Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Ulatowski dzięki, ale... odejdź.

strona 2/5

20 listopada 2011, 09:37 / niedziela
Wątek ogólnie do wyjebania, bo nie ma co osądzać przed 12 grudnia.
Aczkolwiek oglądając wczorajszy mecz nie mam złudzeń że Ulat prędzej nas spuści niż utrzyma.
Na ległą wyszliśmy bez napadziora - bo Wiśnia dla mnie bardziej nadaje się na skrzydło, i z taktyką rodem z wioski za Sopotem. Autobus na 25-30 metrze, dziura w środku i liczenie na to że warszafka gdzieś da dupy i wyjdziemy z kontrą.
Chyba już to widziałem na jesieni 2009 i na wiosnę 2010. Za chu.... mi się to nie podobało i nie widzi mi się powrót do przeszłości panie Ulatowski.
Proponuję więc zacząć stawiać na takich chłopaków jak Kacprzycki czy Duda i porządnie wyleczyć Machaja.

AVE LECHIA !!!
20 listopada 2011, 10:01 / niedziela
Ja oglądałem chyba inny mecz
"W pierwszej połowie byliśmy równorzędnym dla Legii partnerem do gry. Jednak prosty błąd przy wyprowadzaniu piłki w ostatniej minucie zaowocował stratą bramki do szatni. Pierwsze pięć minut drugiej części mogło dać nam wyrównanie po sytuacjach Wiśniewskiego i Deleu, a tak się nie stało. Natomiast bramka na 2:0 dla Legii zakończyła to spotkanie w naszym wykonaniu. Od 55. minuty moi zawodnicy przestali myśleć o grze, a czekali już na końcowy gwizdek. Po stracie drugiego gola mój zespół nie potrafił się już podnieść. Musimy pracować, aby w kolejnych spotkaniach było lepiej. Przed nami trzy mecze u siebie i chcemy w nich zdobyć jak największą liczbę punktów – powiedział po spotkaniu trener Lechii Rafał Ulatowski."
W ktoW pierwszej połowie byliśmy równorzędnym dla Legii partnerem do gry. Jednak prosty błąd przy wyprowadzaniu piłki w ostatniej minucie zaowocował stratą bramki do szatni. Pierwsze pięć minut drugiej części mogło dać nam wyrównanie po sytuacjach Wiśniewskiego i Deleu, a tak się nie stało. Natomiast bramka na 2:0 dla Legii zakończyła to spotkanie w naszym wykonaniu. Od 55. minuty moi zawodnicy przestali myśleć o grze, a czekali już na końcowy gwizdek. Po stracie drugiego gola mój zespół nie potrafił się już podnieść. Musimy pracować, aby w kolejnych spotkaniach było lepiej. Przed nami trzy mecze u siebie i chcemy w nich zdobyć jak największą liczbę punktów – powiedział po spotkaniu trener Lechii Rafał Ulatowski.
W którym momencie byliśmy równorzędnym partnerem dla Legii?
Posiadanie piłki 30/70 dla Legii. Panie trenerzy my nie graliśmy tylko przeszkadzaliśmy w grze. Po 10 minutach Legia wiedziała, że ten mecz wygra. Gol był tylko kwestią czasu.
20 listopada 2011, 10:33 / niedziela
Himenes: mała poprawka - my próbowaliśmy przeszkadzać, a nie przeszkadzaliśmy, bo nawet to nam nie wychodziło. A co do Deleu to skończcie bo dziś akurat na tle reszty najgorszy nie był.
20 listopada 2011, 10:53 / niedziela
Wczoraj oglądając mecz z poziomu trybun na łazienkowskiej można wysnuć jeden wniosek: Nie ma kurwa drużyny jest zlepek paru przypadkowych grajków. W pierwszej połowie nasza gra polegała głownie na chamskim wypierdzielaniu gały jak najdalej (przypomina mi się sławny komentarz z meczu widzew-broendby "wybił jak najdalej w aut ,Bohater") i granie na tzw autobus, nawet lepiej to był chyba tankowiec :). Gol do szatni i druga połówka to już tylko czekanie na najniższy wymiar kary. Nawet te dwie zmarnowane sytuacje z początku drugiej polowy i tak by chyba nic nie dały. Pierdzielenie ludzi którzy mówią że trzeba wywalić ulatowskiego po pierwszym meczu i to Legia niech się w banie pukną. teraz po prostu zbieramy żniwo radosnej twórczości kafara i zarządu. Popatrzcie jak w ciągu roku zmieniła się nasza drużyna. Kto został a kogo nie ma. Żaden trener w dwa tygodnie z tego gówna co jest teraz bicza nie ukręci. Mówicie że wyszliśmy bez napastnika na legię. A kto miał wyjść Benson?Tadic? czy Żydawidowski. Dwóch z tych trzech artystów wpuścił i co to dało. Po prostu nie ma kim grać bo jedyni ofensywni zawodnicy to Wania i Traore a ich niet. Trochę zimnej głowy na te napalone główki Panowie.

