Lechia - marketing

Odnośnie tego chłoptasia powyżej nie ma co się denerwować oni są wszędzie i tego nie zniszczysz .Zawsze ktoś wyrośnie jak Filip z konopi z jakimś głupim postem którego normalny Lechista z krwi i kości nie zrozumie.

Te murale to wspaniała lekcja naszej historii i ugruntowanie tożsamości. Dla mnie, bez względu na wszystko, te marne 10 pln powinien dać każdy, kto choć raz dziennie myśli o naszej religii.

Dokładnie tak jak piszesz

Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Nivel a teraz tutej mnie ładnie proszę odpowiedzieć na pytanka.

1. Powiedz tutaj wszystkim nam a na którym to stadionie te figury woskowe mają powstać?
2. Powiadasz zarazić futbolem. A ja powiadam zarazić LECHIĄ. Jak chcesz zarażać ludzi futbolem to branadzluj się z barceloniarzami lub innymi chujkami.
3. Napisałeś 'jak kibice mają płacić". A wskaż mnie to palcem bo nie wierzę, obiekt, który coś ci każe. Chcesz płaciśż, nie chcesz nie płacisz i zarażaj tym "futbolem" podobnych POpierdoleńców jak Ty.

Nie ukrywam, że najbardziej zalez mi na odpowiedzi na pytanie numer 1.

Jesli chodzi o Morenę to najlepszą lokalizacja jest Warnenska 12, mimo ze to najnizszy budynek z proponowanych, jednak najbardziej widoczny ze wszystkich stron, zarowno dla mieszkancow, jak i (przede wszystkim) dla przejezdzajacych. Trzymam kciuki, zeby ta zacna akcja wypaliła. Ave Lechia!

myślę że akcja wypali patrząc na postęp po kilku dniach. Jeśli ktoś pójść na mecz to opcja za 25zł. jest idealna: bilet + wsparcie projektu, inne propozycje też bardzo sensowne w zależności od zasobności portfela oczywiście.
Generalnie fajna akcja.

hasła mamy coraz ciekawsze :)
odnośnik

nie mam pojęcia czemu link nie działa .... - w skrócie - hasło: "potwór się budzi" mi przypadło do gustu :)

Ktoś to kiedyś rozkminił. Strona ma problem z linkami https. Jak usuniecie "s" to powinno działać.

odnośnik

Poprawiony

Konik dziekowac - o to właśnie chodziło :)

Panowie czy działa jeszcze jakaś wyspa klubowa ? Gdzie można jutro kupić coś z oferty Lechii?
Ewentualnie do której jutro jest czynny sklep Lwów?

Bilet możesz kupić w kioskach Kolporter.

Jesli chodzi o gadżety, to na stadionie masz punkt Lechii (aktualnie jedyny) wejscie do FunAreny. Poza tym przed stadionem bedziesz miał stoiska.

TYLKO LECHIA!

No właśnie muszę jutro ogarnąć w ciagu dnia prezent dla małego kibica Lechii i dlatego się pytam gdzie coś można dostać. Ogólnie mega porażka że klub nie ma żadnego swojego sklepu w centrach handlowych przez które przewija sie tysiące osób.

kibicowski sklep Lwów jest w sobotę otwarty od 10.00 ; zdaje się do 15.00 czy 16.00

~~niestety zarząd wszystkie oficjalne wyspy klubowe w centrach handlowych zatopił

trax999 - zamknięte wyspy to jeszcze małe piwo.. w zeszłym tygodniu musiałem kupić zestaw kibica dla teścia (szalik, koszulka, bilet) - pojechałem na stadion.. i wróciłem z niczym - okazało się że system się zawiesił i nie mogą mi nic sprzedać... porażka i 5 metrów mułu - lepiej żeby ktoś się za to wziął w Klubie.
Na szczęście Lwy dobrze prosperują ze swoim sklepem, gdyby nie oni, byłbym w ciemnej d...

teść został kibicem za jednym zakupem

Oficjalny fan store Lechii i NB otwierany.. na stadionie. Fajnie, ze już coś jest ale nie w miejscu gdzie jest stosunkowo słaby dojazd. Metropolia, Bałtycka nawet Manhattan to nie pierdyknęli tak daleko. Wg mnie słaba lokalizacja na promowanie klubu w mieście. Praktycznie zerowa.

