Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024

Podbeskidzie Bielsko-Biała - LECHIA GDAŃSK 23.09.11 g. 18:00

strona 6/7

23 września 2011, 20:33 / piątek
Podsumowując : Kafar out!!!
1. Spierdolił okno transferowe jako dyrektor sportowy i jako trener
2. Spierdolił przygotowania do sezonu - dzis ruszali sie jak muchy w smole - najszybszy był wracający po kontuzji Traore.
3. Spierdolił ustawienia w wiekszosci meczu - taktyczna III liga
4. Nastawienie mentalne - jesli dzis zawodnicy byli super zmotywowani to na meczu bez cisnienia mogą zasnąć biegając po boisku.

Plusów nie widzę - najbardziej zmotywowany do gry był posądzany o coś odwrotnego Traore, który wszedł za późno. Zespół w ogóle nie przypomina tej Lechii sprzed roku, 0 gry kombinacyjne, 0-szybkosci, 0000000- dokładnosci w grze, nie zauwazyłem 3 podań z rzedu które dotarły do adresata (na połowie przeciwnika). T-R-A-G-E-D-I-A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PANIE KUCHAR! Nie ma sensu podtrzymywać na respiratorze ciało w którym nastąpiła śmierć mózgu!, a tak mozna określić na dzis drużyne "prowadzoną" przez Kafarskiego.

LECHIO QUO VADIS??????????????
23 września 2011, 20:33 / piątek
Smutny, obejrzyj jeszcze raz ten mecz to zmienisz zdanie. Przypadkowy karny odmienił mecz który był pod totalną kontrolą amicy. Jak ktoś nie ma ambicji to możliwosci mnie nie interesują tylko ich realizacja.
Wierzyłem w Kafara ale sama zmiana trenera nic nie zmieni - to musi być zmiana podejścia calego zarzadu i właściciela.
Budowanie drużyny za pinezki nigdy nie wychodzi na plus !!!
23 września 2011, 20:44 / piątek
co by nie napisać mam nadzieję że w poniedziałek zapadnie decyzja że nowa miotła będzie od pierwszego i wykorzysta sparing z żalgirisem na ustawienie drużyny .
23 września 2011, 20:45 / piątek
to było przykre zagrali tak jak chcieli czyli przeciwko kafarowi ...
23 września 2011, 20:57 / piątek
a pisałem ze graja przeciwko Kafarowi- brak profesjonalizmu u grajków, ale cóż może to jedyna opcja aby ustąpił. Jak na razie mija 1 godzina kiedy nie powinien być trenerem Lechii T. Kafarski. a tu cicho cicho sza.
23 września 2011, 20:59 / piątek
- Nie zamierzam rezygnować - powiedział na konferencji po przegranym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, trener Lechii Gdańsk, Tomasz Kafarski.