A MY SWOJE : GDZIE MASZ CYCKI? NIC NIE SKACZE !!!
20 listopada 2011, 11:14 / niedziela
Powiedz Rysiu z K., jakim cudem ten zlepek grajków miał szanse na zajęcie dobrego miejsca w ub. sezonie? Teraz chyba twojej jadaczki głównie brakuje?
Napiżdżaj Ryś!
20 listopada 2011, 12:00 / niedziela
Na pewno tych piłkarzy stać na więcej niż pokazali wczoraj. Zresztą gorzej niż wczoraj, to trudno sobie wyobrazić na ekstraklasowym poziomie. Fatalnie dobrana taktyka, fatalny dobór jedenastki, to jest efekt dwutygodniowej pracy trenera. Piszecie, że trener w tak krótkim czasie niewiele może ??? Otóż jak widać w kilkanaście dni Ulatowski spierdolił coś, co wydawało by się juz maksymalnie spierdolone. Można ???
20 listopada 2011, 12:17 / niedziela
Buziek, można opierać się o mecze w tym sezonie, można o mecze w kilku ostatnich rundach. Kafarski zostawił Lechię na bezpiecznym miejscu i jeszcze mu się nie zdarzyło, żeby z Nią spadł, ba, podnosił jej jakość. Więc można przyjąć, że coś zostało przedobrzone w trakcie lata, może poprzedniej zimy - ale to coś dałoby się naprawić, a facet wyszedłby z bagażem doświadczenia.

Brak młodych w składzie: Machaj, Pawłowski, Pietrowski, Janicki, Popielarz... nie przesadzajmy... młodzi też mają szanse.

Z oknem transferowym akurat się zgodzę, chociaż nie zwaliłbym całej winy za to na Kafara.

Nie mówie, żeby zwalniać Ulatowskiego. Młody, polski trener. Fajnie, że dostaje szanse. Ale moment, w którym ją dostaje jest katastrofalny. Czekaliśmy na prawdę długo na pierwszoligową piłkę. Cieszę się z każdego meczu Lechii w ekstraklasie. A teraz obwiniam kolegów, którzy się tak napinali, żeby Kafara wyrzucić, że przez nich możemy tą ekstraklasę stracić.
20 listopada 2011, 13:16 / niedziela
ako - rozumiem ze nalezysz do PR którejś z sejmowych partii, bo takie odwracanie kota ogonem można tylko usłyszec z ust zawodowców.
To kibice bedą winni ewentualnego spadku?????? Mamy teraz drżeć o postawę drużyny, bo w przypadku spadku moga nas zdymisjonowac z posady kibiców. Podda sie publicznemu linczowi itd.
Zapominasz ze my, nie mamy wpływu na transfery (a szkoda), nie my mówimy o kompletnej kadrze, nie my mówimy o walce o puchary (wrecz odwrotnie juz w sierpniu pisałem o walce o utrzymanie), nie my w koncu pobieramy za to pieniadze. Ale według Ciebie to my jestesmy winni całej sytuacji, to my bedziemy odpowiedzialni za spadek, bo osmielilismy sie wyrazic swoje niezadowolenie, nie klaskalismy równo na meczu, przez co bylismy obwiniani juz w kwietniu za złe wyniki zespołu. A teraz powinnismy w milczeniu obserwować jak zespół obsuwa sie niebezpiecznie w dół.
Na pisałes ze Kafar zostawił zespoł w bezpiecznym miejscu....BZDURA!!!
Kafar został wywalony z miejsca kierowcy samochodu pędzącego na skraj przepasci, dlatego ze mimo ze trzymał rece na kierownicy to zupełnie nad nim nie panował. Teraz cała sztuka w tym aby ktoś nad tym zapanował (póki co miejsce kierowcy dostał gosc z 2 miesiecznym prawo jazdy, który rozbił poprzednie auto).
Trudno byc dzis optymistą, ale szukanie winnych wsród kibiców jest nie na miejscu.

