NIEDOCENIENI...
strona 1/1
19 grudnia 2011, 20:53 / poniedziałek
Wyczyny Zienczuka, Buzaly i innych sa znane, a Buval' a... To juz trzecia bramka w sezonie w nieslabej lidze portugalskiej.
odnośnik
19 grudnia 2011, 20:59 / poniedziałek
Buzi ...ja go ceniłem za waleczność, szybkość i wole walki i myślę, ze wróci do nas bo Bełchatów po Cracovii jest kolejnym kandydatem do spadku ( ŁKS za brak kasy i licencji również) poza tym kupił nie dawno mieszkanko w Gdańsku i ...przyjeżdżał na mecze Lechii :).
19 grudnia 2011, 21:06 / poniedziałek
A do Gdańska cię nie ciągnie?
- Gra się tam gdzie cię chcą i potrzebują. Ja nigdy nie powiem, że „nie” w sprawie Lechii. Grałem tu ponad cztery lata. Ale na dziś jestem w Bełchatowie i jest mi tam dobrze. Czas pokaże co się w życiu wydarzy. Ja do Lechii mam ogromny sentyment.
odnośnik
19 grudnia 2011, 21:35 / poniedziałek
taa Buzała miał dobry tylko ostatni sezon a Zieńczuk nikomu nie mówił jak do Chorzowa pojechał... Tak samo będzie można żałować Dawida jak odejdzie i gdzie indziej będzie bramki strzelał
19 grudnia 2011, 21:40 / poniedziałek
o Buvala tu walczyłem na forum, żeby po Nim nie jechać, że to wina taktyki itp
MIAŁEM rację, ale co z tego. Buval był naprwde dobrym zawodnikiem, praktycznie w pojedynke wygrał Nam mecz z widzewem 3:1
19 grudnia 2011, 21:46 / poniedziałek
Jak Buval grał - każdy widział. No chyba, że patrzył jakiś Stevie Wonder... A co do Buzały - Tadic + Benson mogą mu buty nosić.
19 grudnia 2011, 22:49 / poniedziałek
Tomasz Kafarski.
19 grudnia 2011, 23:02 / poniedziałek
Dariusz Kubicki,Marcin Kaczmarek,Mateusz Bąk
19 grudnia 2011, 23:12 / poniedziałek
no tak Buzała w bełchatowie a mimo to znalazł czas na spotkanie wigilijne
ja sie pytam gdzie byli obecni grajkowie ? nie mowie o zagranicznych oni pewnie juz w domach ale nasi - juz nie wspomne o ludziach z Trójmiasta - co to za druzyna zero zgrania, co to za ekipa tylko mecz 90 minut i pozniej koniec druzyny ( zreszta i przez te 90 minut ciezko nazwac ich druzyna ), nawet niechciało im sie przyjsc !
zupełnie jak po meczu czesc 4-5 zawodników do szatni ma w d... kibicow a reszta mimo złej gry jakos znosi publike i podchodzi ! jak nie maja odwagi podejsc do młyna czy prostej to chociaz do rodzinnego mogli by sie ruszyc !!!
LECHIA CHCEMY DRUŻYNY !!!
19 grudnia 2011, 23:20 / poniedziałek
Pamiętam jak w autokarze ,na meczu z Cracovia, pod stadionem Wisły mówiłem, że jeszcze ludzie będą tęsknić za Buzałą, wtedy zostałem wyśmiany prawie przez cały autokar. A teraz widzę , że coraz więcej ludzi za nim tęskni :)
19 grudnia 2011, 23:22 / poniedziałek
19 grudnia 2011, 23:36 / poniedziałek
20 grudnia 2011, 00:33 / wtorek
wygrane derby za czasów Koali
20 grudnia 2011, 00:54 / wtorek
niepotrzebnie sprzedaliśmy zawodników takich jak Trałka, Wołąkiewicz, Buzi, Zieńczuk czy Kaka byśmy mieli całkiem dobry skład i do tego składający się z Polaków a zamiast nich mamy to co mamy
20 grudnia 2011, 09:19 / wtorek
z wyżej wymienionych graczy to najmniej żałuję odejścia Trałki, mi bardziej brakuje Arkadiusza Mysony, który swego czasu był (według mnie) najlepszym lewym obrońcą w lidze
20 grudnia 2011, 10:30 / wtorek
To niesamowite jak szybko tworzy się mity.
