ligi. Jak dla mnie raczej nie przystoi nabijanie się z 70-letniego kibica, który swej drużynie kibicuje na każdym meczu dłużej, niż większość z nas żyje na świecie. Jego inicjatywy - dzwonek i kogut dla najlepszego grajka meczu - są znane w całym kraju.

Wydaje mi się, że stać nas na to, by okazać temu facetowi odrobinę szacunku.

:]

odnośnik
13 września 2011, 15:35 / wtorek
Popieram przedmówcę w 100%.

Ale czasami mnie ten dzwonek drażnił :D
13 września 2011, 15:38 / wtorek
Uważajcie,bo znajomość legendy Górnika,może skończyć się dla Was obelgą rzuconą od jednego z kibiców na forum cyt." kumate chuligany"...
13 września 2011, 15:43 / wtorek
Jebie mnie to. Chcąc być kibicem, musisz wiedzieć z kim gra Twoja drużyna i kto jej kibicuje.
13 września 2011, 15:44 / wtorek
Co do pana z dzwonkiem to byl on u nas na meczu w Gdansku wygranym przez Lechie 5-1. Gdzies w tym temacie ktos wkleil linka z dopingiem zaboli gdzie wyraznie ten dzwonek slychac, a ow jegomosc siedzial na krytej albo VIP.
13 września 2011, 16:01 / wtorek
incognito - zgadzam się z Tobą w kwestii "k...pokonamy". Takie pozdrowienia nalezy zachować na "szczególne" okazje, albo jesli goście wyjadą z "niekulturalnym" śpiewem.
Takie rozdawanie k..... na lewo i prawo moze i podoba sie nastolatkom świeżo po mutacji, ale dla mnie jest oznaką słabości w repertuarze.
K... są za miedzą + ich przyjaciółki i dla nich powinno to byc zarezerwowane oraz dla tych co nie umieją uszanować faktu pobytu na pięknym stadionie LECHII.

Nie wiem co tam próbowali śpiewać zabrscy ( z sektora U usłyszałem ich raz jak krzyczeli przed rożnym "jeszcze jeden"), ale jesli nas nie zaczepiali my nie powinnismy ich raczyć co chwile "k...."
Wiem ze nie spotka sie to z powszechną akceptacją, ale juz nieraz tutaj pisałem ze bluzgi mają moc jak są odpowiednio dawkowane, a nie jak sa "rozdawane" co chwilę.

TYLKO LECHIA!
13 września 2011, 16:17 / wtorek
a ja jestem za pozytywnym dopingiem dla naszych przez pełne 90 minut,
mozna nawrzucac po meczu, chociaz jak przyjedzie buractwo z wioski za Sopotem to fieste z raz mozna zaspiewac ;-)
13 września 2011, 16:23 / wtorek
Dręczyciel - co do Pana z dzwonkiem to w zeszłym roku na T29 też był.

Panowie jak już rozgorzała dyskusja na temat przychodzenia na mecze Lechii w barwach innych klubów to powiedzcie dlaczego nikt nie mówi o tym, że na meczu z Cracovią nasz MŁYNOWY był ubrany w koszulkę Celticu (i to nie w biało-zielony pasiak a zieleń z żółtymi wstawkami)?
13 września 2011, 16:58 / wtorek
Mnie się wydaje, że póki co warto prowadzić kampanię informacyjną. Nie łudźmy się, połowa obecnych kibiców to nowi. Trzeba dać im szansę.

Ale przykład Młynarza jest dość patologiczny.
13 września 2011, 17:01 / wtorek
na młynie więcej dziwnych przypadków widziałem ale lepiej czepiać się gimnazjalisty z szalikiem komercyjnego MU.Jak dla mnie 20% młyna było ubrane jak by do biedronki po zakupy szli, ani koszulki ani szalika i ciągle przez telefon smsy wysyłali.
13 września 2011, 17:51 / wtorek
Ktoś wie co się dzieje z Krzyśkiem Bąkiem?
13 września 2011, 17:52 / wtorek
nic

odnośnik
13 września 2011, 18:33 / wtorek
Dzięki :)