TYLKO LECHIA!
20 listopada 2011, 13:23 / niedziela
Eljot porównaj jedenastki z tego meczu i tego z zeszłego roku a zobaczysz różnicę. Brak Buzały, Ivana, Pinokia, Buvala,Kapsy, Traore. Trzej odpaleni, jeden uciekł, muzina ma wyjebane, a Ivan kontuzje i masz babo placek. Kim ty chłopie chcesz grać z legią. No kim. jak napisałem wcześniej poprzez radosna twórczość Kaszuba jesteśmy teraz w czarnej dupie. A taktyka autobusu to było jedyne możliwe wyjście z sytuacji w tym meczu i do 44 min jakoś szło a potem to już tylko lipa. Nawet nie dziwię się Ulatowskiemu że wpuścił Dawida bo mając taka trójke asów jak Benson. Tadic i Dawid to ja bym losował który zagra bo i tak każdy z nich zagra to samo dno. Więc zastanów się co piszesz albo wytrzeźwiej. Z tą bandą piłkarzyków jaka jest teraz to tylko modlić się o punkty, czekać zimy i modlić się o nowego właściciela. Żaden trener tutaj nic nie pomoże bo z tej mąki to chleba za bardzo nie będzię.
20 listopada 2011, 14:28 / niedziela
Błędem Kafarskiego było wyzbycie się paru piłkarzy, którzy umieli rozegrać między sobą piłkę, utrzymać się przy niej, a i z przodu stworzyć zagrożenie, czyli zwłaszcza Kaczmarek, Buzała - ale także Mysona i Rogalski.

Wołąkiewicz i Bąk (dziś bez formy i bez partnera do gry) znakomicie rozgrywali piłkę, niezależnie od tego, że byli obrońcami. Podawali do Bajicia a ten dalej do Nowaka, Surmy, Kaczmarka i nie było jak odebrać nam piłki. Popełniali też błędy, ale tworzyliśmy sytuacje i graliśmy ładnie.

Dzisiaj obrońcy nie inicjują akcji a pomoc praktycznie nie istnieje, zajmując się głównie obroną (Pietrowski, Surma).

Na Canal+ podliczono, że Lechia była przy piłce ok. 30% czasu. To jest jakiś obłęd. Nie można strzelić gola ani zawiązać akcji nie będąc przy piłce a odpowiedzialna za ten stan rzeczy jest nasza pomoc, bo piłkę trzyma się w pomocy, a nie ataku czy obronie.

Z kolei bardziej ofensywnie usposobieni pomocnicy, jak Machaj, Bajić czy nawet Lukjanovs - dzisiaj nie grają. Jeszcze inni stracili po prostu formę, albo serce do gry, jak Ł. Surma i Paweł Nowak.

To prawda, że przerwy między zawodnikami są ogromne, dlatego łatwo nam odebrać piłkę, nie rozgrywamy już klepki, pomoc zostaje na własnej połowie, nie idzie za atakiem. Gramy dalekimi, bezsensownymi podaniami. Oczywiście nie ma też komu dobiegać do prostopadłych podań, bo żaden z naszych aktualnych napastników nie potrafi biegać. Np. wczoraj była taka sytuacja, że do jedynego logicznego dośrodkowania Łuczaka w drugiej połowie (dobra, odchodząca od bramki piłka po ziemi) nie doszedł Benson, zdążył za to bramkarz przeciwnika :((

Ale za Kafarskiego nie było czegoś takiego, że drużyna jechała na mecz nastawiona na wywiezienie remisu, i z góry oddawała przeciwnikowi inicjatywę, tylko dlatego, że gra z dobrą drużyną i na wyjeździe. My nie możemy pozwalać sobie dziś na remisy, musimy dążyć do wygranych, nawet za cenę ryzyka porażek. Nie było na ogół za Kafarskiego czegoś takiego, że graliśmy tak samo niezależnie od tego, czy przegrywamy 0:1 czy 0:3. Taka taktyka zaprowadzi nas wprost do spadku, bronienie wyniku kończy się prawie zawsze tak, jak ostatnie derby w Gdyni. Słusznie napisał ktoś wyżej - w 99% przypadków jeśli grasz na remis, to przegrywasz. Tak dokładnie jest.
20 listopada 2011, 14:40 / niedziela
Cygnus x-1, chyba się nie rozumiemy. Nie obwiniam kibiców za złą sytuację w klubie, tylko za zwolnienie trenera. Zarząd się boi kibiców. Boi się, bo za chwilę na stadion nikt nie będzie przychodzić i klub będzie na sporym minusie. Ale dlatego, że kibice mają głos, trzeba uważać na to, co się mówi.