Zieńczuk rok temu nazywany na tym forum emerytem, który przyjechał odcinać kupony. Jak dla mnie – to on się zachował skrajnie nielojalnie względem nas. Dostał w Lechii szansę, wyleczył się, a później odszedł jak dostał od hanysów kilka tysięcy więcej. W ówczesnej formie na pewno nie zasługiwał w Lechii na jakąkolwiek podwyżkę.
Buval – strzelający średnio 1 bramkę na 10 spotkań. Buzała - najbardziej wyśmiewany zawodnik, który obecnie strzela, ale nadal utrzymuje skuteczność rzędu 1 bramka na 7-8 sytuacji.
TeskiGda „niepotrzebnie sprzedaliśmy zawodników takich jak Trałka, Wołąkiewicz, Buzi, Zieńczuk czy Kaka”
Trałka został sprzedany jak już miał podpisany kontrakt z Groclinem – by dostać za niego cokolwiek nastąpiła zamiana na K. Bąka + kasę. Poszedł do Groclinu bo zaproponowano mu blisko 3 razy więcej. Pinokio miał już kontrakt z Amiką, Buzała z Bełchatowem – nikt ich nie wystawiał na sprzedaż. Pinokio rok temu nazywany zdrajcą bez honoru – dziś za nim tęsknią.
Patrząc na historię Buvala nie trudno uwierzyć, że zimą odejdzie Tadić, strzeli gdzieś 2-3 bramki po czym zacznie się płacz, że wypuściliśmy takiego grajka.
20 grudnia 2011, 12:29 / wtorek
Zieniu w Lechii grał za naprawdę grosze i chciał podwyżke ale nie były to jakieś wielkie pieniądze ale lepiej zapłacić wiecej szrotowi z zagranicy niz wychowankowi.
Buzi czy Rogal odeszli bo byli za bardzo jechani+ u nas
Trałka i Wołąkiewicz odeszli dla większych pieniążków
jeśli nasi działacze uznali, że zamiast podwyżek lepiej ich sprzedać czy dać im odejść i zamiast tego kupić szrot z zagranicy to winszuje im sukcesu, tym bardziej że sprowadzone gwiazdki dostawały większe pieniądze niż oni
do tego dochodzą piłkarze którzy zostali odpaleni za swoje charaktery Mysona, Kaka, Piątek czy Bąk
dlatego uważam ze gdybyśmy zamiast wydawać kasę na gwiazdy typu Sazankov, Benson czy Tadić zainwestowali je w piłkarzy ktorych mieliśmy mielibyśmy całkiem dobry skład składający sie z Polaków i piłkarzy którzy grali u nas jakiś czas i identyfikowali się z Lechią
błedy przez nasz zarząd i Kafara zostały popełnione na samym początku a potem nienauczyli się na swoich błędach i teraz Buzi strzela dla Bełchatowa, Trałka podstawowy gracz groclinu a Wołąkiewicz amiki, Kaka jeden z lepszych zawodników ŁKS, Zieniu powraca do formy w Ruchu
Bąk i Rogal jakoś też grali w Podbeskidziu chociaż teraz jest gorzej
Szałęga, Piątek i Rybski też coś tam grają w Nieczeczy
z Mysoną nie wiem co się dzieje
20 grudnia 2011, 13:14 / wtorek
Piątek = Poźniak.
Wielkie talenty, którym coś nie chce odpalić ten talent.
Piątek był kreowany na nawet najlepszego gracza środka pola, potwierdził to w tym sezonie 2009 w pierwszym meczu z arka, gdzie strzelił obie bramki.. po czym przyszla kontuzja i już sie z Niej nie dźwignal.
To jest taki teraźniejszy Poźniak. Wielki talent, który coś nie chce odpalić
20 grudnia 2011, 16:01 / wtorek
Proroku, Zieniu zarabiał w Lechii 4 tysiące PLN. Kafarski kręcił nosem na podwyżkę po jednej rundzie. Zieniu poczuł się rozczarowany i poszedł do Ruchu, gdzie mu zaproponowano 15k plus premie. Ot cała sprawa
20 grudnia 2011, 17:25 / wtorek
Keanoo ale bez przesady, że Zieniu poszedł do Ruchu dla kasy... przecież tam piłkarze, pieniądze widzą tylko oczami wyobraźni. Bardziej bym się skłaniał jednak ku twierdzeniu, że Zieniu chciał po prostu grać, a Kafar mu tak naprawdę prawdziwej szansy nie dał. Jak już Zieniu szansę dostał to od razu Kafar rzucił go na głęboką wodę w meczu z Amiką w Poznaniu, a dla piłkarza takie mecze raczej do najłatwiejszych nienależą, gdy się dopiero wraca do piłki po paro miesięcznej przerwie.