Nadzieja w zarządzie...
23 września 2011, 21:00 / piątek
Tomasz Kafarski (trener Lechii Gdańsk): Mecz stał na średnim poziomie. Zarówno Lechia, jak i Podbeskidzie, w tej trudnej sytuacji nie chciały zagrać otwartej piłki. Spodziewałem się, że ten, kto strzeli pierwszą bramką będzie miał bliżej do zwycięstwa. Obie drużyny potrafią się dobrze bronić. Szkoda, że moi piłkarze słowa, żeby walczyć na całego, wzięli sobie do serca w ostatnich 10 minutach. Szkoda, że nie udało się chociaż zremisować, bo wyszlibyśmy z marazmu.
23 września 2011, 21:02 / piątek
Kiedy Małkowski niezdecydowanie zrobił kilka kroków do piłki , a następnie się cofnął , już wszystko było jasne . Bramka , kolejny policzek , beniaminek po raz pierwszy wygrywa na własnym boisku (stadion zbyt pochlebnie ) tylko dlaczego to wszystko dzieje się kosztem Lechii ? Czas na zmiany.
23 września 2011, 21:05 / piątek
Cantona, Kafarski nie jest w stanie już nic dac tej druzynie! Jeśli tak ma wyglądac gra piłkarzy, którzy chcialiby się zrehabilitować za farsę w Limanowej, to widać, że trener kompletnie ich nie zmobilizował a oni są albo zupełnyumi patałachami, albo zagrali przeciwko niemu, w co osobiście wątpię. Po prostu Kafarski czuje się zupełnie bezpieczny, bo mu Kuchar nawkładał do głowy, że jest nie do wyjebania. A jeśli tak jest to derby z łajzami zza Sopotu są coraz bardziej realne. W I lidze!!
Tak źle jeszcze nie było, za tydzień Bełchatów i oprócz Lubina zagramy już z najgorszymi drużynami tej ligi. I gdzie jestesmy??? Kurwa w kompletnej dupie!!
23 września 2011, 21:09 / piątek
Strzały celne 0
walka 0
determinacja 0
chęć zwycięstwa 0
Pietrowski, Deleu -1
dawidowski -2
ambicja -3
benson -3

Kafarski - brak skali minusowej, odejdź proszę...
23 września 2011, 21:09 / piątek
No niestety stało się - nawet Podbeskidzie w momencie kiedy drużyna ma nóż na gardle to już za wysokie progi. Zobaczymy jaka decyzja zarządu, ale ten sezon nie musi być przegrany, natomiast na pewno sztab szkoleniowy jest zgubiony i pytanie czy jeszcze się chce komukolwiek czekać czy się odnajdą.
Urban to facet, który w nie robi póki co wyników, ale jest dobrze oceniany przez środowisko i zawodników - tak jak już pisałem wcześniej jest duży szacunek dla niego w Warszawie a o to wcale nie łatwo na Legii.
Każdy musi mieć swój moment na odpalenie. Gdybym miał wskazywać kandydata na trenera w Polsce to właśnie Janek Urban a później Tarasiewicz, który czuje, że pasowałby do Lechii.
No zobaczymy - decyzja o odwołaniu Kafara już zapewne zapadła. To jest w ujęciu zarządu biznes a Kafarski nie gwarantuje już wyników. Ciekawe co będzie...
23 września 2011, 21:12 / piątek
zgadzam się.
Urban sie odpali w Lechii
Zasmakował ligi hiszpańśkiej i pokaże kafarowi jak gra Barcelona!!
23 września 2011, 21:15 / piątek
calcio az taki nie bądź 3 celne oddali...

A drugo tak Urban odpali tak jak ten koleś przed kancelaria płemieła...
23 września 2011, 21:17 / piątek
LECHIO MA,LECHIO MA KTO CIĘ KOCHA CAŁYM SERCEM TAK JAK JA.....panowie zapierdalać w najbliższy piątek na pge i pomóc drużynie,jako były kopacz[może nie na takim poziomie]ale to my kibice jesteśmy teraz najbardziej potrzebni chłopakom.Tomek K. twój czas już dobiegł końca.Chwała Ci za to co do tej pory zrobiłeś,ale czas już sam sobie powiedzieć jeśli masz ambicję,że ty tutaj już nic nie wskórasz a po co jeszcze zostawiać po sobie złe wspomienia.BÓG-HONOR-OJCZYZNA LECHIA GDAŃSK
23 września 2011, 21:17 / piątek
Orlos
ja licze strzaly celne a nie podania do Mateusza Baka...
23 września 2011, 21:19 / piątek
MAM PYTANIE? GDZIE MOZNA ODSPRZEDAC KARNETY NA MECZE? NIESTETY NIEMAM CZASU. HIHIHIHIHI P O R A Ż K A P E Ł N A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KAFAR spadówa!!!!!!!
23 września 2011, 21:20 / piątek
w tym momencie to nawet szympans bylby lepszym trenerem od gamonia