Czemu nie było transparentu typu: "Kuchar, gdzie puchary?!". Ja się będę upierał, że zwolnienie trenera w takim momencie, było najgorszym rozwiązaniem z możliwych.

No nic, takie moje zdanie. Może wcześniej mnie trochę za bardzo poniosło, bo przecież niekoniecznie muszę mieć rację. Pozdro.
20 listopada 2011, 14:45 / niedziela
Ci którzy tęsknią za Kafarem niech zrozumieją że w tym roku gramy padake, nie pamiętacie mega farta w derbach albo z koroną w zeszłym sezonie, albo 3-0 w dupe od Craxy. w tym roku Kafar skopał wszystko co się dało, a szczególnie transfery. Co do Ulatowskiego to nie byłem zadowolony z tego że jego wybrali, zarząd postawił kolejny raz na taniego trenera i gdzie z tym zajdziemy nie wiem, coś czuję że na wiosnę będzie kolejna zmiana trenera.
20 listopada 2011, 15:44 / niedziela
Nikt z takiego gównianego składu co zostawił Kafarski nic nie zrobi. Sezon jest i tak stracony. W grudniu połowa wyjazd oraz w lipcu druga połowa won i będzie si.

Nigdy nie spadnie Lechijka nigdy nie spadnie!
20 listopada 2011, 16:29 / niedziela
Ulatowski jest błędem i trzeba ten błąd naprawic!!!!! Zwolnic!!!!!
20 listopada 2011, 16:51 / niedziela
Rysiu, bez urazy. Mi chodziło o to, że jednak z tymi grajkami (w innej formie, niekontuzjowanym, nie wykartkowanymi) można było, aż do ostatniego meczu z Lubinem liczyć się w walce o coś tam. Sorry, ale wkurzyło mnie, że jednak ktoś taki jak Ty jebie po całości piłkarzy Lechii. Sorry niepotrzebnie zagotowałem się zwłaszcza, że mi sytuacja w Lesi się również średnio podoba.
Pzdr
20 listopada 2011, 17:07 / niedziela
Nie można go oceniać po jednym meczu...
Z Legia nigdy latwo nie bylo, nawet jak wygraliśmy 3:0.
Pojechać trzy razy to wszystko wróći do normy, ale nie w tym zestawieniu. Trzeba młodych natychmiast. Kacprzycki, może niech da szanse od pierwszych minut zagrac Pozniakowi. Do roboty a dla zarzadu po raz kolejny proponuje taczke...
20 listopada 2011, 17:29 / niedziela
"Nie można go oceniać po jednym mecz..."