20 grudnia 2011, 18:00 / wtorek
Mądra głowa forum SIMEK. a co ty mozesz wiedziec co sie dzieje w Ruchu.Rozumiem ze twoje jedyne zródło to onet albo brawo sport
20 grudnia 2011, 18:15 / wtorek
wtw odnośnie wpisu twojego a Simka.wielką żenadę zaprezentowałeś pisząc o wpisie Simka,dlatego włącz nieraz mózg jak go jeszcze masz
20 grudnia 2011, 18:19 / wtorek
Po co? Lepiej sie pospinac na forum.
Szkoda Zienia, a w Ruchu napewno kokosów nie zarabia, klub ma ciągle jakieś kłopoty.
20 grudnia 2011, 18:44 / wtorek
Mysona jest w Niecieczy tylko w tym sezonie nie zagrał ani razu...
20 grudnia 2011, 18:50 / wtorek
Jakie to życie przewrotne, najpierw jebie się zawodników a potem płacze za nimi. Kurwa czy wy naprawdę myślicie że to forum jest tylko dla jakiegoś zamkniętego grona? Buzi dobrze wiedział jaka szydera leci na niego i wy później się kurwa dziwicie ?
20 grudnia 2011, 19:00 / wtorek
Ja nie żałuję nikogo z tych, co polecieli.
Zieńczuk? On już od dawna odcina kupny od przygasłej sławy. Gra coś tam teraz w Ruchu, ale tylko tyle, ile powinien grać w miarę ogarnięty pomocnik. Nic więcej. Nie tacy ludzie mają nam ściągać kibiców i wynosić Lechię na wyżyny ligowej tabeli.
Buzała? Doprowadzał nad do szału swoją indolencją strzelecką. Co z tego, że teraz strzela dla Bełchatowa? Dla nas tak nie strzelał, a miał wiele czasu, by to robić.
Buval? On nie był zły, ale zatrudniono go by strzelał gole. Nie strzelał. A sposób w jaki rozstał się z Lechią dyskwalifikuje go w moich wspomnieniach.
Wołąkiewicz? Nie był zły, ale zdecydowanie wolę Vuckę. A lojalność jest dla niego pojęciem rodem z Kopalińskiego. Jebał go pies.
Mati Bąk? Ikona, ale sportowo gorszy i od Kapsy i od Pawłowskiego. Obecnie może by się i przydał, ale jako trzeci bramkarz - zamiast Małkowskiego.
Kapsa? Żałowałem. Ale już nie żałuję. Dzięki jego odejściu objawił nam się Pawłowski. Kapslowi życzę najlepszego. A przede wszystkim nowego menago.
Trałka? Jego chciałbym z powrotem, ale on się odnalazł dopiero na K6. U nas prezentował niezłą formę, ale wymiana za Krzysia Bąka była dla nas korzystna. Trałka poszedł za kasą, ale dobrze o nas mówi i przynajmniej to nam się chwali. A więc owszem, chciałbym, by wrócił, ale nie żałuję, że odszedł.
Mysona? Swego czasu bardzo dobry, ale potem już tylko "przeciętny" z wektorowaniem dyspozycji ku "słaby". Nie ta klasa. Zresztą, umówmy się. Gdzie on teraz gra? Nikt z Ekstraklasy go nie chciał.
Rogalski, Rybski, Piątek - podobnie. 1. Liga to ich poziom. Dlatego kiedy Lechia grała na zapleczu Ekstraklasy, to spisywali się nieźle. Potem już było słabo.
Zabłocki? WTF?
Kaka? On był niezły, ale najlepiej grał jak był skrzydłowym. A umówmy się. On od Wani czy Traore lepszy nie jest i tyle. W lidze przesadnie nie błyszczy. Gdybym musiał wybrać kogoś, kogo odejścia żałuję, to byłby to Kaka, ale tylko gdybym musiał.
Generalnie uważam, że w odpalaniu Lechia jest niezła. Gorzej z pozyskiwaniem niestety.