Nie wie ktos czy mozna z Zoo w oliwie pozyczyc malpke ? a najlepiej 18-19 zeby miec meczowy sklad
23 września 2011, 21:20 / piątek
Dariusz Wójtowicz Jacek Grembocki moi faworyci pozdr
23 września 2011, 21:21 / piątek
@calcio no to jeden co najmniej był:D
Traore...
A Bączek jak to Bączek wiadome było że zagra na 200% swoich umiejętności, by udowodnić Kafarowi i reszcie że popełnili błąd. Miałem nadzieję że nie zagra, wtedy może by coś strzelili, ale nadzieja matką głupich
23 września 2011, 21:21 / piątek
Kuchar myśli że może kibiców mieć w dupie . Jeśli zobaczy prawie pusty 44-tysięcznik to mu rura zmięknie ,tym bardziej że u solorza (bogatyszy rywal kuchara) frekwencja powinna być dobra -Śląsk gra fajnie i skuteczie .
23 września 2011, 21:23 / piątek
nie masz czasu to synowi, wujkowi, dziadkowi, zięciowi, stryjowi, kumplowi, żonie :), kochance, siostrze, teściowej, cioci, koleżance, sąsiadce zrób prezent.

ale powiem Ci w tajemnicy, że od meczu z Bełchatowem znajdziesz czas na Lechię
23 września 2011, 21:24 / piątek
Kafar to już porżądnego klubu nie obejmnie , za brak honoru .
23 września 2011, 21:26 / piątek
Keanoo, sam sobie odpowiedziałeś.Oni są kompletnymi patałachami !!! Samo odejście Kafara nic nie zmieni. Tutaj musi poważne pierdolnięcie !!!.
Jeżeli po pucharze tak ma wyglądac ich rehabilitacja i walka na całego to muszą być diametralne zmiany. Samo zwolnienie trenera zmieni sytuacje na parę spotkań.
W taki czy inny sposób tą zbieraniną trzeba wstrząsnąć.
23 września 2011, 21:28 / piątek
no to ja Ci powiem ze strzal razacka i ja bym obronil. Prosto w rece... Fakt, chyba najgrozniejsze uderzenie w meczu ze strony Bialo Zielonych.
To jest kpina co sie dzieje w klubie, idziemy w slady nie powiem kogo...
23 września 2011, 21:34 / piątek
rzecznik Lechii wyraźnie powiedział że jeżeli zmiana trenera to tylko na kogoś z za granicy
23 września 2011, 21:35 / piątek
no i gra!!
PETRESCU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
23 września 2011, 21:37 / piątek
Przecież w kadrze grał:) więc jak nie na ekstraklasę....
23 września 2011, 21:38 / piątek
oby ,tylko ktoś na poziomie może to jeszcze pociągnąć i nie ma sensu według mnie wysyłać kogoś do rezerw tylko karać finansowo
23 września 2011, 21:39 / piątek
mega taktyka na te 2 tygodnie przerwy

Petrescu In > 200 kibicow na kazdym treningu z machetami i kijami bejsbolowymi pilnujacych aby koszulki wykonywaly polecenia, banan na mordzie i bomba na ryj :]