Naprawdę nie można?. Moim zdaniem wręcz trzeba.Popatrz na tabelę. Nie chodzi o wynik, Legia jest po prostu silniejsza piłkarsko i można było się liczyć z porażką. Tyle ,że nie w takim stylu!
Już w momencie gdy spiker wyczytał składy można się było złapać za głowę!Taktyka... Na skrzydłach obrońcy ,brak napastnika. Prawdziwy geniusz...
Myślałem, że gorzej niż za Kafara już nie będzie, przyznaję myliłem się Ulatowski go mocno przebija
20 listopada 2011, 17:34 / niedziela
Edwin,
można, nie można...
Napisałem w innym temacie co myśle o tej taktyce, zagrało 7 obronców, jeden defensywny surma czyli właściwie 8-miu. Jak to się ma do trenowanej ostatnio skuteczności?
Niemniej ja go ocenie po meczu z ruchem. Jak zawali ten mecz nie ma sie co zastanawiac.
Zgadzam się ze styl był makabryczny, gramy najbrzydsza pilke w ekstraklasie...
20 listopada 2011, 17:41 / niedziela
calcio my nie gramy w piłke, my przeszkadzamy (a właściwie staramy sie przeszkadzać) przeciwnikowi
20 listopada 2011, 17:53 / niedziela
jedyny plus jezeli juz mozna mowic o plusach to ze zmiany robi w miare szybko.
Niemniej jest katastrofa, zostali zajechani przez szutowicza i nie maja sil, taka prawda...
20 listopada 2011, 18:00 / niedziela
Edwin powiem ci tak z tym Deleu na skrzydle to wcale nie był głupi pomysł. Wiadomo że on jest lepszy do przodu niż w grze defensywnej, więc przy tym że Janicki ma teraz pewny plac na boku obrony,Ivan ma kontuzję, Wiśnia musiał grać na tzw. szpicy bo ktoś z trójki paralityków DBT kompletnie się do tego nie, to tylko on był jakimś tam rozsądnym wyborem. Dawanie debiutować Kasprzyckiemu w takim meczu i przy tym składzie było by raczej robieniem mu krzywdy. Chłopak raczej by się spalił niż dał coś drużynie, debiutować to on miał z 5 kolejek temu a teraz przy regularnym dawaniu szansy był by już co nieco ograny i gotowy na taką Legię. Przy tym składzie personalnym jak teraz mamy nie można było zagrać inaczej niż na autobus ponieważ nie mamy w składzie zawodników robiących grę do przodu i potrafiących utrzymać się przy piłce. Jak patrzę na naszą lewą obronę to jestem załamany, pozbycie się Kaczmarka który na tą pozycje trafił troszkę z przypadku a okazał się super lewym obrońcą było taką skuchą Kafara że głowa mała. Widoczny od wiosny brak Buzały w którego miejsce nie znaleziono zawodnika o podobnych parametrach daje wiele do myślenia na temat warsztatu pracy sztabu szkoleniowego. Kafar to co tak fajnie zbudował sam ropierdzielił bo po fajnej jesieni 2010 poczuł się wielki i myślał że zawojuje świat ale po prostu przekombinował albo miał tylko tylko farta. Więc Ulatowski którego też nie jestem wielkim zwolennikiem nie uczyni cudów. Nie mam żadnych pretensji do niego a raczej do Kuchara i jego marionetek za to co teraz mamy. Zaproponowali chłopu robotę to wziął proste. To ich wina że dali ją jemu a nie lepszemu magikowi , że mamy taki skład jak mamy, że mamy scouting na poziomie youtube, że praca z młodzieżą to wyzysk na rodzicach a nie prawdziwe profesjonalne szkolenie, że marketing jest na poziomie sklepu mięsnego Pani Jadzi w Klewkach i jeszcze 100 różnych spraw.
20 listopada 2011, 18:11 / niedziela
W ogole ostatnimi czasy dzialy sie dziwne rzeczy. Nowy rzecznik, odszedł Żuk, cos było nie halo w Lechii juz od jakiegoś czasu.
Tak sobie właśnie oglądam mecz legia - Lechia który wygraliśmy rok temu 3:0. Jaka tam była radość, zawziętość, charyzma, pomysł. To co funduje nam kuchar trzeba zatrzymać. Ludzie powstańmy, zróbmy jakąś rewolucję bo spuszczą nam Lechie do pierwszej ligi i wrócić będzie ciężko...
Popatrzcie, Kafarski był na meczu, a gdzie był Pan Kuchar, gdzie był zarząd?? Nie ma monolitu tez w drużynie, są rozjechani fizycznie i psychicznie
20 listopada 2011, 18:19 / niedziela
kto mi powie do kiedy podpisano kontrakt z Ulatowskim ?

nie jest tak ze po tych trzech meczach ,moze odejsc?
20 listopada 2011, 18:23 / niedziela
ma do konca sezonu, ale po rundzie maja sie zastanowic. Z reszta kontrakt mozna rozwiazac zawsze
20 listopada 2011, 18:31 / niedziela
niewiem jak juz na to patrzec... jak nie zdobede minimum 7 pkt w tych trzech meczach ,to sprzedaje udzialy jako kuchar i rezygnuje z czegos co niechybnie przyniesie mi straty.. lub inwestuje kupe kasy by miec zysk w przyszlosci .. co wiaze sie z zakupem 4 dobrych zawodnikow, w tym dwoch z nazwiskiem ,i trenera typu maskant
20 listopada 2011, 19:27 / niedziela
ako - z jednym sie zgodze, ze zmiana trenera, teraz, to pomyłka. Tak! Trzeba było Kafara wywalic po sezonie 2010/2011, najpozniej po meczu z ŁKSem.
Niestety czekali na zmiane trenera tak długo ze na grę Lechii nie da sie juz patrzeć, a i jakosc dostepnych zamienników Kafara znacznie zmalała. W zasadzie wymiotło wszystkich i został Ulat + Urban swiezo zwolniony. Takze mizeria...., a i za granica tez chyba szału nie ma, patrzac na nasze mozliwosci finansowe.
Własnie teraz nadchodza żniwa spartaczonego okresu letniego, brak odwaznych decyzji, brak prawdziwych transferów, zarżniecie piłkarzyków przez amatorski sztab szkoleniowy.
Trzeba z tego szybko wyciagnąc wnioski i nie bac sie odwaznych decyzji, inaczej mozemy sie tylko modlic o cud utrzymania.