Dla mnie taka lokalizacja to strzał we własne kolano, szczególnie dla NB. Jesli po lechijne gadżety można sie pofatygować na stadion (bo i tak teraz nie ma innej opcji) to juz sklepy z NB są w kilku CH, wiec wątpię zeby ktoś wyginał na stadion do sklepu.
Może przy okazji meczu beda mieli jakis ruch, ale poza tym to bedzie cisza.
Daje im 3-4 miesiace i sie zwiną.

TYLKO LECHIA!

radio gdańsk:

Tomasz Koprowski "Brand Manager" Lechii:
Mieliśmy otwarty sklep na Targu Węglowym, który zrobił nam przez cztery miesiące taki obrót jak wyspy w całym poprzednim roku. To pokazało nam wprost jak wychodzić do kibica...

po czym zlikwidowali sklep w centrum i otwierają na stadionie, do którego każdemu poza dniami meczowymi daleko
pogratulować logiki
heh

jeszcze odnośnie koszulek:
Stałymi zamówieniami są kadrowicze: Sławek Peszko, Jakub Wawrzyniak i Sebastian Mila. Gdy jednak zagramy kilka dobrych meczów, świetnie sprzedają się też np. koszulki Milosa Krasica, braci Paixao, czy też Grzegorza Kuświka – mówił marketingowiec biało-zielonych. Same liczby również robią wrażenie. – Za ubiegły sezon możemy pochwalić się dwoma tysiącami sprzedanych egzemplarzy. Obecnie zaś, na półmetku sezonu 2016/17, jest ich już prawie 4000. Przed nami wielka dostawa i mamy nadzieję, że pobijemy ten rekord, podsumował.

na ten sam temat :

- Od 2011 roku kiedy gramy na tym stadionie mieliśmy otwartych 6 wysp klubowych w największych dystryktach naszego miasta. Wycofaliśmy się jednak z tego, gdyż zmieniła nam się koncepcja. Chcemy docierać do ludzi globalnie, tak jak robią to globalne marki przede wszystkim przez sklep internetowy.

No i racja, taki teraz czas, ze wiekszosc kupi przez internet. Jednak musi byc jeden sklep (najlepiej gdzies w Sródmiesciu), gdzie bedzie można na żywo zobaczyc i dotknąć/przymierzyć np koszulki.
Dam przykład rozmiarówek. Ostatnio kupowałem dziecku koszulkę Lechii. Okazało sie ze koszulka meczowa roz 146 cm jest wieksza od koszulki Lechia 12 zawodnik rozm 152 cm a i tak obie były za małe dla dziecka o wzroście 138 cm.
Takzę życzą powodzenia w kupowaniu odzieży przez internet.

TYLKO LECHIA!

Pocieszające chociaż to, że sklep na stadionie będzie miał 88 metrów kwadratowych...

Śródmieście lub ewentualnie Wrzeszcz. I tylko te dzielnice są na tyle dobrym punktem aby promować Lechię w Gdańsku. My jak zwykle zaczynamy od dupy strony i wszystko ma się dziać na stadionie.

Po informacji od Hektopascala obstawiam, ze sklep zamkną juz w styczniu, po protestach stowarzyszenia Nigdy Więcej.

TYLKO LECHIA!

ale pocieszające jest też to, że kilku z nich wcześniej umrze na ból d***

Słów kilka o marketingu (abstrahując od opisanej przeze mnie wcześniej sytuacji...)