20 grudnia 2011, 19:10 / wtorek
Simek, Zieńczuk poszedł do Ruchu bo oni dali mu odrazu normalny kontrakt. U Nas mial pograc DO CZASU PELNEGO WYLECZENIA SIE na tym kontrakcie na jakim był, czyli ponoc okolo 5tys miesiecznie. Złe to było ze strony zarządu? Dali mu kontrakt za to, żeby dochodził do zdrowia. Doszedł, i posedł wpizdu za wieksza kasą, PONIEWAŻ domagał sie odrazu normalnego kontraktu.
20 grudnia 2011, 19:54 / wtorek
duch nie zgadzam się
Zieńczuk - po kontuzji powraca do formy był jednym z lepszych zawodników Ruchu (widać które miejsce ma Ruch w tabeli) Fornalik zaczyna układanie składu meidzy innymi od niego
Buzi - moze miał marnował sytuacje, ale zawsze walczył do końca, druga sprawa, że był jechany u nas a to też jakoś na psychike siada, teraz gra chociaż niezawsze (wolą stawiać na Nowaka który gorzje gra niz Buzi) ale wydaje mi się, że nie długo zacznie grać tam więcej
Wołakiewicz - swojego czasu jeden z lepszych defensorów w lidze co zaowocowało powołaniem do reprezentacji w amice przed kontuzja tez dobrze sobie radzil, a gdzie drewniany Vucko do niego
Trałka - swojego czasu nasz najleposzy zawodnik, wiec nie wiem skad pomysł, ze w groclinie odpalil (dodam, że jak grał u nas dostawał powolania do reprezentacji)
Kaka - jako lewy obrona dobrze sobie radził u nas, w ŁKS jest wyrózniającym sie zawodnikiem a tak to mamy tylko mlodego Andrusa
co do reszty zawodnikow to sie nie wypowiadam bo albo nie grają albo grają w pierwszej lidze więc nie wiem jak grają
dręczyciel - Zieniu bardzo chciał zostać w Lechii i wcale nie chciał dużo wiecej kasy, a tez z drugiej strony niezbyt sympatycznie został potraktowany przez naszego prezesa
20 grudnia 2011, 20:24 / wtorek
Ja bym chciał spowrotem Zieńczuka, Wołąkiewicza, Trałke i Kake. Zieńczuk, Trałka i Kaka to by mogli spokojnie teraz u nas grać w pierwszej 11, bo nasza pomoc to dramat. Buzi mógłby wrócić, ale wolałbym kogoś lepszego.
20 grudnia 2011, 20:40 / wtorek
Zieniu, Trałka i Kaka - owszem, w takiej dyspozycji jak obecnie byliby wzmocnieniem w walce o utrzymanie. Jedyny mankament to wiek, ale młodzi mieliby od kogo się uczyć.
Buzi - zawsze miałem z niego ubaw (zwłaszcza gdy wymachiwał łapkami w akompaniamencie grymasu na twarzy gdy coś nie wyszło), ale przyznać trzeba, że od czasu do czasu trafiał - w odróżnieniu od obecnych "snajperów".
21 grudnia 2011, 01:33 / środa
mamy młodych zawodników na nich stawiajmy tylko trzeba dać im szanse a z niedocenionych przygarnął bym spowrotem Pawła, przynajmniej COŚ by ustrzelił.
21 grudnia 2011, 08:28 / środa
Jak czytam ze Zieniu odcina kupony w Ruchu i cos tam gra, ze poszedł do Ruchu, za pieniedzmi i olał Lechię....to zaczynam sie zastanawiać dlaczego natura jest taka okrutna i niektórych karze IQ < 80.
Czasem moze lepiej przemyć oczy i pomysleć ze Zieńczuk nie chciał grzać ławy u zawistnego Kafara za 4 tys, odcinać kupony mógł u nas i czasem walnąć 3 bramy w jednym meczu, czasem walnąc po 2 asysty w meczu.
Niestety sprawa Zieńczuka to jeden z szeregu błedów jakie popełnił Nieomylny z Kościerskiej Huty. Zaufał po fajnej zeszłorocznej jesieni w swą wielką moc i mądrość, nastepnie pozbył sie graczy (Zieńczuk , Kaczmarek, Buzi, których można było zostawić nie stajac na głowie), nastepnie sprowadził takie tuzy jak Benson, Tadic, wczesniej Poźniak czy Sazankow. Co gorsza na wakaty jak prawa obrona niikogo nie sciagał bo w swej madrosci uznał ze jego " namaszczeni" są zajebisci.