TYLKO LECHIA!
20 listopada 2011, 19:45 / niedziela
mam nadzieję że do konca tego roku będzie Ulatowski a nasz zarząd już szuka nowego trenera
20 listopada 2011, 19:57 / niedziela
Edwin właśnie o to chodzi !

Pamiętacie porażkę z Wisła z przed roku ??? Tam przegraliśmy 2-5 i nikt nie miał do piłkarzy pretensji, bo pomijając kalosza drużyna grała o zwycięstwo. A wczoraj co było ??? Od początku meczu liczenie na cud. Na łaskę Legii i jak najmniejszy wymiar kary !!! W dwa tygodnie z ofensywnej gry Kafara ćwiczonej przez 2 lata, na kopanie po autach Ulatowskiego. Przecież dzięki tej "wspaniałej taktyce" Uli ci piłkarze nie wiedzieli nawet jak grać !!! Czytając przed meczowy skład jedno tylko przechodziło przez usta .... "O kur...."
20 listopada 2011, 20:05 / niedziela
Ulatowski na swoją tragiczna opinie pracował w cracowi i potwierdził ją teraz w meczu z legia !!!!! czego wy oczekujecie ze z najgorszego trenera stanie sie najlepszym ????????? kazdy dzien z Ulatowskim to dzien stracony!!!!! zwolnic!!!
20 listopada 2011, 20:15 / niedziela
JEST JEDEN MAŁY BŁĄD W TYTULE TEGO WĄTKU.
ZARZĄD DZIĘKI ALE WYPIERDALAĆ DYLETANCI !
Nie rozumiem po co się skupiać na Uli, on jest słaby, on o tym wie, że trener z niego beznadziejny, ale ma pewnie gdzieś chody, bo mu się fajna posadka trafiła asystenta Leo a u nas nie wiedzieć czemu to już jest niezła rekomendacja ?!?!? Teraz ma nową pracę, nowe zadanie któremu najprawdopodobniej nie sprosta...Wyjebać odpowiedzialnych za ten transfer trenera który JEST GORSZY od Kafara, zmiana dla samej zmiany nam nie była potrzebna, my chcieliśmy LEPSZEGO trenera od Kafara ale ktoś to ewidentnie olał, i zatrudnił najtańszą "łajzę" na rynku.
Tanie mięso psy jedzą, chytry traci dwa razy, zamienił stryjek siekierkę na kijek... takich mądrości pewnie milion by się znalazło, a my przecież chcemy tylko zwycięstw, i pozycji w czołówce, zarządzie a wy czego chcecie ? ?
20 listopada 2011, 20:32 / niedziela
i znow płacz,szloch...jeden mecz i juz wywalic,fakt ze grali piach,ale czy wczesniej grali lepiej?stracili 3 bramki teraz tylko dlatego ze z legia nie grali wczesniej...badzmy obiektywni legła jest w gazie graja dobrze w pucharach tez,to moglo byc do przewidzenia,a ten co ten wątek utworzył powinien nietrzezwiec przynajmniej pomysłow nie bedzie miał na nowe wpisy,za szybko sie poddaje...tacy kibice Lechii nie są...chłodna kalkulacja i cierpliwosc to jest cnota prawdziwych kibicow,bo gdyby Lechia wygrała ten mecz to Duchu pisałbys ULATOWSKI NA PREZYDENTA...nawet jakby potem przegral 10....daj sobie na wsztrzymanie i takich watkow nie zakladaj...jak spadniemy to spadniemy i moze płaczkow sie pozbedziemy a prawdziwi kibice zostana i znow wzejdziemy na wyzyny...ale mamy jeszcze 1 runde...
20 listopada 2011, 21:15 / niedziela
tak mi się przypomniał-stary artykuł ale dla nas na czasie:
odnośnik
20 listopada 2011, 21:30 / niedziela
Gregory. Dzięki za link. Po zapoznaniu dochodzę do wniosku, że Ulatowski mógł projektować sektorówkę "Precz z Kafarem" :-). A na pewno pomógł spuścić Kafara.
20 listopada 2011, 21:37 / niedziela
@gregory jak bys uwaznie czytal forum to zauwazylbys ze link do tego artykulu pojawil sie juz w kilku watkach i pewnie w sumie zostal kilkadziesiat razy wklejony
20 listopada 2011, 21:53 / niedziela
Mamy 3 mecze u siebie wierze w cuda i licze na 6pkt, jezeli nie to Zielinski z Groclinu moze byc wolny i trzeba go zaklepac i zmienic 50% skladu zimą.