eh szkoda ze to tylko marzenia :(
23 września 2011, 21:40 / piątek
We Wrocławiu sobie poradzili a Tarasiewicz to była jednak Ich ikona . Dobro klubu to rzecz nadrzędna , potrafili zmieniać kier. drużyny , rzecznika itp . ponieważ byli słabo ustawieni w klubie "kuchcika ", teraz trzeba rewolucji i stąd strach !!!
23 września 2011, 21:59 / piątek
Cantona, tyle, że to jest niemal ten sam skład, który grał rok temu z Legła! Więc albo robią sabotaż pod Kafarem, albo wszystko co dotychczas ugrali to był pic na wodę, fotomontaż i fura szczęścia!
Patrząc na kadrę to naprawdę jest kim grać. Poza prawą obroną mamy po dwóch graczy na każda pozycję, a pomoc to wręcz potęga jak na tą ligę: Machaj, Surma, Nowak, Bajić, Wania, teoretycznie Traore i dwa rodzynki: Pietrowski i Poźniak, Z przodu, też żle nie wygląda: Tadić, Benson, Wisnia, Sazankow, Dawid... ja nie wierzę, że oni nie potrafią grac w piłkę!! Problem leży w trenerze, który nie ma juz pomysłu na grę a nie potrafi się przyznać do porażki. Gramy 4-3-3 bez względu na rywala i każdy wie jak nas rozklepać. Probierz czy Fornalik z tą kadrą grali by o pierwszą trójkę!
23 września 2011, 22:16 / piątek
wybiórcza

Kapitan Lechii Gdańsk Łukasz Surma nie ukrywa, że piłkarze powinni obawiać się poniedziałkowych decyzji zarządu klubu.
W poniedziałek trener Lechii Tomasz Kafarski wraz z kapitanem zespołu Łukaszem Surmą mają się stawić na dywaniku u zarządu klubu. Wygraną w piątkowym meczu Podbeskidziem Bielsko-Biała lechiści mieli nieco zbić czekające na nich nieuchronne kary, ale po porażce 0:1 muszą spodziewać się niezwykle surowego potraktowania.
Trudno się nie obawiać tego, co będzie na spotkaniu z zarządem, jak z potrójnego wyjazdu przywozi się wielkie zero. Tak dalej być nie może - powiedział po meczu z Podbeskidziem Surma.
Tournee po południowej Polsce Lechia zakończyła trzema porażkami, bez strzelonej bramki.
W poniedziałek dowiemy się nie tylko, jak zostaną ukarani piłkarze z Gdańska, ale również, czy trenerem Lechii nadal będzie Kafarski.
23 września 2011, 22:19 / piątek
no przecież gramy o trójkę .... tyle że tą od końca heh
spytajcie się kafara czemu pęki odszedł .może odpowie że wprowadzał chaos. hehehe
23 września 2011, 22:22 / piątek
dajcie już spokój z tym graniem na wywalenie trenera bo to mało profesjonalne podejście kopaczy
23 września 2011, 22:25 / piątek
wiesz, że lubię się spierać o futbolu... Machaj, słabo od paru meczy, to samo Surma. Nowak i Bajic kontuzjowani, Wani cien grajka. Jedi i Poźniak to chyba za wysokie progi. Atak : Benson oraz Tadić grali w pucharze również Wiśnia. Wynik znany.Sazankov chyba nie zagrał całego meczu Dawid brak słow. Tak więc siła ataku bardzo słaba.
Osobiście uważam że wycisnął z nich maxa i... uznał że jest że jest to fundament na dalszą grę. I moim zdaniem tu był błąd.
Jak mówi Dziadek "syndrom Tarasiewicza" - przekonanie o własnej sile bez realnych wzmocnień.
Numer jest w tym ,że to Kafar dobierał tych ludzi.
Zdecydowanie potrzebny Dyr. Sportowy który w wielu klubach jest postacią wiodącą !
Temat jest bardziej złożony.
Jeżeli ktoś uważa, że sama zmiana trenera odmieni wszystko jest w błędzie.
Trener, Dyr. Sportowy , transfery... itp itd
Pzdr
23 września 2011, 22:34 / piątek
Sposób w jaki niektórzy odnoszą się do Kafara i sposób w jaki prezentują konieczność jego odejścia z Lechii jest żenujący. Ten facet ma Lechię w sercu i jest w nią zaangażowany nie tylko zawodowo ale i emocjonalnie, a ponadto to za jego kadencji oglądaliśmy najlepsze mecze Lechii w ostatnim dwudziestuleciu.