Co do gry to zostało napisane wszystko. Co do dopingu... było nawet super dopóki nie wszedł Górnik. Jak oni zaczęli my skończyliśmy. Za długo ciągnięte niektóre przyśpiewki i za częste nakłanianie stadionu do śpiewu. Ogólnie musiałem się udać na prostą (Żółta 16) i żabole były słyszane bardzo dobrze, my prawie wcale. Co do ludzi na prostej... kurwa pierwszy i ostatni raz tam poszedłem. ZERO atmosfery!!
13 września 2011, 18:41 / wtorek
był doping? jak dla mnie nie było.
13 września 2011, 18:44 / wtorek
wtw a gdzie siedziałeś ? ja byłem w sektorze obok młyna i petarda,doping mega pierdolniecie wszyscy sie super bawili.Jak chcesz doping to dawaj do młyna zamiast siedziec z piknikami
13 września 2011, 18:55 / wtorek
duch91 pedale chuj znaczysz w Lechii tak było jest i bedzie i nie Ty bedziesz mówił co bedzie śpiewane , a co nie
13 września 2011, 19:14 / wtorek
Przestańcie sie oszukiwac, wczoraj jeszcze dalismy rade ale pewnie dlatego ze wygralismy a Zaboli bylo "tylko" 6 stowek.

Jak przyjedzie Legia, Lech, Widzew czy Ruch to nas zakrzyczą i bedzie kurwa wstyd.

I nie jest to wina piknikow z prostej ze nie spiewaja tylko tego ze w mlynie spiewa co trzecia osoba.

Same chuligany...
13 września 2011, 19:19 / wtorek
Według mnie to kwestia nagłośnienia. Ludzie u góry sektora V,W,X nie wiedzą co śpiewać.
13 września 2011, 19:21 / wtorek
rikitiki jak przyjedzie Legia Widzew czy inna ekipa mocna to my sie tez zmobilizujemy bardziej nie panikuj,od zawsze było tak im lepszy kibicowsko rywal przyjezdza tym wieksza mobilizacja.Nikt nas nie przekrzyczy
13 września 2011, 19:25 / wtorek
Hm ale ma trochę racji
Przykład:
odnośnik
13 września 2011, 19:37 / wtorek
Holy fan żebys sie nie zdziwił, wszystki te ekipy sa w stanie wykorzystac pełną pule biletów czyli ok. 2000, na wyjazdach (przynajmniej u nich) wiekszac spiewa.

U nas doping jest rwany jak caly stadion ryknie to jest dobrze ale to sie zdarza kilka razy w ciagu całego meczu.

Jak juz pisałem wyzej na prosta nie ma co liczyc bo maja swoje fochy i jak gra nie idze maja w dupie doping.

Na Traugutta byla poprawa w dopingu ale stalo sie to co przewidywalem, towarzystwo rozlazlo sie po calym stadionie i chuj bombki strzelil.
13 września 2011, 19:47 / wtorek
rikitiki ma racje, na prostej jezeli nie spiewala to Gornicy czesto zagluszali mlyn.
Moim zdaniem mlyn powinien spiewac swoje, a prosta bedzie sie podlaczac,
wczoraj kilka razy bylo tak ze mlyn chcial z prosta "pogadac",
ale akurat szla akcja i były nici z dialogu, pikniki na prosta (ja tez nim jestem)
przychodza przede wszystkim ogladac mecz i oczywiscie jak beda emocje ,
bramki to bedzie spiew i zabawa tak jak wczoraj po pierwszej bramce,
ale jak nie bedzie szlo to prawie wszystko na barkach mlyna,
w mlynie wczoraj bylo ok 4500 ludzi wiec teoretycznie powinna byc moc
13 września 2011, 19:48 / wtorek
Górnik jeżeli chodzi o doping jest jedną z lepszych ekip w Polsce, chociaż ogólnie kibicowsko nie robią na mnie wrażenia Ultras jakiegoś wielkiego nie mają, zresztą jak my (niestety) w wyjazdach potęgą nie są mimo że mają prawie wszędzie blisko, ale doping mają dobry co prawda wątpię że oni mają jakąś swoją przyśpiewkę wszystko przerobili z zagranicy, reprezentują doping typu Mappet Show. Co do meczu na pewno nas nie przekrzyczeli jak niektórzy od nich uważają, ale jeżeli nie będzie nagłośnienia (bo to co teraz mamy ciężko nazwać nagłośnieniem) jak napisał ktoś wyżej wbije nam np Legła,Amica,Widzew w 2000 i przekrzyczą nas i będzie wstyd, są to nasze pierwsze mecze więc dlatego mamy taki problem z piknikami w młynie z tego co wiem Wisła też taki miała na początku. Gdyby było nagłośnienie gniazdowy by pierdolnął gadkę i powinno ich na następnym meczu nie być, ale jak gniazdowy mówi że tu trzeba śpiewać itd to oni go nie słyszą i mają w dupie.
13 września 2011, 19:51 / wtorek
sorry, z tym czesto przesadzilem, kilka razy sie zdazylo
13 września 2011, 20:03 / wtorek
Naprawdę przepraszam Was ale siedziałam na sektorze R bliżej młyna i jak mówiliście cały stadion odpowiada to słyszałam, ale jak krzyknęliście "Twierdza" to mimo wytężenia słuchu nie słyszałam młyna... sorry. Gdyby ludzie z prostej słyszeli młynarza to by było inaczej a tak 3/4 meczu nie oglądam kopaczy bo się patrze co tam intonujecie :) ale i tak warto bo pięknie nasz ten młyn wygląda.