Obrońcy Kafara twierdzą ze nie miał wiele do powiedzenia, on płacze pismakom ze Benson czy Tadic to nie byli jego "number 1" itd. Jest jedno "ale", to on latem firmował swoją twarzą takie posuniecia, on twierdził w mediach ze ma kompletny zespół, dlatego nie obchodzi mnie kto pociagał za sznurki, ja widziałem twarz Kafara i do niego mam pretensje o doprowadzenie Lechii na skraj sportowej przepasci. Jakby miał jaja to by latem pierdolnął w stół lub odszedł, a jak chciał odgrywać rolę kolaboranta to juz jego sprawa i sumienie.
OKI troche sie rozwinąłem "nie w temacie", ale jednak to jakas przyczyna ze teraz mamy wątek "Niedocenieni".
Co do Trałki to mysle ze wyszło to Lechii na dobre, a co do Wołąkiewicza, to tez nie żałuje ze odszedł bo styl w jakim pożegnał sie z Lechią spowodował ze straciłem do niego szacunek (bardziej szacunek do człowieka niż do piłkarza).
ps. a propos odejsc. Czy ktoś widział na stronach PS podziekowania dla Ulata? Kafarowi podziekowali na całą stronę, myślałem ze to nowy trwały styl klubowych pożegnań.
TYLKO LECHIA!
21 grudnia 2011, 11:42 / środa
Pytanie tylko czy Zieńczuk miał wtedy szanse na grę u nas. Przypominam - to było rok temu, gdy Traore strzelał bramkę za bramką, Lukjanovs i Wiśniewski grali swoje, w innej niż teraz dyspozycji był Nowak. Układ był prosty – miał wracając do formy zarabiać symbolicznie, po wykazaniu na boisku, że się odbudował miał dostać pieniądze na miarę swojej klasy. Umowa dopuszczała jednostronne rozwiązanie umowy przez każdą ze stron – Marek z tego skorzystał, jego prawo. Ja uważam, że po pół roku leczenia i rehabilitacji na koszt Lechii mógł się wykazać większą lojalnością i większą determinacją w walce o miejsce na boisku, ale może realnie ocenił swoje szanse na grę.
Proponuję też wziąć pod uwagę, że Zieńczuk odzyskał formę wiele miesięcy po odejściu od nas, wiosnę w Ruchu miał słabą, 1 bramka, 0 asyst, często gra z ławki. Dopiero teraz pokazuje klasę.
21 grudnia 2011, 13:15 / środa
false - mamy troche inną ocene tej sytuacji, przy podpisywaniu umowy z Zieńczukiem, mówiono o jego kontuzji o tym ze pierwsze pół roku bedzie poświecone na powrót do formy, mówiono także o jego walorach marketingowych itd. Po pół roku i jednym zagranym meczu + jakies kilkuminutowe koncówki rozwiazano kontrakt, mysle ze Zienczuk zdał sobie sprawe ze Kafar nie bedzie w żaden sposób pomagał mu wrocic do szczytu formy, a faktycznie dobra gra naszego zespołu zaślepiła trenera w manii jego nieomylnosci. Splot tych czynników spowodował ze Zieńczuk jest teraz w Ruchu i łupie bramy, asystuje. Tam Fornalik poświecił runde na rozkręcenie sie Zienia, miał cierpliwosc i mądrość trenerską która teraz spłaciła sie z nawiazką. Niestety takiego trenera nam brakuje (a moze brakowało) do tej pory.
TYLKO LECHIA!
21 grudnia 2011, 13:30 / środa
małe Ps. To moje notoryczne nawiązywanie do Zieńczuka, to nie objaw jakiegoś uwielbienia/znajomosci itp.
Marzy mi sie Lechia Wielka, ale też taka która choć po czesci bedzie tożsama z Gdańskiem, z Pomorzem, a Zieńczuk to obecnie najbardziej wybitny grający wychowanek Lechii (epizod w Polonii pomijam - tak jak i on sam). Chciałbym aby powstała wybitna drużyna, ale tez aby grali w niej lechisci z krwi i kosci. Na razie na wychowanków nie mamy co liczyć. Jedyni w drużynie zwiazani z Lechia nie tylko przez kontrakt to Dawid (u schyłku kariery), Pietrowski (raczej nie bedzie wielkim talentem) i Wiśnia (niektórzy chętnie go juz przekreslają).