COŚ MU JEDNAK ZAWDZIĘCZAMY więc tym którym tak łatwo przychodzi słowo "wypierdalaj" doradzałbym chwilę refleksji.

Moim zdaniem poprzeczka została zawieszona trochę za wysoko, to nie była jeszcze drużyna na puchary, nie mamy też budżetu, który by nas stawiał na miejscach 1-4, więc niezwykłe przebłyski gry z zeszłego sezonu zamydliły nam trochę oczy.

Na dziś jestem zwolennikiem rozstania się Kafara z ławką trenerską w Lechii, rozstania w klimacie przyjaźni i zrozumienia, zarówno z klubem jak i kibicami. Ale wcale się nie zdziwię, jeśli Kafar dostanie ultimatum wygrać z Bełchatowem a jeśli się uda, to po przerwie na kadrę zdobyć 4 punkty z Lubinem i Poznaniem. I jeśli ten plan nie wypali to Kafar pewnie zostanie pożegnany, bo trzeba ratować drużynę przed walką o utrzymanie. A jeśli wypali... to pewnie do końca rundy pociągnie.
23 września 2011, 22:34 / piątek
Cantona, a ja będe twierdził, że właśnie osoba trenera jest tu problemem! kadrowo mamy kim grać. Trzeba zmienić ustawienie, przećwiczyć parę nowych rozwiązań i przede wszystkim wpoić im to czym charakteryzowali się w meczach na wiosne z Ległą, Amicą, Koroną i pastuchami czyli ambicją, zaangażowaniem i walką do ostaniej sekundy! Ja to widze tak: grajki wiedzą, że Kafar się wypalił i nie potrafi ich zmotywować, że ustawienie 4-3-3 zna cała Polska.. Brak im kopa w dupę i taki da tylko nowy trener! I ja uważam, że takim powinien być Urban! Lubinki wykończyły niejednego trenera i nie można Janka oceniac tylko przez pryzmat jego ostatniej pracy.
A zatrudnienie dyr, sportowego to inna, arcyważna kwestia!
23 września 2011, 22:37 / piątek
24 pkt brakuje do utrzymania. tyle mamy do zrobienia w tym sezonie. w tym sezonie walczymy o utrzymanie
23 września 2011, 22:46 / piątek
"W poniedziałek dowiemy się nie tylko, jak zostaną ukarani piłkarze z Gdańska, ale również, czy trenerem Lechii nadal będzie Kafarski."

W niedziele bedzie można sie pomodlic w intencji dobra LECHII.

Boże! chroń LECHIĘ!!!

TYLKO LECHIA!
23 września 2011, 23:14 / piątek
Najlepszą okazję miała w 55. minucie, ale była ona dziełem przypadku. Tadić zdecydował się pójść na przebój, ale piłka rykoszetem trafiła pod nogi Lukjanovsa. Łotysz nie zdołał pokonać Bąka, a futbolówka odbiła się od nogi Tadicia jak od konara drzewa i przeleciała obok słupka.
fragment ze sport.pl
23 września 2011, 23:28 / piątek
przed chwilą przeczytałem wywiad z Borkiem na weszlo. Czy takie facet moze byc derektorem ? Ja bym sprobował. Gorzej być nie moze.
24 września 2011, 07:55 / sobota
z weszlo
"Praca Tomasza Kafarskiego w Gdańsku powoli już chyba przestaje mieć sens. Jeśli teraz, jadąc autokarem z Bielska-Białej na północ, trener Lechii chce posłuchać muzyki, to sugerujemy: "Pójdę boso". Ta jego super, hiper, extra fajnie grająca do przodu drużyna strzeliła w ośmiu meczach marne pięć goli. Wygodnie jest jechać na opinii, a Lechii przypięto łatkę zespołu ultra-ofensywnego, ale niech przemówią fakty: za kadencji Kafarskiego gdański zespół wygrał w ekstraklasie 26 meczów, a 30 przegrał, do tego doszło 20 remisów. Lechia zwyciężała więc średnio w co trzecim spotkaniu. Jest się czym zachwycać?