A tak z innej beczki TAK SPIERDOL.Ć DRUZYNĘ, NOWY STADION itp itd to naprawde trzeba byc "zdolnym" Kafar z Kuchrem "gratulacje", na Śląsku znowu komplet ...
20 listopada 2011, 22:09 / niedziela
Wielu z Was słusznie zauważa, że to nie Ulatowski jest winny obecnej sytuacji- w pełni się zgadzam. Winny jest właściciel, zarząd oraz Kafarski. Wspólnie doprowadzili nad skraj przepaści klub ,który jeszcze rok temu był skazany na sukces. Prawie niemożliwe staje się jak najbardziej realne.Gramy największą padake w lidze. Najgorsze, że zamiast zabrać się do roboty dalej rozpierdalają Lechię po całośći. W obecnej, bardzo trudnej sytuacji zatrudniają Ulatowskiego, który( po tym co zobaczyłem w W-wie ) już teraz powinien zostać wyjebany. Skład jest słaby, ale on oddał ten mecz w zasadzie walkowerem.Gdyby Legii się chciało to by i 6:0 wygrała, a on gada, że pech bo nie wykorzystaliśmy jakiejś tam lekko naciąganej sytuacji.
Na Ruchu nie będzie nawet frekwencji na poziomie 10.000 .To co ci ludzie wyprawiają z Lechią nie mieści się w pale!
20 listopada 2011, 22:32 / niedziela
Ok Panowie Ulatowski out. Przegiął i powinien wypierdalać natychmiast.

Pytanie kto za niego.