Szkoda tez ze zarząd nie zaproponował stanowiska Globiszowi i teraz śledzie srają ze szczescia mając go w pionie sportowym.
Szkoda ze przy budowie klubu zapomina sie o takich "szczegółach", które potem mogą zaważyc o sukcesie całego procesu budowy DUMY POMORZA.
TYLKO LECHIA!
23 grudnia 2011, 21:06 / piątek
jeśli chodzi o Buvala to jest to jeden obecnych (grających od 2000 roku w górę) mających przyśpiewkę o sobie :)
zawsze jak wchodził to Traugutta: "Bedi gol! Bedi gol! Begi goooool!..."
23 grudnia 2011, 21:12 / piątek
cholera, źle napisałem powyżej..
chodziło mi o to, że jest to jeden z niewielu obecnych piłkarzy Lechii (grających w Lechii w ostatnich latach) która ma swoją przyśpiewkę
23 grudnia 2011, 21:49 / piątek
Buval jest BYŁYM, a nie OBECNYM piłkarzem Lechii.
Z obecnych piłkarzy to przyśpiewkę miewał Abdou ;)
Ore Ore bramkę zdobył (lub mecz nam wygrał) znów Traore...
Oby tak na wiosnę...
23 grudnia 2011, 22:12 / piątek
Na GW temat Buvala - ok tu się nie sprawqdził - gitara. Ale lepszy jest temat przedwigilijny: KSIĄDZ PEDOFIL! To mega temat przed wigilią!!! Nie można czegoś o żydach prawowiernych muszących przeklinać każdego na cmentarzu nie będącego prawowiernym żydem? Może jednak coś o tym co pisał Feliks Koneczny?
Nie nada?
24 grudnia 2011, 11:02 / sobota
Nie ma to jak w temacie o piłkarzach wyskakiwać ze swoimi antysemickimi wycieczkami - rece opadaja...
Co do Buvala - trzeba przyznac, ze jest to kolejny dowod na to, ze Kafar musi jeszcze sporo porpacowac zanim wroci do ekstraklasy. Miec chlopaka, ktory daje rade w dobrej lidze Portugalskiej i nie potrafic go doprowadzic do dobrej formy (w przecietnej lidze polskiej) to kiepska rekomendacja. Jeszcze sie okaze, ze taki Benson, ktory u nas jest kompletnym zerem, po odejsciu z Lechii zacznie strzelac jak na zawolanie, bo nikt u nas nie potrafi rozkrecic zawodnikow (mam nikla nadzieje, ze moze Janosikowi sie bedzie chcialo).
24 grudnia 2011, 14:19 / sobota
Dariusz Kubicki , Mateusz Bąk i jeszcze raz Kubicki , takiego trenera, który robił taką atmosferę, a przy okazji miał wyniki teraz nam brakuje i to chyba jak nigdy...
24 grudnia 2011, 16:11 / sobota
25 grudnia 2011, 11:24 / niedziela
arcy bucu: twoje i tobie podobnym "fachowców" - pizdusi na temat tego jaki piłkarz nie odpalił i z kogo winy, nie obchodzi mnie wcale. Ty piszesz to chyba dla siebie bo nikt nawet średnio poważny tego nie bierze serio.
Mój wpis odnosił się do polityki koszernej, a gdzie to zrobłem to nie twój całuśny interes.
25 grudnia 2011, 13:48 / niedziela
eljocie nie spinaj się tak, bo ci żyłka od srania strzeli i będzie musiał w pampersach chodzić.
25 grudnia 2011, 20:30 / niedziela
Eljot, no brawo, mam nadzieje, ze pierozek z emocji nie utknal w przelyku:-)))
25 grudnia 2011, 22:17 / niedziela
sronie-batonie i arcy bucu jesteście parą z antify?
żegnam i bez odpowiedzi cioty
29 grudnia 2011, 09:31 / czwartek
odnośnikPrzykra sprawa z tym Zieńczukiem bo smród pozostał.
Ale z drugiej strony czy działacze byli tak nie domyślni i wychodzą z założenia iż wychowankowie będą grali za tzw. damski chuj..?
29 grudnia 2011, 10:44 / czwartek
Wychowankowie zawsze byli tak traktowani.
29 grudnia 2011, 11:46 / czwartek
Od wychowanków wymaga się w Lechii 1000% miłości, wiary i poświęcenia, ale dla wychowanków - kij w oko.