Kiedy spróbujemy rozłożyć tę podobno widowiskową grę Lechii jeszcze bardziej na czynniki pierwsze, to się okaże, że w poprzednim sezonie pod względem liczby goli (37, średnio 1,2 na mecz) ta drużyna zajęła miejsca 7-9 w lidze (czyli dokładnie jak w tabeli punktowej). Natomiast w sezonie 2009/2010: miejsca 8-9. Liczby bezwzględnie wskazują, że Lechię można traktować tylko jak typowego średniaka i to pod każdym względem, także pod względem efektowności. Jednocześnie trudno też mówić o jakimś wyraźnym rozwoju - w Gdańsku zdążyli zbudować piękny stadion, ale pięknej drużyny jakoś nie. W tym sezonie znowu dostać się do europejskich pucharów będzie bardzo trudno, zwłaszcza, że droga przez Puchar Polski już przestała być aktualna (kompromitacja w Limanowej).

Dzisiaj Lechia zagrała tragicznie. Przegrała z Podbeskidziem tylko 1:0, ale zaprezentowała się jak trzecioligowiec, przy całym szacunku dla trzecioligowców. Wymiana kilku podań była ponad siły tego zespołu, nie mówiąc już o jakichś akcjach zakończonych strzałem. Owszem, miał Lukjanovs sytuację sam na sam (do pustej bramki dobijał Tadić, ale nie trafił), ale cała ta okazja była wynikiem tylko i wyłącznie przypadku.

Chyba najbardziej wyrozumiali fani z Gdańska nie spodziewali się aż takiego antyfutbolu i tego, że Podbeskidzie w sposób tak znaczący będzie górować ambicją. Jeśli komuś dzisiaj zależało na zwycięstwie, to własnie gospodarzom. Weźmy nawet akcję bramkową. Komentatorzy mówią - oj, za mocne podanie do Patejuka. Deleu patrzy - oj, za mocne podanie do tego blondyna. A Patejuk startuje jak rakieta do piłki, która zdaje się absolutnie poza zasięgiem. I dopada do niej tuż przed linią końcową, odgrywa do Malinowskiego. Co przy golu było decydujące - właśnie ten szalony bieg zawodnika Podbeskidzia. Bieg, na jaki żaden zawodnik Lechii by się nie zdobył."

Mimo ze nie przepadam za ich felietonami ten jest bardzo dobry.

TYLKO LECHIA!
24 września 2011, 08:10 / sobota
Dokładnie Cygnus.
Nie preferuje weszlo ale tu napisali prawdę.

Jest ktoś chętny w poniedziałek pojechać na trening?
24 września 2011, 08:36 / sobota
olo.gda, poprzeczka została zawieszono odpowiednio wysoko. Jak na warunki ligowe skład mamy bardzo dobry. To, że drużyna nie gra na miarę potencjału jest wyłącznie winą sztabu szkoleniowego Lechii. Porażki z Podbeskidziem i Limanowią każą bardziej postawić pytanie czy ci ludzie nie powinni zmienić zawodu, a nie czy ich miejsce jest dalej w Lechii. Pisanie o dawaniu jakiegoś ultimatum jest na dzień dzisiejszy bzdurą piramidalną. Musi przyjść ktoś nowy. Im szybciej tym lepiej. Na wszystko spojrzeć z innej optyki, przywrócić piłkarzom błysk, radość z gry bo ci piłkarze po za paroma wyjątkami naprawdę potrafią grać w piłkę.