A tak serio: co tak płaczecie jak baby? i co z tego, że spadek? może nawet lepiej, przy okazji trochę gówna się odklei.
20 listopada 2011, 22:36 / niedziela
@Hektopaskal i derby beda :-)
20 listopada 2011, 22:43 / niedziela
Zapewne będą... Co takiego ,że spadek? Z jednej strony nic, jakieś nowe miejscowości się pozna... Z drugiej, kibicowanie to też życzenie sukcesów swojej drużynie. Po spadku zapaść finansowa i dalszy regres jest raczej nie do uniknięcia. Mnie to akurat nie cieszy
20 listopada 2011, 22:50 / niedziela
Przecież mnie tez nie cieszy. Wiadomo, że każdy chce pięknej i gry i sukcesów. Ale Lechia to nie tylko ostatni wynik ligowy. Trzeba patrzeć długookresowo. Ja wiem, że jak ma się 20 lat to cięzko o takie spojrzenie, jednak radziłbym spróbowac każdemu. Jeśli potencjalna degradacja to cena pozbycia się grubasów, pana inwestora i płaczacych bab którzy chwilowo zamiast do galerii handlowej chodzą na mecze i potem wylewają żale bo nie moga zrozumieć, ze sport to zarówno wygrane jak i porażki to....nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
20 listopada 2011, 23:15 / niedziela
Co do trenerów to w momencie jak wylatywał Zieliński to wolny był Lenczyk, ale wzieliśmy Kafara, a teraz od stycznia można mieć Fornalika, ale podobno on już jest z Wisłą dogadany. To są moim zdaniem dwaj trenerzy których mogliśmy mieć w odpowiednik momencie. Wtedy Lenczyka, a kilka miesięcy lub tygodnik temu Fornalika.
20 listopada 2011, 23:29 / niedziela
Jeżeli tylko potencjalna degradacja byłaby jedynym sposobem by oczyścić klub z ludzi którzy mu szkodzą i rozpoczęła się szybka odbudowa to jestem za. Problem w tym ,że to raczej utopia
21 listopada 2011, 09:15 / poniedziałek
Nie wiem po co ten płacz za Buzałą, nie było szans go zatrzymać. W Bełchatowie dostał dwa razy więcej kasy.
21 listopada 2011, 10:22 / poniedziałek
Z tego co pamiętam, to Buzi dostał porównywalną kasę do tego co proponowała mu Lechia za przedłużenie kontraktu, lecz on podjął decyzje o zmianie klimatu i podjęciu nowego wyzwania. Tak więc nie pieniądze odegrały tu kluczową rolę.
Co do Ulatowskiego to nie rozumiem sensu zatrudniania go, on niespecjalnie różni się od Kafarskiego. Na pewno to nie jest gość z wielkim autorytetem i charyzmą, nie jest też to ktoś kto przyjdzie i wstrząśnie szatnią. To przeciętny teoretyk futbolu, który być może w dłuższym okresie czasu jest w stanie coś zrobić, niestety przy jego nazwisku jest za dużo ale. Moim zdaniem trzeba było Kafarowi dać dograć do końca roku, lub dać drużynę asystentowi i w tym czasie zarząd powinien rozpocząć rozmowy z nowym szkoleniowcem. Widziałbym też zatrudnienie Bobo Kaczmarka na okres 4 ostatnich meczów, jestem przekonany, że przyjąłby takie rozwiązanie, szczególnie jeśli szła by za tym oferta zostania później w klubie w innej roli np. dyrektora sportowego. No ale mamy Ulatowskiego, który zostanie co najmniej do końca sezonu (oby bo w innym przypadku oznacza, że jest bardzo źle)
21 listopada 2011, 10:33 / poniedziałek
Żadna degradacja nie wchodzi w rachubę, niczego nie uzdrowi, niczego nie oczyści, niczego nie naprawi. Popadniemy tylko w bagno niemocy, przeciętnosci, beznadziei na kilka kolejnych lat. Odwrócą się sponsorzy, niektórzy kibice. Zaprzepaszczone zostaną wysiłki podjęte w ostatnich latach, zmarnowane pięniadze, wyczerpany entuzjazm.
Na co stać Ulatowskiego i Lechię w tym składzie i pod jego wodzą zobaczymy w poniedziałek w meczu z Ruchem. Jeżeli nie będzie zwycięstwa, sytuacja stanie się dramatyczna.
21 listopada 2011, 18:37 / poniedziałek
Jasne że to drużyna zebrana i przygotowana przez Kafara. Ale aż tak tragicznie to nie grała od dawna. Po meczu z Widzewem myślałem, że gorzej być nie może a Ulatowski pokazał, że nie ma rzeczy niemożliwych. Że można wystawić absurdalny skład, przyjechać z planem by nie przegrać zbyt wysoko i jeszcze tego planu nie zrealizować. Byłem za zwolnieniem Kafara, ale od początku też mówiłem, że Ulatowski to dno. Weszliśmy dopiero na drugą połowę i widzę, że sporo straciliśmy, bo wg. Ulatowskiego „W pierwszej połowie byliśmy równorzędnym dla Legii partnerem do gry”. Szkoda, że mnie to ominęło. Przecież wiadomo, że statystyki kłamią, również te dotyczące posiadania piłki, strzałów, rzutów wolnych. U Kafarskiego był chaos, u Ulatowskiego jest próżnia – zero taktyki, zero pomysłu, zero zagrożenia pod bramką przeciwnika.
21 listopada 2011, 21:30 / poniedziałek
Jak wygra wszystkie trzy mecze będzie dobrze. Wierzyć trzeba, przecież po to chodzimy na Lechie, BO MY WIERZYMY TYLKO W BKS!!!!!!!!!!!
21 listopada 2011, 23:05 / poniedziałek
Wiecie gdzie jest Kafar? jest na stażu u Lenczyka w Ślasku !
Do ostatniej chwili wątpiłem w sens wywalenia go z Lechii, teraz wiem już że był to błąd.

Jedyne co bym zmienił, to osobny dyrektor sportowy - nic wiecej.
21 listopada 2011, 23:28 / poniedziałek
Czuje ze po raz pierwszy w historii w ekstraklasie wydarzy się zjawisko następujące. Trener wróci do pracy po 4 meczach od zwolnienia i to będzie Kafarski...
21 listopada 2011, 23:37 / poniedziałek
calcio, dziś też pomyślałem, że tak może się stać... czy to byłoby dobrze, czy źle? sam nie wiem...
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.033