Prosta ma się podłączać do dopingu młyna i będzie się podłączać tylko musza być słyszane komendy do których większość się dostosuje tylko coś trzeba zrobić z tym nagłośnieniem.
13 września 2011, 20:04 / wtorek
przestancie z tym "ludzie nie wiedza co spiewac, bo nie ma naglosnienia". Moze i nie wiedza, ale jak nie wiedza to to nie sa ludzie ktorzy przychodza spiewac. Ten co przychodzi spiewac, wie odrazu jak tylko wchodzi wstep do przyspiewki, lub pierwsze jego slowa, co bedzie spiewane.

A ci co nie wiedza, wydrukowac sobie spiewnik kurwa i heja.
13 września 2011, 20:06 / wtorek
Muzyka po strzelonej bramce- dramat.
Musimy na to zwrócić uwagę...
13 września 2011, 20:13 / wtorek
A ja się pytam co to za gówniana muza leci po strzelonej bramce ??? Nosz kurwa zaraz będzie Ballada o małym rycerzu...
13 września 2011, 20:27 / wtorek
spiewanie jednej przyspiewki przez polowe meczu to troche nudne co nie??zeby to byla jeszcze nasza fajna przyspiewka ,ale ta nute spiewalo juz polowa Polski,a teraz my sie nia jaramy jak dziecko z lizaka chodzi mi o lalalaal...gdanka lechia panowie bez jaj,czy niemozna spiewac czegos naszego albo wymyslic fajne piesni z mega pierdolnieciem...wszystkie kluby spiewaja co chwila co innego a my jak legia 1 przyspiewka na caly mecz,a do tego nierowno....
13 września 2011, 20:58 / wtorek
Muza na stadionie jak na dyskotece to żenująco chujowa praktyka. Po zakończonym meczu też puszczali. To nawet nie chodzi o to jakie piosenki tylko pytanie po jaki huj.
13 września 2011, 21:11 / wtorek
też mnie to wkurwiało, nielicho
co za debil to wymyślił ?
normalnie jak na . . . . . siatkówce ? pytam bo sam nigdy nie byłem
13 września 2011, 21:18 / wtorek
hmm a ja żadnej muzyki nie słyszałem albo kompletnie na to nie zwróciłem uwagi, ale jak już wspomniałem wcześniej, siedziałem u góry więc może dlatego.
13 września 2011, 21:27 / wtorek
No właśnie, co za pojeb to wymyślił ?
Zauważyłem że dopiero jak Górnik się odezwał w Prostą wstąpiła Moc.
Okazało się że bez Murzynów też można grać, nie grali i od razu zwycięstwo.
13 września 2011, 21:32 / wtorek
Bluzgi im przeszkadzają, hahaha. Co to się dzieje.
13 września 2011, 21:36 / wtorek
@FcBull

Pedał to cię w dziób zapina, co skutkuje u ciebie posraną logiką. Taki sam ze mnie kibic Lechii, co z ciebie. Z tą różnicą, że ja staram się być kulturalny wobec braci po szalu.

Wytrzeźwiej, przeczytaj jeszcze raz, to może dostrzeżesz, że JA NIC NIE PISAŁEM O ŚPIEWANIU. Bez odbioru.
13 września 2011, 21:41 / wtorek
Niech coś zrobią z jaraniem na stadionie, niech wyznaczą strefy dla palących !!!!
Kurwa sam palę ale to było w kiblach to jakiś dramat, chyba tylko w ogólniaku w kiblu była większa zadyma. No i ja pierdole jak już jaracie to nie wypierdalajcie kiepów gdzie popadnie, w pisuarach kiepy, w zmywalkach kiepy, ludzie dbajmy o to, to jest nasz stadion....
13 września 2011, 21:53 / wtorek
Jude String,mi jak napisałem bluzgi nie przeszkadzają,wręcz przeciwnie są potrzebne ale z 10 razy pod rząd okrzyk kurwy pokonamy to duża przesada.
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.023