Zwolennikiem Kafara byłem zawsze. Lechista, wychowanek oddany klubowi. Marzyło mi się, ze będzie to trener na dziesięciolecia. Na szacunek pracuję się długo, a można go stracić w jednej chwili. Kafar po przez swoje niektóre zagrywki wiele go nie miał. Dziś resztki szacunku traci kurczowo trzymając się stołka. Porażki z LL i PBB nie dają zadnych argumentów na pozostawieniu go na stanowisku. Czy on tego nie rozumie ???
24 września 2011, 08:37 / sobota
Nie widzę w tej drużynie miejsca dla:

1. Ivansa "Metr Obok Bramki" Lukjanovsa - rycerz bez głowy, wiecznie niedorobione ucho - co z tego, że biega, skoro nie umie normalnie podać, zapomniał, jak się dośrodkowuje i w zasadzie każda jego akcja to bezsensowna strata?

2. Ł. Surmy - mistrz pozorowania gry, główny powód, dlaczego w Lechii nie istnieje pomoc. Ciągle gra jak obrońca a nie pomocnik. Dzięki niemu Machaj stoi na środku sam a nasza ofensywa nie istnieje.

3. Pietrowskiego - to samo jak w pkt 2: nie ma go nigdzie, ani w pomocy, ani w obronie. STÓJ, CHŁOPIE obok tego Machaja na środku boiska, gdzie Twoje miejsce, jeśli tak ci kazał trener! Jesteś pomocnikiem, nie obrońcą. A defensywnym pomocnikiem to możesz sobie być, kiedy Lechia prowadzi 3:0. Obroną nie wygrywa się meczu, można go tylko co najwyżej nie przegrać.

4. Santosa Deleu... każde podanie po nodze przeciwnika, ciągłe zagrożenie w obronie.

O zmiennikach trudno w ogóle mówić, Dawidowski - napastnik od urodzenia nie wie, że stoi na spalonym. Wiśniewski chce dośrodkować (ruszając się zresztą jak mucha w smole), kopie w ziemię i się przewraca. Gra tylko Traore a Lechia rusza do ataku od 82 minuty. Przegrywamy z drużyną o klasę od nas słabszą, co było widać nawet mimo naszej słabej gry, zwłaszcza w drugiej połowie.
24 września 2011, 08:46 / sobota
pozytyw z tego meczu to postawa Traore, większość już go skreśliła a dopiero po jego wejściu było poczuć jakiś podmuch w żagle. W okresie takiej gry jaką ostatnio Lechia prezentuje, potrzebujemy takiego zawodnika od pierwszej minuty.
24 września 2011, 09:09 / sobota
Kiedyś największym palanten wśród bramkarzy był niejaki Głubiec, teraz głubcem jest Małkowski!
Niegdy nie pojmę jak można wracać na linię bramkową, zamiast lecieć do piły by wypierdolić ją do fabryki małych fiatów? Małkowski zdaje się zwolnił trenera, który był taki głupi, że na niego stawiał...
PIZDA ZEGAROWA
Przy Bączku jesteś frajerrro...
24 września 2011, 09:20 / sobota
czy do tego trenera nie dociera ze Pietrowskiego nie mozna wystawiac w pierwszym skladzie. pisalem wielokrotnie ze gdy Pietrowski gra w pierwszym skladzie Lechia meczu nie wygrywa. Zegnamy Kafar!
24 września 2011, 09:26 / sobota
Eee tam Małkowski. Coś tam jeszcze wybronił, ale DELEU k... jego mać co to jest za "baton" !!! Najsłabszy zawodnik Lechii w historii jej ekstraklasowych występów. Zastanawiam się jak on oszukał sztab szkoleniowy przechodząc testy i mając nawet na początku 2-3 dobre występy. Koksy ???
Pisałem o tym wielokrotnie, że granie tym badziewiem to sabotaż. Policzek dla kibiców i młodzieży trenującej w klubie.
24 września 2011, 10:30 / sobota
nie wierzę co czytam. Jeszcze kilka miesięcy temu prawie wszyscy wyzywali @dorda (i killku mu podobnych) od placzków i....... sprawdziło się (niestety). Już nie kochacie kafara??:))
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.457