Podejście nr 1 - 17 grudnia 2016 r. Mecz ze scyzorykami... Kulturalnie pijemy sobie piwko z dziewczyną w T29, przerwa w meczu - to co? Idziemy do nowootwartego sklepu Lechii na stadionie (coś zaczyna się dziać od strony marketingowej, co prawda wyspy zamknięte - ale nowa "ofensywa" marketingowa Lechii w postaci super mega hiper sklepu na Stadionie - to sprawdzamy). Sklep wielkości małego mieszkania, ale ok - jest tego więcej niż na wcześniejszym stanowisku wielkości 5 m2 w strefie Fun - jest progres. Pierwsze pytanie przy ladzie - poprosimy o karnet na rundę wiosenną, ma to być prezent (tak przynajmniej reklamują nasi włodarze na stronie Lechia.pl - zrób prezent kup karnet w promocyjnej cenie - super!) - pani ekspedientka lekko zmieszana, nie wie co robić, porozumiewa się z kierowniczką - niestety, ale drukarki do wydruku kart kibica nie mają jeszcze podłączonej - cóż zdarza się. Kierowniczka proponuje wydruk samodzielny - ale stwierdziłem że prezent w formie karty plastikowej jest o wiele bardziej efektywny od wydruku na A4.. Tak więc - w poniedziałek będzie drukarka może Pan przyjechać wtedy - ok.
Podejście nr 2 - 21 grudnia
Wracam w środę, co by dać więcej czasu na ogarnięcie drukarki do kart kibica - wchodzę do sklepu, przede mną 1 klient (słownie: jeden). Czas oczekiwania: 15 minut. Ekspedientka najpierw nie wiedziała jak nabić buty new balance - dyskusja z pracownikiem obok i dygresja nad tym czy buty są z new balance czy są "Lechijne" (cokolwiek to znaczy - mają podział na towar czy jak?). Z klientem rozmawiają po angielsku - turysta, myślę sobie fajnie kase zostawi będzie miło wspominał Lechię i stadion. Pani przy kasie nabija jeszcze koszulkę Lechii. Koleś płaci i prosi o fakturę - normalna rzecz. I zaczyna się kolejny problem... Pani przy kasie prosi o chwilę, musi porozmawiać z kierowniczką - kierowniczka zalatana, biega od kąta w kąt w sklepie marudząc że się nie wyrabia, że od rana zrobiła pryliard rzeczy i teraz nie ma czasu. Po paru minutach - stwierdza że ona ma 7 dni na wystawienie faktury i nie musi teraz jej wystawiać - niech pan turysta wróci za parę dni to ona wtedy wystawi fakturę... JA PI*RD*L* - co tu się w ogóle dzieje? Dla mnie ten sru balans to jedna wielka ściema. Co do faktury - pan turysta zgodził się żeby fakturę przesłali mu na maila.
I teraz wisienka na torcie - zapłaciłem już chce odchodzić od kasy - pani przy kasie dostaje telefon, krótka rozmowa prosi żeby zaczekać - i pytanie do kolegi obok - "czy karta kibica to to samo co karnet? czymś to się różni?" - kolega oczywiście nie wiedział, dopiero ode mnie się dowiedzieli jaka jest różnica pomiędzy jednym a drugim..
Może za dużo wymagam - ale trochę można wymagać od obsługi sklepu firmowego Lechii, jakieś szkolenie cokolwiek - ile takie coś może trwać - godzinę, dwie? Koniec smęcenia, idą Święta..
To teraz wylałem żale, najważniejsze że prezent kupiony, odhaczony z listy :)
Biało Zielonych Świąt Wszystkim (łącznie z obsługą new balance :))

Odnośnie marketingu - takie pytanie, czy istnieje szansa, by sektor rodzinny był oddzielony jakoś od sektora gości (wyższe ogrodzenie), lub po prostu został kawałek przeniesiony. Sam chodzę na mecze z 5 letnią córką i 8 letnim synem i jakoś tak niefajnie, gdy latają kubki i inne rzeczy, a słownictwo powoduje, że można uznać, iż sektor zielony stosuje piękną mickiewiczowską polszczyznę.
By nie było, stadion to nie wersal, ale jednak wolę by małe dziecko idąc na mecz wyniosło z niego raczej emocję, a nie pełen słownik łaciny ulicznej.

Pytanie do shd:
W jakim wieku były dzieci, kiedy zabrałeś je na mecz pierwszy raz? Czy młodsze dzieciaki się tam nie nudzą?
Mam dwóch małych synków i chcę ich zarazić Lechią. Zastanawiam się, kiedy zabrać ich na ich pierwszy mecz.

Mojego syna zabrałem na mecz jak miał 5 lat. Teraz ma 8 i zna już wszystkie obyczaje stadionowe, no prawie wszystkie ;) Nigdy nie był ze mną na innej trybunie niż zielona (chyba ze przniesli trybune dopingową za kary). Zna wszystkie przyśpiewki i jak zaczynają się "pozdrowienia" to sam zatyka uszy :)
Także wiosną na Lechię!!!! pójdziesz raz, dwa sam będziesz wiedział czy to już czy jeszcze trzeba zaczekać.

TYLKO LECHIA!

gilgacz;
im wcześniej tym lepiej, ja przyjeżdżałem na T29 z dzieciakami 4,6,8 lat od IV ligi, nie było sektorów rodzinnych, żłobków itp., bractwo miało baczenie na szkrabów jak się rozłazili, a jak tatuś na wichurę ruszył to i przypilnowali...
zależy czy chcesz mieć w domu fanatyka czy zjadacza giętej...

