Alkohole kolorowe
strona 1/1
30 grudnia 2011, 20:36 / piątek
Proponuję dyskusję na ich temat. Ja od kilku lat lubuję się w Whisky i w Bourbonach. Jako, że ciągle jestem na dorobku to na razie blended, na single malt przyjdzie czas. Najbardziej smakują mi: Jack Daniels, Jim Beam, Chivas. Jednak w miarę potrzeb staram się poznawać nowe smaki :-)
31 grudnia 2011, 01:04 / sobota
Single malta dostaniesz już w okolicach 100 zł, a więc w cenie średnio lepszego blenda.
Z whiskaczy to ja najbardziej lubie Chivasa, ale niestety nie miałem okazji spróbować zbyt wielu whisky/whiskey z górnej i średniej półki by mieć dobre porównanie.
Z tanich whiskaczy najlepszy jest moim skromnym zdaniem czerwony jaś wędrowniczek, choć Grants mu wiele nie ustępuje.
Ale poza "łychami" warto spróbować i innych trunków - koniak (brandy), rum... Jeśli o rum chodzi, to dla mnie nr 1 jest czarny kapitan Morgan, choć piłem trochę innych, teoretycznie i cenowo dużo lepszych, ale on mi najbardziej odpowiada.
31 grudnia 2011, 10:12 / sobota
Wiesz co kiedyś myślałem, że czerwony Jasiu jest dobry ale posmakowałem czegoś wyższego i teraz Jasiu już mi nie wchodzi, to już naprawdę wolę Ballentinesa, który jest w tej samej cenie praktycznie.
31 grudnia 2011, 13:23 / sobota
Red Label dobry :D
31 grudnia 2011, 14:16 / sobota
ŁYSKACZ jest OK :)
2 stycznia 2012, 01:04 / poniedziałek
"Wiesz co kiedyś myślałem, że czerwony Jasiu jest dobry ale posmakowałem czegoś wyższego i teraz Jasiu już mi nie wchodzi, to już naprawdę wolę Ballentinesa"
Toż pisałem, że czewony jasiu jest dobry z tych tanich. I akurat Ballantines to ta sama półka, choć IMHO gorszy nawet od Grantsa. Po prostu jakoś mi Ballantines nie podchodzi.
Ale tak czy siak - nijak się one wszystkie mają do lepszych whisk(e)y - nie mówię już nawet o tych naprawdę drogich, ale nawet o tych ze średniej półki jak np. 12 letni Chivas, którego właśnie spożywam :D.
2 stycznia 2012, 04:45 / poniedziałek
Nie każda brandy to koniak ;]
Z tańszych(110-150) whisky polecam Dimple 15 letnią czy dwunastoletniego Glenfiddicha, z nieco droższych(do 300) warto pomyśleć nad 21letnim Ballantinesem czy Gold Label no i rzecz jasna Glenfiddich w wersji pełnoletniej(generalnie jest to genialny trunek niezależnie od wieku, 12,15, 18 czy 25 wszystkie single warte polecenia). Zaś z zupełnie tanich całkiem przyjemny blend z klanu McGregor.
A skoro ktoś wyżej wspomniał o koniaku to gorąco polecam Hine XO Cigar Reserve Cognac, dość drogi ale po obiedzie nie ma nic lepszego niż kieliszek tego szlachetnego trunku. Zawsze nadchodzi głębokie odprężenie i przyjemne ciepło. Polecam
2 stycznia 2012, 10:18 / poniedziałek
macie jakiś przepis na biało-zielony drink dla kobiety?
mam taki pomysł zmiksowane kiwi z wódką a na to malibu z zagęszczonym mlekiem słodzonym
2 stycznia 2012, 11:24 / poniedziałek
Co do Glenfiddicha to zupelnie zgadzam sie z przedmowca. Chociaz jestem smakoszem zytniej I krakusa ;) to posmakowalem troche kolorowych I musze przeznac, ze wspomniana wyzej zapadla w mojej pamieci (ta 18to letnia chyba nawet bardziej niz niebieski jasio).
@zegar - pomysl dobry, daj znac jak wyszlo... A jak juz odbieglismy troche od tematu to polece drink ktory ostatnio mam na tapecie. Nazywa sie Biala Rosja I sklada sie z wodki, kahlua I mleka, wszystko w jednakowych proporcjach. Smacznego.