I jedno i drugie jak miało 4 lata pierwszy raz chodziło na mecz - przy czym zaczynali od żużla, miej ludzi i ogólnie łatwiej upilnować (w sensie adaptacyjnym). Co do giętej i przyśpiewek, córa akurat nie przepada za zbytnim hałasem, ale mecze lubi - jednak na rodzinnej też jest łatwiej upilnować.

Wiesz co
Skoro Twoja córka nie przepada za zbytnim hałasem a Tobie przeszkadzają latające kubki to może faktycznie przenieś się z familią na stadion żużlowy
I nie podwyższaj ani nie przenoś buforu
Noż kurwa , kolejny wynalazek
Nie chodzisz czasami po sektorze i nie szukasz swojego miejsca i nie wyganiasz tych którzy " przypadkiem " tam się znalezli?

Ten cały FAN STORE - to jedna wielka kicha. To jest bardziej sklep z butami NB, taki z Galerii Bałtyckiej czy Szadółek, niż sklep kibica Lechii. Mały wybór, przeciętne wzornictwo. Raczej poziom Grudziądza czy Olsztyna niż Warszawy czy Poznania.

Dowodzi tym niejaki Koprowskim - młody yapiszon, który sprawia wrażenie Misiewicza. Być może dlatego tak to własnie wygląda.

WESOŁYCH ŚWIAT!

czarny 66 - jeżeli chcesz wyrzucać ludzi ze stadionu to gratuluje dobrego samopoczucia, ja może stary jestem, ale od lat kibice GKS Wybrzeże i Lechii to byli często ci sami ludzie, a teraz jest udowadnianie co jest lepsze (od kilku lat), co jest głupotą i totalnie bez sensu.
A że nie chcę być w trakcie meczu oblany z sąsiedniego sektora jakimś płynem, a także nie chce by stało się to mojemu dziecku to chyba normalne - a akurat miało to miejsce.
Stadion ma 40 tys. pojemności - nie da rady, by wszyscy "żyli" przez cały mecz, ale łatwiej zrobić kocioł na pełnym stadionie i atmosfera też jest inna.

To ja delikatniej :)
Na tym forum wypowiadają się raczej fanatycy Lechiści , ale zdarzają się tez i debile. Jest na szczęscie zdecydowana większość Lechistów, a ogórki są ciśnięte :). Ja rozumie, że nie każdemu może pasować atmosfera stadionu, ale kurwa jego mać czy forum jest dla ciebie odpowiednim miejscem aby pierdolić takie kocopały? Kolega Czarny nie napisał nic złego na Lotos czy jak tam ta kurwa się nazywa, bo co roku chyba inaczej. Pisał jedynie o atmosferze. Jeśli Lechia jest zbyta hardcorowa to masz kilka możliwości:
1. Lotos, Wybrzeże, Renault, Zdunek czy chuj wie jak to się zwie, tylko co tam pajacu jeden z hałasem co?
2. Zmiana miejscówki do oglądania meczu, choćby żółta (najlepiej C+, bez głosu bo córce hałas przeszkadza).
3. Jak ci to przeszkadza to idź do klubu, napisz maila a błagam kurwa nie płacz.
4. Jak forum oraz poziom wypowiedz nie Mickiewiczowej nie pasuje to wypierdalaj na trojmiasto.pl, tam jest w chuj takich jak Ty.
5. Jest jeszcze taka tzw. strona Wojtkowa, która łączy wszystkich płaczków.

I pamiętaj. Mickiewicz piszemy z dużej. ZAWSZE

Moze troche spokojniej dzis wigilia ....wigilia Narodzenia Pańskiego... wiec wszystkim zdrowych i spokojnych Swiat Bożego Narodzenia z calego serca życze....z Biało-Zielonym pozdrowieniem...i oby łaska Pańska czuwała nad nami ludzmi i kibicami....

Prawda>Mickiewicz piszemy z Wielkiej zapamiętaj -5 klasa podstawówki.Wesołych Świąt

odnośnik

Jak chcesz błyszczeć wiedzą to najpierw sprawdź i pouczaj. Zarówna moja jak i Twoja wersja jest zła.
Piąta klasa podstawówki - uczyli sprawdż zanim komuś zechcesz dojebać bo sam z siebie debila zrobisz.